kasiadamianka
17.10.06, 21:58
Czy ktoś z Was słyszał o tej metodzie leczenia migreny? Ja ostatnio trafilam
na informację o niej od jednego z kilkunastu lekarzy w Polsce, którzy tę
metodę stosują. Polega na iniekcjach (5-10 zastrzyków) w okolice splotów
szyjnych. W najlepszym wypadku podobno całkowicie likwiduje migreny na okres
kilku - kilkunastu lat. W najgorszym - zdecydowanie zmniejsza częstotliwość i
nasilenie ataków. Niedługo jadę na konsultację do tego lekarza - musze w tym
celu przejechać 200 km, ale zrobię to z radością jeżeli jest szansa, że
wreszcie coś pomoże. Czy ktoś coś wie na ten temat - co jest wstrzykiwane,
ile kosztuje itd.?