Dodaj do ulubionych

Migrena rozszyfrowana!!!

16.01.07, 08:23
Przyczyna migreny sa pasozyty zyjace w mozgu.Konkretnie sa to wegorki.Odkryla
to i szerzej wyjasnila uczona kanadyjska dr Hulda Clark w ksiazce "Kuracja
zycia".Podano tam proste sposoby zabicia tych pasozytow .Jest opis kilku
przypadkow wyleczenia sie z migreny.Powodzenia!
Obserwuj wątek
    • anthonka Re: Migrena rozszyfrowana!!! 16.01.07, 09:41
      Ja tam dosyć ostrożnie podchodzę do cudownych sposobów na wyleczenie migreny,
      AIDS i liszajów za jednym zamachem...
      • venus22 Re: Migrena rozszyfrowana!!! 16.01.07, 10:17
        hahahahahahahahaha
        dobra jestes Anthonka :)

        to w koncu co nam daje tak popalic - wegorki czy hapteny?


        Venus
        • anthonka Re: Migrena rozszyfrowana!!! 16.01.07, 10:32
          Ja tam się trzymam wersji, że hapteny.
          Trochę się głupio przyznawać przed ludźmi, że mi węgorki czy jakieś inne owsiki
          po głowie hasają... ;))
      • Gość: x Re: Migrena rozszyfrowana!!! IP: *.adsl.inetia.pl 04.09.08, 12:01
        b.ciekawa sprawa.Czy to e
        jest sprawdzone?
    • mcbeal28 no nie!!! 16.01.07, 23:10
      czyli migrena, która jest w mojej rodzinie od pokoleń
      ...to niby pasożyty...aha..

      migrena omija jedno pokolenie w mojej rodzinie czyli: babcia miała, mama nie
      ma, ja mam....(a wczesniej było zawsze tak samo jedno pokolenia ma jedno nie ma)
      I teraz: pasozyty atakuja mnie, a nie atakowały mojej mamy...
      i jak one się nazywają:
      wegorki...nie mylic z wąglikiem.

      prosze mi wybaczyć ironiczny charakter mego postu...
      ale ręce opadają mi na beton (dywan) i wciąż tam leżą...
      juz je pozbierałam i dalej piszę...;-)

      Ile to milionów $ można zarobic odkrywając prawdziwa przyczynę bólu głowy...
      ile to ulgi mozna przynieść ludziom cierpiących na tą zasrana migrenę.

      leczymy skutki, nie znając przyczyny...
      i tak w kółko...

    • dzwony1 Re: Migrena rozszyfrowana!!! 16.01.07, 23:11
      ojej, az mi sie nie dobrze zrobilo na mysl, ze mam jakies pasozyty w glowie,
      bakterie jeszcze zniose, ale wegorki, bleee.
      • marynia37 Re: Migrena rozszyfrowana!!! 17.01.07, 00:08
        100% osob cierpiacych na migreny posiada w sobie pasozyty.I nie trzeba zgadywac
        jakie.Przeciez jest nieinwazyjna aparatura ktora potrafi je wykryc.I latwo je
        zabijac.Jesli z powaznej informacji medycznej robicie sobie zarty to jestwscie
        godni tego zeby dalej niepotrzebnie cierpiec.
        • venus22 Re: Migrena rozszyfrowana!!! 17.01.07, 01:11
          taaaaa.. a ta aparatura ktora tak bardzo chcesz nam wcisnac to taki gadzet:

          www.therapies.com/products/zapper.htm
          jest to tylko nisko-woltowe zrodlo pradu, nic wiecej.


          a leczy wszystko od lysiny poprzez brak erekcji, raka, Aidsa itp do grzyba
          miedzy palcami.

          Hulda Clark to podejrzany typ juz kilka razy aresztowany za oszustwa.
          przeciwko niej tocza sie procesy za wyludzenie pieniedzy na nieskuteczne metody
          leczenia i beznadziejne, nic nie wnoszace produkty ale o ktorych Clark
          klamliwie twierdzi ze lecza.

          Niec tu nie wskorasz- na naiwnych nie trafilas.

          Venus
          • anthonka Re: Migrena rozszyfrowana!!! 17.01.07, 11:01
            Venus, zapomniałaś jeszcze dodać, że wynalazek leczy również brzęczenie w uchu,
            padaczkę i choroby weneryczne...
            • nati5588 Re: Migrena rozszyfrowana!!! 25.10.07, 21:34
              U mnie zaczęło się to w listopadzie 2006 roku obudziłam się w nocy
              majac już te wszystkie objawy bylam w takim stanie ze trafilam na
              pogotowie tam dali mi kroplowke i mi przeszlo powiedzieli mi tylko
              ze to od nerwow i zalecili wizyte u neurologa lecz on stwierdzil ze
              wszystko jest ok i ze po prostu jestem za nerwowa stwierdziłam ok.
              może ma racje przez rok czasu miałam spokuj az do teraz… ale widze
              ze migrenikom najbardziej dokucza bol glowy mi jednak tak bardzo nie
              dokucza bol glowy jak inne objawy pojawiajace sie przy migrenie moje
              objawy to np. kolotanie serca, mdlosci, bole zoladka, biegunka,
              zaburzenia mowy, ogolne oslabienie, zawroty glowy, lęk, niepokuj,
              rozdraznienie, wrazliwosc na światło, dźwięk i zapach,
              okropne "dzwonienie" w uszach, dretwienie prawej lub lewej reki,
              karku, stan podgoraczkowy,zimny pot, dreszcze,uczucie pragnienia,
              jadlowstret, bark apetytu no i oczywiscie bol glowy tyle ze on jest
              do wyczymania ponieważ nienazawala bym tego bolem, raczej czuje jak
              ktos by mi „ściskał mozg” gorzej z tymi objawami one sa tak silne i
              dlugotrwale ze trudno to znieść trafilam przez to juz 4 razy na
              pogotowie nic mi nie pomogli wiec za 5 razem gdy tam pojechalam
              bylam juz w takim stanie ze trafilam do szpitala zrobili mi
              tomografie i punkcje wyniki byly ok wiec diagnoza zostala postawiona
              MIGRENA po tygodniu wypuscili mnie do domu bez jakich kolwiek
              tabletek, recept nie powiedzieli mi co mam robic gdy znowy będę
              miala atak migrenyi teraz zyje w strachu przed kolejnym atakiem
              pozniewaz wiem ze nie mam nic co by mi pomoglo a na pogotowiu wiem
              ze mi nie pomoga... tabletki przeciw bolowe typu apap, ibuprom itp.
              nie działają czuje się bezsilna i nie wiem co mam robic:(
              • venus22 Re: Migrena rozszyfrowana!!! 26.10.07, 10:55
                hej, Nati,
                skopiuj ten post i zaloz jako nowy, bedzie wiecej odpowiedzi :)
                przy okazji witamy na forum :)

                Venus
          • mcbeal28 to gorzej niz TV-shop... 17.01.07, 11:10
            ta Hulda Clark
            • anthonka Re: to gorzej niz TV-shop... 17.01.07, 13:01
              Jeszcze depresję leczy tym cudownym wynalazkiem. Człowiek-orkiestra po
              prostu :)))))

              forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=16243&w=55606403&a=55606403
        • mcbeal28 przegiełaś!!! 17.01.07, 11:00
          kto komu zyczy takich rzeczy???!!!, jesteś walnięta!

          w ogóle jak wchodzisz na Forum Migrena- dostosuj sie to zasad!
          tutaj nikt nikomu nie życzy, zeby cierpiał.
          Czytaj FM...i zobacz jak zachowuja sie jego uczestnicy.
          Poczytaj FM, i nie wypisuj wiecej takich bzdur!!!

          Przykro, przykro!

          marynia37 napisała:

          >.Jesli z powaznej informacji medycznej robicie sobie zarty to jestwscie
          > godni tego zeby dalej niepotrzebnie cierpiec.
    • anna.2007 Re: Migrena rozszyfrowana!!! 17.01.07, 06:35
      Migrena sprawa smutna a jednak ile radości może dać czytanie postów.
    • dzwony1 Re: Migrena rozszyfrowana!!! 17.01.07, 09:26
      Marynia, gratulacje, usmialam sie, naprawde super
      • teresa995 Re: Migrena rozszyfrowana!!! 17.01.07, 19:53
        Jaki wspaniały tytuł: -Migrena rozszyfrowana- ileż w tym nadziei - szkoda, że
        tylko dla biednych obolałych naiwnych.
        pozdr.
    • anthonka heh heh 17.01.07, 10:09
      Jak widać na przykładzie Maryni, nadmiar prądu szkodzi...

      A skoro nam się tu taki humorystyczny wątek rozwinął, to wklejam Wam poniżej
      kawałek wstępu do wiekopomnego dzieła Dr Clarke :))))

      "Można pomyśleć, że taki wynalazek powinno się niezwłocznie opatentować. Taki
      był mój pierwotny zamiar, lecz dokonałam innego wyboru. Niesienie pomocy
      wszystkim cierpiącym pomaga zarazem mnie, moim dzieciom i wnukom, ponieważ cały
      świat musi wydostać się z mroku chorób i poznać prawdziwe przyczyny infekcji
      oraz schorzeń. Możemy i musimy wejść w nowy wiek życia pozbawionego chorób -
      bez cukrzycy, nadciśnienia, raka czy AIDS, bez migren, liszai i tym podobnych.
      przy takim podejściu każdą chorobę można pokonać!"
      • venus22 Re: heh heh 17.01.07, 10:35
        """wynalazek powinno się niezwłocznie opatentować. Taki
        > był mój pierwotny zamiar, lecz dokonałam innego wyboru.""""


        taaaaak. bo raczej trudno jest opatentowac cos co juz zostalo opatentowane.
        ten caly "zapper" to prawie zabawka dla dzieci. ot pudeleczko co wytwarza
        troche pradu o malym napieciu. nawet nie wiem czy to "zapnelo" komara.

        Venus
        • venus22 Re: heh heh 17.01.07, 10:49
          aha, no i trzeba dodac ze literki DR poprzedzajace jej nazwisko nie maja nic
          wspolnego z medycyna.

          oto jej wyksztalcenie:

          The Register of Ph.D. Degrees conferred by the University of Minnesota of
          Minnesota July 1956-June 1966, states that (a) Clark received her degree with a
          major in zoology and a minor in botany, (b) her thesis was titled, "A study of
          the ion balance of crayfish muscle; evidence for two compartments of cellular
          potassium," and her University of Saskatchewan degrees were bachelor of arts in
          1949 and master of arts in 1950 [1].

          Minnesota Uniwersity- jakis stopien naukowy z zoologii (glowny kierunek) i
          botanice (nie glowny kierunek),

          bachelor a potem doktor of arts (takie bardziej humanistyczne) z Saskatchewan
          Univeristy.
          tytul bachelor to jakby odpowiednik naszego magistra.

          Clark also lists a naturopathic (N.D.) degree from the Clayton College of
          Natural Health [2]. Clayton is a nonaccredited correspondence school founded in
          1980 and located in Birmingham Alabama. In 1985, when this school was called
          Dr. Clayton's School of Natural Healing, its "Doctor of Naturopathy" course was
          described in a magazine article as a "100-hour course" for which the tuition
          was $695 [3].

          Tytul doktora naturopatii ze szkoly korespondencyjnej w Clayton College w
          Alabama. Aby uzyskac tytul "doktor naturopatii" wystarczylo zrobic 100 godzin
          kursu za 695 dolarow.

          Moze to w jej glowie zalegly sie wegorki???


          Venus
          • venus22 Re: heh heh 17.01.07, 12:15
            >>>Jesli z powaznej informacji medycznej robicie sobie zarty to jestwscie
            > godni tego zeby dalej niepotrzebnie cierpiec.<<<


            kiedy widzisz Maryniu to nie jest powazna informacja medyczna tylko wyssane z
            palca... wegorki :)


            Venus

            ps. nie myslalas maryniu aby zmienic nicka na "Wegorek" ???
    • szerokie_stopy Re: Migrena rozszyfrowana!!! 17.01.07, 14:16
      powinni ci zablokowac konto za szerzenie glupoty <a ta cala pania doktor - to
      nakopac pozadnie by sie przydalo >
      pani marysia wszedzie sie rozpisuje o swoich robaczkowych bzdurach - podobno
      jej cudowne leki lecza padeczke , cukrzyce i inne - naprawde jest to malo
      smieszne oszukiwanie ludzi i mi osobiscie podpada pod kryminal
      polecam lektore wyslanych przez nia postow:
      szukaj.gazeta.pl/szukaj/0,52000.html?VE_szukaj_a=&index=2006-2007&autor=marynia37+&slowo=&A_szukaj=tresc&ile=10&sort=&ktory=1


      • anthonka Re: Migrena rozszyfrowana!!! 17.01.07, 15:38
        Niestety na forach zdrowotnych pojawiają się od czasu do czasu bezczelni
        naciągacze żerujący na ludzkim cierpieniu. Na szczęście dosyć łatwo ich
        rozpoznać ze względu na bardzo specyficzny sposób pisania. Większość ludzi nie
        łyka tych bzdur, ale aż strach pomyśleć, że ktoś zdesperowany może się na to
        nabierze.

        Ja tam nikomu źle nie życzę, jednak Pan Bóg nierychliwy, ale sprawiedliwy...
    • cahir4 Re: Migrena rozszyfrowana!!!- genialne 17.01.07, 22:29
      Ludzie to akurat dla mnie!!! Nie wiem, co mam - migrena, tętniak, zakrzepica - a
      to wyleczy wszystko!!! I może jeszcze schudnę przy okazji. A jak to maszynka
      taka prosta, to nie będę sobie wydawaniem pieniędzy głowy zawracać i zaraz sama
      ją zmajstruję z kilku baterii... A potem może sprzedam niedrogo...;)
      • venus22 Re: Migrena rozszyfrowana!!!- genialne 17.01.07, 23:43
        HAHAHAHAHA poczytalam watki "przyczyna ...(tu wpisz dowolna nazwe)..
        rozpoznana!" i zarykiwalam sie az mi lzy z oczu lecialy :) ilez to may
        robaczkow roznej masci :)

        doszlam do wniosku ze najszybciej sie wyleczymy przy pomocy golej reki,
        metalowego widelca i kontaktu w scianie. raz, a dobrze.

        Venus
      • marynia37 Re: Migrena rozszyfrowana!!!- genialne 17.01.07, 23:46
        To naprawde genialne sa odkrycia dr Clarck.Istotnie dr to nie medycyny.Na
        uniwersytecie Saskatchewan to biologia.Studiowala tez na uniwersytecie McGill
        oraz na Uniwersytecie stanu Minnesota,gdzie zajmowala sie biofizyka i
        fizjologia komorki.Brala udzial w rzadowym programie badan.Ale istotne sa nie
        pieczatki,ale kompetencje i konkretna argumentacja,ktora kazdy moze empirycznie
        sprawdzic.Jak nastapi przebicie informacyjne to zaraz bedzie pretendowac do
        nagrody Nobla.W jej ksiazce zamyka sie cala medycyna akademicka i naturalna w
        jedna calosc.Po prostu znalazla przyczyne wiekszosci chorob cywilizacyjnych.Ale
        co jeszcze wazniejsze podala proste sposoby zmierzajace do ich likwidacji.Ja
        {rowniez jako nie bedaca lekarzem}pomoglam krewnym i znajomym wyleczyc sie z
        roznych chorob.Jakies 30% podanych chorob potwierdzilo sie w Polsce ze
        ustapily.Na tej podstawie juz wiem ze 100% informaci w tej ksiazce jest
        prawda.Ale niech bedzie 99%.Jak znajde czas podam szersz4e informacje.Na razie
        wybaczam brzydkie insynuacje i epitety pod moim adresem.Ani ja ani nikt z moich
        krrewnych i znajomych nie sprzedaje niczego opisanego w tej ksiazce.
        • marynia37 Re: Migrena rozszyfrowana!!!- genialne 18.01.07, 00:01
          A zapper nie musicie kupowac u dr Clark.Sa juz nasze polskie w cenach od ok80
          do 160 zlotych.Produkuja je rozne firmy we Wroslawiu,Warszawie,Zielonej
          Gorze,Krakowie,Bydgoszczy a moze i w innych miastach.Ale kupujcie te tylko z
          miedzianymi elektrodami (nie srebrne i nie zlote}.
        • anthonka Re: Migrena rozszyfrowana!!!- genialne 18.01.07, 00:03
          Maryniu, Ty chyba naprawdę przesadziłaś z tym prądem. Albo wręcz przeciwnie,
          nie okazał się w Twoim przypadku wystarczająco skuteczny i wągliki czy inne tam
          węgorki zrobiły już swoje...

          No w każdym razie pieprzysz jak potłuczona.

          • venus22 Re: Migrena rozszyfrowana!!!- genialne 18.01.07, 11:10
            ""No w każdym razie pieprzysz jak potłuczona. ""

            albo jak porazona (pradem) o malym napieciu ...

            ludzie, padajcie na kolana, Marynia nam WYBACZA brzydkie insynuacje !!!
            alleluja!!

            Venus
            • marynia37 Re: Migrena rozszyfrowana!!!- genialne 18.01.07, 13:06
              jesli ja jestem potluczona to czy moje znajome i znajomi,ktorych "opuscily"
              choroby tez sa potluczone? A czy niektorzy polsce lekarze,ktorzy wyleczyli
              swych pacjentow ta metoda tez sa potluczeni.Czy chcielibvyscie pozbaeic ich
              prawa wykonywania zawodu dlatwgo ze zamiast wiecznie leczyc pacjentow to ich ta
              metoda po prostu wyleczyli?Czy potluczeni sa ci producenci rych aparatow w
              Polsce bo sprzedaja je potluczonym pacjentom,ktorzy nie odrzucaja jakiejs
              metody tylko dlatego ze jest nowa?Potluczonych bedzie stale przybywac bo po
              prostu wyleczonych bedzie przybywac.Prosze o konkretne argumenty a nie ataki
              nawet bez falszywych argumentow tylka adresowane na osobe.Moze najpierw
              poczytajcie rozdzial o migrenie.
              • anthonka Re: Migrena rozszyfrowana!!!- genialne 18.01.07, 14:34
                Maryniu, skoro przechodzimy do konkretów, to prosimy abyś podała nam linki do
                literatury opisującej przykłady wyleczenia tym zaperem na komary.

                Prosimy o pełny i rzetelny opis - kiedy i w jakiej placówce naukowej prowadzono
                badania, na jak licznej grupie pacjentów, na jaką chorobę cierpieli oraz na
                jakiej podstawie autorytatywnie stwierdzono, że wyleczenie tej grupy pacjentów
                nastąpiło akurat na skutek stosowania aparatu dr Clarke.
                • venus22 Re: Migrena rozszyfrowana!!!- genialne 19.01.07, 00:45
                  hahahaha ale Marynia sadzi rewelacyjne teksty :D

                  Ja rowniez prosze o szczegolowe dowody naukowe.. i video clip pokazujacy jak W
                  MOZGU wegorek lub tegoryjec pada martwy
                  porazony zaperem..



                  Venus
              • totylkomina Re: Migrena rozszyfrowana!!!- genialne 24.01.07, 21:39
                marynia37 napisała:

                > jesli ja jestem potluczona to czy moje znajome i znajomi,ktorych "opuscily"
                > choroby tez sa potluczone? A czy niektorzy polsce lekarze,ktorzy wyleczyli
                > swych pacjentow ta metoda tez sa potluczeni.Czy chcielibvyscie pozbaeic ich
                > prawa wykonywania zawodu dlatwgo ze zamiast wiecznie leczyc pacjentow to ich ta
                >
                > metoda po prostu wyleczyli?Czy potluczeni sa ci producenci rych aparatow w
                > Polsce bo sprzedaja je potluczonym pacjentom,ktorzy nie odrzucaja jakiejs
                > metody tylko dlatego ze jest nowa?Potluczonych bedzie stale przybywac bo po
                > prostu wyleczonych bedzie przybywac.Prosze o konkretne argumenty a nie ataki
                > nawet bez falszywych argumentow tylka adresowane na osobe.Moze najpierw
                > poczytajcie rozdzial o migrenie.
                znajomi znajomych..tata a marcin powiedzial...byles w stanach? nie, ale znam kogos kto byl... na takiej zasadzie to mozesz przekonywac podobnych sobie!
        • totylkomina Re: Migrena rozszyfrowana!!!- genialne 24.01.07, 21:37
          "To naprawde genialne sa odkrycia dr Clarck.Istotnie dr to nie medycyny.Na
          uniwersytecie Saskatchewan to biologia.Studiowala tez na uniwersytecie McGill
          oraz na Uniwersytecie stanu Minnesota,gdzie zajmowala sie biofizyka i
          fizjologia komorki.Brala udzial w rzadowym programie badan.Ale istotne sa nie
          pieczatki,ale kompetencje i konkretna argumentacja,ktora kazdy moze empirycznie
          sprawdzic.Jak nastapi przebicie informacyjne to zaraz bedzie pretendowac do
          nagrody Nobla.W jej ksiazce zamyka sie cala medycyna akademicka i naturalna w
          jedna calosc.Po prostu znalazla przyczyne wiekszosci chorob cywilizacyjnych.Ale
          co jeszcze wazniejsze podala proste sposoby zmierzajace do ich likwidacji.Ja
          {rowniez jako nie bedaca lekarzem}pomoglam krewnym i znajomym wyleczyc sie z
          roznych chorob.Jakies 30% podanych chorob potwierdzilo sie w Polsce ze
          ustapily.Na tej podstawie juz wiem ze 100% informaci w tej ksiazce jest
          prawda.Ale niech bedzie 99%.Jak znajde czas podam szersz4e informacje.Na razie
          wybaczam brzydkie insynuacje i epitety pod moim adresem.Ani ja ani nikt z moich
          krrewnych i znajomych nie sprzedaje niczego opisanego w tej ksiazce."

          to po prostu zenujace kobieto! przeczytaj ten artykul moze...

          portalwiedzy.onet.pl/79347,,,,wegorki,haslo.html
    • mcbeal28 dziś w nocy atakowały mnie węgorki... 19.01.07, 09:02
      niestety dzis w nocy strasznie napier.....( o sorry) bolała mnie) głowa...nie
      kupiłam solpadeiny...a migea postanowiła pomóc tylko
      na chwilę....ale chciałam połknąc jeszcze, ale ostrzezenie producenta...że
      więcej jak dwie na dobę to nie mozna ( a tak BTW, czy ktos próbowal połknąc
      więcej i nic mu sie nie stało?)

      Dzis jestem do kitu jak to sie mowi...
      Rano jak jakis narkoman zjawiłam sie jako pierwszy klient w aptece
      po 'dragi'... cytrynowa woda + solpadeina pomogły.

      Własnie wchodze sobie na MOJE forum Migrena....
      i juz mi sie przypomniało o tych węgorkach.

      A więc dziś w nocy strasznie napier.....( o sorry ) bolała mnie. Głowa- nie
      dlatego, że jestem chora na jak nieuleczalna chorobę migrenę...jeszcze do tego
      rodzinną, bolała mnie głowa nie dlatego, że jak ostatnia ofiara zapomniałam
      kupić solpadeine...

      Bolała mnie głowa, bo dziś w nocy atakowały mnie węgorki...

      czy na kogos jeszcze przepuściły atak?
      • anthonka Re: dziś w nocy atakowały mnie węgorki... 19.01.07, 10:25
        Mcbeal, bardzo mi przykro z powodu Twojego ataku węgorków i mam nadzieję, że
        szybko przejdzie. Mnie też od bladego świtu napiertenteges, na razie Sumamigren
        zrobił swoje.

        Czyżby zemsta Maryni? ;)))
        • mcbeal28 Re: dziś w nocy atakowały mnie węgorki... 19.01.07, 10:35
          moze zła energię przekazała...pierun wie...zjawiła sie tu niewiadomo skąd ze
          wegorkami...

          Anthonka:
          a może te ból to przez ten straszny wiatr, to jeden z czynników...ile tych
          wywoływaczy jest...mam dość...
          • marynia37 Re: dziś w nocy atakowały mnie węgorki... 19.01.07, 15:02
            Skoro tak sie boicie tego "dziecinnie" malego pradu {okolo 100 razy mniejszy
            niz rozne elektroterapie stosowane w szpitalach }to na poczatek proponuje wam
            kuracje ziolowe.One tez niszcza pasozyty w organizmie,ale raczej nie tak
            dokladnie jak zapper.Wyszukajcie w google zwrot "Kuracje ziolowe dr H.Clark".W
            wersji Lilianny Elmorg.To mieszkajaca w Danii pianistka,ktora wyprobowala
            prawie wszystkie metody leczenia "nieuleczalnej" choroby.Az w koncu zostala
            wyleczona metoda dr Clark.To prawdopodobnie ona doprowadzila do wydania tej
            ksiazki po polsku. No to leczcie sie ziolami.Ale zapper i ziola rownoczesnie to
            leczenie jest szybsze i skuteczniejsze.
            • mcbeal28 katarynka=marynia37 19.01.07, 15:26
              kto cię nasłał...

        • nessie-jp Re: dziś w nocy atakowały mnie węgorki... 20.01.07, 14:38
          > Mnie też od bladego świtu napiertenteges, na razie Sumamigren
          >
          > zrobił swoje.

          Znaczy, Sumamigren jest toksyczny dla węgorków! :))) Dobrze wiedzieć, bo ja leżę
          i kwiczę od środy :( Nawet podprowadziłam Babci Tramal, ale boję się wziąć bez
          konsultacji z lekarzem. Na razie leży w szufladzie i straszy węgorki z daleka.

          A może wystarczyłoby wyjść podczas burzy i pobawić się w Hatifnata, żeby się
          pozbyć węgorków? Jak myślicie?
    • kena1 Re: Migrena rozszyfrowana!!! 19.01.07, 13:50
      Dosyć dawno nie wchodziłam na forum migrena, co nie znaczy niestety że głowa
      mnie nie bolała :( chwilowo mialam dosyć tematu, cierpiałam w milczeniu ;)
      Dzisiaj zajrzałam i nie żałuję! Obśmiałam się ze wszystkie czasy, łzy mi ciekną
      i się szczerzę :)) Węgorki :)))
      • marynia37 Re: Migrena rozszyfrowana!!! 19.01.07, 15:45
        Ten sie smieje kto sie smieje ostatni.Macie szczescie ze mam poczucie
        humoru.Szpital,statystyki,liczba pacjentow...Wy jestescie lekarkami czy
        pielegniarkami ? To juz nikomu nie pozwolicie zrobic odkryc naukowych bez
        aparatu panstwowego? Przeciez Clark zrezygnowala z prac w programie rzadowym na
        rzecz pracy samodzielnej.I bardzo dobrze.Bo koncernyfarmaceytyczne daja
        pieniadze tylko na takie badania,ktore przyczyniaja sie do...wzrostu produkcji
        tabletek,kapsulek,syropow itp.A one chca duzych obrotow chemikaliami ,a nie
        duzego zdrowia pacjentow. Ale do rzeczy. W Polsce z metody Clark zostaly
        opisane cukrzyca i astma.Bombowy 8-mio stronicowy artykul na ten temat byl w
        mie sieczniku "Optymalnik" z listopada 2003 rok.Ale numery archiwalne zostaly
        juz dawno rozchwytane.Jedynie moga byc dostepne w bibliotekach (czytelniach,ale
        nie wszystkich}.Moze zrobie kilka ksero.Tamze dr Wrobel opisaL kilka przypadkow
        wyleczen zarowno samym zapperem jak i samymi ziolami.Niestety ten artykol nie
        jest rowniez zamieszczony na stronach internetowych tego miesiecznika.Tamze dr
        Wrobel stwierdzil ze dr Clark ma racje.Jest tez artykul w
        miesieczniku "Nieznany swiat" autorstwa Lilianny Bondarczuk-Elmborg ale nie
        pamietam nawet z ktorego roku. Ale zywi wyleczeni ludzie sa najlepszym dowodem
        dzialania tej metody (w tym moi znajomi}.Nie ma sie czego bac.W czasie zabiego
        prawie nic sie nie czuje i normalnie sie rozmawia.Wszyscy "lokatorzy" zostana
        zabici oprocz czlowieka.Bo ten musial by dostac tak duza dawke jak na krzesle
        elektrycznym w ameryce.Aha jeszcze autor wielu ksiazek zdrowotnych Malachow w
        ksiazce "Zycie bez pasozytow"(dostepna u nas} wielokrotnie potwierdz ze dr
        Clark ma racje i niektore kuracje podaje wg dr Clark.Lekarze mogo przy pomocy
        synchrometru i generatora zdiagnozowac wszystkie pasozyty {w tym i
        wegorki}.Nastepnie moga je zabic a potem ponownie zbadac pacjenta czy cos nie
        zostalo.Sposoby Clark moga byc powtorzone przez kazdego,a nie tylko przez
        lekarzy.Na razie.Przerwy moje w necie moga byc nawet trzydniowe.Nie mszcze sie
        bo ciagle wierze w Wasze "nawrocenie".
        • anthonka Re: Migrena rozszyfrowana!!! 19.01.07, 16:19
          marynia37 napisała:

          > Ten sie smieje kto sie smieje ostatni.Macie szczescie ze mam poczucie
          > humoru.

          Rzeczywiście do tej pory nie zdawałam sobie sprawy z ogromu szczęścia, jakie tu
          na nas wraz z Twoją obecnością spłynęło.

          > To juz nikomu nie pozwolicie zrobic odkryc naukowych bez
          > aparatu panstwowego? Przeciez Clark zrezygnowala z prac w programie rzadowym
          > na rzecz pracy samodzielnej.

          Ale ja przecież nigdzie nie mówiłam, że interesują nas jedynie wyniki badań
          prowadzonych przez instytucje państwowe.

          > Tamze dr Wrobel opisaL kilka przypadkow wyleczen zarowno samym zapperem jak i
          > samymi ziolami.Niestety ten artykol nie jest rowniez zamieszczony na stronach
          > internetowych tego miesiecznika.Tamze dr Wrobel stwierdzil ze dr Clark ma
          racje.

          Zapytam po raz kolejny - tym razem drukowanymi literami: NA JAKIEJ PODSTAWIE
          STWIERDZONO, ZE DR. CLARK MA RACJĘ?? Dowodziki, dowodziki.

          > Przerwy moje w necie moga byc nawet trzydniowe.Nie mszcze sie
          > bo ciagle wierze w Wasze "nawrocenie".

          Pa, pa. Będziemy tęsknić!
          • marynia37 Re: Migrena rozszyfrowana!!! 20.01.07, 07:31
            Artykul Lilianny Bondarczuk-Elmborg w "Nieznanym Swiecie" jest to szeroko
            opisany DOWOD OSOBISTY slusznosci metody dr CLARK. Osmiostronicowy artykul
            doktora Wrobla w miesieczniku "Optymalnik" z listopada 2003 roku to DOWOD
            LEKARZA na kilku pacjentach ze dr Clark ma racje.Dr Wrobel opisuje jak kuracja
            ziolowa dr Clark skutkuje poprawa zdrowia u pacjentow.Opisuje tez jak uzywanie
            samego zappera rowniez jest skuteczne.Autor wielu ksiazek zdrowotnych (juz
            ponad 20 mln egzemplarzy} Giennadij Malachow w ksiazce "Zycie bez
            pasozytow"(jest w ksiegarniach)stwierdza ze dr Clark ma racje.Powoluje sie na
            nia wielokrotnie.Niektore kuracje proponuje wg dr Clark.Ale wystarczy
            przreczytac z tylu na okladce tej ksiazki:"W ten sposob choroby sercowo-
            naczyniowe,rak,cukrzyca,skleroza,zawal i inne "glowne schorzenia "cywilizacyjne
            sa konsekwencja rozwoju pasozytow w organizmie czlowieka."To DOWOD
            ZAGRANICZNY.Jesli sporzadzicie wg ksiazki Clark {lub kupicie w internecie}
            synchrometr i generator to u siebie wykryjecie wegorki (i prawdopodobnie
            jeszcze cos innego}.Zabijecie wszystko i jeszcze raz zbadacie sie synchrometrem
            poloczonym z generatorem i stwierdzicie ze juz nic nie ma.To bedziecie miec
            SUPERDOWOD OSOBISTY .Kilka tygodni i organizm w miare mozliwosci podleczy rany
            po wegorkach i bakteriach.A potem zycie bez atakow migreny i depresji.Macie
            wszystko jak na lopacie i nie zadajcie wiecej zadnych dowodow.ZDROWKA!!!
            • venus22 Re: Migrena rozszyfrowana!!! 20.01.07, 10:56
              Maryniu,

              ten caly "synchrometer" to tylko galwanometer, taki jak kiedys (a moze jeszcze
              wciaz) byl uzywany w salonach kosmetycznych co to sie trzymalo jedna czesc-
              taka paleczke w reku owinieta mokra szmatka, i nic nie mierzy oprocz moze
              oporu skory.


              Poza tym znowu napisalas tylko blebleble, ble, blebele, bleble, bleblebleble.

              Pytalismy sie ciebie o KONKRETNE DANE- gdzie wyniki BADAN KLINICZNYCH? a opinie
              tego czy tamtego doktora (od siedmiu bolesci) nas NIE interesuja.

              A jesli chodzi o ten patetyczny "SUPERDOWOD OSOBISTY" (a zeby go miec to trzeba
              najpierw pokupowac te urzadzenia i ziolka, co? hehehe)

              to pewnie nie slyszalas o takim medycznym przyrzadzie, wlasnie elektronicznym -
              neurostymulatorze ktory wszczepia sie chorym pod skore w okolicach glowy i to
              ma zapobiec bolowi.

              Poniewaz to tez wysyla impulsy elektryczne, to powinno pozabijac wegorki i
              wyleczyc z migreny raz na zawsze.
              Ale jak sie neurostymulatior odlaczy to glowa nadal boli. A wiesz dlaczego?
              bo glowa nie boli OD WEGORKOW !!!!


              Nie zawracaj juz tu glowy. Nikt nie kupi tego chlamu, i koniec piesni...

              Venus
              • marynia37 Re: Migrena rozszyfrowana!!! 20.01.07, 20:26
                Neurostymulator kosztuje kilka tysiecy dolarow.Aby wegorki zostaly zabite musi
                byc odpowiedni wykres pradu.Nie wystarczy ze prad plynie stale.Prad raz plynie
                {miwdzy zerem a plusem }a raz nie plynie {miedzy zerem a minusem}.Jak w
                zapperze.Dopiero wtedy wegorkom pekaja blony komorkowe i wtedy gina.Venus
                jestes zbyt predka w ocenach.Z tego co piszesz to nie znasz ksiazki Clark.A
                dane i wyniki badan masz w artykule dra Wrobla.Potepiasz go bez przeczytania
                artykulu.Jest ordynatorem w Arkadii Polania i kupe ludzi wyleczyl ze
                wszystkich bolesci,Nie tylko siedmiu.Sprobuj przejawic troche pokory,a
                przynajmniej mniej bezczelnosci.Tacy jak Ty rzeczywiscie skutecznie zniechecaja
                do zabierania glosu na forum.Co to jest fryzjerski synchrometer to nie wiem.Bo
                ja podawalem "synchrometr".Podawalwm sposob wyleczenia dla sceptykow.Dla rozsad
                nych,ktorzy po logicznej argumentacji potrafia zaufac innym wyleczenie jest
                tanie.Zamiast wydawac kilka tysiecy dolarow na dobry neurostymulator o kttorym
                pisalas wystarczy kupic zapper za okola sto zlotych i uzywac przez trzy
                tygodnie codziennie.Zabije wegorki (i inne towarzyszace robaczki lub bakterie ]
                i organizm sam latwiej powroci do zdrowia,ktore zaklocaly pasozyty.A
                synchrometr i generator sa tylko dla ciekawskich sceptykow zeby sie przekonali
                diagnostycznie ze to w nich zylo.Ale wystarczy zapperem zabic wszystko nawet
                bez wiedzy co w nim zylo.Prosze (innycvh tez) zeby najpierw zapoznac sie ze
                zrodlami,ktore podawalem.A jakos Venus nie wspomniala o Malachowie,ktory wydal
                dwadziesca kilka milonow ksiazek i powoluje sie na dr Clark.Pa.
                • marynia37 Re: Migrena rozszyfrowana!!! 20.01.07, 20:36
                  Jaszcze zapomnialam przypomniec ze jak w rodzinie lecz y sie jedna osoba to
                  wszyscy czlonkowie lacznie z dziecmi i zwierzetami powinni uzyc zappera
                  przynajmniej jeden raz zeby pomoc wyleczyc sie jednej osobie.Bo czesto maja te
                  same pasozyty tylko mocnirejsze organizmy i im mniej one "dokuczaja".Matka
                  mozre niektore pasozyty przekazywac plodowi i dlatego niektore choroby
                  sa "dziedziczne" tylko pozornie.
                • anthonka Re: Migrena rozszyfrowana!!! 21.01.07, 08:33
                  Tak się właśnie zastanawiam... a może zamiast zappera możnaby użyć paralizatora?
                  Tata ma w sklepie, nie musiałabym wyskakiwać z dodatkowej kasy...
                  Maryniu, ekspercie nasz, co Ty na to? Wytłukę w ten sposób moje węgorki?
                  • marynia37 Re: Migrena rozszyfrowana!!! 23.01.07, 13:19
                    Juz w innym watku pisalam ze 15 laat temu mego znajomego koplo wysokie napiecie
                    podczas naprawy telewizora.Od tego czasu ustaly napady padaczki. Wiec zostaly
                    zabite larwy glisty ludzkiej,ktore powoduja padaczke.Podobnie moze b7yc z
                    paralizatorem. Jak chcesz ryzykowac to zostan krolikiem doswiadczalnym.I mam
                    nadzieje ze na potem na lekarstwa nie bedziesz musiala dac wiecej pieniedzy niz
                    na zapper.Powodzenia!
                    • anthonka Re: Migrena rozszyfrowana!!! 23.01.07, 13:37
                      Maryniu, obiło Ci się może o uszy takie słowo "ironia"?

                      Trudne słowo, oj truuuudne...
                      • marynia37 Re: Migrena rozszyfrowana!!! 23.01.07, 13:43
                        Zdarzenie bylo prawdziwe a propozycja byla wlasnie ...IRONICZNA.
                        • anthonka Re: Migrena rozszyfrowana!!! 23.01.07, 14:56
                          Bardzo się cieszę, że nauczyłaś się czegoś nowego na tym forum
                    • totylkomina Re: Migrena rozszyfrowana!!! 24.01.07, 21:55
                      dzizys...babo..trace cierpliwosc czytajac co ty wypisujesz!!raz uzywasz rodzaju meskiego raz zenskiego odnosnie siebie, czy tobie te wegorki zjadly mozg czy co?? poza tym mowi sie kopnęło, a nie kopło!
    • dzwony1 Re: Migrena rozszyfrowana!!! 20.01.07, 21:13
      Swietnie sie bawie, az trzese sie ze smiechu, a wegorki ze mna przez to nie
      moga sie wgryzc i nie mam teraz bolu glowy, czasem probuje je zalac alkoholem,
      ale one tez go lubia bo staja sie bardziej aktywne :))
      Pradu sie boje, ale kupie sobie mloteczek, w trakcie migreny bede sie tlukla po
      glowie, mnie to rybka i tak bol i tak bol a moze wytluke to swinstwo.
      Marynia, kto Cie wciagnal w ta sekte, ilu biednych cierpiacych ludzi
      naciagacie ? Jak sie nazywacie "sekta pasozytow"czy " wegorkow " ???
    • dzwony1 Re: Migrena rozszyfrowana!!! 20.01.07, 21:25
      Marynie, masz cos na czeste zapalenia zewnetrznch drog rodnych, bo jak swedzi
      to dostaje nerwicy. Moze to tez wegorki, moze sie przenosza ?
      • marynia37 Re: Migrena rozszyfrowana!!! 21.01.07, 06:47
        Sekte zalozyl autor ksiazki "600 gatunkow lokatorow" .Zapisujemy sie do niej
        automatycznie przez przeczytanie.Odradzam czytac.Lepiej niech dzwonia
        chociaz "nie w tym kosciele".
    • suchyxxx2 Re: Migrena rozszyfrowana!!! 22.01.07, 18:04
      przyczyny migreny są inne-np. genetyczne,z powodu nadmiernego rozszerzenia żył i
      podrażniania przez nie nerwów,przez złą pracę nerwów itp więc proszę nie gadać
      tu o jakiś węgorkach-chcesz to jedź do Węgrowa
      • kakq Re: Migrena rozszyfrowana!!! 23.01.07, 13:26
        hahahhahahah
        ale mnie to rozbawiło
        szok
        oplułam monitor kawa
        pzdr
        • mcbeal28 my tu wszyscy z małym wyjatkiem - szt 1 23.01.07, 13:50
          mamy z lekka oplute monitory...

          a ona wciąz swoje...
          czas zmienic CD na nowe...

          kakq napisała:

          > hahahhahahah
          > ale mnie to rozbawiło
          > szok
          > oplułam monitor kawa
          > pzdr
          • marynia37 Re: my tu wszyscy z małym wyjatkiem - szt 1 23.01.07, 14:31
            Juz pisalam gdzies ze na Pasteura tez pluli ze wymyslil ze wcslowieku zyja
            bakterie.No to na razie dam Wam troche czasu na przemyslenie...
            • avoid Re: my tu wszyscy z małym wyjatkiem - szt 1 23.01.07, 15:05
              znalazlam tu takiego linka do arkadii www.polania.pl/artykuly.php
              tam jest artykul o pradach selektywnych (cos jakby zblizone do tego wegorek-
              killera Clark), ktore przywracaja rownowage w organizmie
              Jeszcze jakis czas temu patrzylam na optymalnika/ow z przymruzeniem oka, ale
              skoro widze, ze zaczynaja cytowac te bzdury Clark to juz wymiekam.
              A ze to kolejna juz powoli sekta to chyba nie ma co watpic.
              • marynia37 Re: my tu wszyscy z małym wyjatkiem - szt 1 24.01.07, 15:38
                Prady selektywne to bylo calkowicie cos innego Wielokrotnie silniejszego) niz
                slabe prady zappera.Ale nie mozna wykluczyc ze mialy takie dzialanie jak
                zapper, tylko niepotrzebnie o duzych parametrach. Byly znane juz wczesniej ale
                unas rozpowszechnil je dr Kwasniewski. Moze zabijaja pasozyty ale nikt o tym
                nie wiedzial.Wymaga to badan.Nie znam wykresu technicznego tych pradow.
    • wanda696 Re: Migrena rozszyfrowana!!! 24.01.07, 18:53
      Witam znam moze nie najpopularniejszy ale naprawde najskuteczniejszy sposób na
      zwalczanie migreny.Po latach walki z bólami i po eksperymentalnym zażywaniu
      wszystkich możliwych tabletek i tableteczek.Po latach spotkałam się z
      Międzynarodowym Instytutem Zdrowia w Gliwicach i to mi faktycznie pomogło.Mają
      nietypową metodę ale naprawde działającą.
      • venus22 Re: Migrena rozszyfrowana!!! 24.01.07, 20:42
        oh no!, znowu ktos nawiedzony..

        po czym mozna poznac oszusta? ano po takich mistycznych tekstach: "naprawde
        skuteczny, maja nietypowa metode..." ale co i jak, ??????, nie wiadomo....

        co zwykle swiadczy o bzdurach.

        a tu o cos klinice..

        www.akcjasos.pl/news/show.php?id=616
        Venus

        • venus22 Re: Migrena rozszyfrowana!!! 24.01.07, 20:48
          hehehehhe

          www.nie.com.pl/main.php?dzial=akt&id=5761
          juz tam pedze!!

          V.
          • marynia37 Re: Migrena rozszyfrowana!!! 26.01.07, 20:54
            Nie wiem na jakiej zasadzie szialaja materace Piotrowicza w Miedzynarodowym
            Instytucie,ale wiekszosci ludzi pomagaja.Poniewaz mieszkamy na Gornym Slasku to
            dwukrotnie tam bylam i rozmawialam prywatnie z pacjentami.Ale w porownaniu z
            tym zappetr to "taniocha".
    • mcbeal28 wywalic 'marynia37' 26.01.07, 22:23
      to nie jest zwykłe forum

      "uwagi, przemyślenia, rady i wskazówki ... czyli JAK SOBIE MOŻEMY POMÓC W
      MIGRENIE?"

      nie pomagasz nam!!!
      zmykaj!!!
    • kena1 Re: Migrena rozszyfrowana!!! 27.01.07, 21:50
      Maryniu, skarbie, oświeć mnie, co to znaczy, że "jeszcze się nie mścisz", "że
      mamy szczęście, ze masz poczucie humoru" itp. Grozisz nam?? A co by było jakbyś
      nie miała humoru i jak miałaby wyglądać Twoja zemsta? Opanuj się kobieto albo
      zmykaj z tego forum.
      • marynia37 Re: Migrena rozszyfrowana!!! 31.01.07, 19:58
        To nie zaczelam wzmianki o rzekomej mojej zemscie.Nie gniewam sie na Was ,bo
        Wasza wiedza jest niepelna.Zasmucona jestem,ze nikt nie wypowiada sie
        merytorycznie na temat ksiazki Clark.Ani nawet na temat tego co tam pisze o
        migrenie.Ale na razie "zmykam".Mam nadzieje ze nie dojdzie u Was do
        strasznej "samozemsty" przez to ,ze dalej niepotrzebnie bedziecie
        chorowac.Przemyslcie jeszcze raz wskazowki prowadzace do samowyleczenia.Wroce
        na forum jak mnie ktos zaprosi."Zmykam".
    • syrka1 Re: Migrena rozszyfrowana!!! 08.02.07, 10:53
      Jestem węgorkiem ooooo
      małym potworkiem ooooo
      co w głopie tupie oooooo
      i głowa łupie oooooo

      Wiecie co ja chyba wpadłam w manie rymowania przez te nasze ostatnie poematy o
      migrenie :)))

      Usmiałam się nieziemsko. Pani Marynia, które cudowne uleczeniem aparacikiem
      promuje na wszytskich forach zaczynając w ten sam sposób (migrena
      rozszyfrowana, astma rozszyfrowana, alergia rozszyfrowana, itp)

      Otóż Pani Maryniu my też już Panią rozszyfrowałyśmy i w związku z tym bardzo
      Panią proszę o nieobrażanie forumowiczów, bo Pani tutaj nikt nie obraża. A
      niepełną wiedzę to ma Pani o migrenie, gdyż założe sie o moje 100000 węgorków,
      że migreny Pani nigdy nie miała, podobnie jak każdej innej choroby którą pani
      rozszyfrowała.

      Od razu przypominają się mi się tu inni co to nam ciemnotę wciskali, jak
      niejaki Pan który chciał nas leczyć szamponem do włosów :)) pamiętacie??
      • magnumator Re: Migrena rozszyfrowana!!! 20.03.07, 00:38
        Jedno mnie zastanawia, dlaczego nikt nie spróbował na sobie, są przecież
        schematy w sieci, w książce Clark, każdy ma gdzieś w rodzinie elektronika. To
        chyba mniej niż 10 zł kosztuje bez profesjonalnych elektrod i obudowy (czyli
        nikt nikogo na kasę nie naciąga, z wiarą też to nic wspólnego nie ma). Problem
        w tym, że na tym forum panuje całkowite zniechęcenie, brak wiary, że coś
        takiego jak migrena może całkowicie ustąpić. Znam jednak fora dyskusyjne, na
        których ludzie się nie boją, nie wstydzą takich eksperymentów. I wiadomo, jedni
        są zadowoleni inni nie, bo nie ma jednego panaceum na wszysko. Ale takich ludzi
        nazywa się tu sekciarzami tylko dlatego, że już są zdrowi albo znacznie
        poprawiło się ich życie po zastosowaniu jednej z metod nie poddanych badaniom
        klinicznym... Sama Clark napisała, że nie zgadza się na opatentowanie tego
        pomysłu. A spróbujcie znaleźć pozytywne wyniki badań klinicznych
        produktów/specyfików, które nie są opatentowane. Jedno z drugim się wyklucza,
        bo nikt nie wydaje kasy na badania tylko po to, żeby je wydać (i nic z tego nie
        mieć). Wyobraźcie sobie badania "wpływ pomidorów na raka piersi" itp. Gdyby
        nawet co 10 osobie taki zapper pomógł, to czy nie warto spróbować? Warto, a
        gdyby podano taką skuteczność po badaniach klinicznych, to pewnie byłoby to
        antyplacebo (poniżej zerowego działania), bo nawet trudno to inaczej
        zdefiniować. Wiara w to, że coś ma podłoże genetyczne jest łatwiejsza, bo jakże
        to mądrze brzmi, w końcu tylu naukowców się genetyką zajmuje. Niezależnie od
        Clark istnieją jednak przeprowadzone wieloletnie badania kliniczne
        (zapoczątkowane w ZSRR) innej wersji zappera (pigułka do połykania składająca
        się z 2 elektrod, wydalana w ciągu kilku dni) - zasada dość podobna do zappera.
        Powszechność - ponad 1 200 000 zabiegów w szpitalach na wschód od Polski.

        Ale przynajmniej ten wątek skoro nikogo nie przekonał, to przynajmniej sporo
        humoru wprowadził, a śmiech to zdrowie, czego wszystkim życzę.
        • unhappy Re: Migrena rozszyfrowana!!! 20.03.07, 14:45
          magnumator napisał:

          > Jedno mnie zastanawia, dlaczego nikt nie spróbował na sobie, są przecież
          > schematy w sieci, w książce Clark, każdy ma gdzieś w rodzinie elektronika. To
          > chyba mniej niż 10 zł kosztuje bez profesjonalnych elektrod i obudowy (czyli
          > nikt nikogo na kasę nie naciąga, z wiarą też to nic wspólnego nie ma).

          Po co próbować czegoś o czym wiadomo, że najmniejszego sensu nie ma.



          > (zapoczątkowane w ZSRR) innej wersji zappera (pigułka do połykania składająca
          > się z 2 elektrod, wydalana w ciągu kilku dni) - zasada dość podobna do
          > zappera.
          >
          > Powszechność - ponad 1 200 000 zabiegów w szpitalach na wschód od Polski.

          Jakieś konkretniejsze informacje (nie piszę o sekciarskich publikacjach)?
      • motylanoga3 Re: Migrena rozszyfrowana!!! 20.03.07, 09:59
        Pasożyty /wirusy, mikroby i robaki/ występują u wszystkich ludzi, lecz nie u
        wszystkich są źródłem choroby, a tylko u tych, którzy swoimi emocjami,stylem
        życia,przyzwyczajeniami,odżywianiem osłabiają siły obronne organizmu i gromadza
        nadmiar zanieczyszczeń.
        Oznaki inwazji pasożytniczych:
        zaparcia, biegunki,gazy i wzdęcia, bóle w stawach i mięśniach,alergie, problemy
        skórne,anemia, ziarniaki, nerwowość,bezsenność, chroniczne zmęczenie,uszkodzenia
        immunologiczne...
        ----to fragment ksiązki "Życie bez pasożytów" G. Małachow.
        Czy ktoś zaprzeczy twierdzeniu, że jesteśmy mikrokosmosem i że w naszym
        organizmie żyją różne żyjątka?
        A jeśli żyją to się rozmnażają, robią kupki i siusiu, urządzają imprezki i na
        pewno ma to wpływ na nasze zdrowie, więc w mózgu też mogą nieźle nabałaganić i
        wtedy boli głowa. Jeśli są proste i niedrogie i nieszkodliwe sposoby na pozbycie
        się intruzów to warto to zrobić.

        • magnumator Re: Migrena rozszyfrowana!!! 20.03.07, 12:17
          Zgadza się. Przynajmniej spróbować trzeba, bo zapper nie zawsze pomoże. Ale
          wszystkiego trzeba próbować, zamiast polować na jakiś tramal, bo to wyłącznik
          bólu, niczego nie leczy. Proponuję zajrzeć ludziom o otwarym umyśle na stronę:
          zdrowie.polecam.org
          Reszta niech szuka dalej, może komuś sama apteka pomoże pozbyć się choroby.
          • kena1 Re: Migrena rozszyfrowana!!! 22.03.07, 12:42
            Bycie człowiekiem o otwartym umyśle to jedno, a naiwnym to drugie. Wiarę
            w "węgorki", "ręce które leczą" i inne tego typu szarlatanerie uważam za
            naiwność. Inna sprawa, że czasami działa efekt placebo, sama wiara wystarcza do
            wyleczenia, ale to nie ma nic wspólnego z działaniem tych "cudownych"
            wynalazków.
            • magnumator Re: Migrena rozszyfrowana!!! 23.03.07, 00:25
              Polak nie lubi być nabijany w butelkę i z tego powodu aż do przesady bywa
              nieufny do wszelkich nie opublikowanych w dzienniku telewizyjnym rzeczy. Lubi
              za to mądre sformułowania "placebo" itp. Ale na pytanie, czemu nie spróbuje,
              skoro inne metody zawiodły nie odpowiada, że za drogo ale np. "bo ja nie
              wierzę". Polak ma także inne wady, nie potrafi znieść, że ktoś ma lepiej,
              oskarża wszystkich w koło, że to naciągacze, żerujący na innych ludziach,
              cieszy go, jak sąsiadowi się w pracy nie wiedzie itd. Podejdzie do niego Jezus
              i go uleczy, to ten nie powie "cud", a że była to diabelska sprawka. Co innego
              nowy lek, który zachwalają "naukowcy", ten to już na pewno pomoże...
              • kena1 Re: Migrena rozszyfrowana!!! 23.03.07, 08:50
                Nie wiem jak to się ma do narodowości, nie uogólniałabym tak bardzo. Polacy też
                się trafiają, i to bardzo bardzo często: naiwni, wierzący w cuda na kiju,
                niedouczeni albo po prostu bardzo zdesperowani. Niczego Ciebie ani Tobie
                podobnych nie nauczył przypadek Jacka Kaczmarskiego, który uwierzył
                szarlatanowi...
                A tak przy okazji: masz migrenę? Pomógł Ci ten "cudowny" zapper?
              • unhappy Re: Migrena rozszyfrowana!!! 23.03.07, 09:39
                magnumator napisał:

                > Polak nie lubi być nabijany w butelkę i z tego powodu aż do przesady bywa
                > nieufny do wszelkich nie opublikowanych w dzienniku telewizyjnym rzeczy.

                Co to ma do stosowania szarlatańskich "metod leczniczych"? O metodach
                wypowiadają sie lekarze a nie spikerzy dziennika.

                > Lubi
                > za to mądre sformułowania "placebo" itp.

                Placebo jest dla ciebie mądrym sformułowaniem? Medycyna jest pełna takich
                "mądrych sformułowań" i hermetycznego języka. Co ma wynikać z tego faktu?

                > Ale na pytanie, czemu nie spróbuje,
                > skoro inne metody zawiodły nie odpowiada, że za drogo ale np. "bo ja nie
                > wierzę".

                O metodach wypowiadają się lekarze - nie pacjenci chociażby z powodu
                kompetencji. Wymyślić można dowolną ilość mniej lub bardziej idiotycznych metod
                leczniczych - Polak ma każdą wypróbować czy może pozwolisz mu stosować własny
                rozum do oddzielenia ziarna od plew?

                > Polak ma także inne wady, nie potrafi znieść, że ktoś ma lepiej,
                > oskarża wszystkich w koło, że to naciągacze, żerujący na innych ludziach,
                > cieszy go, jak sąsiadowi się w pracy nie wiedzie itd.

                Ciekawie połączyłeś oskarżenia o hohsztaplerstwo i wyłudzanie pieniędzy od
                chorych ludzi z zawiścią. To celowy manewr erystyczny?

                > Podejdzie do niego Jezus
                > i go uleczy, to ten nie powie "cud", a że była to diabelska sprawka. Co innego
                > nowy lek, który zachwalają "naukowcy", ten to już na pewno pomoże...

                Tak więc witamy w nowej rzeczywistości - odwróćmy się od lekarzy i walmy
                drzwiami i oknami do hohsztaplerów.

                Dlaczego? Bo oszuści nie mogą się mylić. Bardzo ciekawe rozumowanie :D

        • unhappy Re: Migrena rozszyfrowana!!! 20.03.07, 14:47
          motylanoga3 napisała:

          > A jeśli żyją to się rozmnażają, robią kupki i siusiu, urządzają imprezki i na
          > pewno ma to wpływ na nasze zdrowie, więc w mózgu też mogą nieźle nabałaganić i
          > wtedy boli głowa. Jeśli są proste i niedrogie i nieszkodliwe sposoby na
          > pozbycie się intruzów to warto to zrobić.

          Niestety zapper nie pozwoli na pozbycie się żadnych intruzów bo po prostu nie
          może :D
    • mcanty A może skończymy tę dyskusję? 23.03.07, 09:43
      Hej,
      jak już pisałam w innym wątku, czytałam 'Huldę' i stosowałam zapper kilka lat
      temu. Efekt tego 'leczenia' był ZEROWY. Na migrenę pomagaja mi tryptany, czyli
      środki p/migrenowe. Może moje węgorki boją się tryptanów a nie zappera.

      Jeśli ktoś ma czas, chęci i pieniądze może eksperymentować, ale ponieważ grupa
      ta służy do pomagania sobie w cierpieniach (czego pewnie nie rozumieją osoby
      nie mające migren), to dlatego dzielę się informacjami o BRAKU skuteczności
      zappera.

      Trzymajmy się na froncie walki z MG ;-))
      Pięknej wiosny życzę,
      Mag
      • marynia37 Re: A może skończymy tę dyskusję? 28.03.07, 07:44
        Czyżby migrenowcy byli największymi tł....... i do tej pory nie zorientowali
        się,że w migrenie występują nie tylko węgorki?Kiedy wreszcie ktoś z Was
        przeczyta książkę???
        • venus22 Re: A może skończymy tę dyskusję? 28.03.07, 10:19
          nikt bo chociaz glowa nas boli to na nia nie upadlismy.

          Venus
        • kena1 Re: A może skończymy tę dyskusję? 28.03.07, 21:53
          Marynia, miałaś się tu już nie pokazywać. Szukaj naiwnych gdzieś indziej, bo na
          tym forum ich na szczęście nie znajdziesz. Może bardziej zdesperowani Ci
          uwierzą, byleby tylko mieli więcej szczęścia niż ŚP. Jacek Kaczmarski, który
          uwierzył hochsztaplerowi takiemu jak ty. Życzę ci żeby te twoje węgorki cię
          zeżarły, będziemy mieli wreszcie spokój...
        • unhappy Re: A może skończymy tę dyskusję? 29.03.07, 14:40
          > Czyżby migrenowcy byli największymi tł....... i do tej pory nie zorientowali
          > się,że w migrenie występują nie tylko węgorki?Kiedy wreszcie ktoś z Was
          > przeczyta książkę???

          A czytałaś bajkę o siedmiomilowych butach? Bo jak nie to może nie czytaj - w
          końcu chodzenie po sklepach z butami i szukanie siedmiomilowych może zmęczyć :D
          • marynia37 Re: A może skończymy tę dyskusję? 02.04.07, 08:50
            W wyszukiwarce gazety wpiszcie w rubryce autor : "unhappy".To dowiecie się z
            kim mamy do czynienia.
            • anthonka Re: A może skończymy tę dyskusję? 02.04.07, 12:47
              marynia37 napisała:

              > W wyszukiwarce gazety wpiszcie w rubryce autor : "unhappy".
              Wiesz, nam w zupełności wystarczy, że w wyszukiwarkę gazety w rubryce autor
              wpisałyśmy "marynia 37".

              > To dowiecie się z kim mamy do czynienia.
              Wiemy, że nie chcemy mieć do czynienia z Tobą - to pewne. Nie jesteś mile
              widziana ani tutaj, ani na innych forach, na których próbujesz ludziom wciskać
              kity.


              • marynia37 Re: Migrena rozszyfrowana!! 05.04.07, 08:15
                Wejdżcie na stronę www.medi-flowery.com Tam kliknijcie PUBLIKACJE.Znajdziecie
                dowody,że zapper zabija pasożyty - na przykładzie drożdży candida
                albicans.Przedstawiono je na międzynarodowej konferencji naukowej.
                • marynia37 Re: Migrena rozszyfrowana!! 02.05.07, 06:40
                  Jak używać zappera podają w portalu medycyny naturalnej
                  www.pozytywnewibracje.com.pl Tam na górze kliknąć Forum i jeszcze raz Forum
                  Onkolink.
                  • marynia37 Re: Migrena rozszyfrowana!! 21.09.07, 08:46
                    Przybywa nam lekarzy stosujących zapper.We Wrocławiu,w Opolu,a teraz
                    nawet w Warszawie.Dr Janus oficjalnie w internecie promuje zapper.I
                    oni wszyscy są nienormalni?
                    • venus22 Re: Migrena rozszyfrowana!! 21.09.07, 21:39
                      zaraz tam nienormalni. wegorki ich atakuja, ot co.
                      no i jak im te zappery pomagaja - ktory z nich wyzdrowial?
                      dr w Opolu, czy we W-wiu czy moze ten z Warszawy? a moze dr Janus?
                      przynajmniej beda mogli wrocic do pracy :)

                      Venus
                      • marynia37 Re: Migrena rozszyfrowana!! 22.09.07, 08:12
                        Może na początek polecam przeczytanie artykułu z
                        miesięcznika "Gwiazdy mówią" z 2005(!!!) roku,który znalazłam
                        dopiero niedawno.W wyszukiwarce wpisać tytuł artykułu "Zapperem w
                        pasożyta" i powinno się wyświetlić.
                        • bunchy2 Re: co mi pomogło 22.09.07, 23:53
                          Cześć, nie mam migren od dwóch lat ale przy okazji zajrzałam do tego działu
                          ponieważ jeszcze jestem na lekach.

                          Strasznie się ubawiłam czytając wasze wątki. Ale do rzeczy. Miałam tragiczne
                          migreny z aurą wymiotami itd. (migrena to jak powiedział mój neurolog worek z
                          różnymi bólami głowy) - ja miałam tzw połowiczne bóle głowy. Chcę wam polecić
                          neurologa choć jest na emeryturze i przyjmuje tylko do końca roku Prof Bacia ze
                          szpitala na Banacha w Warszawie tel 22 599 25 87, może ktoś się jeszcze załapie.
                          Zawsze robią eeg, na kontroli też i z tego co słyszałam od tamtejszych
                          pielęgniarek po leczeniu zazwyczaj się do niego nie wraca - mam na myśli, że
                          jest dużo lepiej:).

                          Dostałam Convulex 300 a po roku 500 na noc i właściwie niedługo będę odstawiać.
                          Jeśli miałabym napad bólu powiedział mi, że mam brać dużą
                          dawkę witaminy C plus pyralginę choć tego ostatniego nigdy nie musiałam brać. No
                          i zakaz picia alkoholu, jedzenia serów szczególnie pleśniowych itd to wiecie.
                          Szczerze mówiąc mimo, że teraz jest bardzo
                          dobrze trochę się obawiam czy migreny nie wrócą jak już odstawię Convulex.
                          (siostra mojej mamy jedzie na morfinie od czasu do czasu i to mnie przeraża ).
                          W każdym razie pozdrawiam serdecznie, Marynie mimo wszystko za wytrwałość też.
                        • unhappy Re: Migrena rozszyfrowana!! 23.09.07, 13:55
                          marynia37 napisała:

                          > Może na początek polecam przeczytanie artykułu z
                          > miesięcznika "Gwiazdy mówią" z 2005(!!!) roku,który znalazłam
                          > dopiero niedawno.W wyszukiwarce wpisać tytuł artykułu "Zapperem w
                          > pasożyta" i powinno się wyświetlić.

                          Uuu... jakie poważne pismo. Zapperem w pasożyta powiadasz? I co tam napisali? Że
                          jak złapiesz posożyta za nogi i zatłuczesz go elektrodą zappera to zginie?
                          Zgadza sie!!! I jest to JEDYNA metoda, żeby zapper jakiegokolwiek pasożyta zabił :D
                          • marynia37 Re: Migrena rozszyfrowana!! 26.09.07, 12:50
                            Jak nie wierzysz mnie to sobie przeczytaj co tam napisał dr
                            Wojnowski.
                            • unhappy Re: Migrena rozszyfrowana!! 27.09.07, 14:40
                              marynia37 napisała:

                              > Jak nie wierzysz mnie to sobie przeczytaj co tam napisał dr
                              > Wojnowski.

                              Nie rozumiesz mnie. Nie chodzi o to, że nie wierze tobie. Zarówno konstrukcja
                              aparatu jak i badania nad wpływem prądu elektrycznego na bakterie dowodzą, że to
                              urządzenie działać po prostu NIE MOŻE. Założony efekt terapeutyczny to rewelacja
                              godna NOBLA ale tak samo mogę sobie założyć, że łykanie kasztanów powoduje
                              wyleczenie wszystkich chorób obecnych i przyszłych. Też rewelacja godna NOBLA i
                              co? Mam już pisać do Szwecji?

                              • venus22 Re: Migrena rozszyfrowana!! 28.09.07, 02:30
                                O jezu! a czy to musza byc kasztany bo bardzo nie lubie, nie moga
                                byc np orzechy brazylijskie, te to uwielbiam..
                                no to ide lapac pasozyta za nogi - przpomnialo mi sie ze corka w
                                podstawowce zrobila taki pstryczek elektryczek z zaroweczka - wiec
                                zamiast zaroweczki wsadze tam wegorka. taki domowy zapper tyz
                                zapnie!!

                                Vensu
                                • unhappy Re: Migrena rozszyfrowana!! 28.09.07, 12:07
                                  venus22 napisała:

                                  > O jezu! a czy to musza byc kasztany bo bardzo nie lubie, nie moga
                                  > byc np orzechy brazylijskie, te to uwielbiam..

                                  Poniekąd jest to kwestia związku kasztanów z bólami głowy zwłaszcza jak się stoi
                                  pod kasztanowcem w czasie kiedy ten kasztany gubi. Unikanie kasztanów może więc
                                  być jednym ze sposobów unikania bólu głowy. Orzechy brazylijskie mogą być ale
                                  trzeba je łykać w kucki - to jest ta niedogodność bo tylko wtedy fale orzechowe
                                  współgrają z meridianami.

                                  > no to ide lapac pasozyta za nogi - przpomnialo mi sie ze corka w
                                  > podstawowce zrobila taki pstryczek elektryczek z zaroweczka - wiec
                                  > zamiast zaroweczki wsadze tam wegorka. taki domowy zapper tyz
                                  > zapnie!!

                                  Powinien. Najlepiej byłoby wetknąć jeden koniec węgorka do jednej dziurki w
                                  kontakcie a drugi do drugiej. W czasie procedury nierozciągliwy węgorek może
                                  pęknąć - jest to tzw. mechazapping.
                                  • venus22 Re: Migrena rozszyfrowana!! 29.09.07, 02:22
                                    to juz calkiem powazna rozprawa naukowa....
                                    trzeba uwazac zeby nie wpadla w niepowolane rece bo jeszcze ktos
                                    idee skradnie i po Noblu!

                                    zastanawiam sie tylko dlaczego kolce spadajacych kasztanow nie
                                    maja dzialania akupunkturowego???

                                    Venus



                                    • marynia37 Re: Migrena rozszyfrowana!! 30.09.07, 07:46
                                      Fajnie!Trochę żartów dla lepszego zdrowia się przyda.Bo to jest
                                      pewna forma gelologii.
                                      Ale ciekawi mnie na jakie badania działania prądu na bakterie
                                      powołuje się unhappy.Może podasz link?
                                      • eni40 ludzie 30.09.07, 08:00
                                        ludzie ..jaki zapper? jakie węgorki? o czym wy na boga mowicie?
                                      • unhappy Re: Migrena rozszyfrowana!! 30.09.07, 09:56
                                        marynia37 napisała:

                                        > Ale ciekawi mnie na jakie badania działania prądu na bakterie
                                        > powołuje się unhappy.Może podasz link?

                                        Do zappermanii dochodzi skleroza? Podawałem, były to badania urządzenia do
                                        odkażania wody w unitach stomatologicznych. Degradacja rozpoczynała się po
                                        kilkunastu godzinach przepuszczania przez wodę prądu tysiące razy silniejszego
                                        niż ten generowany w zapperze. Poszukaj sobie po moim nicku i słowie pdf w
                                        treści. A puszczanie prądu bezpośrednio przez wodę to małe miki w porównaniu do
                                        przepuszczania prądu przez organizm człowieka.
                                        • venus22 Re: Migrena rozszyfrowana!! 01.10.07, 11:56
                                          ""ludzie ..jaki zapper? jakie węgorki? o czym wy na boga mowicie?""

                                          no co ty Eni, jak mozna byc tak nieuswiadomionym - przeciez to
                                          najnowsze osiagniecie naukowe!

                                          Migrene wywoluja mieszkajace w mozgu wegorki. zeby je wybic, trzeba
                                          zaperowac sie zaperem, ktory kosztuje tylko pare setek zlotych,
                                          prawie za darmo.

                                          po skonczonej kuracji do zappera dodatkowo mozna podczepic igle
                                          z hakiem i lapac oczka w ponczosze zeby nie lezal bezuzyteczny...

                                          ""Do zappermanii dochodzi skleroza?""

                                          jakies uboczne skutki kuracja zappera? a mial byc 100% bezpieczny!

                                          Venus
                                          • eni40 Re: Migrena rozszyfrowana!! 01.10.07, 19:43
                                            HMM cale szczescie ze juz cie chwilke znam venusko..bo jak wiesz ja
                                            sklonna jestem we wszystko uwierzyc hahah..jaja sobie ze mnie robi
                                            nooo..
                                            • anna.2007 Re: Migrena rozszyfrowana!! 02.10.07, 07:47
                                              Z okazji 100 wpisu w wątku właściwie bez sensu życzę maryni i nam
                                              wszystkim dużo zdrowia i dalszego poczucia humoru.
                                              • venus22 Re: Migrena rozszyfrowana!! 02.10.07, 23:53
                                                ja rowniez! :)

                                                watek bardzo relaksujacy, i chociaz tyle mozna powiedziec
                                                o skutecznosci zappera :)

                                                Venus
                                      • marynia37 Re: Migrena rozszyfrowana!! 16.11.08, 18:55
                                        Dubluję się,ale dlatego,że mam dla Was ważną wiadomość.Masdowe
                                        skuteczne wyleczenia z migreny.Całkowicie innym (bezzapperowym)
                                        sposobem.Wejdzćie na www.gerson.yoyo.pl .Może inny naturalny sposób
                                        okaże się dla Was łatwiejszy do strawienia.
                                    • marynia37 Re: Migrena rozszyfrowana!! 03.10.07, 16:27
                                      Kolce kasztanów mogą mieć działanie jaqk akurat wbije się w
                                      odpowiedni punkt.Ale ducha buntu i uprzedzeń nie usuwają.
                                      • eni40 Re: Migrena rozszyfrowana!! 03.10.07, 21:12
                                        a propos kasztanow..ja biore na szczescie bez kolcow.male
                                        tableteczki z kasztanowca na hemoroidy..czasem mnie to to
                                        łapie..hahah..i moj duch tez na tym strasznie cierpi :))
                                        • mirror43 Re: Migrena rozszyfrowana!! 04.10.07, 17:12
                                          Gdyby to nie bylo glupie to by bylo smieszne.
                                          Aha! Czy wegorki to cos od wegorza? Moze mozna je wylowic?
                                          • eni40 Re: Migrena rozszyfrowana!! 04.10.07, 19:24
                                            nie lubie wegorza..za tlusty..wiec i wegorkow lowic nie bede.. no
                                            ale...
                                            • anna.2007 Re: Migrena rozszyfrowana!! 05.10.07, 07:55
                                              Nie masz racji. Węgorz jest bardzo smaczny. Mam nadzieję, że węgorki
                                              to nie są młode węgorza.
                                              • anthonka Re: Migrena rozszyfrowana!! 05.10.07, 10:22
                                                No jak to - węgorki to takie larwy, które potem przepoczwarzają się
                                                w węgorze. A z węgorków, które zapper tylko połaskotał ale nie
                                                zabił, powstają węgorze elektryczne :)))
                                                • idyllla Re: Migrena rozszyfrowana!! 05.10.07, 14:40
                                                  A może to jakaś odmiana wąglika?
                                                  • venus22 Re: Migrena rozszyfrowana!! 06.10.07, 03:12
                                                    """Kolce kasztanów mogą mieć działanie jaqk akurat wbije się w
                                                    odpowiedni punkt.Ale ducha buntu i uprzedzeń nie usuwają."""

                                                    Marynia musze przyznac ze masz poczucie humoru :)

                                                    Venus
                                                  • anna.2007 Re: Migrena rozszyfrowana!! 06.10.07, 07:11
                                                    To by wiele wyjaśniało. Nie wiemy jednak napewno bo te węgorze
                                                    skryte są i używają tego zappera w Morzu Sargasowym. Czy ta
                                                    akupunktura to jest przy użyciu kolców kasztana czy też kasztanowca?
                                                    Możecie się zdecydować! Nie chciałabym niepotrzebnie sterczyć pod
                                                    nieodpowiednim drzewem.
                                                  • venus22 Re: Migrena rozszyfrowana!! 06.10.07, 11:40
                                                    po wnikliwej analizie doszlam do wniosku ze kasztan ma dzialanie
                                                    akupunktury, a kasztanowiec jak akupresura czyli troszke lzejsze.
                                                    a wiec to i to moze byc..

                                                    Venus
                                              • eni40 Re: Migrena rozszyfrowana!! 06.10.07, 16:22
                                                oj anna dla mnie wegorz jest paskudny..malo ze tlusty to juz za sam
                                                wyglad go nie lubie..ale niewazne..kto ma racje
                                                • marynia37 Re: Migrena rozszyfrowana!! 12.10.07, 16:59
                                                  Śmiech to zdrowie.Ale przerwa w smiechu.
                                                  Wpiszcie w wyszukiwarce "Zapping cancer" i wyciągajcie wnioski.Na
                                                  polskich stronach też jest troszeczkę.Powodzenia!
                                                  • marynia37 Re: Migrena rozszyfrowana!! 18.11.07, 19:53
                                                    Wejdzcie na forum MEDYCYNA NATURALNA.Tam w wątku "Do Maryni37"
                                                    znajdziecie wyleczenie z kilku dolegliwości niejakiej emi.Wyleczyła
                                                    się również z migreny.Przeczytajcie.Może wyleczą się następni?
                                                  • venus22 Re: Migrena rozszyfrowana!! 19.11.07, 11:05
                                                    Dzieki za informacje :)

                                                    Venus
                                                  • unhappy Re: Migrena rozszyfrowana!! 21.11.07, 09:18
                                                    marynia37 napisała:

                                                    > Wejdzcie na forum MEDYCYNA NATURALNA.Tam w wątku "Do Maryni37"
                                                    > znajdziecie wyleczenie z kilku dolegliwości niejakiej emi.Wyleczyła
                                                    > się również z migreny.Przeczytajcie.Może wyleczą się następni?

                                                    Ja tam też pisałem jak dzięki zapperowi zacząłem lewitować. To CUD. Hulda Clark
                                                    jest wielka. Dlaczego lekceważysz moje doświadczenie żałosny niedowiarku???
    • Gość: Kot Re: Migrena rozszyfrowana!!! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 05.12.07, 09:48
      Ja wiem, że tonący to i brzytwy się złapie, ale te pasożyty to chyba
      jakaś ściema. No bo załóżmy, że jakieś tam węgorki odpowiadają za
      bóle migrenowe, to w takim razie w jaki sposób owe robale
      rozpoznają, że zaczyna się weekend? (większość migren dopada mnie
      właśnie w weekendy.
      • venus22 Re: Migrena rozszyfrowana!!! 05.12.07, 11:14
        robia fajki w kalendarzu :)

        Venus
        • marynia37 Re: Migrena rozszyfrowana!!! 10.12.07, 09:02
          Oto jedna z możliwości.W piątek czy w sobotę zjadasz lub pijesz coś
          co ułatwia ich rozmnażanie.
          Niestety możliwości jest wiele.Nawet piwo lub woda butelkowana ze
          sklepu.Uzasadnienie-patrz książka "Kuracja życia".
          I skończcie już z tymi węgorkami.W portalu medycyny naturalnej
          www.pozytywnewibracje.com.pl jest informacją,że migrena może być
          wywołana nie tylko węgorkami,ale aż 14-toma różnymi drobnoustrojami.
          • venus22 Re: Migrena rozszyfrowana!!! 10.12.07, 10:32
            >>>I skończcie już z tymi węgorkami.<<<

            Ja nie moge, za bardzo sie do nich przywiazalam :(
            please, nie kaz mi sie z nimi rozstawac :( :::::

            Minnie
            • nessie-jp Re: Migrena rozszyfrowana!!! 08.01.08, 22:40
              Ja też serdecznie polubiłam węgorki. Nawet w mojej rodzinie zaczęły funkcjonować
              jako tzw. licho, czyli jak nie wiadomo co jest winne, to na pewno... węgorki!
              Ząb cię boli, a przecież leczony? Węgorki! Ktoś stłukł szklankę i nie chce się
              przyznać! Węgorek to był! Kot ma sraczkę? Ani chybi węgorki! Nowy dywan miota
              iskry? Węgorki się elektryzują!
              • minniemouse Re: Migrena rozszyfrowana!!! 09.01.08, 01:41
                hihihi Nessie mialam nadzieje ze sie tu usmieje i sie nie
                zawiodlam :D

                co do sushi- no jak sie regularnie je surowa rybe to trudno w koncu
                jakiegos pasozyta nie zlapac. tak samo jak mozna zlapac co nieco z
                tatara albo kogla-mogla.

                Minnie
          • unhappy Re: Migrena rozszyfrowana!!! 11.12.07, 13:51
            marynia37 napisała:

            > W portalu medycyny naturalnej
            > www.[ciach reklama].com.pl jest informacją,że migrena może być
            > wywołana nie tylko węgorkami,ale aż 14-toma różnymi drobnoustrojami.

            A ich liczbę wyssano z paluszka. Ciekawe gdzie ten paluszek był wkładany przed
            wyssaniem :D
            • marynia37 Re: Migrena rozszyfrowana!!! 08.01.08, 11:30
              W celu dalszego "zmiękczenia" Was (oprócz oczywiście Unhappy-ego)
              polecam w google wpisać "W głowie miłośnika sushi z Japonii wykryto
              tysiace robaków".
              Jest tam o chorym na migrenę,któremu badania mózgu nic nie
              wykazały.A przez przypadek lekarze odkryli....
              • unhappy Re: Migrena rozszyfrowana!!! 11.01.08, 22:52
                marynia37 napisała:

                > W celu dalszego "zmiękczenia" Was (oprócz oczywiście Unhappy-ego)
                > polecam w google wpisać "W głowie miłośnika sushi z Japonii wykryto
                > tysiace robaków".
                > Jest tam o chorym na migrenę,któremu badania mózgu nic nie
                > wykazały.A przez przypadek lekarze odkryli....

                Ty słuchaj - a ten reportaż oglądałaś - "Obcy zdarł skórę z mojego męża?"...

                • marynia37 Re: Migrena rozszyfrowana!!! 04.02.08, 09:06
                  W celu dalszego pogłębienia obiektywnej prawdy medycznej wpiszcie w
                  google "Pasozyty wewnątrz nas".Ukaże się strona na której obejrzeć
                  mozna film dokumentalny.Opiszcie tez swoje wrażenia.Mimo wszystko
                  pozdrawiam.
                  • unhappy Re: Migrena rozszyfrowana!!! 06.02.08, 16:14
                    marynia37 napisała:

                    > W celu dalszego pogłębienia obiektywnej prawdy medycznej wpiszcie w
                    > google "Pasozyty wewnątrz nas".Ukaże się strona na której obejrzeć
                    > mozna film dokumentalny.Opiszcie tez swoje wrażenia.Mimo wszystko
                    > pozdrawiam.

                    Ooo... Marynia znowu ma atak wygrzebywania starych wątków :)

                    Ale zaraz... gdzie słowo "zapper"?
                    • marynia37 Re: Migrena rozszyfrowana!!! 07.03.08, 19:34
                      A gdzie są Wasze komentarze do tego filmu?Ani pozytywne ani
                      negatywne?Udajecie,ze nic nie widzieliście?
                      • unhappy Re: Migrena rozszyfrowana!!! 29.03.08, 09:53
                        marynia37 napisała:

                        > A gdzie są Wasze komentarze do tego filmu?Ani pozytywne ani
                        > negatywne?Udajecie,ze nic nie widzieliście?

                        Tu masz opinię n.t tego oszustwa p/t film o pasożytach :D

                        forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=15954&w=53932848&a=77225809
    • julka_27 Re: Migrena rozszyfrowana!!! 07.03.08, 20:35
      ten film to jakaś totalna bzdura jak dla mnie...pozbierane urywki informacji z których stworzono jakiś zupełnie niewiarygodny i śmieszny wręcz obraz. szkoda czasu na oglądanie - podobnie jak na czytanie gazety pt: FAKT.
    • marynia37 Re: Migrena rozszyfrowana!!! 11.06.08, 20:06
      Wszystkim niedowiarkom co do "Kuracji życia"dr Clark polecam książkę
      Siemionowej "Szkoła zdrowia".Ona nie zna Clark i zappera.Całkowicie
      innymi metodami i drogami doszła do tych samych wniosków co dr
      Clark.Ważną nowością w jej książce jest to,że pasożyty okradaja nas
      z krzemu.A jak się wyleczyć z migreny i pasożytów (inaczej i bez
      zappera ) też tam opisała.Powodzenia!
      • mika_1 Re: Migrena rozszyfrowana!!! 11.06.08, 21:07
        Biedna jest ta Marynia...:(
        Trzyma się węgorków jak rzep psiego ogona. Straszne takie życie z węgorkami 24/7.
        • marynia37 Re: Migrena rozszyfrowana!!! 27.08.08, 16:35
          Macie nowy problem.W temacie MEDYCYNA NATURALNA pojawił się nowy
          wątek "zapper działa".Co Wy na to?
          • unhappy Re: Migrena rozszyfrowana!!! 28.08.08, 01:23
            marynia37 napisała:

            > Macie nowy problem.W temacie MEDYCYNA NATURALNA pojawił się nowy
            > wątek "zapper działa".Co Wy na to?

            Zrozum oszołomie wreszcie. To nie normalni mają problem tylko oszołomy wierzący
            w bzdury typu zapper, oberon czy biorezonans. Pani z tytułowego wątku COŚ
            pomogło. Wytłumaczyła sobie, że to był zapper. Mi wczoraj przeszedł wreszcie
            katar a przypomniałem sobie, że tydzień temu jadłem ptasie mleczko.

            Ptasie mleczko leczy katar.
            • Gość: Ośka Re: Migrena rozszyfrowana!!! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.09.08, 01:21
              Maryniu, ja osobiście nic do ciebie nie mam. Śmieję się z tych
              linków, irytują mnie twoje "polecenia": kliknijcie, zobaczcie,
              przeczytajcie. Nie zamierzam: klikać w te linki, oglądać tych
              filmów, czytać tej książki.
              Fakt, że ci nie ufam, nie znaczy, że jestem upzedzona. Osoba, której
              nie znam, mówi, że jej znajomym coś pomogło. Gdybym ufała każdej
              takiej osobie, która przekonuje mnie, że ma prosty sposób na cośtam,
              byłabym żałosną ofiarą, która daje się okradać. Na szczęście nie
              jestem taka naiwna, i zapewniłaś mi poprostu kilkadziesiąt minut
              dobrej zabawy :)
              Nie lubię pseudonauki. Ok, zgadzam się, że leki ziołowe naprawde
              działają. Nie są wcale zdrowsze przez to, że są naturalne- jad żmii
              też jest naturalny. Nie da się ukryć, że jad żmii czy pokrzyk wilcza
              jagoda działają. I są anaturalne. I nie są lepsze, od chemicznych
              trucizn, które też w odpowiednio małych dawkach mogą być lekami.
              Nie będę czytać bzdur, które posługują się pojęciem "pozytywnej
              energii". Energia życiowa to pojęcie filozoficzne, same próby
              wyjaśniania, gdzie ona przepływa w ciele, to jakaś paranoja.
              Ale przecież to jest wszystko "naukowa prawda", nie? Więc o jaką
              energię chodzi? Mechaniczną? Kinetyczną? Jądrową?? ;)
              Z zasady nie czytam czasopism, w których na co drugiej stronie
              pojawia się słowo "energia" w sensie takiego czegoś, co sobie pływa
              po ciele, jak krew i chłonka, i lubi być kłute igłami.
              Jeżeli ten fenomenalny sposób na wszelkie dolegliwości zostanie
              opisany w czasopiśmie, w którym nie używa się słowa "energia"
              niezgodnie z jego znaczeniem, to zapewne to przeczytam.
              Wierzę, że przystawianie pszczół, tak, aby ją żądliły, pomaga mojej
              chorej na stwardnienie rozsiane babci. Jad pszczół powoduje
              wydzielanie histaminy, a ta, chociaż nie wiadomo dokładnie dlaczego,
              pomaga chorym na SM. Nie jestem przeciwna naturalnym metodom, ale
              nie uważam też, żeby podawanie syntetycznej histaminy było gorsze,
              niż męczenie biednych owadów :P
              Przepraszam użytkowników, że piszę tak straszliwie serio, ale jestem
              dzisiaj w tak kiepskim nastroju, że nawet węgorki nie pomogły ;)
              Wiem, że Maryni nic już nie pomoże, ale powiedzmy sobie jasno:
              użytkownicy tego forum musieliby być idiotami, zeby uwierzyć
              nieznanej nikomu osobie, powołującej się na swoich znajomych
              (których też nie z