mamakluska 21.01.07, 22:31 hej, no..... zaczęło znowu wiać i ja znowu mam MG, a jak Wy?? Do licha czy te wiatry się skończą kiedyś?? bo się chyba wykończymy pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
dzwony1 Re: jak u Was dzisiaj?? 21.01.07, 23:01 hejka, mnie caly dzien bujalo, a teraz juz dobrze. Oby sie znow nie obudzic z bolem jak dzis, zobaczymy, papatki Odpowiedz Link Zgłoś
venus22 Re: jak u Was dzisiaj?? 22.01.07, 09:25 Ja rowniez mialam paskudny weekend, bole takie nietypwe na ktore Zomig nie pomaga wiec nie pozostaje nic innego jak faszerowac sie p/bolowymi :( Venus Odpowiedz Link Zgłoś
mamakluska Re: jak u Was dzisiaj?? 22.01.07, 12:23 hej, dzisiaj sie czuje fatalnie, właśnie mi sie słabo zrobiło, głowa mi ścierpła, kurcze ale dziwne uczucie pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
kasik787 Re: jak u Was dzisiaj?? 22.01.07, 12:37 Wspolczuje. mnie dzis cmi-po 2och dniach mega migrenie:( pierwszy raz tak mialam-2 dni pod rzad... i to tak strasznie bolesnie. Modle sie wlasnie,aby i dzis nie cierpiec. Trzymam kciuki i za Was,abyscie dzis spokojnie- -bez bolu milo spedzily dzionek:) Kasia Odpowiedz Link Zgłoś
inkageo Re: jak u Was dzisiaj?? 22.01.07, 12:44 W sobotę czułam się ok, oglądałam skoki narciarskie, zdenerwowałam się strasznie tym wypadkiem skoczka - 15 minut i dopadła mnie MG.. Wczoraj też obudziłam się z bólem.. Jadłam to co zawsze czyli prawie nic, okres się jeszcze nie zbliża, więc wygląda na to, że jedyna i główna przyczyna to stres i skok ciśnienia.. Odpowiedz Link Zgłoś
anna.2007 Re: jak u Was dzisiaj?? 22.01.07, 13:04 Straszne te wiatry, jakby konie galopowały po głowie. Stan przedmigrenowy, przewlekły. Nie daje się, ale ile można. Odpowiedz Link Zgłoś
mamakluska Re: jak u Was dzisiaj?? 22.01.07, 13:40 hej, no właśnie ile można? właśnie sie zwolniłam z pracy i czuje sie co najmniej dziwnie, ide sie położyć pozdrawiam wszystkich Odpowiedz Link Zgłoś
teresa995 Re: jak u Was dzisiaj?? 22.01.07, 22:33 U mnie na szczęście bezmigrenowo. W niedzielę trochę poćmiło, ale zakończyło się bez tabletek i na koniec snem. Myślę, że zastrzyki z botuliny zmniejszyły i złagodziły moje migrenki. I całe szczęście, bo mam ostatnio klopoty żołądkowe, pewnie spowodowane długotrwałym braniem tabletek przeciwbólowych (naproxen, naklofen itp.) i biorę tabletki na żołądek, tak, że nie odważyłabym się teraz brać jakichkolwiek leków przeciwbólowych. W środę idę na gastroskopię z pobraniem wycinków na badania histopatologiczne. Bardzo się boję wyników. Całe szczęście, że migrenki mam teraz coraz rzadziej. pozdrawiam wszystkich serdecznie Odpowiedz Link Zgłoś
mamakluska do teresy!!! 23.01.07, 16:15 hej, nie bój się gastroskopii ani wyników hist.pat, ja juz przez to przechodziłam prawie rok temu. też podejrzewam że "doprawiłam" sobie żołądek lekami profilaktycznymi p. migrenie, co prawda neurolog twierdzi inaczej, ze to niemożliwe ale ja tak myślę. U mnie był przewlekły stan zapalny śluzówki żołądka z polipem, którego mam częściowo usuniętego gastroskopem, jeszcze mnie czeka w maju gastroskopia. Na szczęście wyniki były dobre, teraz cały czas osłonowo biorę lek na żołądek 1 tabletka rano (Polprazol) i mój gastrolog mówi, że nawet jeśli łykam przeciwbólowe przy migrenie to żołądek jest bezpieczny. Ja przeciwbólowo biorę Dexak na migrenę, mnie pomaga i wiem że nie szkodzi na żołądek, bo pytałam gastrologa. Daj znać jak już będziesz po gastroskopii bo w takim razie jesteśmy we dwie w tej niedoli żołądkowo - migrenowej. Należy dodać że pewnie Ci wyjdzie Helicobacter pylori w żołądku, to bakteria, która atakuje ściany żołądka i stąd stany zapalne. Po antybiotykoterapii będzie oki. Na dodatek mój neurolog twierdzi, że jeżeli jest Helico... w żołądku, to migreny są mocniejsze i częściej występują. I to prawda. Odkąd wyleczyłam bakterie właściwie "porządnych" migren nie miewam. pozdrawiam Cie i trzymam kciuki Odpowiedz Link Zgłoś
teresa995 Re: teresa do mamakluska 24.01.07, 22:25 Widzę, że nie jestem tu jedyna z „chorą” głową i chorym żołądkiem. Współczuję Ci bardzo. Wiem co to znaczy mieć chory żołądek i do tego napadowe migrenki. Podwójna przyjemność. Ja myśle, że u mnie to naproxeny itp. brane przez wiele lat zrujnowały mi żołądek, a Tobie być może leki profilaktyczne go zrujnowały. Dzięki, że napisałaś o Dexaku, który nie uszkadza żołądka, spróbuję go przy okazji. Dowiedziałam się też od lekarza o nowo wprowadzonym leku przeciwbólowym - Zaldiar, który też podobno nie uszkadza tak bardzo śluzówki. Też go kiedyś przy okazji wypróbuję, podobno jest on niedrogi. A ja właśnie jestem po gastroskopii. Nic przyjemnego, ale da się wytrzymać, robił mi ją dr Rynkiewicz w Spółdz. Lekarskiej na Zamenhoffa przy Al. Kościuszki w Łodzi. Jeśli któraś z Was jest z Łodzi i ma problemy gastryczne to go polecam. Jest delikatny, robi to fachowo, jest dokładny, ma dobry kontakt z pacjentem. Pacjentki go chwalą. Gastroskopia wykazała głęboki przewlekły nieżyt żołądka z licznymi linijnymi ogniskami przekrwienia w części antrum i trzonu. Przy okazji tak zwaną gastroskopią odwróconą stwierdzono przepuklinę rozworu przełykowego przepony i refluks żołądkowo-jelitowy. Wyniki z wycinków będą za ok. 3 tygodnie. Ale dolegliwości mam okropne -nudności, wymioty (jak przy migrenie), bóle, no i ścisła dietka: bułeczki, sucharki itp. I do tego dziś w nocy ok. 3 obudziły mnie dreszcze, nudności i mega migrenka. A ponieważ mam teraz zaostrzony nieżyt i biorę Bioprazol na żołądek nie wiedziałam czy wziąć tryptana czy nie. A że bałam się brać proszka na pusty żołądek, więc ok. 4 rano zjadłam pół bułki i łyknęłam sumigrę. Tylko że na gastroskopię powinnam być na czczo i nie jeść wieczorem kolacji, więc o 8 rano zadzwoniłam do nich i chciałam przełożyć termin. Ale powiedziano mi, żebym w takim razie przyszła nie na 9 tylko na 11, bułka z masłem powinna być do tej pory już strawiona i zrobili mi gastro dzisiaj. Tak, że mam to już za sobą. Gastrolog powiedział, żebym zapomniała o takich tabletkach jak naproxen, naklofen, aspiryna itp. W razie silnej migrenki mam brać tylko tryptana, bo jest ponoć najmniej szkodliwy dla żołądka. I stwierdził, że nic dziwnego, że mam żołądek w takim stanie, skoro przez tyle lat łykałam te swoje przeciwbólowce, podobne najzdrowszy żołądek by tego nie wytrzymał. I co jakieś 2 lata mam powtarzać gastroskopię. A więc dziewczyny, biorę się za siebie, łykam Bioprazol, stosuję ostrą dietkę, jem malutko, ale 5 razy dziennie, po jedzeniu nie lężę, nie schylam się tylko siedzę spokojnie pół godziny ze względu na przepuklinę rozworu przełykowego, staram się nie denerwować ani rozwalonym żołądkiem, ani bólami głowy, znoszę wszystko dzielnie. Mam nadzieję, że za jakis czas żołądek się uspokoi trochę, ale na zupełne pozbycie się migrenki mam bardzo niewielką nadzieję. Dobrze, że chociaż teraz zjawia się rzadziej, niż kiedyś. Fajnie, że można tu sobie trochę ponarzekać i spotka się człowiek ze zrozumieniem i współczuciem. Pozdr. Odpowiedz Link Zgłoś
mamakluska Re: mamakluska do teresy!! 25.01.07, 08:05 witaj Tereso, jest nas w takim razie 2 sztuki z tym cholerstwem, powiem Ci tak, ja od marca to leczę i po 3 miesiącach sumiennego przyjmowania Bioprazolu i dietki poczujesz naprawdę wielką poprawę, no może wcześniej ale dopiero po 2 miesiącu odczułam ulgę. Z tego co Ci mogę doradzić to pij sobie przez jakiś czas siemię lniane przed każdym posiłkiem, złagodzi ci naprawde ból i sok z buraka, jest rewelacyjny na żołądek, i NIGDY PRZENIGDY nie bierz przeciwbólowca na pusty żołądek bez Bioprazolu, z tym lekiem jest bezpieczny, wiem to bo już z tym się borykam długo. Ciekawa jestem czy Ci nie wyjdzie przy okazji bakteria, ale to będziesz wiedziała jak otrzymasz wyniki, wtedy ewentualnie jeszcze antybiotyki. Kawy nie pije w ogóle, alkoholu również, dopiero teraz w maluteńkich naprawde porcjach jak mi się zachce piwka. Też mam refluks więc ci podpowiem, jak Ci jest niedobrze albo masz w ustach kwaśno czy gorzko bo ja tak miałam to używaj gum do żucia, są super, i często nawet co 10 minut małymi łyczkami popijaj najlepeij wode albo słabą herbate. Zapomnij o gazowanych rzeczach bo nasilają objawy, nie jedz obiadów dwudaniowych, jak 2 danie na obiad to zupa za jakąś godzinkę. I pamiętaj bo to jest bardzo ważne, po większym posiłku poleż troszkę a broń Boże nie schylaj się. Zobaczysz będzie dobrze, ja teraz praktycznie refluksu nie odczuwam. Może za dużo napisałam tych "mądrości" ale ja to już przerabiałam i piszę Ci co mi pomogło. jak coś chcesz wiedziec jescze to pisz. Aha i jeszcze jedno ważne, nie pij i nie jedz gorących rzeczy!! To też bardzo podrażnia. Ostrożnie ze słodyczami. Wiem brzmi to okrutnie bo nie dość że migrena ogranicza nasz jadłospis to jeszcze żołądek, ale jak podleczysz go to będziesz jadła wszystko tak jak ja teraz. Bardzo dobrym sprzymierzeńcem żołądka jest sucha bułka z mlekiem. pozdrawiam Cię ciepło i zdrowiej Odpowiedz Link Zgłoś
teresa995 Re: teresa do mamakluska 26.01.07, 19:02 Dzięki za rady, tym bardziej że sama przez to przechodziłaś i wiesz co poprawia a co pogarsza dolegliwości. Ale mamy szczęście, nie dość, że MG to jeszcze żołądek dokucza. Tak jak radzisz, siemię lniane popijam ostatnio kilka razy dziennie, jak mam jakiś niesmak, nudności, to zjadam też pół wczorajszej bułki - trochę pomaga. Też jestem ciekawa, czy wyjdzie mi teraz ta helikobakter, bo jakiś czas temu - ale wtedy miałam duzo mniejsze dolegliwości żołądkowe - to badanie krwi ją wykazało. Poza tym mam brać czas Bioprazol. Trochę się martwię, bo gastroskopia wykazała głębokie, silne liniowe przekrwienia w całym żołądku. Ale mam nadzieję, że przy pomocy tabletek i dietki (jem niewiele, takie delikatne jedzonko, ale częściej bo 5-6 razy dziennie) - za parę tygodni lub miesięcy doprowadzę żołądek do w miarę normalnego stanu. Już teraz czuję, że jest trochę lepiej, bo już rzadziej wymiotuję i mój żołądek toleruje więcej pokarmów - oczywiście dietki. Najgorsze w tym wszystkim są te migrenki i tabletki przeciwbólowe. Podobno tryptany nie szkodzą tak bardzo na żołądek jak np. naproxen, naklofen, solpadine itp. O przeciwbólowych naproxenach itp. to my powinnyśmy zapomnieć na zawsze. Chciałam Cię spytać, czy Ty masz stwierdzony przewlekły nieżyt nadkwaśny czy niedokwaśny? Bo mój chroniczny nieżyt żołądka spowodował niedokwasotę, mniejsze wydzielanie soków żołądkowych. Ale mimo to biorę leki na zmniejszenie soków żołądkowych, bo ponoć przy tak uszkodzonej śluzówce nawet niewielka ilość kwasów jeszcze bardziej ją uszkadza. A na reflux przepisał mi metoclopramid, ale mam go brać tylko 2 tygodnie, a potem tylko wyjątkowo i doraźnie. Nie wolno go brać przez dłuższy czas. Później tak jak radzisz będę się wspomagała łyczkami wody lub gumą do żucia - zobaczę czy u mnie to będzie skutkowało, mam nadzieję, że tak. Wody gazowanej, za dużo słodyczy, to ja nie mogę konsumować już od dawna. A wielki łasuch ze mnie i odstawienie słodyczy to dla mnie wielka kara. Chciałam Cię jeszcze zapytac, czy masz czasami przy migrence tak wielkie nudności, że aż Ci wszystko podchodzi do gardła (ale to okropnie brzmi!) i musisz zwymiotować? Bo ja niekiedy tak mam i zauważyłam, że po zwróceniu mija mi migrenka. Wczoraj wieczorem naszła mnie MG i trzymała przez parę godzin, ale tak z przerwami. Udało mi się nie wziąć tryptanu, ale wzięłam hydroxyzynę i udało mi się przespać migrenkę. Dziś na szczęście bezmigrenowo. pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
mamakluska Re: mamakluska do teresy!! 26.01.07, 19:18 hej, ja mam stwierdzoną nadkwasotę, czyli za dużo soków, ale stosowanie ciągłe Polprazolu (to ta sama grupa leku co Bioprazol, bo wszystkie działają tak samo) powoduje, że tego soku mam produkowane mniej i czuję to, dawniej bywało mi non stop kwaśno, gorzko, odbijało się i ciągnęło na wymioty, w tej chwili naprawdę komfortowo mi się żyje (pomijając oczywiście poranne łykanie tabletki, bo to juz dyskomfort pamiętać żeby to łyknąć. Jestem ciekawa jaką dawkę bierzesz? Czy 2 razy dziennie czy raz? Ja zaczynałam leczenie od 2 razy dziennie rano i wieczorem. Te przekrwienia to po prostu sluzówka wyżarta przez soki, wszystko się zabliźni i wyleczy, ja po 4 miesiącach leczenia jak miałam robioną kontrolnie gastroskopię to miałam już ładniutko w żołądku. Został mi tylko do usunięcia całkowitego ten polip, mam też przepuklinę przełykową i stąd ten refluks. Co do migren to owszem mam tak samo jak Ty, niesamowite nudności i jak zwymiotuję czuję się o niebo lepiej, jak by mi wszystko odeszło cały ból. Jedno mnie pociesza, że wczoraj nie tylko ja miałam MG ale jak czytam większość z nas, widocznie aura nam nie służy. A wracając jeszcze do żołądka, staraj się nie dopuścić do sytuacji abyś była głodna, zawsze miej przy sobie coś co możesz zjeść. Jak żołądek jest pusty to wtedy szaleją soki i niszczą śluzówkę. No cóż, mnie gastrolog powiedział, że właściwie trzeba będzie brać ten lek już cały czas, bo już po zapaleniu śluzówki żołądek jest bardzo wrażliwy. Nie dość że muszę na nadciśnienie brać dożywotnio leki to jeszcze i żołądek, a okresowo też łykam profilaktycznie prochy na migreny, owszem ze skutkiem dobrym bo ich mam zdecydowanie mniej ale już od prochów jest mi po prostu niedobrze. Nie wiem jak dożyję sędziwego wieku, mam kurde dopiero 31 lat i tyle na jednego człowieka to chyba za dużo :) No....... ponarzekałam i już mi lepiej. Jak Ci wyjdzie helikobacter to będziesz miała zestaw 2 antybiotyków do łykania jednocześnie: Klacid i coś z grupy amokxicilinum, po Klacidzie jest gorycz pierońska w ustach ale cóż, trzeba przeżyć. Dobra, chyba to wszystko pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
venus22 Re: mamakluska do teresy!! 26.01.07, 22:51 Hey dziewczyny, wspolczuje karuzeli z zoladkiem. sama mialam problemy po aspirynie kilka lat, ale po wyleczeniu H Pylori na szczescie mi prawie ze przeszlo. na zoladek musze uwazac tak czy siak wiec staram sie nie brac lekow z tej grupy bo zaraz je czuje, tylko paracetamol i kodeine, oprocz tryptanow. Jak Imitrex to nie wiem ale Zomig raczej nie jest tak bardzo szkodliwy na zoladek. Rowniez paracetamol i kodeina biore od lat na czesto pusty zoladek (popijam duzo wody) i jest, poki co, odpukac trzykorotnie w niemalowane, OK. Polecam ten wstretny Efferalgan na Rx - najlepiej jak by byl dostepny w normalnych tabletkach do lykania, - ma 30mg kodeiny w jednej tabletce. co prawda u niektorych kodeina moze powodowac mdlosci ale sadze ze kombinacja paracetamol/30-60mg kodeiny/ tryptan zadziala szybciej i lepiej niz jedno z nich wziete 'samotnie'. Szukalam co to jest Zaldir, otoz jest to kombinacja paracetamolu i tramadolu. Zaldiar has two active ingredients. 325 mg paracetamol (a.k.a. acetaminophen) and 37.5 mg tramadol. Zaldiar is a registered trademark of Grünenthal GMBH. do stosowania przy slabym do sredniego bolu. Radzilabym spytac lekarza czy Zaldir ze wzgledu na Tramadol moze byc stosowany z tryptanem. Zycze zdrowego zoladeczka. Venus Odpowiedz Link Zgłoś
teresa995 Re:teresa do mamakluska 29.01.07, 21:26 Widzę, że coraz więcej z nas oprócz migrenki ma dodatkowe dolegliwości. Przy tylu lekach przeciwbólowych branych wieloletnie trudno zachować zdrowy zołądek. O Zaldiar spytam przy okazji, czy można go brać z tryptanem, wydaje mi się, że tak, ale warto się upewnić. Z żołądkiem u mnie trochę lepiej, ale cały czas biorę Bioprazol, przez pierwszy tydzień 2 x dziennie po 20 mg, a później i teraz 1 x dziennie 20 mg. Ciągle jestem na dość rygorystycznej dietce, muszę bardzo uważać co jem, jem często, ale niewielkie porcje, odstawiłam (z bólem serca) słodycze, czekoladę itp., rzadziej mam nudności, jeszcze rzadziej wymioty. iję siemię lniane, żuję gumę. Za ok. 2 tygodnie idę po wyniki z wycinków i na wizytę do gastrologa. Nie wiem, czy powtórzy mi gastroskopię, czy może zrobi ją za kilka m-cy jak się podleczę. A Twój polipek, dobrze, że jest tylko jeden i niewielki i że jest pod kontrolą. Podwyższone ciśnienie też leczysz, tak, że zagrożenia nie ma. Tylko rzeczywiście, denerwujące jest to, że na żołądek trzeba wziąć proszka, na migrenę proszka i na ciśnienie jeszcze proszka. Widocznie u nas migrenka nie lubi występować solo. Mnie wczoraj trochę ćmiła głowa, ale z długimi przerwami, tak, że po raz kolejny obyłam się bez przeciwbólowców. Natomiast dziś mój mąż ma migrenkę, chociaż jemu nieczęsto się to zdarza i czeka, że albo mu przejdzie, albo na noc weźmie proszka - jemu pomaga pyralgin. pozdr. Odpowiedz Link Zgłoś
mamakluska Re:mamakluska do teresy 29.01.07, 22:09 hej Tereso, bardzo mało prawdopodobne żebyś znowu miała gastroskopię, zrobi Ci ją dopiero jak podleczysz żołądek, czyli na moje oko za jakieś 2-3 miesiące, bo mniej więcej tyle się goi śluzówka. Gastrolog powie CI co wyszło w wynikach,jeśli bakteria, to wypisze antybiotyki. Po kuracji helicobatera też od razu gastroskopii się nie robi, bo po antybiotykoterapii nadal trzeba będzie ją leczyć Bioprazolem przez jakiś czas. Ja gastroskopię ostatnią miałam w sierpniu, z wizytą byłam w listopadzie (bo gastrolog miał urlop), dał mi recepte bo była halico..... i powiedział że dopiero w maju zrobimy gastro, wtedy będziemy mieć gwarancje ze helico.... została zaleczona. Podejrzewam że u Ciebie będzie tak samo, ja się leczę w poradni gastrologicznej w centrum onkologii, więc myślę że lekarz jest ok. Bardzo się cieszę że już Ci jest ciut lepiej, w początkowej fazie leczenia to dieta jest taka ważna, leki swoją drogą, ale trzymaj tak nadal, szybciej Ci przejdzie i będziesz miała to z głowy. Ja teraz naprawdę prawie wszystko jem ale jednak codziennie lek osłonowo biorę. pozdrawiam Cię i chyba będziemy w kontakcie :) Odpowiedz Link Zgłoś
teresa995 Re:teresa do mamakluska 01.02.07, 20:53 witam ciepło i dzięki za rady. Tak jak już pisałam jest mi ciut lepiej, ale w dalszym ciągu ścisła dietka i to chyba zanosi się na dłużej i Bioprazol. Jadam minimalne ilości ale co ok. 3 godziny. Popijam siemię lniane. Dziwi mnie trochę, że przy mojej niedokwasocie biorę Bioprazol, który jeszcze bardziej minimalizuje wydzielanie żołądkowe i mimo to w miarę upływu czasu czuję sie trochę lepiej (obym nie zapeszyła). Z gastroskopią też podejrzewam, że kolejną będę miała dopiero za parę miesięcy albo jeszcze później. W Twoim przypadku masz szczęście, że leczysz się w dobrym ośrodku u specjalistów - fachowa diagnoza, odpowiednie kuracja to krótsze leczenie i szybszy powrót do zdrowia. Ja chodziłam prywatnie do gastrologa, bo internista nie bardzo wiedział jak mnie leczyć. Na szczęście zaproponował skierowanie do poradni gastrologicznej, zarejestrowałam się tam, ale terminy są bardzo odległe. Ja podobnie jak Ty, też od wielu lat mam migrenkę i zawsze jakąś dodatkową chorobę towarzyszącą - teraz MG i żołądek, a wcześniej - sprawy ginekologiczne i poważniejszą operację ginekologiczną. Obecnie ginekologicznie jest już ok. ale za to do MG przyplątał się chory żołądek. Że też zawsze musi się coś dodatkowego i bolącego przyplątać. Na szczęście ostatnio nie mam takich częstych maratonów migrenkowych bo chyba zwariowałabym z ciągle bolącą głową i chorym żołądkiem. też Cię pozdrawiam i myślę, że będziemy w kontakcie. Odpowiedz Link Zgłoś
mamakluska Re:mamakluska do teresa 02.02.07, 10:01 witaj, ciesze się ze juz lepiej sie czujesz, chociaż odrobinke. Bedziemy w kontakcie zapewne, jest nas dwie w jednej niedoli :) pozdrawiam i trzymaj się Odpowiedz Link Zgłoś
nessie-jp Re: jak u Was dzisiaj?? 22.01.07, 23:48 Przez cały okres wiatrów miałam migrenę w kratkę - 3 dni bólu, pół dnia przerwy i znowu ból. Wczoraj też zaczęło boleć, ale ubiłam w zarodku prochami. Dziś, odpukać, jest dużo lepiej. Odpowiedz Link Zgłoś
anthonka Re: jak u Was dzisiaj?? 23.01.07, 07:38 Mnie dopadła gadzina w nocy. I nie mogę jej utłuc :( Odpowiedz Link Zgłoś
natkaa66 Re: jak u Was dzisiaj?? 23.01.07, 15:39 Aby nie zapeszyć-jest dobrze!Aż boję się głośno mówić! Pozdrówka;) Odpowiedz Link Zgłoś
mamakluska Re: jak u Was dzisiaj?? 23.01.07, 16:09 hej, no u mnie dzisiaj już zdecydowanie lepiej ale jak mi wczoraj ścierpła głowa i słabo mi się zrobiło to naprawdę się wystraszyłam, dzisiaj na szczęście już dużo lepiej. Lekko mnie co prawda ćmi ale nie mam już tych zawrotów. Może jak wreszcie spadnie śnieg, będzie nam lepiej ......oby pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
venus22 Re: jak u Was dzisiaj?? 24.01.07, 03:25 u mnie tez nareszcie przesilenie - dzisiaj juz tak nie nap....- to jest chcialam powiedziec- tak nie boli :) Venu Odpowiedz Link Zgłoś
natkaa66 Re: jak u Was dzisiaj?? 24.01.07, 13:42 Venus a Ty cierpisz na bezsenność o tej porze przy kompie? Odpowiedz Link Zgłoś
venus22 Re: jak u Was dzisiaj?? 24.01.07, 22:41 :) a nie u mnie w Kanadzie jest dopiero przed 14-sta :) ale pozno chodze spac swoja droga, a potem pozno wstaje :/ Venus Odpowiedz Link Zgłoś
anna.2007 Re: jak u Was dzisiaj?? 25.01.07, 14:43 Okropnie. Dlaczego te reklamy w inernecie tak migają? Odpowiedz Link Zgłoś
mamakluska Re: jak u Was dzisiaj?? 29.01.07, 21:22 hej, no u mnie dzisiaj od nowa polska ludowa, znaczy powtórka z rozrywki, co prawda nie klasyczna MG ale połączenie łupania w głowie z zawrotami głowy, zatykaniem uszu, słabością i niemocą wszelką,lękiem że coś się stanie, po prostu super jazda bez trzymanki. Podejrzewam nawrocik deprechy więc postanowiłam zadziałać Lexotanem. Po "cudownej" tabletce wszystko odpuściło, więc podejrzewam, że muszę przez kilka dni się powzmacniać czymś coby nerwica nie rozhulała się na dobre. Jutro idę do neurologa, może mi coś łagodnego zapisze. Ech a myślałam że tej zimy mnie ta zmora nie dopadnie. I znowu się myliłam pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
anna.2007 Re: jak u Was dzisiaj?? 30.01.07, 07:37 A u mnie bardzo dobrze nic nie boli, nie mdli, nie dokucza. Miłego dnia. Odpowiedz Link Zgłoś
venus22 Re: jak u Was dzisiaj?? 02.02.07, 22:41 czyli ze wegorki dzisiaj spia :D Venus Odpowiedz Link Zgłoś
olka.l Re: jak u Was dzisiaj?? 03.02.07, 15:15 no niestety nieszczęsne węgorki hulaja cały grudzień, styczeń a i w lutym maja się nieżle. Najgorzej, ze zomig kiepsko działa. Chyba biore go po prostu za duzo . Sama juz nie wiem, co robić. W poniedziałek znów gnam do neurologa. Zobaczymy, co nowego wymysli. A od wtorku - w góry. I aż się boję, że znów będzie atak nie do opanowania... Odpowiedz Link Zgłoś
natkaa66 Re: jak u Was dzisiaj?? 05.02.07, 09:23 Niestety wczoraj -czyli w niedzielę ból głowy i znowu tabletka!Mam nadzieję,że mój żołądek będzie łaskawy!! Pozdrówka Odpowiedz Link Zgłoś
mamakluska Re: jak u Was dzisiaj?? 05.02.07, 18:57 hej, u mnie dzisiaj dopiero odezwał się BG, sobota i niedziela dość łaskawie, a dzisiaj po prostu za mało spałam i to chyba dlatego, tak sie pocieszam :) pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
natkaa66 Re: jak u Was dzisiaj?? 10.02.07, 20:31 U mnie dzisiaj ok,ale mam takiego "doła",że pewnie jutro będzie....Dobrej nocki Odpowiedz Link Zgłoś
anna.2007 Re: jak u Was dzisiaj?? 11.02.07, 07:53 Dzisiaj po 5 dniowym maratonie niby dobrze, ale czuję się jakbym wczoraj miała zderzenie z pociągiem. Miłego dnia. Odpowiedz Link Zgłoś
mamakluska Re: jak u Was dzisiaj?? 13.02.07, 11:03 hej, u mnie migrena ustąpiła miejsca zatokom i.... grypie, więc też napier......nicza ale inaczej, i z czego tu się cieszyć?? Chyba tylko z tego że to nie migrena :( pozdrófffka Odpowiedz Link Zgłoś
natkaa66 Re: jak u Was dzisiaj?? 13.02.07, 13:54 mamakluska napisała: > hej, > u mnie migrena ustąpiła miejsca zatokom i.... grypie, więc też napier......nicz > a > ale inaczej, i z czego tu się cieszyć?? Chyba tylko z tego że to nie migrena > No to jeszcze tego Ci brakowało-trzymaj się ciepło!!! Odpowiedz Link Zgłoś
mamakluska Re: jak u Was dzisiaj?? 13.02.07, 21:41 hej, dzięki wielkie Natkaa66, może jutro już będzie ciut lepiej, bo antybiotyk zacznie działać. dzieki wielkie za pocieszenie :) Odpowiedz Link Zgłoś
teresa995 Re: jak u Was dzisiaj?? 13.02.07, 22:00 Rzeczywiście, tylko współczuć, jak nie urok, to przyplącze się s..... . Uważaj na żołądek przy braniu antybiotyków, nie zapominaj o siemieniu lnianym lub innych lekach osłonowych. Leż i kuruj się. A pogody są takie, że niedługo zacznie się chyba dla wszystkich sezon na przeziębienia i inne paskudztwa. Ale nie mamy wyjścia, musimy to przetrzymać. U mnie na razie migrenkowo bezbólowo, ale żołądek niestety jeszcze nie w porządku. Wykupiłam dzisiaj imigran w aerozolu, drogi, jak diabli, dwie dawki 98 zł, ale dopóki mam problemy z tym żołądkiem, to staram się łykac jak najmniej prochów, a areozol to sobie psiknę i ominę żołądek. pozdr. Odpowiedz Link Zgłoś
mamakluska Re: jak u Was dzisiaj?? 13.02.07, 22:07 hej, i Tobie Tereso dzięki za wsparcie, widzisz sama CI radziłam z siemieniem a zapomniałam na śmierć żeby sobie zaparzyć a już czuje ze jest mi niedobrze od żołądka, w końcu antybiotyk to kolejne świństwo. Ech mam nadzieję, że w końcu i Ty odczujesz poprawę z tym żołądkiem, a tu niestety i jesienią i wiosną żołądek się lubi odezwać, właśnie jesienią miałam nawrót dolegliwości, także uważaj kobietko i Ty na siebie. Jeszcze jakiś miesiąc i będziesz miała zdecydowaną poprawę w samopoczuciu. A jak Twoje wyniki? Odebrałaś już? Wszystko oki?? Trzymaj się ciepło i niech Cię chociaż migrena omija, bo drogi ten specyfik pierońsko, ale czego się nie robi, ja to wiem. pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
venus22 Re: jak u Was dzisiaj?? 13.02.07, 22:17 mnie dopadla wczoraj, nagle w srodku dnia jak zwijalam sie z odkurzaniem. skonczylo sie na trzech Zomigach i kilku p/bolowych typu Efferalgan. ale musialam usiasc i cierpiec. nawet myslalam ze szykuje sie wyprawa do lozka. ale po trzecim Zomigu i p/bolowym koktajlu ustapilo. Venus Odpowiedz Link Zgłoś
mamakluska Re: jak u Was dzisiaj?? 13.02.07, 22:20 o jenyś....... każda ma pod górę, przechlapane Odpowiedz Link Zgłoś
teresa995 Re: jak u Was dzisiaj?? 14.02.07, 19:43 Dzięki za pocieszenie, ja też mam nadzieję, że w końcu ten żołądek trochę odpuści, chociaż i tak jest już trochę lepiej, ale tabletki nadal biorę, dietka w dalszym ciągu ścisła. Dziś byłam po wyniki, mam przepisany Gasoc i Gartrourx (bardzo niewyraźnie wypisna recepta). W wyniku z wycinków z trzony i z antrum mam w tłumaczeniu z łaciny: głęboki chroniczny nieżyt żołądka i helico.. pylori. Mam teraz wybrać leki, a za miesiąc przepisze mi coś na helico, a za jakiś czas znów mam przyjść na gastroskopię. Na szczęście teraz głowa nie boli, ale na wszelki wypadek kupiłam sobie imigran w sprayu - drogi jak diabli, w razie ewent. bólu psiknę sobie do nosa. Już tak mam dość tego swojego żołądka, że przez jakiś czas wolę go niczym nie drażnić, niech w końcu dojdzie do siebie. pozdr. Odpowiedz Link Zgłoś
mamakluska Re: jak u Was dzisiaj?? 14.02.07, 23:29 hej Tereso, no na helico..... na pewno 2 antybiotyki dostaniesz, tak jak ja, a potem jak się podleczy to wszystko to na kontrolną gastroskopię. U mnie scenariusz był taki sam, cieszę się, bo pamiętam jak się martwiłaś przed gastroskopią. Trzymam kciuki i pozdrawiam, u mnie dzisiaj może ciut lepiej z tych diabelnym grypskiem, a od antybiotyku jest mi po prostu niedobrze, obrzydlistwo. pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
teresa995 Re: jak u Was dzisiaj?? 20.02.07, 15:20 Dzięki i pozdrowienia, powoli, powoli przy ścisłej dietce dolegliwości są trochę mniejsze i już tak nie boli. Ale jeszcze trochę to potrwa. Wiele lat temu też miałam silne dolegliwości żołądkowe - parę miesięcy męczenia się - a wywołało je wtedy branie przez parę miesięcy "kochanych" antybiotyków, które niestety musiałam wybrać. I od tej pory mój żołądek stał się delikatniutki, muszę bardzo uważać co jem, jakie proszki biorę itp. A do tego jeszcze migrenki. A jak u Ciebie? Wyzdrowiałaś już, pozbyłaś się grypy? Życzę zdrówka i pozdr. Odpowiedz Link Zgłoś
mamakluska Re: jak u Was dzisiaj?? 20.02.07, 16:34 Hej, witam w świecie bez grypy, od wczoraj w pracy ale dopiero dzisiaj poczułam się naprawdę lepiej. Na szczęście migrena przez te dni o mnie zapomniała i chwała jej za te kilka dni chociaż :) Tak chora to nie byłam dawno, oj dawno. Ale już jest lepiej, na szczęście, bo do pracy czas był powrócić. Poza tym oki, migreny nie ma, żołądek ok, oby tak dalej. Niestety żołądkowi łatwo zaszkodzić, tylko potem się leczy i niestety jest już bardziej wrażliwy i trzeba uważać, a tu jak uważać jak człowiek przy migrenie musi łyknąć procha bo by oszalał. oczywiście osoby nie będące w gronie "szczęśliwców migrenowych" tego nie rozumieją, ale to już tak chyba musi być, że niekoniecznie człowieka rozumieją. Moje koleżanki z pracy nie mogą zrozumieć faktu, że nie mam 2 dziecka. Nieważne że cała ciąża ryzykowna bo z nadciśnieniem, więc musiałabym siue bardzo oszczędzać a i tak nie ma gwarancji że do końca będzie donoszona, do tego migreny i refluks, który w ciąży bardziej dokucza niż normalnie bo wiadomo że zmieniają położenie jelitka. Ale oczywiście to ja jestem wyrodna baba, która umie tylko narzekać na swój los. Ech wkurza mnie to bardzo, to samo jak mam migrene, to mój kierownik patrzy jakbym niestworzone rzeczy wygadywała zamiast zastanowić się jaki to potworny ból. Cóż, ponarzekałam i znowu lepiej :) pozdrawiam Cię i oby Cię migreny oszczędziły teraz przy tym żołądku chorym Odpowiedz Link Zgłoś
natkaa66 Re: jest nas trzy 20.02.07, 19:52 Mamakluska i Teresa niestety jest nas 3-bo ja też mam żołądek nadwyrężony od leków przeciwbólowych.Mam nadzieję,że mój żołądeczek będzie dla mnie łaskawy. Pozdrówka dla żołądkowych i migrenowych.:) Odpowiedz Link Zgłoś
mamakluska Re: jest nas trzy 20.02.07, 21:15 Witaj Natkaa66 w klubie, niestety widzę że nie jestem sama, najpierw Teresa się ujawniła ze swoim żołądkiem a teraz Ty, a już myślałam że to ja mam tylko wszystkie choroby świata na sobie :) Dobrze dziewczyny, dobrze, trzymajmy się razem pozdrawiam cieplutko Odpowiedz Link Zgłoś
venus22 Re: jest nas trzy 21.02.07, 01:26 A ja dostalam na ustach opryszczke jak balon, piecze, swedzi, reszte ust mam spierzchniete, leci mi z nosa, a rano mialam zaj..sty bol w postaci jakby wbitego w skron klina z metalu, na taki bol (niepulsujacy) tryptan mi nie pomaga wiec meczylam sie dopoki nie przyszlo pulsowanie. Jak tylko sie pojawilo to od razu Zomig, Percocet i wreszcie ulga, po pieciu godzinach, ale czuje sie jak to ktos okreslil- jak po zderzeniu z pociagiem.. ale to wszystko nic w porownaniu z tym jak dzisiaj cierpi Nessie.. zobaczcie jej post. Venus Odpowiedz Link Zgłoś
anna.2007 Re: jak u Was dzisiaj?? 21.02.07, 07:58 Oj znam ten klin, tylko mówię na niego gwóźdź. Nie dość, że boli ta nawet jak przestanie to zostawia jakieś wspomnienie o sobie, jakby blizna powstawała, czy co? Mojemu mężowi na opryszczkę pomogła kuracja antywirusowa jakimiś pigułami. Miał spokój na kilka lat. Odpowiedz Link Zgłoś
venus22 Re: jak u Was dzisiaj?? 21.02.07, 08:55 pewnie Zovirax (heviran) ale ja wytrzymuje :) niemniej jednak dzieki za przypomnienie ze takie cos jest :) Venus Odpowiedz Link Zgłoś
natkaa66 Re: jak u Was dzisiaj?? 21.02.07, 19:37 Venus na opryszczkę,najlepszy jest pocałunek przystojnego faceta:) Odpowiedz Link Zgłoś
teresa995 Re: jak u Was dzisiaj?? 21.02.07, 19:41 Rzeczywiście biedna Nessie, oby MG nie trzymała ją długo i odpuściła. Widzę, że z chorymi żółądkami jest nas już niestety trzy. A prochy przeciwbólowe na żołądek szkodzą jak diabli. Cieszę się Mamakluska, że już wyszłaś z grypy. Życzę wszystkim zdrówka i zeby MG oszczędzała nas wszystkich Odpowiedz Link Zgłoś
margarita76 Re: jak u Was dzisiaj?? 21.02.07, 22:04 I ja dzis umieram, moge powiedziec, znowu... Tej nocy nie spalam do 4 rano, tak mi dokuczal bol. W koncu wzielam sumigre 100, troche ulzylo, na szczescie. Wstalam o 8...z piekelnym, pulsujacym w tyle glowy bolem. Bylam nie do zycia...O 15 moj szef litosciwie pozwolil mi zakonczyc prace, a ja ze lzami lecacymi po policzkach wyszlam z mego laboratorium i doczlapalam sie do domu ze swiadomoscia, ze chyba jednak umre mlodo z powodu migreny. I znowu prochy. I depresja. I juz sama nie wiem, czy moj depresyjny stan wywoluje migrene, czy jest dokladnie na odwrot. Sciskam wszystkich mocno i mam nadzieje, ze juz jutro wszystkim bedzie lepiej. Odpowiedz Link Zgłoś
mamakluska Re: jak u Was dzisiaj?? 21.02.07, 22:11 I ja dzisiaj czuję się kiepsko, pulsujący łomot w głowie i inne efekty, jak zwykle. Ponieważ w ciągu 3 ostatnich dni czujemy się wszyscy fatalnie z MG to chyba można przypuszczać że to zmiana pogody nam tak dowaliła. Było ciepło, teraz nadchodzi mróz, za chwile mają być opady śniegu. I jak w takiej huśtawce ma nam byc dobrze?? Byłby to chyba cud. Wiesz Margerita ja nad tym samym się zastanawiam czy mam migrenę od depresji czy depresję od migreny. Zawsze jak się zbliża MG czuję niesamowity lęk przed tym że to się rozhuśta, że będę się tego bała i znowu wrócę na antydepresanty bo nie będę umiała sobie z tym poradzić. Dodam, że mój początek migreny miał podłoże depresyjne, głęboka depresja poporodowa, dlatego każda MG napawa mnie potwornym lękiem. Już nawet się zastanawiam czy jestem normalna że tego tak się boję. A kończąc napiszę tak: byle do wiosny, u mnie wiosną i latem jest super, to być może kolejny dowód na to że jednak migrena od depresji. pozdrawiam ciepluśko :) Odpowiedz Link Zgłoś
margarita76 Re: jak u Was dzisiaj?? 21.02.07, 22:40 Rozumiem Cie doskonale, Mamakluska. I ja jestem w tym momencie przerazona, bo zaczynam sie obawiac, ze to, co sie dzieje obecnie ze mna, tak czeste (jak dla mnie) ataki migreny, ma podloze depresyjne. I zdaje sobie sprawe, ze chyba bede potrzebowac porady dobrego neurologa, badz psychologa, a byc moze i jednego, i drugiego. Jeszcze trzy miesiace temu miewalam bole 4-5 razy w miesiacu, obecnie 8-10 razy. I co najgorsze, tryptany juz niemal nie pomagaja! W czerwcu czeka mnie obrona doktoratu, przede mna egzaminy do zdania, pisanie pracy etc. A ja w chwili obecnej przebywam na stypendium naukowym w Belgii, koncze moja prace doswiadczalna, choc juz od dawna powinnam byc w Polsce i przygotowywac sie do obrony. I to mnie tak dobija. Ten strach, ze nie dam rady, to wyczerpanie praca i nieregularny tryb zycia. I ta tesknota za mezem, za rodzia. Tu, na szczescie, mam bardzo wyrozumialego szefa, natomiast w Polsce...Kiedys uslyszalam, ze nie potrzebuje takiego doktoranta, kiedy z bolu ledwo widzialam na oczy i slanialam sie na nogach... Ale wierze, ze moze rzeczywiscie wiosna przyniesie nam wiele dobrego. Przede wszystkim ulgi! Margarita Odpowiedz Link Zgłoś
ladyoliwa Re: jak u Was dzisiaj?? 21.02.07, 23:14 Wlasnie trafilam na to forum i postanowilam napisac.Mam prawie 22 lata.Migreny zaczely sie w klasie maturalnej.Z kazdym rokiem jest coraz gorzej.Migreny sa coraz dluzsze i coraz bardziej dokuczliwe.Wlasnie czuje,ze zbliza sie kolejny atak. Najgorsze jest to cholerne poczucie bezradnosci,ze nic nie moge zrobic, nic zaplanowac,bo ta choroba ma nade mna wladze.Jak zblizaja sie ataki to czuje sie tak bezsilna ,ze mam ochote tylko usiasc i plakac.A nawet na to nie mam wtedy sily...:-( Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
anna.2007 Re: jak u Was dzisiaj?? 22.02.07, 08:54 Naprawdę macie okropnie. Ja ze swoimi migrenami co prawda kilkudniowymi, ale za to raz w miesiącu to jestem szczęściara. Margarita spróbuj sama sobie wytłumaczyć, że jesteś tylko człowiekiem. Swoje zadania ustaw w kolejce do wykonania i nie myśl o wszystkich na raz. Dokończ spokojnie pracę za granicą i w tym czasie nie stresuj się szefem w Polsce. To normalne, że tęsknisz za rodziną , ale nie dodawaj sobie dodatkowo żalu rozmyślaniami, czy jesteś okropną matką, czy nie. Przecież wrócisz i może wszyscy będziecie bardziej doceniać, że jesteście razem. Do doktoratu, aby się dobrze przygotować trzeba mieć czas. Nie wpadaj w panikę bo to nic nie da. Poganianie się w myślach i panikowanie daje odwrotny skutek. Ciesz się, że akurat teraz jesteś w Belgii, pracuj, odpoczywaj, zwiedzaj muzea i takie tam. Stres i ciągłe napięcie wywołują migrenę. Odpuść sobie troszeczkę, tak bez rozleniwiania. Powodzenia. Odpowiedz Link Zgłoś
natkaa66 Re: jak u Was dzisiaj?? 28.02.07, 20:48 Cały dzień mam tzw.ćmienie,nie brałam tabletki ale czy uda mi się powalczyć przez noc???Dobrej nocki:) Odpowiedz Link Zgłoś
mamakluska Re: jak u Was dzisiaj?? 28.02.07, 21:00 Hej, no niestety i ja funkcjonuję z tym ćmieniem, też nie łykałam procha, ciekawe czy uda się przeżyć bez. Ale jak ma nas nie ćmić jak kurcze jednego dnia wiosna a drugiego zima, ciśnienie jak na huśtawce, ech bez sensu ta pogoda. Zdróweczka więc i spokojnej nocy :) Odpowiedz Link Zgłoś
natkaa66 Re: jak u Was dzisiaj?? 01.03.07, 11:02 Witam Całą noc walczyłam z MG nie mogłam łyknąć tabletki,bo byłoby to na pusty żołądek i rano po śniadaniu MG wygrała -pigułka:( Przynajmniej dzień dziś słoneczny-miłego,bez bólu dzionka! Odpowiedz Link Zgłoś
natkaa66 Re: jak u Was dzisiaj?? 01.03.07, 11:04 Aha zapomniałam dodać,że wczoraj najadłam się czosnku z nadzieją,że rozszerzą mi się "naczynka" i uniknę bólu,ale nic z tego!!! Odpowiedz Link Zgłoś