venus22
21.12.03, 21:38
zaczynam nowy watek Mariiludwiki bo tamten juz jest dosc spory.
Ja z kolei obudzilam sie 0 7 rano z dosc silna migrena, od razu moje
tabletki.
Wreszcie o 12 w poludnie moglam wstac - okazuje sie mamy piekna pogode,
sloneczko ostro swieci..
Nie poraz pierwszy zauwazylam ze taka pogoda, po kilku dniach szarug i
desczykow, dziala na mnie okropnie..
A tu swieta ida, a tu mozg nie pracuje..
Moze niech kto mi powie co ja mam robic... co sie robi na swieta..
sprzata? gotuje? no co??
Venus