Przedszkolanka Kaja (Klan)

[kawa48]

Głupiutkie toto i naiwne że aż żal.
A poza tym jak widzę grę aktorską tej dziewczyny to aż coś mnie boli.

[dziennik-niecodziennik]

> jak widzę grę aktorską tej dziewczyny

jak CO widzisz?? ;D

[eo_wina]

Zgadzam sie w 100%.
Tyle, ze moze okazac sie na tyle szuja, ze zaszantazuje "biednego" Dariusza i sprobuje rozbic rodzine.
Choc z drugiej strony w szachu jest, bo moze byc wywalona dyscyplinarnie z roboty.

[sundry]

Pierwsze słyszę, żeby romans z mężem szefowej stanowił przesłankę zwolnienia dyscyplinarnego:D

[eo_wina]

No to rzeczywiscie malutko slyszalas. Tym bardziej, ze w tym przypadku pracownica "zmolestowala" malzonka samej szefowej! Juz Czeslawa moglaby odpowiednio umotywowac zwolnienie dyscyplinarne.

[sundry]

Sędzia w sądzie pracy chyba by padł ze śmiechu:) Zastanawiam się, czy "molestowanie" męża szefowej podchodzi pod ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych czy pod przestępstwo uniemożliwiające dalsze zatrudnianie na stanowisku, a może pod utratę uprawnień:) Pracodawcy nic do tego, co pracownik robi we własnym domu.

[eo_wina]

A skad wiesz, ze oni migdalili sie tylko we wlasnym domu?
Gdyby w przedszkolu twojego dziecka przedszkolanka obcalowywala sie po katach z mezem dyrektorki (albo jakimkolwiek innym typem, moze byc nawet z konserwatorem) to pasowaloby ci to? Opuszcza grupe, zeby pogruchac z fagasem (wszak nikt inny z dziecmi nie przebywa, bo pani Kazimiera jest z ta Kaja na zmiane), narazajac tym samym na niebezpieczenstwo maluchy, ktore pozostaja w tym czasie same - to wedlug ciebie nie jest ciezkie naruszenie podstawowych obowiazkow??? No to w takim razie gratuluje beztroski w postrzeganiu obowiazkow i tym samym koncze bezcelowa dyskusje.

[Gość: sundry]

Ale wiesz, że to tylko serial? ;) ja widziałam tylko odcinki ze scenkami w domu Kai, całowanie też było po godzinach, o ile pamiętam.

[Gość: Alina]

A ja widzę, że ona łypie oczkiem i chytrze się uśmiecha, odkąd wie, ze Anulka nie jest córką Czesi. Będzie jakaś gruba intryga.

[deczko]

Mnie tez "gra" tej laski wyjatkowo drazni, zwlaszcza w scenach lozkowych, az poszukalam w google kto to jest. I wyszlo, ze to jakas byla miss, kamera ja oszpeca na zdjeciach wyglada lepiej.

Mnie sie wydaje, ze ona zrobi Dareczkowi dzieciaka, a Czesci powie won wkoncu to nie Czeski dom, ani dziecko. Tylko pytanie, czy Czesia adoptowala Anulke?

[idasierpniowa28]

> Tylko pytanie, czy Czesia adoptowala Anulke?

Jakaś " szarpanina" o Anulkę w sądzie była na pewno. Tylko nie pamiętam czy o ustalenie ojcostwa czy adopcję. Może i adoptowala.

[Gość: Kasia]

Taki Dareczek a dziewczyna zrozpaczona jakby co najmniej Brad Pitt ją olał.
Ale Czesia też jest dobra. Pani i Władczyni na włościach. Kontroluje wszytsko łącznie z nastrojem personelu. Już człowiek nawet doła nie może mnieć. Zresztą już kiedyś zaznaczyła Kai że tylko ona decyduje o tym czy może się zwolnić czy nie.

[Gość: Helka]

Jak kaja powiedziala Darusiowi, ze jest kawalem zelastwa to bylo to tak sztuczne, ze na szkolnych przedstawieniach licealisci lepiej graja. Miss to moze ona byla, ale aktorsko jest tak fatalnie, ze nawet przebija najslabsze ogniwo Klanu czyli Niklinska.

[Gość: Gustlik]

chętna laseczka, dobra do posuwania, jest OK.