capraia
24.01.13, 18:23
Przypadkiem klikając myszką, wskoczyło mi takie jedno forum gdzie ludzie namiętnie dyskutują o Klanie, dużo bardziej przeżywając niż my, tutaj na gazecie.
Trochę przykładów poniżej:
"Ela zachowuje się jak masochistka, która czerpie seksualną satysfakcję z negatywnych przeżyć. Nieustannie drąży temat jak obłąkana.
Gejowski wątek tatusiów zaczyna być gejowski do kwadratu. Mariuszek machnął rączkami jak zmanierowana ciotka mówiąc BRYNDZA!
Jasiek pojechał z tym pokojem cioci Stasi, że nie chce mieszkać w SŁUŻBÓWCE! Elżunia też nie wyprowadziła go z błędu. Czyli traktowała Stasię jak służkę.
Menda Arkadiusz i jego synek- rockowa pyza to jedyne gwiazdy w klanikowym światku."
"Knoras ciagle marudzi na Tynca. Fakt, ze ten facio jest jakis dziwaczny, a Ela leje po gaciach jak go widzi, ale Knoras to wieczny niezadowoleniec, mysli wylacznie o wlasnej firmie i kasie, nie moge patrzec na jego niezadowolona mine.Tylko dzis przyznalam mu racje, zeby Tyniec juz z Ela nie gadali o jego zonie, bo Ela pozniej molesuje kazdego kogo spotka i chce zwierzen."
"ten dzieciaczek byl slodki!! az chyba powtorki obejrze, byloby cudownie jakby Arkadiusz chciał go adopotować np. nakłoniłby Grażynkę by wzieli ślub i to dziecko scenarzyści proszę zróbcie to!
to dziecko tchnęłoby świeżość i zapełniło pustkę po Ryśku :
- Grazynka zacholaby sie w swoim mezu arkadiuszu, w sypialni tetniloby zyciem
- Prosiaczek mialaby korbasa na brata przyrodniego, zaczelaby spiewac w jego chorku i lans przed koleżankami nie miałby końca
- Maciuś też by koncertował z korbasem grając popisowy numer Dla Elizy
- Bożenka znęcona wizją słodkiego dziecka, wreszcie zaczęłaby współżyć z Miłoszem
- córka Arkadiusza obudziłaby sie ze śpiączki
i zyli by długo i szczesliwie "