kłótliwy wątek !!!! ???

[klle]

masz ochotę komuś przygadać ?

[aankaa]

[klle]

a tak dla ożywienia - chętnie komuś dogadam

kłótliwy wątek !!!! ???

[klle]

ale się napaliłem na jakąś małą kłóteńkę,że nie napisałem o co chodz:
-----------

zaczynamy ???

[aankaa]

może być
- o pogodzie
- o paniach/panach
- stringach na tłustej ...
- nie opuszczaniu deski/klapy
- rozkładaniu kretyńskich dywaników wokół sedesu
- nie segregowaniu prania białe/kolory
- nie wynoszeni śmieci "na gwizdek"
- jeżdżeniu na oparach paliwa i oddawani kluczyków jak lampka rezerwy (z
przepracowania) się przepaliła a do najbliższej stacji 3 dni wołami na zachód
- braku zaangażowania w życie rodzinne
- zupełnego braku pociągu do prac budowlano-remontowych we własnych czterech
kątach, a u znajomych tygodniami za 1 piwo

masz jeszce jakieś propozycje ?

[klle]

dwa mi się spodobały w jednym:
o pogodzie i stringach na tłustej
pogoda obrzydliwa i tłuste w stringach

nie znasz się !!!

[aankaa]

pogoda jak marzenie - wichura taka, że łeb urywa; do tego płatki śniegu
wielkości talerzy do pizzy
a tłusta w strignach to widok, to którego wzdychają (przynajmniej o tej porze
roku) wszyscy, niech nawet wystają z biodrówek, tak ze 20 cm pod obcisłą
koszulką


możemy jeszcze zrobić kombinację kilku ww naraz :)

a sie znam !

[klle]

no to się pokłócimy
to taka pogoda Ci odpowiada to z syberi pochodzisz?
a tłusta nawet w zimie doprowadza mnie do zdania,że niektóre to lustra w domu
nie mają

znasz się jak kura na pieprzu

[aankaa]

niektóre mają lustra, tyle że kończące się na wysokości szyi, poza tym istnieje
teoria (?), że tylko zakompleksiali nie potrafią dostrzec w sobie odrobiny
(!!!) piękna ...

a syberia - mam już tyle lat, że wiem jak powinna wyglądać prawdziwa zima i
jeszcze nie tyle, żeby zapomnieć jak to drzewiej bywało

to ty - znasz się jak kura na pieprzu

[klle]

ja nie piszę,że nie znam zimy ja kocham prawdziwą zimę
ja nie znoszę takiej pogody jak teraz spadnie śnieg topi się chlapa i tak cały
czas i te wiatry
teraz nawet w tatrach zimy brak
ja też pamiętam zimy stulecia i nie tylko teraz to świat by się zawalił!
puszyste są czsem milsze niż reszta tylko nie wszystko jest dla wszystkich!!!

[aankaa]

klle napisał:

> ja też pamiętam zimy stulecia

ale z Ciebie ramol ;)

[klle]

ja ramol no wiesz!

[aankaa]

jak pamiętasz zimę stulecia - to RAMOL
a głowę mogłeś ogolić żeby ukryć zakola lub dyrektorski wianek

[klle]

aankaa napisała:

> jak pamiętasz zimę stulecia - to RAMOL
> a głowę mogłeś ogolić żeby ukryć zakola lub dyrektorski wianek
>
a ty jak wiesz co było drzewiej to co jesteś - ramolica?
a głowa to z lenistwa teraz to przetre ścierą i czyste - he he

[aankaa]

nie ramolica a doświadczona kobieta
a z tą głową też bym tak chciała ... ale mogę trochę (?) głupio wyglądać ...

[klle]

doświadczona łysa kobieta - to piękne jest :)

piękne - powiadasz ....

[aankaa]

nie odważę się spróbować, choć myśl kusi :DDD

[klle]

aankaa napisała:

> nie odważę się spróbować, choć myśl kusi :DDD
>

dawaj na łyso - zobaczysz jak wszyscy będą w szoku!

[aankaa]

a jak nie odrosną ???
jeśli są równie złośliwe jak ja ?? :(

[klle]

bardziej złośliwe to nie będą
a po goleniu to lepiej rosną
fajna szczecinka

przyganiał kocioł garnkowi ...

[aankaa]

[klle]

a co se bede żałował

też se nie bede

[aankaa]

ogolę się po pierwszym upalnym dniu :)
Twoje to tego czasu odrosną i zobaczymy komu będzie lepiej :DD

[klle]

aankaa napisała:

> ogolę się po pierwszym upalnym dniu :)
> Twoje to tego czasu odrosną i zobaczymy komu będzie lepiej :DD
>
czekam z utęsknieniem na wiosnę i chcę Cię zobaczyć łysą!

zapraszam nad Z.Zegrzyński

[aankaa]

jak mnie nie poznasz po fryzurze ( :DDD), to po następcach (starają się
urzeczywistnić marzenia/plany/pomysły - nawet te szalone - matki)

[klle]

i tam się zalejemy!

[aankaa]

a kto będzie kierowcą ?

[klle]

precz z kierowcami /bo trzeźwe chamciuchy są/ poczłapiemy na piechotę i basta!

niesiesz "wyposażenie" do (mojego) domu

[aankaa]

albo załatwiasz przechowalnię (dziecek i sprzętu)

my sobie, jakoś, poradzimy ...

[klle]

moje dzieciaki i twoje to se ze sprzętem dadzą rade
a my wolne jak ptoki

coraz bardziej mi się to podoba ;)

[aankaa]

dziecki do domku, "starsi" tuż obok :D

a tak - gwoli wyjaśnienia i uniknięcia nieporozumień , moje to samce ...

[klle]

ja mam mieszaną trójkę to się dogadają

załatwione :D

[aankaa]

podziwiamy fryzury na pierwszym wiosennym pływaniu
(uprzedzam - połowa kwietnia)

[klle]

połpwa kwietnia - chyba zwariowałaś morsem jesteś czy co?

[aankaa]

przecież nie pisałam, że wpław
zresztą ja się tylko przypatruję

btw - jak Ci się dziś wstawało ?

btw - jak Ci się dziś wstawało ?

[klle]

a wybornie
skoro świt zezwłoki moje spełzły z łoża

że wpław

[klle]

do moczenia to ja wolę San
woda wyborna silny szybki nurt...

[klle]

właśnie ogoliłem łepetynę
i czuję się jak poborowy - a co to poborowy? /nie byłem tam na szczęście!/
rodzina dziwnie patrzy

[klle]

nie cierpię jak zostawia ktoś podniesioną klapę
śmieci nie wynoszę na gwizdek
jeżdżę na oparach zawsze i zawsze o to się kłucę
w życie rodzinne czasem mało się angażuję
ale jestem okropny !!!

mieliśmy się kłócić

[aankaa]

a nie w jedną trąbę grzmić !

[klle]

aankaa napisała:

> a nie w jedną trąbę grzmić !
>
grzmię!!!!!!!!!!!!!
nie cierpię mleka to trucizna!!!

jak jeszcze powiesz

[aankaa]

że szpinak przypomina gęsie ... to PRZESTANĘ SIĘ Z TOBĄ KŁÓCIĆ

[klle]

to nie powiem
zrobie sobie budyń

[klle]

a co nie kochasz szpinaku - wstydz się! jaki przykład dajesz?

[aankaa]

a jaki budyń ???

(i cichcem jeszcze dodam - wątróbki też w zęby nie wezmę)

[klle]

obrzydliwy budyń waniliowy z migdałami

a wątróbka jest pycha z jabłkami

to się podzielmy

[aankaa]

biorę budyń z jabłkami (najchętniej pieczone, wydrążone w środku i nadziane
żurawinami)
a Ty - wątróbkę

aha, migdały TEŻ biorę

[klle]

migdałów nie dam !!!
tyle wylizywania budyniu nie dam!

sknerus :((

[aankaa]

a tak

[klle]

tyle się poświęcałem to nie na darmo

jakie, na Boga Ojca, poświęcenie ???

[aankaa]

że podjęłam się (JA !!!) trudu kłótni ??

oddawaj, cholero, migdały !!!!!!!!!!!!!

[klle]

aankaa napisała:


>
> oddawaj, cholero, migdały !!!!!!!!!!!!!
>
nigdy nie dam
własną piersią zasłonię
i zgardła nie dam wydrzeć!

[aankaa]

klle napisał:

> nigdy nie dam
...
> i zgardła nie dam wydrzeć!

jeszcze się zobaczy ...
kilka litrów ciepłej osolonej wody (wypitej/wlanej szybciutko) czyni CUDA

[klle]

no co utopić mnie chcesz czy co?

zaraz tam - utopić ...

[aankaa]

sam sobie dopowiedz

rozmyśliłam się - już nie chcę migdałów

[aankaa]

zwłaszcza PO tej wodzie ...

ale, chętnie, jakieś orzeszki :D

[klle]

w barku to mi tylko te wiśnie w spirytusie zostały

biere !!!!!!!!

[aankaa]

[klle]

to pcham w sieciówkę

wow :))

[aankaa]

wypadają z CD, z klawiszy, ba ... z ładowarki od myszy ze dwiema w oko dostałam

[klle]

to przez ten spiryt tak lezą
dobrze,że pestki wyssałem

doceniam troskę

[aankaa]

ale ogonki mogłeś urwać

[klle]

aankaa napisała:

> ale ogonki mogłeś urwać
>

prawie mi się udało!

[klle]

Szpinak warzywny (Spinacia vulgaris), roczna roślina uprawna z rodziny
komosowatych (Chenopodiaceae) przywieziona w średniowieczu do Europy z terenów
dawnej Persji. Liście gładkie lub pofałdowane, jasno lub ciemnozielone,
lancetowate, okrągłe lub owalne. Liście tworzą rozetę płaską lub
półwzniesioną, z której w dalszym okresie rozwoju wyrasta jedna lub dwie
łodygi zakończone kwiatostanem. Jadalne są liście, najczęściej gotowane jako
dodatek do potraw. Popularnie szpinakiem nazywa się potrawę sporządzoną z
posiekanych gotowanych liści różnych roślin, np. w obszarach tropikalnych w
ten sposób użytkuje się gatunek Tetragonia expansa, zwany szpinakiem
nowozelandzkim.

Szpinak zawiera dużo witamin i składników mineralnych a zwłaszcza chlorofilu i
przeciwutleniaczy. Zdrowa dieta powinna zawierać chlorofil, związek bardzo
podobny swoim składem chemicznym do hemoglobiny. W szpinaku znajdują się
również dwa silnie działające przeciwutleniacze - luteina i beta-karoten.
Niestety szpinak zawiera w 1 kilogramie około 3 gramów kwasu szczawiowego co
wyklucza jego spożywanie przez osoby chore na nerki, wątrobę czy reumatyzm.
Również osoby starsze powinny go spożywać w ilościach umiarkowanych z uwagi na
dużą zawartość żelaza. Ostatnio zwraca się uwagę na wysoki poziom azotanów w
szpinaku nawożonym nadmierną ilością nawozów azotowych.

100 g gotowanego szpinaku dostarcza około 20 kalorii, 5,1 g białka, 0,5 g
tłuszczu, 1,4 g węglowodanów, 6,3 g błonnika, 600 mg wapnia, 490 mg potasu,
120 mg sodu, 93 mg fosforu, 59 mg magnezu, 4 mg żelaza, 0,4 mg cynku, 6000
mikrogramów witaminy A, 0,07 mg witaminy B1, 0,15 mg witaminy B2, 0 4 mg
witaminy B3, 0,18 mg witaminy B6, 25 mg witaminy C, 2 mg witaminy E, 140
mikrogramów kwasu foliowego. Ilości żelaza i wapnia są rekordowe wśród warzyw.

Powiązania

[klle]

aankaa napisała:

> że szpinak przypomina gęsie ... to PRZESTANĘ SIĘ Z TOBĄ KŁÓCIĆ
>
www.szpinak.prv.pl/

[klle]

przyznam się cichaczem - szpinak to wymyślili do torturowania ludzi !!!

[aankaa]

wiedziałam

[klle]

wiedziała i nie powiedziała!
to taka jesteś?
i pewnie jeszcze dzieci karmisz?

[klle]

nie cierpię jak portal gazety działa tak wolno!!!!

[aankaa]

skrobnij do adminów i ich op...

[klle]

to nic nie daje człowiek się tylko wyładuje a oni nic

jak takiś mądry

[aankaa]

to może wygrzeb coś o zaletach piwa, wieczornej szklaneczki whisky/kieliszku
koniaku (brandy ostatecznie), butelce wina do obiadu

a Ty mi tu o takim zielonym paskudztwie !!!
może jeszcze powiesz, że ozór można zjeść ?!?!?

[klle]

piwo podobno w umiarze zdrowe jest
nie przepadam - chodz z niego żyję - dziwne nie?
a ozór wroga można zjeść

Matuś !!!!

[aankaa]

tylko nie mów, że w browarze pracujesz ...
bywałam (na początku wprowadzania multipaków), najpiękniejsze były pożegnania:
uścisk dłoni prezesa a "Pan Kazio" ... ładował skrzyneczkę do bagażnika

[klle]

nie w browarze,ale prawie

[aankaa]

kamień z serca mi spadł
byłbyś molestowany ;)

[klle]

kocham być molestowany - a w jakim względzie
mam styczność z browarem trochę zawodowo - szklaneczkę?

[aankaa]

zależy z którym
niektórych gatunków nie łykam

[klle]

Grupa Żywiec
czyli - żywiec,warka,eb,leżajsk i coś tam jeszcze

zaczyna mi się podobać :)

[aankaa]

[klle]

tak to nie dam, a figa

żyła !!! nieużyta :(

[aankaa]

[klle]

a co se myślisz,że obiecujesz golenie to już coś się należy najpierw czyny

coś Ci się ...

[aankaa]

obiecałam (póki co - sobie) golenie po pierwszym upalnym dniu

a do tego czasu można - ho, ho - ile wychłeptać
zwłaszcza o tej porze roku, grzanego ...

[klle]

o tej porze to może i coś mi
ale co ?
wiśnie straszne są z żytem od koaa

a jakby to wymieszać ??

[aankaa]

co nas nie zabije - to wzmocni ...

[klle]

już zostało wymieszane!
wszechświat barw nabrał - klle w drogę wyrusza

Klle na ścieżce - wędrowiec ?

[aankaa]

ło matuś

bać się ?
szczęścia na drogę życzyć ?

[klle]

bać się i szczęścia życzyć
klle w drodze to nie wiadomo co zrobi

znowu zaczynasz ?

[aankaa]

a dlaczego nie?

[klle]

bo mi się strony za wolno ładują

[aankaa]

ot, dlatego

[klle]

wolno to za dobrze powiedziane
na gazecie to tylko z dekamerona korzystam
na innych portalach to net zapycha jak oszalały

nie chciałam się brzydko wyrażać ;)

[aankaa]

a swoją drogą - może GW jest taka super ? tyle ludków tu siedzi, to i chodzi
jak rzułf

[klle]

jest jakieś wytłumaczenie, ale na chwilę
co agory nie stać na nowy serwer, albo parę procesorów dodać!

eh, o kant to potłuc

[aankaa]

może pora zrzutkę wśród forumowiczów zrobić
jakby każdy złotówkę dał mieliby sprzęt lepszy niż w NASA

[klle]

zrzutkę to ja mogę, ale na inny cel
np.: zbieram na flaszkę Johny Wokera

zacznijmy zbierać razem i od jutra

[aankaa]

każdego dnia, po przyjściu z pracy wrzucamy 2 zł do świnki
jest szansa, że napijemy się latem :P

[klle]

dobra to zbierać, a ja wypiję!

hola, hola

[aankaa]

ja na jogurtach nie mam zamiaru resztek życia spędzić

[klle]

podobno bardzo zdrowe som
jedz dwa tygodnie,a poczujesz różnicę hi hi hi

dowcip Ci się pod koniec tygodnia wyostrzył :P

[aankaa]

sam sobie jogurcik !!!
jeszcze popraw serkiem z trumienki

[klle]

a pewnie !
mam nową osełkę to i dowcip ostry!
co serka tyż nie lubisz?

[klle]

Nie każdy wie jak powstaje koniak. Żeby zrobić koniak, potrzeba aż czterech
rzeczy: wina, słońca, dębiny i czasu. A poza tym, jak w każdej sztuce, trzeba
mieć smak. Reszta wygląda następująco: Jesienią po winobraniu, robi się
winogronowy spirytus. Ten spirytus wlewa się do beczek. Beczki muszą być
dębowe. Cały sekret koniaku ukryty jest w słojach dębowego drzewa. Dąb rośnie
i gromadzi w sobie słońce. Słońce osiada w słojach dębiny, jak bursztyn osiada
na dnie mórz. Jest to długi proces, który trwa dziesiątki lat. Z młodego
dębczaka nie byłoby dobrego koniaku. Dąb rośnie, jego pień zaczyna się
srebrzyć. Dąb pęcznieje, jego drzewo nabiera mocy, barwy i zapachu. Nie każdy
dąb da dobry koniak. Najlepszy koniak dają samotne dęby, które rosły w
zacisznym miejscu, na suchym gruncie. Takie dęby są wygrzane w słońcu. W takim
dębie jest tyle słońca, co miodu w plastrze. Grunt podmokły jest kwaśny i
wtedy dąb ma za dużo w sobie goryczki. W koniaku to się od razu wyczuje. Dąb,
który za młodu był ranny odłamkiem, też nie da dobrego koniaku. W ranionym
pniu soki źle krążą i dębina nie ma już tego smaku. Potem bednarze robią
beczki. Taki bednarz też musi wiedzieć co robi. Jak źle przykroi drzewo,
dębina nie da aromatu. Odda kolor, aromatu nie popuści. Dąb to jest leniwe
drzewo, a przy koniaku dąb musi pracować. Taki bednarz powinien mieć czucie
jak lutnik. Dobra beczka może wytrzymać sto lat. A są beczki, co mają dwieście
lat i więcej. Nie każda beczka się uda. Są beczki bez smaku, a znowu inne dają
koniak jak złoto. Po kilku latach już się wie, które beczki są jakie. Do
beczek wlewa się winogoronowy spirytus. Pięćset, tysiąc litrów, to zależy.
Beczkę kładzie się na stojak i tak się ją zostawia. Nic więcej nie trzeba
robić, trzeba czekać. Na wszystko przyjdzie czas. Ten spirytus wchodzi teraz w
dębinę i wtedy drzewo oddaje wszystko, co ma. Oddaje słońce, oddaje zapach,
oddaje kolor. Drzewo wydusza z siebie soki, pracuje. Dlatego musi mieć spokój.
Potrzebny jest przewiew, bo drzewo oddycha. Drzewo lubi mieć sucho. Wilgoć
zepsuje kolor, da kolor ciężki, bez światła. Wino lubi wilgoć, a koniak tego
nie zniesie. Koniak jest bardziej kapryśny. Pierwszy koniak dostaje się po
trzech latach. Trzy lata, trzy gwiazdki. Gwiazdkowe koniaki są najmłodsze,
niskiego gatunku. Najlepsze koniaki są firmowe, bez gwiazdek. To są koniaki,
które dojrzewały dziesięć, dwadzieścia, do stu lat. Ale naprawdę wiek koniaku
jest jeszcze dłuższy. Trzeba dodać wiek dębu, z którego była beczka. Teraz
pracuje się na dębach, które wzeszły jak była Rewolucja Francuska. Czy koniak
jest młody, czy stary, to się poznaje po smaku. Młody koniak jest ostry,
szybki, jakby impulsywny. Smak będzie cierpki, chropowaty. A znowu stary
wchodzi łagodnie, miękko. Dopiero potem zaczyna promieniować. W starym koniaku
jest dużo ciepła, dużo słońca. On pójdzie do głowy spokojnie, bez pośpiechu. A
swoje i tak zrobi...

[klle]

Aleksander

Składniki (2 porcje):

60 ml koniaku, 60 ml likieru kakaowego, 60 ml śmietanki, gałka muszkatołowa,
kilka kostek lodu.

Sposób przyrządzania:

Do shakera wrzucić kostki lodu. Wlać koniak, likier i śmietankę. Energicznie
potrząsnąć, aby składniki utworzyły jednorodną masę. Do kieliszków
koktajlowych wrzucić kostki lodu i wlać napój przez sitko. Wierzch koktajlu
posypać startą gałką muszkatołową.

American Beauty

Składniki (2 porcje):

20 ml koniaku, 20 ml wytrawnego wermutu, 1 łyżeczka barowa Creme de Menthe, 2
barowe łyżeczki soku pomarańczowego, 1 barowa łyżeczka syropu grenadynowego,
kilka kostek lodu.

Sposób przyrządzania:

Szklankę do longdrinków napełnić do połowy tłuczonym lodem, wlać wszystkie
składniki i krótko zamieszać.

Cognac and Soda

Składniki (1 porcja):

70 ml koniaku, woda mineralna, kilka kostek lodu.

Sposób przyrządzania:

Do szklanki typu collins wrzucić kilka kostek lodu, wlać koniak i dopełnić
wodą mineralną.

Brandy Cassis

Składniki (1 porcja):

50 ml koniaku, 30 ml sok cytrynowy, 10 ml Creme de Cassis, plasterek cytryny,
kilka kostek lodu.

Sposób przyrządzania:

Do shakera wrzucić kilka kostek pokruszonego lodu. Wlać koniak, sok cytrynowy
i Creme de Cassis, energicznie wstrząsnąć i przecedzić do kieliszka
koktajlowego. Przybrać plasterkiem cytryny.

Brandy Crusta

Składniki (1 porcja):

40 ml koniaku, 1 barowa łyżeczka likieru Maraschino, 1 barowa łyżeczka białego
Curacao, kilka kropli Angostury Bitter, 1 barowa łyżeczka cukru, sok z połowy
cytryny, cukier, sok cytrynowy, kilka kostek lodu.

Sposób przyrządzania:

Brzegi szampanki zwilżyć sokiem cytrynowym i zanurzyć w cukrze. Włożyć do
kieliszka skórkę cytrynową. Do shakera wrzucić kostki lodu, dodać pozostałe
składniki, dobrze wstrząsnąć i przecedzić do szampanki.

Brandy Julep

Składniki (1 porcja):

60 ml koniaku, 1 plaster pomarańczy, 1 plaster cytryny, 1 barowa łyżeczka
cukru pudru, 4-5 świeżych listków mięty, tłuczony lód.

Sposób przyrządzania:

Do szklanki do longdrinków włożyć listki mięty, wsypać cukier i wlać koniak.
Napełnić szklankę drobno tłuczonym lodem. Ostrożnie mieszać, tak by listki
mięty znalazły się na wierzchu. Przybrać plastrem cytryny i pomarańczy.

a masz przepis na więcej porcji ?

[aankaa]

to takie smakowite, że szkoda zacząć i w trakcie się odrywać
a szybkie przeliczanie (tuż przed) może zgoła proporcje odmienić ;)

[klle]

A co libację urządzasz?

pytanie !!!

[aankaa]

jeszcze na forum kuchnia coś do przekąszenia znajdę i hajda :DD

[klle]

to ja chcę - w realu się powyzywamy po stole

wyzywasz na pojedynek ?

[aankaa]

obiecuję, że nie będę drapać i piszczeć

[klle]

aankaa napisała:

> obiecuję, że nie będę drapać i piszczeć
>
możesz drapać i piszczeć - lubie takie agresywne!
dobra to idę nabrać sił i znikam na chwilę może dłuższą

[klle]

znikam na chwilę

[aankaa]

ale zostaw kilka migdałów !!!!!!!

[klle]

aankaa napisała:

> ale zostaw kilka migdałów !!!!!!!
>

migdałki już dawno przetrawione!

MAŁPA z Ciebie

[aankaa]

i to nie taka pocztowa !!!

[klle]

ale za to łysa - hi hi

[aankaa]

nie ma się z czego cieszyć - zima wraca

[klle]

mam fajoską czpeczkę polarową to mi nie straszno!

z pomponikiem ?

[aankaa]

[klle]

do diaska o pomponiku zapomniałem!
nic to jak mawiał rycerzyk prztszyję antenkę

chcesz ? od kota pożyczę

[aankaa]

właśnie bawi się pomponikiem od mojej polarowej

[klle]

dawaj tego kota !!!

chciałaby dusza do raju

[aankaa]

mój kot - moja twierdza
ftu, mój pomponik

[klle]

czekaj już kabel z ściany od netu wdarłem i zanim do Ciebie dotre
zobaczymy czy ten kot to twierdza - tfu co jo godom co jo godam...

a kot, co ja godom, twierdza

[aankaa]

podśmiechujki sobie ...

[klle]

jestem już bliżej bo na klatce wydarłem jakąś skrzynkę
ale fajna masa kabelków! hi hi

a na którym piętrze jesteś ?

[aankaa]

uważaj na stropo-dach
przydzwonisz łepetyną o klapę i tyle będzie z imprezy :(

chrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

[klle]

śpie i już

[aankaa]

skończyliśmy na tym samym poziomie/szklance

[klle]

aankaa napisała:

> skończyliśmy na tym samym poziomie/szklance
>
ja tam piłem słoikami, a nie szklankami!

[aankaa]

cholerniku, oszukiwałeś !!

[klle]

no co - jak miałem tylko słoik pod ręką
ale za to jaki efekt ...

[klle]

wątek kłótliwy a imprezą się skończył!

[j_u]

Ankakleankakleankakleankakle.

[klle]

wypraszam sobie jestem klle przez dwa "ll"

[j_u]

A anka przez dwa "a".

[aankaa]

wypraszam sobie
jestem przez 4 a !!!

[klle]

aankaa dawaj huzia na j_u
co nam będzie literki zabierał!

[aankaa]

abo j_u to kobita !!! pewnie dlatego

[klle]

kobieta czy nie kobieta literek nie dam
i Tobie też nie radzę!

myślisz, że bym oddała ???

[aankaa]

za chiny !!
moje ci one i jus

[klle]

fajne to imię Ci wyszło
strach się bać!

[j_u]

Nie che wam zabierac literek, jestem skapa, ale nie pazerna...

[klle]

j_u napisała:

> Nie che wam zabierac literek, jestem skapa, ale nie pazerna...


teraz pisze, że niechce, a zabrała - pazerne skompiradło
na szczęście tylko raz!

[j_u]

Nic nie zabralam, a raczej dodalam, bo bylo "ankakleankakleankakle" wiele razy.

a nie wierzę

[klle]

to nie było więcej!
tylko powtórzenie zlepku oszpeconych naszych pseudo "ankakle"
i co to niby ma być, my jak już to "aankaaklle"

[j_u]

Oj, to bylo tylko po to, zeby nie bylo ciagle aankaaa i klle, ale jeszcze cos
innego. No ale juz moze wystarczy.

czego wystarczy ?!?!?!

[aankaa]

nas w tym wątku ??

i nie zapominaj to jest "kłótliwy wątek" :DDD
tu się nie obrażamy na siebie

bo siebie - jak najbardziej

[klle]

nie wystarczy !
j_u dawaj więcej czadu !
jak tu wlazłaś to musisz z mami się trochę pokłócić !
nie ma tak lekko !

[j_u]

Nie moge sie klocic, poniewaz pekam ze szczesliwosci :)))

[aankaa]

pękanie ze szczęśliwości nie musi zaraz oznaczać całkowitej niechęci do
pokłocenia się ;)
poza tym nie prosimy Cię o kłócenie się z kimś innym niż my :P