Dodaj do ulubionych

kto się wpisze ostatni - wygrywa!!

30.06.05, 00:06
czyli wzorem domowego <a
href="https://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=14718">forum </a> postanowilem
podreperowac frekwencje tej umieralni!

kto da wiecej. Jak na razie to ja wygrywam
Obserwuj wątek
    • typson Re: kto się wpisze ostatni - wygrywa!! 30.06.05, 00:11
      cos mi linkownia nie dziala ale i tak wygrywam
      • krakus.mp Re: kto się wpisze ostatni - wygrywa!! 30.06.05, 00:21
        Spróbuj jeszcze na auto moto zapodać taki post.Potroisz wpisy na mur beton.:))))
        • typson Re: kto się wpisze ostatni - wygrywa!! 30.06.05, 00:23
          hehehe
    • mha1 Re: kto się wpisze ostatni - wygrywa!! 30.06.05, 09:08
      a może utrudnić konkurencję i wygrywa ten kto ostatni napisze coś śmiesznego?

      jest mi zimno :/

      wygrywam?
      • kohol Re: kto się wpisze ostatni - wygrywa!! 30.06.05, 09:39
        Śmiesznego, śmiesznego...
        Hm.
        Larsona zasada biurokratyczna:
        Dokonaj czegoś niemożliwego, a szef zaliczy to do twoich obowiązków.

        Jakoś nieśmiesznie mi wyszło :(
        • mha1 Re: kto się wpisze ostatni - wygrywa!! 30.06.05, 09:56
          no właśnie. wciąż wygrywam :>
          • kohol Re: kto się wpisze ostatni - wygrywa!! 30.06.05, 10:06
            Kurde!
            Nadeptujesz mi na ambicję!
            • mha1 Re: kto się wpisze ostatni - wygrywa!! 30.06.05, 10:56
              to wymyśl coś śmiesznego!
              • salsa_caliente Re: kto się wpisze ostatni - wygrywa!! 30.06.05, 15:12
                teraz ja!
                • mha1 Re: kto się wpisze ostatni - wygrywa!! 30.06.05, 15:55
                  miało być śmiesznie!
                  znaczy ja wciąż prowadzę :>
                  • koaa Re: kto się wpisze ostatni - wygrywa!! 30.06.05, 22:48
                    dupa blada :)
                    • mha1 Re: kto się wpisze ostatni - wygrywa!! 30.06.05, 23:10
                      no to czas się opalić Koaa :>
                      • kohol Re: kto się wpisze ostatni - wygrywa!! 01.07.05, 08:21
                        Jeszcze ktoś przyłapie... z tyłkiem w oknie...
    • betty Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 01:24
      Wszyscy juz po 8-ej (za mna) sie nie licza.
      A Ty za mna nie laz Typson i nie manipuluj wynikow :-)
      • typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 01:32
        spadowka!
        • betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 01:33
          Zdrzemnij sie chlopie :-)
          • typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 01:33
            bez sexu nie zasne
            • betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 01:35
              Z tym to nie do mnie zazalenia prosze kierowac.
              Tesciowa poinformuj :-)
              • typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 01:41
                oj bo w dupe dostaniesz. Mowi sie, ze dowcipna jestes ale jakos nie potwierdzam
                • betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 01:46
                  Nie nalegam :-)
                  • typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:31
                    to dobrze, bo i tak mam pelne rece roboty
      • sloggi Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 01:35
        Chyba nie myslisz, ze wytrwam do 8 rano?
        • betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 01:36
          Nie musisz. Wyloguj sie :-)
          • typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 01:37
            widze, jak go zwodzisz na pokuszenie...



            czy twoja praprababcia nie ma na imie ewa i nie trudnila sie rozdawnictwem jablek??
            • betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 01:38
              Owszem. A Ty z galezi Pajtonow? Montych Pajtonow?
              • typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 01:39
                nie,

                ja z pytonów, pudzianowskich pytonów
                • betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 01:41
                  Pyton z Ewa od zawsze sie dogadywali...
                  • typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 01:43
                    wężousta!!
                    • betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 01:45
                      Jestes potterowym bluznierca!
                      • typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 01:51
                        cytrynowy sorbet
                        • betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 02:00
                          A Powaznie. Czytales?
                        • betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 02:00
                          Czare ognia?
                          • typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 02:14
                            cos zona nasciagala mułem.

                            J. K. Rowling - (BMF2) Harry Potter & The Final Reckoning.pdf
                            Harry Potter and the Angel of Justice - Book 6.pdf
                            Harry Potter - Triange Prophecy .doc
                            • betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 02:16
                              Nic to, skoro sie nie fascynujesz.
                              • typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 02:21
                                szczerze mowiac nie lubie czytac. Albo inaczej lubie ale czytam tyle
                                informatycznych rzeczy po polsku i w lengłidżu, ze juz mam dosyc. Ale czasem jak
                                cos chwyce, to sie wciagam momentalnie. Zona jest bardziej uzalezniona.

                                Filby ogladalem kilka razy, bo ostatnio walkuja na hbo
                                • betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 02:30
                                  Pottera to u nas sie czytuje nalogowo
                                  • typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 02:52
                                    co znaczy u nas??
                                    • betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 02:54
                                      U nas. U pana Boga za piecem :-)
                                      • typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 02:58
                                        a gdzie ten piec dokladniej stoi?
                                        • betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:00
                                          Wezme i nie wyrobie z tym czlowiekiem!
                                          Czy Ciebie mozna zanudzic? Nawet Harry P nie dziala? :-)
                                          • typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:03
                                            wiesz, uaktywniam sie dopiero po 15stej, min dlatego do roboty przychodze 3
                                            godziny po starcie ;)
                                            • betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:15
                                              Jestes zlym czlowiekiem Typson.
                                              Tak moge podsumowac Twoja bytnosc na forum (dzisiaj).
                                              • typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:22
                                                w sumie racja. Tematy warzywmo owocowe sie mnie trzymaja, czyli nocne igraszki
                                                Romana Giertycha (do dzial warzyw, konkretnie burakow) oraz ewy nocne zabawy z
                                                jabluszkiem (dzial owoce, okrytonasienne)
                                                • betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:28
                                                  [dupa]
                                                  Tak, zolta :-)
                                                  Idz stad, bo jak wstane..!
                                                  • typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:31
                                                    czy dupa żółta to ewolucja dupy bladej? (a moze rewolucja?)
                                                  • betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:39
                                                    W gamie kolorow to chyba cos pomiedzy?
                                                  • typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 04:56
                                                    i tu cos jeszcze dopisujesz? A kysz, sio, cip cip, tid
          • sloggi Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 02:01
            betty napisała:

            > Nie musisz. Wyloguj sie :-)

            Sama się wyloguj - tak niechcący.
            • betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 02:15
              Nic z tego, Sloggi. Niechcacy to mozna gazy upuscic.
              • sloggi Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 02:21
                Czyli zawarczeć w tłumie :P
                • typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 02:27
                  hehe,

                  cos mi sie przypomnialo ale nie powiem ;-)
                  • betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 02:29
                    Opowiadaj i idz wreszcie spac!
                    Idzcie wszyscy, bo pilam i chce usnac :-)
                    • sloggi Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 02:35
                      betty napisała:

                      > Opowiadaj i idz wreszcie spac!
                      > Idzcie wszyscy, bo pilam i chce usnac :-)

                      Szukasz alibi dla używek?
                      Ja soedzę do 4 - jak co dzień.
                      • betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 02:38
                        sloggi napisał:

                        > Szukasz alibi dla używek?
                        > Ja soedzę do 4 - jak co dzień.

                        Caly swiat przeciwko mnie ;-)
                        Sloggi to juz wybitnie na przekor moim planom dziala.

                        • sloggi Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 02:43
                          To zemsta za olanie salonu.
                          • betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 02:45
                            Tam mnie nigdy nie bylo. A powinnam?
                            • sloggi Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 02:51
                              Na salonie Cie nie było?
                              A pokazać, że byłaś?
                              • betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 02:54
                                Pokaz :-)
                                • sloggi Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 02:55
                                  betty napisała:

                                  > Pokaz :-)

                                  Rano wkleję linki.
                                  • betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 02:59
                                    Ok. Ale chyba mnie z kims mylisz.
                                    Pewnie z bettyy, przez 2 y.
                                    • typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:02
                                      greenbuck sie szerzy????
                                    • sloggi Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:07
                                      betty napisała:

                                      > Ok. Ale chyba mnie z kims mylisz.
                                      > Pewnie z bettyy, przez 2 y.

                                      Dokładnie, sorencjo.
                                      • betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:11
                                        Ano tak myslalam. Kiedys jakis mail skierowany do niej u mnie wyladowal.
                                        Odeslalam nadawcy.
                                        Wrzucilam w wyszukiwarke na forum login i na salonach ja znalazlam :-)
                                        • sloggi Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:19
                                          Zatem jest to zemsta, że nie byłaś na salonie :)
                                          • betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:24
                                            jak pojdziesz teraz spac i nic juz nie odpiszesz, to obiecuje, ze wpadne tam :-)
                                            • sloggi Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:27
                                              betty napisała:

                                              > jak pojdziesz teraz spac i nic juz nie odpiszesz, to obiecuje, ze wpadne tam :-)

                                              Przekupstwo?
                                              • betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:31
                                                Niestety. Jestem az tak zdesperowana :-)
                                                W dodatku tamtem gosc to mnie tez po innych forach sciga.
                                                Ptaszki juz cwierkaja...
                                                • typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:33
                                                  moj chyba wybrakowany jakis bo nigdy nie cwierkał... buuu
                                                  • sloggi Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:36
                                                    typson napisał:

                                                    > moj chyba wybrakowany jakis bo nigdy nie cwierkał... buuu

                                                    A co robił?
                                                    :PPP
                                                  • typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:39
                                                    rozne takie. Generalnie potrafi sie usmiechanc, puscic oko, zaspiewac i jeszcze
                                                    pare innych ptasich trickow

                                                    :D
                                                  • sloggi Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:41
                                                    typson napisał:

                                                    > rozne takie. Generalnie potrafi sie usmiechanc, puscic oko, zaspiewac i
                                                    jeszcze pare innych ptasich trickow
                                                    >
                                                    > :D

                                                    Się ugryzłem.
                                                  • typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:43
                                                    oj, gryzc nie potrafi. To ptak w koncu, nie ma zebow
                                                  • sloggi Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:49
                                                    Hmmm, opis?
                                                    hahahaha
                                                  • typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:57
                                                    zdarza mu sie lze uronic ale to w wyjatkowych sytuacjach. Ktos kiedys powiedzial
                                                    "placzaca marta" hihi
                                                  • sloggi Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 04:04
                                                    Ręce i majtki mi opadły.
                                                  • typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 04:05
                                                    no ale to juz zahacza o forum "ornitologia"
                                                  • sloggi Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 04:11
                                                    typson napisał:

                                                    > no ale to juz zahacza o forum "ornitologia"

                                                    Powiadasz, hmmm.
                                                    Zmieniamy forum?
                                                    :PPP
                                                  • betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 04:12
                                                    Mozecie kontynuowac tutaj, panowie.

                                                    forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=533

                                                    Do czego serdecznie zachecam :-)
                                                  • typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 04:17
                                                    no ale tu trzeba na dziendobry ze zdjeciem wyjezdzac!

                                                    Moj ptaszek spi. Zreszta nad ranem jest zimno i teraz siedzi w golfie, w budce
                                                    dla ptaszkow. Moze go rano w karmniku przy karmieniu przydybie
                                                  • betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 04:23
                                                    Nie zartuj. Mozesz opisac tylko jak wyprowadzasz ptaka na spacer i podziwiac
                                                    fotki cudzych ptaszkow. Tutaj:

                                                    forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=533&w=22285308&a=22345117
                                                  • typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 04:28
                                                    przegladam,

                                                    spore te ptaki. W dodatku niektore sa zaobraczkowane. hmmm, zastanawiam sie czy
                                                    swoim nie zanize poziomu. W dodatku te obraczki - nie wiem czy jestem
                                                    przygotowany na takie hardcore'owe akcje
                                                  • betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 04:35
                                                    Ide. Nie dam sie w to wciagnac. Wiedz, ze Cie nienawidze ;-)
                                                  • typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 04:36
                                                    Wiedz, ze Cie nienawidze ;-)

                                                    trudno, dajesz kosza kazdemu. Ale po mnie i tak to splywa jak po kaczce (skoro
                                                    juz o prakach kadamy)

                                                    dorej nocy
                                                  • betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 04:40
                                                    Kwa kwa. Musial jeszcze na koniec szczeknac ;-)
                                                  • typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 04:44
                                                    panie przodem

                                                    i betty tez, wyjatkowo ;-))
                                                  • betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 04:49
                                                    Tfu! :-)
                                                  • typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 04:55
                                                    no juz,

                                                    a
                                                • sloggi Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:34
                                                  Czyli siedzisz do ósmej?
                                                  • betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:38
                                                    Nie podolam. Juz ledwo zipię :-)
                                                    Musze sie uciec do bardziej tradycyjnych metod.
                                                    Ile? Ile panowie chcecie za milczenie? :-)
    • mha1 szok! 02.07.05, 12:49
      najpierw powiem, że jestem w szoku liczbą postów w jednym wątku (hehehehe) a
      później przeczytam ;>
      • mha1 przeczytałam 02.07.05, 13:02
        nuda... nic się nie dzieje proszę pana. nic. taka proszę pana... dialogi
        niedobre... bardzo niedobre dialogi są. proszę pana... yyyy... w ogóle brak
        akcji jest. nic się nie dzieje.
        • typson Re: przeczytałam 02.07.05, 14:09
          to betty zaniza poziom dyskusji!
          • mha1 Re: przeczytałam 02.07.05, 19:00
            a to małpa!
        • betty Re: przeczytałam 02.07.05, 16:01
          mha1 napisała:

          > nuda... nic się nie dzieje proszę pana. nic. taka proszę pana... dialogi
          > niedobre... bardzo niedobre dialogi są. proszę pana... yyyy... w ogóle brak
          > akcji jest. nic się nie dzieje.
          >
          A czego sie spodziewalas po Typsonie? :-)
          • mha1 Re: przeczytałam 02.07.05, 19:01
            wyższego poziomu? :>
            • typson Re: przeczytałam 02.07.05, 23:07
              ja tylko rownalem do betty
              • mha1 Re: przeczytałam 02.07.05, 23:14
                chyba jej nie ma. masz szansę się wykazać
                • betty Re: przeczytałam 03.07.05, 02:04
                  I teraz masz. Sama widzisz, ze beze mnie nawet z chodnika nie wstanie.
                  Musze go permanentnie podciagac sila :-)
                • betty Mhuuuuu... 03.07.05, 02:05
                  Dostalas odp @?
                  • mha1 Re: Mhuuuuu... 03.07.05, 13:38
                    nie :(
    • aankaa matko buska s curkom 03.07.05, 02:12
      tak dawno mnie tu nie było :''(
      • betty Aniooooo! :-) 03.07.05, 02:40
        Zem sie usmiala z czystej radosci na Twoj widok! :-)
        • sloggi Re: yyyyyyy 03.07.05, 02:51
          A gdzie Typson z tym potężnym ptakiem?
          • typson Re: yyyyyyy 03.07.05, 12:58
            u weta, na badaniu okresowym
      • mha1 jesssssu! 03.07.05, 13:37
        koniec świata! :)
        • typson Re: jesssssu! 03.07.05, 14:35
          do czego to?
          • mha1 Re: jesssssu! 03.07.05, 15:56
            do Anki. ale może być do Ciebie, jeśli chcesz.
    • malen_a wygralam? 06.07.05, 17:43
      :)
      • betty Re: wygralam? 07.07.05, 01:56
        Nie, nie, nie. Nie poki ja zywa jestem.
        A w sumie to najwazniejsze, zeby Typson nie wygral :-)
        • mha1 Betty 07.07.05, 08:49
          co z tą pocztą? wysyłałaś mi jakiegoś maila oprócz tych dwóch na początku?
          • betty Re: Betty 07.07.05, 11:49
            No wyslalam! Po tym jak napisalas, ze nie dotarlo, to ponownie go wyslalam.
            A ja glupia czekam na odpowiedz...
            Daj jakis alternatywny adres, prosze.
            • mha1 Re: Betty 07.07.05, 15:56
              ufff... bo już myślałam, że zrezygnowałaś ;)
              fajowiutka@o2.pl
              • typson Re: Betty 07.07.05, 16:11
                no zajefajowiutki adres ;)
                • betty Re: Betty 07.07.05, 19:56
                  A Ty zmajstruj sobie typsek@buziaczek.pl :-)
                  • typson Re: Betty 07.07.05, 21:03
                    chyba lubisz nazywac mnie "typsek"
                    • betty Re: Betty 08.07.05, 00:35
                      :-) kojarzy mi sie z "typkiem". Spod ciemnej gwiazdy pewnie
                • mha1 Re: Betty 08.07.05, 09:34
                  no nie? też możesz pisać ;)
                  • betty Re: Betty 08.07.05, 18:36
                    Juz? M@sz?
                    • mha1 Re: Betty 08.07.05, 22:14
                      nie :( czy to jakaś zaraza? :(
                      • betty Re: Betty 11.07.05, 11:44
                        Hm. Wahania w opoznieniach.
                        Wyslalam to 4 razy pod rzad, po pieciu minutach znowu 4 razy, a po kwadransie
                        chyba jeszcze z piec razy.
                        Jak teraz nie dojdzie, to znaczy, ze przez cenzure nie przechodzi i musze
                        zmienic tresc ;-)
                        • mha1 Re: Betty 11.07.05, 21:02
                          mam nadzieję, że cały czas żartujesz z tymi mailami... jeśli nie, to uważam to
                          za fenomen w skali światowej, a może nawet kosmosu...

                          żeby było jasne: NIE MA ŻADNYCH MAILI OD CIEBIE NA KONCIE GAZETOWYM ANI O2

                          buuuu
                          • betty Re: Betty 12.07.05, 12:36
                            3395640. Twoj zapodzialam
          • p.a.d.a.l.c.o.w.a Re: Betty 14.07.05, 22:22
            mha1 napisała:

            > co z tą pocztą? wysyłałaś mi jakiegoś maila oprócz tych dwóch na początku?
            A ja nie uwierzę, że pisalaś do nas.... aż nie podeślesz zrzutu z ekranu
            folderka "elementy wysłane"ze swojej poczty. Jestem pragmatykiem +
            niedowiarkiem. Tiaaa
            (-) wredny padalec.
            • betty Re: Betty 15.07.05, 00:36
              Tego linka wysle zaraz Jabburowi jako dowod na to, ze mam nieprzyjemnosci przez
              gowniana poczte!
              Juz od paru dni sie ciskam o to :-/
              • p.a.d.a.l.c.o.w.a abstrahując od niuansów...:) 15.07.05, 02:06
                ......czas ustalić JAKIŚ deadline dla tego wątku !!!!!!!!!
                • betty Znam juz smutna prawde :-( 15.07.05, 14:52
                  Wszyscy wrzuciliscie mnie do spamkillera. Tak, tak sie koncza wirtualne
                  przyjaznie. Zrywam z Wami. Kililiscie mnie...

                  Oczywiscie dowodow na to nie mam i nigdy miec nie bede, bo u postmastera tez
                  juz pod killingiem siedze :-)

                  ps. Zadnych dedlajnow!
                  Juz raz probowalam i do dzis zaluje tej zawalonej nocy :-)
    • kohol Re: kto się wpisze ostatni - wygrywa!! 07.07.05, 12:46
      Kto wygrywa?
      :D
    • salsa_caliente Re: kto się wpisze ostatni - wygrywa!! 08.07.05, 10:24
      ja wygrywam!
    • mariusz_d1 Re: kto się wpisze ostatni - wygrywa!! 08.07.05, 12:35
      Ja
      • typson nie, bo ja!! n/t 08.07.05, 13:20

        • malen_a a wlasnie, ze ja! nt 08.07.05, 14:49

          • betty Co Wy tam wiecie o byciu ostatnim... n\t 08.07.05, 18:37
            • m.malone Hahahahaha!!! nt 09.07.05, 18:07


              • klle Re: Hahahahaha!!! nt 09.07.05, 18:41
                teraz nie ma nikogo to ...
                ja!
              • betty M.mielonka :-) 11.07.05, 11:45
                Jak widze Twoj login to mysle o mielonce.
                "Tam" (wiesz gdzie) nie moge o tym napisac :-)
                • m.malone Re: M.mielonka :-) 11.07.05, 17:32
                  :)))))

                  Możesz i "tam". Niektórym z Marylin Monroe się kojarzyło, innym z M&M, a
                  jeszcze innym koszykarzem amer. (M. Malone'm). A to po prostu od Molly Malone,
                  co sprzedawała ostrygi i swoje wdzięki, a teraz ma pomnik w Dublinie:))))
                  • m.malone ps. 11.07.05, 17:37
                    Ach i przepraszam za brak @... chwilowe obiektywne trudn.....
                    • betty Re: ps. 11.07.05, 18:10
                      :-) To nic. Juz zapomnialam nawet
                  • betty Re: M.mielonka :-) 11.07.05, 18:09
                    Hm. Na nic to. Nadal widze mielonke :-)

                    Czy powinnam w rewanzu opowiedziec skad sie wzial moj nick? :-)
                    • m.malone Re: M.mielonka :-) 11.07.05, 20:02
                      betty napisała:

                      > Hm. Na nic to. Nadal widze mielonke :-)
                      >
                      > Czy powinnam w rewanzu opowiedziec skad sie wzial moj nick? :-)

                      Tak. Proszę. Jeśli to nie jakaś mroczna tajemnica:)))

                      z poważaniem

                      mmmielone:D
                      • betty Re: M.mielonka :-) 12.07.05, 12:35
                        Naprawde sadzisz, ze za loginem Betty moze kryc sie cos wiecej niz profanacja
                        imienia Beata? :-)

                        Betty-Beti. Od dawien dawna w realnym swiecie wszyscy tak mnie zwa. Juz nawet
                        nie pamietam od kogo sie zaczelo.

                        Natomiast betty-bt to Beti plus inicjaly. Login "betty" byl zajety i dorzucilam
                        sobie bt. Zwolnil sie "betty"- scielam koncowke.

                        Ktos kiedys wrzucil w googla betty-bt i nastepnie pytal czy login ma cos
                        wspolnego z tym co google wyplul. Nie, nie i jeszcze raz NIE! A tfu :-)

                        ps. Niezmiennie - mielonka! Nic to. Mam chora wyobraznie :-)
                        • m.malone Re: M.mielonka :-) 12.07.05, 13:52
                          A myślałem, ze to bardziej złożone/skomplikowane.

                          Ja Cie poznałem, kiedy jeszcze miałaś bt na końcu. Potem widziałem Twój post na temat ciachnięcia tego bt.

                          A z ta mielonką radzę uważaj. Pewnie masz pojęcie jak szybko przy takiej remperaturze z mielonki robi się zielonka:) A co z zielonki... nawet myśleć o tym nie chcę

                          Pozdrowienia

                          MM i jego psiaki rozwydzone:D
                          • m.malone Sorry. Oczywiście "rozwydrzone" :))) nt 12.07.05, 13:53


                          • betty Fikty i fakcje o Mielonce 12.07.05, 16:37
                            Prosze mi tu nie psuc mojej wizji Mielonki doskonalej!
                            Polecam:

                            meteor2017.fm.interia.pl/teksty/mielonka_fikty_1.html

                            Dzizes, czego to czlowiek w sieci nie znajdzie... :-)

                            Propozycja analizy mojego loginu byla oczywiscie podpucha. I wpadles :-)
                            • m.malone Re: Fikty i fakcje o Mielonce 13.07.05, 03:30
                              betty napisała:

                              > Prosze mi tu nie psuc mojej wizji Mielonki doskonalej!
                              > Polecam:
                              >
                              > meteor2017.fm.interia.pl/teksty/mielonka_fikty_1.html
                              >
                              > Dzizes, czego to czlowiek w sieci nie znajdzie... :-)
                              >
                              > Propozycja analizy mojego loginu byla oczywiscie podpucha. I wpadles :-)

                              Może i wpadłem, ale nie tylko sam lubię robić jaja, lecz także jak inni to robią (jeśli chcą i umieją:-))) A mielonki to jeszcze pamiętam z czasów "cioci UNRRY":P

                              I dziękuję za link do pięknej strony:)
                              • betty Re: Fikty i fakcje o Mielonce 14.07.05, 17:38
                                Piekna. Chyba ta strone zalinkuje w sygnaturce :-)
    • p.a.d.a.l.c.o.w.a wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr 09.07.05, 19:11
      rrrrrrrrrrrrrrrrrrrw
      • klle Re: wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr 09.07.05, 19:34
        p.a.d.a.l.c.o.w.a napisała:

        > rrrrrrrrrrrrrrrrrrrw
        klawisze się zacieły, czy co?
        :)
      • betty Re: wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr 11.07.05, 11:49
        Nastepna pani, ktora nie ma czasu zeby odpisac. Wrrrr...
        Ale na warczenie na forum sie chwilka znajdzie :-)

        Padalsku, moju kochanu... przemow...
        • typson Re: wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr 11.07.05, 14:47
          pewnie p. nie chce brac udzialu w konkursie
          • m.malone Ech... 12.07.05, 00:51
            "Wpisujta się wpisujta
            a inkaustu nie żałujta"
            (za Padalcową)
            • betty Re: Ech... 12.07.05, 16:46
              Moje trzecie oko mowi mi, ze Padalcowa tu wroci. Wkrotce. Mysle, ze jeszcze
              dzis.