typson 30.06.05, 00:06 czyli wzorem domowego <a href="https://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=14718">forum </a> postanowilem podreperowac frekwencje tej umieralni! kto da wiecej. Jak na razie to ja wygrywam Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
typson Re: kto się wpisze ostatni - wygrywa!! 30.06.05, 00:11 cos mi linkownia nie dziala ale i tak wygrywam Odpowiedz Link
krakus.mp Re: kto się wpisze ostatni - wygrywa!! 30.06.05, 00:21 Spróbuj jeszcze na auto moto zapodać taki post.Potroisz wpisy na mur beton.:)))) Odpowiedz Link
mha1 Re: kto się wpisze ostatni - wygrywa!! 30.06.05, 09:08 a może utrudnić konkurencję i wygrywa ten kto ostatni napisze coś śmiesznego? jest mi zimno :/ wygrywam? Odpowiedz Link
kohol Re: kto się wpisze ostatni - wygrywa!! 30.06.05, 09:39 Śmiesznego, śmiesznego... Hm. Larsona zasada biurokratyczna: Dokonaj czegoś niemożliwego, a szef zaliczy to do twoich obowiązków. Jakoś nieśmiesznie mi wyszło :( Odpowiedz Link
mha1 Re: kto się wpisze ostatni - wygrywa!! 30.06.05, 09:56 no właśnie. wciąż wygrywam :> Odpowiedz Link
kohol Re: kto się wpisze ostatni - wygrywa!! 30.06.05, 10:06 Kurde! Nadeptujesz mi na ambicję! Odpowiedz Link
mha1 Re: kto się wpisze ostatni - wygrywa!! 30.06.05, 15:55 miało być śmiesznie! znaczy ja wciąż prowadzę :> Odpowiedz Link
mha1 Re: kto się wpisze ostatni - wygrywa!! 30.06.05, 23:10 no to czas się opalić Koaa :> Odpowiedz Link
kohol Re: kto się wpisze ostatni - wygrywa!! 01.07.05, 08:21 Jeszcze ktoś przyłapie... z tyłkiem w oknie... Odpowiedz Link
betty Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 01:24 Wszyscy juz po 8-ej (za mna) sie nie licza. A Ty za mna nie laz Typson i nie manipuluj wynikow :-) Odpowiedz Link
betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 01:35 Z tym to nie do mnie zazalenia prosze kierowac. Tesciowa poinformuj :-) Odpowiedz Link
typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 01:41 oj bo w dupe dostaniesz. Mowi sie, ze dowcipna jestes ale jakos nie potwierdzam Odpowiedz Link
typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:31 to dobrze, bo i tak mam pelne rece roboty Odpowiedz Link
sloggi Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 01:35 Chyba nie myslisz, ze wytrwam do 8 rano? Odpowiedz Link
typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 01:37 widze, jak go zwodzisz na pokuszenie... czy twoja praprababcia nie ma na imie ewa i nie trudnila sie rozdawnictwem jablek?? Odpowiedz Link
betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 01:38 Owszem. A Ty z galezi Pajtonow? Montych Pajtonow? Odpowiedz Link
typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 01:39 nie, ja z pytonów, pudzianowskich pytonów Odpowiedz Link
betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 01:41 Pyton z Ewa od zawsze sie dogadywali... Odpowiedz Link
typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 02:14 cos zona nasciagala mułem. J. K. Rowling - (BMF2) Harry Potter & The Final Reckoning.pdf Harry Potter and the Angel of Justice - Book 6.pdf Harry Potter - Triange Prophecy .doc Odpowiedz Link
betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 02:16 Nic to, skoro sie nie fascynujesz. Odpowiedz Link
typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 02:21 szczerze mowiac nie lubie czytac. Albo inaczej lubie ale czytam tyle informatycznych rzeczy po polsku i w lengłidżu, ze juz mam dosyc. Ale czasem jak cos chwyce, to sie wciagam momentalnie. Zona jest bardziej uzalezniona. Filby ogladalem kilka razy, bo ostatnio walkuja na hbo Odpowiedz Link
betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 02:30 Pottera to u nas sie czytuje nalogowo Odpowiedz Link
betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 02:54 U nas. U pana Boga za piecem :-) Odpowiedz Link
typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 02:58 a gdzie ten piec dokladniej stoi? Odpowiedz Link
betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:00 Wezme i nie wyrobie z tym czlowiekiem! Czy Ciebie mozna zanudzic? Nawet Harry P nie dziala? :-) Odpowiedz Link
typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:03 wiesz, uaktywniam sie dopiero po 15stej, min dlatego do roboty przychodze 3 godziny po starcie ;) Odpowiedz Link
betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:15 Jestes zlym czlowiekiem Typson. Tak moge podsumowac Twoja bytnosc na forum (dzisiaj). Odpowiedz Link
typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:22 w sumie racja. Tematy warzywmo owocowe sie mnie trzymaja, czyli nocne igraszki Romana Giertycha (do dzial warzyw, konkretnie burakow) oraz ewy nocne zabawy z jabluszkiem (dzial owoce, okrytonasienne) Odpowiedz Link
betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:28 [dupa] Tak, zolta :-) Idz stad, bo jak wstane..! Odpowiedz Link
typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:31 czy dupa żółta to ewolucja dupy bladej? (a moze rewolucja?) Odpowiedz Link
betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:39 W gamie kolorow to chyba cos pomiedzy? Odpowiedz Link
typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 04:56 i tu cos jeszcze dopisujesz? A kysz, sio, cip cip, tid Odpowiedz Link
sloggi Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 02:01 betty napisała: > Nie musisz. Wyloguj sie :-) Sama się wyloguj - tak niechcący. Odpowiedz Link
betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 02:15 Nic z tego, Sloggi. Niechcacy to mozna gazy upuscic. Odpowiedz Link
typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 02:27 hehe, cos mi sie przypomnialo ale nie powiem ;-) Odpowiedz Link
betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 02:29 Opowiadaj i idz wreszcie spac! Idzcie wszyscy, bo pilam i chce usnac :-) Odpowiedz Link
sloggi Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 02:35 betty napisała: > Opowiadaj i idz wreszcie spac! > Idzcie wszyscy, bo pilam i chce usnac :-) Szukasz alibi dla używek? Ja soedzę do 4 - jak co dzień. Odpowiedz Link
betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 02:38 sloggi napisał: > Szukasz alibi dla używek? > Ja soedzę do 4 - jak co dzień. Caly swiat przeciwko mnie ;-) Sloggi to juz wybitnie na przekor moim planom dziala. Odpowiedz Link
betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 02:45 Tam mnie nigdy nie bylo. A powinnam? Odpowiedz Link
sloggi Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 02:51 Na salonie Cie nie było? A pokazać, że byłaś? Odpowiedz Link
sloggi Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 02:55 betty napisała: > Pokaz :-) Rano wkleję linki. Odpowiedz Link
betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 02:59 Ok. Ale chyba mnie z kims mylisz. Pewnie z bettyy, przez 2 y. Odpowiedz Link
sloggi Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:07 betty napisała: > Ok. Ale chyba mnie z kims mylisz. > Pewnie z bettyy, przez 2 y. Dokładnie, sorencjo. Odpowiedz Link
betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:11 Ano tak myslalam. Kiedys jakis mail skierowany do niej u mnie wyladowal. Odeslalam nadawcy. Wrzucilam w wyszukiwarke na forum login i na salonach ja znalazlam :-) Odpowiedz Link
sloggi Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:19 Zatem jest to zemsta, że nie byłaś na salonie :) Odpowiedz Link
betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:24 jak pojdziesz teraz spac i nic juz nie odpiszesz, to obiecuje, ze wpadne tam :-) Odpowiedz Link
sloggi Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:27 betty napisała: > jak pojdziesz teraz spac i nic juz nie odpiszesz, to obiecuje, ze wpadne tam :-) Przekupstwo? Odpowiedz Link
betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:31 Niestety. Jestem az tak zdesperowana :-) W dodatku tamtem gosc to mnie tez po innych forach sciga. Ptaszki juz cwierkaja... Odpowiedz Link
typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:33 moj chyba wybrakowany jakis bo nigdy nie cwierkał... buuu Odpowiedz Link
sloggi Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:36 typson napisał: > moj chyba wybrakowany jakis bo nigdy nie cwierkał... buuu A co robił? :PPP Odpowiedz Link
typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:39 rozne takie. Generalnie potrafi sie usmiechanc, puscic oko, zaspiewac i jeszcze pare innych ptasich trickow :D Odpowiedz Link
sloggi Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:41 typson napisał: > rozne takie. Generalnie potrafi sie usmiechanc, puscic oko, zaspiewac i jeszcze pare innych ptasich trickow > > :D Się ugryzłem. Odpowiedz Link
typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:43 oj, gryzc nie potrafi. To ptak w koncu, nie ma zebow Odpowiedz Link
typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:57 zdarza mu sie lze uronic ale to w wyjatkowych sytuacjach. Ktos kiedys powiedzial "placzaca marta" hihi Odpowiedz Link
typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 04:05 no ale to juz zahacza o forum "ornitologia" Odpowiedz Link
sloggi Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 04:11 typson napisał: > no ale to juz zahacza o forum "ornitologia" Powiadasz, hmmm. Zmieniamy forum? :PPP Odpowiedz Link
betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 04:12 Mozecie kontynuowac tutaj, panowie. forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=533 Do czego serdecznie zachecam :-) Odpowiedz Link
typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 04:17 no ale tu trzeba na dziendobry ze zdjeciem wyjezdzac! Moj ptaszek spi. Zreszta nad ranem jest zimno i teraz siedzi w golfie, w budce dla ptaszkow. Moze go rano w karmniku przy karmieniu przydybie Odpowiedz Link
betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 04:23 Nie zartuj. Mozesz opisac tylko jak wyprowadzasz ptaka na spacer i podziwiac fotki cudzych ptaszkow. Tutaj: forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=533&w=22285308&a=22345117 Odpowiedz Link
typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 04:28 przegladam, spore te ptaki. W dodatku niektore sa zaobraczkowane. hmmm, zastanawiam sie czy swoim nie zanize poziomu. W dodatku te obraczki - nie wiem czy jestem przygotowany na takie hardcore'owe akcje Odpowiedz Link
betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 04:35 Ide. Nie dam sie w to wciagnac. Wiedz, ze Cie nienawidze ;-) Odpowiedz Link
typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 04:36 Wiedz, ze Cie nienawidze ;-) trudno, dajesz kosza kazdemu. Ale po mnie i tak to splywa jak po kaczce (skoro juz o prakach kadamy) dorej nocy Odpowiedz Link
betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 04:40 Kwa kwa. Musial jeszcze na koniec szczeknac ;-) Odpowiedz Link
typson Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 04:44 panie przodem i betty tez, wyjatkowo ;-)) Odpowiedz Link
betty Re: Gra trwa tylko do osmej rano. 02.07.05, 03:38 Nie podolam. Juz ledwo zipię :-) Musze sie uciec do bardziej tradycyjnych metod. Ile? Ile panowie chcecie za milczenie? :-) Odpowiedz Link
mha1 szok! 02.07.05, 12:49 najpierw powiem, że jestem w szoku liczbą postów w jednym wątku (hehehehe) a później przeczytam ;> Odpowiedz Link
mha1 przeczytałam 02.07.05, 13:02 nuda... nic się nie dzieje proszę pana. nic. taka proszę pana... dialogi niedobre... bardzo niedobre dialogi są. proszę pana... yyyy... w ogóle brak akcji jest. nic się nie dzieje. Odpowiedz Link
betty Re: przeczytałam 02.07.05, 16:01 mha1 napisała: > nuda... nic się nie dzieje proszę pana. nic. taka proszę pana... dialogi > niedobre... bardzo niedobre dialogi są. proszę pana... yyyy... w ogóle brak > akcji jest. nic się nie dzieje. > A czego sie spodziewalas po Typsonie? :-) Odpowiedz Link
betty Re: przeczytałam 03.07.05, 02:04 I teraz masz. Sama widzisz, ze beze mnie nawet z chodnika nie wstanie. Musze go permanentnie podciagac sila :-) Odpowiedz Link
betty Aniooooo! :-) 03.07.05, 02:40 Zem sie usmiala z czystej radosci na Twoj widok! :-) Odpowiedz Link
betty Re: wygralam? 07.07.05, 01:56 Nie, nie, nie. Nie poki ja zywa jestem. A w sumie to najwazniejsze, zeby Typson nie wygral :-) Odpowiedz Link
mha1 Betty 07.07.05, 08:49 co z tą pocztą? wysyłałaś mi jakiegoś maila oprócz tych dwóch na początku? Odpowiedz Link
betty Re: Betty 07.07.05, 11:49 No wyslalam! Po tym jak napisalas, ze nie dotarlo, to ponownie go wyslalam. A ja glupia czekam na odpowiedz... Daj jakis alternatywny adres, prosze. Odpowiedz Link
mha1 Re: Betty 07.07.05, 15:56 ufff... bo już myślałam, że zrezygnowałaś ;) fajowiutka@o2.pl Odpowiedz Link
betty Re: Betty 08.07.05, 00:35 :-) kojarzy mi sie z "typkiem". Spod ciemnej gwiazdy pewnie Odpowiedz Link
betty Re: Betty 11.07.05, 11:44 Hm. Wahania w opoznieniach. Wyslalam to 4 razy pod rzad, po pieciu minutach znowu 4 razy, a po kwadransie chyba jeszcze z piec razy. Jak teraz nie dojdzie, to znaczy, ze przez cenzure nie przechodzi i musze zmienic tresc ;-) Odpowiedz Link
mha1 Re: Betty 11.07.05, 21:02 mam nadzieję, że cały czas żartujesz z tymi mailami... jeśli nie, to uważam to za fenomen w skali światowej, a może nawet kosmosu... żeby było jasne: NIE MA ŻADNYCH MAILI OD CIEBIE NA KONCIE GAZETOWYM ANI O2 buuuu Odpowiedz Link
p.a.d.a.l.c.o.w.a Re: Betty 14.07.05, 22:22 mha1 napisała: > co z tą pocztą? wysyłałaś mi jakiegoś maila oprócz tych dwóch na początku? A ja nie uwierzę, że pisalaś do nas.... aż nie podeślesz zrzutu z ekranu folderka "elementy wysłane"ze swojej poczty. Jestem pragmatykiem + niedowiarkiem. Tiaaa (-) wredny padalec. Odpowiedz Link
betty Re: Betty 15.07.05, 00:36 Tego linka wysle zaraz Jabburowi jako dowod na to, ze mam nieprzyjemnosci przez gowniana poczte! Juz od paru dni sie ciskam o to :-/ Odpowiedz Link
p.a.d.a.l.c.o.w.a abstrahując od niuansów...:) 15.07.05, 02:06 ......czas ustalić JAKIŚ deadline dla tego wątku !!!!!!!!! Odpowiedz Link
betty Znam juz smutna prawde :-( 15.07.05, 14:52 Wszyscy wrzuciliscie mnie do spamkillera. Tak, tak sie koncza wirtualne przyjaznie. Zrywam z Wami. Kililiscie mnie... Oczywiscie dowodow na to nie mam i nigdy miec nie bede, bo u postmastera tez juz pod killingiem siedze :-) ps. Zadnych dedlajnow! Juz raz probowalam i do dzis zaluje tej zawalonej nocy :-) Odpowiedz Link
betty M.mielonka :-) 11.07.05, 11:45 Jak widze Twoj login to mysle o mielonce. "Tam" (wiesz gdzie) nie moge o tym napisac :-) Odpowiedz Link
m.malone Re: M.mielonka :-) 11.07.05, 17:32 :))))) Możesz i "tam". Niektórym z Marylin Monroe się kojarzyło, innym z M&M, a jeszcze innym koszykarzem amer. (M. Malone'm). A to po prostu od Molly Malone, co sprzedawała ostrygi i swoje wdzięki, a teraz ma pomnik w Dublinie:)))) Odpowiedz Link
m.malone ps. 11.07.05, 17:37 Ach i przepraszam za brak @... chwilowe obiektywne trudn..... Odpowiedz Link
betty Re: M.mielonka :-) 11.07.05, 18:09 Hm. Na nic to. Nadal widze mielonke :-) Czy powinnam w rewanzu opowiedziec skad sie wzial moj nick? :-) Odpowiedz Link
m.malone Re: M.mielonka :-) 11.07.05, 20:02 betty napisała: > Hm. Na nic to. Nadal widze mielonke :-) > > Czy powinnam w rewanzu opowiedziec skad sie wzial moj nick? :-) Tak. Proszę. Jeśli to nie jakaś mroczna tajemnica:))) z poważaniem mmmielone:D Odpowiedz Link
betty Re: M.mielonka :-) 12.07.05, 12:35 Naprawde sadzisz, ze za loginem Betty moze kryc sie cos wiecej niz profanacja imienia Beata? :-) Betty-Beti. Od dawien dawna w realnym swiecie wszyscy tak mnie zwa. Juz nawet nie pamietam od kogo sie zaczelo. Natomiast betty-bt to Beti plus inicjaly. Login "betty" byl zajety i dorzucilam sobie bt. Zwolnil sie "betty"- scielam koncowke. Ktos kiedys wrzucil w googla betty-bt i nastepnie pytal czy login ma cos wspolnego z tym co google wyplul. Nie, nie i jeszcze raz NIE! A tfu :-) ps. Niezmiennie - mielonka! Nic to. Mam chora wyobraznie :-) Odpowiedz Link
m.malone Re: M.mielonka :-) 12.07.05, 13:52 A myślałem, ze to bardziej złożone/skomplikowane. Ja Cie poznałem, kiedy jeszcze miałaś bt na końcu. Potem widziałem Twój post na temat ciachnięcia tego bt. A z ta mielonką radzę uważaj. Pewnie masz pojęcie jak szybko przy takiej remperaturze z mielonki robi się zielonka:) A co z zielonki... nawet myśleć o tym nie chcę Pozdrowienia MM i jego psiaki rozwydzone:D Odpowiedz Link
betty Fikty i fakcje o Mielonce 12.07.05, 16:37 Prosze mi tu nie psuc mojej wizji Mielonki doskonalej! Polecam: meteor2017.fm.interia.pl/teksty/mielonka_fikty_1.html Dzizes, czego to czlowiek w sieci nie znajdzie... :-) Propozycja analizy mojego loginu byla oczywiscie podpucha. I wpadles :-) Odpowiedz Link
m.malone Re: Fikty i fakcje o Mielonce 13.07.05, 03:30 betty napisała: > Prosze mi tu nie psuc mojej wizji Mielonki doskonalej! > Polecam: > > meteor2017.fm.interia.pl/teksty/mielonka_fikty_1.html > > Dzizes, czego to czlowiek w sieci nie znajdzie... :-) > > Propozycja analizy mojego loginu byla oczywiscie podpucha. I wpadles :-) Może i wpadłem, ale nie tylko sam lubię robić jaja, lecz także jak inni to robią (jeśli chcą i umieją:-))) A mielonki to jeszcze pamiętam z czasów "cioci UNRRY":P I dziękuję za link do pięknej strony:) Odpowiedz Link
betty Re: Fikty i fakcje o Mielonce 14.07.05, 17:38 Piekna. Chyba ta strone zalinkuje w sygnaturce :-) Odpowiedz Link
klle Re: wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr 09.07.05, 19:34 p.a.d.a.l.c.o.w.a napisała: > rrrrrrrrrrrrrrrrrrrw klawisze się zacieły, czy co? :) Odpowiedz Link
betty Re: wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr 11.07.05, 11:49 Nastepna pani, ktora nie ma czasu zeby odpisac. Wrrrr... Ale na warczenie na forum sie chwilka znajdzie :-) Padalsku, moju kochanu... przemow... Odpowiedz Link
typson Re: wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr 11.07.05, 14:47 pewnie p. nie chce brac udzialu w konkursie Odpowiedz Link
m.malone Ech... 12.07.05, 00:51 "Wpisujta się wpisujta a inkaustu nie żałujta" (za Padalcową) Odpowiedz Link
betty Re: Ech... 12.07.05, 16:46 Moje trzecie oko mowi mi, ze Padalcowa tu wroci. Wkrotce. Mysle, ze jeszcze dzis. Odpowiedz Link