greenblack 20.11.03, 14:45 kiem? Bo chyba tak interesująca, piękna, zabawna, inteligentna kobieta, jaką niewątpliwie jest Beata, ma odpowiedniego dla niej faceta? Dlatego chciałbym wiedzieć, co on myśli o jej spotkaniach z Sherlockiem. Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
sherlock_holmes Re: Co partner Beaty myśli o jej spotkaniach z Sh 20.11.03, 14:47 Haha, Greenblacku, akurat to ci sie nie udalo. Cos wiesz,ale nie wiesz w ktorym koscele dzwoni. Zeby sie mscic, musisz jeszcze duzo chlebusia zjesc :PPP Odpowiedz Link
greenblack Re: Co partner Beaty myśli o jej spotkaniach z Sh 20.11.03, 14:51 Ja właśnie nie wiem, ale może Ty mi powiesz. Odpowiedz Link
sherlock_holmes Re: Co partner Beaty myśli o jej spotkaniach z Sh 20.11.03, 14:55 wiesz,sa pewne sprawy o ktorych dzentelmeni nie rozpowiadaja, nawet przy piwie :))) Odpowiedz Link
greenblack Re: Co partner Beaty myśli o jej spotkaniach z Sh 20.11.03, 14:58 Widzę, że wymigujesz się od odpowiedzi, zatem pozwolę sobie na snucie spekulacji. a) nikt Beaty nie chce lub, jak kto woli, nie może znaleźć tego jedynego, b) Beata woli dziewczyny, c) Sherlock woli chłopaków, Odpowiedz Link
sherlock_holmes Re: Co partner Beaty myśli o jej spotkaniach z Sh 20.11.03, 15:28 Odpowiadam na pytania: 467BE79087AC0780G08E08CBD080E080A Naprawde Greenblacku, sa fececi ktorzy nie klapia ozorem na lewo i prawo podbudowujac swoje watle ego. Odpowiedz Link
greenblack Re: Co partner Beaty myśli o jej spotkaniach z Sh 20.11.03, 15:31 Rozumiem przez to, że nie próżnowałeś. Tylko czy taki związek ma przyszłość? Ty w Krakowie, ona w Reichu... Odpowiedz Link
sherlock_holmes Re: Co partner Beaty myśli o jej spotkaniach z Sh 20.11.03, 15:56 "Podchodzi mezczyzna do drugiego mezczyzny na ulicy i mowi: -Pan jest Chinczykiem. -Alez skad, jestem Polakiem. -Co mi pan tu za bzdury wygaduje, pan jest Chinczykiem. -Alez nie, naprawde jestem Polakiem. -Ale ja wiem lepiej - jestes Chinczykiem. -Niechze mi pan da spokoj, naprawde nie jestem Cinczykiem. -Chinczyk! Chinczyk! Chinczyk! Chinczyk! Chinczyk! Chinczyk! Chinczyk! Chinczyk! Chinczyk! Chinczyk! Chinczyk! Chinczyk! Chinczyk! Chinczyk! Chinczyk! Chinczyk! Chinczyk! Chinczyk! Chinczyk! Chinczyk! Chinczyk! Chinczyk! Chinczyk! Chinczyk! Chinczyk! Chinczyk! Chinczyk! Chinczyk! Chinczyk! Chinczyk! Chinczyk! Chinczyk! Chinczyk! Chinczyk! Chinczyk! Chinczyk! ... -No dobrze,skoro to sprawi panu radosc: jestem Chinczykiem. -A zupelnie pan niepodobny" Odpowiedz Link
betty-bt Re: Co partner Beaty myśli o jej spotkaniach z Sh 20.11.03, 19:09 greenblack napisał: > Rozumiem przez to, że nie próżnowałeś. chcesz sprawozdanie z wycieczki? Tylko czy taki związek ma przyszłość? Ty > w Krakowie, ona w Reichu... nie martw sie- damy sobie rade. mozna wziac slub przez internet. na rozmnazanie tez znajdziemy sposob :))) Odpowiedz Link
drzazga1 Re: Co partner Beaty myśli o jej spotkaniach z Sh 20.11.03, 17:38 greenblack napisał: > Widzę, że wymigujesz się od odpowiedzi, zatem pozwolę sobie na snucie > spekulacji. > > a) nikt Beaty nie chce lub, jak kto woli, nie może znaleźć tego jedynego, > b) Beata woli dziewczyny, > c) Sherlock woli chłopaków, > A Dzrazga łapie wszystko co na drzewo w porę nie ucieknie... Więc nie martw się Dwukolorowy, masz szanse:D Odpowiedz Link
sherlock_holmes Re: Co partner Beaty myśli o jej spotkaniach z Sh 20.11.03, 18:00 wiesz co greenblacku, to chyba ostatnia szansa. Panie sie wkurza i znowu zostaniesz na lodzie, dajac upust swojemu libido w insynuacjach... Odpowiedz Link
betty-bt Re: Co partner Beaty myśli o jej spotkaniach z Sh 20.11.03, 19:05 greenblack napisał: > Widzę, że wymigujesz się od odpowiedzi, zatem pozwolę sobie na snucie > spekulacji. znizasz sie do poziomu henia, wiesz o tym? > a) nikt Beaty nie chce lub, jak kto woli, nie może znaleźć tego jedynego, lub nie szuka? nie chce zeby ktos ja chcial? > b) Beata woli dziewczyny, > c) Sherlock woli chłopaków, lub beata jest facetem, a sherlock kobieta? Odpowiedz Link
sherlock_holmes Nie, po prostu nie moge, juz mnie brzuch boli... 20.11.03, 14:51 ... ze smiechu. ROTFL!!! Odpowiedz Link
anahella Re: Co partner Beaty myśli o jej spotkaniach z Sh 20.11.03, 16:07 Straszne! No ja spac teraz nie bede mogla. W koncu mam temat do nocnych rozmyslan:P Odpowiedz Link
wo_bi Szczerze przyznam, dawno tak sie nie usmialem... 20.11.03, 18:02 Greenblack, dobre, na prawde dobre!!! Chyba przeskoczyles samego siebie. ;DDDDDDD Dlugo nad tym myslales??? Bo wyglada na to, ze straciles na to przynajmniej 24h. Biedaku, nie wyspales sie... Rety nie moge sie powstrzymac... ;DDDDDD > Jak większość bzdur na dekameronie. A kto Ci karze czytac??? Jakis przymus, kara?? Popros ladnie to ktorys z adminow usunie Cie z listy. I po problemie. :)))) Ehh a jeszcze 10 min. temu mialem lepsze zdanie o Tobie... Pozdrawiam Odpowiedz Link
summa Re: taki temat 20.11.03, 18:39 greenblack napisał: > Jak większość bzdur na dekameronie. hehehe to po co czytasz i sie dopisujesz? zniżasz się biedaku do takiego poziomu... uważaj na kręgosłup ;) Odpowiedz Link
betty-bt Re: taki temat 20.11.03, 19:21 greenblack napisał: > Jak większość bzdur na dekameronie. rozumiem, ze ci sie podoba, skoro tak namietnie czytasz. Odpowiedz Link
anahella Re: taki temat 21.11.03, 00:56 betty-bt napisała: > rozumiem, ze ci sie podoba, skoro tak namietnie czytasz. Moge koledze podrzucic kilka numerow prasy plotkarskiej, walaja sie gdzies nam po redakcji (i wcale nie chodzi o redakcje_bravo) - nikt nie chce tego czytac, a tak to sie chlopina poorgazmuje. Odpowiedz Link
betty-bt Re: taki temat 21.11.03, 10:59 anahella napisała: > Moge koledze podrzucic kilka numerow prasy plotkarskiej, walaja sie gdzies nam > po redakcji (i wcale nie chodzi o redakcje_bravo) - nikt nie chce tego czytac, > a tak to sie chlopina poorgazmuje. a sa tam fotki golaskow? :))) Odpowiedz Link
dwiesciepompka Re: Co partner Beaty myśli o jej spotkaniach z Sh 20.11.03, 16:56 Szkoda,ze Beata to Beata a nie Barbara.Wtedy wszyscy zainteresowani charakterem jej znajomości z Sherlockiem mogliby biegać za nią,bądź Sherlockiem po ulicy i krzyczeć "Sherlock i Barbara zakochana para".A tu pech,Beata to Beata. Nikt nie spodziewa sie hiszpańskiej inkwizycji. Odpowiedz Link
betty-bt Re: Co partner Beaty myśli o jej spotkaniach z Sh 20.11.03, 19:23 dwiesciepompka napisał: > Szkoda,ze Beata to Beata a nie Barbara.Wtedy wszyscy zainteresowani charakterem > > jej znajomości z Sherlockiem mogliby biegać za nią,bądź Sherlockiem po ulicy i > krzyczeć "Sherlock i Barbara zakochana para".A tu pech,Beata to Beata. > Nikt nie spodziewa sie hiszpańskiej inkwizycji. jeszcze sherlock musialby sie Jacek zwac. o ile dobrze pamietam z podstawowki :))) Odpowiedz Link
dwiesciepompka Re: Co partner Beaty myśli o jej spotkaniach z Sh 21.11.03, 11:18 > jeszcze sherlock musialby sie Jacek zwac. o ile dobrze pamietam z > podstawowki :))) Nie,nie,nie,ja dobrze pamiętam,tam było Sherlock.:))))) > > Odpowiedz Link
p.a.d.a.l.c.o.w.a Re: Co partner Beaty myśli o jej spotkaniach z Sh 20.11.03, 18:01 Muszę cię zmartwić green_block-head, ja cały czas byłam przy ich spotkaniach a w roli przyzwoitki ( zresztą zupełnie niepotrzebnej - z uwagi na kumplowski charakter naszych kontaktów ) bardzo pomocne było to, zem brzydka, mało zabawna, nieinteresująca, ale niewątpliwie antelygentnam jest.Czy juz teraz wiesz, co myśleć o jej spotkaniach z Szerlokiem, czy nadal blokada niedopuszcza szarej komórki do działania ? greenblack napisał: > kiem? Bo chyba tak interesująca, piękna, zabawna, inteligentna kobieta, jaką > niewątpliwie jest Beata, ma odpowiedniego dla niej faceta? Dlatego chciałbym > wiedzieć, co on myśli o jej spotkaniach z Sherlockiem. Odpowiedz Link
sherlock_holmes Re: Co partner Beaty myśli o jej spotkaniach z Sh 20.11.03, 18:18 Mysle, ze Greenblack sie dostatecznie zblaznil nawet bez Twoich wyjasnien :))) Odpowiedz Link
greenblack Re: Co partner Beaty myśli o jej spotkaniach z Sh 20.11.03, 18:18 W samochodzie też z nimi byłaś? Ale nie o to chodzi. Nie o wasz bełkot mi chodziło, lecz o poznanie opinii partnera Beaty o jej znajomości z Sherlockiem. Odpowiedz Link
sherlock_holmes Re: Co partner Beaty myśli o jej spotkaniach z Sh 20.11.03, 18:22 Az tak jestes zazdrosny o moja znajomosc z Beata? Musze cie uswiadomic - to nie ty jestes jej partnerem. Dziwie ci sie, ze schodzisz na tak niski poziom i pozwalasz,zeby wszyscy otwarcie z ciebie drwili. Troche wiecej szacunku do samego siebie nie zaszkodzi... Odpowiedz Link
greenblack Re: Co partner Beaty myśli o jej spotkaniach z Sh 20.11.03, 18:31 sherlock_holmes napisał: > Az tak jestes zazdrosny o moja znajomosc z Beata? Nie jestem zazdrosny ani o Beatę, ani o waszą znajomość. Chciałbym tylko poznać opinię jej partnera na ten temat. Ja swojej kobiecie nie pozwoliłbym się puścić w 3-tygodniowy tour do innego kraju, w którego programie jest jazda samochodem sam na sam z obcym facetem. >Musze cie uswiadomic - to nie > ty jestes jej partnerem. Z tego, co wyjaśnili mi inni, wynika, że ty też nie. Przynajmniej nie na stałe. > Dziwie ci sie, ze schodzisz na tak niski poziom i pozwalasz,zeby wszyscy > otwarcie z ciebie drwili. Nie wszyscy, a jedynie uczestnicy dekamerona. Odpowiedz Link
sherlock_holmes Re: Co partner Beaty myśli o jej spotkaniach z Sh 20.11.03, 18:37 greenblack napisał: > Nie jestem zazdrosny ani o Beatę, ani o waszą znajomość. Chciałbym tylko poznać > > opinię jej partnera na ten temat. Ja swojej kobiecie nie pozwoliłbym się puścić > > w 3-tygodniowy tour do innego kraju, w którego programie jest jazda samochodem > sam na sam z obcym facetem. Mialem tu napisac, ze faktycznie lepiej nie i dodac cos na twoim poziomie. Ale ja sie bawie tym postem, nie rzucam jak plotka w sieci na wieloryby :) > > Z tego, co wyjaśnili mi inni, wynika, że ty też nie. Przynajmniej nie na stałe. Kamien spadl ci z serca? > Nie wszyscy, a jedynie uczestnicy dekamerona. > O ile mi wiadomo, ten kolega nie nalezy do Dekamerona? forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=14718&w=9155354&a=9208509 Odpowiedz Link
p.a.d.a.l.c.o.w.a Re: Co partner Beaty myśli o jej spotkaniach z Sh 20.11.03, 18:43 widzę, żeś nieprzesiąkalny na info, albo nie rozumiesz słowa pisanego. JA z nimi jeździłam - KA.PE.WU ? A tak na marginesie - to nie pisz tu tak jawnie, ze masz żonę niegodną nawet twego zaufania, to jest świetna pożywka do kolejnych drwin z ciebie a juz trochu cię żal. greenblack napisał: > w 3-tygodniowy tour do innego kraju, w którego programie jest jazda samochodem > sam na sam z obcym facetem. Odpowiedz Link
greenblack Re: Co partner Beaty myśli o jej spotkaniach z Sh 20.11.03, 18:47 p.a.d.a.l.c.o.w.a napisała: > A tak na marginesie - to nie pisz tu tak jawnie, ze masz żonę niegodną nawet > twego zaufania, to jest świetna pożywka do kolejnych drwin z ciebie a juz > trochu cię żal. Wiedziałem, że ktoś wyskoczy z zaufaniem. Hmmm, może partner Beaty jest pewny, że i tak nikt jej nie ruszy. Odpowiedz Link
betty-bt Re: Co partner Beaty myśli o jej spotkaniach z Sh 20.11.03, 19:38 greenblack napisał: Hmmm, może partner Beaty jest pewny, > że i tak nikt jej nie ruszy. fakt. troche oniesmielam uroda i urokiem osobistym :) chcesz fotke? napewno jestes ciekawy jaka brzydka jestem... Odpowiedz Link
betty-bt Re: Co partner Beaty myśli o jej spotkaniach z Sh 20.11.03, 19:36 greenblack napisał: > Nie jestem zazdrosny ani o Beatę, ani o waszą znajomość. ale cos cie gryzie, cos uwiera... Chciałbym tylko poznać > opinię jej partnera na ten temat. to juz ominiemy. Ja swojej kobiecie nie pozwoliłbym się puścić > > w 3-tygodniowy tour do innego kraju takiego partnera nie zazdroszcze. przykro mi. jak sobie z nia radzisz? , w którego programie jest jazda samochodem > sam na sam z obcym facetem. ciekawam skad wniosek, ze bylismy sam na sam? :))) > >Musze cie uswiadomic - to nie > > ty jestes jej partnerem. > > Z tego, co wyjaśnili mi inni, wynika, że ty też nie. Przynajmniej nie na stałe. a moze tak? ale by bylo, co nie? "a wszystko zaczelo sie na forum auto moto" :))) > > Dziwie ci sie, ze schodzisz na tak niski poziom i pozwalasz,zeby wszyscy > > otwarcie z ciebie drwili. > > Nie wszyscy, a jedynie uczestnicy dekamerona. nie, uwierz, ze osmieszyles sie tym razem na wieksza skale. Odpowiedz Link
p.a.d.a.l.c.o.w.a Re: Co partner Beaty myśli o jej spotkaniach z Sh 20.11.03, 18:26 greenblack napisał: > W samochodzie też z nimi byłaś? Ale nie o to chodzi. Nie o wasz bełkot mi > chodziło, lecz o poznanie opinii partnera Beaty o jej znajomości z Sherlockiem. jak już tak cierpisz z niedoinformowania - to ci powiem że takze i w samym_chodzie z Nimi byłam. Tak wyszło. A co więcej - to zupełnie nie próbowali mnie przegnać. Bo my lubimy trójkąty. BOH TROJCU LIUBIT. Odpowiedz Link
betty-bt Re: Co partner Beaty myśli o jej spotkaniach z Sh 20.11.03, 19:29 greenblack napisał: > W samochodzie też z nimi byłaś? tak. nie tylko ona. powinno byc ci glupio, ze dajesz sie nabierac na kazda prowokacje. Ale nie o to chodzi. Nie o wasz bełkot mi > chodziło, hamuj sie, hamuj. emocje cie znowu ponosza. Odpowiedz Link
betty-bt witaj przesladowco drogi :)))))))) 20.11.03, 18:27 jak zobaczylam ten watek, to musialam sie najpierw sama uszczypnac! :))) ale ubaw :))) o w morde!!!-ze tak powiem ;) greenblack, jestem gotowa podjac z toba dyskusje na ten temat (jak i na kazdy inny) pod warunkiem, ze obiecasz rozmawiac do konca. do konca i na poziomie. bez obelg i chamstwa. jesli obiecasz, ze raz zachowasz sie jak dojrzaly czlowiek i nie podwiniesz kolejny raz ogonka jak cie "przegadam", to ja obiecuje, ze ustosunkuje sie do kazdego twojego postu i odpowiem calkiem powaznie na pytania. Odpowiedz Link
greenblack Re: witaj przesladowco drogi :)))))))) 20.11.03, 18:34 Jak narazie, to chyba cię nie znieważyłem. Odpowiedz Link
betty-bt Re: witaj przesladowco drogi :)))))))) 20.11.03, 18:45 greenblack napisał: > Jak narazie, to chyba cię nie znieważyłem. nie jest w stanie ublizyc mi wirtualny stwor, ale dosyc czesto probujesz. wlasnie przeczytalam to: forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=14718&w=9155354&a=9209100 ... i zastanawiam sie czy ty w ogole z toba rozmawiac. pozwalasz sobie na zbyt duzo, kolego. zarty zartami... na przyszlosc sobie nie zycze takich kretynskich tekstow w moim kierunku (lub na moj temat), bo jestem adminem na obu forach i za takie cos moge cie skreslic z list uczestnikow. bez chamstwa, prosze. Odpowiedz Link
greenblack To odpowiesz czy nie? 20.11.03, 18:49 Tego skreślenia z listy tak się przestraszyłem, że dzisiaj już nie zasnę. Odpowiedz Link
betty-bt Re: To odpowiesz czy nie? 20.11.03, 19:00 odpowiem, ale sama tez mam jedno pytanie, na ktore chce przeczytac odpowiedz. Odpowiedz Link
greenblack Re: To odpowiesz czy nie? 20.11.03, 20:04 betty-bt napisała: > odpowiem, ale sama tez mam jedno pytanie, na ktore chce przeczytac odpowiedz. Sherlock rzecze, że savoir-vivre nakazuje najpierw odpowiedzieć na zadane pytanie. Odpowiedz Link
betty-bt Re: To odpowiesz czy nie? 20.11.03, 22:05 greenblack napisał: Sherlock rzecze, że savoir-vivre nakazuje najpierw odpowiedzieć na zadane > pytanie. cos pominelam? wydaje mi sie, ze nie. jesli tak, to wskaz prosze. pytanie do ciebie. nie moge sie powstrzymac i pytam calkiem powaznie: czy z wiekiem takim zgryzliwym cholerykiem sie stales, czy zawsze taki juz byles? Odpowiedz Link
greenblack Re: To odpowiesz czy nie? 20.11.03, 22:09 betty-bt napisała: > pytanie do ciebie. nie moge sie powstrzymac i pytam calkiem powaznie: > czy z wiekiem takim zgryzliwym cholerykiem sie stales, czy zawsze taki juz > byles? Zawsze taki byłem. Odpowiedz Link
betty-bt Re: To odpowiesz czy nie? 20.11.03, 22:18 greenblack napisał: > Zawsze taki byłem. powaznie?? i nikt ci nigdy nie mowil, ze to jest bebe? :) Odpowiedz Link
summa kurcze, Betty 20.11.03, 19:05 aleś się dorobiła adoratora, jak Soczewka loko... :))) I CO NA TO TWÓJ PARTNER???? :))))))) Odpowiedz Link
betty-bt Re: kurcze, Betty 20.11.03, 19:13 summa napisała: > aleś się dorobiła adoratora, jak Soczewka loko... :))) dobrze, ze jest greenblack, bo troche sie wkurzylam, ze loko sie zdystansowal w stosunku do mnie. ostatnio tylko za soczewa lata :)))) > I CO NA TO TWÓJ PARTNER???? > :))))))) a on na to jak na lato :))) Odpowiedz Link
betty-bt Re: Co partner Beaty myśli o jej spotkaniach z Sh 20.11.03, 19:02 greenblack napisał: > kiem? Bo chyba tak interesująca, piękna, zabawna, inteligentna kobieta, jaką > niewątpliwie jest Beata- myslalam, ze juz ustalilismy, ze nie naleze do najinteligentniejszych. chyba, ze ironizujesz... w takim razie reszta mojego opisu rowniez jest kpina. , ma odpowiedniego dla niej faceta? non stop czytujesz dekamerona i jeszcze nie wyczytales, ze jestem rozwodka? dziwne. Dlatego chciałbym > wiedzieć, co on myśli o jej spotkaniach z Sherlockiem. tu juz chyba nie musze nic dodawac? Odpowiedz Link
betty-bt to chyba wszystko. 20.11.03, 19:42 masz jeszcze jakies pytania? nie krepuj sie. dam sobie glowe uciac, ze dreczy cie to najbardziej istotne: czy beata i tomek "to" zrobili? pytaj. Odpowiedz Link
wonsz Jej, dotknelismy dna! 21.11.03, 10:10 Czy za to nalezy sie grinblakowi swieczka? Jestem doprawdy wzruszony plytkoscia i brakiem smaku zademonstrowanym przez tego jegomoscia! Do czego zazdrosc doprowadza czlowieka... Trzymaj sie , Betka :))) K. Odpowiedz Link
sherlock_holmes Re: Jej, dotknelismy dna! 21.11.03, 10:49 A ja to co? W koncu to dla mnie tez traumatyczne przezycie :))) Odpowiedz Link
betty-bt Re: Jej, dotknelismy dna! 21.11.03, 10:53 sherlock_holmes napisał: > A ja to co? W koncu to dla mnie tez traumatyczne przezycie :))) :))) puti puti... Odpowiedz Link
betty-bt Re: Jej, dotknelismy dna! 21.11.03, 10:52 wonsz napisał: > Czy za to nalezy sie grinblakowi swieczka? a czy mi sie wreszcie jakas swieczka nalezy? np. za tytul: skandalistka roku 2003? :))) wygralam juz kilka konkursow i zlote gory mi obiecano, ale do tej pory ni widu, ni slychu nagrody :((( > Jestem doprawdy wzruszony plytkoscia i brakiem smaku zademonstrowanym przez > tego jegomoscia! ee taaam, ja wiedzialam, ze tak bedzie :) > Do czego zazdrosc doprowadza czlowieka... kto sie torba urodzil, walizka nie umrze :) > Trzymaj sie , Betka :))) ramy i majtek mamy ;) > K. > B. boszszsz... :))) Odpowiedz Link