karolinach3
06.07.04, 11:51
Słuchajcie dziewczyny, czy któraś z Was umie mi odpowiedziec??
Problem: wypadajace włosy(przez pol roku)- szokujace ilosci - kilkaset
dziennie;
"zaleczone" pozytywnym mysleniem, skrzypem, drozdzami itp i Bog wie czym
jeszcze - na jakies 4-5 miesięcy
od dwóch miesiecy znowu duuuuze wypadanie (brak skrzypu i pozytywnego
myslenia:) - ale przeciez nie moge jesc witamin non stop;) moja ginka mowi ze
moze znowu androgeny ruszyły do ataku i przepisała mi tabletki
antykoncepcyjne (równiez z innych względów) - jakąs nowosc- podobno ;) lepsza
niż Diana - nazywa się to Jaenine.
Pytania:
czy ktoś cos słyszał o tych tabletkach???
jak generalnie działaja takie specyfiki na włosy??? moja ginka mowi ze
powinno się poprawić?? ale ja chyba bardziej uwierze Wam niz jej;)
całuje