*Dziesiejki43

[warum]

Meldunek pogodowy ze wschodu /malo odkrywczy/- Jest PIEKNIE! Milego dnia
wszystkim . Kto by sie spodziewal,ze samo slonce /na polnocy/ wystarczy do
poczucia szczescia?.... ale trzeba wstac,zeby je zobaczyc!

[bepeef]

Meldunek pogodowy z zachodu: w Poznaniu też pięknie
Słońce jest potrzebne dla dobrego samopoczucia.

Miłego dnia!

[edeka5]

Medunek pogodowy z centrum: narazie jest ładnie.
Wczoraj rano też było ładnie, a od 15.30 przez 3 godziny szuflowałam wodę z
zalanej piwnicy.
Miłego dnia życzę

[marialudwika]

Pada gesta mzawka,nie ma /na szczescie/ upalu,zapowiadaja burze.To
byl "meldunek" z zachodu.
ml

[wedrowiec2]

Meldunek pogodowy z zachodu: jest pięknie!

[no_no]

warum napisała:

> Meldunek pogodowy ze wschodu /malo odkrywczy/- Jest PIEKNIE! Milego dnia
> wszystkim . Kto by sie spodziewal,ze samo slonce /na polnocy/ wystarczy do
> poczucia szczescia?.... ale trzeba wstac,zeby je zobaczyc!


Meldunek z północy: Wstałem, zobaczyłem - rzeczywiście, pięknie jest.
Lato, lato wszędzie....Nareszcie można dupcię na słoneczku wygrzać, no)
Kosiarki pracują, czuję zapach świeżej trawy...ha, w oddali świerszczyk sobie
bzyka i gra muzyka.
Polska, to piękna kraj....
No

[monia.i]

W Centrum - chmurno ale baaardzo ciepło. I parno. Oj - coś mi to jakąś burzą
pachnie..znowu Wczorajsza trwała 5 godzin z przerwami...Czyżby dzisiaj
miało byc to samo? Ale za to jest cieplutko - jak to latem

[a.erie]

meldunek znad Erie.
********************

Chmury wisza zlowrogo , a od polnocnego zachodu zbliza sie szaro-czarne niebo.
Jest goraco, parno. A u mnie dopiero 7.23 rano.
Lokalna TV zapowiada opady. Do soboty wlacznie - to zla wiadomosc.
A dobra? Nie trzeba bedzie podlewac ogrodka

[omeri]

Pogoda słoneczna, gorąco. Dzień spraw domowych, le z krasnoludka, bo innaczej
to bym się byczyła.

[marialudwika]

Pochmurno,ale cieplo i ma byc burza,ruszam w miasto!!
ml

[igwiazdka]

marialudwika napisała:

> Pochmurno,ale cieplo i ma byc burza,ruszam w miasto!!
> ml
Meldunek pogodowy? Boli mnie glowkaWczoraj kolacja byla baardzo dluuuga.tez
bym ruszyla w miasto,ale nie moge.Pozdrawiam wszystkich, ktorym to sie udaje!

[no_no]

Właśnie słuchałem na radiu Gdańsk, piosenki Piotra Szczepanika - 'Kormorany'...
Ilekroć ją słyszę, ogarnia mnie jakaś dziwna melancholia, tęsknota za
rodzinnymi stronami, za pięknymi czasami pierwszych szczenięcych, czystych
miłości. W odróżnieniu od innych utworów, ta piosenka nigdy mi się nie nudzi...

"Nigdy więcej, nie patrz na mnie takim wzrokiem
Nigdy więcej nie miej takich dziwnych oczu
Miłość przecież żyje w nas
Jeszcze się nie zamknął czas.................."

No...

[no_no]

Ha, dobre sobie: "na radiu")
Nie wiem, skąd się bierze u mnie tyle 'byków' podczas pisania
na klawiaturze? Zapewniam, że gdy piszę na papierze, robię ich zdecydowanie
mniej. Sorki za niechlujstwo językowe, gramatyczne i ewentualnie stylistyczno-
ortograficzne. Podziwiam cudzoziemców, którzy są w stanie pisać poprawnie po
polsku. Ale chyba takich nie ma...nie, to niemożliwe
Moje uszanowanie przy okazji dla Polaków, którzy przebywają od wielu lat poza
granicami Polski, a mimo to potrafią pisać ładnie i bez błędów.
No

[a.erie]

dzisiaj tez wisi...
wczoraj nie padalo, wiec musialam prysznicowac moj zielony dobytek.
A samopoczucie podobne do nieba.
tez mi wisi...

[no_no]

a.erie napisała:

> dzisiaj tez wisi...
> wczoraj nie padalo, wiec musialam prysznicowac moj zielony dobytek.
> A samopoczucie podobne do nieba.
> tez mi wisi...


Co ma wisieć, nie utonie

Moja kraina od rana została zasypana garściami życiodajnego deszczu,
ku uciesze roślin i wszelakich stworzeń, a ku rozpaczy turystów szukających
słońca nad Bałtykiem. Jest dość ciepło, ale szaro-buro. I taki kolor ma mój
nastrój, który zwisa mi, ciążąc do dołu...fajnie jest, a jutro będzie
jeszcze lepiej... Piękno zawiera się w różnorodności barw i nastrojów, czyż
nie? Jakoś dziwnie nigdy się nie nudzę...szczególnie, gdy muzyka gra)
No...

[verbena1]

Meldunek z zachodu. Rozpogodzilo sie , jest 21 stopni ,jak na tegoroczne lato
upalnie. Biore sie za prasowanie ,czynnosc ,ktora powinna jak najszybciej
zostac zautomatyzowana. Dawniej to bylo dobrze, koszule non iron, wszystko
syntetyczne, malo prasowania.
No to do roboty.

[igwiazdka]

A nad warszawa wlasnie burza.Okropnie strzelaja pioruny,a ja sie boje!!!
Naprawde!Nigdy nie wiem jak sie schowacDeszcz? ulewa!pieknie jednak swiat
wyglada w takiej letniej burzy..

[a.erie]

"Nirwana" w innym wydaniu, dla poprawienia humorow dzisiajkom, ze mna
wlacznie
Milego sluchania...

www.spoonman.eu.org/files/nirvana.mp3

[marialudwika]

A ja sluchalam tego wczoraj wieczor w Radio Color i tez sie wzruszylam,oj,te
wspomnienia..
ml

[marialudwika]

Mialam na mysli Szczepanika!!
Mam wspanialy nastroj,mimo dusznej pogody i burzy,wreszcie mnie nie boli
glowa!!!
Byla "w miescie",roi sie od turystow,slychac wszelkie mozliwe jezyki swiata)
Jest na co popatrzec,ale z przyjemnoscia wrocilam na nasze spokojne
osiedle,polozone w parku,rezerwacie przyrody!!
ml

[wedrowiec2]

Północny zachód kraju - ciepło, parno, wigotno, obrzydliwie. Ja chcę na Alaskę!

[omeri]

wedrowiec2 napisała:

> Północny zachód kraju - ciepło, parno, wigotno, obrzydliwie. Ja chcę na
Alaskę!
Co raz bardziej Cię rozumiem )

[jej_maz]

ML - akurat zajrzalem aby powiedziec dzien dobry

U nas dzisiaj z wilgocia ma dojsc do... 48 stopni! Co za porypane lato.

[marialudwika]

HI,hi,to mialam tzw."trafniaka".))))
ml
P.S. I jak tu nie wierzyc w telepatie!!

[terem]

Tu upalnie, teraz parno.Trochę już się przyzwyczaiłam do upału.Na Alaskę bym
nie chciała, ale klimatyzację w samochodzie chętnie bym przyjęła.. Od jakiejś
dobrej wróżki...))

[jej_maz]

Tu sie nie da zyc bez klimatyzacji a co do Alaski... jakbym tylko ktos dal mi
szanse to dzisiaj

[antyproton]

Cos mi tutaj nie pasuje do mojego puzzla !
W Kanadzie nie idzie wytrzymac bez AC ???
Przy 20°C na zewnatrz ,w sloncu , w upalne lato ,ktore trwa 3 tygodnie ?
Chociaz jak sie dobrze zastanowie to w Moskwie tez jest ich pelno !
To chyba bierze sie z "A co - my gorsi ? Nie stac nas ?" ))

[marialudwika]

Tak,klimatyzacja w samochodzie to wspanialy wynalazek))
U na popadalo,zagrzmialo i ciut latwiej oddychac )))
ml

[a.erie]

przegralam! Moj kacik komputerowy nie do wytrzymania. Nie dam ray tutaj
posiedziec, bo splywa pomnie jak po kaczce...
Przegralam, bo nie wytrzymam, temperatura 87F, wilgotnosc 91... musze wlaczyc
aircondition, a nie nawidze siedziec w zamknietym szczelnie pomieszczeniu...

[marialudwika]

Upal oslabil forumowa aktywnosc,jakos pusto tutaj
ml

[iwonax]

Bo dziś można było wytrzymać po brodę w wodzie. Wściekłam się bo moja sąsiadka
wpadła na "genialny" pomysł wypalania śmieci w ogrodzie! Cały dym tłucze się
pod moimi oknami, chyba coś się "kręci" na burzę bo powietrze jest aż lepkie.
Na szczęście pozamykałam w porę okna, ale można sobie wyobrazić jak "fajnie" i
cieplutko jest w domu.

[verbena1]

Wreszcie normalny letni dzien. Obiad jedzony na ogrodzie, potem przyszli
znajomi na pogawedke,leniwy wieczor,jak milo.
Czy moge marzyc o jeszcze paru takich ,cieplych letnich dniach?

[warum]

Verbeno- przesylam na zachod - cieple powietrze i zaszle juz slonce. Ale caly
dzien swiecilo pieknie. Niestety - na wschodzie wczesniej robi sie ciemno,no i
dlaczego tak sie dzieje?

[marialudwika]

U nas jeszcze widno,i bedzie dlugo jeszcze!
Atrakcja wieczoru to kilka helikopterow i masa policji,na szczescie okazalo
sie,ze tzw.falszywy alarm!Halasu narobili,wydawalo sie,ze cos bardzo zlego!
ml

[bepeef]

warum napisała:

> Niestety - na wschodzie wczesniej robi sie ciemno,no i
> dlaczego tak sie dzieje?

Ale za to najwcześniej robi się jasno z rana ))

Dzisiaj w budynku, w którym pracuję zarządzono ewakuację. Poćwiczyłam sobie
schodzenie z 12 piętra (a właściwie, to schodów jest tyle, że starczyłoby pewnie
na 16 w bloku Postaliśmy godzinę pod drzewkami, a potem szybciutko
trzeba było nadrabiać stracony czas (bo to alarm próbny i nie ma letko.

Tak się zastanawiam, jak takie ćwiczenia się mają do rzeczywistej ewakuacji
w razie pożaru, czy innego zagrożenia. Dzisiejsze zejscie było w pogodnym
nastroju, wśród żartów i uprzejmości (chociaż jakiś tam cień niepewności
zawsze jest ).
Niektórym tak się spodobało, że po odwołaniu alarmu wracali też po schodach...
ja jednak wybrałam windę

[terem]

Burza idize, wiatr się kotłuje, przed chwilą miotnął moja największą donicą,
jak piórkiem. W popłochu zbieram, co się da, z balkonu. Będzie nawałnica, jak
nic.

[marialudwika]

Umiescilam w albumie fotki mego antycznego zegarka,zapraszam innych do
wlaczenia sie do albumu "staroci"))
ml
P.s.Pozapominalam jak co sie robi ,musialam sie pomeczyc jak i co..

[wedrowiec2]

Upał. Klawisze klawiatury stopiły się w jednolita masę, więc znikam chwilowo

[marialudwika]

A u nas do zniesienia,powiewa wiaterek,nie ma ostrego slonca,takie lato to ja
lubie)))
ml

[a.erie]

Do kalendarza pogody donosze meldunek znad Erie!
Ludzie, jest okolo 20 stopni, powiewa wiaterek i swieci z lekka przymglone
sloneczko.

[terem]

Ależ było duszno, parno. Przeszła burza, teraz juz jest czym oddychać.

[marialudwika]

Marze o burzy i oczyszczeniu powietrza....
ml

[bepeef]

marialudwika napisała:

> Marze o burzy i oczyszczeniu powietrza....

www.imgw.pl/wl/internet/burza/wyladowania.html

[glodniutki]

• Wieczór (33) terem 23.07.04, 21:21
• *Dziesiejki43 (43) warum 23.07.04, 20:52
• Lipcowe obiadki cd. (66) mammaja 23.07.04, 20:51
• Fahrenheit 9.11 (5) skynews 23.07.04, 20:09
• CO WAM SIĘ ŚNIŁO? (100) bepeef 23.07.04, 19:29
• NASZE ZWIERZAKI CZ.VIII (94) marialudwika 23.07.04, 16:36
• wklejam jako ciekawostkę (62) ada296 23.07.04, 15:29
• Zapraszam na kawę : ))) : ))) : ))) (61) axsa 23.07.04, 14:53
• Zaprosilem do forum 40+ przyjaciela, (62) skynews 23.07.04, 14:19
• Zimno... (26) jej_maz 23.07.04, 13:20
• Kraina Wielkich Jezior - wątek specjalny dla a.eri (20) lablafox 23.07.04,
13:14
• KlUB Nocnych Markow XXV (36) marialudwika
PYTANIE TEST )
W ktorym wątku nie ma wpisu ML-omnibusa?

[warum]

Glodny? Chcesz sie z kims poklocic? jestem gotowa.Hmmm tylko nie wiem po co?

[glodniutki]

warum napisała:

> Glodny? Chcesz sie z kims poklocic? jestem gotowa.Hmmm tylko nie wiem po co?
JAKTO PO CO ????

[warum]

ok podyskutujmy- tylko zloz oddzielny watek- z uzasadnieniemmoje dzisiaj trwa
za dlugo

[glodniutki]

glodniutki napisał:

> warum napisała:
>
> > Glodny? Chcesz sie z kims poklocic? jestem gotowa.Hmmm tylko nie wiem po
> co?
> JAKTO PO CO ????
dla samej kłutni) bo nudno na F jakoś (wakacyjnie???}
Ps
Poważnie ,pytanie było do ML,czy zna sie na wszystkim? i tylko tyle))

[warum]

Ma swoje zdanie i to wystarczajacy powod,zeby sie nim podzielic z innymi.Na
tym polega wymiana mysli na forum.Maja byc tylko watki eksperckie?

[glodniutki]

warum napisała:

> Ma swoje zdanie i to wystarczajacy powod,zeby sie nim podzielic z innymi.Na
> tym polega wymiana mysli na forum.Maja byc tylko watki eksperckie?

Oczywiście ,że NIE!
to tylko moje kompleksy,bo zawiśc mnie zzera jeśli ktoś zna się na wszystkim.
A ja taki młot ,na niczym(

[bepeef]

glodniutki napisał:

> Poważnie ,pytanie było do ML,czy zna sie na wszystkim? i tylko tyle))

Głodny, a powiedz (tak z ręką na sercu : czy nie byłbyś w stanie napisać
czegoś na każdy temat? Przecież tu nie jest forum ekspertów - tu jest po prostu
rozmowa!

Też bym się chętnie pokłóciła, bo jakoś gorąco

[glodniutki]

bepeef napisała:

> glodniutki napisał:
>
> > Poważnie ,pytanie było do ML,czy zna sie na wszystkim? i tylko tyle))
>
> Głodny, a powiedz (tak z ręką na sercu : czy nie byłbyś w stanie napisać
> czegoś na każdy temat? Przecież tu nie jest forum ekspertów - tu jest po
prostu
> rozmowa!
>
> Też bym się chętnie pokłóciła, bo jakoś gorąco
>
>
Nie mam pojęcia o astronomi i kobietach(ich psyche) może dlatego taki
wir międzygalaktyczny wywołałem?

[bepeef]

glodniutki napisał:

> Nie mam pojęcia o astronomi i kobietach(ich psyche) może dlatego taki
> wir międzygalaktyczny wywołałem?

Eeech...gdyby każdy wiedział, na czym się NIE ZNA...)))

[marialudwika]

Jak komus sie nudzi to prowadzi statystyki..
ml

[warum]

czesc ML-ko myslalam,ze sama siedze.

[marialudwika]

Czesc!Forum posypia ostatnio
Widac jak elita na wakacjach to reszta siedzi cicho))))
ml

[terem]

Że zacytuję znajomego menelika ; "ale o sso chozi?"
Głodniutki, fajnie ,że jesteś tutaj , ale może nie zaczepiaj, a gdybyś się
gdzieś dopisał, ew. własny wątek? Pozdrawiam, serio, dobrze, ze wróciłeś
Takie ładne lato, bądżmy dle siebie dobrzy... Pozdrawiam, T.

[glodniutki]

terem napisała:

> Że zacytuję znajomego menelika ; "ale o sso chozi?"
> Głodniutki, fajnie ,że jesteś tutaj , ale może nie zaczepiaj, a gdybyś się
> gdzieś dopisał, ew. własny wątek? Pozdrawiam, serio, dobrze, ze wróciłeś
> Takie ładne lato, bądżmy dle siebie dobrzy... Pozdrawiam, T.

Jak ????
Ruch wywołac inaczej na (śpiącym)
zobacz jaka aktywnośc!!!!!????-)))))0

[warum]

Glodny- to zacznij nowy watek!a zaraz dopisze co za smiesznostki mnie dzis
dopadly

[marialudwika]

Inna sprawa,ze 40+ ozywa jak jest klotnia,wiec kto ja zacznie?Akurat ja nie mam
dzis ochoty...No,chyba,ze ktos mi za pazury zajdzie!
ml

[terem]

Ruch może i jest, ale raczej mierny. To ja się , jak na razie, zaktywizowałam.
Wyczuwam, że o coś Ci chodzi, tylko do końca nie wiem , o co.Chcesz pogadać?
Spox , zawsze chętnie porozmawiam. no więc: "o ssso chozi?"

[bodzio49]

Witam z uśmiechem wszystkie czterdziestki+ obojga pci . Juz jestem w domku.
Na razie staram się poczytać ile się da ale niewiele zdążę. Do albumów jeszcze
nie zajrzałem nawet. 260 zdjęć w aparacie i czeka jeszcze zaproszenie córki na
weekend do domku letniskowego. Chyba dopiero od poniedziałku pocieszę się Wami.
Widzę, że głoniaczek (cześć) próbuje rozkręcić towarzystwo prowokacyjkami.
Kilka ciekawych wątków też widzę. To "nara", jak mówi młody.

[bepeef]

Witaj, Bodziu

Słońce dziś znowu przypala - wreszcie wyszlismy z cienia

Przyjemnego dnia Wszystkim życzę!

[jackussi]

Ja dzisiaj mocno postanowiłem ,że wezmę się w końcu za dokończenie altany na
dziace.Miałem zacząć od 7:00 Jest prawie 9-ta ale juz biegnę
Miłego dnia
jacki

[warum]

Witam ze slonecznego wschodu Pracusiom - Jackussi zycze przyjemnej pracy -
no i zeby widac bylo efekt! a pozostalym co moga sie "tylko" cieszyc zyciem -
zeby to poczuliWszystkim, ktorzy maja piekny widok za oknem /jak
No_No/,zeby nikt go nie zaslanial/ .W moich planach na dzis poza zajeciami
obowiazkowymi- fryzjer i opalankoI niech ktos wreszcie zalozy nowe Dzisiejki!!
Omeri - to do Ciebie! masz o czym opowiadac, wiec mow)))

[no_no]

>Wszystkim, ktorzy maja piekny widok za oknem /jak
> No_No/,zeby nikt go nie zaslanial/ .W moich planach na dzis poza zajeciami
> obowiazkowymi- fryzjer i opalanko

Skąd wiesz, że mam piękne widoki za oknem?
Nie proszę, ŻĄDAM! wyjaśnień...
Uff, coś mi się gorąco zrobiło...muszę napić się czegoś dla ochłody.
Czekam.
NO!

[warum]

Jak wroce to poszukam, z czego to wywnioskowalamale tearz znikam do wieczora-
bede prawie " nowka" po kosmetyce

[terem]

Witaj, Bodziu! A jakby co, to wątek "wieczór" czeka na Ciebie!))

[bodzio49]

Witaj. Juz idę szukać.

[marialudwika]

Witaj Bodziu na forumowym lonie!!
ml

[omeri]

Witam, jestem po pierwszym spacerku z Bają. Oczywiście wszystko załatwiła po i
w domu

[warum]

To telepatia? Omeri zaloz nowy watek!!!

[marialudwika]

Ponownie zaczynam dzien,w miedzyczasie snilam o....islamie.Ogladalam wczoraj
film dokumentalny na ten temat.
ml

[kornikuno]

ML
..nic dziwnego wiec......ze dzisiaj bylas rannym ptaszkiem!
IzaBella

[no_no]

Nagadałem się dzisiej. Starczy na kilka dni.
Samych miłych dni życzę.
No...

[wedrowiec2]

Pracowity dzień. Komputer chwilowo "zagrzał się", ale wpisy na forum jeszcze
toleruje Znikam. Miłego wieczoru.

[wedrowiec2]

Miły chłód za oknem, ale na deszcz nie zanosi się.

[jackussi]

wedrowiec2 napisała:

> Miły chłód za oknem, ale na deszcz nie zanosi się.
Ha, ha - jeszcze nie tak dawno marzylismy o miłym ciepełku .

[wedrowiec2]

jackussi napisał:

> wedrowiec2 napisała:
>
> > Miły chłód za oknem, ale na deszcz nie zanosi się.
> Ha, ha - jeszcze nie tak dawno marzylismy o miłym ciepełku .


Nigdy nie marzyłam o miłym ciepełku! Kocham snieg, lód, deszcz, wiatr i mgłę.
Wiem, że nie jest to normalne

[jackussi]

wedrowiec2 napisała:

> Nigdy nie marzyłam o miłym ciepełku! Kocham snieg, lód, deszcz, wiatr i mgłę.
> Wiem, że nie jest to normalne
Dla mnie jak najbardziej normalne.Chodze o górach w listopadzie,niewiele widac
pod stopami lód lub snieg, deszcz ze sniegiem zacina w twarz a ja przemierzam
Czerwone Wierchy.Wiem,że żyję

[wedrowiec2]

Tatry w listopadzie Pusto, cicho, w mieście są tylko tybylcy, czasami
przemknie gdzieś samotny tuysta. Romarzyłam się. Przez siedem lat (92-99)
mieszkałam w Zakopanem. Może by tam wrócić?

[jackussi]

Jeżdżę w Tatry nie w sezonie.Zaliczyłem wszystkie jesienne miesiące - łącznie z
grudniem tuz przed świętami(ale to były narty bo był juz snieg).
A jakiz códowny był kiedyś kwiecień w dolinach szafrany na trasie z
koscieliskiej do chochołowskiej snieg po pas w słońcu.

[jackussi]

jackussi napisał:

> códowny
oczywiście powinno być cudowny

[wedrowiec2]

Kiedys spędziłam cały kwietniowy dzień na Przełęczy Iwaniackiej patrząc w
stronę Czerwonych Wierchów i doliny Tomanowej. Było tak pięknie, że
zrezygnowałam z dalszej wyprawy na Ornak. Siedziałam na plecaku i patrzyłam na
góry Tak mało potrzeba czasami do szczęścia.

[antyproton]

wedrowiec2 napisała:

>Nigdy nie marzyłam o miłym ciepełku! Kocham snieg, lód, deszcz, wiatr i mgłę.
> Wiem, że nie jest to normalne

Jest to normalne jezeli :
kochasz snieg - bo masz male dzieci
lod (mroz) - bo nie masz lodowki i mozesz jedzenie trzymac za oknem
deszcz - jak masz ogrod
wiatr - jezeli posiadasz domowy wiatrak produkujacy prad lub jestes zeglazem ,
windserfista .
mgla - tu juz trudniej . Hm , moze planujesz skok na bank i nie chcesz byc
widoczna ?

A moze po prostu wstalas dzisiaj lewa noga ?

))

[wedrowiec2]

antyproton napisał:

> A moze po prostu wstalas dzisiaj lewa noga ?

Jesteś już wystarczająco długo na forum, by zauważyć, że na wiele spraw mam
poglądy odbiegajace od normy forumowej

[omeri]

Witam w ten chłodnawy dzień. Baja zrobiła mi pobudkę o 6tej i zrobila dużą
rzecz na spacerze, o 9tej znowu spacer i duża rzecz, a z wodospadem wraca do
domu ((

[warum]

Pozdrawiam serdecznie ze wschodu.U mnie pochmurnawo, ale niebo wysoko - raczej
sie rozpogodzi. Po wczorajszym upale dzis - po prostu temperatura
komfortowa .Jak zaczeliscie o tych Tatrach w porze jezienno-zimowej- to od razu
wyobraznia zrobila swoje i tem.odczuwalna obnizyla mi sie o kilka stopni
Omeri - cwiczenie czyni mistrza- musisz byc czujna i z zegarkiem w reku
obserwowowac Baje Chce czy nie, jak tylko wstanie od razu na dwor, pokocha
spacery i zalapie w jakim celu przede wszystkim idzie / nie tylko pohasac/.
Nasz 1 tyg. sublokator krolik nazywa sie James/ nie wiem czy od 007/ jest
niesamowicie kudlaty/ angor jakis?/ ma olbrzymia klatke wiec, poki co problemow
nie ma.Kot popatrzyl z ciekawoscia i wlasciwie nie wiedzial co to, bo krolik na
oko wiekszy od niego, ale moze to futro U mnie dzis zwyczajna niedziela,
gotowanie i prace domowe zalegle z calego tygodnia/buuu(gdzie te
krasnoludki? /a wieczorem pakowanie pol przedpokoju((( Beda mi utykac
instalacje gazowa( a ja mam wiekszasc ksiazek na polkach pod sufitem:
(((dzizus juz mnie to przeraza, ale moze jedyna okazja zrobic porzadki?
Pozdrawiam serdecznie elite przy komputerkach

[marialudwika]

Chlodno i deszczowo,niz atmosferyczny a wiec typowe holenderskie lato,nie
narzekam bo psy sie mniej mecza i spacery sa przyjemne.
ml

[bepeef]

W Poznaniu na razie słońce i gorąco, chociaż pojawiły się na niebie jakieś chmury.
Jeśli nic się nie zmieni do popołudnia - pojadę sobie na wycieczkę rowerową

Miłej niedzieli!

[marialudwika]

Popieram rady Warum,"udzielilam" wczoraj wieczor podobnych,ale mniej
szczegolowych)).Drapki dla Baji!
ml

[kanoka]

Witaj, Omeri!
Pamiętam, jak było z moimi psicami, kiedy były małe .
Chodziłyśmy do upadu, a potem i tak w domu, na podłogę, a własciwie na
gazetę....
Ale jakos sie nauczyły....
Jedyna rada, to jak tylko przykucnie - łapać i wybiegać na dwór. A jak wreszcie
uda się zrobić cokolwiek na dworze, to wpadać w niebotyczny zachwyt, chwalić i
głaskać.
Nawet się nie spostrzeżesz, kiedy ten trudny etap będzie za wami....
pozdrawiam
knk

[marialudwika]

Taak!!Kazde pipi na dworze wychwalac pod niebiosa!!
ml

[omeri]

Dzięki za dobre rady i polecamy sie na przyszłość.

[terem]

Jaki miły chłodek, po wczorajszej burzy...Lekki wiatr, temperatura niezwykle
przyjazna.
Tak przy okazji, czy znacie jakiś sposób na odstraszanie os? Nie wiem, jakieś
kadzidło, zapach, którego nie znoszą. Już mam ich serdecznie dość: co rusz
wpada tu jakaś taka, z wyrażnym zamiarem ugryzienia mnie, no i odgania mnie od
komputera. Boję się ich i nie lubię. Zwłaszcza, że mam parę alergii i obawiam
się, czy nie na te owady również. Brrr...

[verbena1]

Najlepszy sposob na osy - nie draznic, zostawic w spokoju ,niech zyja.
Tak na powaznie, u nas sa w sprzedazy swiece zapachowe ,ktore podobno
odstraszaja osy. Nie uzywam bo nie mam w mieszkaniu os tylko pare
zaprzyjaznionych much.
Terem, moze jestes zbyt slodka dlatego tak na Ciebie leca?

Meldunek pogodowy - siapi caly dzien.

[terem]

Hi, hi, a to dobre! Zbyt słodka? Ale faktycznie, lecą na mnie, jak głupie. A
pszczół się kompletnie nie boję, bo nie ma czego: przylatują, siadają na
kwiatkach, robią swoje, aż miło popatrzeć, potem odlatuja, wystarczy nie
przeszkadzać. Ale te osy... no po prostu nie do wytrzymania: wpadnie taka do
pomieszczenia i natychmiast zaczyna mnie osaczać, a bzyczy, a nerwowo ,
zakosami lata po całym pokoju. Wyganiam, to wracają cholery jedne.

[iwonax]

Moi znajomi, których uwielbiam pasjami, mają pasiekę. Żeby móc ich odwiedzać
musiałam nauczyć się N I E B A Ć tych owadów. Znajomy pszczelarz twierdzi,
że w pocie człowieka bojącego się jest jakaś substancja chemiczna, która
powoduje agresję tych owadów. Nie wiem jak osy, ale pszczoły nie cierpią
zapachu perfum, dezodorantów, a nawet pachnących mydeł (ale jak bez tego żyć!)
Po prostu nie da się. Nie znam żadnych chemicznych preparatów, czy kadzidełek
odstraszających. Nie wolno gwałtownie oganiać się, bo atakują ze zdwojoną siłą!
Ale rzeczywiście informacja o takich środkach przydałaby się.

[wedrowiec2]

terem napisała:

> Tak przy okazji, czy znacie jakiś sposób na odstraszanie os?


Moskitiera w oknach. W każdym pomieszczeniu, na jednym skrzydle okiennym
(raczej za nim) mam gęstą siatkę, przez którą żadna zaraza nie przefrunie.
Można je dostać (moskitiery, nie zarazy) w firmach montujących okna. Zakładam
je wczesną wiosną, a jesienią zdejmuję. Zagrożenia osoowego nie mam, ale komary
też są straszne

[terem]

Dzięki, Wędrowcze, chyba muszę i ja takie sobie sprawić. Komarów na szczęście
tego roku tu nie ma. W razie czego mam elektryczny odstraszacz, muchy też
odgania.No właśnie, może bym go wypróbowała przeciw osom????!!!!
Szczerze wdzięczna za rozruszanie moich szarych komórek, T. )

[antyproton]

Na osy najlepszy jest osojad.
To taki maly zwierzaczek , mozna znalezc go w sklepach zoologicznych juz
od 250 zl.
To nieduze zyjatko , do 30 cm wysok. i 40cm dlugosci.
Ma maly , dlugi ryjek , odstajace uszka i wielkie oczy , ktore moze obracac o
360 stopni.
Siersc ma krotka , w kolorze brzoskwiniowym.
To bardzo spokojne i leniwe stworzenie.
Caly dzien spi pod kanapa.Tylko jak wleci osa do mieszkania , zrywa sie
na nogi i pokazuje cala swoja zwinnosc i odwage.
Potrafi zlapac nawet taka ose w locie , zdolny jest do skokow na wysokosc 1,5 m.
Niektore osobniki zostaly skrzyzowane z muchojadami , wiec przydaja sie takze
na muchy.Potrafi w przeciagu 10 min. uwolnic mieszkanie od 10 os lub 15 much!
W okresach braku owadow , mozna dozywiac go chlebem z maslem lub herbatnikami.
Maysle , ze mozna tez znalezc punkty sprzedazy przez internet.

)

[terem]

Ha, ha, ha !!!!!!!!! Ale dobry jesteś, no , nie mogę))) Mam dwa muchojady i
żukojady, ale za osojada oddałabym fortunę )))!!! Moje stworki unikają tych
owadów, jak zarazy. I raczej wiedzą, co czynią.))))))))))))pozdrawiam, T.
P. S. Hi, hi, hi!!!!!!!!

[bepeef]

wedrowiec2 napisała:

> Moskitiera w oknach. W każdym pomieszczeniu, na jednym skrzydle okiennym
> (raczej za nim) mam gęstą siatkę,

Nie wiem, jakie są te "firmowe" moskitiery - ja się dałam skusić i kupiłam w
jakimś supermarkecie "cud techniki" za 9,99 : przykleja się taśmę typu rzep na
framudze, a po 24 godzinach na niej mocuje gęstą siatkę. Hmmm...tak szybko
to wszystko zamocowałam, że nie zdążyłam pomyśleć, jak ja będę okno zamykać,
jeśli zajdzie taka konieczność No i - moskitiera okazała się jednorazówką,
ale na razie póki jest tak ciepło - spełnia swoje zadanie.
(Jednie koty nie mogą się nadziwić, że nie ma już wstępu
na parapet zaokienny ))

[marialudwika]

U mnie sa tylko pszczolki /chyba dzikie/ na tarasie,czasem komary,ale rzadko,O
much,poza jedna tzw. domowa,odnosze wrazenie,ze ona mieszka z nami od lat))
I nie ma rowniez os.Sa,owszem pajaki,ale tak jest nawsi..
ml

[terem]

No nareszcie! ML! Tak długo byłam tu prawie sama, juą miałam wyłączyc kompa.
Jak tam wieczór?

[kornikuno]

...pierwszy raz wylamuje sie...wchodze bez czytania poprzednich postow...
Burza - poczatek ok.06.30 ...koniec mniej wiecej o 18,000..ogromna sciana
deszczu ( najwyrazniej klimat ...zmienia sie.!...).
Wreszcie wszystkie rosliny...odetchnely!
I...nie tylko!
Pozdrawiam muzycznie!
IzaBella
----
Intryga wyższa jest od talentu: z niczego robi coś.

[marialudwika]

Heeh,jakis taki "rozlazly" i bez humoru(((
ml

[wedrowiec2]

bepeef napisała:

> Nie wiem, jakie są te "firmowe" moskitiery -
> (Jednie koty nie mogą się nadziwić, że nie ma już wstępu
> na parapet zaokienny ))

Biedne koty - taka wielka zmiana, ile ciekawych wypadów zaokiennych je ominie.
Mam na myśli eskapady, a nie wypadnięcia
Moskitierę firmową używam drugi sezon. Jest to rama z tworzywa sztucznego
dopasowana do wewnętrznych wymiarów okna. Na niej jest siatka i dwa zaczepy,
które od środka mocują ją do ramy okiennej. Problemów nie mam, nawet mycie jest
proste - pod prysznic i za okno

[iwonax]

W centrum, a dokadniej w Łodzi i okolicach był pprześliczny dzień! I słoneczko i
lekki wiaterek. Znajomi wyciągnęli mnie niespodziewanie na długi spacer. Było
wspaniale!!! Naprawdę niewiele człowiekowi jest potrzebne do szczęścia,
wspaniała pogoda, towarzystwo ludzi, których się lubi!