Duma i wstyd Polaków - sondaż

[skynews]

"Badania świadomości historycznej w PRL pokazywały, na ile skutecznie
propaganda kształtowała umysły Polaków. W 1965 r. widać było, że Polacy
częściowo pogodzili się z narzuconym porządkiem, choć nie w takim stopniu,
który by zadowalał władze - skład książki omawiającej te wyniki został
rozsypany i książki nie było."

więcej:
serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34308,2289804.html

[jutka1]

Ciekawe, ze juz w 1977 Pilsudski sie wspial na pierwsza pozycje, chociaz z
drugiej strony mnie to nie dziwi: po Radomiu... itp.

Troche mnie twoj tytul zmylil prawde mowiac - bo w linku tylko o "dumie"...
czyli "wstyd" mamy my zapodac? o to chodzilo?

pozdrawiam krajanina

[skynews]

Hi Jutka,
jezeli chodzi o "wstyd" to
przypomniala mi sie rozmowa,zaslyszana podczas powrotu z ostatniego urlopu, na
pokladzie promu z Basti do Genui.

Tatus zwraca uwage trojce swoich dzieci(miedzy 8 - 12 lat) zywo komentujacych
odbicie statku od nadbrzeza:
"qurwa,ja nie po to wydaje majatek na nauke angielskiego abyscie gadali po
polsku,kazdy musi od razu wiedziec ze jestescie polusami."

Na moje pytanie co to sa "polusy" uslyszalem: "nie wtracaj sie pan".
Dzieci nabraly "wody w usta" i nie wypowiedzialy juz zadnego slowa.
"Tatus" zreszta tez.

Powstaje jeszcze pytanie:
dlaczego dzieci nie byly w szkole - to byl juz 11 wrzesien?
Pozniej zobaczylem ze wsiadaja do mercedesa z warszawska rejestracja.
Czyzby w Warszawie rok szkolny nie zaczynyl sie pierwszego wrzesnia?

[jutka1]

Przykre.
Takie kompleksy, i jeszcze do tego dzieciom je wpajac od malego.

[marialudwika]

Pekalam dzis z dumy ,jak ekspedient w owocarni zachwalal POLSKIE kurki,jako
najlepsze na swiecie!!!Uswiadomilam go,ze mamy najlepsze nie tylko kurki,ale i
inne owoce lasu i owoce wogole!!!Wcale sie nie zdziwil,ze owocow i warzyw z
Holandii nikt nie kupuje )
Ciekawe,kiedy nasze pysznosci podbija rynki???Czemu nasi sadownicy sie o to nie
staraja?
ml

[jutka1]

ML,
staraja sie, staraja, i niezle podobno im wychodzi...
Jedyny szkopul w tym, ze ceny eksportu podbily ceny na polskim rynku

[sellab]

"Pekalam dzis z dumy ,jak ekspedient w owocarni zachwalal POLSKIE kurki"

Naszy Ludwika jest wspaniala, typowa polska nacjonalistka, jak zreszta 99%
polskich kobiet na OBCZYZNIE.
Ludwika a co powiesz na to, ze jak ktos kupi w Polsce polskie kurki, caly
koszyk, a jak przyjedzie do domu, to stierdzi, ze tylko dwie warstwy byly, a
reszta to gazeta i pare kamieni, czy to tez powod do DUMY!

[jowoj]

Jeśli tak się stanie, znaczyć będzie, że beduin jet w pobliżu

[mammaja]

Ha,ha - cięzkie musialy byc te kurki z kamieniami!

[maryna04]

Dobrze, ze zrozumielismy(ja tez), ze powodem slusznej dumy nrodowej jest nie
tylko ilosc wytopionej stali ale i swieze kurki. Bedac w Ameryce na mala
skale obserwuje jak Amerykanie przkonuja sie do polskiego jedzenia. Okoliczne
polskie deli (a w dzielnicy tej Polacy osiadaja zaledwie od 10 lat) robiace
obiady na wynos sa juz oblegane przez Amerykanow, w supermarketach (na razie
lokalnych) jest wiele polskich towarow, ja sama jestem "dostawca" zupy z
borowikow i bialego barszczu. Wprawdzie zupa jest knorra, ale juz dawno sie
zorientowalam, ze zagraniczne firmy robia pod lokalne smaki, czyli zupa jest
wg polskiej receptury. W dalszym ciagu jednak uwazam, bo tu nie UE europejska i
odleglosc a moze i niewiara, ale tez jeszcze zbyt slaby marketing uwazam, ze
mozna zrobic 100 wiecej. Wiecej odwagi w promowaniu siebie! Wychodzac poza
artykuly zywnosciowe po raz kolejny chce napisac nie tyle o towarze
eksportowym ale o innej naszej dumie. Oczywiscie na wstepie, jak to u mnie
anegdotka - moj znajomy wlasnie wrocil z kilkutygodniowego pobytu w Polsce.
Wczoraj gwarzac przy winie Merlot wspomnial, ze zapytano go po czym mozna
poznac Polke w Ameryce, ktos szybko podpowiedzial - po dwoch siatkach z
zakupami, a on oczywiscie oburzony sprostowal - po urodzie, po urodzie. Wyrwal
mi to z ust, wczoraj wieczorem wracajac do domu metrem po raz nie wiem ktory z
duma patrzylam na wyrozniajace sie szykiem, uroda Polki. Chyba jedynie Czeszkom
i Slowaczkom udaje sie nasze dziewczyny przebic. To tez musimy promowac, ja i
moja rodzina robimy co mozemy, Amerykanie z naszego srodowiska juz maja
kompleksy wzgledem nas. I jeszcze jedno, jako wzorowa babka chodze do szkoly
moich wnukow na tzw. door duty, czyli dyzur przy drzwiach wejsciowych, ktory
odpisuje sie potem od czesnego. Na miesiecznym rozkladzie dyzurow ilosc
polskich nazwisk osiagnela juz jakies 70%, a w dzielnicy jest nas wg spisu 15%.
Czyli Polacy nie zaluja pieniedzy na prywatna edukacje, szkola ma coraz lepszy
poziom, czego dowodem jest, ze zajela np. pierwsze miejsce w swojej grupie
wiekowej w konkursie organizowanym przez fundacje edukacyjna przy Wall Street
na inwestowanie na gieldzie. Przy okazji pochwale sie, ( a co?!), ze moj wnuk
byl w zwycieskim teamie, zostali zaproszeni z rodzicami na branch do
luksusowego klubu na zapleczu gieldy, wycieczke po gieldzie, dostali czeki na
60 dol. no i wystepowali w tv w dzienniku w programie o pieniadzach w
rodzinie. Mojego wnuka widac bylo jakies cztery i pol sekundy, mowil jakies
dwie, ale wrzaski byly jak przy najlepszym golu meczu pilki noznej. Uff.

[foxal]

Sellab,

Czy mogl bys nam powiedziec, dlaczego uznales, ze leczenie wlasnych
dolegliwosci robisz naszym kosztem na tym forum?

Czy uwazasz, ze nieustanne powtarzanie swoich kompleksow w odniesieniu do nas
(Polakow) dowartosciowuje Cie az tak, ze bedziesz to robil az do u.s.? Czy masz
juz powtierdzenie od wlasnego lekarza, ze to dziala?

To co Ty tu wyciagasz, to wiesz dobrze, ze sa to jednostki, ktorych nie brakuje
w kazdym narodzie i jesli tego nie potrafisz zrozumiec, to nie masz sie czym
pysznic, bo my tez mozemy Ci przypominac np, ze zdjecie tej brunatnej koszuli
swojego ojca i oddanie jej do pralni historii dobrze Ci zrobi, bez uciekania
sie do nieustannego osmieszania sie.

Na marginesie warto powiedziec, ze sytuacja w jakiej sie znajdujemy obecnie
zawdzieczamy Twoim nacjonalistycznym ziomkom, wiec przestan wreszcie prac
swojego historycznego kaca naszym kosztem, przez wyciaganie malo znaczacych
przypadkow w znaczeniu narodu. Osobiscie watpie czy taki przypadek z kurkami
przytrafil sie Tobie i raczej wyglada mi na to, ze dorabiasz przyklady do
swojej teorii, aby sie wyzyc i dowartosciowac.

Lepszego zdrowia zycze.

[glodn_y]

Nic nie kumam!
Proszę o wyjaśnienie.
Dlaczego?
Ktos chcąc postwić kurnik,kupuje cegły na koszyki?
to jakaś nowa miara w budownictwie??