Dzisiejki 263 - lutowe

[chris.w4]

dzisiaj w późne południe przy +2°

[lablenka_x]

Już luty. Obeszliśmy kolejną rocznicę ślubu, tym razem 43 . Pogoda w miarę przyzwoita , bo pruszy śnieg, ale jest wreszcie mrozik i pojawia się słońce. Niedługo wiosna. Może będzie bardziej słoneczna, a mniej deszczowa, bo wody Warty znajdują sie na poziomie alarmowym i grozi rzeka powodzią.

[chris.w4]

lablenka_x napisała:
> Obeszliśmy kolejną rocznicę ślubu, tym razem 43

serdecznie gratuluję, ładna rocznica, to teraz do szafirowej

[chris.w4]

z wczorajszego wieczornego spaceru

[chris.w4]

dziś Tłusty Czwartek, w kalendarzu chrześcijańskim ostatni czwartek przed wielkim postem, znany także jako zapusty,
rozpoczyna ostatni tydzień karnawału, wedle tradycji w tym dniu dozwolone jest objadanie się,
a więc objadajmy się dzisiaj

[lablenka_x]

Chrisie, Twój spacer odbywał się do...lokalu, czy obok ...lokalu?
Pączki skonsumowane.
U nas na osiedlu mamy coraz większy kłopot z powodu
epoznan.pl/news-news-83203-W_Poznaniu_zyje_nawet_300_dzikow._Obecnie_najwiekszy_problem_na_Strzeszynie

Zwróćcie uwagę na dziczki dalmatyńczyki w tym stadzie. Jeden z dzików musiał być usunięty siłą, bo wybrał sobie jedną z posesji i ulokował się przed wejściem skutecznie tym blokując wchodzenie i wyccodzenie właścicieli z domu.

[lablenka_x]

Widziałam w ogródku całą dużą kępę kwitnących przebiśniegów.

[chris.w4]

lablenka_x napisała:
> Widziałam w ogródku całą dużą kępę kwitnących przebiśniegów

w tym roku jeszcze nie spotkałem, spotkałem w marcu ale innego roku

[chris.w4]

lablenka, spacer był obok tego lokalu, w drodze powrotnej z obiado-kolacji z pobliskiej restauracji

a co do dzików to podobnie można było je napotkać u mnie jakiś czas temu w jednej z dzielnic miasta, w dzielnicy tej postawiono nawet pomnik dzikiej świni teraz na szczęście już ich nie ma, powędrowały do Poznania?

[lablenka_x]

Wygląda na to,że N...cy nam je podesłali , hihihi zgodnie z obowiązjącym podejściem do rzeczywistości, albo wina Tuska. A jak się Tobie podobają te albinosowe dziczki w łatki . Są widoczne na zdjęciu i jest ich tylko 5 wśród stada.

[chris.w4]

lablenka, wybrały miejsce do życia w którym żyje się lepiej, nie znam się na dzikach,
nie wiem które są ładne a które nie, dla mnie są nieładne i niesympatyczne

[alfredka1]

W Szczecinie dziki rozpanoszyły się na dobre . We wszystkich prawie dzielnicach , chodzą , biegają , ryja ..
Teraz wybrały nasze podwórko i trawniki . Są już pod oknami ... teraz przeniosły się na drugą stronę blokowisk i ryją m.in. pod oknami Wodnika /nawet dorodny krzew bzu podkopaly /. Ale cóż ... one tu były pierwsze ...

[lablenka_x]

Alfredko, moim zdaniem "one tu były pierwsze" jest stwierdzeniem nieprawdziwym , bo u nas np. 23 lata temu dzików nie było. Po prostu coraz bardziej się panoszą, bo ich populacja wzrasta, a oprócz tego o pożywienie łatwiej, no i na nieszczęście ludzie je dokarmiają, więc mogą żyć w siedliskach ludzkich "na bogato" i wygodnie, a że są silniejsze od ludzi i dla nich niebezpieczne to wygrywają. Mnożą się też i dlatego,że rolnicy otrzymują duże odszkodowania za szkody "podzikowe" więc im się opłaca. Jeszcze jakieś 40 lat temu spotkanie dzika poza miastem np. na drodze , należało do rzadkości.

[alfredka1]

)) były były ... już w starych opowieściach czytamy jak to dziki szalały u Germanów nad Odrą )
pozdrawiamy ..

[lablenka_x]

Alfredko, ja wiem,że dziki były i przed wiekami i że są. Napisałam jedynie, że w miejscach, w których pojawiają się teraz np. u mnie na osiedlu - 20 lat temu ich nie było, czyli,że osiedle nie wprowadziło się na siedliska dzików, ale dziki pojawiły się i rozzuchwaliły się na naszym osiedlu w przeciągu ostatnich 2 lat. Nie boją się ludzi i nawet dyktują warunki współżycia.

[chris.w4]

tulipanowy bukiet w dzisiejszą środę popielcową

[chris.w4]

i ten sam bukiet dzisiaj

[chris.w4]

dzisiejsze popołudnie bez słońca i +6°

[chris.w4]

wczoraj niedzielny spacer z przerwą w ciastkarni

[chris.w4]

dzisiejszy popołudniowy spacer i raptem reklama, roczny jubileusz tureckiego Imbiss Mustis Gemüse Döner Kebap
i super oferta Döner za 1,99 i jak tu nie skorzystać i skorzystałem

[lablenka_x]

Jakże piękna w swej prostocie i jaka na czasie dla nas w wieku dojrzałym
Panie, Ty wiesz lepiej, aniżeli ja sam,
że się starzeję i pewnego dnia będę stary.
Zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania,
że muszę coś powiedzieć na każdy temat
i przy każdej okazji.

Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek.
Uczyń mnie poważnym, lecz nie ponurym;
czynnym lecz nie narzucającym się.
Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości,
jakie posiadam, ale Ty Panie wiesz, że chciałbym
zachować do końca paru przyjaciół.

Wyzwól mój umysł od nie kończącego się brnięcia
w szczegóły i daj mi skrzydeł, bym w lot
przechodził do rzeczy.
Zamknij mi usta w przedmiocie mych niedomagań i
cierpień, w miarę jak ich przybywa, a chęć wyliczania
ich staje się z upływem lat coraz słodsza.

Nie proszę o łaskę rozkoszowania się opowieściami o
cudzych cierpieniach, ale daj mi cierpliwość
wysłuchania ich.

Nie śmiem Cię prosić o lepszą pamięć, ale proszę
Cię o większą pokorę i mniej niezachwianą pewność,
gdy moje wspomnienia wydają się sprzeczne z cudzymi.
Użycz mi chwalebnego poczucia,
że czasami mogę się mylić.

Zachowaj mnie miłym dla ludzi,
choć z niektórymi z nich doprawdy trudno wytrzymać.
Nie chcę być świętym, ale zgryźliwi starcy,
to jeden ze szczytów osiągnięć szatana.

Daj mi zdolność dostrzegania dobrych rzeczy w
nieoczekiwanych miejscach i niespodziewanych zalet
w ludziach; daj mi Panie łaskę mówienia im o tym.


Modlitwa ta znajduje się przy grobie św.Tomasza w Tuluzie.
Św.Tomasz żył w latach 1226-1274.


Chrisie, widzę,że w Twojej dzielnicy pełno atrakcji.
Hahaha , a w ojej tylko dziki. Pisałam o nich dlatego,że normalne warchlaczki są w paski, a w tym stadzie pojawiło się 5 maluchów bardziej przypominających dalmatyńczyki niż dziki- są białe w czarne łatki. To jakis feler genetyczny.

[chris.w4]

lablenka_x napisała:
> Uczyń mnie ...czynnym lecz nie narzucającym się

lablenko, czyżby to aluzja do mojej forumowej aktywności?

[lablenka_x]

Absolutnie nie.
Dzięki Tobie to forum jeszcze jakoś dycha.
Dziś zwiedzaliśmy nasz zamek cesarski. Warto było poznać nieznane zakamarki.

[chris.w4]

lablenka, no to uspokoiłaś mnie, a fotki z zamku będą?

[chris.w4]

"Zachowaj mnie miłym dla ludzi, choć z niektórymi z nich doprawdy trudno wytrzymać"

ładną i mądrą modlitwę napisał ten Tomasz z Akwinu, nie dziwota, był jednym z najwybitniejszych myślicieli
w dziejach chrześcijaństwa

[lablenka_x]

Cieszę się, że zauważyłeś piękno i mądrośc tej modlitwy. Mnie też zachwyciły. Zdjęcia zamku na razie wrzuciłam na fotoforum. Za chwile wychodzimy do kina na Plan B. Może wieczorem wkleję je tutaj. Mroźno i słonecznie.

[chris.w4]

lablenka, fotki zamku na fotoforum obejrzałem, czy to ten film idziesz zobaczyć? dużo przyjemności życzę przy oglądaniu

• Plan B - Scheiß auf Plan A

[lablenka_x]

Byliśmy na polskim filmie www.youtube.com/watch?v=ET5qfKDHwa4
Ciekawy, napisze głupio, ale najbardziej podobały mi się sceny z psem, miał tak pięknie uśmiechniętą i radosną mordę,że człowiek sam zaczynał te radość odczuwać.

[lablenka_x]

Dziś mroźny wyż , wiatr od północy, ale wreszcie dużo słońca. Wrzuciłam na FF cd. zamku cesarskiego w Poznaniu, z kiepskim opisem, bo nie mam czasu.

[chris.w4]

lablenka, obejrzałem, interesujące wnętrza

[lablenka_x]

Chrisie, to nie wszystko
Dzielnica cesarska w XIX wieku to konglomerat stylów, służący do tego by "udowodnić",że Niemcy , właściwie Prusacy a potem Niemcy byli u nas od zawsze. To butne założenie spowodowało,że mamy w poznaniu piękne budowle.. Zapraszam do Poznania , Warto odwiedzić to miasto i mogę służyć za przewodniczkę, jeśli będę wówczas w mieście.

[chris.w4]

lablenka, o zamku przeczytałem sobie trochę, w Poznaniu miałem przyjemność być kilka razy wprawdzie dość dawno temu, za zaproszenie dziękuje ale na razie nie wybieram się

[chris.w4]

dzisiejszy wieczorny spacer

[chris.w4]

zimowo zimno 0°, od czasu do czasu słońce i bez śniegu

[lablenka_x]

U nas zimniej. Mroźno, w nocy do -7 w związku z tym mam naloty na karmnik odwiedziła nas para ślicznych czeczotek , stadko nieznanych mi ptasząt ,podobnych do wróbli ale z czarnymi 2 paseczkami na głowie i strzyżyk z zadartym ogonkiem, więc atlasy ptaków poszły w ruch. Zdjęcie kiepskie bo robione przez szybę. W drodze do Zielonej Góry napotkaliśmy ogromne stado gęsi odpoczywających na polu. Nie mogłam się niestety zatrzymać, bo droga szybkiego ruchu. Widzę takie stado po raz drugi, pierwszy raz w lutym 2000 r. Dziś wieje, chmurzyska pędza, nadal zimno i polatują pruszki śniegowe.
Siedzimy w domu i odpoczywamy.

[lablenka_x]

lablenka_x napisała:

> U nas zimniej. Mroźno, w nocy do -7 w związku z tym mam naloty na karmnik odwie
> dziła nas para ślicznych czeczotek , stadko nieznanych mi ptasząt ,podobnych do
> wróbli ale z czarnymi 2 paseczkami na głowie i strzyżyk z zadartym ogonkiem, w
> ięc atlasy ptaków poszły w ruch. Zdjęcie kiepskie bo robione przez szybę. W dro
> dze do Zielonej Góry napotkaliśmy ogromne stado gęsi odpoczywających na polu. N
> ie mogłam się niestety zatrzymać, bo droga szybkiego ruchu. Widzę takie stado p
> o raz drugi, pierwszy raz w lutym 2000 r. Dziś wieje, chmurzyska pędza, nadal z
> imno i polatują pruszki śniegowe.
> Siedzimy w domu i odpoczywamy.
>

Tak wygląda czeczotka. Prawda,że śliczna? Zdjęcie nie jest moje, wygląda na to,że w tych dniach był nalot na siedziby ludzkie
fotoforum.gazeta.pl/zdjecie/4122713,6,8,1,0,Czeczotka.html

[chris.w4]

lablenka, fajna, ja spotykam niestety tylko takie

[chris.w4]

czasami spotykam też takie

[chris.w4]

musiałem wyjść z domu, bez auta bo tylko w pobliżu, brr zimno -4°, przy okazji sfotografowałem gmach uniwersytetu

[chris.w4]

fotka z dzisiejszego popołudniowego spaceru

[lablenka_x]

Wrona siwa i wiosenny kos. Budynek uniwersytetu prawdziwie techniczny. Lata 70 ubiegłego stulecia, tak sadzę. Teraz u nas na I piętrze -12 , niebo bezchmurne i gwiazdy migocą jak to podczas mrozu. Ptaki gromadnie pchały się do karmnika, czyżby spodziewały się jakichś anomalii pogodowych? Normalnie sa 4 modraszki w tym jedna jednonóżka , a dziś było ich z 20 nie licząc modraszek, dzwońców, kosów i innych. Robiłam im fotki przez szybę, aby nie niepokoić i powiem Ci,że była to niezła jazda. Jak już namierzyłam odp. obiekt, uzyskałam odp. odległość i nacisnęłam na spust , to własnie w tym momencie pokazała mi kuperek, albo został nikły ślad po niej. Dobranoc.

[chris.w4]

lablenka, prawie, gmach uniwersytetu zbudowany 1958-1960 i podlega ochronie zabytków, dobranoc

[chris.w4]

postawili przed tygodniem rusztowanie teraz w zimie i nic nie dzieje się, jaki sens?

[chris.w4]

dzisiaj słonecznie ale zimno -7° i bez śniegu

[lablenka_x]

Ostatni dzień lutego. Zimno jak diabli rano -10, teraz-7 , ale śnieg nie pada. Wrzuciłam parę zdjęć z sikorkami na FF. Niestety nie potrafię tak wklejać jak Ty. Możemy sobie pogratulować. Aż 42 nasze wpisy
i 2 alfredki w lutym. Można i tak. To do przeczytania w marcu

[lablenka_x]

chris.w4 napisał:

> postawili przed tygodniem rusztowanie teraz w zimie i nic nie dzieje się, jaki sens?

Jak się ociepli będzie jak znalazł, od razu praca ruszy z kopyta.

[lablenka_x]

Numer niesamowity. Bardzo kiepskie moje zdjęcie na FF na 11 miejscu

To jeden z numerków, które wyczyniła mi pozująca modraszka. Na FF jest ich jeszcze kilka.

[chris.w4]

lablenka_x napisała:
> kiepskie moje zdjęcie na FF na 11 miejscu

może intrygujące kolory pobudziły zainteresowanie,

z całej serii z ptaszkami to podoba się mnie najbardziej