jutka1 22.04.06, 01:46 No, czas juz )) Krwawy, przestan pisac to co ja w tej samej minucie ;-D Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 22.04.06, 01:48 Ja już się zdecydowanie oddalam.... Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 22.04.06, 01:51 Czesc Monieczku! Przepraszam, ze tak pozno dotarlam ;-( Odpowiedz Link
byfauch Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 22.04.06, 01:49 Piszę w tej samej minucie.... bo kocham Gucię. Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 22.04.06, 01:50 Matko, Krwawy, kocasz, kofasz czy kochasz? Odpowiedz Link
jakotakot Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 22.04.06, 23:46 OK , ja juz ubzdryngana, wybieram sie w marzeniach do starej Hawany.... Jedzie kto ze mna ? Musimy sie pospieszyc, zeby zlapac ja jeszcze w tym romantyczno-melodramatycznym momencie rozkladu noszacego slady dawnej wielkosci - bardzo lubie takie miejsca - duchy. Bo potem Fidel sie wykopyrtnie, przyjdzie kapitalizm i po ptakach ! Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 22.04.06, 23:50 Fidelowi nie bede kabzy nabijac... Ide spac, oczy lzawia, mozg zaparowal, dobranoc. Odpowiedz Link
jakotakot Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 22.04.06, 23:52 Dobranoc :{ Ja tam mam gdzies polityke, jade do Hawany i juz ! Odpowiedz Link
monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 23.04.06, 00:08 Oj...widzę, że się dzisiaj spóźniłam Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 23.04.06, 10:35 Oooo, Monieczku, nie doczekalam Nastepnym razem... Odpowiedz Link
jutka1 Monday bloody Monday 24.04.06, 22:12 Uffff. Skonczylam robote. Ufffff. )) Je tu kto? Odpowiedz Link
oktoberka Re: Monday bloody Monday 24.04.06, 22:25 Ja jezdem - inauguracja! Obiecuję nie płakać) O. Odpowiedz Link
jutka1 Re: Monday bloody Monday 24.04.06, 22:31 Czesc, O. )) Chcesz, to placz, chcesz, to nie placz - wolnoc Tomku Wszystko mozna. )) NB, skora odrasta wolno. Ale jak juz odrosnie, to jest to warte czekania Odpowiedz Link
oktoberka Re: Monday bloody Monday 24.04.06, 22:35 No dobra,może trochę pochlipię na boku jak mnie najdzie Co u bocianów,przynajmniej u nich w porządku?) O. Odpowiedz Link
jutka1 Re: Monday bloody Monday 24.04.06, 22:42 Bociany jedza, jedza, i jedza. Laza mi po ogrodzie i polu, wyjadaja myszy, zaby i co tam jeszcze, a ja wypatruje, kiedy bocianiatko sie pojawi Aha, i robia klaklaklak. Bardzo mi tego dzwieku brakowalo Chlipaj, chlipaj, jesli taka najdzie ochota, lepiej chlipac, niz tlamsic w srodku. I zdrowiej. Wiesz, ja jako free-lance tez mam dni, kiedy sie boje troche, bo tu paliwo sie konczy, tutaj rachunki sie pietrza. Ale zawsze jakos jest. Im mniej sie przejmuje, tym wiecej pracy mi wpada. Staram sie wiec "myslec o tym jutro" Odpowiedz Link
jutka1 Re: Monday bloody Monday 24.04.06, 22:59 Idac ze sklepiku wiejskiego poczulam zapach kwiatow. Nie wiem, jakich. Bylo cieplo, swiecilo slonce, trawa zielona, seledynowa mgielka na drzewach. Na horyzoncie gory. Spokoj i cisza. I pomyslalam sobie, ze takie chwile sprawiaja, ze moja odarta skora szybciej odrasta. Usmiechnelam sie do przejezdzajacego samochodu i poszlam do domu, zarabiac na chleb z maslem )) Odpowiedz Link
oktoberka Re: Monday bloody Monday 24.04.06, 23:08 Pięknie opowiedziane...to masz wierszyk Zapłakane szyby wiosennie, zielono uderzane gałęzi rozkwitłych pąkami Drżą i radośnie, i smętnie troszeczkę witając słońce niepewne jeszcze, żegnając zimę mroźną wreszcie Lecz przecież dobrze tak im – znajomą … I tak się pożegnam w ten bloody jeszcze Monday, w końcu jutro też jest dzień )) O. Odpowiedz Link
jutka1 Re: Monday bloody Monday 24.04.06, 23:15 Oktoberko, spij spokojnie, snij milo, a jutro juz nie bloody wtorek Trzym sie powietrza (i koldry ;-D A co do obcowania z natura, ja tez taka bardziej miastowa, ale mnie to fascynuje )) A na konie nie wsiadam PS. Ukasila mnie wczoraj jakas gadzina, pajak chyba, mam lape spuchnieta, i wylazi z tego jakies cus. To tak a propos natury Odpowiedz Link
oktoberka Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 24.04.06, 23:04 Możliwość obserwowania boćków czy inszej zwierzyny, myślę,że jest doskonalym lekarstwem na stresy dnia codziennego i niecodziennego Ja co najwyżej mogę gołębie na parapecie obserwować a i to w masce,bo ptasiej grypy się boję) Nawet jajka zaczęłam myć przed schowaniem do lodówki) Dla mieszczuchów każdy bliższy kontakt ze zwierzyną wywołuje emocje (i nie mówię o emocjach, jakie tu czasem prezentuje tzw.Krwawy - nomen omen)) Kiedyś próbowałam nauczyć się jeździć konno u znajomych,byłam pełna zapału ale koń nie bardzo a ponieważ znajomi mieli ciekawsze zajęcia przy grilu, nie było tłumacza) Dobrze,że w sumie odeszli niedaleko, mogli przyjść a raczej przychalsować na moje nieśmiałe (żeby konia nie zdenerwować) okrzyki Eh, obcowanie z przyrodą daje przeżycia... ) O. Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 25.04.06, 08:55 Oj, Jakoto, minelysmy sie o pare minut jak widze. Nic to, inna raza. Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 25.04.06, 22:47 Ach, wiosna!... Zapachy, slonce, kolory. Po kolacji poszlam spacerkiem na postoj taksowek, mijalam rewiry z lat szkolnych, potem park, ktory sadzilam w ramach tzw. "czynu spolecznego"... ze 30 lat temu? Park jest piekny. W drodze na kolacje (tez piechota) mijalam inny park, moje miejsce dzieciecych igraszek. Na skraju parku zauwazylam duzy glaz, na nim napis: "Tutaj kiedys byl cmentarz". Bo rzeczywiscie, ten i jeszcze jeden cmentarz poniemiecki zrownali z ziemia i zrobili z nich parki Ale glaz jest nowy. Mile. No i tradycyjne pytanie kulinarne: Je tu kto? Odpowiedz Link
mela42 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 25.04.06, 22:50 Tylko ja - Nowa, niestety. Właśnie pytałam na innym wątku jak impreza w nowej knajpie? Odpowiedz Link
mela42 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 25.04.06, 22:53 Już wiem, poczytałam. Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 25.04.06, 22:53 "Tylko ja Nowa niestety"? No wiesz?? W knajpie bylo fajnie, jedzenie bardzo dobre, niestety dziewczynki musialy wczesnie isc (jedna do rodzinnych obowiazkow, druga, zeby druga polowe meczu obejrzec), wiec konsumpcja byla skromna. Idesenalac Odpowiedz Link
mela42 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 25.04.06, 22:58 Nie dziw się. To, że się jest Nową da się odczuć. To nie Wasza zła wola. Poprostu znacie sie długo, stworzyliście własny klimat. Mam wrażenie, że nie potrzbowaliście już nikogo. To widać, że jest Wam za sobą dobrze. Powiem szczerze dzisiaj myślałm czy nie uciekać. Wydawało mi się, że do Was nie pasuję. Ech, te kompleksy! Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 25.04.06, 23:01 IIiiii tam, Melu, czasem tez sie do krwi klocimy, a nowe twarze sa zawsze mile widziane - wiec kompleksy czy co tam do kieszeni i juz. )) Odpowiedz Link
antyproton Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 25.04.06, 23:02 Mela , co cie napadlo? Kazdy z nas (oprocz kilku nielicznych) byl tu kiedys "nowy". I przechodzil te same etapy co Ty. Juz lepiej przestan , bo poprosze Jutke coby ciem torepkom bez plecy ciapnela w celu przywolania do pozadku. ) Odpowiedz Link
antyproton Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 25.04.06, 23:00 Jutka, nie rozpijaj tylko polskiego chlopa . Bo teraz czas siania (chyba) i trzezwe rence w polu sa potrzebne. ) Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 25.04.06, 23:02 Neutrino, czy ja pisze, ze pije z polskim chlopem? A pszenica u mnie juz posiana... Odpowiedz Link
antyproton Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 25.04.06, 23:04 No wiem , ze nie z chlopem, ale sciany maja uszy (i oczy) a przyklad idzie z gory. ) Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 25.04.06, 23:08 Oj, musze zrobic odpluskwianie i kamerki wzglednie podsluch unieszkodliwic! ;-D Ale wiesz, od jakiegos czasu w sklepiku wiejskim sa niedobory wina wytrawnego - cholera wie, moze sie nauczyli? Odpowiedz Link
mela42 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 25.04.06, 23:04 Wychodzi na to, że chłop był innej narodowości Odpowiedz Link
mela42 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 25.04.06, 23:06 Dobrze Jutka! Oni nam stonkę, Ty im chłopów rozpijaj! Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 25.04.06, 23:09 Zaraz rozpijac? Ja tylko czestuje... )) Odpowiedz Link
mela42 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 25.04.06, 23:12 No, i nadajesz się do dyplomacji. Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 25.04.06, 23:15 W dyplomacji za duzo pija )))))))))) Odpowiedz Link
mela42 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 25.04.06, 23:16 Znaczy są częstowani? Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 25.04.06, 23:18 Wszyscy wszystkich czestuja )))) Odpowiedz Link
antyproton Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 25.04.06, 23:17 A moze namowic rolnikow na winnice? Przeciez to niedaleko w sumie od Zielonej gory ? A zyski niezle . ) Odpowiedz Link
mela42 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 25.04.06, 23:18 Myślisz, że onie wiedzą jak to posiać? Odpowiedz Link
antyproton Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 25.04.06, 23:21 Moze i wiedza, ale trzeba wybrac odpowiednie krzewy do klimatu. No i ktos musi pilnowac , coby sami wszystkiego nie "przerobili" przed sprzedaniem. ) Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 25.04.06, 23:21 Winnica to dla nich za duzo roboty, na zyski trzeba poczekac. Ale klimat tutaj sprzyja, przed wojna robili wino jak ta lala. Teraz sie powoli odradzaja winnice. Moi przyjaciele maja spora, i za 2 lata powinno byc pierwsze wino... Na razie na ostatnim winobraniu ugniotlysmy w beczkach jak trzeba, i gospodarz zrobil cos a la grappa. Na winobraniu w tym roku bedziemy spijac (podczas ugniatania oczywiscie )))))) Odpowiedz Link
antyproton Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 25.04.06, 23:23 No prosze. A jakie? Raczej biale? Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 25.04.06, 23:26 Przed wojna raczej biale. Przyjaciele beda robic i to i to. Odpowiedz Link
mela42 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 25.04.06, 23:26 Też bym chciała mieć takich przyjaciół Odkąd Was poznałam coraz później chodzę spać. Wygląda na to, że tylko ja jedna pracuję na państwowej posadzie. Ale już niedługo, jak wszystko wypali. Zdrowy rozsądek nakazuje mi powiedzieć w tym momencie - Dobranoc Wszystkim! Już taka poukładana Mela jestem Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 25.04.06, 23:30 Melu, ja tez przez forum chodze pozniej spac Jak musisz, to spij dobrze i szybko, bo juz niewiele Ci czasu zostalo Odpowiedz Link
mela42 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 25.04.06, 23:31 No kurczę, muszę! Czy ktoś ma na to sposób?! Odpowiedz Link
antyproton Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 25.04.06, 23:30 Dobranoc , dobrze ulozona Melu )) Nie zycze ci snow o winnicach , bo moglby byc klopot z porannym wstawaniem. Wiec snij o pomaranczach ) Odpowiedz Link
mela42 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 25.04.06, 23:32 A mogę o bananach.. Ups, O Ja świnka! Odpowiedz Link
antyproton Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 25.04.06, 23:33 Jutek, to ostalimysiem ino dwa. Kto gasi swiatlo ? Odpowiedz Link
antyproton Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 25.04.06, 23:46 niestety , tez musze. Jutro zaczynam nowy projekt u nowego klienta i musze byc swierzy,ladny i wypoczety. Pozniej moge wrocic do normalnego stanu . ) Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 25.04.06, 23:48 No to zycze jak najszybszego powrotu do normalnosci )) Dobranoc Neutrino Odpowiedz Link
antyproton Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 25.04.06, 23:53 Dobranoc.Rubinowych snow. Nie siedz za dlugo i nie pij bo to szkodzi na cere . )) Odpowiedz Link
byfauch Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 25.04.06, 23:58 Ja na ten przykład w tygodniu na ogół się nie alkoholizuję. Ot taka dola pracownika najemnego. Dobranoc. Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 26.04.06, 00:05 Dobranoc, Krwawy w filgudach Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 26.04.06, 00:00 Neutrino, cere mam piegowata i zadne czerwonce nic nie zaszkodza Spij chabrowo Odpowiedz Link
byfauch Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 25.04.06, 23:33 A nie lepiej od razu Drzewo butelkowe wyhodować? Zamiast się męczyć z tymi winogronami? Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 25.04.06, 23:41 Oooo, Krwawy )) Co slychac? Odpowiedz Link
byfauch Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 25.04.06, 23:43 Nnic specjalnego. Kupiłem sobie filgudy i mam miękko. Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 25.04.06, 23:47 Poduszke na krzeslo przed kompem? )) Odpowiedz Link
byfauch Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 25.04.06, 23:51 jutka1 napisała: > Poduszke na krzeslo przed kompem? Naisałem "filgudy", czyli liczba mnoga. Filgudy czyli papuciolaczki o nazwie "Feel Good". Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 25.04.06, 23:58 Przestan bo sie podniece! Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 27.04.06, 23:10 Je tu kto... trzezwy? ))) Odpowiedz Link
monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 27.04.06, 23:12 Nie )) Ale i tak Cię pozdrawiam, Jutyldo ulubiona )) Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 27.04.06, 23:20 Moniu, cholero jedna! Cholero ulubiona, oczywiscie )) Napij sie ze mna Odpowiedz Link
jakotakot Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 27.04.06, 23:21 A ja mogie ? moze tu Bodzio nie wytropi.... Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 27.04.06, 23:22 No to chlup Jakoto )) Odpowiedz Link
jakotakot Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 27.04.06, 23:25 Ciach babe w piach ! I niestety musze Was opuscic, bo rodzina glodna . Papa ! Dobrej nocki ! Odpowiedz Link
fedorczyk4 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 27.04.06, 23:29 Cześć Wam. W zasadzie na odwyrtkę, bo idę walczyć z anatomiczna poduszką mojej Maci. Białe wino pół wytrawne okazało sie nie do picia, więc zniesmaczona udaję spać Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 27.04.06, 23:43 Ooooo, Fed, ja tu czesc a Ty baj? ;-((( Buuuuuu Odpowiedz Link
monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 27.04.06, 23:25 A Ty myślisz, że co ja innego robię?)) Wasze zdrowie piję, oczywiście Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 27.04.06, 23:29 Monieczku, napij sie a ja za Twoje )) Odpowiedz Link
monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 27.04.06, 23:36 He he...Jutek - Osobisty jak usłyszał, żeś Ty okołowrocławianka obecnie - to se westchnął - bo on wojsko odrabiał we Wrocławiu I teraz pewnie żałuje, że żadne smocze regaty tam się nie odbywają. Podobno miasto piękne Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 27.04.06, 23:39 Monieczku, miasto piekne, i warto odwiedzic! )) (zaproszenie otwarte, dla Smoka tez ) Odpowiedz Link
monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 27.04.06, 23:45 Zakonotowałam I nie zapomnę )) Dzięki Odpowiedz Link
monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 27.04.06, 23:53 Dobrejnocki wszystkim Pora wypluszczyć znużone ciało Hmmm...jak to szło? A - już wiem Ja tu wrócę Do jutra Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 27.04.06, 23:59 Hasta la vista baby! )) Odpowiedz Link
fedorczyk4 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 28.04.06, 00:02 Sie mie nie dziw, ale z lekka nie wyrabiam i padam wczesnie, ale kocam Was nieustannie))) Odpowiedz Link
luiza-w-ogrodzie Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 28.04.06, 00:29 Zmiana czasu mnie zalatwila. Jesienia i zima jak wchodze do pracy, u Was prawie polnoc i widze ruch zazwyczaj tylko na "dobranockach" i "nocnych rozmowach" a potem forum zamiera. Buu, ide zrobic sobie lipowa herbatke pod te drinki, ktorymi sie wieczornie raczycie. Pozdrawiam porannie Luiza-w-Ogrodzie ·´¯`·.¸¸><(((º>`·.¸¸.·´¯`·.¸¸><(((º> Australia-uzyteczne linki Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 28.04.06, 00:35 Luizo, wlasnie sie na dobranockach pozegnalam... Ta roznica czasu jest irytujaca, fakt Dobranoc Odpowiedz Link
luiza-w-ogrodzie Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 28.04.06, 00:52 No prosze, raz sie ktos do mnie odezwal w "real time" a ja akurat sie zapadlam w cyferki. Dobranoc Jutko, milych snow o bocianach, mleczach i fijolkach Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 28.04.06, 00:59 Luizo, nie napisze "milych cyferek", bo bylaby to lekka przesada Ale milego dnia w lesie Odpowiedz Link
jutka1 Piatkowo 28.04.06, 22:58 Je tu kto, czy wszyscy kaczora lecza (pardon za kaczora, ale mam na mysli Jaroslawa, a nie glowe panstwa ))) po wczorajszych hulankach? Odpowiedz Link
jutka1 Re: Piatkowo 29.04.06, 00:41 Obejrzalam film, wracam, ciagle cisza. Musi kaczora wszyscy lecza Dobranoc wiec )) Odpowiedz Link
monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 00:32 Pusto wszędzie...głucho wszędzie... To pozdrawiam nocnomarkowo Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 00:33 Jakie pusto jakie glucho, Reglamentowana ulubiona???? Jestesmy Odpowiedz Link
monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 00:38 A...jesteście To witajcie )) A dużo was? I czy też macie taką denną pogodę? Tyle, że zielono się robi i pachnie. Ale zimno... Odpowiedz Link
luiza-w-ogrodzie Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 00:40 Moniu, jestesmy i jest mnie co najmniej jedna. Pije zielona herbatke i patrze za okno na sloneczny las, lekka bryza porusza galazki, drobne mysikroliki przemykaja popiskujac w poszyciu. Jesien.... Pozdrawiam porannie Luiza-w-Ogrodzie ·´¯`·.¸¸><(((º>`·.¸¸.·´¯`·.¸¸><(((º> Australia-uzyteczne linki Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 00:44 Mnie tez jest jedna )))) W odroznieniu od Luizy ja popijam Lindemana Shiraz Bin 50 (prezent Kicia opowiada mi, co sie dzialo podczas mojej nieobecnosci wieczornej, usiluje cos napisac, ale ja zganiam z klawiatury Klaus sie miewa dobrze. Ostatnio bawi sie drzwiami i zaslonami ))))) Odpowiedz Link
monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 00:46 A kto to Klaus? Dwu- czy czteronożny? Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 00:47 monia.i napisała: > A kto to Klaus? Dwu- czy czteronożny? ******** Klaus aka Johann to duch, moj wspolmieszkaniec Odpowiedz Link
monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 00:51 O - masz prywatnego ducha? Super Ja bym umarła ze strachu. Jestem, niestety, zajęczego serca. A już jak sobie coś zacznę wyobrażać, to...Strachajło ze mnie. Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 00:55 Klaus jest przyjazny, a wrecz mnie chroni Ale jest ^psotnikiem. Wylacza internetowe gniazdko elektr., przesuwa zaslony, otwiera okna, na moich oczach podrzuca w powietrze zegarek, i takie tam. Ale jest fajny Zaraz Neutrino dozna ataku serca Odpowiedz Link
monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 00:59 Podrzuca w powietrze zegarek...No - to fajny, rzeczywiście. Powiedz jeszcze, że go łapie...A czemu Klaus? A nie Józek, na przykład? Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 01:03 Na poczatku mowilam na niego Johann (nie Jozek, bo w koncu to stary dom, poniemiecki). Wtedy byl troche zlosliwy. W Australii powiedziano mi, ze to Klaus. I od czasu jak mowie i mysle o nim Klaus, bardzo zlagodnial ))))))) Odpowiedz Link
monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 01:10 Stary dom poniemiecki...? Brzmi coraz ciekawiej A masz skrzypiące podłogi? I strych? I znasz historię poprzednich właścicieli? O żesz...Chyba się jakichś tanich horrorów naoglądałam )) Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 01:14 Mam, i mam, i nie znam (tylko powojenna). Mam zamiar sie wybrac do parafii w sasiedniej wiosce i poczytac, jesli cos sie ostalo. Wiem jedno, ze przed wojna byl tu zajazd z oberza Odpowiedz Link
antyproton Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 01:17 To tak jak teraz. Zjezdzaja i obzeraja gospodynie . ) Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 01:21 antyproton napisał: > To tak jak teraz. > Zjezdzaja i obzeraja gospodynie . ********** Ano )) Odpowiedz Link
luiza-w-ogrodzie Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 01:11 jutka1 napisała: > Mnie tez jest jedna )))) > > W odroznieniu od Luizy ja popijam Lindemana Shiraz Bin 50 (prezent > Kicia opowiada mi, co sie dzialo podczas mojej nieobecnosci wieczornej, usiluje > cos napisac, ale ja zganiam z klawiatury > > Klaus sie miewa dobrze. Ostatnio bawi sie drzwiami i zaslonami ))))) Tej, kto Tobie takie australijskie plynne prezenty robi? Szczesciara - ja musze do sklepu ganiac po butelczyne (albo i szostke za jednym zamachem). Zaczelam wieczorami popijac grzanca z w/w i wciagnelam syna... Mysle sobie, moze powinnas dopuscic Klausa do klawiatury a nawet wprowadzic Go na forum? Pozdrawiam Luiza-w-Ogrodzie ·´¯`·.¸¸><(((º>`·.¸¸.·´¯`·.¸¸><(((º> Australia-uzyteczne linki Odpowiedz Link
antyproton Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 01:13 A po czym poznac ze to Klaus a nie Klaudia ? Odpowiedz Link
monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 01:18 antyproton napisał: > A po czym poznac ze to Klaus a nie Klaudia ? > Po spódniczce Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 01:19 Nie wiem. Wiem, skad, ale to Klaus. Odpowiedz Link
antyproton Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 01:22 To moze po wasach ? A kot go nie wyczuwa ? Odpowiedz Link
monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 01:26 A - to dlatego wykorzystanie kota, tak? Duchów nie ma... Duchów nie ma... Kto ze mną pójdzie do łazienki? Odpowiedz Link
monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 00:45 O - witaj Kangurzyco A co najwięcej to cię ile..? Ja popijam kalifornijskie białe. Jesień, powiadasz...Ta nasza naprzemienność pór roku i dnia jest niesamowita Jesień? A co z grzybami? Odpowiedz Link
luiza-w-ogrodzie Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 01:09 Moniu, przepraszam za przerwe - w pracy cos ode mnie chcieli, kurcze. Pytalas ile mnie jest najwiecej? "Imie moje Legion", w co gleboko wierzy moja szefowa, sadzac po ilosci rzeczy do zrobienia ladujacych na moim biurku. Rodzina mowi ze jest mnie co najmniej 4: zona, matka, kucharka i nauczycielka. U mnie juz pozna jesien - za miesiac zima. Grzybow w tym roku prawie nie bylo, bo okropne upaly wypalily grzybnie. Ledwo uzbieralam wystarczajac ilosc na Wigilie :o( Popijam tylko herbatke, ale w domu obciagam kolejne butelki Lindemanna... jak Jutka ;oD Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 01:11 Luizo, mozesz dzwonic w srodku nocy ))))))))) Odpowiedz Link
luiza-w-ogrodzie Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 01:12 jutka1 napisała: > Luizo, mozesz dzwonic w srodku nocy ))))))))) Trzymam za slowo :o) Odpowiedz Link
jej_maz Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 01:30 A ja tez? Moge nawet miec potrzebe ) Odpowiedz Link
monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 01:37 Jutka - spodziewaj się gradu telefonów w środku nocy )) Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 01:38 Wlasnie gadam z Luiza ))))))))) Odpowiedz Link
monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 01:40 Pozdrów ode mnie Luizę Odpowiedz Link
luiza-w-ogrodzie Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 01:44 Alez dziekuje, Moniu! Odpowiedz Link
monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 01:45 Ależ nie dziękuj, Luizo - cała przyjemność po mojej stronie Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 01:48 No i Luiza uciekla )) Odpowiedz Link
monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 01:49 O matko - wypłoszyłam Luizę? Nie chciałam, naprawdę... Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 01:51 Alez nie Monieczku, szefowa Ja wezwala Odpowiedz Link
monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 01:55 O podła Zero zrozumienia. A potem wszyscy labidzą na temat zaniku więzi międzyludzkich Odpowiedz Link
monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 01:57 Widzę, że odpełzłaś Miłych snów... A ja się jeszcze poszwałędam przez chwilę. Jak duch )) Odpowiedz Link
jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 01:59 Monieczku, jak sie bedziesz szwaledac, to pozdrow Klausa ))) Dobranoc cholero jedna ulubiona! ))))) Odpowiedz Link
monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 01:16 Oj...żal tych zaprzeszłych grzybów. Jak sobie wspomnę minione lata z szeregiem puszek z suszem i słoików z "marnowanymi" łebkami...Łza się w oku kręci. Co roku grzybów jest coraz mniej...Nauczyłam się oszczędzać te suszone, marynowanych od dwóch lat nie robię...A kiedyś, dawno temu, pierogi z kapustą i grzybami bywały co tydzień Przyjdzie suszyć pieczarki, normalnie... Jak będzie smakował bigos z suszonymi pieczarkami? Buuuu... Odpowiedz Link
skynews Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 01:58 Jestescie jeszcze, milo Nawet nie zauwazylem jak sie towarzystwo przenioslo na inny watek - oj slabym jeszcze Moniu, nie znam sie na grzybach, ale slyszalem ze Niemcy nie zbieraja ich w ogole i w przygranicznych lasach po ich stronie az sie roi od wszystkich grzybow. Podobno sa organizowane ekstra wycieczki na grzyby do sasiadow. Enjoy it ! Odpowiedz Link
monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 02:09 Sky...w Szwecji ponoć tez grzybów, ile chcieć. Ale żal tych naszych. Bo oprócz efektu namacalnego liczy się jeszcze ten ceremoniał z wczesnym wstawaniem, wyprawą bladym świtem we własne, grzybowe miejsca. Kawa w termosie, człowiek niedospany ale gotów do poszukiwań...Te zagraniczne grzyby na pewno inaczej smakują )) Odpowiedz Link
skynews Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 02:35 Rozumie, przypomnialas mi dokladnie take same przezycia zwiazane z wyjazdem na grzyby z rodzicami jak bylismy jeszcze dziecmi i rozumie tez ze napelnienie calego koszyka prawdziwkami w jednym miejscu i bez przygod poszukiwacza to zadna przyjemnosc, pomijajac to ze tym zagranicznym to na pewno cos brakuje Enjoy it ! Odpowiedz Link
monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 02:21 Chyba jednak rzeczywiście wszyscy poszli spać Odpowiedz Link
luiza-w-ogrodzie Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 32 01.05.06, 02:29 Ja nie poszlam jeszcze spac, ale robota goni. Sama widzisz - jest wpol do trzeciej w nocy a ja ciagle zasuwam :o) Odpowiedz Link