Dodaj do ulubionych

Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54

20.06.06, 22:16
Yellow smile))

Tak sobie mysle, a moze by _nie_ o seksie, bo od 2 dni tylko o tym?
Uda sie?
wink)))))))

Je?
Obserwuj wątek
    • poor_kitty Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 20.06.06, 22:28
      Yellow

      Nie jest dobrze, Jutka, bo mam juz lepkosc myslowawink))
      Gleboko zstanawiam sie nad tematem zastepczym smile
    • monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 20.06.06, 22:28
      Ciekawe..smile))
      • monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 20.06.06, 22:31
        Obawiam się, że każdy inny będzie mdły, nijaki i mało pociągający smile
        • poor_kitty Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 20.06.06, 22:34
          Moniu, po dzisiejszej erupcji intelektu i humoru....wink

          • monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 20.06.06, 22:36
            Poczytawszy, poczytawszy smile)) Hmmmm...erupcja była imponująca smile
          • jutka1 Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 20.06.06, 22:36
            No to moze o roslinkach, kwiatkach i blawatkach?

            Tutaj moja roslinka w rozkwicie - tylko kurcze bez skojarzen!!!
            smile))

            www.pbase.com/as12d4/jutka_in_australia&page=all
            • poor_kitty Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 20.06.06, 22:37
              Jaka Jutko, roslinka????
              • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 20.06.06, 22:39
                Kitty, ZZ czyli zamioculcas smile))
                Kliknij na link smile))
                • poor_kitty Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 20.06.06, 22:41
                  jutka1 napisała:

                  > Kitty, ZZ czyli zamioculcas smile))
                  > Kliknij na link smile))

                  Na ktory link, Jutencjo???
                  • monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 20.06.06, 22:44
                    Kiciu - w jutkowym poście z 22:36
                  • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 20.06.06, 22:44
                    Kitty, tutaj:
                    www.pbase.com/as12d4/jutka_in_australia&page=all
                    • poor_kitty Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 20.06.06, 22:46
                      jutka1 napisała:


                      Juz zobaczylam. Cudo! I jakie .... reotycznewink))!

                      Podczytywalam watek sasiedni... Spiritus movens sie pojawil...
                      • poor_kitty Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 20.06.06, 22:48
                        Erotyczne, mialo byc!
                        Nie reo-/reto- czycuswink)
                • monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 20.06.06, 22:43
                  Bezwstydny ten Twój kwiatek, Jutyldo smile)) O, przepraszam - miało byc bez
                  skojarzeń, tak?smile))
                  • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 20.06.06, 22:45
                    Prawda Monieczku?
                    I jak tu spokojnie zyc z taka roslina obok???
                    smile
                    • monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 20.06.06, 22:49
                      Długo kwitnie?smile))
                      • monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 20.06.06, 22:52
                        Bardzo ładne te Twoje zdjęcia, Tyldziu - będę dumała - i jakby co - Cię
                        nękała smile
                      • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 20.06.06, 22:55
                        Zaczela ponad miesiac temi, i bedzie jeszcze z tydzien-dwa.
                        Potem trzeba sciac smile

                        Jako tego slimoka bananowego smile))
                        • monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 20.06.06, 22:57
                          No to niech se postoi, biedaczyna smile)) Tfuuu...pokwitnie, chciałam
                          powiedzieć smile
                          • poor_kitty Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 20.06.06, 22:58
                            monia.i napisała:

                            > No to niech se postoi, biedaczyna smile)) Tfuuu...pokwitnie, chciałam
                            > powiedzieć smile

                            Postoi "tyz"wink No niechsewink)
                            • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 20.06.06, 23:02
                              No niechse wink)))
                              • monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 20.06.06, 23:06
                                Dziewczyny - uciekam, bo jestem padnięta. Białe noce mnie wykańczają sad Pa smile
                                • poor_kitty Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 20.06.06, 23:07
                                  Moniu, a co, Ty spac nie mozesz???
                                  • mantra1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 20.06.06, 23:21
                                    Witam Lady's wink))
                                    Widze, ze w watku "spirytusa" zastoj. Pewnie nikt sie nie odwazy zalozyc
                                    nastepnej setki. Ale co sie uchachalam to moje smile)
                                    Monia nie moze spac, a ja nie moge dospac i po nocnych maratonach forumowych
                                    budze sie jak glupia wraz z nokacim budzikiem o 6.20 i potem ani rusz.
                                    Zwlaszcza, ze ptactwo mam w domu w ilosci podwojnej, bo do Dudka narzeczona
                                    przyjechala na wywczasy, a ptactwo switkiem przy sloneczku sobie popitolic lubi smile)
                                    • poor_kitty Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 20.06.06, 23:29
                                      Manterko, jaki tam "zastoj"wink?
                                      Poza wszystkim: musi byc jakas rownowaga w przyrodzie:
                                      Jest czas siewu i czas zbiorow wink
                                    • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 20.06.06, 23:33
                                      Mantra, ja bez wzgledu na pore spania jestem budzona przez slonce. Z reguly o
                                      7:00 sad(
                                      Ach. Straszne.
                                      • skynews Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 20.06.06, 23:44

                                        Okiennice zamykaj na nocsmile

                                        Wlasnie rozwazam mozliwosc zorganizowania jaliegos party ogrodowego - w koncu lato
                                        mamysmile

                                        Dobrywieczorsmile


                                        Enjoy it !
                                        • poor_kitty Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 20.06.06, 23:51
                                          Czesc Sky, znajomy "spiritus movens" smile
                                          • skynews Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 20.06.06, 23:58

                                            Czesc Kittysmile
                                            Skoda ze mnie wczoraj nie bylo na pogaduchach, duzo stracilem, czytam dopiero
                                            terazsmile)))

                                            Enjoy it !
                                            • poor_kitty Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 00:07
                                              Oj szkoda, szkoda Sky...
                                      • mantra1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 20.06.06, 23:46
                                        Czyzbysmy cos jednak zasiali, Kitty? A to sie ojciec Podgrzybek ucieszy smile
                                        Slonce mi nie straszne, Juteko (sypialnia od polnocy z zaluzjami), ale 4 godziny
                                        spania to troche za malo. Malpiego rozumu potem dostaje i sama zaczynam pitolic smile)
                                        • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 20.06.06, 23:49
                                          Moja od wschodu sad
                                          Zaluzje nie pomagaja, i w ogole
                                        • poor_kitty Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 20.06.06, 23:50
                                          mantra1 napisała:

                                          > Czyzbysmy cos jednak zasiali, Kitty? A to sie ojciec Podgrzybek ucieszy smile

                                          Kto sieje wiatr... winkNo, ja tez zaczynam pitolic!
            • joujou Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 22:13
              >Jutko,kwiatek bardzo ciekawy,wiem oczywiście
              z czym Wam się kojarzy(zbereżnice wink, a mnie jakoś
              tak dziwnie,bo z gestem :fack off
              • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 22:21
                Gest sportowca z olimpiady w Moskwie?
                Noooooooo
                smile))
                • mantra1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 22:25
                  Jaki kwiatek?
                  (jak zwykle zaczynam od puyania, ale tak juz mam) wink)
                  • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 22:32
                    Czesc Manterko,
                    kwiatek ten na koncu:
                    www.pbase.com/as12d4/jutka_in_australia&page=all
                    smile)))))))
                    • mantra1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 22:34
                      czy to tensam?
                      • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 22:51
                        Manterko, niekoniecznie, ale podobny:
                        www.pbase.com/as12d4/jutka_in_australia&page=5
                        smile))))
                        • joujou Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 22:53
                          >Środkowa fotka to nic innego,jak wspomniany
                          przeze mnie paluszek hihi podoba mi się straszliwie.
                  • monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 22:48
                    mantra1 napisała:

                    > Jaki kwiatek?
                    > (jak zwykle zaczynam od puyania, ale tak juz mam) wink)

                    Przez dłuższą chwilę się zastanawiałam, co to jest puyanie smile))...jako że w
                    tematach na forum cały czas króluje..ten, no...to samo smile)))
    • luiza-w-ogrodzie Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 01:00
      Widze ze na nocnikach ogolne wyczerpanie... tematyczne...
      Spijcie dobrze a ja zwroce moje emocje do jogurtu z truskawkami i kiwi
      • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 01:43
        Bez Romana.
        Dzieki Niebiosom

        Od jutra na posterunku.
        Od jutra bede smiala, i bede odwazna, bede .. Bede sie sama gryzc po kostkach.

        Od jutra.
        • luiza-w-ogrodzie Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 02:22
          jutka1 napisała:

          > Bez Romana.
          > Dzieki Niebiosom
          >
          > Od jutra na posterunku.
          > Od jutra bede smiala, i bede odwazna, bede .. Bede sie sama gryzc po kostkach.
          >
          > Od jutra.

          Tej, nie badz taka Skarlet. I joginka, psiakrew, po kostkach to nawet ja sie
          nie potrafie gryzc. Do jutra Ci przejdzie.
          Spij dobrze i zadnych erotycznych snow.
          Luiza-w-Ogrodzie
          ·´¯`·.¸¸><crying(((º>`·.¸¸.·´¯`·.¸¸><crying(((º>
          Australia-uzyteczne linki
          • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 09:22
            Ja sie od Ciebie ucze, Luizo smile))
            A po kostkach jak sie upre to sie pogryze i juz. ;-D
    • joujou Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 22:44
      >No i jak tu ustrzec się przed kurwikami w
      oczach? Ta kobita wiedziała,co gada big_grin
      • mantra1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 22:47
        Z kurwikami walczysz? Po co? smile)
        • joujou Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 22:50
          >Czerwone anturium zawsze kojarzyło mi się
          jednoznacznie,a kurwiki przyciągają różne
          dziwadła:dziś chyba przyciągnęły irydologa,który chciałby zająć
          się leczeniem mego ciała hehe
    • joujou Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 23:00
      >No to idem sobie,uprzątnąć ten jubel w łazience
      i popluskać w wannie.
      • monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 23:02
        Miłego pluskania, Jou smile
        Hmmm...jubel w łazience? Czegoś się nie doczytałam?smile
        • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 23:04
          Monieczku smile))

          Boje sie myslec, co tam u Joujou w lazience za imprezy sie dzieja smile))))
          • joujou Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 23:06
            >Bywało,bywało wink
            • joujou Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 23:07
              >Nie łazienka,a "salun" ratowałam w czasie
              ulewy.
              • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 23:10
                Kurcze, nie doczytalam sorry
                Ratuj salun, ratuj smile))
          • monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 23:12
            Jutek - nie ma się czego bać - co najwyżej można pozazdrościć smile
      • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 23:03
        Oj, Joujou, daj spokoj lazience, sama sie posprzata smile)))
        • monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 23:04
          Też się czasem tak łudzę...smile
        • joujou Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 23:04
          >Stos mokrych ręczników do prania po akcji
          prawie powodziowej.
          • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 23:05
            Aaaaa zalana lazienka
            OK masz usprawiedliwienie smile)))
            • poor_kitty Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 23:08
              Abstrachujac (sorrywink) od zalanych lazienek;
              czy to dzisaj sie puszcza te wianki????
              "cus" bym puscila... tak jakos....wink)))
              • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 23:13
                Kitty, nie puszczaj wiankow, zycie jest pelne tylu innych niespodzianek bez
                wiankow smile))))
                • monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 23:15
                  Można jeszcze ognisko rozpalić smile))
                  Wianek? A co to jest wianek?smile
                  • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 23:22
                    Wianek to iluzja...
                    Wianek to state of mind smile)))))))
                    • monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 23:27
                      To jednak wolę całkiem realne ognisko. Kiełkaskę można upiec, piwko wypić.
                      Potem można przez nie poskakać, jak kto adrenaliny spragniony smile))
                      • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 23:29
                        Moniek, wiesz jakie cudne ognisko mam????
                        Cudo smile
                        • monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 23:33
                          Hmmm..czym tu cię przebić...
                          A ja mam cały półmich świeżutko ugotowanego bobu smile Dzisiaj rozpoczęłam
                          sezon smile
                          • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 23:36
                            To nie po to, zeby przebic, ale po to, zeby zwabic!
                            smile)))))))))))
                            • monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 23:42
                              smile))))
                              To zostawiam na wirtualnym stole i oddalam się w kierunku wanny.
                              W łikend posiedzę dłużej smile Mam nadzieję, że kogoś zastanę - chociaż, znając
                              moje szczęście - wszystkich gdzieś wywieje...Pogoda sprzyjająca ma być.
                              Papatki, Jutek smile
                              • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 23:45
                                Monieczku, w weekend bede smile))))))
                                Spij slodko big_grin
                              • poor_kitty Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 23:50
                                Spij Moniu...
                                Ja tez "sem" w likend...
                • poor_kitty Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 23:15
                  Wiem Jutka, wiem.
                  Sama opowiedzialabym Tobie historie podobna
                  do tej, ktora przydarzyla sie Twojej mamie....wink
                  • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 23:24
                    Kitty, kurcze,
                    musze sprawdzic zyciorys podrozniczy mojego Taty smile))
                    Kto wie?
                    big_grin
            • monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 23:09
              Ja zrozumiałam, że salon...W każdym razie - powódź. Czyli żadne ekscesy..A już
              myślałam smile
    • poor_kitty Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 21.06.06, 23:57
      Burza nadchodzi jakas zlowieszcza.....
      Cyfre mi wylaczylo na wszelkich mozliwych kanalach...sad((
      i nawet radia nie moge zlapac...
      Wiec musze jakas muzyczke wlaczyc,i posiedziec, bo mam zaleglosci tak
      w lekturze jak i w odpowiedziach... A sama jestem.....
      • mammaja Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 00:10
        Wlasnie napisalam na dzisiejkach ze krazy ta burza,ale jakos sobie poszla
        odemnie, moze do ciebie, Moniu smile
        • mammaja Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 00:11
          przepraszam to mialo byc do Kituchnysmile
        • poor_kitty Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 00:11
          mammaja napisała:

          > Wlasnie napisalam na dzisiejkach ze krazy ta burza,ale jakos sobie poszla
          > odemnie, moze do ciebie, Moniu smile

          Nie Mammajko, do mnie!!!!!!
          • mammaja Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 00:13
            No wlasnie, poprawilam sie smile)))
            • poor_kitty Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 00:15
              I grzmi i leje Mammajko....
              Ale lubie to...
              I okna pootwieralam, tyle, ze zaluzje lekko spusczone.
            • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 00:18
              Grzmi, pioruny.
              Zaraz lunie.
              Trzeci raz dzisiaj.

              Soncze zam. wink czerwonca i mysle.
              Mozg paruje.

              Ale jutro bedzie lepiej smile))))))))))))
              • skynews Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 00:20

                Nie mysl juz o tej porze - czas na relaks a burza, coz - jutro bedzie wszystko
                odswiezonesmile

                Dobrywieczor wszystkimsmile

                Enjoy it !
                • poor_kitty Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 00:23
                  Czesc Sky smile

                  Dzis mi sie wyjatkowo wiedzie..
                  Burza idzie. Psiapsiolka z Toscanii jutro przyjezdza..
                  • skynews Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 00:38

                    Czesc Kittysmile

                    Toskania - wywolujesz wspomnieniasmile

                    Enjoy it !
                    • poor_kitty Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 00:39
                      skynews napisał:

                      >
                      > Czesc Kittysmile
                      >
                      > Toskania - wywolujesz wspomnieniasmile
                      >

                      No, Sky, bylam tam razem trzy miesiace....
                      Na wakacjach... Kurnia, moze sie wybiore we wrzesniu...sad((
                      • skynews Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 00:44

                        Koniecznie Kitty,
                        sa miejsca, do ktorych sie powraca ciagle i ciagle...

                        Enjoy it !
                        • mammaja Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 00:50
                          Zycze dobrej nocy i odplywam w marzenia senne. (A z Wloch wole Ligurie, tak mi
                          sie zlozylo). Pa!
                          • poor_kitty Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 00:52
                            Pa Mammaju, Sardynia tez jest niezla...
                          • skynews Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 00:56

                            Dobranoc Mammajko i snij o...odplywaniu z Genuii w najpiekniejsze zakatki Morza
                            Srodziemnegosmile

                            Enjoy the Music !
                        • poor_kitty Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 00:54
                          skynews napisał:

                          >
                          > Koniecznie Kitty,
                          > sa miejsca, do ktorych sie powraca ciagle i ciagle...
                          >
                          Dobra, Skywink czego teraz sluchasz?
                          I czemu zarzuciles swoj watek muzyczny????
                          • skynews Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 01:10

                            Nie zarzucilem tylko jest chwilowa przerwasmile
                            Tak w ogole to nie zdążyłem przeczytac jeszcze wszystkie na forum z ostatnich dni.
                            Slucham "Lady sing Jazz" - taka skladanka roznych stylow i glosowsmile

                            Enjoy the Music !
                • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 00:25
                  Nie ma pory, kiedy bym nie myslala.
                  big_grin
                  • mammaja Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 00:27
                    Ta Kadarka jest calkiem sec, az gebe wykrzywia w pierwszej chwili, ale ma smak
                    mlodosci smile
                  • poor_kitty Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 00:29
                    jutka1 napisała:

                    > Nie ma pory, kiedy bym nie myslala.
                    > big_grin
                    >

                    Jutka, to Ty masz tak jak niemal polowa ludzkoscitongue_out
                    Ja wiem, ja wiem, mnie tez to nie boli...wink))))))
                    • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 00:33
                      Kitty,
                      ale zdarza sie, ze nie mysle.
                      Czasem jest to przyjemne, czasem srednio.
                      smile)))))))))
              • poor_kitty Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 00:20
                jutka1 napisała:

                > Grzmi, pioruny.
                > Zaraz lunie.
                > Trzeci raz dzisiaj.
                >
                > Soncze zam. wink czerwonca i mysle.
                > Mozg paruje.

                No, chyba nie wyparuje... tak tuszewink
                Ja tez soncze... troszku...
                >
                > Ale jutro bedzie lepiej smile))))))))))))
                >
                • mammaja Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 00:22
                  Kupilam bulagarskie wino Kadarka, rozczulilo mnie pijalismy je za PRL - u, nie
                  jest to szczyt samku, ale da sie "wysaczyc".No to zdrowie!
                  • poor_kitty Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 00:24
                    mammaja napisała:

                    > Kupilam bulagarskie wino Kadarka, rozczulilo mnie pijalismy je za PRL - u, nie
                    > jest to szczyt samku, ale da sie "wysaczyc".No to zdrowie!

                    Mammaju, ale sa rowniez demi sec Kadarki.
                    bo slodkiego nie da sie sonczycwink
                • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 00:30
                  Kitty,
                  mozg bedzie OK,
                  dusza tez smile))))
    • luiza-w-ogrodzie Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 00:30
      Ech, szczesciarze, macie burze i ciekawe historie. U mnie zgniloszara siapawka
      [siompawka] i nic sie nie dzieje. Do wiosennych burz jeszcze ze dwa miesiace
      zimy musza minac.
      Dzien dobry...
      Luiza-w-Ogrodzie
      ·´¯`·.¸¸><crying(((º>`·.¸¸.·´¯`·.¸¸><crying(((º>
      Australia-uzyteczne linki
      • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 00:37
        Czesc, Lou.
        smile

        Kurde, szczescie chyba wyglada jak letnia burza.
        Cudnie jest.
        smile))
        • skynews Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 00:43

          Lou...brzmi niezlesmile

          Enjoy it !
        • luiza-w-ogrodzie Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 00:51
          jutka1 napisała:

          > Kurde, szczescie chyba wyglada jak letnia burza.
          > Cudnie jest.

          Jezeli sie Tobie podoba ze szczescie jest jak letnia burza, to zycze wielu
          blyskawic. Inna sprawa, ze letnie burze szybko mijaja.

          Pozdrawiam ze srodka mzawki
          Luiza-w-Ogrodzie
          ·´¯`·.¸¸><crying(((º>`·.¸¸.·´¯`·.¸¸><crying(((º>
          Australia-uzyteczne linki
          • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 00:55
            A czyz szczescie nie mija szybko?

            Nie, szczescie to kazdy malenki moment - i tyle smile))
            • luiza-w-ogrodzie Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 00:57
              jutka1 napisała:

              > A czyz szczescie nie mija szybko?
              >
              > Nie, szczescie to kazdy malenki moment - i tyle smile))

              Mowisz jak moj instruktor jogi, gryziesz sie po kostkach - przyznaj sie ze
              pokatnie uprawiasz medytacje w pozycji lotosu

              Pozdrawiam, zgadzajac sie ze szczescie to kazdy malenki moment - i wieksze
              momenty tez...
              Luiza-w-Ogrodzie
              ·´¯`·.¸¸><crying(((º>`·.¸¸.·´¯`·.¸¸><crying(((º>
              Australia-uzyteczne linki
              • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 01:03
                Mou,
                Pokatnie robie rozne rzeczy wink)))

                I wieksze momenty tez big_grin
                • jutka1 Lou mialo byc, kurde :-))) ntxt 22.06.06, 01:04

                • luiza-w-ogrodzie Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 01:15
                  Jutko, nie gadaj, wieksze momenty tez robisz pokatnie? A sciany wowczas nie
                  uwieraja??
                  Tak tylko pytam.
                  Luiza-w-Ogrodzie
                  ·´¯`·.¸¸><crying(((º>`·.¸¸.·´¯`·.¸¸><crying(((º>
                  Australia-uzyteczne linki
                  • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 01:25
                    Na wieksze momenty sciany sie robia z gumy. Chyba.
                    smile)))

                    Ide spac, dobranoc, pchly na noc big_grin
              • poor_kitty Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 01:05
                luiza-w-ogrodzie napisała:
                >
                > Pozdrawiam, zgadzajac sie ze szczescie to kazdy malenki moment - i wieksze
                > momenty tez...
                > Luiza-w-Ogrodzie


                No wiec teraz mi zazdroscie dziewczyny, albowiem jestem szczesliwa.....
                Sluchawki na uszach i Patti Smith....
                oraz... zaby nie bylo, ze mam cos przeciwko rznieciu dziwek...
                "Because the Night..."
                • mammaja Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 01:09
                  Dobranoc, Genua za duza, wole St-a Marguerita albo Portofino smile
                  • skynews Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 01:13

                    Portofino! - to jest to, wyjatkowo urocze miejsce gdzie mozna odpoczac...smile))

                    Enjoy it !
                    • poor_kitty Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 01:56
                      skynews napisał:

                      >
                      > Portofino! - to jest to, wyjatkowo urocze miejsce gdzie mozna odpoczac...smile))
                      >
                      > Enjoy it !

                      Oraz Portobello... Niegdys genialna knajpa w miescie Lodzi.


                      Je tu kto????
                      Czy do odwrotu glos trabki (za przeproszeniemwink) wzywa????
                      • luiza-w-ogrodzie Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 02:02
                        poor_kitty napisała:

                        > Je tu kto????
                        > Czy do odwrotu glos trabki (za przeproszeniemwink) wzywa????

                        No, chyba sie wszyscy poodwracali :o)
                        Co porabiasz o tej strasznej godzinie?
                        Luiza-w-Ogrodzie
                        ·´¯`·.¸¸><crying(((º>`·.¸¸.·´¯`·.¸¸><crying(((º>
                        Australia-uzyteczne linki
                        • poor_kitty Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 02:05
                          "Sluchamse" Patti Smith Jak ona spiewa :"Jesus died for somebody's
                          sins but not mine..", to mnie sie lepiej robi. Glownie dlatego, ze
                          to jest "gloria"smile
                          Oraz Lui ( czy moge tak cie nazwacwink))???)
                          nadrabiam zalegloasci w korespondencji..
                          Jak i w lekturze...
                          • luiza-w-ogrodzie Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 02:11
                            Kitty, nazywaj mnie jak chcesz, bylebym zrozumiala, ze to o mnie chodzi :o)
                            Ale o godzinie drugiej w nocy odrabiac zaleglosci korespondencyjne? Brrr.
                            • poor_kitty Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 02:14
                              luiza-w-ogrodzie napisała:

                              > Kitty, nazywaj mnie jak chcesz, bylebym zrozumiala, ze to o mnie chodzi :o)
                              > Ale o godzinie drugiej w nocy odrabiac zaleglosci korespondencyjne? Brrr.

                              Jak i kazde inne wink))
                      • skynews Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 02:03

                        Kitty,
                        jestem tylko musialem skoczyc do apteki po tabletki przeciwbolowesad


                        Enjoy it !
                        • poor_kitty Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 02:07
                          skynews napisał:

                          >
                          > Kitty,
                          > jestem tylko musialem skoczyc do apteki po tabletki przeciwbolowesad
                          >

                          Sky, mam nadzieje, ze nie rodzisz??wink
                          Czycuswink??
                          Ani wapory Cie nie dotknely wink???
                          • skynews Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 02:10

                            Wolal bym juz rodzic, podobno to przyjemnosc, bol uszlachetniajacy.

                            Plecy mnie bola, zawialo chyba w cabrio w upalny dziensad

                            • poor_kitty Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 02:13
                              skynews napisał:

                              >
                              > Wolal bym juz rodzic, podobno to przyjemnosc, bol uszlachetniajacy.
                              >
                              > Plecy mnie bola, zawialo chyba w cabrio w upalny dziensad
                              >
                              O jasny gwint! W cabrio Cie zawialo?????
                              Sky, to juz klima lepszasmile

                              Na plecy "gejsza niedzisiejsza" male tup-tup powinna zrobic wink))
                              • skynews Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 02:19

                                Kitty,
                                klima owszem, ale czujesz to: duza szybkosc, wiatr czeszacy wlosy, malo glowy
                                nie urwie, muzyka na full - nigdy nie moge sobie odmowicsmile


                                Enjoy the Music !
                                • poor_kitty Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 02:22
                                  skynews napisał:

                                  >
                                  > Kitty,
                                  > klima owszem, ale czujesz to: duza szybkosc, wiatr czeszacy wlosy, malo glowy
                                  > nie urwie, muzyka na full - nigdy nie moge sobie odmowicsmile

                                  Jedno, co mnie interesuje, Sky: jesli wiatr urywa glowe, to jak te muzyke
                                  slychac????
                                  • luiza-w-ogrodzie Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 02:25
                                    poor_kitty napisała:

                                    > Jedno, co mnie interesuje, Sky: jesli wiatr urywa glowe, to jak te muzyke
                                    > slychac????

                                    Jak to jak - gdy muzyka jest na fula, to wibracje odbierasz calym cialem,
                                    szczegolnie rekami. Daj sie przewiezc Skajowi kabrioletem, to poczujesz.
                                    Jeden z powodow dla ktorych nie lubie kabrioletow :o)
                                    • skynews Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 02:29

                                      To co Luiza napisala + sound szesciu cylindrow i swiadomosc tego ze jak zrobie
                                      najmniejszy blad to tylko mokra plama ze mnie zostaniesmile

                                      Enjoy the Music !
                                    • poor_kitty Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 02:31
                                      luiza-w-ogrodzie napisała:

                                      > poor_kitty napisała:
                                      >
                                      > > Jedno, co mnie interesuje, Sky: jesli wiatr urywa glowe, to jak te muzyke
                                      > > slychac????
                                      >
                                      > Jak to jak - gdy muzyka jest na fula, to wibracje odbierasz calym cialem,
                                      > szczegolnie rekami. Daj sie przewiezc Skajowi kabrioletem, to poczujesz.
                                      > Jeden z powodow dla ktorych nie lubie kabrioletow :o)

                                      Widzisz Luizo, wszystko sie zgadza: "Ja sem sama " Sky jest sam....;_))
                                      Pytanie tylko, czy zdazylby dojechac tutaj tym cabrio...
                                      I mnie przewiezc.. Zanim kolega malzonek jak i kolezanka malzonka powrocawink))


                                      • luiza-w-ogrodzie Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 02:39
                                        Eee, Kitty, to tylko wymowki. Spotkajcie sie wirtualnie na jakims cichym
                                        ukrytym czacie i 6 cylindrow, gaz do dechy, wiatr we wlosach, muzyka na fula itd
                                        • poor_kitty Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 02:44
                                          luiza-w-ogrodzie napisała:

                                          > Eee, Kitty, to tylko wymowki. Spotkajcie sie wirtualnie na jakims cichym
                                          > ukrytym czacie i 6 cylindrow, gaz do dechy, wiatr we wlosach, muzyka na fula it
                                          > d

                                          Luizo, jakby to nazwac...
                                          zebys nie byla zgorszona:praca, maz, kochanek... na wiatr we wlosach,
                                          nikt mnie co prawda nie podrywal... ale muzyke na fulla, we wlasnym zakresie.
                                          Tak wiec, podsumowujac, dosyc zajeta jestem.
                                          • luiza-w-ogrodzie Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 02:48
                                            poor_kitty napisała:

                                            > Luizo, jakby to nazwac...
                                            > zebys nie byla zgorszona:praca, maz, kochanek... na wiatr we wlosach,
                                            > nikt mnie co prawda nie podrywal... ale muzyke na fulla, we wlasnym zakresie.
                                            > Tak wiec, podsumowujac, dosyc zajeta jestem.

                                            Kitty, ja tak tylko strecze na fali watkow pojawiajacych sie ostatnio na
                                            forum :o) jesli czujesz sie urazona, to przepraszam
                                            • skynews Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 02:52

                                              Tutaj nikt nie ma prawa czuc sie urazony - jak my z Luiza i Jutka sie nie
                                              pozabijalismy to cala reszta niporozumien to tylko peanutssmile

                                              Enjoy it !
                                            • poor_kitty Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 02:52
                                              luiza-w-ogrodzie napisała:

                                              > poor_kitty napisała:
                                              >
                                              > > Luizo, jakby to nazwac...
                                              > > zebys nie byla zgorszona:praca, maz, kochanek... na wiatr we wlosach,
                                              > > nikt mnie co prawda nie podrywal... ale muzyke na fulla, we wlasnym zakre
                                              > sie.
                                              > > Tak wiec, podsumowujac, dosyc zajeta jestem.
                                              >
                                              > Kitty, ja tak tylko strecze na fali watkow pojawiajacych sie ostatnio na
                                              > forum :o) jesli czujesz sie urazona, to przepraszam
                                              >

                                              Luizo, wcale, a wcale nie czuje sie urazona. Poza wszystkim, jestes qmpela
                                              Jutki, wiec co tu tlumaczyc..
                                              Emotikonek nie uwzglednilam, bo chyba juz jednak padam.
                                              Milej roboty.
                                              Nie ma to jak mlody , kreatywny zespol..winkTez tak masz w robocie??
                                              • luiza-w-ogrodzie Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 03:04
                                                poor_kitty napisała:

                                                > Luizo, wcale, a wcale nie czuje sie urazona. Poza wszystkim, jestes qmpela
                                                > Jutki, wiec co tu tlumaczyc..

                                                Uff, nie ma to jak dobre referencje LOL

                                                > Emotikonek nie uwzglednilam, bo chyba juz jednak padam.
                                                > Milej roboty.
                                                > Nie ma to jak mlody , kreatywny zespol..winkTez tak masz w robocie??

                                                Nieeee. Jestem druga najmlodsza i jedyna kreatywna :o) Ale fajne babki sa,
                                                szczegolnie dwie kolezanki lesbijki - opowiadaja takie kawaly, ze kamien by sie
                                                zarumienil :o)

                                                Spij dobrze
                                                Luiza-w-Ogrodzie
                                                ·´¯`·.¸¸><crying(((º>`·.¸¸.·´¯`·.¸¸><crying(((º>
                                                Australia-uzyteczne linki
                                                • poor_kitty Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 03:08
                                                  Jeszcze Tobie odpowiem.
                                                  W imieniu Lady'swink
                                                  No, kurnia, glupio mi tak....

                                                  If yuo know what I mean...
                                                  • luiza-w-ogrodzie Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 03:25
                                                    poor_kitty napisała:

                                                    > Jeszcze Tobie odpowiem.
                                                    > W imieniu Lady'swink
                                                    > No, kurnia, glupio mi tak....
                                                    >
                                                    > If yuo know what I mean...

                                                    To bylo do mnie czy do Skaja? Bo nic z tego nie rozumiem. Moze za duzo jogurtu
                                                    zjadlam :o)
                                                    Spij dobrze, Kitty, do uslyszenia jutro

                                                    Luiza-w-Ogrodzie
                                                    ·´¯`·.¸¸><crying(((º>`·.¸¸.·´¯`·.¸¸><crying(((º>
                                                    Australia-uzyteczne linki
                                                  • poor_kitty Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 03:29
                                                    Do Ciebie...
                                                    cholerka, jak to powiedziec...

                                                    powiem jutro Jutce, ona Tobie przekaze.
                                                  • luiza-w-ogrodzie Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 03:32
                                                    poor_kitty napisała:

                                                    > Do Ciebie...
                                                    > cholerka, jak to powiedziec...
                                                    >
                                                    > powiem jutro Jutce, ona Tobie przekaze.

                                                    Lepiej poslij na priwa - sprawdzam poczte gazetowa regularnie :o)
                            • luiza-w-ogrodzie Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 02:14
                              skynews napisał:
                              > Plecy mnie bola, zawialo chyba w cabrio w upalny dziensad

                              Tak, tak, Sky, starosc nie radosc...
                              • skynews Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 02:17

                                Luizo,
                                dokladnie wiedzialem ze tak napiszesz, jakby starzenie sie nie bylo czyms
                                naturalnymsmile

                                Lepiej powiedz czy yoga mozna sie z tego do jutra wyleczyc ?

                                Enjoy it !
                                • luiza-w-ogrodzie Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 02:22
                                  skynews napisał:

                                  > Lepiej powiedz czy yoga mozna sie z tego do jutra wyleczyc ?

                                  Mozna. Wszystko zalezy od sily umyslu...
                                  • skynews Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 02:26

                                    Tak, tak od sily umyslu, tylko jak co to sam na noc zostalemsad

                                    Enjoy it !
                                    • luiza-w-ogrodzie Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 02:28
                                      skynews napisał:

                                      > Tak, tak od sily umyslu, tylko jak co to sam na noc zostalemsad

                                      Przepraszam, a nie mozesz sobie sila umyslu wmowic, ze jestes otoczony haremem?
                                      • skynews Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 02:34

                                        smile)))
                                        nie rozsmieszaj mnie bo jeszcze wiecej boli ja sie wzdrygamsmile

                                        Harem mowisz, masaze, oklady - jak plecy bola to to nawet haremu nie jestem w
                                        stanie sobie wyobrazicsad((

                                        • poor_kitty Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 02:38
                                          A Ty Sky, nie jestes ze stolycywink
                                          Badz okolic???
                                          • skynews Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 02:40

                                            Nie,
                                            a co ?

                                            Enjoy it !
                                          • luiza-w-ogrodzie Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 02:40
                                            Wlasnie, Sky, skad jestes?
                                            • skynews Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 02:55

                                              No jak to skad ?
                                              Przeciez juz pisalem tyle razy smile

                                              Enjoy it !
                                              • poor_kitty Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 02:57
                                                skynews napisał:

                                                >
                                                > No jak to skad ?
                                                > Przeciez juz pisalem tyle razy smile
                                                >

                                                Skadinad????
                                                • skynews Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 02:59

                                                  Ekskluzywnie dla Ciebie: Dolny Slask, ale niekiedy tez inne czesci Europysmile

                                                  Enjoy it !
                                                  • luiza-w-ogrodzie Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 54 22.06.06, 03:07
                                                    skynews napisał:

                                                    > Ekskluzywnie dla Ciebie: Dolny Slask, ale niekiedy tez inne czesci Europysmile

                                                    To skad teraz piszesz?