Dodaj do ulubionych

Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60

08.07.06, 23:03
Oooo. Maly jubileusz: 60 smile))
Czyli mielismy wklad co najmniej 6000 postow... Ale kto mowi o ilosci, nam nie
o to chodzi - jakosc, paniedziejstwo, jakosc. big_grin

I smichy chichy smile))

A je? wink
Obserwuj wątek
    • terem Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 08.07.06, 23:35
      Gratuluję jubileuszu!
      • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 08.07.06, 23:39
        Terem, w imieniu wszystkich piszacych dziekuje! smile))
    • terem Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 08.07.06, 23:50
      Nie ma za co.
      W imieniu niepiszących i czytającychsmile
      • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 08.07.06, 23:51
        smile))
        Zamaco smile
    • monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 09.07.06, 23:02
      Jutka - wdech - wydech - wdech - wydech...smile
      Pomyśl sobie, że to już historia. Czekamy na kolejny Mundial - i wówczas nasi
      dadzą czadu smile
      To się nazywa pozytywne myślenie smile
      Nie smuć się smile
      • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 09.07.06, 23:08
        Nie smuce sie - jestem rozczarowana, ale sie nie smuce.
        To tylko futbol.

        Sa wieksze problemy w zyciu.

        Czesc, Monieczku smile))
        • poor_kitty Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 09.07.06, 23:10
          Czesc Moniu , Jutko.. i kto tam jeszcze..??

          Nie smucic sie dziolchy...
          Smutnych nie chce zaden chlopakwink))
          • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 09.07.06, 23:12
            A po co mi oni??

            Poza tym nie smuce sie
            Nie meczem
            • monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 09.07.06, 23:15
              Mam nadzieję, że niczym bardzo poważnym, Jutyldo...
              Witaj, Kiciu smile
        • monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 09.07.06, 23:13
          Witaj smile
          Tylko futbol - i aż futbol smile
          Powiem Ci, że Smok kibicował Włochom - ale od pewnego momentu bez większego
          przekonania...A po zajściu stwiedził, że Zizou musiał coś wyjątkowo paskudnego
          usłyszeć, i że nie pochwala, ale odczuwa zrozumienie...
          • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 09.07.06, 23:15
            Typu twoja zona jest k.... i ja rzne codziennie
            Albocus

            Nie dowiemy sie

            Ale przykre
            • monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 09.07.06, 23:19
              Grom wi...Ale szkoda, że nie ogłuchł na te kilka minut. Nie wiadomo, czy to
              jego postawa zadecydowała o końcowym wyniku - ale tego się nie dowiemy...
              • dado11 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 09.07.06, 23:30
                Yellow??? Co je??? Komuś przykro jest, cycóś??? A jeśli, to czemu?
                • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 09.07.06, 23:33
                  Yjiii tam.
                  Od razu przykro komus.

                  Jak tam, Dado?
                  smile))
                  • dado11 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 09.07.06, 23:40
                    Ochhhhh, życie to niejebajka.... Wczoraj w gościach, dzisiaj goście, ale świat taki piękny, wino jak
                    ambrozja, nawet Italiańce wygrałysmile)) i noc tak upojna...smile
                  • monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 09.07.06, 23:40
                    Cześć Dado smile
                    Tak se smęcimy po dziwnym meczu - a dodatkowo chyba Jutka chowa jakiś smutek w
                    zanadrzu...
                    • monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 09.07.06, 23:53
                      Chyba powoli się zbieram...wszyscy ucichli...sad
                      • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 09.07.06, 23:58
                        Jezdem smile
                        • monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 10.07.06, 00:02
                          Ja też...ale jeszcze tylko przez chwilę smile
                          Jestem nieco chlapnięta...duchota przeokrutna..chciałoby się mieć jakiś ogród
                          wilgotny i pachnący...
                          • dado11 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 10.07.06, 00:10
                            Cześć Moniusmile no to tu taki sobie jest, podlewanie pracuje pełną parą, wilgotny chłód koi obrzękniętą
                            skórę, świat pachnie, jak sto marzeń w jednym, a u Jutki to pewnie jest jeszcze sto razy piękniejsmile))
                            NIemniej wczorajszy wieczór w mieście, w ursynowskim M4 był wybitnie przekonywujący... nigdy więcej
                            miasta...smile
                            • monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 10.07.06, 00:13
                              No to jadę do Ciebie, Dado smile
                              Ułożysz mnie gdzieś w jakimś cienistym kącie...
                              Tak, żebym nie przeszkadzała smile
                              • monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 10.07.06, 00:24
                                Dobrejnocy Wam smile
                              • dado11 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 10.07.06, 00:27
                                Moniusmile u mnie przytulnych kątów bez liku, jak chcesz, to wskakuj w pojazd i jedź, na południe ... a ino
                                daj znać na priv, że jedziesz, to cię poprowadzęsmile)) A tymczasem posyłam otwarty stożek cudownej
                                mieszanki letnich zapachów, podprawionych cykaniem świerszczy, zchłodzonych mrokiem nocy i perlistą
                                strugą krystalicznie czystej, zimnej wody z okesu oligoceńskiego....
    • luiza-w-ogrodzie Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 10.07.06, 00:34
      Czesc, wysiadywacze nocnikow, dolaczam z moim krysztalowym naczyniem. Widze ze
      Mundial i lato, lato i Mundial, nigdy nie czulam sie bardziej wyobcowana
      polozeniem geograficznym :o)
      Usmiechnijcie sie, ksiezyc w pelni stoi nad Waszymi letnimi ogrodami
      ...bry wszystkim
      Luiza-w-Ogrodzie
      ·´¯`·.¸¸><crying(((º>`·.¸¸.·´¯`·.¸¸><crying(((º>
      Australia-uzyteczne linki
      • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 10.07.06, 00:36
        Dobranoc, Luizo smile

        I Moniu smile

        Seide. I juz (Ade przepraszam)

        smile
        • luiza-w-ogrodzie Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 10.07.06, 00:50
          Ano spijcie kobitki, a ja sie wezme za raporty. I wgram sobie do komputera pare
          starych CD. Odplywam z Freddiem Mercury na falach "Innuendo"
          Luiza-w-Ogrodzie
          ·´¯`·.¸¸><crying(((º>`·.¸¸.·´¯`·.¸¸><crying(((º>
          Australia-uzyteczne linki
    • jutka1 Dzisiejsze rozmowki dedykuje... 10.07.06, 22:45
      ... Marii-Ludwice, wiernej uczestniczce Klubu Nocnych Markow.
      I takoz Wojtkowi, Jowojowi, mojemu forumowemu druhowi i pozaforumowemu
      przyjacielowi.
      [*]

      Teresko, macham Ci lapka do Twojej chmurki.

      Wojciechu - z Toba sie policze i dam bezlep jak sie tamuj spotkamy - paru spraw
      nie dokonczylismy, paru rozmow tez, i tej duuuzeeej wodki w zoltym domu nie
      zdazylismy. sad

      Jak napisala na watku obok Lx, przychodzimy, odchodzimy... Ale jestesmy, jesli
      nawet jedynie w pamieci, jako obraz "na chmurce gdzies"...
      I nie jestesmy jedynie bytami wirtualnymi.
      • jutka1 Po minucie ciszy i skupienia 10.07.06, 22:53
        zadaje tradycyjne pytanie..

        Je?
        • joujou Re: Po minucie ciszy i skupienia 10.07.06, 22:58
          >Jestem,ale już chyba sama.
        • skynews Re: Po minucie ciszy i skupienia 10.07.06, 22:59

          A dlaczego wlasciwie to tak smucicie dzisiaj ?

          DobryWieczorsmile

          Enjoy it !
          • joujou Re: Po minucie ciszy i skupienia 10.07.06, 23:01
            >Cześć Sky,trochę smutno,że był ktoś i już
            Go nie ma.
            • skynews Re: Po minucie ciszy i skupienia 10.07.06, 23:04

              Czesc Joujousmile
              Oczywiscie ze smutno, tym bardziej jak sie kogos znalo ale smutek lepiej zastopic
              milymi wspomnieniami zwlaszcza w upalna letnia goraca noc i przy pelni ksiezyca
              - widno jak w dziensmile

              Enjoy it !
            • poor_kitty Re: Po minucie ciszy i skupienia 10.07.06, 23:04
              Dobry wieczor Wszystkim.

              Upal spowalnia tempo zycia.
              I moze sklania do refleksji...
              • jutka1 Re: Po minucie ciszy i skupienia 10.07.06, 23:08
                Witam Was smile

                Oprocz upalu, co jeszcze?

                U mnie aktualnie Vanessa Paradis "On the wild side". Nawet to dobrze spiewa.
                Nie tak odlotowo jak oryginal, ale ok.
                • skynews Re: Po minucie ciszy i skupienia 10.07.06, 23:13

                  Witaj Jutka,
                  Vanessa Paradis - czy to tez Lenny Kravitz skomponowal dla niej "On the wild
                  side" ? Podobno utwor ten powstal na plazy w goracych usciskachsmile

                  Enjoy it !
                  • jutka1 Re: Po minucie ciszy i skupienia 10.07.06, 23:20
                    skynews napisał:

                    > Vanessa Paradis - czy to tez Lenny Kravitz skomponowal dla niej "On the wild
                    > side" ? Podobno utwor ten powstal na plazy w goracych usciskachsmile
                    ************

                    No wiesz???

                    Przeciez to w oryginale Lou Reed and the Velvet Underground.
                    • skynews Re: Po minucie ciszy i skupienia 10.07.06, 23:22

                      Aaaa,
                      to mi sie pomylilo, o innym tytule myslalem, dzieki za poprawkesmile

                      Enjoy it !
              • skynews Re: Po minucie ciszy i skupienia 10.07.06, 23:10

                DobryWieczor Kittysmile

                Upal spowodowal ze wypocilem z siebie wszystkie trucizny a teraz po ktoryms juz
                kolejnym prysznicu czuje sie jak nowo narodzonysmile

                Enjoy it !
                • poor_kitty Re: Po minucie ciszy i skupienia 10.07.06, 23:12
                  Gratuluje Wam i przysznica i muzyki..
                  A przede wszystkim dobrych nastrojow.
                • joujou Re: Po minucie ciszy i skupienia 10.07.06, 23:13
                  >Cholerka,dlaczego u mnie upał działa
                  odwrornie i trucizny się nasilają,to Ty
                  teraz łagodny jesteś jak baranek ? wink
                  • skynews Re: Po minucie ciszy i skupienia 10.07.06, 23:18

                    Oczywiscie ze łagodny jak baranek ale jezeli ktos sobie zyczy to moge w kazdej
                    chwili przelaczyc na temperamentsmile


                    Enjoy it !
                    • joujou Re: Po minucie ciszy i skupienia 10.07.06, 23:19
                      >nie sądzę by ktoś sobie życzył smile
                      • jutka1 Re: Po minucie ciszy i skupienia 10.07.06, 23:22
                        Zgadzam sie z Joujou smile
              • dado11 Re: Po minucie ciszy i skupienia 10.07.06, 23:13
                Jestem, rozszczelniona, więc uzupełniam moselskim szprycerem, wiatrak poiwaniłam pisklętom, i
                sama, egoistycznie, się schładzamsmile)) Artur zawiózł nasze kompletnie niezorganizowane dziecko na
                dworzec, ja chyba kiedyś apopleksji dostanę z powodu jej talentów organizacyjnychsad(((
                Jak znosicie ten koszmar izotermiczny (nie wiem czy można tak się wyrazić)? Mi już ostatnia szara
                komórka, tak czule pielęgnowana, zwiędła...
                • jutka1 Re: Po minucie ciszy i skupienia 10.07.06, 23:21
                  Mam jednak szczescie z tym domem - w srodku mam 21C max.

                  Dado, posluchaj sobie I belong to you w linku nizej smile))
                  Komorka od razu wroci smile))
                  • jutka1 Re: Po minucie ciszy i skupienia Link 10.07.06, 23:22
                    profile.myspace.com/index.cfm?fuseaction=user.viewprofile&friendID=40351774
                    • poor_kitty Re: Po minucie ciszy i skupienia Link 10.07.06, 23:27
                      A ja tez mogewink???

                      No juz sobie slucham...
                      • joujou Re: Po minucie ciszy i skupienia Link 10.07.06, 23:32
                        >i ja się załapałam na słuchanie,dzięki Jutko.
                      • jutka1 Kitka 11.07.06, 00:07
                        A gdziez-zes sie zgubila?
                        smile
                  • skynews Re: Po minucie ciszy i skupienia 10.07.06, 23:26

                    Pootwieralem wszystko co popadnie i okna i drzwi.
                    Swieze powietrze z ogrodu wypelnia kazdy kat a do tego ten blask ksiezyca...
                    Na zewnatrz jest 28°C a wewnatrz 25° - mozna siedziec i chodzic zupelnie nago -
                    niezwykle komfortowy relaks, polecamsmile

                    Enjoy it !
                    • joujou Re: Po minucie ciszy i skupienia 10.07.06, 23:36
                      >okna też mam pootwierane,ale jak otworzę drzwi
                      to sąsiad będzie do rana sterczał przy "judaszu",
                      a to wiekowy pan i nie mogę narażać jego zdrówka wink
                      • skynews Re: Po minucie ciszy i skupienia 10.07.06, 23:39

                        Moze nie bedzie z nim tak zle, moze to co zobaczy to bedzie najpiekniejszy widok
                        jego zyciasmile))


                        Enjoy it !
                        • joujou Re: Po minucie ciszy i skupienia 10.07.06, 23:40
                          >Może i tak,tym bardziej,że ma zaćmę big_grin
                      • jutka1 Re: Po minucie ciszy i skupienia 10.07.06, 23:40
                        Czuje sie jak wioskowy burzuj.
                        Z taka gruboscia murow nie potrzeba mi klimatyzacji.

                        Wspolczuje Wam.
                        sad
                        • skynews Re: Po minucie ciszy i skupienia 10.07.06, 23:44

                          ...ale 21°C to troche za malo obawiam sie. Po wyjsciu w dzien na zewnatrz roznica
                          tem. bedzie zbyt duza.

                          Enjoy it !
                          • jutka1 Re: Po minucie ciszy i skupienia 10.07.06, 23:47
                            Sky, przeciez nie bede podgrzewac smile
                            • skynews Re: Po minucie ciszy i skupienia 10.07.06, 23:50

                              smile)))
                              wiesz o czym myslalem - o kominku oczywiscie ale ktos by to jeszcze uznal za
                              jakies zboczeniesmile)))

                              Enjoy the Music !
                              • jutka1 Re: Po minucie ciszy i skupienia 10.07.06, 23:51
                                Mnie jest dobrze jak jest.
                                A poza tym latem kominek nie ma cugu.
                                smile
                  • dado11 Re: Po minucie ciszy i skupienia 10.07.06, 23:32
                    Na moim skromnym modemie tak długo się ładuje, że wolę już z wami pogadać, nawet ze zwiędłą
                    komórką (szarą)smile
      • luiza-w-ogrodzie Re: Dzisiejsze rozmowki dedykuje... 11.07.06, 00:14
        Ano.
        Przychodzimy, odchodzimy, zostaja slady na forum, chmurki, z ktorymi mozemy
        prowadzic rozmowy, numery telefonow wykreslone w notatnikow, wirtualne kwiaty,
        prawdziwe nagrobki.
        Tez wspominam
        Luiza-w-Ogrodzie
        ·´¯`·.¸¸><crying(((º>`·.¸¸.·´¯`·.¸¸><crying(((º>
        Australia-uzyteczne linki
    • dado11 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 10.07.06, 23:42
      Zaraz za drogą, za czarnymi jak noc świerkami sąsiada, wzeszedł ogromny pomarańczowy talerz, z
      niepewnym rysunkiem zagadkowej twarzy, i cała ulica, i ogród, i nieco zaniepokojony ptak, i tkwiące
      nieruchomo na gałęziach liście, nabrały tajemniczego image'u, jak w "Zaczarowanej dorożce", tyle, że na
      wsi...smile
      • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 10.07.06, 23:46
        U mnie tez pomaranczowy smile))
        Czyli jutro znowu upal smile
      • joujou Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 10.07.06, 23:49
        >Wyjrzałam przez okno,żeby ujrzeć łysego w
        pełni,a przy okazji dostrzegłam dwóch
        pijaczków trzymających się kurczowo kiosku ruchu
        więc klimaty odległe od "Zaczarowanej dorożki" wink
        • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 10.07.06, 23:50
          No, nie tak odlegle smile))
    • joujou Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 10.07.06, 23:44
      >Jutko,u mnie w mieszkaniu nie jest aż tak żle,
      bo mury też mamy dość grube,gorzej w pracy,ale
      jutro mają założyć klimę i będzie ok smile
      • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 10.07.06, 23:47
        Jou, czyli nie masz problemu smile))
        • dado11 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 10.07.06, 23:53
          Przestawiłam podlewanie, i chyba za moment pójdę podlać drogę, bo w ostatnich dniach zamieniła się w
          rzekę kurzucrying(( czasem, po przejeździe jakiegoś szaleńca, chmura pyłu sięga 10-ciu metrów...
          a księżyc coraz bardziej dostojny...
          • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 10.07.06, 23:55
            A mnie sie zepsul zewnetrzny ten-no hmmm to takie z czego woda leci do szlaucha.
            sad((

            Moze jutro naprawia.
    • joujou Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 10.07.06, 23:58
      >Muszę już się pożegnać,ale dziekuję za chwilę
      miłej rozmowy,była mi niezwykle potrzebna tego
      wieczoru. Dobrej nocy przy pełni księżyca smile
      • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:01
        Dobranoc, Jou, spij slodko smile))
        • dado11 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:06
          Słodkich snów, Joujousmile podlałam drogę i nareszcie jest czym oddychać, wszystkie niesforne drobinki
          brudnego pyłu zostały grzecznie ulizane do powierzchniwink Jest przepiękna nocsmile
        • aka10 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:08
          Juteczko,moze jutro pierwszy kwiatek sie rozwinie smileWyglada na to,ze bedzie
          duzy.Jak beda nasiona,to podesle,zebys pod plot mialasmile
          • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:10
            Akus, ale czy one zime przetrwaja ???
            Zdjecie przyslij koniecznie smile
            • aka10 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:15
              Juteczko,zielsko rosnie jak wsciekle,jak jest w donicy,mozna kolo pazdziernika
              wciagnac do chalupy.Rozmawialam jednak z moja osobista florystka i
              powiedziala,ze lepiej na wiosne nowych nasiac,bo roboty mniej i ladniejsze
              roslinki.No,a rosnie na tyle szybko i kwitnie od razu,ze moze i szkoda
              zachodu,zeby przezimowywac w domu,przycinac itp.Pozdrowionka.
              • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:17
                OK, brzmi wykonalnie smile))

                Susz i wysylaj smile
                • aka10 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:22
                  Sie zrobi;byle tylko nasiona bylywink
            • luiza-w-ogrodzie Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:18
              Jem. Ale z doskoku, bo Amerykanie przyslali wszystkie dane i nie ma zmiluj,
              trzeba napoczac kolejna tabele z cyferkami, przezuc, przetrawic i wypluc w
              ladnej formie...
              Dzien dobry fijolkowo
              Luiza-w-Ogrodzie
              ·´¯`·.¸¸><crying(((º>`·.¸¸.·´¯`·.¸¸><crying(((º>
              Australia-uzyteczne linki
              • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:21
                Yellow, Lou smile

                Ja niedlugo sie najem, juz zeby sie ten feralny poniedzialek skonczyl. No,
                jeszcze pare minut, skoncze tylko wino smile
                • luiza-w-ogrodzie Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:24
                  Czemu zaraz "feralny"? A poza tym nie jest poniedzialek, tylko juz wtorek -
                  nawet u Ciebie! Skoncz wino, przepijam do Ciebie czerwona herbatka
                  Luiza-w-Ogrodzie
                  ·´¯`·.¸¸><crying(((º>`·.¸¸.·´¯`·.¸¸><crying(((º>
                  Australia-uzyteczne linki
                  • aka10 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:27
                    Oj,zapomnialam o moim Rooibos'ie w kuchni!Chyba juz calkiem chlodna...
                    • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:27
                      Co to Rooibos, Akus?
                      • aka10 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:29
                        A,czerwona herbata,baaardzo zdrowa.Polecam.
                        • aka10 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:30
                          W pierwszym lepszym Tesco-czy czyms innym tego typu-dostaniesz.
                        • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:33
                          No wlasnie, tylko te nasiona nie dojada na czas. Bo ubic trzeba predko. Kurcze.

                          Czerwona herbate, nie powiem, lubie.
                          Zielonej nie moge pic, bo mi serce po niej palpituje smile))
                          • aka10 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:36
                            Jutka,juz kawalek liscia przemyconego np. w herbacie,zwali ich obydwu z nog.I
                            to skutecznie.
                  • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:27
                    Skopiuje z forum obok, bo nie chce mi sie pisac na nowo

                    "No to jak ogorki, to prosze bardzo.
                    Vqrvilam sie (nic wspolnego z wirtualem).
                    I do tego jeszcze pajak mnie ugryzl, mam wielki czerwony placek z ktorego
                    wychodza ohydne substancje sad((
                    Na dokladke klient ciagle mi wisi 3 tysiace, i sobie na urlop je..niec pojechal,
                    chyba razem z ksiegowa, kurnia, bo ksiegowa nie odbiera.
                    No i na koniec dodam, ze mam nadzieje, ze nie bedzie caly tydzien, jak ten
                    poniedzialek.
                    O!!!

                    sad"
                    • aka10 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:28
                      Jutka,w razie czego,to Ty wiesz,ze ja mam trucizne na tego klienta,tudziez jego
                      ksiegowasmile
                      • aka10 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:32
                        www.passeportsante.net/fr/Solutions/PlantesSupplements/Fiche.aspx?doc=rooibos_ps
                        Link,specjalnie dla Ciebie.
                    • luiza-w-ogrodzie Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:32
                      Jutko, co z tymi pajakami ze Ciebie gryza? To nie pierwszy raz. A mowia, ze w
                      Australii pelno tego paskudztwa, tymczasem poza ogrodem przyjaciolki nie
                      wiedzialam ani jednego jadowitego.
                      Czy nie mozesz sie pozbyc tych pajakow?
                      Luiza-w-Ogrodzie
                      ·´¯`·.¸¸><crying(((º>`·.¸¸.·´¯`·.¸¸><crying(((º>
                      Australia-uzyteczne linki
                      • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:35
                        Lou, jak sie pozbyc pajakow w ogrodzie???
                        Bo tam mnie dorwal, nawet nie zauwazylam, potem bylo za pozno jak to w zyciu.

                        W Australii nic mnie nie uzarlo, a we wlasnym ogrodzie paskudztwa, sodomia z
                        gomoria.
                        Bleee.
                        sad
                    • mantra1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:35
                      jutka1 napisała:
                      > I do tego jeszcze pajak mnie ugryzl, mam wielki czerwony placek z ktorego
                      > wychodza ohydne substancje sad((
                      ***
                      Siostra, mam to samo. Mnie tez uzarl i nawet nie powiem w co sad( Pewnie jakis
                      pajak-smakosz naszej rodowej krwi smile)
                      • mantra1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:36
                        Przepraszam, ze tak bez przywitania, ale "sie k...wa zbulwersowalam", jak mawial
                        pewien glazurnik smile)
                      • aka10 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:37
                        Przepraszam za glupie pytania,ale skad macie pewnosc,ze to pajaki Was gryza,a
                        nie jakies inne gady?
                        • mantra1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:38
                          Aka, ja nie wiedzialam, ze to pajak, ale dzis juz druga osoba mi mowi, ze to
                          ugryzienie pajaka daje takie objawy i teraz jeszcze Jutka...
                          • aka10 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:40
                            Ok,rozumiem,ze slady po zebach sawinkZalejcie rany spirytusem,najlepiej takim 95%
                        • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:39
                          Akus, bo nic innego TAK w PL nie gryzie - ni komary, ni mrowki.
                          Tylko pajaki - takie wlasnie po sobie slady zostawiaja.
                        • luiza-w-ogrodzie Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:39
                          Aka, wlasnie o to mialam sie zapytac - skad wiadomo ze to pajak?
                          Albo moze to alergia na innego owada? Albo male meszki tak gryza? Ugryzienie
                          takiej np sandfly to czerwony placek i w srodku saczacy sie pecherz.
                      • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:38
                        Kurde, a moze to pajecza klatwa? Ich rodzina rzucila klatwe na nasza? sad((

                        Mnie ugryzl w tyl uda kolo kolana.
                        Boli, swedzi, i te substancje... Bleee.
                        (rozumiem, ze Ciebie w tylek? wink
                        • mantra1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:39
                          jutka1 napisała:

                          > Kurde, a moze to pajecza klatwa? Ich rodzina rzucila klatwe na nasza? sad((
                          >
                          > Mnie ugryzl w tyl uda kolo kolana.
                          > Boli, swedzi, i te substancje... Bleee.
                          > (rozumiem, ze Ciebie w tylek? wink
                          ***
                          Nie w tylek, gorzej. W tzytzek mnie ugryzl, a tam skora delikatna i sie paprze sad
                          • aka10 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:41
                            Straszne te pajaki.....Kurcze,bede musiala uwazac...
                            • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:46
                              Akus, przyjezdzasz do PL???
                              • aka10 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 11:25
                                Nie,Jutka,przynajmniej nie na razie,bo mnie inny urlop czeka.Mysle jednak,ze to
                                moze jakas ogolna plaga z tymi pajakami w tym roku.
                          • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:45
                            Manterko, i masz pare dziurek, z ktorych sie sonczy zam. ?
                            • mantra1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:50
                              jutka1 napisała:

                              > Manterko, i masz pare dziurek, z ktorych sie sonczy zam. ?
                              ***
                              Dokladnie dwie mam. To u Ciebie az tak, zle, ze pod skalpel? Cholera...
                              • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:52
                                Jesli do jutra sie nie poprawi, to skalpel, kurnia.
                                Poczekam do popoludnia - mnie uzarl wczoraj rano.

                                Ech... Poslucham Erosa z Anastacia... smile))
                                • mantra1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:54
                                  A sciagnelas sobie "Sparring partnera" Paolo Conte? Stad:
                                  tinyurl.com/jshoy
                                  • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:56
                                    link nie zadzialal
                                    • mantra1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:59
                                      To daje caly :
                                      www.yousendit.com/transfer.php?action=download&ufid=6E65FE7A4CFA5593
                                      • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 01:00
                                        Zaraz sprobuje. Duzy plik - pewnie przerwie smile
                                      • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 01:06
                                        Sciagnela sie polowa smile
                                        W srode podobno bede miec normalny szybki net, i calosc wezme.
                                        Ale ladne!!!
                                        smile
                                        • mantra1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 01:07
                                          Z filmu "5x2". Film taki sobie, ale ten Paolo na koncu... wink
                                          • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 01:10
                                            Cudne.

                                            Czy Tobie MySpace dziala normalnie teraz? Bo u mnie dzwiek jak z helmu sad
                        • luiza-w-ogrodzie Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:42
                          Pajaki nie gryza dopuki sie ich nie zlapie albo przysiadzie (z wyjatkiem
                          agresywnych pajakow lownych, takich jak funnel web albo tarantula, ktore
                          potrafia skoczyc zeby ugryzc but albo reke). Z tego co pamietam, polskie
                          pajaki, ktore maja szczeki zbudowane tak, ze moga naruszyc ludzka skore, to
                          krzyzak i topik (pajak wodny).
                          Jesli cos wlazlo Tobie na noge i ugryzlo bez prowokacji, to raczej nie pajak.
                          • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:44
                            Lou,
                            bylam u lekarza.
                            Pajak.

                            Gdyby sie pogorszylo jutro, ide pod skalpel. Czopien czy ropien czycus wyciac sad((
                            • luiza-w-ogrodzie Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:51
                              Jutko, mozesz sprobowac otworzyc ropien maczajac ukaszona okolice w bardzo
                              goracej wodzie z soda oczyszczona albo przykladac mokre gorace kompresy z tego
                              roztworu, czesto zmieniajac, jesli ropien jest w okolicy, ktora nie da sie
                              zanurzyc. Mniej wiecej lyzka sody na 4 litry wody.
                              Po kilkunastu minutach do pol godziny ropien sie otwiera i zawartosc wyplywa.

                              Tak uratowalam dlon znajomego, ktory niemal odcial sobie kciuk pila tarczowa -
                              lekarze zaszyli ciecie, ale wdalo sie zakazenie i mial dlon od nadgarstka do
                              czubkow palcow pelna ropy. Po moczeniu w sodzie cala dlon sie oczyscila i nie
                              musial miec chirurgicznie otwieranej rany ani brac antybiotykow.

                              Przepraszam ze medyczne szczegoly, ale moze sie komus przyda
                              Luiza-w-Ogrodzie
                              ·´¯`·.¸¸><crying(((º>`·.¸¸.·´¯`·.¸¸><crying(((º>
                              Australia-uzyteczne linki
                              • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:54
                                Lou, sprobuje jesli sie nie poprawi. Tyle, ze miejsce jest wybitnie niewygodne -
                                z tylu uda zaraz nad zgieciem kolana. No ale sprobuje, dzieki.
                                smile
                          • mantra1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 00:44
                            Mnie użarło jak spałam, więc pewnie wlazlo przez okno, a ja toto przygniotlam.
                            • luiza-w-ogrodzie Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 01:02
                              O cholera, kariatyda z marmurowym tzytzem :o)
    • luiza-w-ogrodzie Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 01:14
      Robota wzywa wielkim glosem, wiec sie odpepniam od foruma. Spijcie dobrze,
      przede mna rozposciera sie sloneczny wtorek i klawiatura laptoka :o)
      Dobranoc Wam
      Luiza-w-Ogrodzie
      ·´¯`·.¸¸><crying(((º>`·.¸¸.·´¯`·.¸¸><crying(((º>
      Australia-uzyteczne linki
      • mantra1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 01:19
        U mnie myspace normalnie.
        Dobrej nocy Luizo, ja tez odpelzam pod chlodny prysznic, a potem w cieple
        (bleee) wyrko
        • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 01:27
          Dobrounoc.
          Na mnie tez czas smile))
          Chabrowych snow smile
          • ewelina10 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 09:23
            Wprawdzie nie nocne już rozmówki i się wcinam w dzionek, ale lecę z radą ...

            Luiza słusznie prawi - roztwór z sody pomaga w takich przypadkach.

            Polecam także aloes. Ileż to cudów niewidów czynił nad moim palcem pewien
            chirurg i nic nie zdziałał, stan zapalny ciągle wracał. I pomyśleć, że pomógł
            babciny kompres ze zwykłym liściem aloesu smile
            • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 10:00
              Dzieki, Ew.
              Odpukac, troche sie zmniejszylo i jest mniej spuchniete. Odpukac.
              Tfu, tfu.
              • mantra1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 10:14
                Szkoda, ze nie moge sobie zaaplikowac wewnetrznie whisky, a zewnetrznie & soda.
                Bedzie wiec sama soda smile)
                • monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 10:21
                  Niezły jest Altacet w żelu smile
                  A do wewnątrz zimne piwo. Przeciwko stanom zapalnym smile
                  • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 10:34
                    O, o, o! Kolo poludnia zapodam sobie chlodne piwo przeciw stanom zapalnym! smile))
                    • monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 10:50
                      Jeśli ktoś jest w wyjątkowo ciężkim stanie - może wcześniej smile Coby się nie
                      pogorszyło smile))
                      • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 11:09
                        Pani Doktor, serdecznie dziekuje za przepisanie lekarstwa i rade - ide do lodowki!
                        wink))
                        • aka10 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 11:26
                          Jak,tam,Jutka?Pomoglo?
                          • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 11:32
                            Pomaga jak na razie - juz sie placek zmniejszyl, mniej swedzi i boli.
                            Oklady robie nieustannie.

                            Plus, zgodnie z zaleceniami dr Moni, piwo doustnie w ramach dezynfekcji wink))
                            • mantra1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 11:53
                              Ja tez obkladam. Pani doktopr, czy mogie juz pifko? smile)
                              • jutka1 Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 11:59
                                mantra1 napisała:

                                > Ja tez obkladam. Pani doktopr, czy mogie juz pifko? smile)
                                *********

                                Jesli pani doktor juz mnie pozwolila, to nie widze powodu, dlaczego nie mialaby
                                Tobie. Bier! smile))
                                • monia.i Re: Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 60 11.07.06, 12:11
                                  Ewentualnie, być może, pacjentka Mantra powinna była zażyć pierwsze piffko już z
                                  godzinę temu - to zależy od miejsca ukąszenia. Im bardziej swędzi i jadzi - tym
                                  wcześniej rozpoczynamy dezynfekcję wewnętrza smile
                                  • luiza-w-ogrodzie PRZELEWA SIE!!!! 11.07.06, 12:16
                                    Mam otworzyc nowe? Bo u mnie juz noc wiec i na nocne rozmowy pora.
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka