Nocne rozmowy o tym i o owym... Odc. 83

[jutka1]

Tamten sie niedlugo przeleje, wiec na zas...

Usmiecham sie od ucha do ucha czytajac dzisiejsze wpisy
Po ciezkim dniu balsam na dusze...


Nie wiem, czy juz za pozno, czy nie?

Je?

[aka10]

Godzine temu wrocilam z zebrania i padam.Jutro rano czeka mnie na dodatek
dentysta,z ktorym wczoraj stoczylam walke,stawiajac na swoim.Nie mam nic
przeciwko dentystom,tylko szkoda mi czasu na siedzenie godzinami na fotelu.
Pozdrawiam wieczorowa,aczkolwiek bardzo ciepla pora

[jutka1]

Czesc Aka
Tez wrocilam z zebrania, tez padam, tylko dentysty nie mam jutro

[jutka1]

Je?

[joujou]

Cześć Jutko

[jutka1]

Czesc Joujou

Witam w week-end!

Co slychac?

[joujou]

Luz blues i lenistwo straszne

[joujou]

Na wątku muzycznym wkleiłam fotkę dla Ciebie

[jutka1]

Fotke Slawcia? ))
Dziekuje

Ja tez luz blues. Plus slonce
Plus zajecia przerozne.

Jutro to dopiero luz blues. Obiad u Mamy, potem grill u przyjaciol. Nic wiecej,
hurrraaa! ))

[joujou]

No to pięknie sobota Ci się zapowiada
Ja jutro pewnie będę nadganiać to,co miałam
zrobić dziś.
a Sławcio fajnyyy

[jutka1]

W sumie dostalam dzis robote, ale na moje pytanie mailem, czy tygodniowy termin
jest do przyjecia jeszcze nie odpowiedzieli.
Dopoki nie odpowiedza - nie robie.
Stad tez jutrzejsza laba.

Slawcio fajny, choc dla mnie fajny-inaczej

[joujou]

Co z netem,w końcu zrobili?

[jutka1]

joujou napisała:

> Co z netem,w końcu zrobili?
***********
Nie, chlopcy nie moga sobie poradzic i chyba oddadza walkowerem

[joujou]

Oooo to przykre

[jutka1]

Ten caly szybki net tojuz sie zrobila saga i opera mydlana.
Szlag moze czleka trafic

[joujou]

a mnie w nim wszystko pasuje(tym bardziej,że to bluesmen)
choć normalnie długich włosów,brody i tatuaży chyba nie
potrafiłabym zaakceptować

[jutka1]

Jak poznalam Slawcia, to tez gral bluesa etc., ale mial krotkie wlosy i zero
tatuazy (hmmm. wiem, widzialam )))
Byl za wysoki, ale trudno . Teraz z jego imidzem

[joujou]

Ok,będę oczekiwać niecierpliwie

[joujou]

Ja powinnam mieć fotkę z ostatniego koncertu.Muszę ją
wyszarpać od mojej koleżaneczki,ale to pewnie nie szybko
nastąpi,bo ona pracuje teraz w Danii.

[joujou]

Pustawo tu ostatnio...coraz częściej się zastanawiam,
co się dzieje z Antym,już tyle czasu minęło i nie odezwał
się słowem.

[jutka1]

Po prawdzie troche sie o Anty martwie.
Przeprowadzka przeprowadzka, ale cos za dlugo Go nie ma.

Nie mam kontaktu pozaforumowego, wiec nic wiecej nie wiem. Mam tylko nadzieje,
ze wszystko jest OK.

[joujou]

Jutko muszę uciekać,bo dzwoni moja koleżanka
ze Stanów i pewnie szybko nie wrócę. Dobranoc

[jutka1]

Dobranoc, Jou ))

[monia.i]

Pozdrawiam Nocnikowo z pewną taka nieśmiałością - bo wcześnie nad wyraz
Niemal nadrobiłam zaległości wątkowo-czytelnicze
Pierwsze pranie powyjazdowe już schnie - ostatni rzut leśnego suszu dochodzi w
piekarniku...marynaty zachomikowane...Dobrze jest ))

[jutka1]

Witaj, Moniu Powrotna
Jestes jeszcze, czy juz padlas?

[monia.i]

Jestem jeszcze przez chwilę - zanim padnę

[jutka1]

Moze jeszcze nie padlas? ))

Ja tez na ostatnich przyslowiowych nogach, od 12:30 nie bylo mnie w domu, kocica
zla, ja przejedzona.
)))

[monia.i]

Nie padłam - na razie sąsiedzkiego kota goszczę...O żesz - przepraszam...zaraz
wracam...

[jutka1]

Ja tez jeszcze na nogach.
Przedostatnich ))

[monia.i]

Ja się jeszcze czołgam...Ale to juz ostatki

[joujou]

Pozdrawiam i zmykam,mam jeszcze coś do zrobienia.
Dobranoc.

[jutka1]

Ech, dziewczyny, gdzie Wasza energia? ))

Jou, dobranoc..
Moniu, ile grzybow przywiezliscie?

[monia.i]

Mało.
Generalnie, zawsze jest za mało...

[jutka1]

Za malo....
A do czyszczenia zawsze za duzo?... )))

[jutka1]

Je?

))

[monia.i]

Je?))
Pozdrawiam nocnomarkowo przeciągając się leniwie Na urlopie fajnie jest,
zwłaszcza takim domowo-pieleszowym

[jutka1]

Je

Czesc Monieczku urlopowy
U mnie ostatni dzien laby - od jutra pracuje - zlecenie na tydzien-dwa ))

[monia.i]

Cześć, Jutyldo
Dobrze, że jest zlecenie - rachunki się radują
A jak nalewka wyszła? Oczywiście nie o smak pytam, tylko czy ładnie się
prezentuje we w szkle?

[aka10]

Jutka,moze cos nalejesz na noc?
Ja zaraz pod prysznic wybywam,potem jeszcze troche chce poczytac.
Jutro rano kolejne starcie z dentysta,tym razem ogolny przeglad.
Zab,ktorym sie obecnie zajmuje moze przed Bozym Narodzeniem bedzie gotowy....

[jutka1]

Moge nalac wina - nalewka jutro

[monia.i]

Nalej wina - za spirytus dziękujemy
Chociaż...hmmm...pamiętam takie sytuacje, gdy trza było na gwałt rozcieńczać...

[jutka1]

Moniek, nalewam!

PS. Spirytus z woda biezaca, brrr ))

[monia.i]

Z sokiem grapefruitowym
1:1
Teoretycznie powinno sie przegryźć
P.S2 Z mineralną

[jutka1]

No wlasnie - rachunki sie raduja ))

Nalewki jeszcze niet, jutro robie - dzis dopiero kupilam spirytus
Mialam lenia

[monia.i]

O - a ja muszę dokupić owocków do ratafii...Może jutro wpadną mi w oczy na
bazarku jakieś gruszki prześlicznej urody...

[aka10]

Jutka,Ty sie ciesz,ze w ogole spirytus ot,tak sobie mozesz kupic i nalewki
robic.Ja o takich nalewkach nawet myslec nie moge.

[monia.i]

A czemu nie, Ako?

[aka10]

Spirytus,taki powiedzmy 95% to u mnie przestepstwo.Nigdzie takowego nie
uswiadczysz.Stad tez i nalewek domowych nie ma.

[monia.i]

A skąd piszesz?

[jutka1]

Wiem, Akus, wiem.
Jak bede w twojej okolicy, to przemyce butelke nalewki w prezencie ))
OK?

[aka10]

A chetnie bardzo,wez od razu dwie butle,bo chyba jeszcze jedna chetna widze....

[aka10]

A teraz juz ide,choc na pewno po takiej nalewce by sie lepiej spalo..No,ale z
drugiej strony,co by dentysta jutro powiedzial...

[jutka1]

No tak. Mialam na mysli jedna butelka na prezent dla Ciebie.
Druga bedzie dla Szfedki.
OK, OK, trzecia dla mnie ))

Chyba mnie szwedzcy celnicy zgarna

[zbyfauch]

jutka1 napisała:
> U mnie ostatni dzien laby - od jutra pracuje - zlecenie na tydzien-dwa ))

No nareszcie!
Sobie nie wyobrażaj, że będziemy ciągle darmozjadów utrzymywać.
Znaczy pan, pani....społeczeństwo.

[jutka1]

zbyfauch napisał:

> No nareszcie!
> Sobie nie wyobrażaj, że będziemy ciągle darmozjadów utrzymywać.
> Znaczy pan, pani....społeczeństwo.
**********
Znaczy sie, ze niby kto mnie utrzymuje? Mam sponsora i nie zauwazylam?
))

[monia.i]

Jakbyś miała, to byś zapewne zauważyła ))

[zbyfauch]

jutka1 napisała:
> Znaczy sie, ze niby kto mnie utrzymuje? Mam sponsora i nie zauwazylam?

A pan Policjant i Pan Premier? A Panowie wicepremierowie, bez których żyć byś
nie mogła. Potrzebują pieniążka a kto im daje?
Pan, pani....spłeczeństwo.

[jutka1]

Przepraszam, na mnie placi sektor prywatny

[monia.i]

Szczęście, że nie wicepremier

[jutka1]

O wicepremierow mnie juz Krwawy oskarzyl ))

[monia.i]

Teraz też oskarżył - i uciekł - cwana bestia ))

[jutka1]

My mamy dobra pamiec i nie zapomnimy! )))

[monia.i]

A w życiu nigdy - wypomnimy w stosownej chwili ))

[jutka1]

Dokladnie! Pamiec slonia!

[monia.i]

Albo nawet słonicy... Przy pamięci słonicy pamięć słonia to pryszcz ))

[jutka1]

Moniu, przepraszam, ze wyszlam bez pozegnania, ale dlugo nie pisalas, i
myslalam, ze "padlas"

No i tradycyjne pytanie: Je?

[zbyfauch]

Ye, troche wkurzony z powodu światłość.

[jutka1]

Co to jest "powod swiatlosc"?

Czesc Krwawy

[zbyfauch]

Bo wychodzę do pracy - ciemno.
Niedługo będę wracał po ciemku.

[jutka1]

Aaaaa.
Chandra jesienna Cie dopada?
Jeszcze za wczesnie, poczekaj do listopada

[zbyfauch]

To nie chandra.
To taka wewnętrzna upierdliwość.

[jutka1]

Hmmm.

Musze sprawdzic jednostke chorobowa, o wewnetrznej upierdliwosci jeszcze nie
slyszalam.

O zewnetrznej, owszem, a nawet znam przypadki ))

[zbyfauch]

jutka1 napisała:

> Hmmm.
>
> Musze sprawdzic jednostke chorobowa, o wewnetrznej upierdliwosci jeszcze nie
> slyszalam.

Sprawdź w encyklopedii pod "upierdlivus internae".
To taki robal wewnętrzny, specjalista od czarnowidzwa i psucia humoru.

[jutka1]

Sprawdzialm - rzeczywiscie
Czarno widzisz i masz zly humor?

[monia.i]

zbyfauch napisał:

> Bo wychodzę do pracy - ciemno.
> Niedługo będę wracał po ciemku.
Czyli raczej z powodu ciemności..?
Też tak będę miała lada chwila - wyjścia i powroty po ciemku Buuuu...

[jutka1]

Czesc Monieczku! ))

Ciagle na urlopie?

[zbyfauch]

monia.i napisała:
> Czyli raczej z powodu ciemności..?
> Też tak będę miała lada chwila - wyjścia i powroty po ciemku Buuuu...

Cześć Monidło.
Właśnie, ciemność i stada uczniów w kolejce.

[monia.i]

Siemanko
Taaa - się urlopuję - a tu jak na złośc piękna pogoda...

[jutka1]

U nas pogoda do.... nie powiem czego.
Co w sumie mi odpowiada, bo haruje jak kon na westernie, a slonce tylko by mnie
kusilo.
I tak do niedzieli wieczorem.
Moze w przyszlym tygodniu tez.

Poza tym OK. A nawet bardziej. ))

[monia.i]

To się cieszę
U mnie piękna pogoda - żadna tam złota jesień tylko lato słoneczne. A już
miałam nadzieję, że na urlopie się będę wysypiała Nic z tego - świeci po
oknach...Wyobrażałam sobie, jak to nieszczęśniki w słotę i chłód do pracy
muszą - a ja milutko pod kołderką chrapię...Pewnie zacznie lać, jak do pracy
wrócę ))

[jutka1]

Zazddraszczam, Moniu.
Moze do nas tez przyjdzie to slonce?
Byle nie przed niedziela, bo kusic bedzie ))

[monia.i]

Spoko - przyjdzie po niedzieli

[jutka1]

Jesli tak mowisz, Moniek, to tak bedzie, i dziekuje! ))

A teraz udam sie na zasluzony odpoczynek, bom zmeczona jak kon.... PO
westernie.

Dobranoc

[monia.i]

Śpij dobrze, Jutyldziu Lawendowych snów

[aka10]

Jutka,przyszlam po ta nalewke....Pogoda bardzo u mnie piekna,no,teraz juz dosc
ciemnoDo konca tygodnia slonce i 21 w cieniu,wlasnie sprawdzalam.W sobote
sie impreza szykuje,moze nawet bedzie mozna siedziec na tarasie?
Oby taki wrzesien i w listopadzie byl,bo listopada nie cierpie.Pozdrawiam
odchodzac do lazni

[jutka1]

Aka, wez do lazni te nalewke, bardzo dobra wyszla! ))
(i mocna! )

[aka10]

Ok,Jutka,biore ta moja butelke i ide.Milego dnia zycze!

[jutka1]

Dziendobrywieczor ))

Wykonczona praca jak kon po westernie pytam cichutko:
Je?....
))

[zbyfauch]

A propos konia

www.rejs.art.pl/relay.php?id=3018

[jutka1]

Czesc Krwawy, dzieki - jeden z moich najukochanszych filmow

[monia.i]

Pie Znaczy siem - ja piem Czerwońca - na lepsze rydzów trawienie...
Siemanko wszystkim

[jutka1]

Czesc Monieczku

Ja z kolei degustuje swoja nalewke ))

[monia.i]

Jutek - ty degustujesz tę świeżo nastawiona nalewkę? Czy jakąś inną, ze swej
przepastnej piwniczki?

[jutka1]

Moniek, ta nalewka to jest z takich, ktore sie nadaja do natychmiastowego
(prawie) spozycia. Taka troche ersatz-nalewka )
Ale pyszna

[monia.i]

Jedyną nalewką, jaką potrafię zrobić, jest ratafia. Dojrzewa sobie w wielkim
słoju, muszę jeszcze dodać brzoskwinie i gruszki...
I za jakiś czas zacznę sprawdzać, czy dobra. Teoretycznie kole Bożego
Narodzenia - ale zazwyczaj jest pyszna już wcześniej ))

[jutka1]

Moniek, nigdy nie probowalam ratafii, ale na pewno zacny trunek

[monia.i]

Robimy ją tak trochę pod zamówienie - za bardzo wieloowocowa ona dla mnie.
Osobiście wolę takie "konkretne" - piłam u kogoś przepyszną pigwówkę - ale o
pigwę raczej trudno...Szczęśliwcy mają w ogródkach - a kupować nie mam odwagi -
bo nie wiem, czy nie rosła, na przykład, przy jakiejś obwodnicy...

[monia.i]

Cisza zapadła, setka marków się dopełniła - chyba pora się zbierać?

[jutka1]

Nieeeeeeeeee

Nie idz!

[monia.i]

jutka1 napisała:

> Nieeeeeeeeee
>
> Nie idz!
Idem w pinechę - bo mnie nie lubicie i nie chcecie ze mną gadać

[zbyfauch]

monia.i napisała:
> Cisza zapadła, setka marków się dopełniła - chyba pora się zbierać?

Chyba grzybki na uszka padli.
Jesteśmy przecie.

[monia.i]

Ale po cichu jesteście. Jakoś mię to nie satysfakci
A uszka do do grzybków - a nie odwrotnie

[zbyfauch]

monia.i napisała:

> Ale po cichu jesteście. Jakoś mię to nie satysfakci
> A uszka do do grzybków - a nie odwrotnie

W barszczu i tak nie poznasz, grzybek to czy uszko.

[monia.i]

Uszko dłużej się żuje i salcesonem pachnie.

[zbyfauch]

monia.i napisała:

> Uszko dłużej się żuje i salcesonem pachnie.

Ok, niech będą łazanki. Deal?

[monia.i]

Jedno uszko za talerz łazanek - czy odwrotnie?
W interesach trza byc precyzyjnym podobno

[jutka1]

Uszka do grzybkow czyli co?
Podsluchiwanie grzybni????

Przypomina mi sie Tokarczuk w Prawieku i jej opisy grzybni, cudne! ))

[jutka1]

Wyobraz sobie, ze mam krzak pigwy, i po raz pierwszy owocuje - ze 20 owocow
naliczylam.
Zrobie mini-nalewke ))

[monia.i]

Jak się pigwę rozsadza? Pewnie, niestety, nie przez banalną odnóżkę
W tym roku Ci odpuszczę i nie będę molestowała o krzynkę owoców

[jutka1]

monia.i napisała:

> Jak się pigwę rozsadza? Pewnie, niestety, nie przez banalną odnóżkę
************
Zapytam szwagra

> W tym roku Ci odpuszczę i nie będę molestowała o krzynkę owoców
***********
Krzynka to za rok - wiosna krzak przesadze w inne miejsce, bez "sasiadow", zeby
mial warunki do pelniejszego owocowania

[monia.i]

Zapytaj - gorąco pragnę rozsadę

[jutka1]

Moniek, masz jak w banku

[monia.i]

Już szykuje grunt. Chyba se na balkonie posadzę - ale zadbam, żeby jej dobrze
było, słowo...I jak będzie trza - na działkę wywiozę

[jutka1]

Spoko, Moniek.
Wszystkiego sie dowiem i wiedze nabyta zapodam.

Matko, jaka ta nalewka dobra!
Idesedolac! )))
Chyba niedlugo przyjdzie mi sie zameldowac na watku ululanym??? ))

[monia.i]

No to se podniesiemy wątek - ku chwale godnych napitków - bo reszta...oj.

[jutka1]

Ide na ululany! ))))

[zbyfauch]

monia.i napisała:

> Pie Znaczy siem - ja piem Czerwońca - na lepsze rydzów trawienie...
> Siemanko wszystkim

Siemanko.
I zjadasz tak te biedne grzybki bez wartości odżywczych, ne trawiąc ich wcale
albo znikomie????

[monia.i]

Nooo...tak Zjadam. Bez wartości. I...tak dalej. Ale ten smak i zapach
Zbychu - ach!!!! Te wartości rekompensują mi brak innych No, jak w
życiu