Agatha w kanonie lektur szolnych

[paczek_w_masle]

Znalazłam taka oto stronę (nie wiem jak z jej wiarygodnością, ale chyba musiało coś być na rzeczy?) www.listalektur.pl/lista-lektur-dla-klas-7-8-szkoly-podstawowej/
Na samym dole w lekturach uzupełniających znajdziecie: "Wybrana powieść kryminalna - Agatha Christie".
Nie wiem jak Wy, ale ja otwieram szampana :-D
Który tytuł byście zaproponowali siódmo-, ósmoklasiście?

[nchyb]

Może Śmierć na Nilu? Morderstwo w Orient Ekspresów też dobre i ma sporo ekranizacji 😁

Zabójstwo Rogera to zbyt oczywiste info o łamaniu reguł. Więc może 10 murzyniatek czy też Indian itp jako m.in. przyczynek do rozmów o politpoprawności w nazewnictwo 😂
Ale to bardziej w LO chyba...
A co Ty byś zaproponowała?

[kha1]

Gdyby tak było - piękna sprawa. Oby nie pokusili się o tą nową książkę, która została napisana za zgodą rodziców. byłby skandal. Sam brałem akurat anglojęzyczny zestaw jakiś czas temu i teraz poszukuję kolejnych części. Global Shopping Festival mi z tym pomaga. Zresztą, sami zobaczcie: s.click.aliexpress.com/e/bL3v6ebl :)

[mara_nocna123]

Moja koleżanka jest obecnie w ósmej klasie (zanim pojawi się pytanie - nie, nie jestem pełnoletnia ;) ) i podobno jej oraz jej znajomym z klasy udało się dosłownie wywalczyć "ABC". Natomiast zarówno moja kuzynka, jak i znajomi z tego rocznika nawet nie wiedzieli, że jest możliwość wzięcia jakiejś książki Christie jako lekturę uzupełniającą... Jedynce co, to w podręczniku mają fragment "Orient Expressu"...

[lenamagda11]

Nie wiem, czy to jest właściwe dla takich dzieci

[mara_nocna123]

Ósmoklasiści to 15-latkowie. Dlaczego miałoby to być dla nich nieodpowiednie?

[kocynder]

A ja uważam, że przykładowo "Morderstwo w Orient Expressie" mogłoby być ciekawym przyczynkiem do zajęć o sądach, sprawiedliwości, moralności, karze itd. Zamiast oklepanego "sądu nad Kreonem" z "Antygony" Sofoklesa. Piętnastolatki to już nie maluchy, tylko całkiem ogarnięci młodzi ludzie. Oczywiście taką lekcję nauczyciel musiałby dobrze przygotować i czujnie prowadzić, żeby nie doszło do konkluzji, że samosąd jest ok - ale to już rola nauczyciela a nie lektury.