Nowa panna Marple - 11 kwietnia

[aisling_26]

Na stronie Amercomu jest zapowiedź kolejnego filmu z panną Marple -"Tajemnica
obrazu". Z tego co wiem, to chyba ekranizacja powieści z Tommy'm i
Tuppence "Dom nad kanałem" (By the Pricking of my Thumbs).

[nchyb]

ciekawe, jak dalece mogą pójść zmiany treści? Może Miss Marple okaże się tą
obłąkaną staruszką, chcącą zamordować Dwa Pency?... :-)

[damian.pisula]

Hmmm... po raz pierwszy w tej serii zmiana tytułu z oryginalnego (powieść) na
inny. Nie musi to wcale oznaczać dużych zmian w stosunku do książki, ale jest
to chyba, niestety, wielce prawdopodobne. Przekonamy się o tym we wtorek (jeśli
Amercom znów nie będzie podmieniał dat ;))

Pozdrawiam
Damian

[nchyb]

Damianie, czy oprócz zmiany tytułu - jeszcze zmiana osoby głównego bohatera -
to dla Ciebie mało zmian?

[damian.pisula]

Zależy jak na to spojrzeć. Osobiście też nie jestem pasjonatem takich
eksperymentów, ale nie oznacza to, że należy ten film od razu przeznaczyć na
straty :) To może być bardzo ciekawe zestawienie- T&T i Miss Marple. Osobiście
przekonam się o tym jutro, jak obejrzę ten odcinek.

Pozdrawiam
Damian

[nchyb]

> straty :) To może być bardzo ciekawe zestawienie- T&T i Miss Marple
Filmu jeszcze nie mam, więc nie mogę nic stwierdzić na pewno, ale bardziej
stawiam na to, że Beresfordów nie będzie wcale w filmie,niż, że z Miss Marple
wystapią pospołu...
Ale dziś wieczorem lub jutro się o tym przekonam...

[nchyb]

zerknęłam na opis - jednak będą razem. Tuppence poprosi o pomoc Miss Marple...

[nchyb]

> zerknęłam na opis - jednak będą razem. Tuppence poprosi o pomoc Miss Marple...
jak tak będą przerabiać, w kolejnym filmie okaże się pewnie, że to Hercules
poprosi o pomoc Jane. Tylko czy jego duma za bardzo przy tym nie ucierpi ;-)

ale kombinują :)

[orient-express]

Ja bardzo lubię Tuppence i Tommy'ego, a tu wciskają pannę Marple?
Może przynajmniej dostanie w łeb na cmentarzu za węszenie, jak to spotkało w
powieści Tuppence :D

[nchyb]

> Może przynajmniej dostanie w łeb na cmentarzu za węszenie
nie dostała...
Nie wiem, na cholerę zrobiono z Tuppence alkoholiczkę? Zmiany dość daleko idące
jednak były.
ZT.B zrobiono nie dość, że alkoholiczkę, to jeszcze kobietkę o raczej ptasim
móżdżku, która bez Miss Marple nie poradziłaby sobie. A co do alkoholu, to już
kolejna pozycja, w której bohater ma z nim problem. Jeszcze dwa trzy odcinki i
się okaze, że Jane Marple też bez piersiówki nie daje rady... :-)

[chiara76]

nchyb napisała:

> > Może przynajmniej dostanie w łeb na cmentarzu za węszenie
> nie dostała...
> Nie wiem, na cholerę zrobiono z Tuppence alkoholiczkę? Zmiany dość daleko
idące
>
> jednak były.
> ZT.B zrobiono nie dość, że alkoholiczkę, to jeszcze kobietkę o raczej ptasim
> móżdżku, która bez Miss Marple nie poradziłaby sobie. A co do alkoholu, to
już
> kolejna pozycja, w której bohater ma z nim problem. Jeszcze dwa trzy odcinki
i
> się okaze, że Jane Marple też bez piersiówki nie daje rady... :-)

zastanawiam się też nad tym;)
Może reżyser ma lub miał jakiś problem i to swoista foram autoterapii??:)

[gocha221]

Film mi sie podobał, dobrze sie ogladało, ale to nie była ekranizacja powiesci
Agathy!!!
Ja rozumiem, ze film rzadzi sie swoimi prawami ale tutaj przegieli.
Niech uczciwie napiszą, ze film był zalewdie inspirowany powieścia a nie na
podstawie...
Przeciez Tuppence nie pila!!!
za to obsada filmu świetna!!!!

[kindov]

W ogóle zauważam, że twórcom tej nowej serii uwspółcześnienie i pogłębienie
psychologiczne postaci kojarzy się głównie z alkoholizmem: Tuppence i pastor w
Tajemnicy obrazu, a wcześniej bohater Zatrutego pióra, pułkownik w Morderstwo
odbędzie się...

W sumie film mi się podobał, ale znowu pozmieniali co nieco. Na szczęście nie
pamiętam zbyt dokładnie szczegółów z tej książki. Szkoda, że Alice Perry
pojawiła się tylko w przelocie :( To była fajna postać w książce.

Tajemnica obrazu

[tuppence82]

Nie rozumiem po co zmieniać coś co podoba się tak wielu ludziom. Szkoda i
pieniędzy i czasu.
Ale całość jako taka może być :)

[ikkala]

Ale mam zaległości. Dopiero wczoraj obejrzałam "Tajemniecę obrazu". Świetna,
tylko nijak się ma do "Domu nad kanałem". Jak zwykle zachwyciły mnie kostiumy,
ten fioletowo-różowy żakiecik Tuppence...
Chyba przestanę się nastawiać na wierność orygianłom. Film to film, widocznie
reżyser nie potrafi inaczej.
Ostatnio spotkałam się opinią znajomego, który obejrzał nową
ekranizację "Mistrza i Małgorzaty" - nie podobała mu się, bo... było tak samo
jak w książce!
:)

[chomsky]

Wiecie co, ja sobie chyba dam spokoj z filmami o Marple, bo szlag mnie trafia.
Albo alkoholikow tam laduja, albo gejow/lesbijki. Ile mozna? Czy naprawde tworcy
tych filmow maja z tym jakis problem, ktory chca uzewnetrznic??? Tuppence z
pewnoscia nie stronila od kieliszka, ale nie byla alkoholiczka, nie byla malo
inteligentna, a Tommy mial byc, do ciezkiej, cholery, sympatyczny, a nie
bufonowaty! Obrazam sie niniejszym na te serie i pozostaje przy Poirocie! Dixi.

[kindov]

W całkiem dobrym momencie obrażasz się na serię z Geraldine McEwan, hehe ;) bo
prawdopodobnie właśnie się skończyła...

Ale nie obrażaj się na Pannę Marple, bo już zaczęła się w Amercom seria z Joan
Hickson (ostatnio wyszła Kieszeń pełna żyta) i coś mi mówi, że Ci się bardziej
spodoba, bo jest ZNACZNIE wierniejsza książkom...

A co do serii z Poirotem, to ostatnio wyczytałem, że w tej najnowszej serii też
twórcy wprowadzili spore zmiany - szczególnie w Kartach na stół. Za to Po
pogrzebie jest podobno wiernie nakręcone.

Napisałem maila do Amercomu, pytając m.in. kiedy planują wydać te od dawna
zapowiadane przez siebie 4 nowe odcinki. Ciekawe, czy coś odpowiedzą? W razie
czego, dam znać.

pozdrawiam,
kindov :)

[miss.lemon]

chomsky napisała:

> Wiecie co, ja sobie chyba dam spokoj z filmami o Marple, bo szlag mnie trafia.
> Albo alkoholikow tam laduja, albo gejow/lesbijki. Ile mozna?

A mnie się akurat BARDZO podoba, że ładuja tam gejów i lesbijki :)

[nchyb]

> A mnie się akurat BARDZO podoba, że ładuja tam gejów i lesbijki :)
Oczywiście z każdego dzieła można stworzyć film, w którym bohaterom zmienimy
orientację seksualną. Taki Tadzio Soplica wolałby np. z Gerwazym w kącie oddać
się grzechowi sodomii, zaś Telimena mogłaby po kątach obściskiwać Zosię, a
Harry w kolejnym filmie przespać się z Ronem (dla urozmaicenia jeszcze możemy
im dorzucić Parszywka). Jakb tak jeszcze Conana wsadzić do łóżka z Rambo, a
Messalinę połączyć miłością lesbijską z carycą Katarzyną, to dopiero ciekawy
film by powstał. Tylko czemu to służy i jak się to ma do literackiego
pierwowzoru?...

[pink75]

Jak zwykle zgadzam się z Nchyb :)))