ewa9717 19.10.07, 19:49 Już chyba czwarty film. Co sądzicie? Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
nchyb Re: Panna Marple na Hallmarku 22.10.07, 10:20 cieszymy się i oglądamy. Wczoraj było uśpione morderstwo, z przyjemnością obejrzałyśmy, chociaż nie lubimy zmian fabuły w tej wersji, o czym pisałyśmy a forum niejednorotnie... :-) Odpowiedz Link
ewa9717 Re: Panna Marple na Hallmarku 27.10.07, 18:18 Nie widziałam wcześniej tej panny Marple. Też oglądam z przyjemnością i też irytują mnie naprawdę niczym nieuzasadnione zmany fabuły. No ale stroje, fryzury, makijaże... Odpowiedz Link
nchyb Re: Panna Marple na Hallmarku 28.10.07, 12:00 dziś o 18 na Halmarku Zatrute pióro. Znane,ogląden przeze mnie, a i tak obejrzę... :-) Odpowiedz Link
meduza7 Re: Panna Marple na Hallmarku 28.10.07, 15:09 Ja dopiero teraz zapoznaję się z tymi filmami i zasadniczo mi się podobają (panna Marple - urocza!) ale np. Zatrute pióro było jakieś takie... bez atmosfery. Odpowiedz Link
ewa9717 Re: Panna Marple na Hallmarku 04.11.07, 20:35 Dziś obejrzałam "Dom niespokojnej starości" - nie potrafię skojarzyć z konkretną książką, może ktoś pomoże? Za to obsada męska: Anthony Andrews, Charles Dance, ach, ach... Odpowiedz Link
nchyb Re: Panna Marple na Hallmarku 05.11.07, 06:38 to Dom nad kanałem, książka z cyklu z Tuppence i Tomem Beresfordem. Niepotrzebnie wpleciono motyw alkoholizmu Dwóch Pensów. Podobnie jak i w zatrutym piórze. Już wcześniej śmieliśmy się, że chyba scenarzysta lub reżyser sam miał problemy z alkoholem i stąd ten powracający motyw u gównych bohaterów... :-) Odpowiedz Link
f4u Re: Panna Marple na Hallmarku 11.11.07, 18:01 w piątek 30 listopada nowa wersja Hotelu Bertram. Odpowiedz Link
ewa9717 Re: Panna Marple na Hallmarku 11.11.07, 18:37 Może inny scenarzysta tam działał? Tajemnica Sittaford była tajemnicą chyba nawet dla wielu doskonale znających książkę... Odpowiedz Link
meduza7 Re: Panna Marple na Hallmarku 15.11.07, 01:10 Scenarzysta ma jakąś obsesję na punkcie zwiazków homoseksualnych, wprowadza te motywy gdzie się da i nie da, czasem zbytnio komplikując przez to przebieg akcji. W dzisiejszym odcinku (Noc w bibliotece) zamiast zbrodniczej pary męsko-damskiej mieliśmy damsko- damską. To akurat wielkiej różnicy nie wprowadziło, ale już np. w "Zatrutym piórze" jak pamiętacie, bardzo istotne było to, że jedynym poważnym efektem anonimowych listów była śmierć pani Symmington - a tymczasem scenarzysta wprowadził jeszcze samobójstwo jakiegoś majora, który jak się okazało wolał umrzeć, niż przyznać się do swej prawdziwej natury. Po co? Odpowiedz Link
aliana Re: Panna Marple na Hallmarku 15.11.07, 07:38 w weekend obejrzałam Tajemnicę Sitaford i auć ! Dlaczego tą książkę tak zmasakrowano? Przecież oryginalna historia świetnie nadaje sie do ekranizacji, a jeżeli ktoś ma ambicję wymyślać od początku całą historię to niech nie udaje, że to książka Agathy. Z oryginału pozostaóły tylko nazwiska i sposób morderstwa, gdyby mi ktoś streścił fabulę nie zgadłabym o jaką książkę chodzi.Druga obok Uśpionego morderstwa najbardziej spaprana ekranizacja. Odpowiedz Link
ewa9717 Re: Panna Marple na Hallmarku 17.11.07, 14:44 Wczorajsza "Godzina zero" aż dziwnie podobna do oryginału. Scenarzysta się nawrócił? Odpowiedz Link
kindov Re: Panna Marple na Hallmarku 18.11.07, 11:01 Ten akurat scenarzysta nie musi się za bardzo nawracać - ten odcinek napisał Kevin Elyot, najlepszy ze scenarzystów serii Poirot/Marple. Wcześniej napisał 5 małych świnek, Śmierć na Nilu i Noc w bibliotece (tu była największa zmiana fabuły, ale cały film i tak bardzo dobry). Za to Hotel Bertram już kto inny pisał i namieszał. Da się obejrzeć, ale końcówka spaprana, jak dla mnie. Mimo wszystko jednak do tej pory najgorsze 2 ekranizacje (?!) to Tajemnica Sittaford i Uśpione morderstwo. Podobno Próba niewinności jest niezła (mam nadzieję!), a w Nemezis też nieźle namieszane - jakieś zakonnice się tam plączą, zamiast zwykłych 3 sióstr. Zobaczymy już za tydzień. Odpowiedz Link
meduza7 Re: Panna Marple na Hallmarku 26.11.07, 23:42 Nemezis... hm, dziwna. Milion motywów, których w książce nie uświadczysz. Odpowiedz Link
kindov Re: Panna Marple na Hallmarku 27.11.07, 13:14 Z żalem wpisuje Nemezis na listę najgorszych filmów w tej nowej serii, tuż obok Uśpionego morderstwa i Tajemnicy Sittaford. Szkoda, bo akurat wszystkie 3 książki bardzo lubię :-( Wszyscy bohaterowie spoza powieści, jakieś dziwaczne wydarzenia, motywy, zachowania - nic to nie ma wspólnego ze światem Agathy. A pomijając "agatowość", te 3 pozmieniane filmy są dla mnie kompletnie płaskie, puste i niewiarygodne i niepotrzebne. Gdyby nie nazwisko Agathy umieszczone w czołówce (moim zdaniem, niesłusznie), nie tylko nie domyśliłbym się, co oglądam, ale w ogóle nie oglądałbym tego badziewia. Jedynie zdjęcia, plenery i wnetrza są na poziomie, ale to za mało. Panu Stephenowi Churchettowi radziłbym przeczytać nastepna książkę Agathy, zanim zacznie przerabiać ją na scenariusz. W przypadku Morderstwa na plebanii i 4.50 z Paddington sie opłaciło, ale najwidoczniej po pierwszej serii postanowił być bardziej agatowy od Agathy. Niestety, ze skutkiem miernym. To właśnie on, oprócz Nemezis popełnił też nieszczęsne Uśpione morderstwo i Tajemnicę Sittaford. Jako scenarzysta - kompletna porażka. Juz wolę go jako aktora - przynajmniej za bardzo nie rzuca się w oczy... (np jako Major Reeve w Nocy w bibliotece (wersja z Hickson), a jeszcze lepiej jako koroner w tych nowych filmach - w Zatrutym piórze i Morderstwie na plebanii). Próbę niewinności napisał Stewart Harcourt - scenarzysta Morderstwo odbędzie się i Tajemnicy obrazu, więc jest nadzieja, że da sie obejrzeć i - co ważniejsze - rozpoznać, choć kierunek jaki obrał od Morderstwa... do Tajemnicy... i tak jest dość niepokojący. Kevin Elyot - to nadal mój faworyt wśród tych wszystkich scenarzystów. Na razie żadnych większych potknięć - może poza jednym: morderca w Nocy w bibliotece. Dlaczego on nie może pisać wszystkich tych scenariuszy...?!!! Uff, no to sobie ponarzekałem... a teraz czekam tylko na Próbę niewinności. Nie oczekuję, żeby była tak dobra jak Godzina zero, ale oby okazała się chociaż na poziomie Morderstwo odbędzie się... Pozdrawiam wszystkich, którym się chciało doczytać do końca ;-) Odpowiedz Link
ewa9717 Re: Panna Marple na Hallmarku 07.12.07, 21:12 "Próba niewinności" - niestety chyba też kandydatka do listy kiepskich. Odpowiedz Link
ancza7 Re: Panna Marple na Hallmarku 08.12.07, 08:36 Ja bym aż taka okrutna nie była :) Po koszmarku jakim jest Nemezis akurat Próbę Niewinności bym uniewinniła:) Niestety znowu nieźle namieszane, jakby Agatha nie potrafiła sama się obronić. Znowu brakuje mi wątku miłosnego (Hester-Calgary). Tak jak w Godzinie Zero brakowało mi Angusa MacWhirtera, z wszystkimi wynikającymi z tego braku konsekwencjami. Chociaż w sumie to te dwa filmy podobały mi się najbardziej. Tylko co w nich robi panna Marple? Przyciąga publiczność? Odpowiedz Link
kindov Re: Panna Marple na Hallmarku 08.12.07, 20:20 Mnie się podobało, mimo zmian. Już od tych filmów nie oczekuję precyzji, tylko agatowego klimatu. Z czwartego sezonu Godzina zero i Próba niewinności są, jak dla mnie, najlepsze, bo nie ma w nich takiej udziwnionej i niczym nieuzasadnionej histerii, jaką wciska nam pan Churchet w swoich scenariuszach... ;) A co do Panny Marple, to wydaje mi się, że nawet nieźle ją wkręcono do tych historii, choć była w nich niepotrzebna. Ancza, zgadzam się całkowicie, Nemezis to straszliwy koszmarek. Miejmy nadzieję (choć to malo prawdopodobne), że ostatni w wykonaniu pana Ch. :-) Odpowiedz Link