Za tydzień spotkanie w Babooshce na Kruczej?

[mala-muu]

Niezobowiązująco proponuję spotkanie za tydzień, w piątek, 18 września w
Babooshce na Kruczej o godz. 19.30. Jakoś tak dziwnie się ta data pokrywa z
pewną nieciekawą rocznicą, ale co tam... Stęskniłam się za Wami

[demka]

Będę.

[hajota]

Wracam do cywilizacji dopiero 21 września, więc nieśmiało sugeruję przełożenie
spotkania na następny piątek Ale gdyby większości odpowiadał ten, to róbta
co chceta )

[qubraq]

Mam podobnie jak Hajota więc sie dopisuję do Jej propozycji na 25go
wrzesnia jesli mozna i wtedy na pewno będę !

[mala-muu]

Ja z kolei nie mogę za tydzień, to może 2 października? O tej samej porze?

[sedona]

Jesli pazdziernik, to jest szansa, ze i ja sie pojawie

[hajota]

Październik jak najbardziej OK.

[demka]

02.10 to ja mam w planach RUBL, więc odpadam

[mala-muu]

To może 3? Sobota? Bo jak jest szansa, że będziesz, to ja w to wchodzę

[demka]

Może być sobota.
I teraz pytanie dodatkowe: wchodzisz w sobotę czy w RUBL?

[hajota]

O rany, rzeczywiście, zapomniałam o Rublu, a chyba się wybiorę.
Może być sobota.

[qubraq]

Czyli w przyszłą sobotę 3 października w Babuszce ale troche
poźno... nie można by wcześniej np o 18 tej lub 18:30?

[qubraq]

Demko, Haniu i Kasiu, rozumiem ze przyjdziecie, prawda? Ja przyjdę
znacznie wczesniej gdzies na 17tą i zjem sobie pierogi jesli w tym
czasie Was nie będzie to niestety z przykrością pożegnam Babuszkę no
i Was w konsekwencji...

[hajota]

Ja mogę i o 17:00 i później. To może tak krakowskim targiem 17:30?

Sobota, 17:30 Babuszka na Kruczej!

[qubraq]

Fajnie, to jestesmy umówieni na 17:30; Kaska przyjdzie jesli uda sie
jej jutrzejszy "transport" z Ursunowa; Demka tez przyjdzie bo
obiecała przed chwilką! )
Aga - jesli mozesz to przyjdź ... i inni forumowicze też, Igor
3axar ... ???

[mala-muu]

Jakieś fatum na mnie ciąży, bo się rozchorowałam na amen -gorrączka, katar i
łupanie w każdym możliwym miejscu, więc dziś nie dam rady dotrzeć na spotkanuie.
Zjedzcie pielmieni za moje zdrowie i bawcie się dobrze! Ja idę łyknąć prochy i
pod kołdrę...
CAŁUSY DLA WSZYSTKICH!

[hajota]

Musimy przełożyć, właśnie Qubraq dzwonił, że w Babooshce dziś za chińskiego boga
nie ma miejsc. Poczekamy, aż wyzdrowiejesz. Daj znać.

[qubraq]

Właśnie - nic sie nie udało wcisnąć na wieczór - mają komplet!
Spotkamy sie innym razem ale moze juz nie w sobotę bo łatwiej bedzie
tam o stolik, jak myslicie? A.

[qubraq]

To co... moze bysmy jednak sie spotkali w tej Babuszcze jeszcze w
listopadzie; Mała Muu pewnie juz wyzdrowiała wiec będzie mogla
przyjśc; juz wiem ze Hajota nie moze we czwartki a inni jakie maja
propozycje? dzień powszedni czy weekendowy, musze miec kilka dni na
rezerwowanie tam stolika zeby nie bylo tak jak ostatnio...

[qubraq]

Hej, no...? nie ma chętnych? Demka, Sedona, Mała-Muu, Dasza, 3axap,
Igor... moze sie nam wreszcie uda przed koncem roku...
Andrzej

[demka]

Ja nie mogę w poniedziałki i w środy jakby co

[hajota]

U mnie cały przyszły tydzień odpada, no może z wyjątkiem niedzieli 22.11.

[ma.cinak]

Cześć wszystkim dawno niewidzianym Ten wątek wydał mi się
najwłaściwszy, bo jest "spotkaniowy". Zadzwoniła do mnie Berek - kto
u niej był ten pamięta z propozycją, żebyśmy się u niej spotkali
i w końcu coś pośpiewali. Ja tam w nasze śpiewanie nie bardzo wierzę
ale kto wie... Czowiek małej wiary jestem więc bardziej optowałabym
za obejrzeniem filmu. Termin jest do uzgodnienia. Co Wy na to?

[sedona]

Kurcze, byloby fajowo!
Ja tak, na razie pasuje mi wszystko oprocz czwartek i piatek 26, 27
listopada. Prawdopodobnie w sobote 28 tez bede mogla, na razie na 90%.

[sedona]

Alez sie jasno wyrazilam
Tj nie jestem pewna co do soboty 28-go.

[qubraq]

Czyli zaczynamy od wtorku 24go kiedy wszyscy mogą bo pozostale dni
są blokowanwe poniedzialki i srody przez Demkę a czwartek i piatek
przez Sedonę; ja z pewnych względów "kalendarzowych" musze być do
dyspozycji rodziny w weekend 28-30go, wiec albo we wtorek 24go albo
moze w grudniu, u Bereniki - tak jak wtedy; pozostaje tylko ustalic
odpowiedni dzień - nieponiedziałek i nieśrode ... i co Wy na to?
To jest nas piecioro ale czy Berenika to zniesie? ...

[ma.cinak]

Berek zniesie, bo to bardzo znośna dziwczyna jest, poza tym sama
chciała Czyli jak narazie 24 - wtorek wygrywa.

[hajota]

OK, odnotowuję sobie wtorek.

[berek_76]

Jako się rzekło - Berek zniesie wszystko
Ja Was naprawdę bardzo serdecznie zapraszam.
Przy śpiewaniu tak zaraz się nie upieram, może być film. Albo cokolwiek, byleby
w przyjemnej, rusofilnej atmosferze

-----------------------
Berek, mama Żaby (11.06.2002) i Dasi (19.03.2005)

You've got to kick a little

[sedona]

A jaka to dzielnica?

[qubraq]

sedona napisała:

> A jaka to dzielnica?

ostatnio punktem zbornym był przystanek Mangalia na Sadybie i dlatego
ja proponuje zebys sie z Hanką umowiła w Sródmiesciu bo 517 jedzie
kolo Dworca Centralnego i stamtąd mozecie dojechać autobusem 519
prosto na Mangalię i tam sie spotkamy o umowionej porze; to chyba
bedzie optymalne rozwiązanie; pozostaje mi jeszcze tylko Demkę
"przechwycic w locie" bo pewnie nie pamieta gdzie Berek mieszka

[berek_76]

Aaaaa, zapomniałam!
Ja teraz nie mieszkam tam gdzie poprzednio, tylko przystanek dalej w stronę
Wilanowa
Andrzeju, pamiętasz, tam, gdzie trzeba było mnie eskortować Teraz już to jest
moje własne i nie grożą żadne drastyczne wydarzenia. Jeno adres wolałabym nie ma
forum, tylko jakoś tak bardziej prywatnie. Mailem? Nie mam Waszych maili, ale
może napiszcie do mnie:
[e-mail]
W każdym razie tym razem to będzie przystanek Czarnomorska, nie Mangalia.

-----------------------
Berek, mama Żaby (11.06.2002) i Dasi (19.03.2005)

You've got to kick a little

[qubraq]

No to jesteśmy umowieni - Berek zaprasza pod nowy adres na godzinę
18tą za tydzień - we wtorek 24go; piszcie do Niej maile na e-adres
[e-mail] zeby dowiedzisc sie jak tam trafić...

[tuliak]

takim to dobrze...
łyknę zatem za Wasze zdrowie zaocznie/ tradycyjnie żurawinówki, choć
litewskiej, jednakowoż niezmiennie wybornej i smakowitej
a moze i jakiś muzyczny klimat się z dysku lapka odkurzy
skąd pozdrawia Was gorąco tą słotną i późną porą te słowa kreślący
K.
ps. aby było nie tylko "książkowo", muzycznie ale i filmowo to jeśli
już kino to tylko i-kino.ru tudziez i-kino.com ew.
jeszcze cinemaxx.ru

[qubraq]

Cześć K! Dzieki za pozdrowienia i ten toast z żurawinówki litewskiej!
Wspomnimy Cie serdecznie i wzajemnie wypijemy za Twoje zdrowie coś
A.

[demka]

> wypijemy za Twoje zdrowie coś

to chyba na środę trzeba będzie "kacowe" załatwić żeby do roboty nie
iść )

[sedona]

O to to!
Wlasnie, przychodzimy, ma sie rozumiec, z napitkami.
I zagryszka tez.
PS ale ja spiewac nie bede, no chyba ze sie skuje nalewkami

[qubraq]

Byłbym za tym zeby kwestie zagrychy uzgodnic z gospodynią

[berek_76]

Zgadzam się na wszystkie formy zagrychy, jakie przyniesiecie W ogóle ja się
na wszystko zgadzam oprócz zachowań obrażających moralność, bo dzieci będą spały
za ścianą. nie są co prawda czujne jak ptak, ale należy je mieć na względzie
odrobinę
na cała resztę się zgadzam.

-----------------------
Berek, mama Żaby (11.06.2002) i Dasi (19.03.2005)

You've got to kick a little

[sedona]

No i gut!