Dodaj do ulubionych

dlaczego Polacy nie lubia ruskich...?Co wy na to?

    • jakk Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...?Co wy na 14.09.03, 11:00
      To chyba nie zupełnie tak. Rozumiem, że pytanie ma charakter prowokacyjny, ale
      prowokacja jest dziś dozwolona nawet w działaniach policji.
      Do dzieła więc. Wydaje mi się, że Polacy zasadniczo lubią Rosjan, natomiast
      chyba wielu nie lubi Rosji. Ktoś mógłby powiedzieć, że to ludzie tworzą
      państwo. Ale w tym przypadku niezupełnie. Od czasu zniszczenia Nowogrodu
      Wielkiego przez siepaczy Iwana Groźnego Rosja była rządzona przez władców
      absolutnych. Epoka carów została zastąpiona dyktaturą proletariat -
      totalitarny system sprawowania władzy, w którym jedinica była niczym.
      Jednostka - czyli Rosjanin. I praktycznie nie miała wpływu na rządzenia
      państwem.
      A dla Polaków było wszystko jedno: gnębili nas carowie, gnębili komuniści.
      Gnębiła nas władza. I tej władzy ja nie lubie także dziś. Bo u Rosjanina u
      władzy budzą się dyktatorskie i imperialne ciągoty - panować nad ludźmi,
      panować nad światem. Nic dziwnego - skąd miałyby budzić się inne.
      Panować, nie rządzić - to ważne rozróżnienie. A my Polacy, ze względów
      historycznych, społecznych i cholera wie jakich jeszcze, alergicznie wręcz
      nie lubimy, gdy ktoś nad nami panuje. I dlatego nie lubimy Rosji. Co często
      przenosi sie w potocznej opinii na Rosjan. Ale to problem ośrodków badania
      opinii publicznej jak to prawidłowo badać.
      Jednym z przejawów niechęci wobec Rosji były imprezy sportowe, kiedy to
      wszyscy szanujący sportowcy z krajów bloku socjalistycznego starali sie
      dołożyć "Ruskim". Pamiętacie mecz hokejowy Polska- ZSRR w czasie mistrzostw
      świata grupy A w Katowicach. Albo zwycięstwo piłkarzy 2:1, gdy Cieślik
      strzelił dwa gole. To były święta narowdowe. A mecze Węgry-ZSRR w piłce
      wodnej, gdzie po zakończeniu gry woda była czerwona od krwi. Dlaczego tak się
      działo? - Wszak w komuniźmie sport był racją stanu. Tym samym sportowcy byli
      przedstawicielami władzy. A "ruska" władza była be.
      Hasła na dziś: Więcej Rosjanina w Rosji. Mniej Rosji w Rosjaninie.
      • katia19 dlaczego ja nie lubie ruskich 28.03.05, 11:55
        Jako Polka ukrainskiego pochodzenia powiem ze nie lubie "Ruskich"za ich stosunek
        do Ukrainy, chetnie tez smieję się z ich ubogiego języka...
        • kacap_z_moskwy Re: dlaczego ja nie lubie ruskich 29.03.05, 14:17
          Катюшечка, и не люби. Нам не горячо - не холодно. Сотри ластиком на карте часть
          суши, которую зовут Россией. Забудь. У нас и воздух будет чище, и не надо
          волноваться что катюшки с западной Украины заразят чем -то (не любовью...)

          Радости и счастья.

          PS А мой знакомый уволил 53!!! рабочих из Львова. Сказал им, что пора дома
          апельсины вырыщивать... Вот у них любовь вдруг к русским проснулась. Как так?
    • nefil Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...?Co wy na 14.09.03, 22:56
      To NIE JEST PRAVDA!
      Mysle, ze Polacy to przekorny narod i w czasach realnego komunizmu po prostu
      mieli taka a nie inna postawe wobec ZSRR, traktowalismy po prostu Rosjan jako
      okupantow, ale wydaje mi sie, ze chociaz Polacy niekiedy okazuja wobec
      przybyszow zza wschodniej granicy niezrozumiala wyzszosc, to jednak sporo ludzi
      ma stosunek sentymentalny do kultury, literatury i Rosjan. Wystarczy popatrzec
      jak szybko przybywa postow na tym forum! Zaskakujaca tez jest znajomosc
      rosyjskiego rocka w Polsce, nie sadze aby Rosjanie potrafili wymienic jakas
      polska gwiazde poza Maryla Rodowicz, a znam sporo mlodych Polakow, ktorzy
      namietnie sciagaja mp3 DDT, Kina, Lube czy Czajfa.
      Pzdr.
    • astygmatyk Polacy nie lubie Rosjan? 15.09.03, 13:20
      Sa polskie pretensje do Rosji i polska sklonnosc do Rosjan.. Gdzie poza Polska
      rosyjska inteligencja ma takie wejscie jak w Polsce? Mickiewicz przyjaznil sie
      z Puszkinem i na emigracji regularnie bywal w rosyjskich salonach. Dymsza jak
      rodowity rosjanin spiewal rosyjskie romanse, Bulat Okudzawa oraz Wysocki byli
      podziemnymi idolami za najgorszych peerelowskich czasow. Literatura rosyjska
      zawsze miala i ma znacznie wieksze zrozumienie niz jakakolwiek inna (stad chyba
      taki strach Zeromskiego przed rusyfikacja). Ale skoro nie lubimy polskiego
      chamstwa (i walczymy z nim rowniez na lamach forum GW) to dlaczego mielibysmy
      sie kochac w rosyjskim, amerykanskim, niemieckim etc.....
    • ladyblue Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...? 15.09.03, 14:02
      ni lubię ruskich, tak samo jak polaczków i innego podobnego elementu.

      gdybym nie lubiła Rosjan to już dawno bym sobie transfuzję krwi zrobiła wink
    • stary.prochazka Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...?Co wy na 15.09.03, 18:15
      ujmijmy to tak: bo są w Polsce ludzie którzy w wyniku swojej niskiej samooceny
      muszą budować poczucie swojej wartości kosztem innych - Rosjan, Ukraińców,
      Żydów etc.
    • yigor Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...?Co wy na 21.09.03, 15:31
      Mieszkam w Polsce od 12 lat i prywatnie raczej jestem pozytywnie odbierany jako
      rosjanin, no moze 10 procent spotkanych ludzi byli niegatywnie nastawieni z
      powodu narodowosci.
      Sytuacja medialna w Polsce jest wrecz przeciwna - czuje 90 procent niecheci,
      wrecz wrogosci wobec rosjan, emanujacych z programow TV. Odnosze wrazenie, ze
      jest to sposob na polityczna popularnosc, ktora wybrali sobie liderzy polscy.
      Z jednej strony 20 razy na rok podejmuja tematy zbrodni radzieckich, z drugiej
      chetnie pozuja przy okazjach swiat, upamietniajacych te zbrodni.
      Poza tym jest to argument za tym, zeby odwrocic sie od wschodu dla wejscia do
      Unii, a politykom prywatnie bardzo zalezy na tym wejsciu.

      Jedny z powodow spotkanej niecheci jest tak zwana radziecka okupacja.
      Nie uwazam, ze w Polsce byla kiedykolwiek rosyjska okupacja. Okupacja ma
      okraslone cechy - waluta oraz jezyk okupanta, przedstawicieli narodowosci
      okupanta na wyzszych stanowiskach. Tak bylo na tak zwanych kresach polskich,
      ktore Polska otrzymala na mocy porozumienia z bolszewikami. Tak bylo w czasie
      okupacji Polscy przez niemcow, ale po II Wojnie Swiatowej Polska byla strefa
      wplywow Imperium Sowieckiego, natomiast nie byla krajem okupowanym.
      Wogule mam wrazenie ze polacy generalnie lubia okupantow i maja abicje byc
      nimi. Wszystkie te nostalgizne rozwazania o Polsce od morza do morza oraz
      programy o kresach... A teraz jeszcze Irak.
      Natomiast rosianie nie byli okupantami. Nawet kiedy dali wszystkim w kosc, nie
      zachowywali sie jak Pany. I to najbardziej irytuje polakow w obrazie rosianina.
      Polak szanuje niemca, bo jest Panem w stosunku do niego, a rosjanin jest
      przedstawicielem silniejszego mocarstwa, ale nie zachowuje sie jak Pan.

      Rosjanie maja do polakow wielka sympatie z powodu slowianskich korzeni oraz z
      powodu polskiej walecznosci. Ja osobiscie podziwiam polakow za to, co robia
      teraz gornicy i co robili stoczniowcy z Solidarnosci. W Rosji czy na Ukrainie
      nikt tak nie walczy o swoje dobro, o podstawowe wartosci ekzystencjalne.
      Rosjanie moga rozwalic pol swiata dla idei, ale nie rusza sie z miejsca dla
      walki o kielbase.

      Mysle, ze sytuacja z sympatia lub niechecia bedzie w przyszlosci zalezala
      glownie od tego, kto bedzie bogatym wojkiem. Poki bogatym wojkiem jest Wojek
      Sam, polacy kochaja Ameryke, rosjanie zreszta tez. Jesli zdarzy sie, ze bogatym
      wojkiem bedzie Wojek Wania, polacy znajda w swojej historji korzenie dla
      milosci do wschodniego sasiada, amerykanie tez, jestem tego pewien.
      Pozdrawiam
      • stary.prochazka Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...? 21.09.03, 19:07

        wydaje mi się że powinieneś trochę poczytać o historii Polski, bo włosy mi się
        na głowie jeżą, kiedy to czytam.
        Po pierwsze radziecka okupacja wcale nie była "tak zwana". Czy uważasz że z
        własnej woli gościliśmy u siebie rzdaieckie bazy wojskowe i że nie wystąpiliśmy
        z Układu Warszawskiego bo nam tam było dobrze?Nie, my pamiętaliśmy o tym co
        radzieckie czołgi zrobiły na Węgrzech kiedy ten kraj w 1956 zdecydował się
        opuścić Układ.Nie zmienia to oczywiście faktu że znajdowaliśmy się rzeczywiście
        w radzieckiej strefie wpływów, ale różnice między wpływami w Polsce czy choćby
        Finlandii były znaczne - Finlandia na pewno nie była okupowana po II wojnie
        światowej(wyłączając krótki okres)tak jak Polska.
        Poza tym przez ponad sto lat do 1918 mieliśmy w Polsce rosyjski język jako
        urzędowy, walutę a wszystkie najważniejsze stanowiska były obsadzone przez
        Rosjna. Sam więc widzisz że nawet w twoim rozumieniu to była OKUPACJA.
        Kresy polskie( a właściwie wschodnie) były pozostałością Polski
        przedrozbiorowej i wcale nie byliśmy tam okupantami, choć "postępowe" źródła
        historyczne tak to podają. Z drugiej strony większością również nie byliśmy,
        lepiej lub gorzej współżyliśmy tam z Ukraińacmi i Białorusinami ale na pewno
        żaden Polak nie powie że byliśmy tam okupantami.
        Natomiast nostalgicznych rozważań o Polsce od morza do morza nikt przy zdrowych
        zmysłach nie bierze tutaj na poważnie i nie mogą one być argumentem w żadnej
        dyskusji.
        Co do Iraku - zdecydował o tym rząd, przeciwko któremu jest od 60 do 80 procent
        Polaków i to oni nas w to wpakowali.
        Tego co piszesz dalej, po prostu nie chce mi się komentować - to jest jakaś
        koszmarna propaganda i mozliwe że sam nie jesteś tego świadomy.Zajrzyj jeszcze
        raz do paru lepszych ksiązek historycznych.
        Ja lubię Rosjan i wiem że Rosjanie lubią Polaków.Nie mówię że wszyscy
        wszystkich, bo tak samo nie lubię Polaka idioty i Rosjanina idioty, ale nie
        sądzę, żeby pieniądze odgrywały tu większą rolę.
        A sytuacja chyba jednak nie będzie zależała od tego kto będzie "bogatym
        wujkiem".Przyzwyczailiśmy się do was a wy do nas i jesteśmy sobie pokrewni a
        sam wiesz że w rodzinie różnie bywa i nie należy do tego mieszać interesów.

        Pozdrawiam
        • yigor Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...? 21.09.03, 20:33
          Radziecka okupacja nie jest w moim rozumieniu okupacja oprocz podanych powodow
          tez dla tego ze narod "okupujacy" zyl znacznie gorzej niz narod "okupowany".
          Wojska radzieckie byly obecne, ale jesli o tym mowic, to okupowanymi byli
          przede wszystkim rosjanie, okupantami byl tak zwany Internacjonal, czy tez
          bolszewicy, a kto spowodowal, ze oni utrzymali sie przy wladzy w 1920, kiedy
          Biala Rosja z Antanta walczyli z nimi, to juz prosze poczytac w podrecznikach
          historji. Chociaz nikt w latach 40-50 nie pytal ludzi, czy sa za, czy
          przeciw "okupacji", jestem pewien ze gdyby to bylo, zaden rosyjski zolniez nie
          chcialby ryzykowac zycie za wejscie na polska ziemie, jak nie chcialby zostawac
          tam wdali od rodzin. Dodaje to w slad Twoim argumentom co do obecnosci w Iraku.
          Rozbiory oczywiscie byli okupacja i to na mocy miedzynarodowych paktow.
          Natomiast wslad Twojej mysli o "przedrozbiorowych pozostalosciach" moglbym
          rownie bezsensownie belkotac o "przedleninowskich pozostalosciach" istnienia
          Polski jako czesci Imperium Rosyjskiego, a przeciez nikt o zdrowym umysle nie
          nazywa Warszawy zachodnimi kresami Rosji, tak jak to nazywaja w Polsce Lwow.
          Problem jest w tym, ze ludzi, wslad medialnym nagonkom, nie zauwazaja, ze
          jednostronnie patrza na krzywdy i niesprawiedliwosci w historji swoiego i
          innych narodow.
          • jakk Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...? 22.09.03, 17:10
            Yigorze, uderzyłeś w bardzo czułe miejsce polskiej historii i dumy. Piszesz,
            że Rosja nie okupowała Polski. Mam nadzieję, że jesteś świadom faktu, że we
            wrześniu 1939 Związek Radziecki zajął 51% terytorium Polski (Niemcy tym samym
            49%). Spróbój przekonać np. mego teścia, który przesiedział przy tej okazji
            ładnych kilka lat w łagrze (do 1956r.!!), że to nie była okupacja.
            Twierdzisz, że Rosjanie też byli okupowani. Ale nikt przy zdrowych zmysłach
            nie twierdzi, że Rosjanie i inne narody ZSRR nie cierpiały i nie zapłaciły
            daniny krwi. Tylko to nie łagodzi naszych cierpień. I pamiętajmy na Boga czyje
            czołgi stały na straży takiego porządku rzeczy.
            Uważasz, że rosyjscy żołnierze służyli w Polsce pod przymusem. Ale jeśli nawet
            to przecież nie japońskim, czy amerykańskim. Poza tym dlatego właśnie uważam,
            że nie można mówić, że Polacy nie lubią Rosjan. Oni nie lubią państwa
            rosyjskiego, które uczyniło im tyle krzywd.
            Z drugiej strony zwróć uwagę na panujący dziś w Rosji duży sentyment za
            czasami sowieckimi. Rozumiem, że ma on wiele przyczyn, ale jedną z nich jest
            tęsknota za mocarstwowością, potęgą polityczną. A w Czeczenii to Rosja też
            nie walczy o prastare ziemie rosyjskie.
            Nie wiem, czy w czasie pobytu w Polsce uczyłeś się historii. Wydaje mi się, że
            nie. A jeśli nie, to wcale nie dziwię się Twoim poglądom. Gdzie miałeś uczyć
            się prawdziwej historii, przecież nie z sowieckich podręczników, bo te były o
            niebo jeszcze gorsze niż polskie podręczniki historii czasów komunizmu.
            Uważasz,że Polacy chyba lubią okupantów. To jakiś obłęd.
            Że Rosjanie - w przeciwieństwie do Niemców - nie zachowywali się jak Panowie.
            To prawda - oni często zachowywali sie jak Bogowie.
            Delikatnie zestawiasz słowa Polakach i okupant. Brzmi to niemal tak samo, jak
            retoryka niemiecka dotycząca wypędzonych. Totalne wymieszanie przyczyn,
            skutków, winnych i ofiar. Miast uderzenia się w piersi - zrzucanie winy na
            ofiary.
            I z innej beczki. O stosunku Rosji (nie Rosjan!) do Polski wiele mówi
            porównanie nowych zasad ruchu granicznego między Polską a Rosją i Polską a
            Ukrainą. Brawo Ukraińcy!
            • yigor Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...? 22.09.03, 20:45
              To, co przeczytalem, jeszcze raz swiadczy o tym, ze macie inne wymagania do
              wschodnich sasiadow, a inne do siebie. Ukraincy sa dobrzy, bo pozwalaja nam
              jezdzic bez wiz, a sami musza miec wizy. Rosjanie walcza z teroryzmem u swoich
              granic - be, my walczymy z teroryzmem za morzem - cacy.
              Jak historia z centrem uchodzcow, tak i rzadowy program wypominania krzywd
              polsko-rosyjsko-ukrainskich maja na celu TYLKO WALKE O KASE. A zwykli ludzie w
              tym zawsze sa ofiarami, a ich cierpienia sa tylko argumentem w tej walce,
              poniewaz pozniej odszkodowania i tak gina w glebinach fundacji.

              Co do czulego miejsca historji i dumy, bardzo pysznie w Polsce jest swietowane
              zwycienstwo nad bolszewikami. Z podrecznikow padzieckich pamietam to, jak
              najwiekszy strategiczny sukces Lenina, ktory zadecydowal o tym, ze bolszewicy
              zostali przy wladzy w najbardziej krytycznym momencie walk. Zastanow sie,
              dlaczego polacy podpisali pokoj z Leninem, co mieli za to i jaki wplyw to mialo
              na wydazenia, co nastapily 19 lat pozniej. Mam na mysli represje, a nie
              globalna wojne.
              Tez mialem tescia, ktory byl w Gulagu, i nie byl rosjaninem. Mial pretensje do
              wszystkich rosjan. Tyle ze na dojscie bolszewikow do wladzy zlozyli swoje
              wysilki sasiedzi Rosji i przede wszystkim ruchy wyzwolencze, walczace z Carem.
              A najwiecej cierpien za to poniosl narod rocyjski i nie ma pretensji do polakow
              za Dzierzynskiego, a do gruzinow za Stalina.
              Albo jestesmy swiadomi rownej odpowiedzialnosci za historyczne krzywdy,
              wyrzadzone prostym ludziom przez ambicje rzadnych wladzy, albo jestesmy
              kolejnym narzedziem w rekach kolejnych dyktatorkow.
              Pozdrawiam
              • strych Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...? 22.09.03, 21:39
                Jestes yigorze bliski konkluzji, że komunizm Rosji narzucili obcokrajowcy,
                którzy potem dręczyli naród rosyjski.
                A stwierdzenie, że naród rosyjski nie ma z tego tytułu pretensji do Polaków
                wręcz mnie wprawiło w oniemienie. I to mimo faktu iż moich żyłach płynie
                białoruska i ukrańska krew. Co za wspaniałomyślność!
                Mam tylko nadzieję, że inni Rosjanie nie myślą tak samo. Mam wśród nich wielu
                przyjaciół, ale nigdy z ich ust nie słyszałem tyle ślepego żalu i nienawiści.
                O jakich dyktatorkach piszesz. Gdybyś znał historię Polski, to byś wiedział,
                że dyktaturę znamy tylko z rządów rosyjskich i niemieckich. Nie było w całej
                naszej historii żadnego władcy absolutnego. Nie byliśmy więc nigdy narzędziem
                w rękach dyktatorów - z obcymi wszak walczyliśmy, nie poddawaliśmy się ich
                władzy.
                A co do wiz - powinieneś wiedzieć, że ich wprowadzenie nie było wymierzone
                przeciwko Rosji. Są wynikiem przystapienia do Unii a nie lekceważenia
                sąsiadów. Ale mogły być bezpłatne, tak jak dla Ukraińców. Rosyjski rząd tego
                nie chciał - na złość Polakom i szkodę swoim obywatelom wybrał system wiz
                płatnych. A czy wiesz, że w rosyjskiej ambasadzie żądane jest od Polaków
                ubiegających się o wizę zaświadczenie o braku zakażenia wirusem HIV. Jeśli
                masz polskie obywatelstwo to przygotuj się na to.
                I postaraj się zrozumieć jedna prawdę: Polska w porównaniu z Rosja jest małym
                krajem zaś historia uczy, że mamy powody do nieufności wobec Rosji. Ale zwykli
                ludzie zawsze się dogadają, o ile władza nie będzie ich na siebie szczuła.
                Polska jest za słaba na takie zachowanie. Piłka jest po stronie Rosji
                • yigor Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...? 23.09.03, 00:07
                  Co do dyktatorow, to chyba zbrojne wypowiedzenie sie po stronie wlasnie
                  dyktatora bylo powodem rozbiorow Polski.
                  Zgadza sie z tym, ze tylko wladza jest w stanie szczuc zwyklych ludzi przeciwko
                  sobie.
                  pozdrawiam
                  • lacietis Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...? 07.10.03, 13:30
                    yigor napisał:

                    > Co do dyktatorow, to chyba zbrojne wypowiedzenie sie po stronie wlasnie
                    > dyktatora bylo powodem rozbiorow Polski.
                    > Zgadza sie z tym, ze tylko wladza jest w stanie szczuc zwyklych ludzi
                    przeciwko
                    >
                    > sobie.

                    Człowiek się całe życie uczy... Słyszałem różne teorie na temat przyczyn
                    rozbiorów, ale że była to kara za opowiedzenie się Rzeczypospolitej po stronie
                    jakiegoś dyktatora - to pierwsze słyszę! Możesz Yigorze przybliżyć tę
                    problematykę? Co to za dyktator, za którego postanowiono tak zgodnie ukarać
                    Rzeczpospolitą.
                    Może powstanie nowe "Słowo o pułku Yigora"...
                    > pozdrawiam
              • lacietis Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...? 06.10.03, 11:08
                Krociutko - bo w tej chwili nie mam czasu...
                Ja też oglądam "Wriemia" i słucham tych bredni jakie tam wygadują, ale:
                1.Rosja nie walczy u swoich granic - tylko dokonała aneksji niepodległego
                państwa.
                2.Tak zwany "terroryzm czeczeński" pojawił się dopiero po ataku Rosji na
                Iczkerię.
                3.Nie jest jasne czy wszystkie zamachy, o które posądza się Czeczeńców są
                napewno ich dziełem...
                4.Prawdziwy terror to sieją łobuzy z sił federalnych OKUPUJĄCY terytorium
                Republiki Iczkerii.
                5.A co powiesz o "wyborach" Kadyrowa [bo nie wybierano prezydenta - tylko
                właśnie Kadyrowa - moskiewskiego psa łańcuchowego].
                • kacap_z_moskwy Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...? 11.03.05, 00:20
                  Przepraszam bardzo. A co to Iczkerija? Jakes nowe panstwo? Czy co?

                  Czeczeni zaczeli walic sami siebe do ataku na Grozny Dudajewa. A liczba
                  kradzionego u sasiedzi i zabitych tam, rosla jak cynami w oceane Indyjskim.

                  > 4.Prawdziwy terror to sieją łobuzy z sił federalnych OKUPUJĄCY terytorium
                  > Republiki Iczkerii.
                  No wlasznie. Kto pomyslal inaczej. A lotysze w Salaspils tylko chceli nauczyc
                  zydow pracowac.

                  5.A co powiesz o "wyborach" Kadyrowa [bo nie wybierano prezydenta - tylko
                  > właśnie Kadyrowa - moskiewskiego psa łańcuchowego
                  Widac ze Pana niepokoi Elbrus. Piekny jest. I gory Kaukazy w Czeczenii tez.
                  Niech pan zwiedzi te strony. Lezy tam w lasach duzo "braci baltyjskich".
                  Terorystami przyjechali, i tam zostali. Czy czeczeny o nich pomietaja?

                  A najlepej, zycze Panu, jednak odwiedzic, morze nie Czeczenije, bo tam nie
                  rosyjscy (rosjanie, tatary, dagestanczycy, osetenczycy, czeczeny...) zolnierze
                  Panu cos zrobia. A brodaty "лесные козлы" popatrza na panska twarz i policza
                  dolce za Pana. I wtedy Pan, mam nadzieje zywy, by pomyszlal o czyms innym...
                  Nie. Niech Pan odwiedzi Dagestan, czy Osetje. I porazmawia. Nie jak to robi
                  korespondent GW, siedzac w biurku w Moskwie, piszac jak on jest w Osetiji w
                  Beslanie... Niech Pan porazmawia i zrozumie co ludzie myszla. Tez o Rosji jako
                  SWYM panstwe.

                  A czy Pan tez chodzi po Rydze w marszu "bochaterow" Salaspilsu i
                  innych "bochaterskich" wyczynow SSmanuw lotewskich?

                  pozdrawiam. wszystkiego najleprzego w rusofobii.
            • kacap_z_moskwy Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...? 11.03.05, 00:00
              Ja chce bardzo dodac - ze NIE rosyjskie zolnieze, i NIE Rosja. Lecz RADZIECKIE
              (ukraincy, kazachi, litwini, lotysze, estonczycy, gruzini...) zolnierze i ZSRR
              byl panstwem ktore FAKTYCZNIE rzadzilo w Polsce. To ze robilo to rekami samych
              polakow, uwarzam nie usprawedliwia ZSRR. Powtarzam - ZSRR. Nie Rosja. I nie
              rosjani marszerowali w wojsku i rzadzili w Moskwie. Tak, moskwa to serdce
              Rosji. Ale wtedy - serdce imperium. Imperium powstaly na gruzach ROSYJSKIEGO
              imperium. To tak. Ale ZSRR byl wlasznie powstala substancja przecziw
              ROSYJSKIEMU imperium. Wiec rzadzili wszystkimi nie rosjanie, a ludzi nie majacy
              szacunku do zadnej narodowoszczi. Stalin - gruzin, wiekszoszc dowodcow
              przewrotu komunistycznego - zydzi, ochraniali ich lotysze (zwane w narodzie
              krwawe lotysze), Beria - co stalin - gruzini, Chruszczow - ukrainec, wiekszoszc
              po nim - wychodce z Ukrainy (Breznew i spolka), Dzierzinski, Jagoda, Czernenko,
              Suslow - zyd, Pelsze - lotysz... A politbiuro mialo 15 sekretarzy partiji z
              republik. 14 wiec byli nie rosjanami. Oczywiszcze ze i my tam mialiszmy
              swoich "kolegow". Ale mowic o rosjanach, ktore dominowali - jest wielka
              przesada.
              Czi internacionalisczi marzyli o wielkim narodzie radzieckim. Stat i slowko -
              sowok (совокwink. Czyli czlowiek stworzony Sowetami. Jestem sczesliw ze to sie nie
              udalo.

              Wiec trzeba ostroznie s tym - rosjanie okupowali, czy Rosja w 39 zajela... A to
              i ukraincy maga pomyszlecz ze odberaja im zwyczestwa smile

              Przepraszam za bledy.
          • stary.prochazka Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...? 22.09.03, 17:31
            Pozwolę sobie jeszcze odnieśc się do "przedleninowskich pozostałości" - ziemie,
            o których mówimy(włączając Lwów i Wilno), należały do Polski jako część
            Księstwa Litewskiego, a więc ich związki z Polską można datować od 1569 roku
            jeśli nie od unii w Krewie (chyba 1382)."Przedleninowskie pozostałości" są
            efektem zaledwie 120 - letniej obecności i to dość wątpliwie uzasadnionej
            prawem silniejszego, nie wolno jednak zapominać że istniały wtedy trochę inne
            standardy pojmowania polityki międzynarodowej.
            Nie mogę powiedzieć żeby w Polsce odbywała się medialna nagonka przeciwko
            Rosjanom. Oczywiście czasami, podobnie jak i Ukraińcy pojawiają się oni w
            kontekście głośnych spraw kryminalnych, brutalnych przestępstw ale takim
            doniesieniom daleko jeszcze do medialnej nagonki.
            Podczas debaty w sprawie wypędzonych jaka niedawno odbyła się w
            redkacji "Rzeczpospolitej" jeden z niemieckich deputowanych powiedział coś co
            bardzo zapadło mi w pamięć:"Wszyscy nawzajem się krzywdziliśmy".Myślę że to
            zdanie można odnieśc nie tylko do stosunków polsko - rosyjskich ale też do
            innych.Nie kontynuujmy dyskusji w tym kierunku bo zaraz dojdziemy do Kuźmy
            Minina i Kniazia Pożarskiego.
            • malenka0880 Re: Uj ! aj ! oj !! PRZESTANCIE JUZ !!!!!! :((( 22.09.03, 23:59
              • yigor Re: Uj ! aj ! oj !! PRZESTANCIE JUZ !!!!!! :((( 23.09.03, 00:46
                Masz racje, to jest obled. Nigdy w zyciu nie myslalem o niczym podobnym, ale od
                tej pory, jak poznalem jezyk polski w wystarczajacym stopniu, polowa z
                wiadomosci prasowych, na ktore mimo woli zwracam uwage, jest taka, jak ten
                post. W kazdym razie jest to jakias namiastka tego, co musza przetrawiac
                rosyjskojezyczni w Polsce.
                Wiecej na ten watek nie wracam.
                pozdrawiam
            • lacietis Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...? 07.10.03, 13:44
              stary.prochazka napisał:

              > Pozwolę sobie jeszcze odnieśc się do "przedleninowskich pozostałości" -
              ziemie,
              >
              > o których mówimy(włączając Lwów i Wilno), należały do Polski jako część
              > Księstwa Litewskiego, a więc ich związki z Polską można datować od 1569 roku
              > jeśli nie od unii w Krewie (chyba 1382).
              Mylisz się głęboko! Lwów został [w ramach Rusi Halickiej] przyłączony do
              Królestwa Polskiego za Kazimierza Wielkiego - a więc kilkadziesiąt lat przet
              Krewem!!!!!
              Wilno znalazło się zaś w granicach Polski dopiero w 1919 - a może nawet 1921
              [przyłączenie Litwy Środkowej]. Chyba, że uprzesz się, że Konstytucja 3 maja
              znosiła [formalnie] podział na Litwę [WKL] i Koronę... Nie wiem dlaczego
              ciekawszą w odniesieniu do Wilna [W odniesieniu do Lwowa niczego nie zmieniała]
              wydała Ci się data 1569, niż 1385? W 1569 stosunki między WKL i Koroną zostały
              na nowo zdefiniowane i udokładnione - ale dla polskości Wilna nic istotnego się
              nie zmieniło [zwłaszcza formalni] - ja z dwojga złego opowiedział bym się,
              jednak za Krewem - jako początkiem procesu polonizacji WKL.

              > Nie mogę powiedzieć żeby w Polsce odbywała się medialna nagonka przeciwko
              > Rosjanom. Oczywiście czasami, podobnie jak i Ukraińcy pojawiają się oni w
              > kontekście głośnych spraw kryminalnych, brutalnych przestępstw ale takim
              > doniesieniom daleko jeszcze do medialnej nagonki.

              Masz rację i nie masz jej zarazem [czy to dialektyka?]. Może "angonki" samej w
              sobie nie ma - ale trzeba przyznać, ze publikatory o wiele przyjemniej
              wypowiadają sie o wszelkiej maści niemcach [Germanach, Romanach, Celtach i
              takich tam "Świnksach"], niż o braciach Słowianach - a już Słowianach
              wschodnich szczególnie. Nie wiązał bym tego z jakims spiskiem prasowo-
              telewizyjnym - a raczej ogólną [nieuzasadnioną] pogardą Polaków dla "Ruskich".
              I chyba w tym tkwi problem nazwany "dlaczego polacy nie lubią "ruskich"" [bo
              ruskie to dzisiaj sa tylko pierogi...].
              • stary.prochazka Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...? 07.10.03, 18:41
                w swojej wypowiedzi chciałbym zaznaczyć fakt że nie byłem w stanie określić
                precyzyjnie daty unii w Krewie, co najlepiej świadczy o mojej nie zawsze pełnej
                wiedzy historycznej.Dziękuję za sprostowaniesmile
                W mojej świadomości unia w Krewie była związkiem dwóch państw przy zachowaniu
                elementów suwerenności jako Królestwo Polskie i Wielkie Księstwo Litewskie;
                wiem że w tym czasie i później następował proces polonizacji szlachty
                litewskiej.Natomiast Unię 1569 pamiętam jako ujednolicenie obu państw w jedno,
                czyli Rzeczpospolitą Obojga Narodów.A generalnie starałem się zachować trochę
                samokrytycyzmu co do początków polskiej obecności na tych terenach, aby z
                własnych braków nie palnąć jakiejś głupotywink
                A co do nagonki:czasem mam wrażenie że władze rosyjskie też się trochę do tego
                przyczyniają, przyjmując wobec Polski bardzo chłodną i czasem niezbyt przyjazną
                postawę, czego przykładem może być choćby sprawa biskupa Mazura.

                Pozdrawiam
      • kacap_z_moskwy Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...?Co wy na 10.03.05, 23:39
        Про дядю Сема ты, брат, загнул. Давненько видно не приезжал. Если кто и есть
        сейчас в прицеле неприязни - так это государство за океаном.

        Хотя к народу это не относится, за исключением аксиомы Задорнова - "... но они
        (американцыwink же так однообразны и тупы..." Но это конечно нельзя сравнить с
        лаем или воем (как лучше?) в политически однообразных польских СМИ. Или я не
        прав?

        Привет из Москвы! У нас тут обещают до конца марта холода и метели. Вот так!
    • vitali Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...?Co wy na 23.09.03, 22:48
      nawet nie myslalem ze tyle przeczytam odpowiedzi.
      • stary.prochazka Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...?Co wy na 24.09.03, 18:50
        A co ty na ten temat myślisz?Jeszcze ani razu nie zabrałeś głosu, szanowny
        autorzesmile
        • yoric Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...?Co wy na 24.09.03, 19:44
          Zejdzmy z polityki

          moja jedyna uwaga/korekta dotyczy strajkow w 80-tym i strajkow dzis.
          Porównywanie stoczniowców z górnikami jest głęboko nietrafne, ale to tylko
          uwaga off topic i nie chcę wchodzić w polemikę.

          Moim zdaniem rosjanie, a raczej: 'Ruscy' (czyli Ukraińcy, Białorusini i
          obywatele pozostałych państw b. ZSRR -
          • stary.prochazka Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...?Co wy na 25.09.03, 14:59
            Na pewno wynika to z mniejszej zamożności, Rosjanie kojarzą się przede
            wszystkim z tymi ze Stadionu. Z drugiej strony, ci Rosjanie, którzy wręcz śpią
            na pieniądzach, jeżdżą raczej do Paryża albo Szwajcarii a na Polskę patrzą
            trochę z politowaniem, o co nie można mieć do nich pretensji.Kurica nie ptica,
            Polsza nie zagranica.
            Co nie zmienia faktu, że podzielam ten sam sentyment, szczególnie do językasmile)
        • vitali Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...?Co wy na 26.09.03, 02:14
          co ja sadze na ten temat..?hm. Niestety nie sadze, lecz mam przyjemnosc
          doswiadczac negatywne aspekty bycia "Ruskim".
          Bawi mnie to, ze stojac z kolegami w autobusie, rozmawiamy po rosyjsku i od
          razu slychac Ruscy, zlodzieje.Jezeli jest tlok, wokol nas nie ma nokigo smile)
          (znajdujemy w tym +)
          Ciekawe rzeczy odbywaja sie w akademikach, gdzie mieszkalem, na rynku, w
          sklepach i tak dalej.
          Oczywiscie, nie obrazam sie na takich ludzi, straram sie ich zrozumiec...ale
          czasami bywa przykro i chce sie przylozyc..
          nie zapomne tez o tych - Polakach, ktorzy sa naprawde w porzadku. Nie patrza
          skad jestes- patrza jaki jestes.
          I to, moim zdaniem, jest to.
          Pozdrawiam
          vitali
          • yoric Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...?Co wy na 26.09.03, 14:05
            Pomysł wtedy,

            że takie negatywne stereotypy zwykle tworzą się u ludzi, którym brak intelektu,
            wykształcenia, dowartościowania (co chcą nadrobić w ten sposób). Pozdrowienia!
          • jakk Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...?Co wy na 29.09.03, 17:50
            Wstyd mi za Polaków, którzy tak się zachowują. Niektórzy chyba próbuja w ten
            sposób leczyć swój kompleks gorszego Europejczyka. Ale to minie. Na Ścianie
            Wschodniej, gdzie mieszkam, w każdym niemal sklepie Rosjanin czy Białorusin,
            będzie obsłużony po rosyjsku. A jako dobry klient ze wschodu jest lepiej
            tratowany niż Polak.
            A tekst Ruscy złodzieje przypomina podobny wciąż jeszcze używany w Niemczech:
            Polak - złodziej. Tak to już jest, że opinię o Polakach i Rosjanach kształtują
            emisariusze środowisk przestępczych, którzy przyjeżdżają do Polski czy Niemiec
            na występy gościnne. Moi znajomi pracujący w hipermarketach żalą się na duży
            odsetek złodziei ze wschodu w ogólnej liczbie klientów z tych krajów. Cóz,
            siła przestępczości postsovieckiej jest duża. Podobny problem występował i
            niestety wciąż występuje w Niemczech w stosunku do Polaków.

            Ja sam w Rosji mam nie mniej przyjaciół niż w Polsce. I zawsze gdy wyjeżdżam
            na Wschód czuję taki przyjemny dreszczyk emocji. Choć nie wszyscy tam lubią
            Polaków. Ale zaszłości historyczne niestety nie miną szybko. Atmosfera
            polityczna też nie jest najlepsza. Trzeba być cierpliwym. Gorsze czasy mamy
            już chyba za sobą.
          • kol.3 Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...?Co wy na 05.12.03, 09:33
            vitali napisał:

            > co ja sadze na ten temat..?hm. Niestety nie sadze, lecz mam przyjemnosc
            > doswiadczac negatywne aspekty bycia "Ruskim".
            > Bawi mnie to, ze stojac z kolegami w autobusie, rozmawiamy po rosyjsku i od
            > razu slychac Ruscy, zlodzieje.Jezeli jest tlok, wokol nas nie ma nokigo smile)
            > (znajdujemy w tym +)
            > Ciekawe rzeczy odbywaja sie w akademikach, gdzie mieszkalem, na rynku, w
            > sklepach i tak dalej.
            > Oczywiscie, nie obrazam sie na takich ludzi, straram sie ich zrozumiec...ale
            > czasami bywa przykro i chce sie przylozyc..
            > nie zapomne tez o tych - Polakach, ktorzy sa naprawde w porzadku. Nie patrza
            > skad jestes- patrza jaki jestes.
            > I to, moim zdaniem, jest to.
            > Pozdrawiam
            > vitali
            Stary, prymitywów jest dużo, w Polsce też. Najwięcej wiedzą o Rosji ci, którzy
            nigdy tam nie byli, nic nie widzieli, ale się znają i gadają głupoty. Jestem
            rusycystką, znajomość rosyjskiego jest u nas dla niektorych rzeczą albo
            wstydliwą, albo czyni ze mnie istotę niższego rzędu. Ach, zna pani rosyjski,
            pytają z ubolewaniem, a angielski? Szlag mnie trafia. Widziałam kiedyś galowy
            koncert Okudżawy z Wroclawia. Był już wtedy chory, ale osiągnął absolutne
            mistrzostwo. Widać było po twarzach widzów, kto rozumie piosenki. Biedni byli
            ci, którzy nie rozumieli, było mi ich żal. Tyle stracili. Słuchasmy Muzyki
            rosyjskiej i oglądamy tv jako odtrutkę na to co się dzieje dookoła o żałujemy,
            że Polska tyle traci. Trzymaj się. Kol.3
    • magda_s4 A ja na to... 05.10.03, 02:59
      Przez pół mojego życia rosyjscy żołnierze, którzy mieszkali 20 km od nas, zawsze
      mielie lepiej: nowe ciuchy, meble bez kolejek, bilety do kina, kolorowe dywany,
      mięso bez żył i bez kości, zeszyty z wesołymi okładkami, piórniki pełne
      naostrzonych kredek, nowe płyty z muzyką. Nikt ich nie zaczepiał, mogli wchodzić
      wszędzie i o każdej porze, nikt ich nie przeganiał do domu. Nikt ich nie ścigał
      za przekroczenie prędkości. Nikt nie zwracał im uwagi, kiedy brali benzynę poza
      kolejką. I zawsze mieli mnóstwo zniżek.
      Dlatego nie dziw się, że w owych czasach Sowietów bardzo nie lubiliśmy.
      • lacietis Re: A ja na to... 07.10.03, 14:05
        magda_s4 napisała:

        > Przez pół mojego życia rosyjscy żołnierze, którzy mieszkali 20 km od nas,
        zawsz
        > e
        > mielie lepiej: nowe ciuchy, meble bez kolejek, bilety do kina, kolorowe
        dywany,
        > mięso bez żył i bez kości, zeszyty z wesołymi okładkami, piórniki pełne
        > naostrzonych kredek, nowe płyty z muzyką. Nikt ich nie zaczepiał, mogli
        wchodzi
        > ć
        > wszędzie i o każdej porze, nikt ich nie przeganiał do domu. Nikt ich nie
        ścigał
        > za przekroczenie prędkości. Nikt nie zwracał im uwagi, kiedy brali benzynę
        poza
        > kolejką. I zawsze mieli mnóstwo zniżek.
        > Dlatego nie dziw się, że w owych czasach Sowietów bardzo nie lubiliśmy.


        No właśnie! Stereotyp "brudnego, zezwierzęconego, pijanego..."
        itd "ruskiego" wcale nie powstał w latach 90-tych na skótek działalnosci
        stadionu 10-lecia i podobnych instytucji! trwa od wieków i moim zdaniem, które
        bedę tu wciąż powtarzał - opiera się głównie na POGARDZIE. W stosunku Polaków
        do Rosjan i nieodróżnianych od nich innych mieszkańców Europy Wschodniej - nie
        ma prawie nienawisci [choć jest - i częściowo jest uzasadniona] - ale przede
        wszystkim pogarda i poczucie własnej [polskiej] wyższości. Niemców się
        nienawidziło, lub chociaż było im niechętnym [sam za nimi nie przepadam -
        zwłaszcza w kontaktach osobistych], ale się ich podziwia, zazdrosci i szanuje -
        jak kujona w klasie. "Ruskich" zaś można tolerować, a nawet lubić w kontaktach
        osobistych, jakoś mniej sie ich nie lubi - ale się nimi pogardza. Stwierdzenie,
        że ma się coś niemieckiego, albo było w Niemczech [czy gdziekolwiek na
        Zachodzie] na wakacjach, jest przyjmowane ze zrozumieniem. Jeśli zaś żre się
        białoruska czekoladę, zapija ukrainskim kwasem i jeździ zwiedzać Moskwe [co ja
        praktykowałem przed tragedią 1 października 2003r] - to najczęściej można się
        spodkac z uśmieszkiem politowania...
        Nie można powiedzieć, że Rosjanie są całkiem niewinni... W końcu rzeczywiście
        okupowali Polskę kilka razy na różne sposoby, pewna ilość Polaków poznała
        Syberię - zupełnie nieturystycznie, a i rosyjska "mafia" - jest faktem. jednak
        ogólnie niższy poziom zamożności, oddalenie od Zachodu i kilka innych rzeczy
        powodują, że "ruski" spotyka się w Polsce właśnie z pogardą - a nie nienawiścią
        [na którą to częściowo sobie jednak zasłużył].
        Ja osobiście niecierpię bandyckiej rosyjskiej państwowości - i jak ktoś
        wypisuje takie dyrdymały jak Yigor [ja go nawet rozumiem... W końcu "biją
        naszych". Jak sądzę w Rosji wytyka błędy Rosjanom i naświetla polski punkt
        widzenia], ale samych Rosjan lubię i interesują mnie. Język rosyjski zaś nie
        drażni mnie w Warszawie, czy Pradze - lecz jedynie w Rydze, Mińsku i Kijowie -
        gdize jest chwastem, którego zasięg należało by ograniczyć.
        Myślę że w Polsce przyszedł już czas, by przestać lekceważyć i
        ignorować "Ruskich", ale boję się że jeszcze wciąż większość ogłupianych
        amerykańsko-unijną papką Polaków, tak nie myśli. I nie wiem czy kiedykolwiek
        pomyśli...
    • cabalerro75 Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...?Co wy na 07.10.03, 09:48
      Przeskakując smutne strony historii i patrząc na realne spojrzenia polaków to
      wcale nie jest tak.Owszem wieksza częśc "Straszej" daty nigdy nie bedzie lubił
      rrusskich.Ale co raz lepsze są kontakty młodych ludzi z Polski s Rossia.Wydaje
      mi sie że propaganda tu działa mocno na niekorzyśc russkich.czesto zauważam
      kiedy sie mówi w TV o jakims pan'stwie typu niemcy czy francja z zachodu , to
      sie mówi NIEMCY, FRANCJA, a jak o Rossji?-Sąsiedzi ze wschodu ,więc takije
      mocarstwo i tylko sąsiad.A juz nie mówie o AMERYCE, to nie jest kontynent za
      oceanem, chociarz bardzo fajnie to brzmi,zawsze treba podkreslać AMERYKA!!
      troche mnie poniąsłosmileWięc mi sie wydaje tak Ameryka dobre , a russkije be!!
      No to dla czego ludzie maja lubic???
      <----Żyć jednym życiem i sie nie wpi.......sie w polityke!narka
    • byczulek Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...?Co wy na 12.10.03, 16:59
      gyg
    • brita5 Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...?Co wy na 20.10.03, 15:36
      Polacy nie lubia Ruskich bo wiekszosc Polakow po prostu Ruskich nie zna.
      Spotykaja Ruskich na targach jak handluja byle czym i pija wodke z metalowego
      kubka i automatycznie taka opinie sobie o nich wyrabiaja. Niewyksztalceni
      Polacy nie maja pojecia o Dostojewskim czy Puszkinie, mysla ze po Moskwie
      chodza kury a kobiety nadal nosza chusty na glowie i maja zlote zeby. To tak
      jak Polacy uwazani sa zlodzieji w Niemczech.
      Opinie niezasluzone ale oczywiscie trafne gdyz wlasnie porzez ten 1% reszta
      wyrabia nam/wam opinie. A jakie pozniej nastepuje zdziwienie gdy taki prosty
      Polak pozna wyksztalconego i dobrze wygladajacego (ubranego) Ruska...
    • jesiotr77 Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...?Co wy na 23.10.03, 12:09
      Nie wiesz dlaczego to ja Ci zaraz powiem otoz dlatego, ze mysmy sie
      spodziewali gdy na nas wyruszala banda czerwonych drani, Trockiego armia cala.
      Ruszylismy do boju, slowianska krew zawrzala, na przeciw wrogom zycia
      zagrzmialy polskie dziala. Czerwony zginal brat , zydowski polegl kat ...
      • zorianx Re: bo sami nazywali się Rusami 24.10.03, 17:37
        Bo samych siebie nie lubią. Parę linków udowadniających tę tezę...


        www.historiakurgany.republika.pl/pop_plik/ljad.htm
        www.historiakurgany.republika.pl/apo_plik/amas.htm
        www.historiakurgany.republika.pl/apo_plik/rus.htm

        www.historiakurgany.republika.pl/apo_plik/velimir.htm

        www.historiakurgany.republika.pl/apo_plik/krolwste.htm
        • gospodinrasputin Re: bo sami nazywali się Rusami 28.11.03, 11:18
          mielicie ozorami a ja wam powiem krotko i na temat:
          Kurica nie ptica, Polsza nie zagranica
          • lacietis Re: bo sami nazywali się Rusami 28.11.03, 18:34
            gospodinrasputin napisał:

            > mielicie ozorami a ja wam powiem krotko i na temat:
            > Kurica nie ptica, Polsza nie zagranica

            I właśnie z powodu, takich głupich tekstów Polacy nie lubią...
            Pomijam możliwość prowokacji dokonanej przez jakiegoś panawszechpolaka, który
            tylko podpisał sie dla draki "gospodinrasputin".
            • fanta-girl Re: bo sami nazywali się Rusami 28.11.03, 22:02
              A mnie gospodin Rasputin zaintrygowal.
              Rasputin z ktorego Ty jestes okresu Rasputin?
              Swiatoj mużik czy dziewice na śniadanie?
              • lacietis Re: bo sami nazywali się Rusami 29.11.03, 12:48
                fanta-girl napisała:

                > A mnie gospodin Rasputin zaintrygowal.
                > Rasputin z ktorego Ty jestes okresu Rasputin?
                > Swiatoj mużik czy dziewice na śniadanie?


                Kiedyś to był Razputin - a teraz to może być co najwyżej dwa Putin, albo po
                prostu Putin ("Prosto Putin", sieria 126).... ((((-;
                • yigor Re: bo sami nazywali się Rusami 29.11.03, 13:02
                  Lacietis, odrazu widac, ze tajemnicy kobiecej duszy sa dla Ciebie tak samo
                  obcy, jak i rosyjskiej. Fanta szukala nie raz-putina, ani nie dwa-putina.
                  Chodzilo Jej o Trzeciego!

                  Mysle, ze pod tym wzgledem ma dobre wyczucie i ze Dima wlasnie TAKI JEST.
    • hajota Narcyzm małych różnic 28.11.03, 22:45
      ... tak to nazywał mistrz Freud. "Właśnie społeczności sąsiedzkie, pod każdym
      względem sobie bliskie, wojują ze sobą i z siebie szydzą". Jedno z możliwych
      wyjaśnień.
      • yawokim Re: Narcyzm małych różnic 02.12.03, 23:36
        hajota napisała:

        > ... tak to nazywał mistrz Freud. "Właśnie społeczności sąsiedzkie, pod każdym
        > względem sobie bliskie, wojują ze sobą i z siebie szydzą". Jedno z możliwych
        > wyjaśnień.

        jakie sasiedzkie?

        od kiedy to jestesmy sasiadami z rosja? zawsze dzielila nas rus...

        bliskie?

        Wiem to od samych Rosjan- Polacy to dla nich tacy 'Niemco-Zydo-Czesi'-

        bez polotu, zyja pogonia za kasa, smiesznie mowia, jeszcze jakies pretensje
        maja nie wiadomo o co...taki zabawny ludek ;]


        • zorianx Re: Narcyzm małych różnic 03.12.03, 13:11
          A Rosja to nie Ruśwink polacy za to wogóle uwązają Rosjan za Ugrofino-Mongołów
          oraz często mówią, że to nie są prawdziwi Słowianie.
          Równie mądre opinie jak to Rosjan o Polakach.

          yawokim napisał:
          > od kiedy to jestesmy sasiadami z rosja? zawsze dzielila nas rus...
          > bliskie?
          > Wiem to od samych Rosjan- Polacy to dla nich tacy 'Niemco-Zydo-Czesi'-
          > bez polotu, zyja pogonia za kasa, smiesznie mowia, jeszcze jakies pretensje
          > maja nie wiadomo o co...taki zabawny ludek ;]
          ---------------------------
          Na początku była Wać ~ Słowo, i Wać była królową bogów...

          www.historiakurgany.republika.pl/apo_plik/slowo.htm
          • lacietis Re: Narcyzm małych różnic 05.12.03, 11:24
            zorianx napisał:

            > A Rosja to nie Ruśwink polacy za to wogóle uwązają Rosjan za Ugrofino-Mongołów
            > oraz często mówią, że to nie są prawdziwi Słowianie.
            > Równie mądre opinie jak to Rosjan o Polakach.
            >
            > Po i rzeczywiście tak jest - tacy z nich Słowianie jak... Ale niedostatek
            słowiańskiej krwi, starają się nadrobić słowiańską (nad-) gorliwoscią. Bo co
            prawda uwierzyli weń Czesi, ale panslawizm to wynalazek rosyjski! podobnie
            jak "lica kawkazkoj", ale też i "lica słowianskoj nacjonalnosti"...

            Można się spierać czy Rosja, jest częścią Rusi czy nie - ale jedno jest pewne
            Rosja i Ruś to nie to samo!!! Rosja sobie zawłaszcza (łącznie z nazwą)
            tradycję ruską - ale Ruś, to przede wszystkiem Ukraina i Białorus - a Rosja to
            tylko jej peryferia. Ale tu znowu Moskale staraja się nadrobić gorliwościa czy
            wręcz fanatyzmem - no i bajkami oczywiście. W sumie jednak fajny narodek -
            choć nie całkiem słowiański (w końcu Irlandczycy też mówią w języku
            germańskim - ale powszechnie uważa się ich za Celtów)
            • yigor Re: Narcyzm małych różnic 05.12.03, 12:52
              Stary, ja rozumiem, trzeba byc dumnym z tego, kim jestes. To jest w porzadku.
              Ale dlaczego Ty nie chcesz poszukac innego powodu dla dumy narodowej, jak tylko
              wymyslanie sposobow przedstawiania sasiada w zlym swietle? Dlaczego musisz
              obarczac innych wina za wlasne kompleksy?
              Rosjanie maja Ciebie w "powazaniu" poniewaz nie musza dowartosciowywac sie
              opluwajac sasiada. A rowniez nie maja powodu, zeby Ciebie podziwiac. NIE DALESZ
              IM TEGO POWODU.
              Z kultury polskiej czasem czerpia. Kabaret Starszych Panow byl rewelacyjny i
              zaowocowal w SSSR Kabaczkom 13 stuljew - z jednoznacznie Polska stylistyka i
              uklonem w strone pierwowzoru.
              A czym Ty tak sie szczycisz? Walecznoscia sprzed 400 lat? Moze jakimis
              osiagnieciami naukowymi, technicznymi, kulturalnymi? finansowymi?
              Tobie jeszzce trzeba wiele sie nauczyc od tego narodu, ktory tak obsmarowujesz,
              zeby ktos docenil Ciebie, a nie Twoja gotowosc byc Jego wrogiem.
              Pozdrawiam
              • geront77 Re: Narcyzm małych różnic 05.12.03, 16:46
                Ostro, ale prawdziwie. Ja mogłabym wiele przykładów rasistowskich z codziennego
                życia poopowiadać, ale to nie ma sensu. Jedyne rozwiązanie tego smutnego
                problemu to żebyśmy łamali stereotypy. Życzę sobie i Wam tego. Pozdrowienia.
              • lacietis Wiekoruskie kompleksy 09.12.03, 12:17
                yigor napisał:

                ) Stary, ja rozumiem, trzeba byc dumnym z tego, kim jestes. To jest w porzadku.
                ) Ale dlaczego Ty nie chcesz poszukac innego powodu dla dumy narodowej, jak
                tylko
                )
                ) wymyslanie sposobow przedstawiania sasiada w zlym swietle? Dlaczego musisz
                ) obarczac innych wina za wlasne kompleksy? (...)
                Ёханый бабан!
                Ыигорь – это ты обо мне – или только случайно написал посьле моего поста? Если
                случайно - тогда уж извинии, но если нарочно – тогда даеш ешкин кот!
                Хочеш знать почему «поляки не любят кацапов»? А вот именно из за таких,
                как ты долбаных носителей имперской идеи «единой неделимой»! Русские вообще не
                плохие люди – и может ты сам, еслибы побеседовать о преимуществе Москвы над
                Питером, или какие беляши лутше: с луком или же чесночком – ты бы оказался
                неплохой парень... Но когда понесет вас на политику – тогда сразу выходит с вас
                ваше имперские – гловным образом совковские – мышлене! Тебе же мозги совсем
                запудрило.
                Конечно поляки имеют свои недостатки – но здесь реч идет не о поляках, а о вас –
                мешаной породы «славянах». И что тебя так возмутило что начял ты нести всякую
                чуж? –Это что русские – (мягко говоряwink не совсем славяне? Но это же научно
                доказаный факт. Но есть тут один в полне вероятный момент – может быть ты
                обидился потому что ты сам не очень-то пародистый русский – типичныи русский
                националист: мать грузинка, отец удмурец? Или совсем: один дед татарин, второй
                якут, бабушки – осетинка и украинка? Это в полне вероятные – потому что как раз
                такие, самые гловные борцы за «честь России». И Жириновский со Сталиным – самый
                лутший показатель той тенденции. Что русские только косве&#
                • natalia_sankowska1 Re: Wiekoruskie kompleksy 09.12.03, 14:41
                  Lacietis,
                  pozwól, że Сi odpowie wcale nie ten, do kogo się po chamsku zwracasz,
                  naruszając wszelkie zasady pisania na Forum,- nie Rosjanka, Ukrainka,
                  Białorusinka, lecz Polka, przez losy swojej rodziny związana z Rosją, Ukrainą,
                  Bialorusią i innymi ziemiami na wschód od Bugu.
                  Не думала, что встречу здесь такие "выражансы", к тому же написанные абсолютно
                  безграмотно. Стыдно читать, ей-Богу. И нечего "наезжать" на "Игоря": с
                  взглядами нужно полемизировать, но устраивать базарный скандал - это недостойно
                  мужчины. В конце концов, за свои слова надо отвечать.
                  А что касается комплексов, то их у всех полно. У поляков - море, да и у всех
                  прочих тоже (наблюдала воочию, т.к. за мою жизнь успела объехать полсвета, и не
                  с турбюроwink. А что русские гордятся тем, что они русские и у них есть великая
                  Россия, так нечего удивляться. И брызгать слюной из-за этого не стоит.
                  Я Россию (и не толькоwink люблю не меньше, чем Польшу. И бороться в первую очередь
                  должно со своими недостатками и комплексами. И с чёрной завистью тоже.
                  Прочти ещё раз свою "эпистолу" и извинись перед "Игорем".
                  Наталия.
                • yigor Re: Wiekoruskie kompleksy 09.12.03, 15:27
                  Mimo wszystko odpisze w jezyku polskim, ze wzgledu na to, ze tak jest
                  prowadzone cale forum.
                  Nie zauwazylem, zebym proklamowal idei Wielkiego Imperium jakiegokolwiek.
                  Nie chodzi mi tez o czystosc krwi - nie jestem psem, zeby to udowadniac.

                  Chodzi mi oto, ze sama zasada podzialow - Rus czy nieRus, slowianin czy german,
                  mieszaniec czy z rodowodem jest mi OBRZYDLIWA.
                  Taki waleczny nacjonalista jest gotow zdeptac kazdego sasiada, zyby poczuc sie
                  lepiej i rowniez jest gotow lizac tylek kazdemu bogatemu wujkowi zza oceanu,
                  ktory pomoze mu zniszczyc sasiada.
                  Ty sam lepiej wiesz, czy nalezysz do tego rodzaju narodowosciowcow, a z Twoich
                  wypowiedzi dowiaduja sie o tym inni.

                  Czy gdybym byl chinczykiem, to cos zmienilo?
                  pozdrawiam
                  • gospodinrasputin Re: Wiekoruskie kompleksy 11.12.03, 10:36
                    yigor napisał:

                    >
                    > Czy gdybym byl chinczykiem, to cos zmienilo?
                    > pozdrawiam


                    Zapewne jadlbys wiecej ryzu, hu hu wink)

                    pzdr

                  • lacietis Re: Wiekoruskie kompleksy 11.12.03, 12:01
                    Tak dla śmiechu:
                    Yigor napisał, Lacietis odpowiedział:
                    Nie chodzi mi tez o czystosc krwi - nie jestem psem, zeby to udowadniac.

                    -Rozumiem, że znasz wiele psów, które zajmują się udowadnianiem czystości
                    swojej krwi...


                    Chodzi mi oto, ze sama zasada podzialow - Rus czy nieRus, slowianin czy german,
                    mieszaniec czy z rodowodem jest mi OBRZYDLIWA.

                    -No chyba, że w grę wchodzą „лица кавказкой национальнрсти”, albo dokonuje tego
                    w imię „świętej Rusi” Limonow, czy Żyrynowski! A swoja drogą obaj tegoroczni
                    rosyjscy laureaci nagrody Nobla – to Żydzi! Nie „лица словянской
                    нациенальности” i co na to zwolennicy hasła: „Бей жидов спасай Россию!” (cytat
                    z bloku mieszkalnego w Irkucku).


                    Taki waleczny nacjonalista jest gotow zdeptac kazdego sasiada, zyby poczuc sie
                    lepiej

                    -Co musisz bardzo dobrze znać z działalności Federacji Rosyjskiej i (niestety
                    znacznej) części jej obywateli.


                    i rowniez jest gotow lizac tylek kazdemu bogatemu wujkowi zza oceanu, ktory
                    pomoze mu zniszczyc sasiada.

                    -Долуй американских империялистов!!! Слава КПСС!


                    Ty sam lepiej wiesz, czy nalezysz do tego rodzaju narodowosciowcow, a z Twoich
                    wypowiedzi dowiaduja sie o tym inni.

                    -Wiem, że nie należę – ale co sobie wymyślą czytający moje wypowiedzi – to już
                    jak wskazuje twój przykład, zupełnie inna sprawa...

                    Czy gdybym byl chinczykiem, to cos zmienilo?

                    -Jeżeli masz na myśli Chińczyka – to pewnie nie wiele. Z Chińczykami pewnie się
                    dobrze rozumiecie – oni też budują swoje imperium na kościach innych narodów.
                    Jednak ostatecznie Chińczycy są mi zupełnie obcy – a Rosjanie – jacy by nie
                    byli – to jednak tak jakby Słowianie. I język zrozumiały i psów nie jedzą
                    (nawet tych z rodowodem). Z wyjątkiem nacjonal-bolszewików, to całkiem fajni
                    ludzie (nie twierdze, że wśród Chińczyków nie ma fajnych ludzi – ale “lepszy
                    stary wróg, niż nowy przyjaciel”... – Znasz ten cytat???)

                    Żegnaj!
                • lacietis Moja wina 1 11.12.03, 11:10
                  Moja wina! Nie sprawdziłem - okazało się, że z powodu innego kodowania cyrylicy
                  poszedł tylko fragment mojego listu napisanego cyrylicą... Przepraszam. W
                  wypowiedziach "Moja wina" umieszczę jego resztę - która stanowi integralną
                  część początku pod tytułem "wielkoruskie kompleksy"

                  У основы москалей шли: словене, и небольшая доля кривичей и вятичей – а потом
                  пошли всякие: муромцы, чудины, ижорцы итд. А еще потом: башкирцы, буряты,
                  калмуки, хакасы, дагестанцы, пол сотни: уральских, тюрских, монгольских,
                  кавказких да палеоазятских национальнасти которых уже сейчас никто не помнит и
                  преже всего татары. Вот это и есть эти славутные славянские русские!... А может
                  думаеш что «русские-славяне» осваивали земли на которых никто до них не жил?
                  Или просто – что в полне отвечает имперским выявленям – всех предидущих не-
                  славян вырезали?
                  Это ты страдаеш комплексом неполноценности пацан – какие самые популярные
                  русские анекдоты? Про чукчей! – Мол «есть еще тупее нас!». Русские твоего
                  ментального склада это рабы, ищучие себе собственных рабов чтоб доказать самим
                  себе что ест кто-то хуже... Чем ты гордишся? – тем что дальше убиваете чеченцов
                  или тем что Сталин убил боле русских, чем Гитлер? Утишиваеш себя, что ваша
                  окупация – это не окупация... Конечно! Окупация это военная администрация – и в
                  том смысле: Польша, Латвия, Венгрия, Афганистан и Чехословакия не были
                  окупированы Союзом. Но не в том дело! – вы всем этим народом набросывали свой
                  дермовый строй и свою нищиту – гловным образом – духовную! И в моральном плане
                  это была такая-же окупация как гитлеровская!
                  Сам ты писал о своих компле&
                  • lacietis Re: Moja wina 1 11.12.03, 11:57

                    (...)Сам ты писал о своих комплексах – что кажеться тебе что в польских СМИ так
                    много говорят о России. Прикинь – о России говорят ОЧЕНЬ мало – но твоя мания
                    преследования доводит тебя до состаяния в котором, тебе кажется что везде
                    только о России – значит о тебе!
                    У меня есть чем гордиться – но ни одна из этих вещей не истекает от Союза или
                    херовой РФ. И мне не только не надо оплевать суседей – но я того не делаю –
                    чего не можна сказать о тебе. К статии – откуда ты взял что Польша сусед
                    России? Уже тут писали, что Польша сусед Украины и Белоруси. А во вторых – я не
                    поляк – так что пустой номер!
                    Но по-моему самое главное что так растроило Ыигоря, это что есть люди,
                    которые знают русских – не только с их достоинствами, но и с недостатками.
                    Панятно что для тебе я слишком опасен – поэтому что слишком хорошо знаю
                    русских – в том числе их чувство обиды на весь мир. Не дай Бог не похвалить
                    русских – сразу обида. К статии я знаю вас хорошо и поэтому люблю – но не до
                    тей степени чтоб стать российским империялистом и розделять все русские
                    обиды... Мне кажется что трудно знать людеи ездить или жить с ними, но не
                    полюбить их. Видимо это не касается Ыигоря! –Жывет в Польше 12 лет но поляков
                    не любит...
                    Не позорь русской нации, в которой есть много хороших и даже добрых людей! Но
                    они хорошие не тем что убивают и искоренняют другие народы, не тем что психуют
                    и обижаются на весь мир ин&#
                    • lacietis Re: Moja wina 2 11.12.03, 11:59
                      (...)Не позорь русской нации, в которой есть много хороших и даже добрых людей!
                      Но они хорошие не тем что убивают и искоренняют другие народы, не тем что
                      психуют и обижаются на весь мир ине тем что брешят о «России/Союзе» от Бреста
                      по Курлы... Эти люди хорошие своей добротой (и совсем не объязятельно
                      славянской или советскойwink, тем что он люди – а не империалисты!
                      Если люблю «Любэ» – то не потому что брешят о возвроте Аляски, а поэтому что у
                      них хорошие мелодии и не редко слова песень. Пойми наконец козел! – если любят
                      и ценят русских то не пэтому что они построили империю или кажется им что они
                      самые славянские славяне на земле – за эти черты как раз русских ненавидят и
                      презиряют, а любят совсем за другое...

                      Пока!

                      Jeszcze raz przepraszam, za to ze nie sprawdziłem od razu czy wszystko poszło...
                      • yigor Re: Moja wina 2 11.12.03, 19:45
                        Meczaca dyskusja.
                        Moglbym sprobowac wytlumaczyc, ze jesli widzi sie czyis wady, to wcale nie
                        oznacza ze sie nie lubi tej osoby. Ze mozna widziec zalety niemcow i ich nie
                        lubic lub miec dosc wad slowian i lubic ich mimo wszystko, ale ...
                        mam wrazenie ze nie znajdziemy porozumienia i nie warto.
                        Odpowiem tylko po tej najwazniejszej dla Ciebie kwestii:
                        Сам козёл.

                        Zegnam
                        • lacietis Re: Moja wina 2 12.12.03, 12:01
                          yigor napisał:

                          > Meczaca dyskusja.
                          > Moglbym sprobowac wytlumaczyc, ze jesli widzi sie czyis wady, to wcale nie
                          > oznacza ze sie nie lubi tej osoby. Ze mozna widziec zalety niemcow i ich nie
                          > lubic lub miec dosc wad slowian i lubic ich mimo wszystko, ale ...
                          > mam wrazenie ze nie znajdziemy porozumienia i nie warto.

                          Ja to tłumaczyłem, że widząc wady Rosjan (a raczej Rosji), Rosjan lubię - ale
                          nie chciałeś tego zauważyć. (Zresztą nie całkiem słowiańskie pochodzenie nie
                          musi być wogóle rozpatrywane w kategorii wady!)
                          Ale, ze nie znajdziemy porozumienia - to fakt bo od początku wystepowałeś
                          jako "обиженый".


                          > Odpowiem tylko po tej najwazniejszej dla Ciebie kwestii:
                          > Сам козёл.
                          A w najważniejszej dla Ciebie - nie dla mnie - sprawie:
                          > "Кто козел еще увидим... - Kозел!"

                          > Żegnam bez żalu!!!
    • kwartira50 Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...?Co wy na 07.12.03, 09:46
      Po 12 latach w Moskwie - nie wiem.
      • stary.prochazka Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...?Co wy na 07.12.03, 11:19
        a mi to wszystko coraz bardziej zaczyna przypominać scenę z pewnej znanej
        polskiej komedii w której wystepują Marek Kondrat i Alosza Awdiejew:

        -towariszcz Stalin dogoworił'sa z polskom prawitielstwem a wam worowat' w
        Polsze zapretieł!!
        -A JA WAS...!!!
        -JA!!JA WAS...!!
      • kontrkultura Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...?Co wy na 07.12.03, 12:15
        Juz sie tak wygadalem o polityce na forum "Swiat", ze mi sie nawet nie chce
        myslec, czy ktos kogos lubi, czy nie lubi... chyba, ze "cos dla jaj napisac",
        zeby sie posmiac z judaisci, islamisci, faszysci, rasisci, rusofobow...
      • tuliak Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...?Co wy na 10.12.03, 03:25
        takie fobie to zjawisko marginalne jednakowoż bardzo czasem rzucające się smilew
        oczysmilei do oczu; pewnie tyleż samo jest mieszanych małżeństw co tych co świat
        chcą naprawiać pyskowaniem; ze 30 % Polaków może nie darzyć sympatią Rosjanina
        i pewnie vice v.;podejrzewam, że sondaże oficjalne mówią o 20% Polaków za to 60-
        70 % Rosjan (nie lubi Polaków);jak zwykle jak świat stary polityka miesza
        ludziom w głowach i mylone są zawsze pojęcia narodu,państwa,człowieka a
        przecież wiezdie liudi żywut a czieławiek jest czieławiek...
        czy częściej Polacy uważają się za pępek świata niż Rosjanie? im starsi (obojga
        narodów) tym lepiej pamiętają o trudnej historii(zwykle z jednego punktu
        widzenia),rozmaitych zajściach;młodzi Polacy zaś to już uważają się za
        europejczyków w każdym calu, gdy mają przed sobą "przybysza stamtąd" albo
        sympatyka;Rosjanie zaś wzruszają ramionami;
        a w Polsce normalnie to nigdy nie będzie,
        zresztą Rosja też trawiona jest wieloma chorobami i
        pewnie ze dwa pokolenia wymrą nim tu i tam wszystko będzie naprawdę "narmalno"
        ...smutne
        • gospodinrasputin Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...?Co wy na 11.12.03, 10:50
          tuliak napisał:

          > takie fobie to zjawisko marginalne jednakowoż bardzo czasem rzucające się smile
          w oczysmile


          Podsumowujac dyskusje wiekszosc zgadza sie z tym, ze lubi albo nie lubi sie
          konkretnych ludzi a nie z zalozenia narodow jako takich (no moze wyjatkiem sa
          starozakonni wink. Natomiast obcowanie z przedstawicielami danego narodu daje
          nam jakies tam wyobrazenie o danej grupie. A to, ze nie zawsze jest to
          odpowiedni reprezentant to czasem wychodza takie muki. Ja osobiscie nie lubie
          sniadych i czarnych bo ci, z ktorymi mialem kontakt to nieroby i zlodzieje,
          leczacy swoje kompleky wobec "bialych massa" grozba, nozem i zaczepkami. Z
          drugiej manki awans do Mistrzostw w pilke w Korei wywalczyl Polsce Oli, dla
          ktorego duzy szacunek. I badz to madry. Moja SIostra z kolei reaguje
          alergicznie na przywolanych juz starozakonnych a alergii nabawila sie w czasie
          pobytow w Stanach gdzie pracowala w czasie wakacji na tzw. campach czyli mowiac
          po naszemu obozach dla dzieci. To co te tzw. dzieci wyprawialy z personelem,
          najczesciej pochodzacym z krajow Europy Srodkowo - Wschodniej przywoluje na
          mysl sytuacje, gdy przechodzac przez trawnik wdepnie sie w kupe. Tak tez byla
          traktowana. Jak gowno.
          Wiadomo, ze jedne narody intuicyjnie lubimy bardziej (Bracia Slowianie smile) ale
          wszystko wychodzi i tak we wzajemnych interakcjach. We are the world, we are
          the children smile)
          • stary.prochazka Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...?Co wy na 11.12.03, 16:19
            a ja uznaję tylko jeden rodzaj segregacji:na mądrych i głupich.Jedni i drudzy
            są wszędzie niezależnie od rasy,narodowości czy wyznania i nawet proporcje też
            sa wszedzie podobne.
            • fanta-girl Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...?Co wy na 11.12.03, 19:11
              Streotypy sa wygodne.
              I nie do obejscia.
              • gospodinrasputin Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...?Co wy na 12.12.03, 08:52
                fanta-girl napisała:

                > Streotypy sa wygodne.
                > I nie do obejscia.


                Dokladnie, nasz swiat jest miejscem gdzie kroluja uproszczenia. A ze jest to
                niezwykle wygodne to trudno sie dziwic.
    • fanta-girl Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...?Co wy na 10.03.05, 11:58
      tak sobie przegladam forum i znalazlam taki topik.
      Jak myslicie cos sie zmienilo przez te poltora roku?

      Lubia, nie lubia?
      Mi to sie zdaje, ze po pomaranczowej rewolucji jakbysmy bardziej kochali Ukraine
      wiecej osob pojechalo za Bug, kilka osob wiecej zaczelo sie uczyc rosyjskiego i
      ogolna tendencja jest pozytywna...
      • yigor Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...?Co wy na 12.03.05, 18:53
        Witaj, Fanto.
        Watek jest bardzo destrukcyjny, ale skoro juz jest podtrzymywany na wierzchu,
        to dopisze swoje co-nieco.
        Uwarzam, ze zainteresowanie rosyjska kultura i jezykiem w zwiazku z ukrainska
        rewolucja nie wrozy niczego dobrego. Mozna tu poczytac opinie na temat Rosian
        niejakiego "lacietisa", ktory w ukrainskim forum opowiadal, jak to on jezdzil
        na Ukraine sadzic pomarancze.
        Obawiam sie, ze wlasnie takie milosniki Rosji teraz zglebiaja zakamarki jej
        duszy, kuiltury i td.
        Stosunek Polakow do Rosji wywoluje we mnie co raz wiecej obaw o nasza wspolna
        przyszlosc. Nie wiem, jak teraz sa przedstawiani Polacy w Rosji, ale ja widze,
        ze w swojej wiekszosci sa to ludzi barzdo honorowi, pozytywnie nastawieni do
        zycia i aktywni. Dlatego wlasnie bardzo mnie niepokoi to, ze coraz czesciej
        odnosze wrazenie, ze srodki masowego przekazu wpajaja im, ze Rosia potrzebuje
        ich pomocy w sprawie odbrony demokracji.
        Tak, jakby ktos zamierzal niedlugo ich tam wyslac te demokracje bronic.
        mam nadzieje, ze tego nigdy nie bedzie.

        Nie wiem, czy Polacy bardziej lubia Rosian, ale mam wrazenie, ze jesli juz cos
        sie zmienia, to bardziej zaczynaja obawiac sie. Troche jakby zaczynalo sie
        polowanie na czarownice lub szpiegomania.

        A co do lubienia, to buziaki!
        • joolz Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...?Co wy na 12.03.05, 23:30
          Jednak to co wypisuje prasa w Rosji o naszej historii woła o pomstę do nieba.
          Wygląda to tak jakby władze rosji chciały Polaków upokorzyć.
          Ja zawsze będe popdkreślał to, że Rosjanie są wspaniali jeśli chodzi o kontakty
          międzyludzkie. tak otwartych i przyjaznych ludzi nie znajdzie się na Zachodzie,
          ale to co robi rosyjska władza to działalność destrukcyjna i bardzo
          krótkowzroczna.
    • kacap_z_moskwy Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...?Co wy na 10.03.05, 23:28
      A ja lubie polakow.

      Choc i niekedy sie wskurzam, tu w Moskwie, jak czytam forum. Te polityczny. A
      niech bedzie. Taka narodowa polska zabawa - ta rusofobia. Niekedy nawet
      czekawa smile (Jak film komedijny). Ta fobia chyba jest jedyne co laczi polakow.
      Bo na inne rzeczy kworum nie ma.

      Przepraszam za bledy.



      • bimbalimba Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...?Co wy na 11.03.05, 00:17
        jasne, najlepiej nacjonalistyczna arogancje ubrac w 'ironie' ... tak, mielismy
        ubaw po pachy, poczynajac od rzezi na pradze ...
        • kacap_z_moskwy Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...?Co wy na 11.03.05, 00:22
          A przeczez Sowieczi w Pradze z bratankami z Polski byli. Czy nie tak?
          • bimbalimba Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...?Co wy na 11.03.05, 02:14
            a co ma to wspolnego z rosyjskimi zbrodniami w Polsce? Owszem Polska weszla w
            68 ale dlatego, ze byla rosyjskim dominium zaleznym w polityce zagranicznej i
            czesciowo wewnetrznej
            • stefan4 Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...? 11.03.05, 08:16
              bimbalimba:
              > a co ma to wspolnego z rosyjskimi zbrodniami w Polsce?

              Taka jest natura świata, że duży zawsze popełnia zbrodnie na małym. Ani USA,
              ani Rosja, ani Chiny nie są wolne od międzynarodowego zbrodniarstwa
              • nitka3 Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...? 11.03.05, 14:01
                BRAVO STEFAN!Az mi ulżyło!Bo ja z nerwów bym sie zastanawiała do jutra!
              • kacap_z_moskwy Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...? 12.03.05, 02:13
                Stefanie,

                Ja bym jednak urzylbym nie slowa "lubia" lecz jakiegos innego. I nie wszystcy
                sasiedzi maja sie do nas zlie. Czy "nie lubia". A sa narody, z ktorymi
                jesteszmi jak braczia. Choc i nie jesteszmi sasiadami. Naprzyklad Serbowi,
                Czarnogorcy...

                Co do polityki, mysle, ze tu forum jest nie polityczny. Ja sie dzisaj realnie
                wkurzylem na GW jak zaczeli czepiac prawoslawie. Bo to jusz temat nie dla
                fobii. Za takie rzeczy durzo ludzi w Rosji morzesie obrazic mocno. Chociaz ja
                sam i mam troche luznejsze zwiazki z cerkowiju, lecz patryotyzm niekedy gora od
                rozsadku.

                Co do mocy wielkich panstw i ich zachowania - myszle ze to raczej nasz problem.
                Niestety czesto mamy sie jak slon w parcelanowym sklepie. I zamiast pomyszlecz
                robimy cos, i tylko potem pomyslimy. I to tak czesto. Jestesmy za to
                odpowiedzialni. Ale czesto nie rozumiemy dlaczego, bo z naszych mysli wszystcy
                moga bycz tak samo silni, a jak nie sa - to nie nasz problem. A jest jednak
                naszym. JA uwarzam ze musimy raczej byc madrzejszi. Jak jestesmi durzy to
                latwej nam zrobic kompromis. Jak macze rusofobije napiete - to muszimy zrobic
                kroki na przod do was i pomoc wam. Pomoc tym, ze pierwszi zrobimy kroki do
                zgody. Nie staniemy slabsi. A grac "krew za krew" - tupikowa ulica.

                Co do "rosyjskich" zbrodni - to o rozborach mowa? Jak o czasach niedawnych -
                to "radzieckie" zbrodnie. To bym podkreszlil. Bo ZSRR - to 140 narodowoszci, z
                nich tylko 53% ludnoszczi stanowili rosjanie. Wiec pretensje za Stalina - do
                Gruzji czy Izraela za rewolucje. Ale myszle ze to demagogija. Bo ZSRR jusz
                dawno nie ma. I znalerzenie wroga srod pozostaloszczi z imperium w twarzy Rosji
                jest nieprawidlowo. Tak jesteszmi wielki. Mamy bombe. Ale przeczez nie uzyjemy
                ja przecziw Polsce. Smieszne. A walki gospodarcze sa wszedzie. I szukac tu
                imperialnej polityki jest zmyslem.

                Ale mysle ze to nie tu trzeba o polityce pisac. Lepej o kulturze.

                Pozdrawiam.
                Przepraszam za bledy.

                • stefan4 Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...? 13.03.05, 01:52
                  kacap_z_moskwy:
                  > Ja bym jednak urzylbym nie slowa "lubia" lecz jakiegos innego.

                  Ja też uważam, że ten wątek ma zły tytuł. To jest nieprawda, że Polacy nie
                  lubią Rosjan. Kiedy Polak spotka jakiegoś konkretnego Saszę lub Nataszę, to ich
                  lubi albo nie lubi, zależnie od tego, na kogo trafi. W kontaktach osobistych
                  jest normalnie.

                  Ale jednak jest coś ,,ruskiego'', czego Polacy nie lubią. . .

                  kacap_z_moskwy:
                  > I nie wszystcy sasiedzi maja sie do nas zlie. Czy "nie lubia". A sa narody, z
                  > ktorymi jesteszmi jak braczia. Choc i nie jesteszmi sasiadami. Naprzyklad
                  > Serbowi, Czarnogorcy...

                  Nie CHOCIAŻ nie jesteście sąsiadami, tylko DLATEGO ŻE nie jesteście sąsiadami.
                  Czy nie?

                  kacap_z_moskwy:
                  > Co do polityki, mysle, ze tu forum jest nie polityczny.

                  Dobra, masz rację. Nie rozwijam tematu.

                  kacap_z_moskwy:
                  > Ja sie dzisaj realnie wkurzylem na GW jak zaczeli czepiac prawoslawie.

                  Dziękuję za ostrzeżenie. I tak pewnie nie sięgnąłbym po ten artykuł, ale teraz
                  wiem, że mam się go aktywnie wystrzegać.

                  kacap_z_moskwy:
                  > Co do "rosyjskich" zbrodni - to o rozborach mowa?

                  Nie tylko. Akurat Bimbalimba pisała o zbrodniach, ale powody ,,nielubienia'' są
                  o wiele bardziej złożone niż tylko ,,za coś''. To zjawisko jest w pewnym
                  stopniu irracjonalne, chociaż zawiera w sobie kilka konkretnych powodów. One
                  nie wszystkie odnoszą się do Związku Radzieckiego i nie tłumaczą w pełni
                  ,,nielubienia''.

                  kacap_z_moskwy:
                  > Bo ZSRR jusz dawno nie ma.

                  Masz na myśli, że dzisiejsza Rosja nie jest kontynuacją ZSRR? Nie obronisz tego
                  stanowiska, gdyby doszło do obrzucania się argumentami. Być może masz szanse
                  na remis, nie jestem pewien.

                  kacap_z_moskwy:
                  > Przepraszam za bledy.

                  Когда я начну писать по-русски, нe стану извиняться за
                  ошибки... Говори как умeeшь, нe поймeм
                  • kacap_z_moskwy Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...? 14.03.05, 00:56
                    Zeby zakonczyc temat, tylko o sasiadach.

                    Napszyklad kazachowi, kirgizowi, chinczycy (tak - tak! Z nimi mamy bardzo dobre
                    po Mao stosunki. Nawet przetrwali rosjanie, w wiekszoszczi asymilizowani jusz,
                    w Port Arturze. Mao ich nie zniszczil. A czinczycy maja bardzo dobre stosunki z
                    rosjanami.), finowi (przy wszystkich wybuchach historycznych mamy z nimi
                    normalne stosunki), bialorusini (zreszta jak jest taka nacjja), azerowie (tylko
                    w Centralnej Rosji jest ich kolo 1 mln. Mimo wszystko mamy z nimi tez pokojne
                    stosunki), ormianowi (dla ktorych Rosja jest jedynym gwarantem przetrwania ich
                    narodowoszczi.) I my im pomogamy. Jak wszystkim sasiadam po-radzieckim. Nawet
                    jak ich rzady pluja nam w twarz. Najleprzy przyklad Gruzja. Bo co tylko
                    Saakaszwili nie robi, jak rosjan nie obzywa... A my dajemy gruzinam mozliwoszc
                    pracowac w Rosji (co 2 obywatel), dajemy im paliwa (80% zapotrzebowania), gaz
                    (100% zapotrzebowania), prad (90% zapotrzebowania), jedzenie (zboze, mieso...
                    60% zapotrzebowania). A za co placa? Praktycznie za nic. Dlug tylko rosnie. Nie
                    musze lubic Putina, ale tu sie z nim zgadzam. Ludzi sa nie winni jak ich
                    oszukali. I rozumia jusz to. I wiedza JAK Rosja im pomaga. Naprzyklad takiego
                    forum jak w GW tam znalezc trudno (nie pisze ze niemozliwe, bo skrajne poglady
                    sa wszedzie. Ale bylem tam, i wiem ze teraz tylko czekaja jak wlasznie Rosja im
                    jeszcze pomorze. Bo kto inny?).
                    No i ukraincy. Jest zachodnia czeszc. tam rzeczewiszcze trudno. Ale polakom nie
                    lepej smile Morze teraz troche "zapomniali" swoje pretenzje do was, ale powiedza o
                    tym jusz niedlugo. A z tymi z centrum, mamy jak najlepej. z obywatelami
                    Ukrainy ze wschodu i Poludnia - jesteszmi braczia. No bo jesteszmi rosjanie! I
                    zieme te sa rosyjskie. I te wielki glod "ukrainski", wlasznie najwiecej
                    wymordowal rosjan. A nie ukraincow, bo oni zyli dalej na zachod. Poprostu sie
                    teraz tak modno walic wszystko (nawet zbrodnie ZSRR) na dziszejsza Rosje i
                    rosjan. I nikt nie chce nawet popatrzec na karte. Tylko rzucaja hasla.

                    Tak z sasiadami. Morze zgadzamsie, ze teraz jak robia porzadek, a to robia, i
                    tu nie ma zadnej polityki, i Rosja stajesie bardziej silna - niepokoi sasiedzi.
                    Ale co morzemy zrobic? Znow muszimy stac slabi?

                    Думаю пора закончить.

                    Всего хорошего.
                    Простите за ошибки. Пишу как могу.
                    • stefan4 o kończeniu 14.03.05, 06:38
                      kacap_z_moskwy:
                      > Zeby zakonczyc temat, tylko o sasiadach.

                      Taki ładunek tak kontrowersyjnych wypowiedzi nie jest właściwą metodą kończenia
                      tematu. To tak jakbyś gasił ognisko za pomocą wrzucenia w niego stogu suchego
                      siana. Przecież jeśli ktoś oprócz nas dwóch czyta jeszcze ten wątek, to musisz
                      teraz dostać serię gniewnych ripost. Miejmy nadzieję, że parlamentarnych.

                      Badź zdrów
                      - Stefan

                      www.ipipan.gda.pl/~stefan/Irak
                    • bimbalimba Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...? 14.03.05, 12:26
                      taaaa, jaaaasne, my polaczki to nic tylko temu niewinnemu rosjaninowi co sie
                      kazdym opiekuje i kazdemu pomoze w twarz plujemy z naszej poslkiej megalomanii
                      pewnie ... heheh ... wiesz co, tylko jedna sprawe porusze ... chinczycy ... tak
                      sie lubicie? ... z tego co ja wiem , chinczycy sa osobami trzeciej kategorii w
                      rosji- sa traktowani, pogardzani nawet gorzej niz 'czarni' ... byl kiedys
                      wywiad z rosyjskim marynarzem co mysli o zakazie wchodzenia dla rosjan do
                      niektorych lazni na hokkaido w japonii /rosjanie mieli zwyczaj zalatwiania
                      potrzeb fizjologicznych we wspolnych basenach/- powiedzial, ze mu to wsio rawno
                      i on wlasciwie rozumie bo oni dyskryminuja chinczykow /widac tez dla niego
                      kazdy azjata to 'chinczyk';] / i tak jeszce gorzej ...
    • felek_zdankiewicz Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...?Co wy na 11.03.05, 16:09
      Polacy nie lubią rosyjskiej polityki. Dziś diabłem nr 1 jest Putin. Trudno się
      temu dziwić, biorąc pod uwagę historię.
    • maaax Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...?Co wy na 16.03.05, 22:56
      dlaczego przypuszczasz, ze nie lubią?
      bo w mainstreamowych mediach krytykuja Putina?
      swiat mediow i polityki jest innym światem, niz swiat normalnych, zwykłych
      ludzi; nie sądze, aby wsród tychże było teraz -po rozpadzie Zw.Sowieckiego-
      wielu, którzy nie lubili by 'ruskich';
      Wiekszosc odwiedzajacych to forum Polakow lubi rosyjską ksiązkę, film, czy
      muzykę (zapytaj moze na innych forach)

      russia-in-us.com/Music/Romance/gitara.html
      russia-in-us.com/Music/Romance/nezhaleu.html
      russia-in-us.com/Music/Artists/Okoudjava/soyuz.html
      itd., itp.
    • joolz Re: dlaczego Polacy nie lubia ruskich...?Co wy na 20.03.05, 11:00
      Artykuł na w/w temat:
      relaz.o2.pl/magazyn-artykul.php?id=373
      • imagistyk Polacy i Rosjanie na pewno się polubią , 20.03.05, 18:23
        jeżeli będą o sobie więcej wiedzieć i częściej rozmawiać ze sobą.Nie będę wypowiadać się o obrazie Polski prezentowanym w rosyjskich mediach,gdyż o tym bardzo mało wiem.Natomiast bardzo nie podobają się mi relacje w polskich mediach o Rosji.Przecież w takim kraju(malowanym przez polskojęzyczne(część jest własnością zagraniczną) media po prostu nie da się żyć ! Rosjanie już dawno powinni wymrzeć ! Tam oprócz głodu,kanibalizmu i katastrof niczego nie ma.O historii powinniśmy dyskutować ,ale ona nie jest wszystkim.Dla nas Katyń jest potworną zbrodnią,ale takich zbrodni Lenin i Stalin mają więcej na sumieniu.Każdy naród w ZSRR zapłacił krwią swoich obywateli za rządy komunistyczne.Ale czy tylko o tym możemy mówić? Mówmy także o tym,jak widzimy wspólną przyszłość w Europie bez wojen.Jesteśmy skazani na wieczne(dopóki Chińczycy i muzułmanie nas nie zmarginalizują)sąsiedztwo.Poznawajmy się lepiej i na stopie pokojowej.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka