Szukam psa dla małego dziecka

[gutekjr]

... i mam do Was prośbę - polećcie mi łagodnego dla dzieci i małego psa, który wytrzyma bez codziennych kilometrowych spacerów, a zadowoli się raczej szaleństwami koło domu i na balkonie. Zastanawiałam się nad psami typu sznaucery, foksteriery. Poradżcie :-). Z góry dzięki
Dorota

P.S. Mam dwójkę dzieci: 2,5 roku i 16 m-cy (uwielbiają zwierzaki)

[carmelly]

hmmmmmm moim zdaniem nie powinnaś kupować "pieska dla dziecka" (zwłaszcza tak
małego!!!, pies to nie kolejna zabawka), a raczej pieska który bedzie dziecko
bez problemu tolerował, pod warunkiem że to nie bedziego go męczyć.....

ja bym Ci polecała goldena, ale chcesz coś małęgo więc odpada (poza tym golden
nie zadowoli się "zabawą na balkonie".........) No nie wiem, może ktoś inny
bedzie mógł Ci pomóc....
Pozdr.

[iwcia30]

Witam! mam 2 miesięcznego szczeniaczka owczarka francuskiego briarda, psy tej
rasy są bardzo rodzinne i uwielbiaja bawić sie z dziećmi, W chwili obecnej
jestem zmuszona go sprzedać - niestety! ( bo jest kochany) ale nie mogę go
zatrzymać ponieważ musimy z mężem wyjechać. W związku z tym musimy mu znaleść
kochający dom. Jeżeli jest Pani zainteresowana to proszę o kontakt 0-508-227-
289 lub gg 5500501 pozdrawiam Iwona Stasiów

[blue.berry]

witam
zdecydowanie NIE zarowno dla sznaucerow (bardzo aktywne i nie do dzieci) a juz
tym bardziej dla foksterierow (jeszcze wiecej ruchu i tez nie sa to psy idealne
do dzieci). post wyzej pada propozycja briarda - to dosc duzy pies ( do 60-70
cm w klebie) ktorego raczej nie zadowoli zabawa na balkonie.
bardziej bym polecala psy typu mops - potrzebuje malo ruchu, jest bardzo
przyjazny i moze funkcjonowac z malymi dziecmi.
pozdrawiam

[dor.moss]

polecałabym dla tej pani pieska z pólki sklepu zabawkowego
kobieta ma małe dzieci,dużo zajęć przy nich i zachciało się pieska dla dziecka
a co zrobi jak piesek za bardzo będzie absorbował sobą?
pozbędzie się? w jaki sposób?
piesek dla dzieci
a czy dzieci wyprowadzą pieska na spacer?
no nie,pozostaje balkon?

chyba że ta pani kocha zwierzęta ,i zdaje sobie sprawę co oznacza posiadanie ich
ale nie wydaje mi się
gdyby tak było ,miałaby już dawno zwierzaka
i nie potrzebowałaby porad

[tereska121]

Tak to prawda briardy to duże pieski, ale osobiście mam briarda i bardzo mi sie
sprawdza.
Te pieski wspaniale dostosowują sie do każdych warunków, ja osobiście mieszkam
w bloku w małym mieszkanku,i raz dziennie funduje pieskowi godzinny spacer w
parku to mu w zupełności wystarcza.
pozatym te psy to okaz spokoju, również mam małe dziecko i nie mogę powiedzieć
aby ten pies choć jeden raz zachował sie co do dziecka w sposób który by mi sie
niespodobał. szybko sie przywiązują i są niesamowicie posłuszne.
pieska mam pół roku osiągną już prawie swoją wielkość i nie jest kłopotliwy
a co najważniejsze główną zaletą tego psa jest to, ze pies nie gubi włosów
musimy zapamiętać ze to są psy pasterskie co za tym idzie mają bardzo silnie
rozwinięty instynkt opiekuńczy, i tak też dzieje sie jeśli chodzi o moją
córeczkę czasami jej z oczu nie spuszcza a szczwególnie kiedy płacze.
serdecznie polecam oczywiście pod w runkiem że w grę wchodzą duże psy
pozdrowienia


www.briard.pl

do Tereski

[mmk9]

Dużemu, młodemu psu pasterskiemu wystarcza 1 godzinny spacer dziennie ? Chyba
trzymasz go na prochach.

[tereska121]

o ile sobie przypominam to psa trzymam raczej na karmie niz na prochach
a tak wogole to czy myslisz ze w takie upały taka gora futra bedzie biegala po
kilka godzin to wtedy faktycznie musiałabym jej podawac jakis turbodoładowacz
na ta chwile godzinka to max a pozatym na taki skwar to trzeba ja prosic zeby
sie wogole na dwor ruszyla. zimowa pora dawka biegania i spacerow zapewne sie
zwiekszy.suczka ma dopiero 10 miesiecy i sama reguluje sobie ilosc wysilku
najwyrazniej tyle jej wystarcza.
pozdrowionka

najwyraźniej jej wystarcza????

[kraxa]

A cóz ma zrobic zwierze wyprowadzanie tylko raz dziennie??? Powiesic sie na
klamce. Z pewnoscia nie wystarcza, tylko jak miałaby Ci to zakomunikować. W
sumie mam pomysl- sikac po kanapach, tylko wtedy na pewno pozbedziesz sie go,
bo "bedziesz musiała z mezem wyjechać"
Jak to ludziom latwo przychodzi wziac i oddac psa. Poza tym jak sie chce oddac,
to raczej nie "odsprzedac" Rece i nogi mi opadaja na panie Iwony i inne:-((

[yamadam2]

zgadzam się z carlly - PIES TO NIE ZABAWKA DO TARMOSZENIA -proponuje abyś
poczekała z kupnem żywego zwierzęcia aż podrosną.może narazie kupiłabyś
interaktywne zwierzaczki, taki co otwierają oczka,można je karmić, przytulać i
brać do łóżka (dzieciaki się napewno ucieszą)a jak się znudzą to zabawkę
zamkniesz w szafie lub posadzisz na półce i z głowy.sama mam rodowodową
sznaucerkę i uwierz mi wiem co mówię. sznaucery nie lubią siedzieć w domu,
balkon też nie wystarczy, a nie wybiegany, znudzony pies będzie ci niszczyć
dom.i jeszcze pamiętaj pies, który się nie "leni" musi być trymowany
(tz.chodzisz systematycznie do fryzjera z pieskiem i zostawiasz ok. 60
zł.),musisz pamiętać o dobrej karmie i weterynarzu a na to wszystko trzeba
czasu i pieniążków, które lepiej spożytkować na dzieciaczki, bo są jeszcze
małe. powodzenia

[vinca]

Może lepiej jednak kota dziecku kup - na spacery nie trzeba wychodzić, w razie
czego ucieknie gdy będzie miał dosć tarmoszenia przez dziecko, no i opiekować
się nim specjalnie nie bedziesz musiała.
Z Twojego postu wynika, że szukasz kolejnej zabawki dla dziecka i nie masz
ochoty na obowiązki względem psa. Słowem - jak najwięcej wziąć - jak najmniej
dając w zamian;-//

[deedee93]

Też jestem zdania, żebyś poczekala jeszcze z kupnem psa dla dziecka. A po zatym
ile to dziecko ma lat?? A jeżeli chcesz koniecznie kupić psa to polecam pudla
minaturkę. Toche biegania po podworku raczej mu starcza. Lecz od czasu do czasu
trzeba wyjść z nim na spacer. Bardzo lubi dzieci i szybko sie uczy. :)

[b-beagle]

Najlepiej jak kupisz mu pluszową zabawkę.Żywy pies nie jest do zabawy i wymaga
opieki tak samo jak dziecko.

[mmk9]

Cóż, można być zmeczoną dwojką dzieci w tym wieku. Mozna nie miec pomysłu na
zajmującą zabawe dla nich. Można nawet mieć nadzieje, ze zajmą się psem i
bedzie spokój. Ale to niestety na krotko. Zaraz przybiegną z płaczem, bo pies
szturchnął, uszczypnął. Czy balkon jest okratowany z góry do dołu, ze
dopuszczasz tam zabawe dzieci i psa ? Odpuść , dziewczyno. Kup im zjezdzalnię,
jakis sprzęt do wspinania, nie wiem, co jeszcze, ale nie zwierzaka, bo narobisz
sobie tylko klopotow. Przy psie też jest robota. Poczekaj, dzieci podrosną,
pora bedzie odpowiedniejsza. Życzę wytrwałosci, sama doświadczyłam biegania za
dwójką w podobnym wieku. To najtrudniejszy okres dla rodziców. Na szczeście
dosc szybko mija, trzylatki już nie pedza na oślep przynajmniej.

[amelia42]

Moja sąsiadka też ma małe dziecko i pewnego dnia postanowiła sprawić mu psiaka.
Jak się później okazało, tzn. po około 2 tygodniach, oddała psa z powrotem do
schroniska bo szczeniak niestety wymaga opieki tak samo jak dziecko. I po co to
było? Dziewczyno! Przy tak małych dzieciach ja bym miała dosyć całego dnia
uganiania się za nimi a Ty chcesz sobie jeszcze dokładać dodatkowo roboty z
psiakiem? Poza tym ani sznaucer ani tym bardziej foksterier ABSOLUTNIE nie
nadają się do dzieci!!!

do amelii

[edycia274]

chodzi o link.....to angielska strona o co dokladnie chodzi z psinkami?????????

[amelia42]

To jest strona adopcyjna chartów hiszpańskich. W Hiszpanii są urządzane
polowania z udziałem właśnie hiszpańskich Galgo, po których w okrutny sposób
uczestnicy znęcają się nad tymi psiakami, również psy te, przeznaczone do
polowań są trzymane w skandalicznych warunkach ( z resztą zdjęcia zamieszczone
na stronie mówią same za siebie). Te które znajdują się w tym ośrodku
adopcyjnym zostały ocalone, choć są po strasznych przeżyciach i czekają na nowe
domy.

[agata7w]

Pluszak będzie idealny
Pozdrawiam

[anetakuc]

Pozdrawiam cie gorąco ale chciałam powiedzieć że lepiej poczekać z pieskiem
albo z innym zwierzątkiem chpoć są dwie szkoły , jedna głosi ze dziecko chowane
ze zwiarzętami jest bardziej odporne bo spotyka codziennie wiele zarazków, ale
zważywszy na dzisiejszy rozwój dzieci w większości mają jakieś alergie wiec
lepiej zaczekać. Ja zawsze miałąm zwierzęta moi rodzice takze i dziadkowie a
teraz majac 29 lat okazało sie ze mam alergie na sierść kocią i psią i wiele
innych szok!!!!!
Kocham zwierzęta i mam kotka, ale moja córeczka 7 lat też czeka teraz na testy
ma mieć robione w październiku i zobaczymy co to będzie.
A jeśli jedno jeżeli jeseś alergikiem ty albo twój mąż np. na sierść to jest
bardzo duże prawdopodobieństwo że dziecko to odziedziczy. Więc moze inny
zwierzak ? pozdrawiam

[anrub]

piesek dla tak malych dzieci nie jest dobrym pomyslem.
teraz radzilabym zaczekać ażdzieci podrosną do 6 - 7 lat.

[mak51_52]

Polecam Nowofunlandczyka/wodołaz/ Dla dzieci idealny pies, ma wysoko rozwinięty
instynkt opiekuńczy. Jwst duży ale bardzo delikatny, mój Kacper miał trzy latka
kiedy kupiłem nowofunlanda i po pewnym czasie obaj na spacery chodzili tzn pies
brał dzieciaka zębami za rękę i prowadzał! To psy, które nie potrzebuja dużo
ruchu. Patzrąc na mojego, wydaje mi się, że nie potrzebują wcale. No i są
piękne!!!!!!!!!!!!!!!

[golarz.filip]

Polecam stafford shire bullterier. I nie zniechecaj sie tymi stereotypami i
legendami (zabojcy dzieci). poczytaj sobie w necie www.sbt.prv.pl
www.staffik.pl i www.google.com . Pozdrawiam serdecznie. jak by interesowalo
Cie wiecej wiadmosci kontakt na maila.

[majenkir]

Hehe, zartujesz, prawda?

[golarz.filip]

he he, nie zartuje, ja juz mam dosc tlumaczyc takim jolopom jak ty co to za
rasa itd. jak cie to interesuje to odsylam do sieci. jezeli nie miales do
czynienia z ta rasa (staffik, nie amstaff czy pitbull) to po co wogole
zabierasz glos. A wiem ze nie miales do czynienia bo jakbys mial to bys sie
mnie nie pytal czy zartuje. pozdrawiam

[mazi.ok]

Golarz ma rację bulterier jest idealny ,uwiwlbia zabawy nawet z dziećmi z
ADHD.Nie można go uszkodzic,bo jest zwarty w kłębie.Doskonały kompan dla Twoich
dzieci.

[anhan1]

Ludzie kochani !!!
Poza oczywistą kwestią "mieć, czy nie mieć psa", ten ktoś pyta o MAŁEGO psa.
A tu rady: briard(rzeczywiście malutki), nowofunland(ha, ha, ha...)itp.
Z tego co kobieta napisała wynika, że nie bardzo zna się na psach, a tu ktoś
proponuje psa z listy psów skłonnych do agresji...To już skrajna
nieodpowiedzialność!!! Nie mam nic przeciw tym psom.Znam kilanaście. W
odpowiednich rękach są cudne. ALE NIGDY DLA POCZĄTKUJĄCYCH PSIARZY!!!!!!!!!!
Właśnie dzięki modzie i trafiania w niedoświadczone ręce wyrobiona została
opina zabójcy ..
A co do rasy...przejrzę literaturę, zastanowię się i dopiero odpowiem.
Popieram zdanie, że pies to nie zabawka dla dzieci, lecz członek rodziny.Ale to
nie człowiek i musimy pozwolić mu być psem.

[golarz.filip]

jak nie wiesz co to za rasa to sie nie udzielaj. Powiem jeszcze tylko tyle, ze
staffiki nie na darmo nosza przydomek nanny dog (pies Niania). To wszystko w
tym temacie, niedouku

[anna-bw]

Ja tez miałam ten dylemat. Mam jedno 3 -letnie dziecko i wiele osób odradzało
mi kupno psa. Myślę, ze nie można tak generalizowac, każde dziecko i kazda
rodzina są inne. Moje dziecko jest bardzo spokojne i grzeczne ; piesek jest z
nami od miesiąca i to raczej on męczy moje dziecko (zabierając wszystkie
zabawki) niż odwrotnie. Kupując psa musisz jednak zdać sobie sprawę z kilku
rzeczy:
- mały szczeniak chce sie ciągle bawić i dzieci traktuje jak inne szczeniaki ,
często gryzie a zabki ma jak igiełki
- w 12 tyg. jest szczepienie , potem jeszcze 2 tyg kwarantanny. Do tego czasu
pies siedzi w domu i załatwia swoje potrzeby . W przypadku 2 małych dzieci
ciągłe sprzątanie moze być kłopotliwe
- pies wymaga duzo uwagi z Twojej strony. Jeśli chcesz go nauczyc posłuszeństwa
musisz conajmniej 2 godz. dziennie "ćwiczyć"
- małe psy są mniej odporne na ból i naprawdę delikatne. Nie trzeba duzej
nieuwagi aby takiego psiaka uszkodzić

Ja kupiłam coton de tulear - to rzadka rasa małych , przyjaznych psów i jestem
bardzo zadowolona. Myślę, że dobry wybór to takze maltańczyk bądź
hawańczyk .Bardzo sympatyczne są buldożki francuskie, niestety w wielu źródeł
słyszłam , ze często choruja, ja osobiście wolę psy kudłate.

[ninus7]

gutekjr napisała:

> ... i mam do Was prośbę - polećcie mi łagodnego dla dzieci i małego psa,
który
> wytrzyma bez codziennych kilometrowych spacerów, a zadowoli się raczej
szaleńst
> wami koło domu i na balkonie. Zastanawiałam się nad psami typu sznaucery,
fokst
> eriery. Poradżcie :-). Z góry dzięki
> Dorota
>
> P.S. Mam dwójkę dzieci: 2,5 roku i 16 m-cy (uwielbiają zwierzaki)

Moje zdanie jest takie żebyś trochę poczekała z kupnem psa, ja zawsze chciałam
mieć psa, ale rodzice kupili mi dopiero jak miałam 12 lat i dobrze że nie
wcześniej. Najlepszy czas na kupno psa jak dzieci będą mieć jakieś 10-12 lat.
Ja miałam dobermankę teraz też, ale nie polecałbym takiego psa jeżeli nie masz
doświadczenia, kiedy byłam dzieckiem to głównie rodzice zajmowali się
układaniem i wychowaniem psa, ja tylko się z nią bawiłam i wychodziłam na
spacery. Nie polecałbym też foksterierów są strasznie żywe i nie wystarczy im
krótki spacer.
Zajmowanie się psem pochłania masę czasu a twoje dzieci nie są na tyle duże
żeby wyprowadzić psa na spacer, więc spadnie ci jeszcze jeden obowiązek wcale
nie mały. Poczekaj jak dzieciaki podrosną i ucz je że posiadanie psa to nie
tylko zabawa i przyjemnosć ale i obowiązek i opieka nad psem, teraz są za małe
aby sie tego podjąć. Wiec zaczekaj.
Weź też pod uwagę że posiadanie psa to rezygnacja z wczasów (jezeli nie masz
rodziny która zajęłaby się na pewiem czas psem), bieg zaraz po pracy czy szkole
do domu bo trzeba wyprowadzić psa. Pozdrawiam :))))))

[viareggio1]

Pomimo roznych zdan uczestnikow forum, ja jestem jak najbardziej za kupieniem
dzieciom psa.Sama nabylam slicznego bialego Westi (West Hingland White Terrier)
dla mojej (wowczas) 2 letniej coreczki.Teraz Dominika ma 10 lat, Rasti (Ati-
Fati)- 8 i sa naprawde "przyjaciolkami".Mam tez 6 letniego dlugowlosego
owczarka niem,ale to nie to samo...Mika z Ati spi,kapie ja i chodzi na spacery.
Psy tej rasy nie gubia siersci (sprawdzone) i sa bardzo wesole.Popelnilam
jednak taki blad,ze kupilam psa w styczniu.Zimno,snieg...A ja musialam latac z
nim na dwor,po drodze ubierajac dwulatke.Polecam wiec pieska na wiosne.I to
nieduzego,tak aby za 2,3 lata dzieci mogly go prowadzic na smyczy.Dla dzieci
doskonale sa tez labladory i golden retrivery.Duze,ale spokojne.
Powodzenia

[miliard77]

Jeśli ktoś decyduje się na kupienie psa swoim dzieciom (zapewne nie chodzi tylko
o nie, to tym lepiej) to znaczy, że podjął już decyzję i nie na miejscu, wydaje
mi się, jest odwodzenie go od tego. A już na pewno doradzanie kupna pluszaka to
jakaś pomyłka. Czy dzieci i pies się wykluczają? Nie uważam także by sznaucery i
dzieci się wykluczały. Mam dwoje dzieci- 6- latka i niemowlaczka oraz 3
letniego sznaucera miniaturkę. Iwan przepada za dzieciakami, ze starszym gania
do upadłego, a odpoczywa na kocyku z maluszkiem i liże mu stopki. Ma oczywiście
wady, panicznie boi się zostawać sam- płacze wtedy niemiłosiernie, ale to
tymbardziej świadczy o jego przywiązaniu do nas. Może nie znam się na świetnie
na rasach i na tym który się "nadaje" a który nie, jak mnóstwo mądrali na tym
forum, ale z własnego dświadczenia dzieciom + psu mówię TAK. Dzieciom +
sznaucerowi również. Pozdrawiam!

[mazi.ok]

Może Dorota ma dobre intencje,tylko żle sformuowała,bo pies nie jest dla
dziecka,zwłaszcza tak małego.Pies to członek rodziny i wymaga tyleż samo uwagi
co małe dziecko.Utrzymanie psa to również spore koszty, bo nie zawsze trafi
się okaz zdrowia.Mam nadzieję,że to wszystko zostało już przemyślane.Polecam
buldożka francuskiego.Nie potrzebuje dużo ruchu,kocha dzieci.

[yamadam2]

nie sądzę, żeby ta pani tu wogóle jeszcze zajrzała.Na forum "alergia" pisała,
że dzieci mają alergie, więc kupować pieska dla małych alergików to trochę
dziwne?

Boże, ale ludzie mają...

[po.prostu.ona]

pomysły :-( Dorośli.

A ja...

[marcysia51]

urodziłam dziecko dla mojego psa.
Kochaja sie jak rodzenstwo,sa nawet z tego samego roku,dzieli ich 10 miesięcy
różnicy.Hihihi

forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=621&w=13847576&a=13947979


Pozdrawiam
Martyna i Bartuś
Mam już dwa latka

Foxy

[o.n.a.1986]

Foksterriery.. mimo ze male ale strasznie lubia brykac, wszedzie ich pelno..
przynajmniej z moim tak jest...
One raczej nie nadaja sie na "balkon"
czesto potrzebuja sie wyszalec.. a biegac np. z patykiem moga naprawde dlugo..
do 5, 6 h

[pstryczek3]

Hahaha, pies, który ma się wyszaleć na balkonie! Ale się uśmiałam. Współczuję
potencjalnemu psu tej pani. Boże, co to niektóre "matki" nie wymyślą...