gosia_1985
22.12.07, 13:47
do tych wszystkich, co się tak boją i nienawidzą.
Sama kiedys czułam paniczny lęk przed psami tej rasy oraz pit bulli.
Od niedawna sama mam suczkę, amstaffkę, cudowną.
UWIELBIA dzieci, kocha każdego człowieka, z każdym chcę się
przywitać, polizać. Ma już 7 mies a nigdy nawet nie słyszałam jak
warczy. Z pieskami bywa różnie, ale raczej tez lubi :)
potykam dużo właścicieli tych psów i nie spotkałam jeszcze
agresywnego psa tej rasy. Mijamy te psiaki, one się do nas wdzięczą,
są wesołe, figlarne, oddane.
Dlaczego tyle złego się piszę na ich temat gdy tymczasem w życiu
codziennym, przynajmniej moim, nie spotkałam agresywnego pit bulla
czy amstaffa.
Ludzie reagują na mojego psa różnie, niektórzy przechodza na drugą
stronę ulicy, a inni pochylają się by pogłaskać mówiąc, jaki sodki
pit bullek (to nic że to amstaffka) :D
Ma tylko jedną wadę, strasznie obskakuje, z radości, cieszy się
całym ciałem, nie tylko ogonem.