przesiadka w dubaju i moje przerażenie

[Gość: Beata]

Witam. Lece do Australii, z przesiadką w dubaju. Do tej pory byłam na małych lotniskach i zawsze bez przesiadki. Teraz czeka mnie przesiadka, godzina 40 na przesiadke. Jestem przerażona. lotnisko jest ogromne, mój angielski hm trudno powiedziec. powiem co chce, gorzej ze zrozumieniem kogoś. Przylatuje na terminal 3 i lece z 3. Gdzie kierowac sie po wyjsciu z samolotu? Do odprawy, a co dalej? Bede chciała w pradze dostac karte pokładowa na cały odcinek. bagaż do miejsca docelowego. bilety mam na cały odcinek. powiedzcie jak sie odnaleźć. każda rada na wagę złota. dziekuję

[Gość: x]

Sama piszesz, że dostaniesz karty pokładowe w Pradze na oba loty a bagaż nadasz do miejsca docelowego, więc już do żadnej odprawy w Dubaju nie idziesz. Przesiadasz się po prostu na kolejny samolot. Robisz to tak: patrzysz na karcie pokładowej na to co jest wydrukowane pod GATE, np. C25: to znaczy, że na lotnisku najpierw kierujesz się tam, dokąd kierują cię strzałki do części C a potem jak już tam jesteś w tej części C to szukasz wyjścia 25. Tak jest na każdym lotnisku, w podobny sposób będziesz też postępować w Pradze. Tak samo przecież znajdujesz w samolocie (np. 26F to rząd 26, miejsce F). Ważne: czasem zdarza się, że GATE dla twojego odlotu zmieni się zanim dolecisz na lotnisko przesiadkowe, upewnij się po wyjściu z samolotu, że tak się nie stało: sprawdź to na lotnisku przesiadkowym na wyświetlaczach DEPARTURES (wyszukaj godzinę odlotu swojego rejsu i upewnij się jaki numer GATE jest podany i czy zgadza się z tym, co będziesz mieć na swojej karcie pokładowej). Wykorzystaj wizytę w Australii do szlifowania swojego angielskiego.

[balajanek]

W Pradze oddajesz bagaż rejestrowany i odbierzesz go dopiero w Australii. Również w Pradze dostaniesz karty pokładowe na oba odcinki lotu.Jeżeli przylatujesz na terminal 3 i z niego odlatujesz to nie ma żadnego problemu. W Dubaju przechodzisz tylko odprawę tranzytową polegającą na pobieżnym prześwietleniu bagażu podręcznego.Tu uwaga: alkohol zakupiony w strefie wolnocłowej w Pradze powinnaś mieć w torbie foliowej na tranzyt. Jeżeli do Dubaju lecisz Emirates już na pokładzie samolotu będziesz wiedziała jaki nr ma "Twój" gate. Po przejściu wspomnianej odprawy znajdziesz się w hali głównej terminala. Na tablicy informacyjnej upewnisz się czy gate nie zostało zmienione na co jest raczej minimalna szansa.Terminal (dłuuuuga przeszklona hala) mimo ogromu jest prosto urządzony. Środkiem przebiega pasaż handlowo-gastronomiczny idąc nim po prawej i lewej masz sklepy. Za nimi, również po prawej i lewej są gates do samolotów.Wszystko jest czytelnie oznaczone, nie ma szans na zbłądzenie. Powodzenia. Jak dolecisz na antypody napisz jak było.
Moje rady:
1h40min to ani za mało ani za dużo na tranzyt.
Na stronie Emirates zarezerwuj sobie fotele na których chcesz lecieć.
Jeżeli coś w tranzycie kupujesz to płać kartą, unikniesz reszty wydawanej w lokalnej walucie z którą za bardzo nie będziesz miała co zrobić.
Dla palaczy: są palarnie na terminalu.

[Gość: Beata]

Bardzo ale to bardzo dziękuję za odpowiedzi. Trochę się uspokoiłam. Moje obecnie zaliczone lotniska były raczej małe w Dubaj to jednak megalotnisko. Z grupsza juz wiem co robic. Mam jeszcze pytanie. Czy te odległości na lotnisku są duże. Słyszałam, że czasami trzeba dojechac autobusem albo pociągiem. Co do rezerwacji miejsc to zalogowałam sie na strornie emirates ale nie bardzo wiedziałam które miejsca rezerwowac. Czy miejsce ma znaczenie? Do tej pory leciałam na skrzydle i na przodzie, różnicy wielkiej nie było poza widokiem. Na tak długiej trasie na co zwrócic uwage. Podobno przy wyjścuach ewakuacyjnych jest więcej miejsca ? Jeszcze radz dziekuję za zainteresowanie.
P.S lece w lutym ale jak juz wrócę napiszę

[balajanek]

Po terminalu poruszasz się pieszo.
Biorę zawsze miejsce przy oknie i bardziej z tyłu samolotu, by skrzydło nie przeszkadzało w widokach. W tym wypadku wziąłbym po lewej stronie, by słońce nie świeciło. Ale to tylko moje preferencje. Siedzenia przy wyjżciach ewakuacyjnych są pewnie już zajęte.

[Gość: frequentflyer]

jak lot nocny, biorę miejsca na skrzydle i nawet w środkowych rzędach, gdy lot dzienny, staram się o miejsce przy oknie, więc praktycznie za skrzydłem, blisko ogona. Najważniejsze żeby unikać miejsc przy toaletach - nie dość że pachnie, to co chwilę dostajesz po oczach światłem z tego "przedpokoju" z którego do nich wchodzisz, co nocny lot może strasznie uprzykrzyć. Strona prawa czy lewa to właściwie loteria bo czasem siedząc po prawej stronie widzę przed lądowaniem jak na dłoni całe San Francisco/Niceę/Boston itd, a kiedy indziej sam ocean, bo podejście zależy od kierunku wiatru, zablokowanego pasa na którym właśnie się rozbił samolot Asiana i wielu innych czynników.

[balajanek]

haha bardzo dobra analiza problemu.Piszę serio.

[Gość: Beata]

Bardzo dziękuję za informacji. każda jest dla mnie bardzo cenna. Wylatuje z prago 0 15.50 w dubaju za 6 godzin. Potem 1,5 godziny przesiadka. O 2.00 wylot do AU, bez przesiadki, z międzylądowaniem (16 godzin). Więcej lotu przypada na dzień. Samolot boeing 777-300er. W sumie to dalej nie wiem jakie miejsca zając. Z perspektywy długiego lota to jak najbardziej wygodne :) Musze to jeszcze przemyslec. Ewakuwayjne są juz zajęte. Pozdrawiam

Miejsce w samolocie

[Gość: long flight]

Wybierz miejsce przy przejsciu z tylu samolotu. Trzy/cztery rzedy od konca.
Ostatni rzad jest z reguly dla czlonkow zalogi. Linie wypelniaja miejsca od przodu
samolotu. Masz szanse siedziec sama i polozyc sie jezeli nikt nie bedzie siedzial obok.
Miejsce przy oknie na dlugich lotach ma wady jezeli pasazerowie obok spia a Ty zechcesz przejsc sie lub skorzystac z toalety. Z miejsca przy przejsciu tez mozna zerkna przez okno:)

[Gość: x]

Rady są bez sensu bo przecież można też powiedzieć, że:
Miejsce przy przejściu na dlugich lotach ma wady jezeli pasazerowie obok chcą skorzystac z toalety to będą cię co chwilę trącać i też się nie wyśpisz (przy układzie 3-4-3 to prawdziwa mordęga).
Moja rada: bierz miejsce przy oknie, nie pij za dużo, nie będziesz mieć parcia na toaletę, idź do toalety przed spaniem, a potem śpij w spokoju.

[Gość: Beata]

Naprawdę Dziękuję za wszystkie rady. Obawiam sie miejsca koło okna bowiem bedę niestety musiała dużo pic (wody). Mam problemy z żyłami i moge dostac zakrzepicy, Więc na tym dłuższym odcinku chyba wybiore miejsce takie by móc swobodnie wstawac. Ale nadal nie wiem czy ma byc to środek czy koniec (przód już zajęty). Przemawia do mnie koniec, moze trafi sie wolne obok, a to już byłoby super. Ale podobno tam jest głośniej od silników. Mam jeszcze jedno pytanie, czy toalety zawsze sa tylko na początku i końcu?

[balajanek]

www.united.com/web/en-US/content/travel/inflight/aircraft/777/200/v5.aspx

[Gość: long flight]

Tym bardziej wiec siadaj przy przejsciu pod koniec kabiny.
Ma to gleboki sens:)

[Gość: long flight]

Toalety sa na poczatku i na koncu kabiny. W Twojej sytuacji powinnas spacerowac
troche co godzine. Siedzenie przy przejsciu wiec:)

[Gość: Beata]

seatplans.businesstraveller.com/files/Seat-Plans/Emirates/Emirates_B777-300ER.jpg
co sądzicie o miejscach 36? Czy można będzie odchylic fotel również w dzień? Za nimi nie ma rzędu innych foteli? Czy miejsca maja wystarczająco? dziekuję za wcześniejsze rady

[Gość: long flight]

Wszystkiego dowiesz sie tutaj: seatguru.com

[rollup]

Bardzo cenne uwagi, dziękuję.
Ja będę 4 godziny i mam pytanie jak jest z dostępem do internetu?
Czy jest wi-fi?

[Gość: Beata]

Witam. JObiecałam, ze po powrocie odezwę się. No więc zaliczylismu 2 razy lotnisko w Dubaju. Nie było najmniejszego problemu. Lotnisko choc ogromne, berdzo dobrze oznakowane. dodatkowo pełno ludzi z obsługi, którzy chętnie pomagają. A Australia wspanała....

[Gość: balajanek]

Napiszę nieskromnie: a nie pisałem!!
03.01.:".Wszystko jest czytelnie oznaczone, nie ma szans na zbłądzenie. Powodzenia. Jak dolecisz na antypody napisz jak było"
Jak teraz już wiesz, nie taki diabeł straszny.
Plus dla Ciebie: jedna z nielicznych która dotrzymała obietnicy i po powrocie napisała jak było w danej kwestii.

[Gość: Gabi]

Witam mam pytanie również będę leciała do Australii przez Dubaj i w drodze powrotnej będę mieć 2 godziny na przesiadkę do Warszawy. Zastanawiam się czy to na pewno wystarczy ponieważ lotnisko jest ogromne, a ja po raz pierwszy będę lecieć. Z góry dzięki za odpowiedź pozdrawiam.

[Gość: Beata]

2 godziny wystarczy i jeszcze bedziesz miała czas na duty free. Nam przemieszczenie sie zajęło 20 min. pozdrawiam

[Gość: Gabi]

Dziękuję jeszcze raz za odpowiedź, ale zadam jeszcze jedno pytanie ile czasu wcześniej najlepiej kupić bilet (ja planuję wyjazd na koniec sierpnia). Pozdrawiam

[Gość: balajanek]

Już. Chyba,że liczysz na wzmocnienie złotówki.Ale nie widzę sensu kombinować.
(:

[Gość: gość1]

ja również lecę do Australii przez Dubaj i też to mój pierwszy raz, w jaki terminie lecisz ?
Ja na początku kwietnia.

[Gość: Gabi]

Ja niestety lecę pierwszy raz dopiero w sierpniu. Jak dolecisz to napisz jak tam podróż. Pozdrawiam i życzę przyjemnej podróży :)

[Gość: mgiełeczka]

a może leci ktoś do Australii 16.04.2014 przez Dubaj?

[mery-suu]

Lecę do Tajlandii z przesiadką w Dubaju. Na lot czekam ponad 5 godzin- od 22 do 3. Czy w tych godzinach czynne są restauracje, sklepy itp? Podejrzewam, że tak, to ponoć duże lotnisko, ale na niektórych międzynarodowych lotniskach przed 6 nie uświadczysz nic do jedzenia, dlatego wolę się upewnić i przygotować :)
Czy macie jakieś pomysły co robić przez ten czas? Spanie na leżakach? Dużo ich?
Dzięki

[balajanek]

Wszystko jest czynne nie ma kłopotu z jedzeniem.
Pięć godzin czyli na czysto 3,5h to za mało, żeby wyjść. Wystarczy na obejrzenie sklepów,zakup pamiątek, zjedzenie w restauracji których jest sporo. Lotnisko jest b. duże to 13 port lotniczy na świecie.
Na marginesie dodam,że najlepiej płacić kartą, bo jeżeli używasz innej waluty to resztę dostajesz ichnimi drobniakami.Powodzenia.

[balajanek]

aaa leżaków nie widziałem.Podsypiałem na siedząco. Jest wersja ,że można się położyć na wykładzinie.Tak robią hindusi.

[merysuu]

Dzięki za info, jadę dopiero na początku grudnia, ale chciałam się już zorientować co i jak. Mam nadzieję, że da rade przespać się na lotnisku :)

[karolinka3333]

Chciałabym sie podłączyć do wątku a mianowicie mam taki sam problem jak moja przedmowczyni z tym,ze nie mam przesiadki w DUbaju tylko wysiadke na 2 godz podczas której samolot bedzie tankowany i sprzątany a pózniej tym samym samolotem lecimy do australii i moje pytanie jak wyglada cała procedura czy tak jak w powyższym przypadku tez udaje sie na tranzyt czy do normalnego wyjścia czy do connection proszę o pomoc ,i czy jesli udaje sie na tranzyt to procedury sa takie same jak w przypadku przesiadki proszę o opis co i jak pierwszy raz będę miała taka sytuacje,dziekuje za odpowiedzi