justanorka
20.01.15, 22:44
Mam pytanie do facetow czy wierzycie w coś takiego jak iskrzenie?
Mam dziwna sytuacje z moi facetem:
Poznalismy sie pól roku temu,od razu zaczęliśmy się spotykać... Czułam chemie,mam wrażenie,ze on też... Dodam ze on na początku nie chciał związku,ale z czasem nasza znajomosc przeksztalcila sie w związek. Niby nie chciał tego ale powoli zaczął mnie wprowadzać do swojego życia:przedstawil przyjaciolom, rodzinie,zabieral na uroczystosci rodzinne... Gdy zaczęłam sie czepiac o jego wyjscia z kumplami na imprezy powiedział,ze on nie chce sie wiazac i ze slabo iskrzy...byl pijany jak to powiedzial... Kiedys po klotni powiedzialam,ze to koniec to następnego dnia przysłał kwiaty i powiedzial ze jestem dla niego wazna,najwazniejsza,ze nie chce tego konczyc. Przez ponad 1.5 miesiaca wychodzil z siebie,przestal imprezowac. I ostatnio powiedzialam ze wiem ze powinnam odejsc a on ze slabo iskrzy po 20min powiedzial ze slabo ikrzy... Po tygodniu sie spotkalismy i powiedzialam od razu albo sie dogadujemy albo rozstajemy wtedy wziął mnie za rękę. Powiedzial ze jestem dla niego wazna ze mu zalezy ze mnie uwielbia ale boi sie ze nie zakocha sie...
Co sadzicie o takiej sytuacji?