Niby dla dobra...

[slayerhood-ka]

...mojego, bliska mi osoba podszyła sie pod moja osobę. Dziś mi się wygadała. Załozyła mi profil na randkowym portalu, jakieś pare miesięcy temu - kawał czasu. Miał to byc dla mnie od niej prezent na urodziny ale nie wytrzymała i dzis pękła. Nie mieszka w Polsce więc nie miałam okazji jej udusic a to własnie miałam ochote zrobic. Wysłała nawet kilka moich fotek, które sama mi zrobiła jak gadałyśmy na skype.
Strasznie sie wsciekłam a wlaściwie...zatkało mnie. To jak dostac prezent pt.szok. Ona czekała na moja reakcję i była pewna, że sie będę śmiała. Potem od słowa do słowa, aż rozłączyłam się. napisala mi, że to dla mnie, że chciała dobrze, że nie powinnam sie obrażac. matko! Co wy na to, powinnam? jakies to dziwne dla mnie i troche chyba prostackie zagranie. Ale może stara jestem

[gyubal_wahazar]

Dyskusyjne. Sporo po mojemu zależy od jej oceny Twojego poczucia humoru. Zrób może tak : jak zgłoszą się min 3 ciacha - litościwie wybacz. Jak mniej - zrób jatkę

[jejek11]

co-za-masakra!

Równie dobrze mogłaby podszyc się pod Ciebie w banku i kupić Ci samochód na kredyt.

[slayerhood-ka]

Może troche przesadziłam. Dała mi hasło - ze 2h czytałam i przegladałam. Niby ok, zna mnie i nie pisała głupot. Ludzie nawet mili. Ale najbardziej wnerwiło mnie wysyłanie moich fotek. Dziwne to troche. Sama siedzi z mężem z wygody i ma kilka takich kont - dla ni eto nic takiego. Chciała, abym miala jakąs mozliwosc jak mi sie zachce ludzia. Ale to nadal brzmi niesmacznie.

[jejek11]

>Chciała, abym miala jakąs mozliwosc
> jak mi sie zachce ludzia. Ale to nadal brzmi niesmacznie.

Ale to dopiero byłoby dziwne - gdybyś zaczęła rozmawiać z kimś, kto "zna" Cię od kilku miesięcy, bo przecież rozmawial z Tobą... dziwna sytucja.
Trochę to wygląda jak zagłaskiwanie kota. Czasami chyba ludzie chcą za dobrze..
Ale dobrze, że Ci powiedziała.

[tygrysgreen]

niesmaczne
nie uznaję umieszczania fotek kogokolwiek gdziekolwiek bez wiedzy i zgody tej osoby
a reszta? też bym nie wykazała poczucia humoru w takiej sytuacji

[waganiemama]

strasznie to głupie, ja bym się wkurzyła
jak Ci się zachce ludzia, to sama se znajdziesz, co to za uszczęśliwianie na siłę?!

a na marginesie, to pisało ostatnio parę osób, że poznały przez net kogośtam, wydawał się taki fajny, a w realu burak (i to bez promocji!) - może na tej zasadzie to działa? że ktoś komuś konto "prowadzi", jakiś bardziej rozgarnięty kolo, a na spotkanie przychodzi ten rzeczywisty "poszukujący"?

[tygrysgreen]

raz miałam taką sytuację i bardzo silne wrażenie że konto i maile pisał ktoś inny. w końcu pan się przyznał. więc to może częsta praktyka

[slayerhood-ka]

ogarniam to, foty jak foty - jedna sztuka, wysłana z 10 razy. Gorsza jest prawda, ze ja w****a, ze tamto i sramto. Jakies dziwnie proste a przez to bolesne to pisanie było. A ona dzwoniła chyba ze 20 razy - dzis nie odbieram - rano pomysle.

[gyubal_wahazar]

Prawnuczek Rostanda ma gotowy materiał na sequela - Cyrano de Sympatiac

[yzek]

Naruszenie art. 81 pr. autorskiego i art. 23 kodeksu cywilnego.

Niech znajoma lepiej pięknie podziękuje za niewstępowanie na drogę prawną i sam ten fakt potraktuje jako "nieobrażanie się".

Y.

Postępowanie prawne

[yzek]

"Nie mieszka w Polsce"

Cwaniara. Ale jeśli się "zapomniała" wymeldować to tym lepiej, wyrok wydany zaocznie też się uprawomocnia w końcu, jak się awizo nie odbierze.

Y.