Dodaj do ulubionych

Muszę, bo nie zdierżę dłużej:>

18.03.13, 21:48
Fripo, Tapatiku i inni tego typu: nie wygląd faceta jest najważniejszy, ale to, żeby miał w głowie więcej niż dwie komórki, aby nie musiały do siebie ciągle maili słać, żeby utrzymywać stały kontakt!! Jasny gwint, tak trudno to zrozumieć??suspicious
Podpisano: dojrzała, niebrzydka (to ważna informacja dla Fripa), lubiąca mężczyzn kobieta, której już zbrzydło słuchanie dyrdymałów o tym, jakoby babkom zależało tylko na gabarytach niektórych męskich narządów oraz grubości portfela...
Słodkich snówsmile Ja postaram się wyśnić sobie małego czarnego z twardym jak kamień... głosemtongue_outbig_grin
Obserwuj wątek
    • fripoo Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 18.03.13, 21:54
      A gdzie ja napisałem, że kobiety lecą na kasę? znów pomówienie! kasa to tylko dodatek, niezbędny do życia.
      Wiesz ja bym chciał być idealny (z mojego punktu widzenia)_ dla siebiesmile Zdanie kobiet w chwili obecnej i myślę, że do końca życia mam w dupiesmile
    • czarny.onyks Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 18.03.13, 21:57
      ...gwoli wyjaśnienia Tapatik to zupełnie inna bajka niż Frip...
      • fripoo Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 18.03.13, 22:08
        Ty masz jakieś problemy ze sobą skoro półnagich mięśniaków wklejasz, pewnie masz pokaźną kolekcję takich panów na kompiebig_grin
        • tapatik Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 18.03.13, 22:32
          W kulturalnej dyskusji atakujemy pogląd, a nie rozmówcę.
          • fripoo Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 18.03.13, 22:41
            Ty mnie kultury uczysz, dobre dobrebig_grin A Onyks zawsze wchodzi tam gdzie Jej nikt nie chce.
            • silencjariusz Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 18.03.13, 23:02
              Przesadzasz Fripoo. Myślę, że nie ja jeden wolę czytać Onyksa a nie Ciebie.
              • pzkpfw-vi-b-konigstiger Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 12:32
                jeśli o mnie chodzi, to wolałabym nie czytać Fripa już w ogóle

                odkąd wrócił na forum, mnie się w ogóle nie chce tu wchodzić, a czytać go muszę poniekąd służbowo...
                masakra, jak ktoś tak może truć i zanudzać ciągle o tym samym i w ten sam sposób

                i jeszcze te jego ataki personalne, i wciskanie ludziom jedynej prawdy oświeconej, bo on wie wszystko najlepiej na temat czegoś, co mu się nigdy nie zdarzyło i nie zdarzy

                obawiam się, że on wypłoszy nam stąd mnóstwo ludzi, bo takich smętów nie zdzierżą
                • blue_velvett Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 12:35
                  No dziękuję... nareszcie... a już myślałam, że nikt nie mnie nie zrozumie i moją odruchową potrzebę założenia tegoż wątkubig_grin
                • fripoo Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 16:20
                  Przynajmniej nie jestem desperatem jak niektóre forumki rzucające się na pierwszego lepszego faceta, bo jest samotny.
                  • witamina_b12 Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 16:55
                    fripoo napisał:

                    > Przynajmniej nie jestem desperatem jak niektóre forumki rzucające się na pierws
                    > zego lepszego faceta,
                    bo jest samotny.

                    O Qrde Fripo tyle forumek się na Ciebie rzuciło???
                    może to ta popularność Ci tak do głowy uderzyła?
                    • fripoo Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 17:02
                      Nie pisałem o sobie, ale to już stara historia.
                      • witamina_b12 Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 17:05
                        no widzisz to jednak na "pierwszego_lepszego_bo_samotny" się nie rzucają...
                        • fripoo Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 17:07
                          Tylko na tyle Cię stać? cienka jesteś.
                          • witamina_b12 Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 17:09
                            ale za to wysoka wink
                            nie można mieć wszystkiego....
                            • fripoo Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 17:11
                              To nie Twoja zasługa, nie zaimponowałas mi, zarób w rok 100 milionów to Ci pokłon złożetongue_out
                              • pomysl.po.wypiciu Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 17:18
                                lecisz na kasę?
                                • fripoo Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 17:23
                                  nie.
                              • witamina_b12 Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 17:20
                                To jak to jest, mój wzrost nie jest moją zasługą, a Twój wzrost jest Twoją porażką?
                                • fripoo Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 17:24
                                  PEch na loterii i tylesad
                                • sebtrom witaminko 20.03.13, 22:03
                                  brawo
                                  tak krótko i treściwie smile)))))))))))))))))
                                  jestem pod wrazeniem
                • robert.83 Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 16:32
                  > obawiam się, że on wypłoszy nam stąd mnóstwo ludzi, bo takich smętów nie zdzier
                  > żą

                  Nie lękaj się, powiadamsmile. Ludzie początkowo wchodzą w dyskusję, ale potem zignorują, poblokują itp. Mi się ta zmiana podoba - czuję się jak kiedyś big_grin.
                  • fripoo Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 16:36
                    A mnie smutek ogarnął jak na Twój profil wszedłem. Tak z ciekawości zapytam, masz dziewczynę? Jak zbyt osobiste nie odpisuj.
                • fripoo Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 17:50
                  A Ty mnie nazwałaś głupkiem, myślisz, że Tobie wolno bo jesteś adminem? Ja rozumiem, że wy tu jak rodzina, spotykacie się i zapewne się tu kilka osób zestarzeje razem w samotności, a jakże! Tyle tylko, że jak już czytasz to czytaj uważnie, mogę Ci okulary kupić jak Cie nie stać.
            • lesher Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 18.03.13, 23:04
              Frip - jak z kimś nie chcesz dyskutować, to nie odpisujesz na jego/jej posty. Proste jak drut.
              Wyobraź sobie, że na forum poza gwiazdą "Frip" są jeszcze inni, którzy akurat "chcą Onyksa" i mają frajdę z pisania z Nią.
              • green.amber Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 07:15
                pięknie napisaliście Chłopaki, podpisuję się wszystkimi kączynamiwinksmile
                miłego dnia winksmile
            • ja.judyta Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 12:24
              fripoo napisał:

              > Ty mnie kultury uczysz, dobre dobrebig_grin A Onyks zawsze wchodzi tam gdzie Jej nikt
              > nie chce.
              Wypowiadaj się wyłącznie w swoim imieniu.

              A co do Tapatika, to odkąd tu jestem, nie zauważyłam, że by użalał się nad sobą.
              Nie ma takich zapędów, ani powodów. smile
              • ja.judyta Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 12:25
                żeby*
              • fripoo Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 16:22
                widziałem jego fotki.........
            • mayenna Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 12:41
              fripoo napisał:

              > Ty mnie kultury uczysz, dobre dobrebig_grin A Onyks zawsze wchodzi tam gdzie Jej nikt
              > nie chce.
              Fripoo, czy takie wypowiedzi to uboczny skutek odmładzania?
              Ale zgodzę eis, za na naukę kultury w twoim przypadku jest chyba za późno.
              • fripoo Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 16:34
                Wiem, że jesteś stronnicza, ale poczytaj również wpisy Tapatika pod moim adresem. Masz czarno na białym.
            • robert.83 Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 16:27
              fripoo napisał:

              > Ty mnie kultury uczysz, dobre dobrebig_grin A Onyks zawsze wchodzi tam gdzie Jej nikt
              > nie chce.


              Lekcja 2: W kulturalnej dyskusji jak ktoś wzróci nam uwagę - przepraszamy.
              Lekcja 3: W kulturalnej dyskusji nie odbieramy innym uczestnikom prawa głosu.
              • fripoo Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 16:32
                Onyks narzeka na wątki o wzroście, urodzie i ogólnie ze mną, więc po co w tych wątkach pisze? A Tapatik smaruje też chamskie wpisy, więc niby za co mam Go przepraszać?
                • robert.83 Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 19:04

                  "A Tapatik smaruje też chamskie wpisy, więc niby za co mam Go przepraszać? "

                  Lekcja 4: W kulturalnej dyskusji nie równamy w dół. Zasada "Stasio też się przezywał" przestaje obowiązywać od starszaków w górę.
                  • blue_velvett Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 19:18
                    Robercie, nie myślałam, że kiedykolwiek to powiem, ale nie zgadzam się z Tobą... już w młodszej grupie przedszkolnej nie obowiązujetongue_outbig_grin
                  • fripoo Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 19:26
                    hahahahahahaha Robert poczuje humoru masz zaliczone na 5+ Gdybyś Ty był kobieto urodzie modelki, byś kosił facetów jak być tylko chciałbig_grin
                    • fripoo Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 19:34
                      jizas co ja napisałem, sam nie moge się rozczytaćbig_grin Robert zmień płeć, chciałbym się z Tobą umówić, zapłacę za kawę nawetsmile
                      • blue_velvett Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 19:39
                        Matko i córko, Frip, nawet za kawę?? Ty naprawdę się zmieniasz... choć to proces niezmiernie powolny ale zauważalnybig_grin
                        • fripoo Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 19:46
                          dołki mam pod oczami, chcą mi je tłuszczem poobranym z dupki wypełnić, jeszcze na dobitkę muśze ze starzeniem się walczyćsad
                      • robert.83 Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 19:39

                        "Robert zmień płeć, chciałbym się z Tobą umówić, zapłacę za kawę nawetsmile"

                        Ja jestem wyższy, Ty zmień. wink
                        • fripoo Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 19:44
                          hahaha dobre dobre, Robert widzisz kobiety na forum tak nie potrafią jak Ty pisać, to nudziary, mam wrażenie, że najciekawsze kobiety siedzą omyłkowo w ciałach facetów, czytać każdą z nich to jakby czytać je wszystkie razemsad
                          • thelma333.3 Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 22:47
                            może ty jesteś gejem, ze się tak Robertem zachwycasz?
                            nie ma się czego wstydzić;
                            bo jeśli nie, to z takim podejściem do kobiet jeszcze długo pozostaniesz w stanie wolnym;
    • tapatik Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 18.03.13, 21:58
      Jakie ja mam cechy wspólne z Fripem?
      • fripoo Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 18.03.13, 22:01
        niski wzrost no i tez byłeś zakompleksiony.
        • mayenna Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 06:54
          fripoo napisał:

          > niski wzrost no i tez byłeś zakompleksiony.
          Gwoli ścisłości: Tapatik nie jest niski.
          • stefcia41 Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 06:56
            No wiesz Mayenna wink Pewnie dla niektórych każdy kto mam mniej niż 198 cm wzrostu to jest niski wink
            • fripoo Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 16:24
              Nie poniżej 180, wiem wiem ciężko Ci pojąć.
          • fripoo Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 16:23
            mhmbig_grin
        • pomysl.po.wypiciu Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 11:20
          tapatik niski???
          coś się zmieniło? ostatnio jak go widziałem nie był niski
          • fripoo Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 16:26
            Tapatik jest z pokolenia 40+ , rzeczywiście kiedyś 176 to był wzrost średni, dzisiaj jest to wzrost niski.
            • pomysl.po.wypiciu Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 16:52
              prawdą też jest że te starsze pokolenia to jednak ludzie inteligentniejsi

              to ile masz wzrostu fripo?
              • fripoo Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 17:05
                mhm, widzę to codziennie to w pracy. Szczególnie pokolenie , które pracowało jeszcze za komuny.
                • pomysl.po.wypiciu Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 17:20
                  bo młodzi to tylko botoks mają w głowie
      • mayenna Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 12:45
        tapatik napisał:

        > Jakie ja mam cechy wspólne z Fripem?
        Piszecie na jednym forum i jesteście mężczyznamismile Więcej nie zauważyłam.
    • tdf-888 Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 18.03.13, 22:00
      jak to jest, że taka atrakcyjna dziewczyna (niebrzydka i niegłupia) musi się zadowalać marzeniami sennymi i traci czas na wirtualne rozmowy o tym, jak fajna jest miłość, zamiast wtulać się w ramiona jakiegoś niegłupiego faceta i ogólnie wieść z nim słodkie życie?
      • fripoo Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 18.03.13, 22:02
        Też mnie to zastanawia......
    • fripoo Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 18.03.13, 22:44
      A czemu miał służyć ten wątek? Zresztą gdziekolwiek bym się nie pojawił to ktoś mnie prowokuje do pisania o wzroście i urodzie, a później ma do mnie jeszcze o to pretensjebig_grin
    • wyszeptany-o-zmroku Re: ta,ta,ta, 19.03.13, 16:25
      Tylko Ci brzydcy mówią,że wygląd nie ma znaczeniasmile
      • fripoo Re: ta,ta,ta, 19.03.13, 16:29
        Tu się zgodzę, nt wzrostu rady daje mi facet mierzący 176, a drugi był co miał 167 i też nie czuł się niski, spoko ja rozumiem, że różne rzeczy ludzie widząbig_grin Wygląd jest bardzo ważny na początku znajomości, potem mniej, ale nie wyobrażam sobie być z kimś komu bym się nie podobał, i ona mi.
    • wyszeptany-o-zmroku Co więcej... 19.03.13, 16:48
      Facet musi być atrakcyjny,aktywny w kwestiach czysto intymnych,mieć jakiś grosz w kiermanie w innym wypadku nawet nadmiar jego szarych komórek mu nie pomoże...ale to wiedzą wszyscywink
      • fripoo Re: Co więcej... 19.03.13, 16:52
        Akurrat tego to i od kobiet się wymaga.
        • wyszeptany-o-zmroku Re: Co więcej... 19.03.13, 16:55
          Tak,z wyjątkiem tej kasysmile...
          • fripoo Re: Co więcej... 19.03.13, 17:09
            Bym polemizował.....zmienia to się, widać to w dużych miastach, na prowincji ten proces dłużej potrwa, ale od kobiet też wymaga się zaradności życiowej, nie wyobrażam sobie płacić za dziewczynę na randce.
            • wyszeptany-o-zmroku Re: Co więcej... 19.03.13, 17:22
              hahha,no jak to????zapraszasz ją na randke,kolacje i nie zapłacisz za nią???no bez jajwink
              • fripoo Re: Co więcej... 19.03.13, 17:29
                A jeżeli to nie zapraszam, to też mam wymagać żeby dziewczyna płaciła za mnie? Niech każdy płaci za siebie, to jest chory zwyczaj, że facet sponsoruje randki, albo co gorsze jakieś wycieczki itp itd.
                • tdf-888 Re: Co więcej... 19.03.13, 17:32
                  chcesz poruchać - musisz zapłacić smile
                  • tapatik Re: Co więcej... 19.03.13, 18:40
                    W burdelu może i tak...
            • mayenna Re: Co więcej... 19.03.13, 19:17
              Wiesz, Frip, zainwestuj jednak w poradnik dobrego wychowania. Mnie tam zwykle stać na to co jem i pije, ale jak płacę za siebie to nie jest to randka bo na randce chcę się czuć kobietą. To taka miła i fajna gra. Jak mężczyzny nawet nie stać na gest, zeby zapłacić za moja kawę to drugiej 'randki' nie będzie. Może dlatego, że tych niuansów męsko - damskich nie czujesz to jesteś sam.
              • fripoo Re: Co więcej... 19.03.13, 19:24
                Ja za "randki " też płaciłem. Ale skoro tak jest jak piszesz to rzeczywiście nie czyje bluesabig_grin To i w związku też tak jest, że facet za wszystko płaci? Jak tak to ja wysiadam, lepiej sobie peeling zrobić. A wiesz co mnie najbardziej wkurza u kobiet? że manipuluja facetami przy użyciu swych ciał.
                • mayenna Re: Co więcej... 19.03.13, 20:16
                  Nie wiem jak jest teraz w związkach, ale w małżeństwie pieniądze są wspólne. Ogólnie ja preferują wspólnotę i partnerstwo.
                  Twój wybórsmile Rób peeling.
                  • tdf-888 Re: Co więcej... 19.03.13, 20:39
                    nie chcę hejtować, ale wspólnotę to preferują zazwyczaj ci partnerzy, którzy wnoszą do niej mniej lub wcale i tak mi intuicja mówi, że było i w twoim wypadku; oczywiście wcale takiej sytuacji nie neguję, bo przychody to nie kiełbasa, którą da się podzielić 'po równo' smile
                    • mayenna Re: Co więcej... 19.03.13, 21:12
                      tdf-888 napisał:

                      > nie chcę hejtować, ale wspólnotę to preferują zazwyczaj ci partnerzy, którzy wn
                      > oszą do niej mniej lub wcale i tak mi intuicja mówi, że było i w twoim wypadku;
                      > oczywiście wcale takiej sytuacji nie neguję, bo przychody to nie kiełbasa, któ
                      > rą da się podzielić 'po równo' smile

                      Tedziu, naprawdę byś dzielił po równo? Co to za miłość jak się dudki liczy i rachuje kto ile wydał i wniósł. Ja nie mam duszy księgowejsmile
                      Syn mojego kolegi pracował całe wakacje, wstawał o 4 rano, a wracał po 20 do domu i za wszystkie pieniądze kupił narzeczonej pierścionek zaręczynowy z prawdziwym brylantem. Takich gestów się nie zapominasmile I on ma bardzo fajną żonę, która ich utrzymuje bo on studia kończysmile
                      W życiu jest bardzo różnie.
                      • tdf-888 Re: Co więcej... 19.03.13, 21:27
                        przecież napisałem, że nie da się po równo, to jak miałbym to robić? no jak? to jakaś utopia by była, jak w polsce jednak zazwyczaj więcej zarabia facet i niech tak zostanie, bo facet ma większy potencjał. a ja znam taką rodzinę, co słyszałem, że oni jakoś tam się rozliczają miedzy sobą (mają dzieci, wiadomo, to wspólnie bulą), ale np. jak gość chce zjeść kawior (taki przykład, chodzi o to, co lubi on a ona nie, hobby itp.), to kupuje 'ze swojego' smilejak o tym usłyszałem, to się zdziwiłem, no ale cóż... bywa i tak, a ogólnie żyją se zgodnie i dostatnio.
                      • nerw_rdzeniowy Re: Co więcej... 19.03.13, 21:47
                        > Syn mojego kolegi pracował całe wakacje, wstawał o 4 rano, a wracał po 20 do do
                        > mu i za wszystkie pieniądze kupił narzeczonej pierścionek zaręczynowy z prawdzi
                        > wym brylantem. Takich gestów się nie zapominasmile

                        Szczerze mówiąc wydaje mi się to strasznie głupie.
                        • tdf-888 Re: Co więcej... 19.03.13, 21:58
                          i dlatego co najwyżej bijesz niemca po kasku, a typek puka se żonkę a tamta się cieszy z pierścionka i opowiada znajomym big_grin
                          takie gesty to pozerstwo, ale panny to lubią, mają się czym chwalić koleżankom, sam widzisz efekt - info poszło w świat, jako przykład fajnego zachowania.
                          • nerw_rdzeniowy Re: Co więcej... 19.03.13, 22:17
                            > i dlatego co najwyżej bijesz niemca po kasku, a typek puka se żonkę a tamta się
                            > cieszy z pierścionka i opowiada znajomym big_grin

                            ales mi dowalił aż mi w pięty poszło, nie traktuj każdego swoją miarą.
                            Poza tym skad wiadomo, że by jego oswiadczyny odrzuciła jakby kupił jakis tanszy piersionek
                            a kasę co zaoszczędził dał by na wesele np?

                            > takie gesty to pozerstwo, ale panny to lubią, mają się czym chwalić koleżankom,
                            > sam widzisz efekt - info poszło w świat, jako przykład fajnego zachowania.

                            nie no fakt panny to lubią ale chyba troche przesada zapieprzac 3 miechy 16h na pierscionek
                            osobna kwestia to czy faktycznie to było 16h - trudno w to uwierzyc
                            • tdf-888 Re: Co więcej... 19.03.13, 22:21
                              nie chciałem ci dowalić, przecież napisałem, że 'co najwyżej' a może wcale tego nie robisz, twoja sprawa, chciałem tylko zwrócić uwagę, że koleś za swój gest zostaje pewnie dobrze hojnie wynagradzany. ty wcale nie musisz mieć takich potrzeb i być zainteresowany.
                            • mayenna Re: Co więcej... 19.03.13, 22:57
                              Było.Pracował fizycznie w ogrodzie.
                              Dokładanie do wesela to jest powszedniość, a on zdobył się na gest niepowszedni, jak i same oświadczyny. Wszak to ma być raz w zyciusmile
                        • mayenna Re: Co więcej... 19.03.13, 22:04
                          A mnie nie. To piękny gest wynikający z miłości i oddania. Chciał jej dać najpiekniejszy pierścionek i dał.
    • blue_velvett Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 17:54
      Muszę... kolejny raz...smilewink
      Bardzo dziękuję za wszystkie wpisy, założenie tego wątku to była taka czysto organiczna reakcja alergiczna na ciągłe utyskiwanie, ale widzę, że nawet tutaj jest tego najwięcej, cóż... wątpiącym życzę zaspokojenia, szukającym - znalezienia, zbyt niskim - hmmm...wink
      A tobie kochane forum dziękuję za to, że znalazłam cudownego Towarzysza rozmówsmile
      • fripoo Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 18:07
        jestem wzruszony.....ten wątek był bez sensu, wiem wiem lubią mnie tu prowokować, niby wkurzam, ale ciągłe prowokacje....nuda tu, nic ciekawego, zestarzejecie się tutaj ze zmarchami obwisła skórą i swoimi kotami.
        • samysliciel_2.0 Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 18:27
          Każdy ma jakiegoś kota, masz i Ty, kot zwie się numerologia... A jak będziesz niedobry dla innych, to za karę też coś Ci obwiśnie na wieki... wink
        • blue_velvett Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 18:36
          Fripciu, wzrusza mnie Twoja troska... a ja mam psa, zmarszczki mimiczne, bo często się śmieję, jestem niska, ale dzięki temu wszędzie się wcisnęwink I powiem Ci, że lubię się taką jaka jestem...smile
          • fripoo Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 18:50
            mhm już moja teoria się sprawdza - niskich rad nie słucham i w ich zadowolenie z życia nie wierzętongue_out
            • blue_velvett Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 18:59
              Fripciu, jestem Małą Myszką z różowym ogonkiem, a mogłabym dzisiaj góry przenosić, ale lepiej się po nich wspinać... lepsze widoki...smile A Ty masz rację, lepiej żyj sobie w przekonaniu, że nic Cię nie omija... tak jest łatwiejwink
              • fripoo Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 19:21
                I takiego podejścia Ci zazdroszczę, niestety ja myśleenia nie zmienię. Dajmy już spokój z tymi kompleksami, mnie to już męczy, dzisiaj z chirurgiem rozmaiwałem, operacja u mnie jest realnasmile to jest optymistyczna wiadomośćsmile)
      • pomysl.po.wypiciu Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 18:16
        blue_velvett napisała:
        > A tobie kochane forum dziękuję za to, że znalazłam cudownego Towarzysza rozmów:
        > )

        fripo! cicha woda z Ciebie
        • fripoo Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 18:53
          wiem wiem, lgną do mnie, ja im oczy otwieram po tylu latach życia w ciemnościbig_grin
          • 81belona30 Re: Muszę, bo nie zdierżę dłużej:> 19.03.13, 21:51
            Fripku-jesteś jak światełko w tunelu big_grin
    • nerw_rdzeniowy Stanę w opozycji do większości 19.03.13, 21:53
      I napiszę, że to co pisze uzytkownik Fripoo wcale mnie nie drazni a wrecz przeciwnie mnie to bawi, ja tego nie traktuje śmiertelnie poważnie. Nie ma sie co napinac forum jest zeby sie rozluznic a nie spinac.
      Byc moze to dziwne i nietrafne porównanie ale Frip przypomina mi postacie z filmów Tarantino - takie śmiertelnie poważne ale z przymrużeniem oka. Te jego teorie są naprawde zabawne czasem.
      • 81belona30 Re: Stanę w opozycji do większości 19.03.13, 21:57
        -Bo przecież o to chodzi,aby nie traktować wszystkiego serio,serio. Zwłaszcza tutaj.Życie jest tak trudne,czasem smutne,często niesprawiedliwe-a tutaj nabiera to innego wymiaru.
        • nerw_rdzeniowy Re: Stanę w opozycji do większości 19.03.13, 22:12
          > -Bo przecież o to chodzi,aby nie traktować wszystkiego serio,serio. Zwłaszcza
          > tutaj.Życie jest tak trudne,czasem smutne,często niesprawiedliwe-a tutaj nabier
          > a to innego wymiaru.

          Jasne mało to stresów w realnym życiu.

          Ja jeszcze dodam, że taka napinka ciągła o byle co to cecha wielu starych panien/kawalerów
          oczywiscie nie kieruje tego do nikogo personalnie tylko ogólna uwaga.
          • 81belona30 Re: Stanę w opozycji do większości 19.03.13, 22:14
            -big_grin-dostanie się Tobie za to ,co na końcu.
            • blue_velvett Re: Stanę w opozycji do większości 19.03.13, 22:18
              To zależy co chciałby dostaćwink Ja już się szykujęsuspicious
            • tdf-888 Re: Stanę w opozycji do większości 19.03.13, 22:18
              ciekawe od kogo? bo nikt się nie przyzna, że się spina tongue_out nikt też nie został wskazany palcem wink
              • blue_velvett Re: Stanę w opozycji do większości 19.03.13, 22:20
                Ja się przyznaję... spinałam uda przez parę chwilbig_grin
                • tdf-888 Re: Stanę w opozycji do większości 19.03.13, 22:23
                  rób tak częściej, to dobrze może wpływać na rzeźbę.
                  • blue_velvett Re: Stanę w opozycji do większości 19.03.13, 22:25
                    Przyjemne z pożytecznym... to lubiębig_grin
                    • tdf-888 Re: Stanę w opozycji do większości 19.03.13, 22:26
                      to przyjemne tak spinać uda?
                      • blue_velvett Re: Stanę w opozycji do większości 19.03.13, 22:31
                        Endorfiny się wydzielają... przecież wiesz, bo na rowerku pomykasz...big_grin Ale Tedi, nie podprowadzaj mnie na śliskie, bo zamierzam sporządniećwink
                        • tdf-888 Re: Stanę w opozycji do większości 19.03.13, 22:33
                          ja wiem swoje, a pytałem ciebie o twoje. sporządniej - lubię małe, drobne, porządne dziewczyny.
                          • blue_velvett Re: Stanę w opozycji do większości 19.03.13, 22:42
                            Hmmm... jakby Ci tu... nie tylko Ty... a mnie Tamto lubienie bardziej kręci... nawet bardzoooowink
                            • tdf-888 Re: Stanę w opozycji do większości 19.03.13, 22:51
                              hmm.. hmm.. hrhrhr
                            • sadgirl25 Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 08:24
                              Velvett,
                              Fripo to kalka Noa , takie same chore poglądy
                              tylko, że nie uważa że kobiety chcą tylko bogatych i przystojnych brunetów (chora wersja Noajdde) ale dla odmiany uważa że kobiety chcą tylko wysokich
                              • blue_velvett Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 08:29
                                Wiem Smutasku, wiem... to jego wada czy też zaleta... ja się boję igieł, więc botoks odpada i tym samym jedyny temat, na który jeszcze moglibyśmy podyskutowaćwink
                                Witaj, dawno niewidzianasmile Gdzie przepadłaś?
                                • sadgirl25 Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 09:29
                                  Witam, witam smile
                                  gdzie przepadłam?
                                  szczerze to nigdzie nie byłam, po prostu nie mam już sił żeby czytać lub coś pisać smile
                                  • tdf-888 Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 11:13
                                    czee smile
                                    smutna, czy ty nie myślałaś jakoś, żeby zwiększyć swoją witalność? młoda dziewczyna jesteś, a wypisujesz jak stara niedołężna babinka, wiecznie nie masz siły i chce ci się spać. pomyśl o tym, może jakieś witaminki, jakieś aktywności, bieganie? ruch sprawi, że będzie ci się bardziej chciało i więcej siły, taka samo nakręcająca się spirala, może skonsultuj się z lekarzem bądź farmaceutą?
                                    • uny Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 11:23
                                      tadek -jej po prostu ręce opadły big_grin, przenośnia taka
                                    • ane-tal Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 11:40
                                      I tu sie muszę z Tobą zgodzić....
                                      • sadgirl25 Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 13:01
                                        To ja babinka smile
                                        Wiesz Tdf po prostu gdy wracam do domu to padam na twarz
                                        ale jeśli przeszkadza Ci moje smęcenie to przepraszam że natknąłeś się na tą wiadomość
                                        • tdf-888 Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 13:02
                                          mi to nie przeszkadza, ja do ciebie życzliwie nie złośliwie, wujek dobra rada.
                                        • ane-tal Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 13:04
                                          No przestań tak to odbierać .. Ja też wyczuwam u Ciebie permanentne zmęczenie - może wrato coś z tym zrobić .. nie sadzę żeby Młody chciał sie jakoś uczepić specjalnie Ciebie... i przestań go ciągle przepraszac, że "żyjesz" smile
                                          • sadgirl25 Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 13:10
                                            Aneta,
                                            tak, wiem , że On mnie bardzo lubi wink
                                            natomiast serio, co do zmęczenia, to fakt
                                            na niektóre rzeczy które się na nie składają niestety wpływu nie mam
                                            ale pracuję nad tym by wkrótce zmienić to co mogę zmienić by sobie pomóc
                                            • tdf-888 Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 13:12
                                              no w końcu zrozumiałaś, że to wszystko to dowód życzliwości wobec ciebie smile
                                              • sadgirl25 Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 13:16
                                                Ciekawi mnie to bardzo bo nie rozumiem powodu tej życzliwości
                                                • tdf-888 Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 13:29
                                                  zwyczajna chęć czynienia dobra smile
                                                  • ane-tal Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 13:31
                                                    Prawie sie zadławiłam wodą !!
                                                  • czarny.onyks Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 13:34
                                                    wodą??

                                                    ja miałam ptaka w ustach.,..znaczy tego ..kurczaka ...
                                                    czytanie forum z jedzeniem w ustach może być niebezpieczne.....
                                                  • ane-tal Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 13:38
                                                    No bo pije z butelki i bym sie zadławiła jak przeczytałam jego wpis smile
                                                  • czarny.onyks Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 13:42
                                                    poczekaj...wróci niedługo w innej postaciwink
                                            • czarny.onyks Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 13:20
                                              a właściwie co Cię to obchodzi...lubi to lubi, nie lubi to nie...wink
                                              przecież z tym da się żyćwink

                                              ale rzeczywiście to zmęczenie aż bije z Twoich postów...zresztą już kiedyś to pisaliśmy....
                                              • sadgirl25 Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 13:33
                                                Poszłam sobie, więc na szczęście już nie ma przymusu czytania mnie
                                                • czarny.onyks Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 13:37
                                                  zaraz zaraz...Ty zupełnie inaczej interpretujesz słowa...
                                                  ja Cię nie wyganiam!!!!suspicious
                                            • ane-tal Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 13:22
                                              ale pracuję nad tym by wkrótce zmienić to co mogę zmienić by sobie pomóc I bardzo dobrze ! smile
                                          • hashimotka88 Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 13:36
                                            Też podpisuję pod Tede i Ane-tal. Tak, to prawda u Smutaska czasem by sie przydało przewrócić podkowę z sad na smile Sama nie wiem czemu kreujesz się na taką, tak jakbyś nie widziała innej szansy. Jesteś pozytywnie nastawiona ale w to nie wierzysz. Wiesz, ze od podstawy dużo zależy suspicious Ja też jestem smutna ale odnajduję szczęście w głupotach, jaram się czasem nimi. Wystarczy, że za okno popatrzę. Ostatnio widziałam jak dwa samczyki (kosy) biły sie o moje jabłuszko big_grin Czasem po prostu warto mówić o takich duperelach a nie o smutkach. Nie będę sie chyba chwalić, ze wczoraj się załamałam, nic nie zdziałam. Znowu straciłam sens i nadzieję, znowu korek mi zatkano do budki. Bardziej niż ostatnio, zaniemogłam....
                                            No ale ja jak przychodzę na forum to nie potrafię o smutkach pisać wole sie uśmiechać od ucha do ucha.
                                            Tede ma rację przydałaby się jakaś zmiana, jakaś aktywność. Np. bieganie to bardzo fajna sprawa dużo endorfinek można dzięki temu zyskać smile Sama wiem po sobie, choc początki są trudne, pareset metrów to na początku problem ale potem kondycja zwyżkuję i samą przyjemność się czuję.
                                            Także Smutasku ------> smilesmilesmile
                                            • sadgirl25 Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 13:42
                                              Miałam na myśli że po pracy, powrocie, papierkowej robocie i innych nie mam już po prostu czasu tu zajrzeć bo zamykają mi się oczy
                                              ale znowu wyszła powtórka z rozrywki
                                              może chcecie mnie wyswatać z kimś znajomym od sąsiadów
                                              skoro taka ze mnie maruda
                                              • ane-tal Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 13:45
                                                Ja tam na inne fora nie zagladam no chyba, że dostnę link wink
                                                Widze, że źle Nas tu odebrałaś...a szkoda...
                                                • tdf-888 Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 13:46
                                                  takie konsekwencje złych intencji wink
                                                • hashimotka88 Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 13:52
                                                  No właśnie naszym zamiarem nie było pokazanie, ze marudzisz czy nasz męczysz a jedynie chcieliśmy zrobić Ci dobrze big_grin przynajmniej ja wink dobre intencje. A do marudy, sąsiada trochę Ci jeszcze brakuję tongue_out Ja widzę w Tobie wiele optymizmu, niestety trochę przykrytego. Pamiętam Twój klaser o motylkach big_grin Masz go w sobie, tylko musisz uwierzyć, ja widzę w Tobie te prześwitujące, przbijające się promyczkismile
                                              • hashimotka88 Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 13:48
                                                A po co swatać suspicious to sama w siebie masz się polubić, w sobie zakochać. Zacząć dostrzegać piękne duperele, może nie do tego stopnia co ja wink ale dostrzegać
                                                Jesteś wesołą osobą, ja to wiem. Tylko zaczęłaś się gdzieś wypalać, wpadłaś w rutynę. Byle kogo byśmy nie brały do Trójkąta i to jeszcze osobę pełniącą funkcje podstawy smile
                                                • sadgirl25 Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 13:53
                                                  Młoda ja mam ostatnio bardzo pokręcone w głowie wink
                                                  umiem się cieszyć i kochać też umiemsmile
                                                  i lubić teżsmile
                                                  • hashimotka88 Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 13:57
                                                    Ja to wiem, dookoła obdarujesz pozytywnym uczuciem smile ale czasem o siebie nie umiesz zadbać suspicious Jesteś fajną osóbką wink a pokręcone to i ja mam w głowie, więc to chyba nie anomalia smile
                • 81belona30 Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 12:58
                  -mądrze,sprawne mięśnie Kegla to kapitał na przyszłość. wink
                  • tdf-888 Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 13:03
                    ale gdzie rzym a gdzie krym? uda to nie dupa.
                    • czarny.onyks Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 13:09
                      oj, bo to się łączy razem ..zaciskasz i tu i tam...
                      • tdf-888 Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 13:10
                        a ja umiem niezależnie tongue_out
                        fajnie się reklamuję ;]
                        • czarny.onyks Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 13:21
                          chcesz nam powiedzieć, że masz mięśnie Kegla?suspicious
                          • ane-tal Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 13:24
                            big_grinbig_grinbig_grin
                            • tdf-888 Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 13:33
                              ha!
                              oczywiście, że mam, jak każdy zdrowy facet. oj dziewczynki, musicie się jeszcze troszku podszkolić w temacie.
                              • 81belona30 Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 13:36
                                -ubiegłeś mnie-masz smile
                                • tdf-888 Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 13:39
                                  napiszę jeszcze tym co nie wiedziały, że wtedy chłop dłużej może wink
                                  • czarny.onyks Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 13:41
                                    no masz, masz....

                                    ale w nietrzymaniu moczu może i pomaga ...w reszcie niekonieczniewink
                                    • tdf-888 Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 13:44
                                      ach tak? zdążyłaś już się wyedukować? wcześniej nie wiedziałaś o istnieniu, a teraz już znasz funkcje i dysfunkcje, no no, przebiegła bestyja ;]
                                      poczytaj dokładnie wink
                                      • czarny.onyks Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 13:50
                                        skleroza fakt...ptaszki mnie rozkojarzają...

                                        ale to trzeba by seksuologa zapytać czy rzeczywiście działawink
                                        bo są różne opinie...
                                        • ane-tal Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 13:54
                                          Tak mnie właśnie zastanawia czy On praktyk czy teoretyk tongue_out
                                          • czarny.onyks Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 13:57
                                            a mnie niekoniecznie...tongue_out

                                            mam nadzieję, że ćwiczy na zapas..a nie ze już pojawiły się problemy z tym lub z owymwink
                                        • blue_velvett Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 13:57
                                          Działabig_grin
                                          • ane-tal Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 14:05
                                            Dobraaaa, mamy jedną opinie..., a nie... dwie!- bo i Młodego wink
                                            • tdf-888 Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 14:08
                                              opinia naczelnej seksuolożki liczy się bardziej niż praktyka tongue_out
                                              • blue_velvett Re: Stanę w opozycji do większości 20.03.13, 14:15
                                                Hi hi, ale tytuł załapałamtongue_out Kawa na bluzce i plama jak cała Azjatongue_out