lunatykujaca.kura
01.09.13, 13:32
nie będe tu teraz narzekać, że nie ma facetów, bo jest ich wokół pełno, ale są jacyś tacy wybrakowani. trudno znaleźć wolnego faceta 30+, lub 30+++ który nie byłby po trzecim rozwodzie albo nie byłby wyrośniętym dzieciakiem myślącym jedynie o imprezach i panienkach.
gdzie są ci wszyscy mądrzy i dojrzali mężczyźni?
jeszcze nie szukam nikogo, dopiero zakończę swoją "żałobę pozwiązkową", z którą tak na marginesie jest mi całkiem nieźle, a z uwagi na brak jakichkolwiek atrakcyjnych mężczyzn pewnie się przedłuży o kolejne pół roku, obserwuję otoczenie, zauważam ze jest sporo ciekawych kobiet 30+ i bidule nie mają zbyt wielkiego terenu łowieckiego.
zauważacie to samo? naprawdę mądrych facetów już nie ma? wszyscy są już pozajmowani?