Dodaj do ulubionych

w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobiety?

22.09.14, 18:43
Jak to jest, że jedyne kobiety, które mają odwagę zagadać do faceta w serwisie randkowym to:
- kobiety z nadwagą (ja jej nie mam więc dziwię się, że piszą do chudego, który lubi chude zamiast napisać do grubego),
- kobiety z dziećmi (ja ich nie mam więc przecież cudzych dzieci utrzymywać nie będę)
- kobiety bez pracy (ja mam pracę więc mogę podejrzewać, że szukają kogoś kto będzie je utrzymywać)

Nie mam na celu obrażenie tych kobiet, ale mam wrażenie, że piszą tylko te, które oczekują czegoś w zamian - masakra.........

Obserwuj wątek
    • tdf-888 Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 18:49
      epic big_grin
    • carol-jordan Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 18:57
      Ani gruba, ani dzieciata, ani bez pracy. Mam też odwagę. Według Twoich standardów to anomalia?
      • tdf-888 Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 19:01
        a ja myślałem żeś dzieciata
        • carol-jordan Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 19:02
          Po czym to poznałeś?
    • temperufka.zelona Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 18:59
      wiesz co, ja tez facetow zaczepialam i oczekiwalam czegos, ale to tak dlugoterminowo, milosci. i faktycznie podpadam pod te dziwne kobiety, bo jestem kobieta bez milosci i mozna podejrzewac, ze szukam kogos kto mnie bedzie kochal.
      ale te baby dziwne oczekuja czegos. big_grin
      • carol-jordan Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 19:01
        Według mnie to piękna reklama. Mężczyzna chudy, dziany i bezdzietny. I niczego nie oczekuje. Ideał.
        Pytanie tylko, po co mu serwis randkowy.
    • samysliciel_2.0 bardzo dziwny to jesteś ty 22.09.14, 19:06
      bo nic dziwnego w wymienionych kobietach nie ma.
      Szukasz miłości? Spójrz w lustro a zakochasz się na bank "ideale".
    • czarny.onyks Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 19:12
      to ja inaczej...

      jak to jest, że piszę, że nie lubię i nie toleruje papierosów...a piszą palący....
      że nie szukam dzieciaków ani starszych panów...a piszą m.in. tacy...
      że żonaci i szukający jednorazowych wyskoków nie są w kręgu mych zainteresowań...
      że szukam krajana.....a piszą panowie z drugiego końca Polski..i co?

      ...sami analfabeci?suspicious
      • carol-jordan Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 19:16
        Nie. Desperaci.
      • silencjariusz Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 19:20
        Prawdziwa miłość odległości się nie boi.wink Nie powinnaś się ograniczać do tubylców.wink
        • czarny.onyks Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 19:21
          powiedział ten, co się boi poza chutor wyjśc tongue_out
          • silencjariusz Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 19:26
            No ja to ja. Ale że Ty? Jestem chyba trochę zaskoczony.wink Nie popełniaj moich błędów Onyksie. Otwórz się na znajomości z panami z drugiego końca Polski.tongue_out
            • carol-jordan Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 19:27
              Po co? Żeby się tulić do telefonu czy ekranu?
            • czarny.onyks Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 19:28
              Silu...ależ ja próbowałam....smilewink

              ...ale jednak lepiej na miejscu....
              można w try miga być u siebie tongue_out
              • silencjariusz Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 19:30
                I jaka to odległość była? Bardzo mnie to ciekawi.
                • silencjariusz Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 19:50
                  I oczywiście cisza... Odpowiedzi brak.tongue_out
                  • czarny.onyks Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 20:03
                    ok 300 km....

                    pasuje?wink
                    • czarny.onyks Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 20:04
                      a może nawet 400 wink
                      • silencjariusz Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 20:11
                        Serio? No to szacun, podziw i uznanie.
                        • czarny.onyks Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 20:17
                          serio Silu....
                          ....ale już kiedyś to pisałam...

                          dlatego wiem, jakie minusy mają takie znajomości...
                          ale i też nie żałuję.......
                          nie ma co podziwiać....warto być otwartym na życie....ludzi...a czasem na zmiany....

                          ..pytanie czy bardziej boisz się samotności......czy zmiany dotychczasowego życia....
                          i nie oczekuje odpowiedzi na forum...raczej sam sobie odpowiedz....

                          ale możesz też podzielić się z namismile
                          • silencjariusz Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 20:27
                            To już nie wiem co robić. Mam tu na forum czy też w duchu rachunek sumienia zrobić?tongue_out
                            Gotowość na zmiany nie oznacza, że coś się zmieni. Ty jesteś gotowa na zmiany. Mało tego, Ty lubisz zmiany. I jak sądzę jesteś w trakcie zmian. Jesteś też otwarta na ludzi. Czyli inaczej mówiąc - jesteś moim przeciwieństwem jeśli chodzi o metody działania. Problem w tym, że efekt bez względu na metody działania w Twoim i moim przypadku jest ten sam...
                            • czarny.onyks Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 20:34
                              a to już jak woliszwink

                              a efekt...czy ja wiem....wink

                              ja chyba za wybredna jestem sad
                              • silencjariusz Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 20:37
                                To kogo Ty szukasz? Przypomnę tylko, że jednorożce wyginęły.tongue_outwink
                                • czarny.onyks Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 20:45
                                  no coś Ty......

                                  odezwał się ten niewybredny......suspicioussuspicious
                                  • silencjariusz Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 20:54
                                    Jak mogę być wybredny skoro nie ma kobiet, które by były mną zainteresowane. Temperówka dobrze pisze. Na zadupiu kogoś poznać to jest niesamowity problem. Zupełny brak kandydatek na kandydatkę.
                                    • apersona Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 25.09.14, 12:02
                                      A ty jesteś zainteresowany? Na tyle żeby powiedzieć dzień dobry chociaż
      • szarlotka_ja Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 19:23
        No i właśnie dlategóż ja nie posiadam konta na takowych portalach tongue_out
        Nie ma rozczarowań wink
        • czarny.onyks Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 19:29
          ale oprócz rozczarowań bywaja całkiem miłe znajomości...smile
          • szarlotka_ja Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 19:31
            Pewnie tak, muszę Ci uwierzyć na słowo wink
      • samotnywarszawiak Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 21:23
        O właśnie - mnie też to denerwuje - ja szukam kogoś z mego miasta a te 3. typy kobiet co do mnie pisały i są moim PRZECIWIEŃSTWEM dodatkowo pisały z innych miast niż moje - masakra.......
        • szarlotka_ja Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 21:26
          samotnywarszawiak napisał(a):

          > O właśnie - mnie też to denerwuje - ja szukam kogoś z mego miasta a te 3. typy
          > kobiet co do mnie pisały i są moim PRZECIWIEŃSTWEM dodatkowo pisały z innych mi
          > ast niż moje - masakra.......


          Jak one śmiały zabierać Twój cenny czas suspicious
          • marisella Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 21:36
            szarlotka_ja napisała:
            > Jak one śmiały zabierać Twój cenny czas suspicious

            Widzisz Szarlotko, też uważam, że to skandal. Ale takie czasy nastały i takie kobiety po świecie chodzą, bezczelne i przekraczające wszelkie granice...
            Wstyd mi za nie. Wstyd i hańba.
            wink
    • silencjariusz Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 19:16
      Ciesz się. Do mnie nikt nie zagaduje.
      • carol-jordan Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 19:17
        Mężczyznom nigdy nie dogodzisz. Czas się z tym pogodzić chyba...
        • silencjariusz Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 19:22
          Tak, tak....
      • witamina_b12 Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 19:22
        Ejże... Ale tak nigdy przenigdy żadna nie napisała ? wink))
        • silencjariusz Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 19:27
          No może jakieś nieliczne wyjątki się znajdą.wink
          • temperufka.zelona Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 20:23
            linka podeslij, to napisza do ciebie (niekoniecznie ja, bo ja to beznadziejny przypadek) jakies kolezanki forumowe albo wierne podczytywaczki.
    • witamina_b12 Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 19:18
      A te grube to czego oczekują bo niezałapałam?
      Chcą byś się podzielił swoją chudoscią??

      Może napisz w profilu w portalu: "mogą do mnie pisać tylko szczupłe, bezdzietne i z dobrze płatna pracą" i spokój będziesz miał suspicious
      • marisella Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 19:38
        witamina_b12 napisała:

        > A te grube to czego oczekują bo niezałapałam?
        > Chcą byś się podzielił swoją chudoscią??

        big_grin big_grin big_grin

        Doskonałe big_grin
        Masz u mnie kawę big_grin
      • kama265 Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 21:18
        big_grin o matko, kota zwaliłam przez Ciebie big_grin big_grin big_grin
    • czarny.onyks Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 19:22
      a może po prostu napisz, czego nie szukasz....


      ...to sa teraz kobiety bez pracy??
      • silencjariusz Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 19:27
        Są.
    • marisella Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 19:31
      samotnywarszawiak napisał(a):

      > Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobiety

      E tam, do mnie zagadywały same fajne big_grin Z jedną ze Szczecina to nawet na kawkę jestem umówiona w październiku, bo będzie z Krakowa na wakacje wylatywała smile

      > Jak to jest, że jedyne kobiety, które mają odwagę zagadać do faceta w serwisie
      > randkowym to (fifurifu)

      Może ta reszta jest zbyt zajęta odpisywaniem tym, którzy zagadują do nich, bo takie są wspaniałe? wink

      Ale nie no, masz rację, do mnie swego czasu też pisały tylko jakieś kuriozalne, oderwane od rzeczywistości przypadki:
      - faceci przystojni (ja jestem małym wiejskim pasztetem, więc chyba logiczne, że szukam kogoś równie szpetnego, c'nie?)
      - faceci bystrzy (jam głupia jak mój najstarszy zezowaty kot Memukot, czyli naprawdę strasznie przeokropnie, wiec to naturalna kolej rzeczy, że szukam kogoś podobnie niedomagającego intelektualnie...)
      - faceci umiejący pisać zdaniami wielokrotnie złożonymi i nie gubiący się przy tym wśród przecinków (przecież nie po to w opisie wstawiłam sam uśmiech, a blond napisałam przez "ą", żeby na takich yntelektualistów trafiać...)
      - faceci o wielu zainteresowaniach, wspinający się na skałkach, jeżdżący wyczynowo na rowerach, tańczący wieczorami salsę i tango (no sorry, ale po co mi to? jak piszę, żem ze wsi, to oczekuję, żeby facet śmigał polkę i discofoksa dwa na jeden; salsą to on się ze mną na zabawie w remizie nie popisze i tylko wstydzior będzie).

      W związku z tym zarzuciłam wszelkie portale randkowe, bo aż bałam się myśleć, czego oni wszyscy mogli ode mnie chcieć w zamian!

      Ty też bądź dzielny i nie daj się wykrorzystać tym tłustym, dzieciatym cwaniarom-nierobom!
      wink
      • witamina_b12 Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 19:38
        > Ty też bądź dzielny i nie daj się wykrorzystać tym tłustym, dzieciatym cwaniaro
        > m-nierobom!
        > wink

        Amen.
        Dasz radę chłopie!
        Jak będziesz się łamał by takiej odpisać przypomnij sobie, że 10 kg i kilka dzieci temu ona wybrała samca-alfe to teraz niech ma za swoje i niech kurzem na portalu zarasta!!
        • mayenna Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 19:46
          Obie macie u mnie wino, kawę, dowolny napójsmile
        • kama265 Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 21:21
          big_grin brawo dziewczyny
          • samotnywarszawiak Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 21:28
            No nie wiem jak Wy, ale ja jednak szukam kobiety mającej 3. podstawowe cechy: chudej, bez dzieci i z pracą - sam mam te 3. cechy więc według Was mam zrezygnować z tych podstawowych wymagań?
            • carol-jordan Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 21:32
              Nie rezygnuj! Bądź twardy!
              Może jakaś się uratuje dzięki temu.
              • silencjariusz Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 21:33
                Ty oczywiście nie masz żadnych wymagań wobec mężczyzny?
                • carol-jordan Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 21:36
                  Mam. Pisałam o tym w pierwszym poście tutaj.
                  • silencjariusz Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 21:39
                    No więc właśnie. Zupełnie nie rozumiem skąd ten kobiecy atak na kolegę, który szuka szczupłej, bezdzietnej kobiety.
                    • kama265 Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 21:41
                      Silu zlituj się , jaki atak? wink same dobre rady
                      • silencjariusz Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 21:43
                        Jasne.wink
                        • szarlotka_ja Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 21:46
                          Sil... ja się aż boję zapytać o podstawowe cechy, które Ty wymieniłeś, skoro do Ciebie nawet te dziwne nie zagadują tongue_out wink
                          • silencjariusz Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 21:48
                            Linka Szarlottcie podrzucić?wink
                            • szarlotka_ja Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 22:01
                              Poproszę tongue_out
                              • silencjariusz Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 22:03
                                Za długo Szarlotta się namyślała.tongue_out
                                • szarlotka_ja Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 22:05
                                  Koty karmiłam big_grin
                                  • silencjariusz Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 22:08
                                    No trudno.tongue_out W tej sprawie nic już nie da się zrobić.
                                    • szarlotka_ja Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 22:09
                                      Jakoś przeżyję, i tak nie spełniam Sila wymagań tongue_out
                                      • silencjariusz Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 22:12
                                        Jakich wymagań Szarlotta nie spełnia? Bardzom ciekaw.
                                        • kama265 Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 22:17
                                          nie mieszka w chutorze?
                                          • silencjariusz Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 22:24
                                            No tak. Ale to akurat może ulec zmianie.wink
                                            • kama265 Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 22:31
                                              ruszysz się z chutoru?! wink
                                              • silencjariusz Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 22:35
                                                Raczej naturalizuję jakąś duszkę.wink
                                        • szarlotka_ja Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 22:17
                                          Ogólnie, po kolei, wszystkich nie spełniam.


                                          A nie, jedno spełniam, pracę mam big_grin
                                          • silencjariusz Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 22:22
                                            Ale jakich? Bo ciekaw jestem tych moich kryteriów doboru.
                                            • szarlotka_ja Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 22:28
                                              Kiedy nie wiem co tam Sil w tym swoim profilu wysmarował tongue_out
                                              Z forumowych doniesień to głównie ta odległość nie spełnia wymagań big_grin
                                              No i oczywiście brak warkocza, umiłowanie spodni etc. tongue_out
                                              • silencjariusz Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 22:34
                                                No to Szarlotta nie wie o jakie wymagania chodzi ale jest pewna, że ich nie spełnia?tongue_out No można i tak.tongue_out
                          • kama265 Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 21:58
                            big_grin
                    • carol-jordan Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 21:41
                      Zupełnie nieuzasadniony. Zapomniałeś o pracującej i zarabiającej.
                      • silencjariusz Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 21:44
                        A to takie dziwne, że kobieta powinna pracować? W dzisiejszych czasach?
                        • marisella Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 21:53
                          silencjariusz napisał:

                          > A to takie dziwne, że kobieta powinna pracować? W dzisiejszych czasach?

                          A to takie dziwne, że może stracić pracę i nie znaleźć kolejnej tak zaraz nazajutrz? W dzisiejszych czasach? smile

                          Nie znam się na tym, bo w życiu o żadną pracę się nie starałam i nie mam nawet CV, ale jestem to sobie w stanie wyobrazić. Znam dużo zajefajnych babek, cudownych, zaradnych, poukładanych, bystrych i pracowitych, które przez jakiś czas były bez etatu, bo tak się poskładało. Znam też jedną, którą praca tak wykańcza, że sama ją namawiam, żeby to rzuciła w cholerę, odpoczęła miesiąc-dwa na wsi i poszukała potem czegoś normalnego.
                          • silencjariusz Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 21:59
                            To się może każdemu zdarzyć. Ale jest też grupa takich, które do roboty chodzić nie chcą.
                            • marisella Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 22:12
                              silencjariusz napisał:

                              > To się może każdemu zdarzyć. Ale jest też grupa takich, które do roboty chodzić
                              > nie chcą.

                              Jest i grupa takich mężczyzn, tylko nie wiem, jak to posuwa dyskusję do przodu, tak naprawdę smile
                              • silencjariusz Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 22:21
                                Bo żeście się uczepiły biedaka. A on pewnie chce tylko by kobieta do pracy chodziła. Żeby dzieciom wspólnie spłodzonym start w życie jak najlepszy zapewnić.wink Co dwie pensje to nie jedna. I zawsze jest ryzyko, że np. facet pracę straci (a nie kobieta) i jakiś czas na bezrobociu będzie. To chyba lepiej, żeby oboje małżonkowie pracowali. Przynajmniej według mnie.wink
                                • marisella Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 22:24
                                  silencjariusz napisał:

                                  > Bo żeście się uczepiły biedaka. A on pewnie chce tylko by kobieta do pracy chod
                                  > ziła.

                                  Sil, no my to chyba dwa różne posty czytaliśmy, słowo daję big_grin
                      • kama265 Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 21:44
                        i przed 40 i z Wawy smile
                    • marisella Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 21:48
                      silencjariusz napisał:

                      > No więc właśnie. Zupełnie nie rozumiem skąd ten kobiecy atak na kolegę, który s
                      > zuka szczupłej, bezdzietnej kobiety.

                      Myślę, że stąd, że zasugerował, dzietne i bez pracy bezwzględnie czegoś od niego chcą i to zapewne kasy, na siebie albo dzieci. Nie ustalono czego chcą grube, ale pewnie tego samego. Wszak wszystkie lecimy na gruby portfel.

                      I że za taką masakrę uważa, że do niego, szczupłego, dzianego ideału ośmielają się bezczelnie napisac, a on musi tracić swój cenny czas, żeby im nie odpisywać. Serio, nie razi Cię jego post?

                      Co słabsza i mniej pewna siebie kobitka parę razy coś takiego przeczyta, a potem będziesz się dziwił (Ty czy ktoś inny), czemu do Ciebie nie piszą. Temu właśnie.
                      • silencjariusz Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 21:57
                        To kolega nie ma prawa mieć wątpliwości co do pobudek, którymi kierowały się piszące do niego kobiety? Jeżeli jasno sprecyzował w profilu kogo szuka (tego nie wiemy ale załóżmy, że tak jest) to może chyba go lekko drażnić, że zaczepiają go kobiety, którymi nie jest zainteresowany? Czy nie może?
                        A to, że do mnie kobiety nie piszą zupełnie mnie nie dziwi. Bo się tego spodziewałem.
                        • marisella Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 22:11
                          silencjariusz napisał:

                          > Jeżeli jasno sprecyzował w profilu kogo szuka (tego nie
                          > wiemy ale załóżmy, że tak jest) to może chyba go lekko drażnić, że zaczepiają
                          > go kobiety, którymi nie jest zainteresowany? Czy nie może?

                          Ależ pewnie, że może! Może go też drażnić, że się światło na przejściu tak szybko na czerwone zmienia, że ptak na niego narobił zaraz przed wejściem do tunelu metra, a w autobusie klima nie działa, choć zapłacił za bilet 3,40 zł, tak samo jak wtedy, gdy działa. Tylko co to zmieni?
                          Może powinien potraktować to jako wskazówkę, że coś w tym profilu jednak za mało precyzyjnie napisał?
                          Jestem pewna, że gdyby zamieścił tam taki dobitny konkret jak tu na forum, miałby od dzietnych, grubych i bezrobotnych spokój na bank. Ja bym w każdym razie za żadne skarby do takiego... mężczyzny nie napisała.

                          > A to, że do mnie kobiety nie piszą zupełnie mnie nie dziwi. Bo się tego spodzie
                          > wałem.

                          Dziesięć razy wcześniej przeczytała, że ma spadać będą grubasem bez pracy za to z dzieckiem na ręku, to teraz już nie napisze, tak to widzę. Może nie każda, ale założę się, że część owszem.
                          Co zasiejemy, to zbieramy.
                          • silencjariusz Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 22:16
                            No to z drugiej strony. Onyks jasno wyżej napisała jakie oczekiwania ma spełniać kandydat na kandydata. Opis w profilu był precyzyjny. A i tak piszę nie ci, którzy powinni. To też wytłumaczysz brakiem precyzji?
                            • kama265 Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 22:19
                              liczą na to, że wiadomością zrobią piorunujące wrażenie i wszystkie wymagania pójdą się ..... ganiać? wink
                              tak serio, to jaki to problem, że piszą? no można nie wchodzić w dyskusję przecież
                    • mayenna Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 23.09.14, 06:03
                      To może wytłumaczę: kolega atakuje pozostałe kobiety, które nie podpadają pod jego kryteria.Obraża je. Głupota i bucowatość jaka prezentuje, odstręczają.
            • temperufka.zelona Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 21:32
              a ja chudego i bez dzieci nie szukam.
              podstawowe wymagania?? ales ty wymagajacy!! big_grin boze uchowaj przed takimi samotnymi niekoniecznie warszawiakami!!! ty nawet nie wiesz co to sa wymagania, i nie wiesz do czego ci baba potrzebna.
              • samotnywarszawiak Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 21:34
                No jak masz 40+ lat lub sama masz dzieci to faktycznie może bezdzietnego i nie szukasz....
                • marisella Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 21:42
                  samotnywarszawiak napisał(a):

                  > No jak masz 40+ lat lub sama masz dzieci to faktycznie może bezdzietnego i nie
                  > szukasz....

                  Rozumiem, że bezdzietna trzydziestka to dzieciatego już szukać nie może?
                  Przekichane Tempi, zapadnij się pod ziemię ze wstydu wink
                • kama265 Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 21:43
                  no to piąte wymaganie dochodzi - ograniczenie wiekowe smile
            • kama265 Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 21:33
              ależ nie musisz z niczego rezygnować smile skonkretyzuj może swoje wymagania bardziej - do ilu kg jest jeszcze chuda? czy wzrost ma znaczenie? a rozmiar stopy? i wszystko to napisz w anonsie
              nurtuje mnie tylko strona techniczna: jak będziesz kontrolował czy waga rzeczywiście się mieści w zadanym zakresie?
              • samotnywarszawiak Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 21:35
                A co mnie obchodzi jej wzrost - na wzrost wpływu się nie ma, podobnie jak na rozmiar stopy.
                • marisella Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 21:38
                  samotnywarszawiak napisał(a):

                  > A co mnie obchodzi jej wzrost - na wzrost wpływu się nie ma, podobnie jak na ro
                  > zmiar stopy.

                  Na dzietność czasem też się nie ma... Cuda się zdarzają, jak uczą od dziecka wink
                • kama265 Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 21:42
                  ale może być wyższa od Ciebie i wtedy klops tongue_out
                  • samotnywarszawiak Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 21:51
                    Może być i wyższa - to tylko kobietom zależy żeby ich facet był wyższy.
                    • kama265 Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 21:56
                      no i co, skoro mają takie wymagania wink
            • kama265 Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 21:36
              zapomniałeś o czwartym wymaganiu - ma być ze stolicy. do ilu pokoleń wstecz będziesz sprawdzał, czy jest warszawianką? czy słoiczka może być?
            • marisella Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 21:41
              samotnywarszawiak napisał(a):

              > No nie wiem jak Wy, ale ja jednak szukam kobiety mającej 3. podstawowe cechy: c
              > hudej, bez dzieci i z pracą - sam mam te 3. cechy

              Wiesz, ja mam biust, obwisły tyłek, trzy koty i pomidory w ogródku, a jednak jakoś przełknęłabym faceta, któremu by tego brakowało wink
              Czasem nie trzeba szukać aż takiego ideału, jaki się samemu reprezentuje wink
        • marisella Re: Kobiety jak kobiety, ale faceci? To dopiero! 22.09.14, 21:29
          witamina_b12 napisała:
          > Amen.
          > Dasz radę chłopie!
          > Jak będziesz się łamał by takiej odpisać przypomnij sobie, że 10 kg i kilka dzi
          > eci temu ona wybrała samca-alfe to teraz niech ma za swoje i niech kurzem na po
          > rtalu zarasta!!

          O to to to! I niech z niej nawet nikt pajęczyny nie zdmuchnie raz na ruski rok, niech porośnie mchem i trawą! Niech zabierze te swoje cellulity i ohydne poporodowe rozstępy i pójdzie do jakiegoś podstarzałego samca alfa ślinę mu ocierać, bo dziesięć lat temu zepchnęła równolatków w otchłań odrzucenia, z której nie sposób się już wydostać i całemu męskiemu pokoleniu dobrych, miłych, spokojnych nieśmiałych młodych mężczyzn życie zniszczyła!

          Trzymaj się i nie poddawaj, jesteśmy z Tobą!
    • czarny.onyks Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 21:44
      oj, warszawiaku....gdybyś Ty to napisał inaczej..pewnie inaczej byłoby odebrane...
      a tak...zmasowany atak...

      w sumie.......nie dziwią mnie Twoje oczekiwania...ale forma tak....

      ....choć mam pewne podejrzenia, że to dla zabawy i wywołania dyskusjiwink
    • kama265 Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 21:46
      tak mi przyszło do głowy, że może celujesz w nie swoją półkę - no wiesz, te chude, bezdzietne, zarabiające może są Tobą niezainteresowane z jakiegoś tajemniczego powodu ... pomyśl nad tym
      • kama265 Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 21:47
        * nieswoją oczywiście
      • czarny.onyks Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 21:50
        ale z drugiej strony czy młody facet nie może szukać bezdzietnej? bo sam chciałby brac udział w tworzeniu?
        i pracującej?

        co do nadwagi...no cóż, jedni wolą chude, inni grubsze...pozostali jeszcze czego innego szukają... z kobietami jest podobnie....
        • marisella Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 21:57
          czarny.onyks napisała:

          > ale z drugiej strony czy młody facet nie może szukać bezdzietnej? bo sam chciał
          > by brac udział w tworzeniu?

          Posiadanie dzieci chyba w płodzeniu kolejnych nie przeszkadza aż tak bardzo, inaczej ziemię jedynaki by zaludniały wink
          A tak na serio, warszawiakowi chyba z innego powodu na bezdzietnej zależało, wskazał to jasno w pierwszym poście. Na balonik i cukierka dla cudzego dzieciaka kasy wydawał nie będzie wink
          • czarny.onyks Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 22:01
            szczerze to mnie jest obojętne, czego on szuka...

            nie moja bajka tongue_out
          • silencjariusz Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 22:01
            Otóż dzieci z poprzedniego związku przeszkadzają. Nie zawsze ale jednak. Mój znajomy ożenił się z samotną matką. I chciał mieć z nią dziecko. Ona nie chciała. Bo już przecież mają.
            • marisella Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 22:04
              silencjariusz napisał:

              > Otóż dzieci z poprzedniego związku przeszkadzają. Nie zawsze ale jednak. Mój zn
              > ajomy ożenił się z samotną matką. I chciał mieć z nią dziecko. Ona nie chciała.
              > Bo już przecież mają.

              Ojej no, a moja koleżanka wyszła za faceta mając dwie córki i teraz mają jeszcze kolejne dwie razem. Możemy tak mnożyć anegdotki w najróżniejszych konfiguracjach, tylko do czego to prowadzi w sumie? Bo faktu, że warszawiak sugeruje, że dzieciate kobiety na jego kasę lecą z pewnością nie zmieni smile
              • silencjariusz Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 22:06
                Prowadzi to do wniosku, że wymagania kolegi nie są jakoś strasznie wygórowane.
                • marisella Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 22:22
                  silencjariusz napisał:

                  > Prowadzi to do wniosku, że wymagania kolegi nie są jakoś strasznie wygórowane.

                  Wygórowane czy nie, to już każdy pewnie ma na ten temat swoje zdanie. Dla mnie one są po prostu głupie (to znaczy dla mnie zupełnie co innego jest ważne niż to, czy facet jest gruby czy chudy i śmieszy mnie, że miałabym na takiej kruchej bazie opierać całe życie z kimś [bo ja mam założenie, że na całe życie szukam, jeśli się tak uda]; wiem doskonale i z własnego doświadczenia, że wygląd jest sprawą tak nietrwałą, że zwyczajnie głupie wydaje mi się stawianie do na pierwszym miejscu lub jako warunek sine qua non, bo to jak przypowieściowe budowanie domu na piasku).

                  Ale z kolei - wygórowane czy nie, uzasadnienie wydaje mi się cokolwiek... słabe. A dla kobiet nieprzyjemne, zwłaszcza tych grubych, dzieciatych i bez pracy.
                  Można bez końca powtarzać jak najprawdziwszą prawdę, że kobiety lecą na kasę, można to też w nieskończoność w żart obracać, ale to nie zmieni faktu, że jako kobiecie nigdy nie będzie mi się tego przyjemnie czytało i nie przyklasnę z uśmiechem. Po prostu.
                  • silencjariusz Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 22:32
                    No ale tak jest. Każdy ma jakieś bardziej lub mniej mądre oczekiwania co do potencjalnego partnera i się ich trzyma. Lub je zmienia jeśli nie ma kandydatów je spełniających.
                    Facet napisał szczerze czego nie chce i za co tu się obrażać? Ja też mam focha strzelić bo co druga kobieta w profilu pisze "Lubię wysokich mężczyzn (brunetów)" a ja kurdupel jestem i do tego prawie łysy?
                    • margott70 Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 22:34
                      silencjariusz napisał:

                      > No ale tak jest. Każdy ma jakieś bardziej lub mniej mądre oczekiwania co do pot
                      > encjalnego partnera i się ich trzyma. Lub je zmienia jeśli nie ma kandydatów je
                      > spełniających.


                      Święte słowa Silu, święte słowa. A Ty dalej że żadnych kandydatek...
                      • silencjariusz Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 22:38
                        No ale są granice, których przekroczyć nie wolno. Skoro nie ma kandydatek, to nie oczekuj, że na facetów się przerzucę. To w grę nie wchodzi.
                        • margott70 Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 22:40
                          To sprecyzuję. A Ty dalej,że żadna Cię nie chcetongue_out
                          • silencjariusz Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 22:48
                            Bo tak jest.
                            • margott70 Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 23:04
                              Rozumiem, że pytales każdą?
                              • silencjariusz Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 23:44
                                Tak się przecież nie da.
                                • samotnywarszawiak Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 23.09.14, 06:00
                                  @Silencjarusz - spoko, do mnie też nigdy szczupła nie napisała. Widać te chude mają dużo propozycji i same szukać nie muszą, w przeciwieństwie do tych grubych i dlatego tylko one same piszą.
                                  • facet699 Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 23.09.14, 07:23
                                    do fajniejszej trzeba samemu zagadać, zresztą co to za bzdury. Kobieta nie ma potrzeby zagadywać na portalu, ma wystarczająco dużo "roboty" z odsiewaniem plew od zboża. Nie znaczy to oczywiście, że kobiecie nie wypada zagadać ale to juz bardziej w "realu", kiedy to ona ma do tego jakieś podstawy.
                                    • mayenna Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 23.09.14, 07:50
                                      Na portalu jest odwrotnie: lepiej nie zagadywać bo potem urażony pan przyleci na forum i tyłek obrobi. W realu od razu widać, kto chce byc zaczepiony i nie ma nic przeciwko pogawędkomsmile
                                    • silencjariusz Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 26.09.14, 16:56
                                      Od dłuższego czasu obserwuję bardzo atrakcyjne kobiety na portalu randkowym i jednego nie rozumiem. Przez dwa lata nie znalazły w plewach ani jednego ziarna? Nie wierzę.
                                      • flirting.shadow Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 26.09.14, 21:31
                                        imho te atrakcyjne profile fake i to sposob na wyciagniecie kasy od uzytkownikow.
                                        • flirting.shadow Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 29.09.14, 20:40
                                          O ciekawostka. Np moja fotke polubila pani z tego zdjecia: www.barnorama.com/wp-content/images/2012/03/motivational-147/15-motivational-147.jpg Podobno Iza wink
                            • facet699 Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 23.09.14, 07:12
                              połowa forumek by cię chciała poznać wink, wiem, jest to "ale"
                              • mayenna Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 23.09.14, 07:48
                                facet699 napisał:

                                > połowa forumek by cię chciała poznać wink, wiem, jest to "ale"
                                Tia, o niczym innym nie marzymy jak o poznawaniu faceta, który ma taki, przepraszam za wyrażenie, dupościsk, że ( jak to Abyss zgrabnie ujął) jak mu włożysz w tyłek ołówek to wyjdzie diament.
                                • facet699 Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 23.09.14, 08:17
                                  najwyraźniej jesteś w tej drugiej połowie big_grin
                                  • mayenna Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 23.09.14, 08:42
                                    facet699 napisał:


                                    > najwyraźniej jesteś w tej drugiej połowie big_grin
                                    Jako dzieciata, utyta i bezrobotna - zdecydowanie nie powinnam pana poznawać. Zakocham się bez wzajemności i co bedzie? A ja taka delikatna jestem i wrażliwasmile
                                    • facet699 Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 23.09.14, 09:37
                                      ale ja nie o Warszawiaku pisałem
                                      • ice_flower Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 23.09.14, 10:14
                                        No oczywiście big_grin I oczywiście, że jestem w tej połowie big_grin
                                      • kama265 Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 23.09.14, 10:19
                                        jak o SIlu to powiedziałabym, że wszystkie forumki go chętnie poznają wink big_grin
                                        • ice_flower Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 23.09.14, 10:24
                                          he he big_grin
                    • witamina_b12 Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 22:42
                      Ale to nie chodzi o to kogo on szuka i kto mu się podoba...
                      Czy Ty również uważasz że:
                      - każda kobieta dzieciata szuka frajera by łożył na jej dziecko?
                      - każda kobieta bez pracy chce by ktoś ją utrzymywał?
                      - że tylko szczupłe mają prawo szukać miłości?

                      Dla mnie najsmutniejszej w tej dyskusji jest to , że Ty nie widzisz nic niewłaściwego w jego sposobie komunikowania swoich wymagań. Bo to chyba oznacza że myślisz podobnie
                      • silencjariusz Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 22:46
                        Ale to nie jest wątek o mnie i o moich wymaganiach. I fajnie, że facet napisał tak jak napisał. Bo tu dawno jakiś ciekawych rozmów nie było. A wystarczyło, że ktoś był mało poprawny politycznie i dyskusja rozgorzała.
                        • silencjariusz Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 23:30
                          *jakichś
                      • marisella Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 22:46
                        O, lepiej bym tego nie ujęła. Dobrze, że Witamina językowo sprawniejsza smile
                    • marisella Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 22:44
                      Silu, ale warszwwiak nie napisał, że nie chce kobiety z dziećmi, bo dzieci nie lubi, nie dogaduje się, boi, whatever. Ani że nie chce kobiety bez etatu, bo lubi pracowite. Ani że chce szczupłej, bo lubi widok wąskiej kobiecej talii w sukience o francuskich szwach, ot taki ma fetysz. On napisał:

                      - kobiety z nadwagą (ja jej nie mam więc dziwię się, że piszą do chudego, który lubi chude zamiast napisać do grubego),
                      - kobiety z dziećmi (ja ich nie mam więc przecież cudzych dzieci utrzymywać nie będę)
                      - kobiety bez pracy (ja mam pracę więc mogę podejrzewać, że szukają kogoś kto będzie je utrzymywać)

                      Nie mam na celu obrażenie tych kobiet, ale mam wrażenie, że piszą tylko te, które oczekują czegoś w zamian - masakra.........


                      Jeśli Ty nie widzisz, co nas tutaj razi, to ja nie jestem w stanie Ci już tego jaśniej wytłumaczyć i pasuję smile
                      Ze swojej strony, jako grubaski, dodam tylko, że mnie osobiście uwiera trochę sugestia, że mam tylko wśród grubszych Panów się rozglądać ("dziwię się, że piszą do chudego (...) zamiast napisać do grubego"), bo... no właśnie, bo co? Bo nie jestem wystarczająco dobra, żeby mnie szczupły zechciał? Sorry, nie jestem już w wieku, żeby dać się w takie zabijające moje poczucie własnej wartości myślenie wepchnąć, zwłaszcza, że moje doświadczenie zupełnie temu przeczy i że ja sama szukam zdecydowanie nie kogoś, kto będzie ze mną tylko dlatego lub głównie dlatego, że podoba mu się moje ciało (o dziwo, są i tacy wink).

                      Dla mnie to dobrze poniekąd, żem gruba i szpetna, bo mi się ci niewłaściwi (dla mnie) mężczyźni sami "odsiewają", ale to nie znaczy, że miło mi się takie teksty czyta. Z Ciebie bystry i empatyczny facet, tak mi się w każdym razie wydaje, więc myślę, że mnie rozumiesz.
                      • silencjariusz Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 23:44
                        "Dla mnie to dobrze poniekąd, żem gruba i szpetna"

                        Czy Ty aby nie cierpisz na kobiecą przypadłość, o której pisał Marcjalis?tongue_out

                        "Spać chcesz razem, a nie chcesz, bym cię widział w wannie.
                        Nie wiem, jaką ułomność skrywasz tak starannie.
                        Czy ci piersi zwisają jak dwa smutne flaki,
                        Czy brzuch zdradza niechybne starości oznaki?
                        Czyli brama do raju wiedzie zbyt przestronna,
                        Czyś inną w tamtych stronach wadą zeszpecona?
                        Nic z tych rzeczy. Doprawdy, najładniejszaś - goła.
                        Jeśli masz jakąś wadę, to gorszą: fioła."
                        • marisella Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 23.09.14, 08:21
                          silencjariusz napisał:

                          > "Dla mnie to dobrze poniekąd, żem gruba i szpetna"
                          >
                          > Czy Ty aby nie cierpisz na kobiecą przypadłość, o której pisał Marcjalis?tongue_out

                          Na fioła, masz na myśli? To z pewnością! wink

                          Na resztę też, może z wyjątkiem jednego, co akurat żadną moją zasługą, ale snu z powiek mi to nie spędza i zapewniam Cię, że nie mam problemów z nagością, bo ja swoje ciało w zupełności akceptuję i kocham smile Bo jest moje, sprawne, zdrowe i robi dobrą robotę smile Kocham więc moje grube łydki, z uśmiechem zerkam na cellulit czy rozstępy, bo wiem, jaką historię kryją, bawi mnie każda blizna, bo coś tam w życiu przypomina smile
                          Nie miałabym śmiałości robić życiowegodramatu z tego, że jestem otyła, bo są na świecie ludzie, którzy z ciałem mają prawdziwe problemy - nie mają nóg, w pełni wykształconych rąk, są żywieni pozajelitowo, niedowidzą - a to tylko z tych, których znałam osobiście. Mnie ciało pozwala na niemal wszystko, co tylko chcę, więc jest błogosławieństwem właśnie z tego powodu, a nie przekleństwem z powodu wymiarów smile

                          Nie mam kompleksów, co nie oznacza, że nie widzę swoich niedomagań na ciele smile Ale jestem ostatnią osobą, którą trzeba głaskać z tego powodu po głowie i tłumaczyć, że to nieważne smile - to ja to zawsze znajomym tłumaczę, bo też wychodzę z założenia, że to są wszystko bzdury, dla faceta na pewnym etapie znajomości też smile Choćby na pudelku na cellulity gwiazd ciumkał, to nie spotkałam jeszcze takiego, który, gdy się przed nim rozebrałam, zajmował się analizą moich rozstępów wink Jeśli wiesz, co mam na myśli wink

                          I stojąc na tym stanowisku - głębokiego szacunku dla mojego ciała, jakie by ono nie było - mimo wszystko słabo mi się czyta kogoś, kto spycha mnie do jakiejś drugiej kategorii ludzi. Podejście, które zaprezentował warszawiak, jest dla mnie totalnie zabawne i właśnie rozbawione prychnięcie było pierwszą reakcją po przeczytaniu, ale jest to też w drugiej kolejności niemiłe.
                          Nieprzyjemna jest też myśl, że jeśli czyta to ktoś inny, ktoś, dla kogo waga/wymiary naprawdę są życiowym problemem, to jeszcze mocniej utwierdzi go to w przekonaniu, że coś z nim nie tak, że jest do niczego, że nie ma prawa do miłości, akceptacji itd., bo tworzy to dodatkowo spójny komunikat z przekazami w prasie kolorowej i mediach audiowizualnych, w których kult szczupłego (o ile nie chudego) ciała jest już zadomowiony i tak naturalny, że nawet się go nie zauważa, jeśli się nie jest na stałe poza nurtem odbiorców tych przekazów (gdy się takiej prasy nie czyta, nie ogląda, nie ma do niej dostępu, nie posiada telewizora - sprawy wyglądają ciut inaczej smile)

                          Rozumiesz mnie już? smile
                          • silencjariusz Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 23.09.14, 16:58
                            Rozumiem.
                            • maruda2 Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 23.09.14, 18:23
                              silencjariusz napisał:

                              > Rozumiem.

                              Oj Silu, dziewczyna się naprodukowała na całą stronę, a Ty tylko tyle... ciekawe, czyś na pewno zrozumiał, czy tylko tak na odczepnego napisał tongue_out
                              • silencjariusz Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 23.09.14, 20:05
                                No bo ja na całą stronę to już nie dam rady.
                                • maruda2 Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 23.09.14, 23:22
                                  big_grin
            • kama265 Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 22:08
              że też ludzie takich spraw nie ustalają przed ślubem ..
              • silencjariusz Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 22:10
                Jak nie jak tak.tongue_out Kolega Warszawiak już na etapie selekcji zaznaczył: kobieta ma być bezdzietna.
                • kama265 Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 22.09.14, 22:13
                  o Sila znajomym pisałam ... smile
            • mayenna Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 23.09.14, 06:14
              Takie sprawy się przed ślubem omawia. Najlepiej na początku związku.
              Są osoby, które maja inny świat wartości i im dzieci, nadwaga i brak pracy nie będa przeszkadzały. Mnie z nimi bardziej po drodze, ale chciałabym, zeby we mnie ta druga strona widziała człoweika, a nie zewnętrze, które może ulec zmianie. te kilogramy moga pojawić sie już po kilku miesiącach znajomości, brak pracy także oraz dzieci. Mężczyzna, ktos kogo kocham ma mi dawać przestrzeń bezpieczeństwa i akceptacji, a nie strachu, że jak mi waga skoczy to mnie wymieni. ]
              A ja szukam mądrego, otwartego na świat i ludzi, z poczuciem humoru i dystansem do siebie, zebym mogła się z nim śmiać w łózku, o duszy hippisa,lubiącego innych ludzi i potrafiącego mi zaimponować, aktywnego zyciowo. I takich nie masmile No, moze ze dwóch spotkałam, ale żony mają.
              • marisella Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 23.09.14, 08:24
                mayenna napisała:

                > chciałabym, zeby we mni
                > e ta druga strona widziała człoweika, a nie zewnętrze, które może ulec zmianie.
                > te kilogramy moga pojawić sie już po kilku miesiącach znajomości, brak pracy t
                > akże oraz dzieci. Mężczyzna, ktos kogo kocham ma mi dawać przestrzeń bezpieczeń
                > stwa i akceptacji, a nie strachu, że jak mi waga skoczy to mnie wymieni. ]

                Mogę się tylko podpisać smile
                • mayenna Re: w serwisach randk. zagadują tylko dziwne kobi 23.09.14, 08:45
                  Dodajmy, ze taka przestrzeń umiemy tworzyć, dla pełnego obrazusmile