witrood 10.12.20, 08:58 już o snach, ale dziś wyjątkowo zapamiętałem. W dzisiejszym siedzę ze znajomą w Chorzowie (ona stamtąd) w otwartej studzience kanalizacyjnej i jemy świeży chleb z piekarni. Wino grzane przed snem piłem. Może stąd efekt. Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
agnes_gray Re: Było 10.12.20, 20:09 to musiał być męczący sen Mi się zdarzało śnić, że się obudziłam i wstałam - najlepsze, że po jakimś czasie już widziałam, że mam takie sny i w tym śnie sobie mówiłam, że to tylko sen i za chwilę obudzę się naprawdę. Odpowiedz Link
apersona Re: Było 10.12.20, 20:26 Bardzo. Raz po raz nadludzkim wysiłkiem próbowałam wstać i sięgnąć po stojący opodal krem do stóp. Odpowiedz Link
agnes_gray Re: Było 10.12.20, 20:28 współczuję Może to kwestia zmęczenia? Ja te moje dziwne sny miewałam po wielu godzinach pracy przed komputerem. Odpowiedz Link
prawda_we_mgle Re: Było 10.12.20, 21:21 Przyznam sie do czegoś... umiem STEROWAĆ SNEM. Kiedy śpię i śnię, wiem podświadomie że to sen... potrafię się z niego obudzić, jeśli tak zdecyduję... Powiedziałam wam kiedyś, że przez 23 lata mojego małżeństwa (i wcześniej jeszcze rok) nie zdradziłam mojego męża? A przecież dwa czy trzy razy podczas tego świerćwiecza zdarzyło mi się w kimś zauroczyć... choć to były bardziej zauroczenia fizyczne, bo duchowo i mentalnie to wciąż istniał dla mnie tylko mąż... No więc jak już się zauroczyłam, to ta osoba mi się śniła... i wiedząc, że to spowoduje najmniejsze "straty w ludziach i sprzęcie" - zdarzyło mi się pójść "na całość"... we śnie... Inaczej to pragnienie by mnie dręczyło... Mężowi się przyznałam, że się pukałam jak szalona we śnie z innym (po razie z każdym - wystarczyło), tylko się śmiał i groził palcem, a ja w pewnym sensie zrealizowałam konsumpcję bez konsumpcji . Po jakimś miesiącu zauroczenie mi przechodziło i - co najważniejsze - nadal mogłam codziennie patrzeć śmiało w lustro (i w oczy mojemu mężowi ). Bardzo przydatna umiejętność - polecam, można wyćwiczyć Odpowiedz Link
obrotowy typowa baba... 10.12.20, 21:56 prawda_we_mgle napisała: > że przez 23 lata mojego małżeństwa (i wcześniej jeszcze rok) nie zdradziłam mojego męża? A przecież dwa czy trzy razy podczas tego świerćwiecza zdarzyło mi się w kimś zauroczyć... typowa baba... chcialaby, ale sie boi... ja tam specjalnie nie chce, ale i sie nie boje. ale jak sie co trafi - to biere. Odpowiedz Link
prawda_we_mgle Re: typowa baba... 10.12.20, 21:57 obrotowy napisał: > typowa baba... > chcialaby, ale sie boi... wiem, że ty nic nie kumasz z miłości, obrotowy... ale że aż tak! Odpowiedz Link
prawda_we_mgle Re: typowa baba... 10.12.20, 21:58 I nie - nie mówimy o miłości do pieniądza! Odpowiedz Link
obrotowy mas pravde 10.12.20, 22:05 prawda_we_mgle napisała: > wiem, że ty nic nie kumasz z miłości, obrotowy... Ty mas pravde. ze nic nie kumam. bo gdybym kumal, - to z moja obecna te 40 lat nie daloby sie wy3miec. Odpowiedz Link
prawda_we_mgle Re: mas pravde 10.12.20, 22:14 obrotowy napisał: > Ty mas pravde. ze nic nie kumam. > bo gdybym kumal, - to z moja obecna > te 40 lat nie daloby sie wy3miec. Piękny staż! Już za sam ten staż z jedną kobitą pójdziesz do nieba, masz zaklepane, nie martwij sia! Odpowiedz Link
obrotowy I hope :) 10.12.20, 22:20 prawda_we_mgle napisała: > Piękny staż! Już za sam ten staż z jedną kobitą pójdziesz do nieba, masz zak > lepane, nie martwij sia! I hope. chcialbym jednak w tym nowym "wiezniu" moc spotykac sie z napotykanymi po drodze kochankami Odpowiedz Link
prawda_we_mgle Re: I hope :) 10.12.20, 23:23 obrotowy napisał: > chcialbym jednak w tym nowym "wiezniu" moc spotykac sie z napotykanymi po drodze kochankami Oj tam, oj tam... będą nowe śliczne aniołki, nie ma się co ograniczać Odpowiedz Link
tzn.aga Re: Było 10.12.20, 23:12 W szkole średniej miałam częste koszmary, że biegnę na autobus, przewracam się niedaleko przystanku i nie mogę wstać, mogę tylko patrzeć jak mój autobus odjeżdża. Potem przez dłuuugie lata miałam koszmary, że bardzo chce mi się sikać i szukam toalety po jakiś dziwnych miejscach. Jak już znajduję to jest strasznie zasyfiona i odkryta przed ludźmi którzy zawsze się w okolicy kręcili i nie dało się skorzystać. Teraz już rzadko miewam jakiekolwiek koszmary. Coś z tym życiem było nie tak Odpowiedz Link
prawda_we_mgle Re: Było 10.12.20, 23:34 tzn.aga napisała: > W szkole średniej miałam częste koszmary, że biegnę na autobus, przewracam się > niedaleko przystanku i nie mogę wstać, mogę tylko patrzeć jak mój autobus odjeż > dża. > Potem przez dłuuugie lata miałam koszmary, że bardzo chce mi się sikać i szukam > toalety po jakiś dziwnych miejscach. ... > Coś z tym życiem było nie tak . Musiałaś z czymś się zmagać wewnętrznie, w podświadomości... i to odzwierciedlało się w twoich snach... Ja odkąd dojrzałam emocjonalnie i poukładałam sobie wszystko w głowie - nie miewam koszmarów... Choć jak ostatnio powrócił taki mój jeden trudny emocjonalny demon (którego wcześniej udało mi się zwalczyć) - to przyśniły mi się wpełzające na mnie po nogach larwy... Kiedyś największy mój, powtarzający się koszmar: totalna pustka podczas matury pisemnej... siedzę i nie umiem nic napisać na żadne pytanie - budziłam się zlana potem. Ale potem zniknął i już się nie pojawił. O żyrafie nie wspominam, bo już forum miało z tego polewkę parę lat temu - wystarczy Odpowiedz Link
tzn.aga Re: Było 10.12.20, 23:42 To ja to wiem, że to były zmagania. Głównie z życiem. Na starość już znam reakcje swojego organizmu na różne sytuacje. Przez ostatnie trzy noce spałam bardzo mało, a jak już to tak płytko, niby spałam, a jakby nie spałam. Dziś po alko to pewnie padnę. Odpowiedz Link
prawda_we_mgle Re: Było 10.12.20, 23:47 tzn.aga napisała: > To ja to wiem, że to były zmagania. Głównie z życiem... Dziś po alko to pewnie padnę. No to dobrej nocki... niech ci się przyśnią same miłe rzeczy youtu.be/EXy5KURe52c Odpowiedz Link
tzn.aga Re: Było 10.12.20, 23:53 Ja ty ładnie tniesz czyjeś wypowiedzi. Nadawałabyś się do jakiś instytucji publicznych. Odpowiedz Link
obrotowy tu tez znajdzie zajecie... 11.12.20, 14:16 tzn.aga napisała: > Ja ty ładnie tniesz czyjeś wypowiedzi. > Nadawałabyś się do jakiś instytucji publicznych. tu tez znajdzie zajecie... to foro (w przeciwienstwie do wielu innych) jeszcze nie ma cenzora... Odpowiedz Link
prawda_we_mgle Re: Było 11.12.20, 15:01 tzn.aga napisała: > Ja ty ładnie tniesz czyjeś wypowiedzi. > Nadawałabyś się do jakiś instytucji publicznych. A mi ostatnio, jak nie "uszczuplę" tego na co odpowiadam, to pisze że: nie można cytować całego postu... też tak macie? Dlatego jeśli nie odnoszę się do konkretnej frazy tylko do całości to wycinam część ze środka całej wypowiedzi i wstawiam kropeczki... szczerze mówiąc bez specjalnego planu... Także jeśli talent, to nieuświadomiony Odpowiedz Link
tzn.aga Re: Było 11.12.20, 16:51 To cytowanie uciążliwe jest. Zwłaszcza jak jest długa wypowiedź i do każdego akapitu się chce człowiek odnieść. Elaboraty potem wychodzą. Odpowiedz Link
obrotowy Mgiełka, 11.12.20, 17:28 prawda_we_mgle napisała: Także jeśli talent, to nieuświadomiony Mgiełka, Ty wez nie pochlebiaj sobie - automatyczna cenzura to daje sie latwo oxujac. ja mam na innych forach do czynienia z ta prawdziwa. - tam Cie ordynarnie tna - nie za slowa, ale za poglady. Odpowiedz Link
prawda_we_mgle Re: Mgiełka, 11.12.20, 18:10 obrotowy napisał: > - tam Cie ordynarnie tna - nie za slowa, ale za poglady. Taak? Nie widziałam, serio . Ale może dlatego, że z doskoku coś skomentuję, a potem nawet nie czytam, co ktoś niżej napisał... Tylko tu jestem na stałe, no i na nieśmiałkach Powiem szczerze, że zawsze uważałam, że poglądy mam raczej dość standardowe. Odpowiedz Link
prawda_we_mgle Re: Mgiełka, 11.12.20, 18:29 Gdzie tną za poglądy? na ematce, kobiecie, czy braku seksu? Bo mnie zaciekawiłeś... chcę sobie poczytać Odpowiedz Link
prawda_we_mgle Re: Mgiełka, 11.12.20, 19:03 E,ee przepatrzyłam na wyszukiwaniu i nic takiego nie widzę Normalnie każdy gada swoje zdanie na dany temat... jak to na forumach Odpowiedz Link
obrotowy Re: Mgiełka, 11.12.20, 22:07 prawda_we_mgle napisała: > Gdzie tną za poglądy? na ematce, kobiecie, czy braku seksu? Bo mnie zaciekawiłe > ś... chcę sobie poczytać nie, no wez nie zartuj. na politics. - czyli na forum Kraj i Swiat. gdy wysmiewam caly POPiS to tnie mnie rowno i jedno i drugie jego skrzydlo. Odpowiedz Link
prawda_we_mgle Re: Mgiełka, 11.12.20, 22:29 obrotowy napisał: > nie, no wez nie zartuj. > na politics. > gdy wysmiewam caly POPiS > to tnie mnie rowno i jedno i drugie jego skrzydlo. Aaaa! ... że ciebie! a ja zrozumiałam, że mnie! Odpowiedz Link
prawda_we_mgle Re: Mgiełka, 12.12.20, 12:12 gwen75 napisał: > Myślałaś, że Cię Obrotowy tak śledzi na forach? nie, nie jestem wariatką . Po prostu czasem napotykamy swoje nicki, przypadkowo, gdzie indziej. Odpowiedz Link
szarlotka_ja Re: Było 12.12.20, 20:37 Ostatniej nocy śniło mi się, że umarłam i leżałam w kostnicy, gdzie się obudziłam. I było mi tam tak potwornie zimno, że aż się naprawdę obudziłam. Oczywiście było mi masakrycznie zimno, po czym się zorientowałam, że kołdra mi spadła i leżała na podłodze Odpowiedz Link
searam Re: Było 12.12.20, 22:03 Ten sen zapowiada rychla przyszlosc.Jesli sie powtorzy w okolicznosciach cieplowniczych ciagow to znak, ze trzeba sie pogodzic i pomalu pakowac.. Odpowiedz Link