Do niedawna uważano,

[silencjariusz]

że tatuaże są wyrazem narcystycznego podejścia do siebie, a tatuaż jest pewną manifestację. Teraz zauważamy w tatuażach różnego typu komunikaty, czasem bardzo osobiste i emocjonalne — mówi psychoterapeuta dr Leszek Mellibruda.
Istotą tatuażu jest niewerbalne wyrażenie siebie – rozmawiamy z otoczeniem i ze sobą w sposób niewerbalny, wzbudzamy pewne doznania i komentarze — tłumaczy dr Mellibruda.

Jaką dziarę se zrobić, by wyrazić siebie i porozmawiać niewerbalnie z otoczeniem?

[szarlotka_ja]

Jakiś czas temu, znajoma fejsbukowa, umieściła na profilu zdjęcie męża swego, który ma wytatuowane na klacie: "Bóg tak chciał" - może coś w tym stylu?

[silencjariusz]

O matulu, co za kretyńska działa.

[szarlotka_ja]

Po co Sil pyta jak wiadomo, że każda odpowiedź będzie głupia

[silencjariusz]

No skąd. Chcę prowadzić niewerbalny dialog z otoczeniem.

[szarlotka_ja]

Werbalnie nie można?

[silencjariusz]

Chyba nie. To by podważało sens bycia pisanką.

[letniaburza77]

silencjariusz napisał:


>
> Jaką dziarę se zrobić, by wyrazić siebie i porozmawiać niewerbalnie z otoczenie
> m?

Gumofilce.