Dodaj do ulubionych

Pamięć o korzeniach.

16.08.23, 09:35
Pielęgnujecie pamięć o swoich przodkach, macie zdjęcia, wiecie kto na nich jest? Przyznaję, że co jakiś czas wracam do tego. Mam zdjęcia, ale nie zawsze wiem, kto na nich jest. A zapytać już nie ma kogo. Ma to dla Was znaczenie, kim byli wasi dziadkowie, pradziadkowie?
Obserwuj wątek
    • silencjariusz Re: Pamięć o korzeniach. 16.08.23, 12:07
      anirat napisała:
      > Mam zdjęcia, ale nie zawsze wiem,
      > kto na nich jest. A zapytać już nie ma kogo.

      Mam podobnie.
    • morojka Re: Pamięć o korzeniach. 16.08.23, 12:16
      Coś niecoś wiem o dziadkach, ale raczej nie ma to dla mnie większego znaczenia. Za to strasznie brakuje mi zdjęć moich rodziców, ich akurat często wspominam, ale niestety wszystkie zdjęcia spłonęły mi w pożarze. Nad tym ubolewam.
      • anirat Re: Pamięć o korzeniach. 16.08.23, 15:02
        A po rodzinie nic się nie ostało?
        • morojka Re: Pamięć o korzeniach. 16.08.23, 17:03
          No niestety naszych rodzinnych zdjęć nikt inny nie ma.
          • taniarada Re: Pamięć o korzeniach. 16.08.23, 18:10
            Młodzi już nie pielęgnują grobów .Jedynie starsi tam chodzą ,a reszta od święta .Takie czasy .
            • okruchlodu Re: Pamięć o korzeniach. 16.08.23, 18:52
              Młodym życie w głowie, nie umieranie.
            • morojka Re: Pamięć o korzeniach. 16.08.23, 19:03
              taniarada napisał:

              > Młodzi już nie pielęgnują grobów .Jedynie starsi tam chodzą ,a reszta od święt
              > a .Takie czasy .


              Ja cmentarze omijam szerokim łukiem.
            • marcepanka313 Re: Pamięć o korzeniach. 17.08.23, 21:30
              Chodzą ci,którzy mają taką potrzebę.
              Lubię cmentarze. Lubię je zwiedzać,widzieć różnice.Bardzo często podczas wyjazdów punkt do zaliczenia.
    • hana2 Re: Pamięć o korzeniach. 16.08.23, 19:06
      Tak, mam spisane różne historie z życia mojego dziadka i jego rodziców. Niestety nie wszystkie spisałam i dziś niektóre pamiętam w wersji szczątkowej. Dziadek jeszcze żyje, ale nie chcę już go zamęczać pytaniami. Chociaż czasem jakiś temat wypłynie. Kiedyś popytam jego syna. To są dla mnie ciekawe historie. Na przykład urządzanie sobie życia w powojennej Polsce.

      Podpytuję też moją matkę o historię jej matki i babki. Nie pamiętam prawie wcale mojej babci ze strony matki, a podobno, skoro jestem kobietą, to ta linia matki jest dla mnie ważna i zawiera informację dlaczego jestem kim jestem. Od tych kobiet, których nie znam, otrzymałam dziedzictwo i może dlatego, że ich nie znałam, nie wiedzialam co z tym zrobić, jak to wykorzystać. Może w tych kobietach byłoby więcej mnie niż w mojej matce.







      • anirat Re: Pamięć o korzeniach. 17.08.23, 09:44
        To masz tu przewagę nad innymi. Ja mam zdjęcia, niektóre nawet z czasów młodości mojego Ojca, z jego rodzinnego domu, czasów powojennych. Jak byłam mała często oglądałam te zdjęcia. Jest też stary album, tam są zdjęcia moich dziadków i ich rodzeństwa. Ale opowieści mało. Zresztą ilość członków rodziny coraz mniej.
    • szarlotka_ja Re: Pamięć o korzeniach. 16.08.23, 21:11
      Tak. Też mam sporo zdjęć ale raczej wiem kto na nich jest. Sporo ciekawych historii w głowie, bo i rodzina dość ciekawa. Film by można było nakręcić 😆
    • baenzai Re: Pamięć o korzeniach. 16.08.23, 22:03
      Dziadkowie zmarli jeszcze przed moim urodzeniem.

      Prababkę od strony ojca (rocznik 1900) zdążyłem jeszcze poznać we wczesnym dzieciństwie, ale kontakt z nią był mocno utrudniony z uwagi na jej wiek.

      Obie babki żyły dość długo, ale w zasadzie tylko z jedną z nich miałem w miarę dobry kontakt. Żadna nie była jednak chętna do opowiadania o czasach swojej młodości a ja ich za język nie ciągnąłem (może to był jakiś tam błąd tak patrząc z perspektywy czasu). Trochę szkoda, bo obie dorastały w czasach II RP, podczas okupacji i w czasach powojennych.

      W sumie to widziałem tylko parę zdjęć rodziców oraz ich rodzeństwa z dzieciństwa.
    • marcepanka313 Re: Pamięć o korzeniach. 17.08.23, 21:13
      Zdjęć mam niewiele. Wujowie babci w jakichś dziwnych mundurach. Pradziadek.Dziadka zdjęcie z kampanii wrześniowej. C
      • marcepanka313 Re: Pamięć o korzeniach. 17.08.23, 21:20
        Sporo zdjęć jak na swoje czasy miała mama.
        Widzę inną osobę, niż znam całe życie.
        Chwile zatrzymane ,które dla mnie są odkryciem innej osoby.
        I znam sporo historii rodzinnych,bo dziadek był świetnym gawędziarzem.
        • anirat Re: Pamięć o korzeniach. 17.08.23, 21:42
          Dziadkowie ze str Ojca zmarli zanim sie urodziłam. Ich znam tylko ze zdjęć i opowieści, nielicznych. Dziadek ze str Mamy zmarł jak miałam 4 lata, babcia jak miałam 16, ale nie pamiętam, żeby dużo opowiadała. Więcej opowiadała mama, ale jakoś nie pamiętam. Czasem mi szkoda, że nie znam jakiś większych szczegółów,
          • marcepanka313 Re: Pamięć o korzeniach. 17.08.23, 22:21
            Tato stracił ojca,kiedy miał dwa lata, mamę siedemnaście. Nie wiem jak wyglądali.
            Dziadkowie od strony mamy byli obecni w moim życiu długo i bardzo sobie to cenię.
            Taką ciekawostką jest, że to samo imię przy jednoczesnym tym samym nazwisku,nosił mój dziadek,jego syn,a także syn dziadka brata.Zawsze mnie to rozbrajało,bo jednocześnie drugi brat dziadka dzielił imię z synem trzeciego brata.wink
            • stasi1 Re: Pamięć o korzeniach. 20.08.23, 16:32
              Bo kiedyś tak nazywano. Pierworodny dostawał imię po ojcu. U mnie jest grób rodzinny gdzie są trzy osoby o tym samym imieniu i nazwisku, a jeszcze był dziadek co zmarł w Prusach na robotach. Oczywiście osoby obu płci

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka