kkaasiulka
29.04.14, 15:06
Witam Was kobietki. Mam spory problem, kilka dni temu postanowilam ufarbowac sobie brwii i rzesy 'czarna henna'. Wszystko poszlo gladko, ale gdy obudzilam sie na drugi dzien moje oczy byly spuchniete i zaropiale. Nastepnie na powierzchni powiek i brwii porobily mi sie swedzace i szczypiace krosty. Oczy czerwone jak u wampira.. WYbralam sie na pogotowie, lekarz stwierdzil zapalenie spojowek spowodowane kontaktem z substancja chemiczna, dostalam masc i krople przeciwbolowe. Gdy wspomnialam o wysypce stwierdzil, ze oczy sa wazniejsze do wyleczenia... Tak wiec samodzielnie szukalam w internecie informacji, okazalo sie, ze henna ktorej uzylam zawierala substancje silnie uczulajaca zwana PPD. Uzywam hydrocortizonu i zazywam Zyrtek, jednak poprawy nie widac, wrecz przeciwnie krostki sie mnoza, a to juz czwarty dzien! Dodam, ze za tydzien wyjezdzam na urlop. Czy ktoras z Was miala podobny problem? Jesli tak, to jak sie z tym uporalyscie i przede wszystkim ile czasu zajal Wam powrot do zdrowia?? Bardzo prosze o podpowiedzi!