Dodaj do ulubionych

Koniec szczepionki Phostal? Novo-Helisen Depot?

06.04.16, 20:50
Cześć. Czy ktoś z piszących tu osób ma może jakieś doświadczenia w zmianie podawanej szczepionki odczulającej (roztocza kurzu) ze szczepionki Phostal na Novo-Helisen Depot? Na ostatniej wizycie z odczulaniem zostałam poinformowana, że szczepionka Phostal kończy się na rynku i jedyna możliwość kontynuowania odczulania (odczulam się od 1,5 roku) to przejście na Novo-HD. Czy ktoś wykonał takie przejście i mógłby się wypowiedzieć apropo efektów (ubocznych i nie tylko) pozdrawiam
Obserwuj wątek
    • Gość: Mama Re: Koniec szczepionki Phostal? Novo-Helisen Depo IP: *.146.6.187.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl 31.05.16, 13:08
      Ja też byłabym wdzięczna o informację...syn 11 letni od ponad roku odczulany jest Phostal no i nagle klapa...została nam ostatnia dawka a potem zamiana ...czy ktoś kontynuuje szczepienie na roztocza kurzu szczepionką Novo- Helisen Depot?
      • Gość: m Re: Koniec szczepionki Phostal? Novo-Helisen Depo IP: 193.41.231.* 16.06.16, 13:31
        Z tego co mi lekarka mówiła, to nie można kontynuować odczulania inną szczepionką, tylko trzeba rozpocząć odczulanie na nowo. Dostawałam kiedyś Novo-Helisen i było ok.
    • Gość: Bogdan Re: Koniec szczepionki Phostal? Novo-Helisen Depo IP: *.centertel.pl 13.01.17, 14:11
      A nie lepiej zacząć siebie i rodzinę odżywiać zdrowo, oczyścić organizm, doprowadzić naturalne możliwości regulacyjne organizmu do normy i cieszyć się zdrowym życiem bez problemów? Niestety większość traktuje swoje ciało gorzej niż ubranie, samochód czy mieszkanie i liczą naiwnie, że istnieją warsztaty napraw ludzi - oznajmiam - nie istnieją. Poniżej ...
      Najkrótszy poradnik odżywiania i nie tylko:
      Na podstawie wielu lektur, własnych doświadczeń i konsultacji z dietetykami, za optymalny uważam sposób odżywiania, będący kombinacją Makrobiotyki i Raw food.
      1. Nauczmy się pić.
      • pijemy najlepiej wyłącznie wodę i to niegazowaną (ew. z cytryną) tylko na czczo minimum 15 a nawet 30 minut przed posiłkiem.
      • nigdy nie pijemy w trakcie i tuż po posiłku.
      • kolejną porcję picia spożywamy minimum 2 godziny po posiłku ( po białkowym posiłku najlepiej 3,5 - 4 godziny).
      • wypijajmy dziennie 2 do 3 litrów wody odpowiednio do wagi ciała.
      2. Nauczmy się jeść.
      • każdy kęs gryziemy 30 do 50 razy (na początku licząc) tak aby treść pokarmowa osiągnęła stan płynny - dopiero wtedy połykamy kęs. Efekt uboczny znaczne oszczędności wydatków na jedzenie na ogół wystarcza 1/2 do nawet 1/4 ilości jedzenia.
      • w jednym posiłku nie łączymy węglowodanów i białek. Jest oczywiście wiele bardziej skomplikowanych połączeń prawidłowych lub nie - ale to jest podstawowe i trzeba go przestrzegać. Tzn. NIGDY nie jemy chleba z wędliną czy serem, ziemniaków z mięsem, kaszy z mięsem itp.
      • stosujemy codzienny "post" czyli staramy się zachować w nocy przerwę między kolacją a śniadaniem minimum 12 godzin.
      • starajmy się jeść pokarmy możliwie najmniej przetworzone szczególnie przemysłowo.
      3. Dajmy szansę naszym jelitom na prawidłowe funkcjonowanie.
      • ograniczajmy produkty kwasotwórcze na rzecz zasadowych - jest to bardzo istotne a szczególnie to, aby w jednym posiłku starać się zbilansować pH (aby skompensować jednostkę kwasotwórczą powinniśmy użyć aż 20 jednostek alkalicznych!).
      • zrezygnujmy całkowicie z podstawowych narkotyków czyli cukru i mąki oraz potraw je zawierających. Na szczęście odwyk od cukru trwa tylko trzy dni.
      • ogólnie rezygnujemy ze wszystkiego co „białe”:
      • cukier i produkty słodzone,
      • mąka i produkty z mąki,
      • mleko i jego przetwory (ewentualnie można dopuścić kwaśne mleko lub jogurt ale wyłącznie wykonany samodzielnie z mleka prosto od krowy nie karmionej GMO (w Polsce takich nie ma).
      • jedzmy w jednym posiłku minimum 50% surowych warzyw w tym dużo zielonych.
      • co jakiś czas np. raz lub dwa w roku stosujmy kilkudniowy post o samej wodzie.
      • (polecam książkę "Clean" Alejandro Jungera, jako dobre wprowadzenie do poznania zasad odżywiania i ich wpływu na stan zdrowia).
      4. Nauczmy się od nowa oddychać - prawidłowe oddychanie realizuje 70% detoksykacji organizmu - przeciętnie oddychamy ograniczając ją do 30% co powoduje utratę około 49% całkowitej wydajności detoksykacji. Chodzi o dość głębokie ale bardzo spokojne oddychanie przeponowe najlepiej przez nos z pauzami krótką po wdechu i możliwie długą po wydechu.
      5. Zrezygnujmy ze zbędnych emocji dostarczanych m.in. przez telewizję. Najgorsze to wiadomości, horrory, filmy wojenne, kryminały i sensacyjne. Dzieciom bardzo szkodzi większość kreskówek szczególnie tych "zwariowanych" z ogromną ilością wrażeń, hałasów i migających obrazów) itp. Podstawą jest nawyk eliminacji wszelkich lęków w każdej możliwej sytuacji.
      6. Poświęćmy przynajmniej 10 - 15 minut dziennie na medytację zapewniającą wyłączenie natłoku myśli i wyciszenie umysłu. Bardzo dobre jest łączenie medytacji z ćwiczeniami oddechowymi.
      7. Znajdźmy czas na aktywność fizyczną - może to być chćcby spacer poranny, zapewniający przy okazji dużo lepsze funkcjonowanie w ciągu dnia, a u dzieci powoduje znaczne poprawienie wyników w nauce.
      P.S. Oczywiście nic się nie stanie, jeśli sporadycznie złamiemy zasady ale po doprowadzeniu układu jelitowego do porządku sami zobaczycie, że nie warto. Proces dochodzenia do normy niestety trwa jakiś czas i zmiany na lepsze nie dzieją się spektakularnie a w przypadku poważnego zanieczyszczenia układu pokarmowego i organizmu proces oczyszczania może być związany z dyskomfortem a czasem wręcz bólem, jeśli tempo uwalniania toksyn jest szybsze niż zdolność naszej biologii do ich wydalania.
      Uwaga, jeśli cierpisz na poważne choroby poszukaj mądrego lekarza lub/i dobrego dietetyka aby w stanie ogromnej nierównowagi w organizmie nie zaszkodzić sobie zbyt radykalnymi zmianami w odżywianiu - najlepszy jest umiar połączony z baczną obserwacją reakcji organizmu.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka