Dodaj do ulubionych

Nadwrażliwość oskrzeli czy zatoki??

19.11.06, 12:01
Witam!
Mam pytanie do internautów, być może ktos zmaga się z podobnym problemem:
Od ok. 2 lat cierpie na nadwrażliwość oskrzeli, która wywolana zostala
powikłaniami po niewyleczonej grypie /objawy podobne do astmy – z wyj.
Napadow duszności, te nie występują, sa natomiast: pokrzakiwanie, kaslanie,
chwilami plytszy oddech/
Moje pytanie jest takie: obserwuje u siebie w/w. objawy najczęściej gdy
przebywam na dworzy i gdy jest wilgotno, zimno, nastepnie w momencie, kiedy
znajde się w suchym i cieplym pomieszczeniu zaczyna się: krzakanie,
pokasływanie, flegma….
Dodam, ze nie mam alergii oraz przyjmuje leki wziewne: serevent, flixotide w
dyskach,
Może ktos z Was moglby podzielic się swoim doświadczeniem, wiedza….
Chciałbym lepiej sobie z tym radzic ale nie koniecznie dokładając sobie leki….
Jak na razie mój pomysl jest taki: stopniowe przyzwyczajenie oskrzeli do
roznych warunków atmosferycznych m.in. dlatego duzo jezdze rowerem, również
troche biegam ale jak na razie brak mi wytrwałości a przede wszystkim czasu….
Kazda odpowiedz i rada mile widzianawink

Obserwuj wątek
    • olapelechata Re: Nadwrażliwość oskrzeli czy zatoki?? 21.11.06, 19:52
      Witam,
      zmagam się z podobnym problemem. właśnie dzisiaj byłam u lekarza rodzinnego i
      dostałam plik skierowań, min. do pulmonologa. Od 10 miesięcy mam podobne
      objawy, które nasiliły się od 3-4 tygodni. Ostatnio moja wydolność oddechowa
      zaczęła gwałtownie spadać, zwykłe dojście do tramwaju sprawia problem,
      zadyszka, płytki, szybki oddech no i następnie kaszel z flegmą. Każde schody,
      górka czy szybszy marsz a nawet domowe porządki dają podobny efekt. Troche mnie
      to przeraża, bo moja babcia w moim wieku zachorowała na astmę! O tyle jest to
      przykre, że ja nie bagatelizuje chorób i nie unikam lekarzy. Problem kaszlu
      zgłaszałam wielokrotnie , no i jakoś problem się rozmywał, bo przede wszystkim
      zazwyczaj osłuchowo wszystko było ok. Nawet miesiąc temu szczepiąc sie na grypę
      zgłaszałam problem no i nic. Zawsze wtedy czułam się jakbym naciągała, kłamała
      itp. No a teraz wszystko nabrało powagi i u lekarza panika! Ciekawe co będzie
      dalej. Na razie żadnych leków tylko jak najszybciej do pulmonologa. Ciekawe na
      kiedy w Poznaniu będą terminy?
      Pozdrawiam
      ola
      • aass111 Re: Nadwrażliwość oskrzeli czy zatoki?? 04.05.07, 11:40
        To trzeba sprawdzić. zrobić testy prowokacyjne, zbadac poziom tlenku azotu w
        wydychanym powietrzu i zdecydowac czy to wogole jest astma.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka