Garnki Zepter - ktos ma?

[setorika]

Moje pytanie: warto?
I ile kosztują? Dlaczego jest taka rozbieżność w cenach: 2600 do 8000 zł?

[amj6]

(ja nie posiadam - ktoś z rodziny ma)

jak masz dużo kasy to tak
kosztują różnie - od przedstawiciela można kupić garnek lub patelnię w cenie od tysiąca kilkuset złotych do .... - cena rośnie oczywiście razem z rozmiarem garnka oraz w zależności od kształtu (najtańsze są okrągłe) i funkcji
te mniejsze są super do gotowania np ziemniaków - bez wody, nie ma porównania, ziemniaki są super ugotowane, - nie rozgotowane, nie nasączone wodą itp - takie jak powinny być :) tylko sól i gotowe
na patelniach można smażyć oczywiście bez tłuszczu, wystarczy nagrzać patelnię i ona już sama bardzo długo trzyma temperaturę no i oczywiście można robić wszystko co w normalnych garnkach
gwarancja jest zdaje się bardzo długa, garnki raczej się nie niszczą

osobiście najbardziej podobają mi się ziemniaki gotowane bez wody :)
ale prawda taka - jak się nie ma nadmiaru kasy to raczej nie ma sensu wydawać tyle na garnek...

[Gość: Ewa]

Ja mam i nie powalają mnie. Mam też Fisslera, bo tak mi go zachwalano, że się skusiłam. Są oczywiście dobre, ale ostro się wkurzyłam, kiedy znalazłam praktycznie identycznie wykonaną serię z tego samego stopu, tylko 3-krotnie tańszą. Za te pieniądze mogłam kupić nie pięć garnków, tylko zestaw z dwoma patelniami, brytfanną, a i tak pewnie jeszcze zostałoby parę groszy.
Jak kiedyś wpadnę na pomysł, by kupić Philipiaki, to mam szczerą nadzieję, że ktoś zawczasu stuknie mnie w głupi łeb.

[Gość: Marcin]

witam napewno nie nabywaj syncro-clik bo ja mam z nia KLOPOTY dzisaj sie OPARZYLEM raz dziala dob rze cztery sa klopoty jestem ZLY [e-mail] i sa troche za drogie!!!!!!! pozdrowienia

[Gość: Marcin]

jesli jestes taki elokwentny to wytumacz mi jak to sie dzieje ze moja pokrywa raz gotuje dobrze a dwa,trzy jest z nia problem nie za te pieniadze kosztowala 356 dolarow amery. uszczelka jest dobra poziom wody jest prawidlowy a para wychodzi z boku pokrywy popazylem sobie reke i dlatego opisalem i nadal jestem ZLY

[Gość: afgi]

!!!!!!mam i ie chce więcej..nie chodzą na indukcyjnym piecu straciłem 5000 zł ...to zwykłe oszukiwanie ludzi ....

[Gość: Marcin]

my mamy gary juz 11 lat i uwazam ze niema mozliwasci SMAZENIA na ZEPTER bez tluszczu a pozatym mam problem z pokrywa szybkowarowa na malym garnku jest ok na duzym para ucieka z pod pokrywy i sa troche za drogie !!!!!

[Gość: modliszka]

Witam
Zacznę może od pokrywy. W pokrywie, od czasu do czasu należy wymienić uszczelkę. Poznać to można po tym, że nie jest elastyczna - im starsza tym twardsza. Poza tym, pokrywę należy rozbierać i tak samo myć jak inne rzeczy, to zapewni jej żywotność. Po stronie wewnętrznej pokrywy, znajduje się zaworek (taki wyglądający jakby był z gumy)... Jak zmieni kolor na jasno brązowy lub zrobi się bardzo twardy, to natychmiast go trzeba wymienić bo to jest jest zawór bezpieczeństwa i jak nie zadziała właściwie, to będzie niezłe BUUUM...
Ja mam dwie pokrywy, które używam. Powodem jest to, że rodzina liczna no i oszczędność czasu. W dwóch garach, jednocześnie się coś gotuje a w między czasie można np. smażyć.
Co do patelni, to z mojego doświadczenia (też długiego - od 1991 r.) masz trochę racji ale może nie do końca. Smażyć można na kilka różnych sposobów. Generalnie, rzeczy, które w sobie zwierają tłuszcz, nie wymagają dodatku tłuszczu, natomiast do niektórych, niestety trzeba ODROBINĘ tego tłuszczu (najlepiej oleju) dołożyć bo się mi może wszystko poprzyklejać. Smażymy w zasadzie różne rzeczy... nie tylko mięso więc niekiedy wystarczy zamiast tłuszczu odrobina wody itd... Można zawsze poeksperymentować. Myślę, że jak masz tak długo Zeptera, to coś już samemu można wydedukowałaś jak to działa.
Pozdrawiam

[Gość: magda]

Mam te garnki juz od 3 lat, ale znam je juz od dłuższego czasu, ma je moja babcia i teściowa, pewnie, dlatego i ja sie skusiłam na ten niemały wydatek. Gotuje mi sie na nich naprawdę dobrze, jestem zadowolona z patelni, a przede wszystkim z przykrywy szybkowarowej bez niej garnki byłyby całkiem normalne jak myślę większość. Dzięki tej przykrywie nie musze cały dzien stac przy garach, czasami wystarczy 10-15 min i mam gotowy obiad, zupa 7 min gulasz 10, golonka 25, zupa fasolowa około 25 min (bez wcześniejszego moczenia f), według mnie to szybko. Ale moja koleżanka ma 2 garnki z taka przykrywa chyba berghoffa i jest również bardzo zadowolona kupiła ten zestaw za niecałe 400 zł, ja za sama przykrywę dałam 1500. Tak wiec trzeba sie zastanowić czy warto kupic drogiego zeptera, jeżeli masz kase to tak, jeżeli nie to myślę ze watro zerknąć na WMF, Silit, FISSLERA tez są z wyższej półki a tańsze od Z. Myślę ze technologia poszła na tyle daleko ze garnki, które wymieniłam niewiele odbiegają od Zeptera.

[chris1970]

Magdo, powiem nawet więcej, wystarczy szybkowar Tefala z serii Clipso.
Zepter i AMC oferuje trochę bajerów i rozwiązań czasami ułatwiających życie w kuchni. W ubiegłym tygodniu byłem na prezentacji takich garów. Używany był tylko jeden gar z przykrywką szybkowarową. Natomiast pozostałe garnki będące w zestawie pełniły rolę dekoracyjno - bajerującą. To na tych małych garczkach pani prezentowała jak to wygodnie się odkłada pokrywkę na bok, albo jak pokrywka pełni rolę podstawki. Różnica w cenie między wspominanym garnkiem Tefala a kompletem AMC wynosi 1:10. To trochę za dużo jak na dodatkowe bajery. Pokrywki szybkowarowej się nie da odłożyć za uchwyt jak na tych małych garnkach, poza tym w domu zawsze do tego służy mi mała deseczka drewniana.
Garnek Tefal ma też dodatkową zaletę, bo uszy są składalne. Tefal daje 10 letnią gwarancję na metalowe elementy, a prezenterka z firmy AMC na moje pytania na temat wykluczeń i warunków gwarancji 30 letniej nie umiała mi odpowiedzieć.

[Gość: Marcin]

cos mi sie widzi ze jestes przedstawicielam ZEPTER bo glupoty gadasz nawet na szybkowarze w 15 minut nie ugotujesz zupy przestan wymyslac mam gary tej firmy sa ladne i to tyle a obiad gotuje sie tak samo jak w emaliowanych pozdrowienia

[krzychuu19]

A może słyszał kiedyś ktoś o firmie Pössl, produkującej garnki z chirurgicznej stali nierdzewnej? Bo nigdzie w internecie, poza paroma aukcjami jednego użytkownika na allegro, nie mogę znaleźć żadnych informacji na temat ww garnków, czy też ich producenta? Nawet firmowej strony internetowej nigdzie nie znalazłem.

[ania_m66]

krzychuu19 napisał:

> A może słyszał kiedyś ktoś o firmie Pössl, produkującej garnki z chirurgicznej
> stali nierdzewnej? Bo nigdzie w internecie, poza paroma aukcjami jednego użytko
> wnika na allegro, nie mogę znaleźć żadnych informacji na temat ww garnków, czy
> też ich producenta? Nawet firmowej strony internetowej nigdzie nie znalazłem.

i zaprawde nic ci to nie dalo do myslenia?
to kup je koniecznie, sprzedawca-oszust tylko czyha na takie jelenie jak ty :)))

[krzychuu19]

A kto powiedział, że nie dało mi to nic do myślenia? Gdyby tak było chyba bym nie zawracał sobie głowy pisaniem i szukaniem informacji na ten temat.

[ania_m66]

sam odpowiedziales wiec sobie na pytanie.

[Gość: gosieńkaasieńka]

Moim zdaniem - nie warto. Od prawie 20 lat ma je moja Mama. Ja sama kupiłam podobne (15 lat temu) wykonane Berghoffa, wielokrotnie tańsze, a efekt gotowania taki sam. Naprawdę - teraz jak jadę do Mamy i gotuję u niej na Zepterze to różnicy nie widzę. Jak się przypalą (a zdarzyło się mojemu starszemu już ojcu) to po prostu zalewam wodą, odmaczam, potem wlewam mleczko i myję; no ale tak samo robię w moich Berghoff. Moja Mama widząc moje garnki do teraz żałuje, że na Zeptera się skusiła i przez wiele lat na raty te garnki spłacała.

[Gość: Sylwia]

Witam,
ja mam inne zdanie. Moja mama kupiła Zeptery 18 lat temu, cały zestaw. Jako, że całe życie (mam 27 lat) byłam przyzwyczajona do gotowania właśnie w tych garnkach nie zwracałam uwagi na wiele rzeczy. Jakie było moje zdziwienie kiedy poszłam na studia i przypaliłam głupie ziemniaki w garnku współlokatorki, który nie był wcale tanim zwykłym garnkiem!
Musiałam nauczyć się wręcz gotowania od nowa.
Nie zgodzę się również z opinią, że są tańsze firmy typu własnie Berghoff które jakościowo robią te same naczynia. Owszem są to dobre garnki ale nie trzymają tak ciepła jak Zeptery! Garnek z Zeptera postawiony na kuchence indukcyjnej nagrzewa się bardzo szybko i trzyma temperaturę przez co gotowanie jest krótsze i oszczędniejsze! Natomiast mam również 2 garnki Berghoffa (bo nie stać mnie na Zeptera niestety) i nie trzymają tak ciepła, poza tym coś, co w Zepterze się nie przypala w Berghogffie już tak i trzeba bardziej pilnować podczas gotowania.
Nie mam zamiaru niczego nikomu udowadniać, to jest moje zdanie podparte długoletnim doświadczeniem. Nie mówię, że Berghoff jest zły bo są to również bardzo dobre garnki ale ja osobiście stawiam je za Zepterem

[Gość: aska]

WITAM-JESTEM ZAINTERESOWANA KUPNEM ZESTAWU STANDARDOWEGO. JAKA CENA, JAK DLUGO TRZEBA CZEKAC NA ZAMOWIENIE
DZIEKUJE I POZDR

[Gość: st]

24 mesiace? A to dziwne...ja mam dozywotnia gwarancje

[Gość: Roman]

Cena taka bo wykorzystuje się fakt, że ludzie przekonani są o kosmicznie lepszej jakości produktu gdy wyda się na niego krocie. Koszt wyprodukowania jednego garnka to około 20 zł. Reszta siedzi w głowie, i tu zadanie ludzi z pokazów przekonać was o kosmicznej wyższości produktu. Jak dacie się nabrać to wasza strata a ich sukces. Tak samo jak na ulicy perfumy sprzedają, próbując manipulować. Mistrzowie manipulacji. Nie dajcie się nabierać. Zróbcie test: zalejcie wodą destylowaną garnek drogi oraz garnek z biedronki, potem sprawdźcie jakie pierwiastki znajdują się w wodzie badając długośći fali. Wyniki mogą być zaskakujące :)

[annjen]

Ja co prawda nie mam i nie zamierzam mieć, ale chciałbym zwrócić uwagę na to, że produkty sprzedawane w ramach marketingu sieciowego są warte ułamek swojej ceny - niestety, musi na nich zarobić wiele osób. Wierzę w to, że gdyby coś było naprawdę dobre, byłoby dostępne w sklepach - nie byłoby powodu, by budować sektę w celu sprzedania tego produktu.

PS. Moja mama nabyła cudowną pościel, rzekomo z alpaki, za bodajże ok. 2000, przy czym tkwi w przekonaniu, że miała szczęście, bo normalnie zapłaciłaby 5000:) Pościel warta 5000, co oczywiste, musi mieć cudowne właściwości, toteż mamie od razu jest lepiej - autosugestia to wielka siła:)

[Gość: ss]

jesli pościel to nie łącz z zepterem, to firmy podobne takie jak np.philipiak, "dodaje" super pościel do garnków, coś w zepterze musi być skoro tyle podróbek się robi. ja mam zeptera i jestem zadowolona, do smażenia nadaje się ta nowa patelnia z piramidalnym dnem, wtedy potrawy nie są "uparowane"

[Gość: wiesio]

naprawde warto mam je od 16 lat gotuje wnich jak w normalnych garach jedzenie ma lepszy smak nic sie nie przypala polecam ( nie trzeba kupowac calego zestawu wystarcza 2-3 gary i patelnia do tego ) ja posiadam takze pokrywe szybkowarowa- to poezja w gotowaniu pozdrawiam

[Gość: kolo]

ja mam szwedzkie garnki za niecale 500zl i uzywam je od prawie 20 lat ! szykuje sie do zmiany ale na pewno nei beda do garnki chromo-niklowe a tylko z powloka ceramiczna !

[aluka82]

ja bym się zastanowiła na czym zależy Ci na dobrym i drogim garnku czy na smacznym jedzeniu, moi rodzice mają te garnki od ok 18 lat i ja ich sobie w życiu nie kupię bo nie lubię jedzenia gotowanego na parze. Owszem, garnki fajnie trzymają ciepło, możesz np wcześniej usmażyć kotlet schabwy i zostawić go pod przykryciem w patelni, ale jest tego minus- włożysz do patelni piękny chrupiący kotlet a wyjmiesz rozmoczony, bo uparowany, kotlet usmażony na "zwykłej" patelni wedłg mnie jest smaczniejszy. Pokrywki są tak dopasowane do garnków, że para nie ma możliwości wylotu, dlatego potrawy są uparowane, przy zupie to czasami jest problem. W garnkach np z ikeii w pokrywce jest mała dziurka dzięki której nadmiar pary z garnka ucieka i zupa nie kipi (oczywiście nie mówię tu o jakimś mega wielki ogniu). Kolejnym minusem tych garnków jest straszne długie nagrzewanie spowodowane grubym dnem. Jak napisałam na początku rodzice mają je kilkanaście lat, jak się wyprowadziłam z rodzinnego domu i zaczęłam gotować w "zwykłych" garnkach, któych kosz 1 szt wynosi kilkadziesiąt zł powiedziałam, że nigdy nie kupię sobie garnków Zeptera. Nie wiem jak z innymi tego typu drogimi garnkami. Jeśli chodzi o smak to wiadomo, że w każdym rodzaju garnków będzie raczej inne. Weźmy np naleśniki- inaczej będą smakowały na teflonowej inaczej na ceramicznej a jeszcze inaczej na starej "babcinej" patelni. Spróbuj a się przekonasz. Oprócz moich rodziców Zeptera mają też 2 siostry mojej mamy, i wszystkie 3 twierdzą, że zepter nie nadaje się do smażenia ryby, jest niesmaczna. I wszystkie trzy oprócz garnków Zeptera używają też garnków za kilkadziesiąt zł.
Nie wiem czy warto kupować tak drogie garnki tylko dla smacznych ziemniaków. Moi rodzice kupili garnki Zeptera jeszcze jak były sprzedawane na zasadzie przedpłaty (najpierw spłacone raty dopiero później dostali garnki), kosztowały mnóstwo pieniędzi i dlatego często były nagrodami w różnych komkursach, typu Koło fortuny itp, nie wiem jak teraz. Jeszcze jedna rzecz- gwarancja. Ok 3-4 lata temu mama wstawiła w Zepterze ryż, poszła na podwórko i zapomniała o nim. Z racji tego, ze robiła coś przy kwiatkach i zajęło jej to parę godzin, to przypomniała sobie o ryżu jak weszła do domu i poszuła zapach. Garnek nadawał się do wyrzucenia, spalił się tak, że odeszło od niego dno. Osoba, któa kiedyś zajmowałą się sprzedażą Zeptera zawiozła je dofirmy i w ramach gwarancji mama dostała zupełnie nowy garnek (po ok 12-14 latach użytkowania). Acha, jeszcze jeden plus- nawet jak się coś przypali, nie spali, np ziemniaki to część którą da się uratować nadaje się do jedzenia, nie czuć spalenizny. To też wiem z doświadczenia mamy, bo kilka razy przypaliła ziemniaki, nie jeden garnek musiałaby wyrzucić a Zepter sie odmoczył.
Jak widzisz są plusy i minusy, sama musisz zdecydować.

[Gość: gość portalu]

Żaden prawdziwy dietetyk nie napisałby takiego steku bzdur. "Dobre składniki" plus spacer z córeczką na deser=marketingowy bełkot.

[Gość: moniaaa]

A co oznacza dla ciebie prawdziwy dietetyk? . To nie jest stek bzdur tylko prawda, pisze tak jak jest ,jak ja mysle o tych naczyniach a to czy sie komus podoba taka opinia czy nie to już nie nie zabardzo mnie obchodzi tak wiec pozdrawiam i zycze wiekszego zakresu wiedzy i powodzenia na przyszlosc.

[Gość: zawodowykucharz]

Za całym szacunkiem ale tylko ktoś kto nie ma pojęcia o pracy w kuchni i przygotowaniu potraw może zachwalać Zeptera. 10 razy tańsze patelnie, garnki dają takie same efekty przy odrobinie umiejętności. Tylko idiota któremu prezentacja zrobiła wodę z mózgu wyda kasę na Zeptera.

[zzch]

Tylko lecząc własne kompleksy można napisać takiego posta.

[Gość: Kev]

Ja tez sie zastanawiam nad tymi garnkami, dlatego znalazlem to forum. Zaczalem analizowac rozne firmy. I to co mi sie rzuca w oczy to to, ze wiele firm nie podaje informacji z jakiego materialu sa zrobione garnki. Dla mnie to jest podstawa i powod wymiany garnkow. W przypadku Zeptera, to chwala sie stala 316L. Oczywiscie przestudiowalem co to jest za stal i faktycznie tej stali uzywa sie do celow chirurgicznych, nie tylko do narzedzi, ale tez do implantow i wszelkich urzadzen montowanych wewnatrz i na zewnatrz ciala. Przyjrzalem sie stali 18/10 z ktorej sa produkowane inne garnki. Tez spelnia normy, tylko gatunkowo wydaje sie gorsza, tzn powmimo ze spelnia normy to pewnie o jakies ulamki wiecej uwalnia zwiazki ze swojego stopu. Ale normy spelnia. Nazywana jest stala chirurgiczna ale widze ze pewnie dlatego ze sie produkuje z niej narzedzia, ale nie implanty ktore musze dluzej siedziec w ciele. Kolczyki po przekluciu uszu zrobione sa z 316L.

To do mnie przemawia

Idzmy dalej, od paru miesiecy jest nowa linia z elektronicznym sterowaniem plyta itd. Nie wiem jak czesto bede uzywal, ale zeby zorientowac sie w tempereturze, tez do mnie przemawia.

Obrobka (uparowanie) oczywiscie jest zdrowsze niz smazenie. Jestem w stanie zrezygnowac ze smaku smazonego. Bo to obrobione jest bardzo smaczne. Zawsze mozna tez klasycznie na tym usmazyc.

Kolega probowal sie dostac na prezentacje Philipiaka, ale powiedzieli mu ze wstep tylko dla stalych klientow. A normalnie podjezdzaja cale autobusy z emerytami. Pisza tez o tym na forach.

Na razie jestem z Zepterem na tak, zobaczymy

[Gość: Emka]

Ja mam gary Zeptera od ponad 20 lat. Wtedy robili ze stali 18/10. Dno drube ponad 1 cm.
Są bardzo trwałe. Nie chcą się zniszczyć :) mimo intensywnego użytkowania.
Teraz chcę kupić nową kuchenkę. Zastanawiam się nad indukcyjną, ale nie wiem czy te garnki nadają się do kuchenek indukcyjnych.

[Gość: Gabi]

Te starsze nie nadają się na instrukcję. Przyjdzie Tobie spakować garnki w karton lub odsprzedać. Przyznam szczerze że w taki sposób dorobilam się pokaznego kompletu Zeptera. Ludzie kupują instrukcję a później gary sprzedają za przysłowiowe grosze np za 300 zł lub komplet za 900. Kiedyś za te 1200 miałabym tylko jeden garnek.

[Gość: Nada]

Moja sąsiadka używa tych garnków i jest z nich zadowolona, ale tak samo była zadowolona ze zwykłych garnków które miała ze sklepów sieciowych, zanim doczekala sie bogactwa.
Ten kto ma pieniądze może sobie pozwolić na tak drogie garnki, natomiast na jej przykładzie zobaczyłam ze z tańszych garnków tez można być bardzo zadowolonym.

[Gość: Jalehoo]

Te garnki to sciema dla naiwnych . Ich realna cena jest o 70% nizsza., Gdyby staly w dowolnym sklepie . to nikt by ich nie kupil . Zeby je sprzedac , trzeba robic specjalne pokazy na ktorych opowiada sie brednie po to , zeby ktos dal sie zlapac ..Ja gotuje w garnkach Ambition i Berghoff i wszystko sie udaje, jak trzeba.

[Gość: Gość]

Garnki nie są ściemą. Są bardzo dobre. Kilka razy spaliłam ziemniaki na węgiel. Wlałam wody, zagotowałam, wylałam spaleniznę i garnek jak nowy. Przy normalnych garnkach były smród, a garnek do wyrzucenia. Poza kilkoma dodatkowymi duperelami, których nie używam, to 4 garnki, patelnia i brytfanna są użytkowane przeze mnie w kuchni od 12 tu lat, a gotuję bardzo dużo.

[Gość: emka]

Ok. Dzięki.

pokrywa szybkowarowa

[Gość: Tom]

Mam full zestaw Zeptera już prawie dwudziestoletni. Gary śmigają jak ta lala, gotuję wszystko bez cyrtolenia się, nawet pieczone ziemniaki w zimie (bo wlecie oczywiście na działce w kociołku :D). Ale w końcu przyszedł czas na pokrywę szybkowarową :(, czerwony guzik już nie wyłazi do góry, żeby otworzyć gar to muszę go wstawiać do zimnej wody.
Nie wiecie czasem gdzie w okolicy Mysłowic Katowic jest jakiś serwis ?? Może da się to naprawić

[Gość: Ewenny58]

właśnie moja 15letnia pokrywa szybkowarowa wróciła po remoncie
kosztowało mnie to 250zł ale wszystko co trzeba jest wymienione, łącznie z tym "zegarem" i uszczelkami, hula jak nówka i jestem szczęśliwa
oddałam ją do serwisu w Katowicach na Warszawskiej, czekałam może tydzień

[Gość: Zygmunt]

Daj więcej wody, albo piwa ,lub wina do bigosu (2 piwa w garnku 5 litrowym). Jak nie pomoże - wymień uszczelkę, albo daj do naprawy w K-cach na 1 maja koło Sądu Okręgowego w podwórku - tam można wjechać. Powiedz portierowi do Zeptera.

[Gość: [e-mail]]

Będę w Katowicach 28-2 07 proszę o spotkanie w sprawie naczyń