polećcie urządzenie do wyrabiania ciasta

[monikinda]

Witam.
W czym najlepiej wyrabiać kruche ciasto, ciasto na pizzę, chleb itp. Nie potrzebuję maszyny wszystkomającej z siekaczami, tarkami, bo używam blendera Braun MR 6550 BCHC. Posiadam też mikser z misą zelmer (jednakże próba zagniecenia ciasta za pomocą końcówek w kształcie świderków się nie powiodła).

A może to co mam mi wystarczy?

[cucinissima]

Ja mam k-mix kenwooda, jest wyposazony w hak do ciasta. Zagniatam ciasto na makaron, na pizze, kruche ciasto.
Bardzo dobrym sprzetem jest robot Kitchen Aid.

[kosmopolitesiorbut]

[trypel]

kitchen aid z hakiem daje sobie swietnie rade

[marghe_72]

ja tam uwielbiam Kitchen Aida.
Ale nie nalezy do najtańszych niestety.

[Gość: Koki]

No, faktycznie dostalas mase wspanialych rad od expertow i pomocnikow, ktorzy sa tylko dobrzy w "klikaniu" na klawiaturze z nadmiarem wolnego czasu w sobotni dzien.

[kosmopolitesiorbut]

A i tak najlepsze jest R+S2011.

[najma78]

Ja mam kenwooda m.in z hakiem do wyrabiania ciast, robie w nim wszystkie rodzaje ciast, takze ubijam bialka, smietane. Kitchen aid tez jest swietny, kenwood jest nieco tanszy, ale spelnia zadanie bardzo dobrze.

[kropkaa]

Kitchen Aid - niestety ostatnio podrożał chyba 2 stówy.

[aqua48]

Kruche zarabiam nożem na stolnicy, wychodzi mi szybciej i mniej mycia niż jakimkolwiek kosztownym urządzeniem, końcówki mam wmontowane na stałe, te same od urodzenia. A drożdżowe normalnym zelmerem z hakami.

[kosmopolitesiorbut]

Od samego początku piszę: R+S... Ręce + stolnica. I nawet prądu nie trzeba a ciasto samo się obroni.;-D

[kropkaa]

Niby to prawda, ale nie widzę jakoś babrania się w cieście chlebowym z mąki żytniej. I lubię, gdyu ciasto drożdżowe samo mi się robi. Nie wiem, czy więcej roboty jest z umyciem jednej misy i haka czy stolnicy, stołu, rąk, i tego, co było w pobliżu.

[kosmopolitesiorbut]

kropkaa napisała:

> Niby to prawda, ale nie widzę jakoś babrania się w cieście chlebowym z mąki żyt
> niej. I lubię, gdyu ciasto drożdżowe samo mi się robi. Nie wiem, czy więcej rob
> oty jest z umyciem jednej misy i haka czy stolnicy, stołu, rąk, i tego, co było
> w pobliżu.

To zatrudnij służącą. Skoro wyrabianie ciasta to dla Ciebie babranie to adekwatnie jedzenie tegoż powinno być żarciem. I tyle.

[kropkaa]

Och, przepraszam jaśnie pana. Jak komuś pasuje ręczne wyrabianie, to proszę bardzo, ja nic złego w pomocy technicznej nie widzę. Pralki używasz, czy to też profanacja?
Gosposię/kucharkę chciałabym mieć, w sumie czemu nie.

[kosmopolitesiorbut]

NIE DOPISUJ mi czegoś czego nie powiedziałem a jak Ci moje zdanie nie pasuje to mi to lata latawcem. Wyluzuj raczej jaśnie panienko. We dwóch piekliśmy chleb na "Iskrze" dla 60 osobowej załogi w kambuzie 2x3 m2 wyrabiając ciasto ręcznie - jakoś lubię to robić do tej pory. Dziecinko - masz problem z paroma bochenkami? Współczuję. Jak chcę sforsować mur to go przeskakuję. Niekonieczny mi do tego zakup czołgu. Potem stoją takie kuchenne kolubryny używane raz na ruski rok i mnożą się wątki o kuchennych zawalidrogach i braku miejsca nie dość, że do używania to jeszcze do składowania. Ten wątek to nic innego jak pean na temat Kitchen Aid. Sprytna reklama jak dla mnie.

[mim_maior]

Ojojoj, ale się pan kucharz-kombatant zdenerwował. Nie planujemy tu wprowadzić ustawy nakazującej zakup i używanie maszyny do wyrabiania ciasta. Ale ja, matka trójki małych dzieci, cenię sobie takie urządzenia, bo nie mam możliwości wsadzenia rąk w ciasto nawet na dwie minuty (w tym czasie któreś z dzieci zawsze zaczyna coś podpalać/wylewać/zjadać niejadalne). A na służbę mnie na razie nie stać - tu od razu się usprawiedliwię.
Też gotowałam dla stu osób na własnoręcznie wylepionym piecu i też mogłabym tu się paroma wyczynami tego rodzaju pochwalić, ale raczej nie o tym ten wątek. Ale może by założyć osobno?

[kropkaa]

Kosmo, wyluzuj.
Ty lubisz, ja nie lubię. I tyle.

[jagoda85]

Pod jednym warunkiem, że masz zdrowe ręce. Niestety niektórzy muszą się wspomagać robotem.

[Gość: amy]

Nie lubię prac kuchennych i nigdy nie wyrabiałam ciasta ręcznie ani też nie zamierzam.
Ale od kiedy mam dobry robot (MUM 4756), to kilka razy w tygodniu robię chleb czy bułeczki.

[jagoda85]

Zelmerem nie wyrobisz ciasta na chleb, za słaby. Mnie właśnie wykończył się zelmer w trakcie robienia masy do ciasta, dobrze, że nie wyrzuciłam 30 letniego robota, który nawiasem mówiąc też jest na wykończeniu, bo nie miałabym czy zrobić masy. Dodam, że zelmer był wielokrotnie naprawiany.

[mim_maior]

Ja te wszystkie rodzaje ciasta z powodzeniem wyrabiam lidlową maszyną do pieczenia chleba. Kosztuje jakieś 150 zł bez promocji, jedyny problem w tym, że w sprzedaży jest tylko czasem (jak to w Lidlu) i trzeba ją upolować. Jest tania, nieawaryjna i idealnie wyrabia ciasto. Polecam zamiast drogich Kennwoodów czy Kitchen Aidów.

dziękuję

[monikinda]

z Waszych wypowiedzi, dowiedziałam się, że sprzęt musi mieć tzw. hak.

nie masz dłoni z paluchami?

[Gość: x]

[jagoda85]

Kolejna odpowiedź nic nie wnosząca do tematu. Zrozum, że nie każdy ma możliwości robienia ręcznie. Ja np. bardzo lubię robić ręcznie ciasta, ale np. zdrowie mi "wysiada", i co muszę się wspomagać robotami. Troszkę luzy nie zaszkodzi. Pozdrawiam.

[cucinissima]

Tak, o hak chodzi najbardziej.
Co do poruszonego tematu, ze mozna wsztko rekami wyrobic, i ze potem stoja nie uzywane sprzety w kuchni.
Zgadzam sie, mozna. Ale ale maszyna sprawe ulatwia. Jesli ktos gotuje i piecze malo, to moze rzeczywiscie nia ma sensu. Ja ciasto w robocie zagniatam przynajmniej 2 razy w tygodniu.
A co do miejsca w kuchni, sprzety tego rodzaji (pisze tu o K-mix ktory sama mam, ale i Kitchen Aid podobnie), pozwalaja dolaczyc rozne aksecoria - maszynke do miesa, maszynke do makaronu, szatkownice, Kitchen Aid, poprawcie mnie jak zmyslam, rowniez maszynke do lodow. Dla mnie to jest oszczednosc miejsca, zamiast kliku sprztow mam jeden, bo doczepiana maszynka domiesa zajmuje mniej miejsca niz oddszielny sprzet. Jasne, stoi caly czas robot na blacie, ale ze brzydki nie jest absolutnie nie przeszkasza.
Byc moze sa tansze roboty, niz te ktore zostaly wymienione. Zagniatanie w maszynie do chleba tez jest dpbrym pomyslem.
Zwolennikow R+S nikt nie zmusza kupowac sprztow, ktore beda zagniatac ciasto. Jak ktos lubi wyrabiac recznie i ma na to czas, to super. Ja sama lubie zagniatac ciasto rekami i czasem to robie.

[kropkaa]

Nic dodać, nic ująć, Cucinissima.
Ale jeśli komuś sprawia przyjemność wyżycie się, to i tak nie uwierzy, że mikser planetarny jest po prostu bardzo pomocny i wygodny. A że stoi na blacie, używa go się całkiem często. Nie piekłabym chleba musząc wyrabiać ręcznie, tak samo jak i ciasta drożdżowego.
To co, następny Cooking Chef? :-)

[bunia_kania]

Mam identyczne zdanie.

Moja maszyna to najtanszy model. Ciasto wyrabia znakomicie, uzywam ja od jakichs 5-6 lat a kosztowala z 10x mniej niz Kichen Aid

[fonik6]

Najlepsze i nie zawodne to walek , i znane także od pokoleń :)
niebowustach.blogspot.com

[Gość: Y.]

Pomyśl, zanim się znów ośmieszysz kolejnym kretyńskim postem mającym na celu reklamę kiepskiego bloga. Chyba, że faktycznie wyrabiasz ciasto wałkiem, jakoś to do ciebie pasuje.

[jagoda85]

Ja planuję zakup takiego urządzenia, trochę tańszy od Kichen Aid
www.ceneo.pl/;0151540963-10.htm

[absolutfit]

najlepiej to chyba wielofunkcyjny robot kuchenny, np taki jak tutaj. Ma w sobie nóż metalowy, tarczę do plasterków, 3 tarcze tnące, ugniatacz do ciasta, trzepaczkę do ubijania, wyciskarkę do cytrusów i działa też jako sokowirówka:D Dla mnie super.

[jagoda85]

Jak dla mnie za słaby. Do ciężkiego ciasta chlebowego musi mieć najmniej 1000 w. w przeciwnym przypadku szybko spali się silnik, tak wyczytałam na jakimś forum, to informacja od ludzi, którzy mieli takie przygody z robotem słabszym.

[kropkaa]

Jagoda, ładny! A nie myślałaś o Mumie serii 5? Jest dużo tańszy, a ma więcej przystawek.
Wiem, że ma 700W, ale ciasto i tak wyrabiasz na poziomie 1.

[Gość: mikonka]

Ja polecam thermomix drogi (mozna na raty) ale rewelacja, ciasto na chleb, bulki : maslane, zytnie, pszenne i ciasta, drozdzowe , kruche i inne cuda wianki

[kropkaa]

Dziękuję bardzo, rozumu jeszcze mi nie odjęło.

[Gość: mikonka]

Kropkaa!!! ta rada wcale nie byla dla Ciebie wiec po co od razu takie nimile uwagi, monikonda sie pytala o urzadzenie, ja polecam z calego serca Thermomix( i podkreslam nie jestem zadnym sprzedawca tego urzadzenia ani domokrazca) ale uwazam ze warto wydac te prawie 4 tysace ja wzielam na raty bo zarabiam 1500 zl wiec nigdy nie byloby mnie stac na niego a tak splacilam w niecale 2 lata i nie zaluje ze kupilam bo to jest niezastapione na lata!!!!

[Gość: amy]

Nie przesadzaj. Do dobrego wyrabienia ciasta nie potrzeba robota za 4 tysiące.
Ja mam Boscha MuM-a za trochę ponad 500zł i jest doskonały pod tym względem, a moc ma tylko 600W. Zdecydowałam się na ten model, bo ma sporo przystawek.
Na pewno też znajdzie się coś sporo tańszego, jeśli ma służyć tylko do wyrabiania ciasta.
A swoja drogą w wątku o sokowirówkach też ktoś polecał thermomixa (ta sama osoba?). Zmasowany atak dystrybutorów???

[kropkaa]

Mikonka, wybacz, bo zabrzmi jak zabrzmi, ale oni chyba naprawdę robią pranie mógu - nie wyobrażam sobie kupić urządzenia kuchennego, które kosztuje prawie 3 pensje. Ten Thermomix właśnie widziałam u ludzi, dla których kupienie go jest naprawdę wysiłkiem finansowym i biorą go na raty. Sąsiedzi mają na ścianach lamperię sprzed pół wieku chyba, wannę żeliwną i posadzkę w łazience, ale na serwetce w kuchni termomix dumnie stoi. Jak to zobaczyłam, to prawie padłam. Inny przykład - wieczne braki w budżecie domowym, ale termocud na raty wzięty.
Naprawdę nie wierzę, że to jest warte aż takiego zachodu:/
Owszem, mam różne bajery i gadżety, ale wcale gorzej mi się nie żyło, gdy miałam jedynie Zelmera z misą obrotową.

[tannat]

Używałem różnych urządzeń i własnych rąk również do wyrabiania różnych rodzajów ciast.
Dużo zależy od skali, jaka Cię interesuje.

Thermomix - poza przepłacaniem za ten sprzęt to nadaje się do mniejszych ilości ilości ciasta (jednorazowo, żeby nie przegrzało sprzętu do misy wejdzie ok. 400-500 g mąki). I dość mocno grzeje ciasto. Poza tym kiepsko się je wyjmuje i ciężko myje. Pewnie lepszy do kruchych bo sieka ciasto.

W Kitchen Aid (Artisan), którego teraz używam wejdzie więcej mąki. Specyfikacja podaje z tego co pamiętam 1,2 kg mąki, ale tak bez przeciążania to 900g. Więcej się da, ale się zacina na małych obrotach. "Większa" wersja Heavy duty wyrabia większe ilości - i "podobno" dobrze sobie z tym radzi. Heavy duty nie używałem.

A do wyrabiania ciasta na stolnicy potrzeba więcej miejsca niż do maszynowego wyrabiania, więc teksty o zagracaniu miejsca są nie na miejscu moim zdaniem.

[lianis]

mam maszyne do chleba, wszelkie chleby, ciasta drozdzowe w niej sie ladnie wyrabiaja, ale ciasta na pierogi czy makaronowego bym w to nie wsadzila, bo to ciasta twarde i obawiam sie ze by sobie nie poradzila, myle sie? Z reguly ciasto na makaron czy pierogi tworzy mi maz, bo ja niestety mam dosc duzy problem z nadgarstkiem prawej reki i ugniatanie takiego twardego ciasta jest zbyt bolesne. Czy te miksery z hakiem poradza sobie z ciastem tak twardym?

[kropkaa]

KA wyrabia drożdżowe, na pizzę, na pierogi, na makaron.
Co do kMix nie wiem, ale mniemam, że też.

[Gość: jagoda]

Na pewno Bosch o mocy 1400-1600W sobie poradzi. Ja sama będę taki kupować, tyle, że po Nowym Roku, bo teraz muszę kupić mikrofalę, bo stara się zepsuła.

[princesswhitewolf]

mam maszyne do chleba, wszelkie chleby, ciasta drozdzowe w niej sie ladnie wyrabiaja,

no dokladnie. Mam Kitchen Aid i Thermomix, ale drozdzowe wyrabiam tylko w maszynie do chleba (Panasonic) bo na programie "dough" nie dosc ze wyrabia ladnie to i wlasciwa temp do wyrastania ma- podgrzewa by wyroslo.
Kitchen AId wyrobi ale nie podgrzewa w wyrastaniu, Thermomix ma funkcje i gotowania ale nie podcieplania by wyroslo dorozdzowe

[Gość: mada]

Ja mam boscha MUM 8600, kupiłam go 2lata temu, przed kupnem boscha oglądałam tez KA, oba maja mnóstwo przystawek, jednak to bosch ma dużo większą moc 1600w, co jest bardzo wazne przy wyrabianiu "ciężkich" ciast. Praktycznie co drugi dzień jest w użyciu, pieke ciasta, chleb, bulki drożdżowe, zagniatam ciasto makaron, często tez używam maszynki do mielenia miesa.

[jagoda85]

Mam prośbę, jeśli nasz tego boscha napisz mi proszę, czy wnętrze, zębatki są plastikowe, czy metalowe? Przymierzam się do kupna takiego, i chciałabym wiedzieć. Też potrzebuję takie urządzenie do ciężkich ciast chlebowych na zakwasie. Maszynkę do mięsa dokupywałaś, bo chyba nie ma jej na wyposażeniu tego modelu?

[tannat]

To i ja się dołączę do pytania. Jaką pojemność ma misa i jak dużo mąki można wyrabiać?

[jagoda85]

Tutaj masz trochę informacji, troszkę może inny model, ale o taki mniej więcej chodzi
www.ceneo.pl/1540964s

[Gość: mada]

Nie rozkręcałam tego robota wiec nie wiem jakie sa tam zębatki, ale spokojnie wyrabia 1kg maki na każdym poziomie. Bosch wygląda porządnie, jest masywny i nawet całkiem ciężki tak wiec nie może być to plastik. Dokupiłam sobie maszynkę do mięsa i maszynkę z tarczami do szatkowania.
www.bosch-home.pl/produkty/drobny-sprzęt-kuchenny/roboty-kuchenne/MUM86A1.html
Mam przystawki: MUZ8FA1 MUZ8DS1 MUZ8KP1 MUZ8PS1.
Na YT jest dużo filmów o KA, bosch niestety ma mniejszą popularność, może mi się uda cos nakręcić to wrzucę.

[Gość: A.]

Mada, akurat KA z wyrabianiem ciężkich ciast nie ma żadnego problemu. Nie wiem, jaka moc jest przy obrotach na poziomie 1 czy 2, ale jeszcze nie było przypadku, by z czymś sobie nie poradził.

[tannat]

W moim KA ciasto chlebowe z 1 kg mąki jestem w stanie wyrabiać ale na obrotach 3 lub 4 i jestem zadowolony. Natomiast na 1 lub 2 się zacina.

[linn_linn]

Do wyrabiania ciasta bardzo dobre sa maszyny do chleba. Nie tylko wyrabiaja / zostaje potem czyste wiaderko /, ale takze ciasto rosnie w cieple.

[Gość: ani_chybi]

Do blendera Braun MR 6550 dokupilam w serwisie mieszak do ciasta. Nowe modele są juz weń wyposazone. Wyrabiam nim ciasto pierogowe,drozdzowe itp. Ilosc uzytej maki jest ograniczona do 350g. W razie potrzeby robię wiec drugą porcję ciasta.