Dodaj do ulubionych

lodówka no frost czy tradycyjna...???

IP: 81.15.194.* 06.06.07, 22:11
którą wybrac...????????
Obserwuj wątek
    • Gość: bebe Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.tvgawex.pl 06.06.07, 23:00
      no frost zdecydowanie. Najlepsze są firmy LG, która jest prekursorem tego typu
      chłodzenia
      • Gość: Wioletta Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 07.06.07, 19:41
        Oczywiście no frost,mam LG od dw♠ch lat,jestem baaaaaardzo zadowolona tobył
        trafiony zakup,naprawdę szczerze polecam
        • ka122 Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? 19.01.10, 14:41
          jaki masz model?
        • 1cowboy Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? 19.04.10, 13:42
          A co myślice o firme Amico?
      • Gość: lukasz Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.punkt.pl 17.07.08, 18:32
        a co myslicie o lodowce INDESIT ban 34 fnf ps z systemem no frost?

        macie moze z nia jakies doswiadczenie?:)
    • a.u.p Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? 08.06.07, 11:18
      Te modele którym się interesowałam (electrolux, BSH, średni poz. cen.) mają no-
      frosta w chłodziarce, natomiast zamrażarnik trzeba co jakiś czas rozmrozić w
      tradycyjny sposób. A jak to jest w LG, Samsungach?
      • Gość: Ewa Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 31.08.07, 21:54
        mam lodówkę LG od 5 lat i jest super!!!! czysto sucho i nic nie
        trzeba rozmrażać!!!ten zakup mi się udał.zmywarka 6zmysł natomiast
        nie-jedno wielkie oszustwo
      • Gość: gość Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.chello.pl 18.07.08, 08:00
        Mam lodówkę samsunga,wielka szer.na 80 cm.właśnie bezszronową jest rewelacyjna,właściwie bezobsługowa,od czasu do czasu tylko umyć, model SR-L626EV,automatyczna regulacja temperatury polecam tem model
    • Gość: jo Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 10.08.07, 22:12
    • Gość: pytający Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.chello.pl 02.09.07, 01:02
      Ktoś mi powie co ta funkcja No Frost daje? Każda chyba lodówka dziś dostępna w
      handlu rozmraża się samodzielnie? No oprócz Minska sprzed 20 lat. A jeśli chodzi
      o zamrażarkę to raz na parę lat można ją umyć - tak z zamiłowania do czystości.
      • zayzayer Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? 02.09.07, 08:20
        Gość portalu: pytający napisał(a):

        > Ktoś mi powie co ta funkcja No Frost daje? Każda chyba lodówka
        dziś dostępna w
        > handlu rozmraża się samodzielnie? No oprócz Minska sprzed 20 lat.
        Ktoś, kto wymienia Mińska na nową nigdy nie uwierzy, że w nowych
        zamrażarkę rozmraża się raz na kilka lat. Dla takich produkuje się
        nofrosty.
        • marciasek Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? 16.04.10, 01:08
          Mam podblatową zamrażarkę Liebherr, dwuletnią, rozmrażać trzeba +/- raz na dwa lata. Bez no frosta.
          Zamrażarka w lodówce z no frostem w ogóle nie wymaga rozmrażania. Ale i tak czasem myję szuflady i ścianki :)
    • Gość: Krychas Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.09.07, 23:05
      Witam,lodówka tylko no frost , duża żeby wstawić do niej garki,wtedy naprawdę
      jest się spełnionym w kuchni,nawet jak kuchnia jest mała.Mam Whirpoola 6
      Zmysł,Jest tańsza od LG,produkowana w Polsce, technologia amerykańska,a w tych
      "klockach" oni są najlepsi.Jest to moja druga lodowka no frost, pierwszą miałam
      20 lat.Polecam
      • Gość: A Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.zax.pl 06.09.07, 16:35
        moze polecicie konkretne modele z no frost( w przyzwoitej cenie)?
        • Gość: panna Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.lublin.enterpol.pl 12.09.07, 21:49
          Może być najtańsza. Ja mam od 10 lat lodówko-zamrażarkę(no frost tu i tu, dodatkowo "komory zerowe", polecam) firmy Whirlpool nabytą za stosunkowo nieduże pieniądze. NIGDY W ŻYCIU nie kupię już "zwykłej" lodówki.
    • Gość: zet555 Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: 195.47.201.* 07.09.07, 10:16
      od miesiaca uzytkuje lodowke LG GR-469BLJA. posiada oczywiscie
      system NO FROST. wlozone do niej produkty dlugo zachowuja swiezosc
      i naturalny wyglad - przekrojony na pol pomidor czy papryka nie
      zasycha zbyt szybko. rowniez i wedlina ani nadmiernie sie nie zsycha
      ani tez nie widze na niej sliskiego nalotu. posiada tzw
      komore "miracle zone" umieszczona w czesci "chlodziarkowej"
      pozwalajaca osiagnac temperature nieco ponizej zera stopni. jest tez
      tzw tryb wakacyjny (oszczedzajacy energie podczas wyjazdow z domu)
      oraz . pozdr
      • Gość: walluk Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.chello.pl 08.09.07, 00:26
        zet555 piszesz jakbyś przedstawicielem LG był. Mnie tam całe te bzdury z No
        Frost nie przekonują.
        Mam Liebherr-a bez No Frost z wiatraczkiem w środku. Chłodziarki rozmrażać nie
        trzeba a zamrażalnik do tej pory (użytkuje ją blisko rok) nie był rozmrażany.
        Lodu jest w nim około 1 cm na ściankach. Wg mnie jeszcze z co najmniej pół roku
        nie trzeba rozmrażać. No ale nawet No Frost raz na jakiś czas trzeba chyba umyć??
        • Gość: ania Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 08.09.07, 11:20
          Czy możesz napisać coś więcej o tej lodówce, zastanawiam się nad kupnem takowej,
          interesuje mnie czy chodzi głośno, czy słychać także ten wiatraczek i czy po
          roku zmieniła się głośność?
          Zastanawiam się nad taką bez wiatraczka, bo mam antresolę nad kuchnią, na której
          śpię, a boję się, że po jakimś czasie wiatrak się zużyje i zacznie się telepać,
          jak to wiatraczki czasem mają.
          A poza tym czy ta Twoja lodówka chłodzi dobrze i w ogóle działa zgodnie z
          oczekiwaniami?
          • Gość: walluk Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.chello.pl 08.09.07, 20:58
            Jak dla mnie lodówka Libherr jest świetna. Jest bardzo cicha i chodzi
            kulturalnie - żadnych trzeszczeń, pisków itp. wentylator włącza się razem z
            agregatem - także nie ma wpływu na głośność. Zawsze jednak agregat jest
            głośniejszy poza tym można wiatraczek zawsze wyłączyć. Ja do swojej lodówki nie
            mam najmniejszych zastrzeżeń - fakt że do najtańszych ona nie należy ale w
            zamian dostaje się starannie wykonaną i z tego co sie orientuję oszczędną
            lodówkę bez zbędnych wyświetlaczy, światełek, czujników i innych "bajerów".
        • upl Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? 24.03.09, 16:39
          a ty swojej lodowki nie myjesz?
    • Gość: aaga Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 08.09.07, 18:52
      Też miałam taki dylemat. Teraz wiem ,że No Frost. W lodówkach bez takowej
      funkcji woda spływa po tylnej ścianie w momencie samorozmrażania, potem przy
      silnym schłodzeniu przymarza tam np. papier z opakowania, jeśli się coś
      nieopatrznie za blisko "pleców" przysunęło. A w czasie upałów często otwierana
      lodówka (firmy Liebherr) z tyłu miała mały wodospad. W mojej z No Frost suchutko.
      • Gość: walluk Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.chello.pl 08.09.07, 20:38
        A w czym Ci ta woda przeszkadza??. Pewnie jeśli "no frost" kontroluje wilgotność
        w lodówce to będzie wysuszał wędliny i to co zostanie położone luzem a to już
        nie każdemu sie podoba.
        • Gość: woj Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 09.09.07, 00:42
          bzdura,proponuje kup sobie "no frost" i sprawdz
          • Gość: walluk Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.chello.pl 09.09.07, 17:35
            Ty kup normalną i porównaj czy porównaniu z nią "no frost" wysusza czy nie ??
            • Gość: zet555 Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: 195.47.201.* 10.09.07, 08:24
              nie jestem przedstawicielem LG. wybralem te pralke po przesledzeniu
              kilku for internetowych. Akurat wole nie musiec martwic sie o
              rozmrazanie - tym bardziej ze ostatnio uzywana przeze mnie lodowka
              (owszem model nie pierwszej mlodosci) po 2 miesiacach mial juz 2-3
              cm warstwe szronu w zamrazarce. to czy ktos chce miec opcje "no
              frost" czy tez nie to juz kwestia gustu i wygody. co do wysuszania
              to poprzednia lodowka potrafila z parowki w ciagu 2-3 dni zrobic
              niezlego kabanosa. Natomiast w zakupionej przeze mnie LG
              z "klimatyzacja" parowki przelezaly tydzien zanim trafily do garnka
              i praktycznie nic nie wyschly. to tylko moje pierwsze opinie i
              wrazenia. pozdrawiam....
              • Gość: ada Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 09.09.08, 18:47
                Gość portalu: zet555 napisał(a):

                > nie jestem przedstawicielem LG. wybralem te pralke po przesledzeniu
                > kilku for internetowych. Akurat wole nie musiec martwic sie o
                > rozmrazanie

                No niezły patent.Rozmrażanie produktów w pralce LG
              • Gość: adrian Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 02.11.08, 14:55
                buahahahahahahhahahahahah poplakalem sie ze smiechu 8))))
          • Gość: Jarek Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.adsl.inetia.pl 03.05.10, 11:01
            Jestem szczęśliwym użytkownikiem no frosta LG gr 282sf od 10 lat.
            Zero napraw i rozmrażań. Jedyny mankament to głośny start agregata.
            • Gość: Ciekawski Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.31.206.199.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl 01.12.13, 17:56
              10 lat LG ? nie wiesz chyba w którym roku LG wszedł na europejski rynek....
        • Gość: bozenka Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.231.4.214.koba.pl 11.01.13, 10:08
          Wszystko pleśnieje od tej wody, wędliny robią się śliskie. W lodówce musi być sucho jeśli chcemy aby żywność była dłużej świeża
    • marta.patocka Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? 10.09.07, 10:53
      czy funkcja NO FROST powoduje dużo większe zużycie prądu??? Jakie
      ogólnie macie wrażenia o lodówkach LG lub Elektrolux ?
      • Gość: Ada Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.zax.pl 18.09.07, 17:02
        a ja chce kupic no frost ( w zamrazalniku i w chłodziarce) do
        zabudowy, ale nie moge zadnego medelu znaleźć!
        • Gość: Syla Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.karolin.pl 18.09.07, 19:50
          znalazłam tylko do zabudowy AEG-Electrolux SANTO N 81840-4I. Sprawdz
          na stronie producenta, bo w opisach ceneo nic nie ma o No-frost
          • Gość: puchacz Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.klaudyny.waw.pl 27.09.07, 00:34
            znalazłam do zabudowy w przystępnej cenie powyższy AEG-Electrolux
            SANTO N 81840-4I oraz niepolecanej firmy ARISTON BCS 313/B GE. Są
            jeszcze LIEBHERR ICBN 30560, LIEBHERR ICBN 30660, MIELE KFN 9758 iD,
            LIEBHERR KIKNv 3046 Premium, LIEBHERR KIKNv 30560 Premium, ale to
            już powyżej 4000 zł niestety...
            • Gość: Krychas Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 27.09.07, 22:40
              Witam,po co Ci lodówka do zabudowy?Za lodówką zbiera się kurz i pająki.No i jest
              potrzebna dobra wentylacja,a zabudowa zawsze ogranicza cyrkulację powietrza ,a
              to zwiększa zużycie energii.Zobacz mój wcześniejszy post.
              • Gość: A Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.zax.pl 28.09.07, 13:35
                a moze nie chce zeby wyrózniała sie swoim kolorem wśród zabudowy?
                zwlaszcza ze mam kuchni otwarta na salon i jadalnie
                • Gość: Krychas Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 06.10.07, 21:46
                  Jak wybudujesz z płyt gipsowych taki a'la tunel szerokości 2 lodówek,od strony
                  kuchni wstawisz lodówkę,a z przeciwnej strony szafkę pod sufit np.na odkurzacz
                  którego nie trzeba składać przy każdorazowym odkurzaniu mam taką i do tego z
                  gniazdkiem elektrycznym.Jest to małe pomieszczenie gospodarcze.Nad lodówką
                  szafka też pod sufit na naczynia ,które rzadko używam.
              • Gość: puchacz Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.klaudyny.waw.pl 28.09.07, 16:04
                Bo tak jest ładnie. Mam kuchnię otwartą na salon i jednolitą
                zabudowę na jednej ścianie, gdzie będzie lodówka.
                Ciekawe ile razy odsuwałeś lodówkę, żeby posprzątać ten kurz i
                pająki :)))
                Pozdrawiam
                • Gość: Krychas Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 06.10.07, 21:57
                  Jak mieszkasz w blokowisku to pająków za dużo nie masz ,ja mam ogród 1500 m2
                  wiec pajaki mnie kochają.Po zatem prawa fizyki- lodówka elektryzuje , wyłapuje
                  kurz na dodatek z drobinkami tłuszczu,wiec często ją odsuwam .
      • Gość: markdottir Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.pwpw.pl 19.09.07, 14:56
        marta.patocka napisała:
        "czy funkcja NO FROST powoduje dużo większe zużycie prądu???"

        mi wyszło, ze tak. nie znalazłąm żadnej lodówki z systemem no-frost
        w klasie A+, a to dla mnie priorytet :o(
        • Gość: A AEG-Electrolux IP: *.zax.pl 27.09.07, 14:26
          niestety nie znalazlam zadnej opini o Santo 81840-4i
        • Gość: Dorota Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.zvid.net 02.10.07, 21:40
          Pomiędzy wyższymi klasami jest tak naprawdę niewielka różnica. Np. między klasą
          B i A to około 20 zł różnicy rocznie, więc nie ma co się nad tym tak rozwodzić.
          Ważne dla energooszczędności jest to w jakim miejscu lodówka jest usytuowana,
          czy jest za nią nieco przestrzeni etc.
          • koralina5 Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? 19.02.11, 10:10
            Ale przecież są lodówki z System Total No-Frost w klasie energetycznej A++ przynajmniej niektóre LG tak mają.
        • Gość: janwan Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.adsl.inetia.pl 02.11.08, 12:45
          jeżeli 20 zł rocznie dla ciebie to dużo to kup tylko no frost a za dużo więcej
          kasy zaoszczędzisz żywności
        • linn_linn Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? 26.11.08, 10:56
          Sa:
          www.maintstore.com/home.aspx?FID=13&PID=121502
        • upl Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? 24.03.09, 16:46
          ja mam model electroluxa no frost klasy A+
          ale juz ich nie produkuja od 2 lat
          cicha, ladna i nie zuzuwa duzo energii
          • marciasek Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? 16.04.10, 01:13
            Ja też, ale no frost ma tylko w zamrażarce. Świetna.
            • Gość: fanbogo no frost z Chin czy z Korei?. Bosch, Simens, IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 27.05.14, 12:18
              ja mam inny dylemat: Jeśli np. Bosch lub Simens, to produkcja z Chin czy z Korei?.
              A jeżeli z Korei to czy nie lepszy taki Samsung lub LG?.
              Wiem tyle:
              Simens:
              modele KA62DP91 oraz KA62DS51 produkowane są w Chinach, natomiast KA60NA45 oraz KA58NA75 w Korei.
              Bosch:
              modele rozpoczynające się od KAD produkowane są w Chinach, natomiast KAN w Korei.

              Więc może lepiej już zakupić oryginalnego Koreańczyka Samsung lub LG ?.



              • jarekrush Re: no frost z Chin czy z Korei?. Bosch, Simens, 29.03.17, 23:25
                Kag90ai20 bosch produkowana w korei kompresor LG cieszę się że Koreańczyk nie chińczyk .Koreańczycy pod względem dokładnosci montarzu dogonili Japończyków
        • Gość: Asia Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.19.165.67.osk.enformatic.pl 28.06.12, 14:52
          Candy CKCS 6182 X
        • Gość: Asia Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.19.165.67.osk.enformatic.pl 28.06.12, 14:54
          marta.patocka napisała:
          "czy funkcja NO FROST powoduje dużo większe zużycie prądu???"

          mi wyszło, ze tak. nie znalazłąm żadnej lodówki z systemem no-frost
          w klasie A+, a to dla mnie priorytet :o(
          -------------------------------------------
          Jest taka: Candy CKCS 6182 X
        • Gość: Asia Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.19.165.67.osk.enformatic.pl 28.06.12, 15:02
          marta.patocka napisała:
          "czy funkcja NO FROST powoduje dużo większe zużycie prądu???"

          mi wyszło, ze tak. nie znalazłąm żadnej lodówki z systemem no-frost
          w klasie A+, a to dla mnie priorytet :o(
          ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
          Jest taka: Candy CRCS 6182 XE
          • Gość: Monia Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.dynamic.chello.pl 18.08.14, 10:52
            Ja znalazłam no frost BOSCH'A BCH 1300000 z klasa energetyczną A++
            • Gość: fanbogo Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 18.08.14, 11:07
              Bosch nie ma takiego modelu lodówki. A++ różni się też i tym od A+ że ten sam agregat ma wyśrubowane parametry, a więc musi więcej pracować co może skrócić jego żywotność. No Frost, czyli chłodzenie powietrzem ma zalety i wady. Gdybym miał ponownie kupować lodówkę, to wybór ponownie pada na firmę Sharp, ponieważ oprócz No Frost ma system chłodzenia Hybrid Cooling. Oferta ze strony Sharp www.sharp.pl/cps/rde/xchg/pl/hs.xsl/-/html/multidoor.htm

              I małą uwaga - niekoniecznie te same modele będą najtaniej na Allegro - warto poszukać na Skąpiec, Ceneo
    • Gość: aska Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: 82.139.48.* 02.12.07, 21:15
      jaką lodówke z frostem polecacie??????
      • Gość: ela Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.multimo.gtsenergis.pl 02.12.07, 22:45
        Bosch Bosch KGN 36A91 ma klasę A+, jest cała no frost (zamrażalnik też co w innych firmach nie jest takie oczywiste). Jest to najnowszy model Bosch'a i ciężko ją dostać ale polecam sprawuje się super i co najważniejsze jest praktycznie niesłyszalna czego nie można powiedzieć o innych "renomowanych" firmach. Wszystkim się podoba bo elegancko wygląda i jest cała z inox'u (inne firmy mają tylko front ze stali szlachetnej a reszta tworzywo). Łatwo się czyści bo ma powłokę antifinger print. Na dzień dzisiejszy nic lepszego nie wymyślili. Jedyna wada to cena ok 2 500zł ale naprawdę warto.
        • Gość: gska Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.12.07, 09:04
          tez mam tą lodówkę, ponad miesiąc:)
          no frost, ładny, elegancki design
          szuflady w zamrażarce są porządne, bardzo łatwo się wysuwają
          kostkarka, dodatkowa tacka do zamrażania
          w chłodziarce strefa świeżości, pojemniki...
          ...idealne rozwiązania, polecam !!!
          • Gość: lukasz Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.punkt.pl 18.07.08, 13:03
            a co myslicie o lodowce INDESIT ban 34 fnf ps z systemem no frost?

            macie moze z nia jakies doswiadczenie?:)
            • Gość: gosc Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: 85.222.86.* 21.07.08, 17:12
              czy ktos uzytkuje RK 4236W, jest bez no frostu, ale ladnie wyglada i nie jest
              taka snieznobiala jak wiekszosc innych ladowek. ma tez 54 cm szerokosci i na tym
              mi zalezy. Cena tez rozsadna, tylko mnie ten brak no frostu martwi
              • Gość: Makary01 Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.sta.asta-net.com.pl 09.09.08, 23:32
                Od miesiąca użytkuję najnowszą chłodziarko-zamrażarkę Bosch
                KGS36x91. Posiada skalę efektywności A++ i roczne zużycie energii to
                205 kWh !
                • Gość: Bentul Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: 83.238.211.* 17.11.08, 14:08
                  Ale niestety nie ma "NO FROST", kostkarki do lodu i jeszcze paru
                  innych drobnostek... Też rozważam jej zakup albo KGN 49A73 (ma 70 cm
                  szerokości co daje 30% dodatkowego miejsca). Ta ma A+. Generalnie
                  kusi mnie ten A++...
                  • Gość: Benekk Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.xdsl.centertel.pl 17.11.08, 16:03
                    Miedzy A, A+, A++ jest tak mała różnica, że nie opłaca się kupować wyższych od A.
    • Gość: Karwas Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.11.08, 17:06
      Czy spotkaliście lodówkę do zabudowy z no frostem w chłodziarce I zamrażalniku?
      Bo ja chciałbym taką kupić a nie wiem czy takie są w produkcji.
    • Gość: gajowy.maciejowy nigdy z no frost IP: 212.67.150.* 16.11.08, 18:26
      takie słowa powiedział mi mąż kuzynki, który ma firmę naprawiającą klimę i
      lodówki. Im więcej bajerów w lodówkach tym więcej rzeczy do psucia się.
      • Gość: Razii Re: nigdy z no frost IP: *.anonymouse.org 23.06.09, 01:19
        Niestety tak zazwyczaj jest, zupełnie jak z samochodami niby mają
        ułatwiać życie, ale nowe modele są tak nafaszerowane elektroniką, że
        nie dość, że bardziej awaryjne, droższe to jeszcze problem z naprawą.
        Także wole teraz już kupować tańszy, ale prostszy sprzęt, bez kostkarki
        do lodu i panelu LCD przeżyje ( teraz mam u siebie www.skapiec.pl/site/cat/308/comp/422502)
    • Gość: Benif Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.xdsl.centertel.pl 17.11.08, 15:35
      Kupowałem w tamtym tygodniu lodówkę, też miałem taki dylemat. Sporo o tym
      czytałem i no-frost to fajny system tylko jedna wada przekonała mnie do nie
      wybrania lodówki z tym systemem. Chodzi o samą istotę no-srost czyli obieg
      powietrza. Wszystko ładnie, ale ten obieg strasznie wysusza jedzenie w lodówce.
      Wszystkie produkty w lodówce powinny być zamknięte w pojemnikach do żywności,
      albo porządnie przykryte folią. A po pierwsze, mam dosyć małego szkraba w domu,
      łobuziak zapominał by o to, a po drugie to nie jest wygodne... Chyba
      najważniejszy ten drugi punkt. Wolę raz na parę miesięcy odmrozić lodówkę
      (szczególnie jak można osobno zamrażarkę i chłodziarkę, niż męczyć się z
      zakrywaniem jedzenia za każdym razem. To jest moje zdani, a niestety jestem
      wybredny. A widzę, że każdy się chwali swoimi lodówkami, ja kupiłem najnowszą
      MPM Product. Bardzo fajna, długo by gadać o zaletach.
      • Gość: Arno Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.acn.waw.pl 17.11.08, 18:00
        W lodówkę z tej samej firmy zaopatrzyłem się jakieś półtora miesiąca i szczerze
        mówiąc mam pytanko bo sprzedawca mówił, że można w promocji za darmo przedłużyć
        gwarancje, a że jestem leniem ze słabą pamięcią o tym zapomniałem :| Nie wiesz
        co dokładnie trzeba zrobić i czy jeszcze da radę skorzystać z promocji?
        • ania78p Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? 17.11.08, 20:12
          Gość portalu: Arno napisał(a):

          > W lodówkę z tej samej firmy zaopatrzyłem się jakieś półtora miesiąca i szczerze
          > mówiąc mam pytanko bo sprzedawca mówił, że można w promocji za darmo przedłużyć
          > gwarancje, a że jestem leniem ze słabą pamięcią o tym zapomniałem :| Nie wiesz
          > co dokładnie trzeba zrobić i czy jeszcze da radę skorzystać z promocji?



          To pytanie raczej do sklepu w którym kupiłeś lodówkę.
        • Gość: Ula34 Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 18.11.08, 09:32
          Fajnie że trafiłam na ten temat. Też zakupiłam lodówkę MPM ogólnie jestem bardzo
          zadowolona, ma sporo udogodnień, chodzi kulturalnie. Ale chciałam się o tę
          gwarancję zapytać, nikt mnie o tym nie poinformował, a na lodówce, ani w ofercie
          sklepu nic nie było napisane. Ta gwarancja jet gwarancją sklepu, czy producenta?
          I mam szanse jeszcze ją przedłużyć?? 5 lat to kupę czasu.
          • Gość: jozef Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 21.11.08, 13:26
            a czy istnieje w ogóle lodówka żeby kostki lodu wylatywaly z drzwi
            zamaiast podajnika napojów?
        • Gość: bywalec Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 01.12.08, 09:59
          nie wiem co masz teraz zrobic ale ogolnie nie podoba mi sie ze za przedluzenie
          gwarancji trzeba placic, tak jakby sie firmy "baly' swoich produktow. kupowalam
          lodowke duza, mam nowa kuchnie:) i o konkretnym modelu zdecydowala wlasnie
          gwarancja - lg dalo mi gwarancje na 5 lat bez doplacania, to mi sie podoba. ale
          to duza lodowka, z bajerami (side by side) i uwazam ze dluga gwarancja jest
          konieczna
      • Gość: ania ja nie kupiłabym no frosta IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 02.12.08, 12:27
        Ale to tylko moje zdanie. Moja obecna lodówka nie wymaga
        rozmrażania, oprócz zamrażalnika, który rozmrażam jeden lub dwa razy
        w roku. W lodówce jedyną/a właściwie to żadną niedogodnością jest
        szron, a później spływająca woda na tylnej ściance po
        samoodszronianiu. A że odprowadzana jest ona na zewnątrz (tył)
        lodówki i tam sobie wyparowywuje - więc nie zajmuje mnie to wcale.
        Za to zaletę ma niezmierną - czego no frosty nie mają - nie wysusza
        żywności (w tym zwłaszcza warzyw). Byłam w szoku po zakupie,
        kiedy "odkryłam" zapomnianą od wielu tygodni w szufladzie lodówki
        marchewkę (lub kapustę - a może i jedno, i drugie). Nie dość, że
        nadawała się jeszcze do jedzenia, to stan był naprawdę dobry! Nie
        wiem ile w no-frostach wytrzymują warzywa (bo jakoś nikt o tym nie
        wspomina), ale sądząc po wysuszanych na wiór serach i wędlinach - to
        bardzo kiepsko. Ja robię rzadko zakupy, więc zależy mi aby żywność
        przechowywała się dobrze i długo. Ale to tylko moje zdanie ;)
    • Gość: kargul Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.ssp.dialog.net.pl 24.11.08, 18:04
      Co sądzicie o Electrolux ENB 3800 W8, jak głośno chodzi, czy miał ktoś z nia juz do czynienia?
    • Gość: zenek Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 01.12.08, 15:55
      z chłodziarką no frost / też wymysł Amerykanów/ jest jak z ich
      samochodami, nieważne ile konsumują benzyny byle byłyby wygodnie.
      tak samo jest z no frostem- dużo żre energii, wysusza
      produkty ,drożej kosztuje , ale jest wygodny i to jest generalna
      zasada- reszta to kryptoreklama producentów no-frostów
      • Gość: jankeska34 Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 02.12.08, 12:44
        nie mam nic przeciwko no-frost, jedzenie trzyma sie w pojemnikach i jest
        higienicznie mam lodowke lg z no-frostem i wcale nie zre mi pradu wiecej niz to
        bylo poprzednio - przynajmniej liczniki nie wykazuja jakis wiekszych poborow
        energii tak wiec nie wiem co sie czepiac.
        • Gość: olga Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.adsl.inetia.pl 02.12.08, 20:50
          Gość portalu: jankeska34 napisał(a):
          > tak wiec nie wiem co sie czepiac.

          Dla każdego coś innego :) Ja tam nie lubię wszystkiego trzymać w
          pojemnikach, poza niektórymi artykułami wolę mieć wszystko na
          talerzykach, spodkach lub miseczkach :) Ale ja wolę także tradycyjne
          półki, z prętami, więc może jakaś staroświecka jestem :)
          • Gość: mm Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: 217.98.87.* 03.12.08, 14:15
            Opinie o wysuszaniu produktów przez lodówki no - frost to za przeproszeniem
            bajki. Mam taką lodówkę, jedzenia nie zamykam w żadnych hermetycznych
            pojemnikach i nic się nie dzieje.
            • Gość: Wan-da1 Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.12.08, 07:41
              ale no-frost dotyczy zwykle zamrażalnika a nie chłodziarki
              • upl Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? 24.03.09, 16:49
                zwykle dotyczy jednego i drugiego :-)
          • Gość: sssstn Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.12.08, 09:42
            no-frost jest dobrym rozwiazaniem, a trzymanie w pojemnikach powinno stac sie u
            nas nawykiem, jest wtedy higienicznie. mam lodowke Lg z no-frost i jest dobrze,
            jakos nic na wior mi nie wysycha, a zreszta kto trzyma wedliny luzem bez
            opakowania w lodowce? w jakiej by sie nie trzymalo i tak sie zeschnie
            • Gość: ania Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.12.08, 10:38
              Gość portalu: sssstn napisał(a):
              > no-frost jest dobrym rozwiazaniem, a trzymanie w pojemnikach
              powinno stac sie u
              > nas nawykiem, jest wtedy higienicznie

              Może i jest, ale mi nie chciałoby się wyjmować np. 10 pojemników i
              każdy otwierać, zamykać, żeby przyrządzić jakieś jedzonko...

              > a zreszta kto trzyma wedliny luzem bez
              > opakowania w lodowce?

              Ja. A co w tym dziwnego. Trzymam na talerzyku, bo lepiej się
              przechowuje niż pozawijane w folie czy papierki i absolutnie nie
              wysycha (obecnie w wędlinach jest tyle wody, że jedynie lodówki no-
              frost potrafią takie coś wysuszyć na wiór ;)
              • Gość: ania Aha - jeszcze jedno IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.12.08, 10:41
                Przypomniało mi się coś. Ciekawe, jak upchnąć w pojemniki kiełbasę
                zwyczajną :)) No bo parówki jakoś się może zmieszczą...
                • Gość: megaDiana Re: Aha - jeszcze jedno IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 18.12.08, 12:27
                  Lubię lodówki z no-Frost, podobają mi się, chociaż nie stac mnie na razie na
                  taką - w przyszłości chcę mieć. A ta przyszłość juz niedługo będzie
                  terazniejszością, więc może doradzicie mi jakies firmy i modele dobrych lodówek
                  z No-Frost?
                  • Gość: LG Re: Aha - jeszcze jedno IP: 82.160.128.* 06.03.09, 21:02
                    TYLKO NO FROST LG
          • Gość: zorka Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.231.3.254.koba.pl 19.11.12, 08:20
            A warto teraz postawić na nowoczesne technologie bo lodówki teraz mają kompresory linearne, które redukują wahania temperatury w lodowce i powodują cichą pracę i bezawaryjność.
            • Gość: Lusinka Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.rev.snt.net.pl 20.11.12, 11:49
              Jak dla mnie zdecydowanie lepszą opcją okazała się lodówka z total no frost. Jest praktycznie samoobsługowa, jedyne co muszę przy niej robić to raz na jakiś czas przetrzeć jak mi się coś niechcący rozleje. Nawet zapachy się nie mieszają.
              • Gość: Ollka Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.dynamic.chello.pl 26.11.12, 20:55
                A to są jeszcze lodówki bez No Frost? Zdawało mi się, że to standardowe wyposażenie.
                Ostatnio oglądałam prezentację najnowszej lodówki LG z serii Lancaster i miała tyle funkcji, że lodówka bez no frost wydaje się już nie praktyczna.
                • Gość: zorka Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.231.0.251.koba.pl 08.12.12, 08:07
                  te lodówki są już w sprzedaży, już z daleka się wyróżnia wzornictwem i świetnym wykonaniem. Jest pokryta szklaną, brązową powłoką z elementami brokatu. no cudnie się prezentuje.
                  • Gość: Martyna_33 Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.rev.snt.net.pl 13.12.12, 10:26
                    Oglądałam Tego Lancastera. Wyróżnia się szczególną dbałością o szczegóły. Bardzo solidna robota, warta swojej ceny i faktycznie ładnie wygląda.
                    • Gość: zorka Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.231.5.64.koba.pl 13.01.13, 16:26
                      Jest trochę droga, ale warta swojej ceny.Jestem pewna że zjadą się nabywcy, bo jest naszpikowana fajnymi nowościami i no i jest mega energooszczędna.
    • Gość: Fiona Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.nat.umts.dynamic.eranet.pl 23.03.09, 14:37
      My nie zdecydowaliśmy się na "no-frost". Mieliśmy z tą technologią, ale u nas
      nie sprawdziła się. Mamy małe dzieci w domu (11 i 15 lat), od mała uczymy ich
      samodzielności. Często same robią sobie jakieś kanapeczki czy coś w ty rodzaju.
      Wiadomo, że no-frost wysusza wędliny, trzeba trzymać je w pojemnikach. Dzieci
      nie raz albo zapominały zamykać pojemników, albo nie domykały ich. Wkładały
      różne produkty bez nakrycia... Efekt- wysuszone produkty. Dlatego lodówkę z
      no-frost oddaliśmy mojej mamie, a kupiliśmy bez no-frost Mpm product. Teraz mamy
      spokój, nic nam nie wysusza itd.. a lodówka jest bardzo fajna.
      • misia-44 Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? 24.03.09, 16:58
        Zdecydowanie polecam 'no frost" mam taką lodówkę od 2 lat(indesit),
        nic w niej nie ślimaczeje,przez ten czas nie wyrzuciłam ani
        plasterka wędliny,co przy zwykłej lodówce bywało nagminne, nigdzie
        nie cieknie woda,nie trzeba rozmrażać zamrażarki,nigdzie nie osadza
        się lód ani szron,jest rewelacyjna,plasterki wędlin trzymam
        zawinięte w najzwyklejszy papier śniadaniowy
    • Gość: grazyna Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: 80.50.20.* 04.06.09, 14:37
      Mam od 4 lat lodówke no frost Samsungai mogę z
      całąodpowiedzialnościa powiedzieć że jest to rewelacja.Porównanie
      tradycyjnej lodówki do no frost to tak jak porównać malucha do
      mercedesa z naciskiem ze mercedesem jest no frost.Polecam i ręczę że
      będziesz zadowolona.
      • Gość: marta Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.06.09, 19:05
        NO FROST, żadna inna, rok temu miałam ten sam dylemat, wybrałam no frost firmy Bosch, model KGN36A91,zadowolona jestem z zakupu, polecam innym niezdecydowanym.
        • Gość: Wiola Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.metrolink.pl 22.06.09, 23:10
          Witam. A ma może ktoś ten
          model:www.euro.com.pl/lodowki-do-zabudowy/dane-techniczne-whirlpool-art-496-nf.bhtml
          ??? Jest to Whirlpool No frost do zabudowy w bardzo przystępnej cenie.
          Zastanawiam się nad nią od kilku miesięcy.Co o niej sądziecie???
          • Gość: Wiola Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.metrolink.pl 22.06.09, 23:13
            Szukam czegoś no frost do zabudowy powyżej 170cm do 2500zł. Może jakieś
            propozycje??? Byłabym bardzo wdzięczna.
        • Gość: lucy54 Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.icpnet.pl 03.08.10, 21:15
          jaka tepoerature maja te lodowki no frost w srodku?
          mam Amice i jest w niej najmniej +5",poprostu cieplo!!
          poprosze o odpowiedzi,mam zamiar kupic nowa,ale jaka?
          doradzccie prosze!11
          • Gość: Jurek Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.adsl.inetia.pl 14.01.13, 13:41
            Odpowiedź na Twoje pytanie nie może być jednoznaczna. Z temperaturą w lodówkach no frost jest jak w każdej lodówce regulowana termostatem, więc od użytkowania zależy, jaka ma być np. w mojej lodówce (Siemens) na drzwiach jest wyświetlacz elektroniczny, na którym można ustawić temperaturę osobno dla części chłodniczej jak i dla zamrażalnika. W moim przypadku zakres temperatur dla chłodziarki jest od 2st. do 8st.C, natomiast dla zamrażarki od -16stC do -24st.
            Dla porządku należy dodać, że lodówki no frost to nie tylko wygoda związana z brakiem kłopotów z uciążliwym rozmrażaniem. Warto podkreślić, że te lodówki w tylnej ścianie komory mają szczeliny, przez które jest wdmuchiwane przez wentylator zmrożone powietrze na każdą półkę osobno. W ten sposób mamy jednakową temp. w niemal każdym miejscu. W tych lodówkach znajdują się również komory jak: cool box, vita fresh, komora piwnicznego chłodu - w gruncie rzeczy te komory różnią się jedynie nazwą nadaną przez ich producenta. W komorach tych panuje temperatura bliska 0st.C, co spowalnia rozwój pleśni jednocześnie w żywności nie ma kryształków lodu deformujących tkankę produktów. Produkty znajdują znajdujące się w takich komorach utrzymują świeżość i smak do 3 x dłużej niż w lodówkach tradycyjnych. W niektórych modelach lodówek producenci stosują oprócz w/w komory proste i ciekawe rozwiązanie polegające na tym, że istnieje jeszcze jedna komora tzw. hydrofresh. We wnętrzu komory hydrofresh jest regulowana za pomocą przesuwki wilgotność, co bardzo korzystnie wpływa na przechowywane tam warzywa i owoce np. sałata przechowywana w trochę wyższej wilgotności nie więdnie etc.
            Z uwagi na to, ze zakup nowej lodówki trzeba zdać sobie z tego sprawę, że jest to inwestycja na lata, nie warto teraz kupować sprzętu tradycyjnego. Technologia no frost istnieje już kilka lat i się sprawdziła. Prawdopodobnie w najbliższej przyszłości lodówki tradycyjne nie będą już w ogóle produkowane.
            Pozdrawiam.
            • Gość: Jerzy Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 26.04.13, 18:20
              Trochę śmieszą mnie te wypowiedzi zachwalające no frost.Ja swoją z no frost wywaliłem do piwnicy bo wolę w kuchni mieć spokój a one po prostu hałasują.Piszę one bo akurat sprawdzałem u znajomych i wszędzie to samo.Kupiłem nową bez no frost i mam w kuchni spokój.
              A jeżeli chodzi o rozmrażanie to przeciez wszystkie maja automatyczne rozmrażanie a co pewien czas lodówkę należy i tak gruntownie się myje obojetnie czy jest to no frost czy nie i wtedy się rozmraża.Jak dla mnie ten cały no frost to bardziej efekt szukanie nowych rozwiazań za wszelka cenę.Może niedługo pojawi się coś innego lepszego.Ale jak komuś nie przeszkadza hałas to jest no frost.
          • baba_jaga08 Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? 09.05.13, 20:21
            Ja bym wybrała No-frost fresh control - no frost jest w zamrażalniku, dzięki czemu nie trzeba ręcznie go rozmrażać, za to w części chłodniczej dzięki odpowiedniemu rozprowadzeniu wilgoci również nie tworzy się szron - ale nie musimy się martwić, że jedzenie będzie wysychać albo lodówka głośno pracować.
    • karrantum Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? 04.07.09, 23:06
      Teraz większość lodówek ma No Frost. Ja nie lubię rozmrażać lodówki
      więc dla mnie to bardzo dobra opcja.
      • sparkle_breeze Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? 06.07.09, 01:52
        No dokładnie :) Jest to wyjątkowo przyjemna funkcja :) Ja się cieszę nią w
        swojej LG i jest niesamowicie wygodna. Całe szczęście staje się już standardem w
        lodówkach.
        • karrantum Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? 07.07.09, 16:15
          Nie wszyscy są zachwceni No Frostem. Część tradycyjnie woli
          odmrażanie lodowki, bo wtedy czują się pewniej, że wszystko jest po
          staremu...No Frost zdobywa rynek, ale zawsze znajdą się
          tradycjonaliści.
          • sparkle_breeze Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? 09.07.09, 00:08
            Oczywiście, masz rację karrantum :) Ale tak chyba jest ze wszystkim... Zawsze
            znajdzie się ktoś, kto woli "po staremu" :) Nie mniej jednak jest to funkcja
            coraz popularniejsza i coraz bardziej doceniana :) Dlatego jestem bardzo
            zadowolona z mojej LG Kombi. Żadnych zmartwień i mnie to pasuje :)
    • Gość: pk Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.xdsl.centertel.pl 08.07.09, 14:55
      Jak nie masz małych dzieci w domu to z no frost. Jak masz t bez no frost. Firmy?
      Indesit, Whirpool, LG...
      • sparkle_breeze Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? 09.07.09, 00:06
        Przepraszam, takie pytanie techniczne - co dzieci mają z tym wspólnego? :P
        • Gość: D. Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.89-161.tel.tkb.net.pl 19.08.09, 09:12
          A ja powiem coś z zupełnie innej beczki. Szukam różnych info o
          lodówkach, i trafiłem m. in. na to forum. Powiem szczerze, że jest to
          chyba pierwsze forum, które dane mi było przeczytać, gdzie nie wybuchła
          żadna wirtualna szczepa, nikt nikogo nie obraża, a dyskusja toczy się
          na określony temat. Jednak Polak potrafi! ;) jestem z Was dumny
          forumowicze;) PS. Gdy już kupię jakiś model, zamieszczę opinię co do
          niego.
          • Gość: gospocha Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.chello.pl 02.10.09, 17:48
            A ja mam lodówkę no frost od 15 lat(tak, tak od piętnastu) i nadal działa.
            Miała po pięciu latach pierwsze "humory" związane z elektroniką, ale udało się
            ją okiełznać i służy nam nadal. Wprawdzie w domu "letniskowym", ale pracuje cały
            rok bez przerwy, bo takie są nasze potrzeby. Jedynym problemem są lekko
            rdzewiejące powłoki farby na drzwiach, ale jest to lodówka po przejściach, więc
            trzeba ją zrozumieć.
            W miejsce tej lodówki został zakupiony model tradycyjny i mam każdego lata
            wodospad na tylnej ściance oraz szron w zamrażarce.
            Mam nadziej, że dane mi będzie sprawdzić, jak "nowa" lodówka sprawdzi się po
            piętnastu latach eksploatacji (a to jeszcze 11 lat).
            Celowo nie podałam nazwy producentów, bo to chyba jednak nie ma większego
            znaczenia przy wyborze systemu chłodzenia...
            • Gość: Wand-a1 Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.adsl.inetia.pl 02.10.09, 18:29
              mam lodówkę no frost od roku
              nic mi nie wysycha
              mrożonki nie sklejają się w torebkach np, pietruszka czy koperek
              zawsze mnie to denerwowało w starej lodówce
              wszystko wygląda jak w zamrażarkach w sklepie, bez olodzenia
              jestem zadowolona z tej lodówki
              • Gość: Egonek Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.180.80.133.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl 29.06.12, 10:32
                Ja mam bardzo moge wystawić bardzo pozywtywną opinię mojej lodówce Mastercook właśnie z No Frostem-mam model LCED-918 NFX kosztowała ok 1800 zł mam ją drugi rok i poleciłam już 2 znajomych oraz moi rodzice, którzy będąc u mnie pooglądali a później kupili bo im polecałem-lodówka wysoka, pojemna, ładna na zew-inox ale nie zostają ślady po palcxach, w środku No frost fajne rozplanowanie półek, komora zero na wędliny, które sa nawet 3krotnie dłużej świeże niż w zwykłej lodówce , na warzywa owoce jest ogromna szuflada tam też wszystko dłuo świeżutkie. No frost to rewelacha-wszystko dłużej świeże i wcale nic nie wysycha, ta lodówka też jest cichutka bo wiem, że inne no frosty słychać. tą polecam bardzo dobra lodówka
            • Gość: kalina Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.play-internet.pl 15.10.12, 10:46
              Dokładnie, dlatego teraz tak doceniam No Frost. Mam sucho w lodówce, nic nie cieknie po ścinkach, a wszystkie produkty długo leżą świeże, nic nie pleśnieje tak szybko jak w starej, którą pożegnałam z radoscią.
              • Gość: bożka Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.231.1.98.koba.pl 18.10.12, 09:47
                Dobre są lodówki LG z systemem No Frost zwłaszcza te, które posiadają kompresor linearny, ponieważ znacznie obniża poziom hałasu i zużywa mniej energii.
    • xtc530103 Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? 09.11.09, 19:25
      Kochani, jestem w trakcie szukania sprzętu do remontowanej kuchni a właściwie
      aneksu kuchennego. Potrzebuję lodówki bardzo cichej, bardzo pojemnej a
      jednocześnie nie za szerokiej i nie za wysokiej. Powinna mieć no frosta i
      wyglądać ślicznie i ciepło, bo będzie ją widać z pokoju siedząc na sofie .
      Upatrzyłam sobie SHARPA SJ T480 R SL(silver).
      36 decybeli ,czyli cichutka i pojemna 298 l chłodziarka i 98 l zamrażalnik,
      który jest na górze. Zauważyłam jednak, że Sharpy są bardzo po macoszemu
      traktowane przes sklepy. Czy jest na nie mały popyt? Dlaczego? Czytałam opinie
      użytkowników tych lodówek, ani jednego negatywu. Czy ktoś z Was posiada Sharpa i
      może mi doradzić lub odradzić jej zakup?
      • Gość: sebuś Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.olsztyn.mm.pl 16.12.09, 20:01
        Ja polecam lodóweczke KGNA 306 BIO BAUKNECHT inox bardzo cicha(taką mam),super
        mrozi-bliżniak to Whirlpool ARC 7492 IX naprawde warto
        • marta_pl69 Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? 22.12.09, 10:07
          Ja mam troche inne pytanie- gdzie sprawdzic jaki to model
          lodowki.Wynajmuje mieszkanie i mam tu lodowke do zabudowy
          Siemensa,jestem z niej zadowolona,a ze bede sobie niedlugo urzadzac
          dom i wyposazac kuchnie,chetnie bym taka kupila. Nie mam pojecia czy
          jest no frost,czy nie,chodzi dobrze,jedzedzenia nie wysusza.
          obejrzalam ja cala dookola,ale nie znalazlam nigdzie modelu,zeby
          sprawdzic jakie ma parametry,klase i funkcje.Ma w srodku tylko
          naklejke z informacja,ze jest antybakteryjna z naturalnym srebrem.
          Moze ktos podpowie,gdzie szukac jaki to model.
          (wlasciciela pytalam,ale on nic nie wie)
    • kiszonakapusta no właśnie 27.12.09, 00:20
      z tych podpowiedzi to kręćka można dostać :-). Trzeba też chyba zdać się na
      własną intuicję. Chcemy wymienić Mińska (ta cholera ciągle chodzi bez pudła i na
      dodatek podobno żre dużo prądu)na coś nowoczesnego o podobnych gabarytach ale z
      dolną szufladową zamrażarką i na dodatek.. ma być ciemnobrązowa.
      Sprzedawcy nie ukrywają, ze te nowe wynalazki to długo nie pochodzą,bo np.
      padają jak skończy się tylko gwarancja, ale nie dłużej jak 5-8 lat.
    • Gość: Wand-a1 Re: no właśnie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 27.12.09, 21:58
      początkiem grudnia zeszłego roku mój Mińsk dokończył żywota po 20 latach
      nienagannej pracy. Fakt, to była na owe czasy najnowocześniejsza lodówka,jedyna
      dwudrzwiowa /mówiło się "z osobnym zamrażalnikiem"/. Kosztowała sporo,na pewno
      dużo więcej niż ówczesna średnia krajowa.
      Nowa musiała być biała i również solidnie wykonana. Wybrałam LIEBHERR CBN 39560.
      Tam równie jest moja opinia
      www.ceneo.pl/1229549http:/
      Jeżeli chodzi o kolor, to nie mam pojęcia co poradzić, chyba pozostaje zabudowa
      • cyrkonia11 Re: no właśnie 14.01.10, 23:28
        wracając do tematu..
        nie wyobrażam sobie już innej lodówki niż taka z systemem no frost.
        ja mam swoją lodówkę LG od dwóch lat i nie powiem, że wybór lodówki bez
        szronowej był ławy. Słyszałam wiele opinii że to są głośne lodówki a ja mieszkam
        w małym mieszkaniu. Zdecydowałam się jednak na LG Kombi i nie żałuję. wcale nie
        jest to głośna lodówka a po drugie... nareszcie jak wyjmuję pierogi teściowej to
        nie są one oblepione lodem :D
        • dorota.k2 Re: no właśnie 18.01.10, 13:37
          a masz tą wersję z kostkarką do lodu?
          chciałabym ją kupić, bo na side by side niestety nie mam miejsca
    • Gość: all Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 18.01.10, 19:12
      Witam bardzo serdecznie,też miałam taki problem a od ponad roku jestem
      szczęśliwą posiadaczką lodówki z no frost tj.boscha kgn 39a73.Jestem zadowolona
      żadnego szronu,temperatura wewnątrz jak na wyświetlaczu(SPRAWDZAŁAM).Wentylator
      jest trochę głośny,ale to kilka sekund i zdarzają się dość rzadko trzaski,ale
      wolę je niż odmrażanie.JESTEM ZADOWOLONA I POLECAM !!!!!
      • cyrkonia11 Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? 21.03.10, 22:24
        Ja w swojej lodówce LG nie słyszę żadnych trzasków :D a ostatnio moje dziecko
        nauczyło się do niej bez problemu zaglądać... podoba mu się ten pikający alarm
        otwartych drzwi :D
        • dorota.k2 Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? 22.03.10, 18:09
          mój ostatnio pisanki malował na jajkach w lodówce :P gdybym miała taki alarm to
          usłyszałabym i moze zdążyłabym zareagować zanim cała półka z jajkami była
          popisana mazakami
        • Gość: milandik Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 24.03.10, 15:51
          No proste że no frost jest lepsza.
          z resztą już innych chyba nie produkują.
          Ja mam lodówkę Candy z systemem no frost i jest fajnie.
          dobrze chłodzi i co najważniejsze już zamrażalnik nie obchodzi lodem.
      • Gość: Casper Re: lodówka no frost IP: *.chello.pl 14.04.10, 11:12
        Lodówki z systemem no frost posiadają Zintegrowany na górze wiatrak, który
        zapewnia stałą cyrkulację zimnego powietrza. Schładza najpierw ciepłe powietrze,
        które gromadzi się w górnej partii lodówki. Zimne i nawilżone powietrze jest
        rozprowadzane we wnętrzu lodówki, zapewniając:

        - Równomierny rozkład temperatury we każdej części komory lodówki.

        - Stałą temperaturę

        - Dużą szybkość schładzania, zapobiegającą wahaniom temperatury.

        - Odpowiedni poziom wilgotności, dzięki czemu produkty spożywcze nie wysychają.
        Ja mam Lodówkę CANDY z takim systemem i nie zamieniłbym jej na żadną inną
    • Gość: Krzyś Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: 77.255.243.* 14.02.10, 18:20
      Też zastanawiam się nad kupnem nowej chłodziarko-zamrażarki. Bardzo
      często mam zamrażalnik wypchany po brzegi i chciałbym się dowiedzieć
      jak spisuje się no frost w takich warunkach? Czy ktoś ma jakieś
      doświadczenia?
    • Gość: HO Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.adsl.inetia.pl 17.02.10, 22:39
      Ja w temacie starszych lodówek MINSK = kupiłam ją rok po ślubie, a
      to będzie w 1975 roku.Już nie mam siły czekac aż się zepsuje i
      decyduję się w tym roku kupić nową, bo potrzebuję osobnego
      zamrażalnika.Ale nie wiem czy starej lodówki nie powinnam oddać do
      muzeum.
      • Gość: Kondziuuu Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.chello.pl 15.04.10, 11:48
        spokojnie muzeum chyba ci jeszcze tego nie przyjmie.
        Wiele starszych osób ma jeszcze lodówki mińsk.
        np moja babcia i jej siostra.
        fakt, że ta lodówka to jakiś fenomen bo wciąż bardzo dobrze chodzi.
        No Frost to system automatycznie kontrolujący temperaturę i nie dopuszczający do
        powstawania szronu. Chłodziarka, czy zamrażarka, jest dzięki temu całkowicie
        bezobsługowa i nie wymaga rozmrażania. Dzięki temu, że szron się nie osadza,
        łatwiej jest również utrzymać urządzenie w czystości.
        • Gość: Kondziuuu Re: lodówka no frost czy tradycyjna...??? IP: *.chello.pl 15.04.10, 11:55
          Do casper.
          Wiele lodówek montuje już takie rozwiązania nie tylko candy.
          Ale z tego co mi wiadomo to niektórych się ten system bardzo szwankuje co ma
          wpływ na głośność pracy.
          np.w lodówkach boscha na forach się rozpisują ludzie ze tam jest tragedia.
          O Candy to wiem tyle przez to ze mam ich zmywarkę że ta firma bardzo poprawiła
          swoją jakość i od niedawna należy do czołówki.
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka