masowe zwolnienia w zpue

[zef1]

niedługo podporą firmy będą stażyści i nowicjusze po tym jak traktuje się
starych pracowników tworzących firmę, która wdrażając ich pomysły daje podwyżki
lizusom po znajomości nie zważając na to, że nic nie robią tylko zaszczycają
zakład swoją obecnością

[zef1]

I zmień pan tą bandę która rządzi(bo tak im się wydaje)która faworyzuje swoich
znajomych, rodzinę, parobków, kumpli od butelki bo tylko oni są widoczni w oczach
tych psełdokirowników, mistrzy i brygadzistów-oni w firmie zostaną przy korycie,
ale dobry pracownik nie musi.Niech pan przejrzy akta personalne i sprawdzi kto
dostaje podwyżki i z jaką częstotliwością i porówna z innymi o kilka lat
starszymi, to może się pan wreszcie przebudzi bo trochę pana szkoda

[bossxxx]

POPIERAM PRZEDMOWCE!! Ludzie ktorzy ledwo konczyli zawodowki t smieszne
technikum czy liceum na mlynarskiej dzieki znajomoscia sziedza w biurze nic nie
robiac i przy stawce 12 zl/h... kolejny przyklad gdzie zięc pewnego kierownika w
ciagu 2 lat wuciaga na godzina juz ponad 10 zl a ludzie ktorszy zaczynali razem
z nim maja po 8... i bedzie jeszcze "mianowany" do biura... nie ma wiec sie co
dziwic,ze ludzie uciekaja z tego zakladu widzac co sie dzieje....!

ZPUE

[biting]

W takich firmach jak zpue "władza" z czasem dochodzi do wniosku, że każdą pracę
na produkcji może wykonać byle przybłęda i tak traktuje pracowników. Myślę, że
główny właściciel jest zwykłym człowiekiem jak każdy z nas i to powoduje, że
pracownicy w jego firmie są traktowani tak jak są. Nie można odmówić jego
osobie, że sukces który osiągnął zawdzięcza jedynie sobie oraz dużej dawce
szczęścia.
Co mogą zrobić sfrustrowani pracownicy jego firm ? wg. mnie mogą jedynie odejść,
poszukać innej pracy najlepiej za granicą (oczywiście, że znajdzie się grupa
pracowników przykutych do Włoszczowy z różnych powodów i tym współczuję). Na
układy nie ma rady, mierny ale wierny to dewiza tych firm i to wszyscy wiedzą,
ale zawsze ciekawiło mnie jaki jest jego punkt widzenia. Czy dać kilka złotych
więcej na godzinę pracownikowi to rzeczywiście taki problem ? Przecież sam nie
wywodzi się z bogatej rodziny, czy człowiek tak szybko zapomina biedę ?

[hipohondryk1]

Ja czegoś nie rozumiem. Moja żona szuka roboty we Włoszczowie od prawie półtora
roku. W sklepach, gdy była na studiach - chcieli nie studentki, bo dyspozycyjne.
Jak teraz nie jest na studiach - to wszyscy chcą studentki. Pomijam propozycje
pracy 10h dziennie + soboty za 400zł na czarno, bo aż tak zdesperowani nie
jesteśmy. Tzw. "duże zakłady pracy" - wszyscy narzekają że nie ma rąk do pracy,
wszyscy uciekają - tylko jakoś od roku żaden zakład nawet nie oddzwonił że mają
cokolwiek, na hali - bo o biurowcach nie marzymy nawet. Bez znajomości - nie ma
szans na dostanie pracy, mimo płaczu o brak ludzi. W ten sposób sami sobie
szkodzą, a nam już pomału ręce opadają. Ile można w domu siedzieć?
Tak jak w ZPUE jest w każdej firmie we Włoszczowie, bez pleców jesteś nikim i
nikt z tobą nie chce gadać. A potem taki pan Wypychiewicz i Olczyk lecą do
burmistrza, żeby pozwolił na ściągnięcie Ukraińców. Panowie, ludzie do pracy są
tutaj, tylko trzeba chcieć z nimi w ogóle gadać i płacić w miarę uczciwie.
Zapewni to dwie duże korzyści: nie będzie odpływu starych pracowników i zapewni
napływ nowych. Ale, oni już zarobili. Im do 10-tego starcza, więc co ich to
obchodzi?

w odp hipohondrykowi 1

[sven60]

Podzielam Twój pogląd, przedstawiłeś zjawisko bardzo wiernie, tak jak ono
wygląda, szefowie mają gdzieś problemy personalne obchodzi ich tylko to aby
praca była wykonana nieważne jakim kosztem ( przeważnie przegrzaniem personelu)
no cóż jest to oblicze raczkującego jeszcze kapitalizmu nastawionego wyłącznie
na zysk .( przy czym osoby takie są przeważnie zagorzałymi praktykami
religijnymi , a przecież można słuzyć tylko jednemu....)

życzę powodzenia w poszukiwaniu pracy .

[nexus_of_a_crisis]

> no cóż jest to oblicze raczkującego jeszcze kapitalizmu nastawionego wyłącznie
> na zysk.

zgadzam sie w 100%. do tego dodałbym jeszcze kwestię niedawnej akcesji do ue,
która jeszcze zachwiała tym raczkowaniem.

nex

[1stolar]

podzielam Twoje zdanie ale nie do końca, jest praca również dla kobiet, podaj
namiary i skontaktuję się z Tobą lub żoną, pozdrawiam

[bossxxx]

ty krawaciarzu i lizidupo w jednym! Idiotow do pracy za 800 zl nie znajdziesz!

[byk52]

bos jeżeli masz możliwości załatw lepszą,bo moja zona już dwa lata na kurniu

[hipohondryk1]

Ja tam 800zł nie pogardzę, zawsze to 2 pensje a nie 1. 1stolar - poszło na
meila. Pozddrawiam

[1stolar]

witam , słowo sie rzekło kobyłka u płota, praca dla żony jest i teraz tylko od
niej zależy dalsza kariera, ja jej pomogę, powodzenia

[prosty_robol]

Hej pozdrawiam bossxxx bo widze że wiesz o czym piszesz a taka jest prawda.
Bo nierozumiem jak to jest że prosty chłopaczek który nie miał nic wspólnego z
zakładem tylko pracował w jakimś sklepie poźniej zostaje kierowcą w firmie i w
bardzo szybkim czasie trafia do biura. A wcale nie jest specjalnie wykształcony
a z tego co wiem to i w szkole sobie nieradził ale ma kogoś w kadrach a kogo to
nasza tajemnica i pracuje z nami. A ilu jest takich na produkcji wykształconych
co by sobie dali rade i czekają na awans i nic z tego bo PLECAKI ale oki szef
kiedyś zrozumie o co chodzi.
PS. szefie niektórzy bez wykrztałcenia to może by przez produkcje przeszli...
pozdrawiam CAŁY ZAKŁAD

[kaligraf1]

Wydaje mi się że szkoda nawet pisać o tym bo każdy wie jak się teraz prace i
awanse dostaje. A jedna pani to już w ogóle zdominowała wszystkie wydziały na
obu zakładach i obsadza stanowiska pseudofachowcami ale zobaczymy jak długo to
pociągnie bo coraz głośniej wielu naprawde dobrych fachowców mówi o wyjeździe
niekoniecznie za granice. Nie ma się co dziwić chłopaką którzy odchodza skoro
widzą jak niektórzy szybko awansują nie mając o niczym pojęcia.

[gruby964]

Wcześniej czy później Boss zacznie główkować i dojdzie do prostych ,
sprawdzonych w świecie prawd, że to robotnik przy maszynie wytwarza jego
zysk;lekceważenie jego pracy i w ogóle jego jako człowieka spowoduje masowe
odchodzenie z firmy . Najwięksi wazeliniarze nie pomogą wtedy firmie.Czasy się
zmieniają , ludzie chcą być traktowani sprawiedliwie i godziwie wynagradzani za
swoją pracę.

[oryginal4]

Mam znajomych którzy pracują w zpue, zarówno w biurach jak i na produkcji.
Swięta prawda co piszecie. Układy i układziki. Nie masz pleców to nawet na
produkcje się nie dostaniesz. Ludzie z producji powoli odchodzą,
wyjeżdzają.....ponieważ nie widzą perspektyw rozwoju ....podczas gdy czyjs
synuś lub córcia dopiero co po zawodówie już siedzą za biurkiem.
Nie ma co się dziwić.
Panie W. niech pan uważa bo zostanią panu z tylko dzieci kierowników a reszta
(która przyczynia sie do zysku)...wyjedzie.

[yeryho2]

szpec od transportu już się popisał wysyłając transport w inne miejsce ale cóż
widocznie jemu można śmiechu warte że głąby trafiają do odpowiedzialnej pracy.

[matjos512]

wiesz co ci powiem ale ty jestes popier...... ćwoku:):):)

[matjos512]

oczywiscie o tobie mówie Prosty_robol hehehhe widac ze ze wsi

[lucja39]

He he Atak najlepszą obroną i widać że jest coś w tym na 1000%. Tylko co ma
pochodzenie do tego że w firmie obsadza się stanowiska po rodzinie czy
znajomościach, a nie po przygotowaniu do tej pracy.

[obserwator499]

Tylko proszą nie wyzywaj nikogo na tym forum i tym bardziej kogoś kto pisze
prawde. A z twojej pustej wypowiedzi widać że reprezentujesz wszechmogącą ive
bądź jesteś jedną z tych niezbyt bystrych osób przyjętych przez z nią bo
przecież ZPUE i Stolbud stały się folwarkiem jednej pani...

[przyzwoity1]

Masowe zwolnienia w ZPUE ?? Hmmm.....skoro to są masowe, to jakie są w
zakąłdach liczacych 2000-3000 tys pracowników. Myślicie że problem masowych
zwolnień dotyczy tylko ZPUE?? Spójrzcie co sie dzieje w Polsce....wszyscy
uciekają.....nie tylko z Włoszczowy, nie ograniczałbym tego tematu tylko do
problemu lokalnego, ale raczej to ogólnoposkiego!! To problem nas wszystkich,
nie tylko tych szukających pracy, tych majacych prace, tych zwolnionych, tych
bezrobtych.....to nasz problem wszystkich...ale przedewszystkich ludzi
sterujących tym całeym interesem pracy. Nie mam na to lekarsrtwa bo to nie moja
działka. ale ten kraj jesli nie zatrzyma wylwalifikowanych pracowników i
spacjalistów to juz w niedługim czasie bedziemy ..... na samym końcu Europy w
kazdej dziedzienie ...nie tylko gospodarki....na nadziejami na lepsze jutro
przyzwoity1

[sven60]

Choć nie jestem socjlistą z przekonania chcę unaocznić fakt że na zchodzie
(nie tym dzikim jak nasz) nie ma różnic w zarobkach pracowników produkcyjnych i
biurowych ,a jeśli są zancznie więcej zarabiają produkcyjni, kierownicy
natomiast do 50% więcej niż pracownik fizyczny.Może więc problem migracji
zarobkowej tkwi w sprawiedliwszym podziale dóbr (nie kojarzyć z teoriami Lenina)
może w tym sęk aby wypracowany zysk był po prostu dzielony sprawiedliwiej....

[bezrobotny25]

Jak to jest że ja jestem bezrobotny do tej pory a składałem podanie 3 razy w
ZPUE ale nic z tego a przecież podobno nie ma tam kto pracować ale już po mału
zaczynam rozumieć o co chodzi i już tam nie chce pracować. Pozdrowienia
nieudolnych poszukiwaczy pracowników którzy szukają pracowników ale tak żeby
nikogo nie znaleść. Nie chce mieć już nic wspólnego z ZPUE czy Stolbudem bo jak
ja chciałem to oni nie choć niby szukali ludzi a terez mam te firmy w tyłku
niech sobie dalej obsadzają stanowiska w biurze swoimi kuzynami szwagrami itp.
ale niedługo im roboli braknie bo juz prawie po pół jest.

[hipohondryk1]

Niestety, muszę poprzeć Twój wywód. Podanie mojej żony regularnie ląduje tam od
roku i żadnego odzewu - tak, nie, spadaj na drzewo. Marudzą, rencistów
zatrudniają, ale ponieważ jej nazwisko nic im tam nie mówi, to nie raczą
oddzwonić, bo obcy=niepotrzebny. Nie mamy ambicji biurowych, wygląda na to że ta
firma nikogo nie zatrudnia i nie potrzebuje. Ciekawe czy szef wie o poczynaniach
działu kadr? Z tego co się dowiedziałem, to żadne podanie nie zostanie
rozpatrzone bez parafki szefowej działu kadr. Bez jej zgodny nie ma gadki. A z
kim chcą gadać, można się tylko domyślać.

[zpue]

Witam
Zgadzam sie z tym złodzieje i tyle umią tylko pupilkom i lizusą dac odpowiednie
stawki i podwyżki a normalnych ludzi to najlepiej zgnoic. Jeszcze sobie
wymysleli zeby 1 maja do roboty przychodzic. Ja to bym proponował zrobic
strajk. Tym którym nie pasuje to co sie dzieje w firmach zebrac sie 1 maja ok
godz 14 jak sie zejdą przynajmniej ze 2 zmiany i zebrac ze sto osób i wejsc tam
do tych wiep..ów do biura i powiedziec im kto tu rządzi. Mówie wam jak zrobimy
strajk to cos na tym skorzystamy a jak bedziemy tylko sie zalic na necie to nic
z tego nie bedzie. Pozdro i czekam na oferty osób chetnych zbierzmy sie 1 maja
i zróbmy z tym porządek

[koko54]

przecież szlachta nie bdzie pracować 1 maja, a robole ich nie interesują-mają pracować.Zobaczymy za pare miesicy jak bedą sie podlizywać, gdy bedzie w ch__j zamówień a nie bedzie konkretnych zarobków.Teraz młodzi bedą mieć podwyżki a starzy mający po 50gr wicej od młodego muszą sie dostosować wiedzą i umiejetnościami do młodych, bo przecież młody chodźby na głowie stawał
to staremu do piet nie dorasta-i znowu głowkowanie czemu nie ma wydajności, czemu nie chcą pracować, czemu sie zwalniają a to takie proste, no ale żeby to zrozumieć trzeba mieć mózg a nie wode i patrzeć na czubek swojego nosa

[gruby964]

Za pracę w dniu 1 maja muszą zapłacić tak jak za pracę w nadgodzinach.
Strajk , dobry pomysł ale odradzam . Za wcześnie , polecam przed
zorganizowaniem strajku dokładne przemyślenia żeby się nie zbłaźnić .

[linka.16]

Pewnie muszą ale czy zapłacą??????? i ile????????Głodowe
A z czego będzie nowy helikopter?????
jest powiedzenie "nie pamięta wół....itd

[koko54]

A pan B jest czy udaje głupiego wmawiając pracownikom, że średnia zarobków to
2700, kogo brał pod uwagę pracowników, którzy zap.... czy tych krawaciarzy, bo jeśli tych drugich to się zgodzę,ale oni pracy nie porzucają.Niech się pan najpierw przygotuje zanim pier....nie głupotę i dopiero wychodzi do ludzi-a może się zdażyć, że z płaczem pan wyjdzie!

[zpue]

O.k. poczekac ze strajkiem do kiedy???? Jak zrobic ciche zebranie pracowników
aby sie naradzic na strajk tak aby krawaty ani szefostwo sie nie dowiedziało.
Trzeba cos z tym zrobic jak by ze 150osób zaczeło strajkowac o podwyzki
zarobków o co najmniej 30% to moze by cos z tym zrobili a nie rodzince i
wazeliniarzą podwyżki dawac

[p19451]

I tak będziecie robić za te stawki i tak, narzekać i tyrać, ci co mają ambicję
i honor wyjechali bądź jeżdżą za granicę , i tyle na ten temat.

[zpue]

Wiesz co p19451 sam sobie jedz za granice myslisz ze tam ci pieniadze za darmo
dadzą???? Bedziesz zapiep...ł po 12 -14godz to zarobisz i co z tego jak jestes
z daleka od domu??? Co to za zycie??? Bez rodziny, domu znajomych???? W jakich
czasach my zyjemy???? Panszczyzne robic dla szwabów czy angoli za ich marne
grosze???? Robiłem troche za granica i wiem jak jest. Zyjemy w XXI wieku
kasiore powinnismy na miejscu zarabiac a nie włóczyc sie po swiecie a rodzine
zostawiac. Przemysl sobie to.... A podwyżki i tak muszą dac bo beda sobie sami
robic.... Co z tym strajkiem łapie się ktoś?????

[spioch23]

Ja pracuje 5-ty rok w zpue mam stawkę 7.26, taką samą jak ktoś po pół roku,
chyba coś nie tak co ????????????

a zresztą jadę stąd w pi_du :-)

[mihu1978]

Każdy spada za te grosze robić. Jak to mówią "ODPOWIEDZIALNY ZA WSZYSTKO JEBA..
ZA NIC"

[schedapodentyscie]

Moze warto prosic o pomoc Don Perona ? Moze jest ostatnia szansa?

[bossxxx]

no i prosze Państwa zaczyna sie!!! Kolejni pracownicy uciekaja z ZPUE bo maja
dosc pracy za grosze w obozie pracy! Wola pracowac w mniejszych firmach i WIECEJ
zarabiac bez plaszczenia sie przed lizidupami! POZDRAWIAM I GRATULUJE ODWAGI I
ZACHECAM INNYCH DO PODJECIA WW KROKÓW! KONIEC Z PRACą ZA BEZCEN!!!! skonczylyu
sie czasy gdzie zarabia sie 800-1000 zl!!!!!!!!!!