p997p 21.04.07, 09:28 jeszcze troche a pan Wy... obudzi sie z ręką w nocniklu jaka nie podniesie wyplat bo za 1000 zł albo nawet nie tyle nikt nie bedzie zapier....ł. Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
fliperkoslwik Re: nędza w ZPUE i w Stolarce 21.04.07, 09:36 zgadzam sie ztym.... co on mysli ze pieniadze to wszystko... Odpowiedz Link
fliperkoslwik Re: nędza w ZPUE i w Stolarce 21.04.07, 09:40 ludzie jak by mysleli to by zrobili cos ztym ale ludzie sie boja..poprostu boja ze utraca prace ... Odpowiedz Link
fliperkoslwik Re: nędza w ZPUE i w Stolarce 21.04.07, 09:44 ale jak by pewna grupa osób sie zebrala to by zrobiła z tym porzadek... naprawde zachecam.... niedajmy sie tym popaprancom.. Odpowiedz Link
fliperkoslwik Re: nędza w ZPUE i w Stolarce 21.04.07, 11:05 i jeszce jedno czemu kierownictwo z zpue nic niezrobi w zwiazku ztym iz starsi pracownicy pzyjmowani byli starym systemem od 4.18 za godz a niekturzy nawet mniej... a teraz pzyjmuja mlodych nawet od 5.80. co oni sobie mysla jakies wyruwnania powinny byc. kier. niechce nic z tym zrobic.. to pojakiego oni tam sa...? bjora po 7 tys namiecha i maja gdzies to ze niema sprawiedliwosci.... ale oni jeszcze sie doigraja zobacza .... ja juz sie oto postaram.. bedzie afera i to niezła ... juz wkrutce:) Odpowiedz Link
hipohondryk1 Re: nędza w ZPUE i w Stolarce 21.04.07, 11:16 Zanim zrobisz aferę poczytaj słownik ortograficzny. Można się tam dowiedzieć wielu rewelacyjnych rzeczy... Odpowiedz Link
hipohondryk1 Re: nędza w ZPUE i w Stolarce 21.04.07, 11:17 I przestań używać wulgaryzmów, inaczej znowu skasuję Twój post. Odpowiedz Link
daisy43 Re: nędza w ZPUE i w Stolarce 21.04.07, 20:11 Ortografia to nie wszystko,merytorycznie facet ma rację i nie wyciszajcie go ,odnieście się do problemów o których pisze . Odpowiedz Link
immortal966 Re: nędza w ZPUE i w Stolarce 22.04.07, 09:48 moge sie mylic, ale podobno dlatego przyjmuja mlodych z wyzsza stawka, bo sa np. po studiach, mam racje ? Odpowiedz Link
kongo261 Re: nędza w ZPUE i w Stolarce 24.05.07, 07:54 A od czego wy stary pryki bierzecie stażowe, zastanowiliście się kiedyś czy za mało mózgu w waszych głowach. Jak byście mieli w głowie to w tamtych czasach byście mieli jeszcze więcej niż wasz pracodawca. Pozdrawiam wszystkich peereli z ZPUE!!!!!!!!!!!!!!!!!! Odpowiedz Link
kongo261 Re: nędza w ZPUE i w Stolarce 24.05.07, 07:57 to była odezwa do fliperkoslwik Odpowiedz Link
trudru Re: nędza w ZPUE i w Stolarce 25.04.07, 17:29 Zbliża się 1 oraz 3 maja - wraz z 2 maja, to długi weekend. Jednakże w Wydziale Elektrycznym ZPUE (tylko w tym, jako słyszałem) 1 maja kierownik Grabiec czyni dniem pracy. Cóż za serwilistyczne podkładane się Grabca sadokapotalisycznemu systemowi. Zły to kierownik wydziału z Grabca, nieudolny, bowiem jeśli są u niego opóźnienia w harmonogramie prac, zawsze można je usunąć poprzez urytmicznienie roboty, obserwację rytmu pracy oraz tzw, fotografię dnia roboczego grup i jednostek w celu wyciągnięcia wniosków i modernizację cyklu roboczego (trochę się na tym znam). Grabcowi nie chce się myśleć nad tym, więc nie umie pracować na swoim kierowniczym stanowisku, zatem nie nadaje się na nie - zmuszając ludzi do pracy podczas święta. Po prostu nie umie pracować, gdyż jest durny albo sadysta. Człowiek (pracownik Wydziału Elektrycznego ZPUE także) musi mieć czas na życie osobiste oraz towarzyskie i na własny rozwój. Tymczasem "oprawcy" w rodzaju Grabca - który nie umie pracować na swoim stanowisku (tak łatwo jest znaleźć rezerwy produkcyjne), bowiem jest bezmyślny - postępują przeciw społeczeństwu. Za bezmyślność nieudacznika oraz człowieka nie nadającego się na stanowisko kierownika wydziału ludzie płacą swym wolnym czasem, więc swym życiem. Nierozsądny jest B. Wypychewicz, bowiem bezmyślni nieudacznicy w rodzaju Grabca doprowadzą do zawiązania się w ZPUE związków zawodowych, w odruchu protestu za takie traktowanie. Grabiec zostanie przepędzony z zakładu i spotka go jeszcze większa niesława, niż teraz, B. Wypychewicz będzie miał kulę u nogi w postaci Zw. Zaw. - niech powstaną! Zwłaszcza wobec permanentnych wykroczeń przeciw kodeksowi pracy - w ZPUE. Trudru Odpowiedz Link
autofocus29100 Re: nędza w ZPUE i w Stolarce 26.04.07, 18:21 Marku-dlaczego nie miałeś odwagi tego powiedzieć temu samemu kierownikowi kiedy cię wypieprzył za złodziejstwo!Myślałem, miałem nadzieję, że jeśli kierownik nie dał sprawy na policję to docenisz ten gest i nie będziesz się mścił. Dokumenty i światkowie na ciebie ciągle są bój się boga. Odpowiedz Link
asd1210 Re: nędza w ZPUE i w Stolarce 26.04.07, 20:16 No dobra ale czy za elektryke wartości 200 zł odrazu zwalniać. Odpowiedz Link
trudru Re: nędza w ZPUE i w Stolarce 27.04.07, 07:29 O co Ci chodzi ?! Nie jestem żadnym (czy też jakimkolwiek) Markiem, ani de nomine, ani z ksywy czy drugiego imienia. Odpowiedz Link
1stolar Re: Marku vel trudru 27.04.07, 09:31 Myślę Marku, że powinniśmy zaniechać takiej wymiany poglądów. Znamy się jak łyse konie, szmat czasu jesteśmy razem w Stolbudzie i musimy ,przynajmniej my, darzyć się szacunkiem. Dlatego proszę nie wypisuj bzdetów na człowieka, który jako jedyny podał nam rękę w sytuacji dramatycznej. Nie tylko nam ale wszystkim ludziom w Stolbudzie. Nie zaglądaj do innych kieszeni i nie zazdrość bo w naszych też jest nie tylko podszewka. Rozmawialiśmy całkiem niedawno o tej sytuacji i mam nadzieję, że uszanujemy nasze decyzje, wspólny plan ratowania naszej firmy. Spotkajmy się 30.04 w Stolbudzie. Dzięki. Odpowiedz Link
trudru Re: Marku vel trudru 27.04.07, 16:08 Żadnych łysych koni nie znam, a Ciebie przede wszystkim. W moim poście nie ma zazdrości, więc nie imputuj mi tego, czego nie napisałem! Inny "fan" jakiegoś Marka tez mnie z nim utożsamia, pisząc o jakimś markowym złodziejstwie - fuj! Ohyda! Masz kłopoty z główką, że sadzisz jakobyśmy niedawno rozmawiali ? Czy B. Wypychewicz "podał rękę" ? - obcinając ludziom pensje... Czy po prostu jego byznesowo-menadżerska strategia zakładała przejęcie Stolbudu w chwili jego słabości i utraty płynności finansowej ? Na pewno przeważyły racje ekonomiczne, jak się zdaje. Ja bzdetów nie piszę - to Ty jesteś bzdetem; cały: histologicznie oraz morfologicznie, także umysłowo i psychicznie tudzież fizykalnie i fizycznie - więc pewnie tę rękę (B. Wypychewicza) mógłbyś lizać na kolankach o czym przekonują narracyjne odcienie Twego postu. Poczytaj sobie inne moje posty w innych wątkach, to się przekonasz, że nie jestem niejakim Markiem, z którym - zdaje się - szepczesz po kątach o sytuacji Stolbudu... Hejo, pozdro i pfryyyy! Odpowiedz Link
trudru Re: nędza w ZPUE i w Stolarce 27.04.07, 08:21 Nie jestem żadnym Markiem; ani de nomine, ani z ksywy czy drugiego imienia. Odpowiedz Link
qwert9612 Re: nędza w ZPUE i w Stolarce 26.04.07, 20:27 Gościu Jak się siedzi na zwolnieniu sztucznym i do roboty się nie chce chodzić to nigdy robota nie pasuje. Odpowiedz Link
1ea Re: dyscyplina w ZPUE a nędza w Stolarce 26.04.07, 20:49 Drogi, bezradny Marku współczuje wszystkim pracownikom na produkcji w Stolbudzie, gdyż doprowadziłeś do nędzy cały zakład. Za twoim przyzwoleniem wyjeżdżały TIRy z wyrobami nie płacąc ani grosza. Natomiast w ZPUE jest zwykła ludzka dyscyplina, wpisana w świadomość ludzi, którzy dbają o majątek firmy jak o swój własny. A związki zawodowe to pasożyt, przeżytek, który tylko wchłania składki i zero korzyści. Masz przepiękny zasób słownictwa i to się chwali ale nie idzie to w parze z rozumem i zdrowym rozsądkiem. Wpadnij na nasz wydział to wymienimy poglądy i spostrzeżenia. Pozdrawiam. Odpowiedz Link
bossxxx Re: dyscyplina w ZPUE a nędza w Stolarce 26.04.07, 21:00 O czym wy tutaj mowicie?? czy nie wstyd wam kierownicy,zeby ludziom na stolarce poobcinac pensje do 600 zł?? czy nie wsytd wam,ze w biurach w zpue pracuje rozdzina i znajomi kierownikow itp,w wiekszosci bez pojecia o tym co maja tam robic ?? pokory troche,bo to Żałosne jest!! WSTYD!!! Odpowiedz Link
trudru Re: dyscyplina w ZPUE a nędza w Stolarce 27.04.07, 08:17 Powtarzam po raz drugi w tym wątku - nie jestem żadnym (czy też jakimkolwiek) Markiem, ani de nomine, ani z ksywy czy też drugiego imienia. Nie imputuj mi (jeśli Twój post dotyczy mnie) tzw. komplikacji rozumowych - jako piszesz (umysłowych raczej) Istoto prawdopodobnie całkowicie bezwolna. Albo w dużym stopniu poddająca się prawom wilczego w Polsce kapitalizmu oraz nieokiełznanej chciwości byznes-dorobkiewiczów. Reprezentatnów klasy średniej czy też inteligentów w pierwszym dopiero pokoleniu, więc nadal bez odpowiednich manier, smaku oraz gustu i wyważonego stosunku do rzeczywistości. Co objawia się łamaniem prawa pracy, chociażby w wystawianiu w ZPUE jako "prac dodatkowych" ewidentnych nadgodzin. To jest kradzież - okradanie pracowników. A pozbawianie świąt ? Hańba panu B. Wypychyweczowi! Oraz kierownikom wydziałów. Związki zawodowe nie są jakimkolwiek przeżytkiem (o nieszczęśliwa Istoto, jeśli tak sądzisz!...- zostały wręcz wywalczone,ich istnienie okupione szykanami, a nawet krwią założycieli, tak silna była i jest potrzeba ich itnienia), tylko wspaniałym urządzeniem społecznym. Koniecznym w naszym dualistycznym (czy dialektycznie zdeterminowanym w ogóle, jeśli chodzi o wszechrzecz)ludzkim świecie istnienia (czy też konieczności istnienia) spolaryzowania i obecności dwojga przeciwieństw determinujących rzeczywistość (oby każdą - w ZPUE także, w postaci związków zawodowych). Owszem - środki produkcji, infrastruktura - są własnością B. Wypychewicza, lecz, hahaha - "zawartość" bioniczna czy biologiczna, więc ludzie, już tą własnością nie są. Nie jestem jakimkolwiek Markiem (uwikłanym - jako piszesz - w jakieś przekręty), tylko jestem zwolennikiem 4 dniowego tygodnia pracy oraz 6 godzinnego dnia pracy przy pełnym wykorzystaniu środków produkcji w 4 zmianowym cyklu pracy na dobę. Praca ma być także środkiem, który - poprzez godziwą płacę - umożliwia człowiekowi samorealizację w czasie wolnym od pracy. Nad bramą ZPUE, gdzie bezwzględnie zabiera się ludziom czas (i okrada, nie płacąc za nadgodziny zgodnie z kodeksem pracy) powinno być umieszczone zafałszowane hasło, przywołujące wiadome skojarzenia: "ARABEIT MACHT FREI". No widzisz, "1 ea", ludzie dbają o majątek firmy, jak o swój własny oraz identyfikują się z zakładem, a są po prostu wyzyskiwani, także poprzez złodziejskie manipulacje dokumentarne, więc chociażby wykazywanie nadgodzin jako "prac dodatkowych", a co za tym idzie dochody pracownika sa minimalizowane, onże wykorzystywany i okradany, natomiast zyski firmy rosną (także o skradzione). Inna sprawa - wielu wychowuje dzieci. I te dzieci są zaniedbywane poprzez wydłużanie czasu pracy, a parafrazując: takie będą Rzeczypospolite, jako wychowanie owych dzieci. I tu Wypychewicz oraz Grabiec poprzez chciwość i złodziejstwo zakłócają porządek socjologiczny, sięgając także w przyszłość. Tak więc Wypychewicz - jako się zdaje - to jeszcze jedna chciwa płotka; bezmyślna i szkodliwa społecznie (jednocześnie będąc pożyteczną poprzez uprzemysławianie naszej małej ojczyzny i zapewnienie zatrudnienia).Jaki jest wg, mnie kier, Wydz. Elektr. - pan Grabiec - odbierający ludziom święto - napisałem powyżej. A ty mnie do jakichś Marków nie przykładaj. Odpowiedz Link
trudru Re: dyscyplina w ZPUE a nędza w Stolarce 27.04.07, 08:24 Nie jestem żadnym (czy też jakimkolwiek) Markiem; ani de nomine, ani z ksywy czy drugiego imienia. Czytaj mój post z 8:17 - jest adresowany do Ciebie. Odpowiedz Link
koko54 Re: nędza w ZPUE i w Stolarce 28.04.07, 21:17 Po to się właśnie pracuje w soboty niedziele i święta, żeby nieudolne kierownictwo miało potem wymówkę w razie niedotrzymania terminów, że to nie ich wina "przecież pracowali 7 dni w tygodniu na 3 zmiany po 10 godzin dziennie, to wina roboli, słabo pracują". A powinno być"dajmy im zarobić to problemy znikną".Na zachodzie każda firma licząca się z pracownikami dawno zrozumiała, że już po czterech godzinach spada wydajność a człowiek to nie maszyna i że lepiej dać zarobić za 8 godzin tyle ile trzeba by było zapłacić razem z nadgodzinami a wtedy opłaca się to obu stronom: -pracownik ma motywację i jest wypoczęty w pełni sił drugiego dnia -firma oszczędza na energii, zmniejsza się liczba wypadków z powodu zmęczenia, stabilny czas pracy, łatwe obliczenie mocy przerobowej za czym idzie dotrzymanie terminów i obustronna satysfakcja.Te aspekty firmy wezmą pod uwagę dopiero mając przysłowiową brzytwę na karku.PS Wiem z pewnego źródła, że pracownicy dają z siebie 30% zaangażowania w wykonywaną pracę w tych 2 firmach pana W. Odpowiedz Link
cyceron2 Re: nędza w ZPUE i w Stolarce 12.05.07, 21:50 Trudru, starożytność dzieliła ludzi ze względu na rodzaj wykonywanej pracy. Wolny obywatel Grecji i Rzymu zajmował się co najwyżej polityką, sztuką,literaturą, prowadzeniem wojny, pracę fizyczną pozostawiając niewolnikom i kobietom. Lukian z Samosaty, retor grecki, filozof i satyryk, ironicznie mówił "o nędznym rzemieślniku, co zmuszony jest zarabiać na chleb pracą własnych". W Atenach wolni obywatele z przekonaniem powtarzali, że z robotnika nie można zrobić obywatela. Ten kto pracuje zarobkowo, zniża się do poziomu niewolnika. Jednym rodzajem pracy, jaką Rzymianie traktowali z szacunkiem, była praca na roli. Taki stosunek do pracy sprawił, że w świecie starożytnym brak było etyki pracy oraz świadomości obowiązku pracy. W przeciwieństwie do świata antycznego w Biblii nigdy praca nie jest oceniana jako coś poniżającego człowieka. Wręcz przeciwnie. Gdy jest się bezrobotnym, bez prawa do zasiłku i gdy po raz kolejny powiedziano nam, że mamy na przykład: za dużo lat do podjęcia danej pracy, trudno na pracę spojrzeć inaczej niż jako na pożądane źródło utrzymania.W obecnej sytuacji naszego kraju praca stała się luksusem, towarem deficytowym, na który, pomimo czasem kilkuletnich starań, nie każdego "stać". Odpowiedz Link
mkosciolek_19 Re: nędza w ZPUE i w Stolarce 17.05.07, 23:56 masz racje koko54 ze tak jest za granicą,ale wiadomo kurica nie ptica, polsza nie zagranica:)i za nim u nas tak będzie to my już dawno pomrzemy z głodu za te marne pieniądze które zarabiamy. ciekawe kiedy pracodawcy kapną się że w Polsce tak powinno być??bo czy my jesteśmy innymi ludźmi niż ci za granicą??robimy tak samo i wiadomo że polacy są za granicami cenieni a w Polsce robią za marne grosze.ile ludzi musi jeszcze wyjechać żeby to zrozumiano??jeśli by wprowadzili taki system,np w stolbudzie lub zpue to na pewno by tyle ludzi nie uciekało i lepiej by się im pracowało. a nie ze pracownik musi tyrać po 12 godz za 700zł/mies a przysłowiowa góra odrobi 8godz a nawet mniej i ma czas na wszystko.czy oni nie wiedzą ze pracownicy mają rodziny i tez chcą z nimi pobyć, zabrać ich na jakąś wycieczke,jeśli nie to niech postawią się na ich miejscu.ciekawe jakby wtedy było,na pewno nie za dobrze dla nich i ich rodzin.na stolbudzie wydaje się kase na rzeczy nie związane z tym co potrzebne,skoro tyle lat było dobrze to po co to zmieniać.można ale jeśli firma będzie miała dochody, wtedy takie poprawki wpłynęłyby pozytywnie przyciągając klientów, a jak na razie to się ich odstrasza cenami itd.mają takie maszyny ze mogli by produkować sporo więcej i wyciągnąć zakład z kryzysu ale niestey brak im dobrego przewodnika i ludzi bo już wyjechali i nie żałują,szarzy pracownicy którzy mają wiedzę i umiejętności, potrafią dużo nie mogą się wypowiadać bo zaraz są wciskani w podłoge i kierownicy mówi się ze to jest źle.odeszło z tamtąd tylu dobrych fachowców i nawet nie postarano się o to że jak odchodzili to można było im dać jakąś zachęte aby zostali np, większą pensje, a tu nic.co musi się stać żeby tam było normalnie??czy mają zostać puste hale i wtedy wszyscy się obudzą,nie wiem.przecież stolbud był największym producentem okien w polsce a teraz co,spadł na dno.tyle ludzi z naszego terenu znalazło w nim zatrudnienie,żyło im się dobrze byli z rodzinami a teraz muszą to wszystko zostawić by zarobić na chleb i na szkołe dla swoich dzieci.ludzie obudźcie się bo już po zimie i czas by to wszystko wróciło do normy.!!!!!!!!!!! Odpowiedz Link
mihu1978 Re: nędza w ZPUE i w Stolarce 26.04.07, 23:54 u wyp............... to zarobi sie na sol i pieprz Odpowiedz Link
trudru Re: nędza w ZPUE i w Stolarce 27.04.07, 15:54 "1 ea" - mój post z godz. 8:17 jest adresowany do Ciebie. nie jestem żadnym markiem, do k... nędzy i jasnej cholery! Odpowiedz Link
byk52 Re: nędza w ZPUE i w Stolarce 28.04.07, 20:24 marek myślałem że jesteś kolegą od kufla, a ty jesteś kleptoman . K...wa poco ci ten towar? K...a oświetlenie konieczna robisz Odpowiedz Link
kikos1 Re: nędza w ZPUE i w Stolarce 14.05.07, 18:47 zenujace sa wasze wypowiedzi :) staracie sie wcisnas komus ze jest kims kim nie jest zupelnie odwracajac uwage od tego co sie naprawde dzieje na obydwu zakladach ( dziwnie sie sklada ze tak jakby specjalnie - czyzby pan h.. wypych i kierownictwo ) ? wisi mi to co sie tam dzieje bo nie pracuje nie pracowalem i nigdy pracowac nie bede u zlodzija ale boli jednak niesprawiedliwosc ze ludzie tyraja za psie pieniadze z wyjatkiem slugusow podpierdalaczy itp. marginesowi spolecznemu :) pzdr. Odpowiedz Link
1stolar Re: kikos1 lekiem na każde zło !!!! 14.05.07, 21:12 Popieram Cię kikos1, ale człowiek powinien podążać drogą "złotego środka” - nie ignorować żądz, ale też nie ulegać im całkowicie. Żądze te muszą wcześniej czy później zostać zaspokojone, ale w sposób umożliwiający harmonijny rozwój także rozumnej części duszy, która to powinna oprócz nabywania wiedzy kultywować również umiejętności panowania nad żądzami, poprzez silną wolę, odwagę i rozsądek. Tobie brakuje wszystkiego a znaczy to tyle, załóż sam firme i daj zarobić każdemu po 5000pln ok???? pozdrawiam Odpowiedz Link
estera46 Re: kikos1 lekiem na każde zło !!!! 22.05.07, 22:36 Może zdradzi ktoś szczegóły tego wspaniałego systemu wynagradzania , wprowadzonego w,,STOLBUDZIE''i w ZPUE bo z tego co mówią ludzie wynagradzani wg. tego systemu to zarabiają oni niecałe 1000 zł. Czy to jest prawda? Odpowiedz Link
1stolar Re: estera ciekawość to.........!!! 23.05.07, 20:21 droga estero jesli pracujesz w ZPUE to wpadnij do Działu Płac i zapytaj a jeśli nie jesteś pracownikiem w tych firmach to sory ale nie twoja sprawa. Wszystko jasne jak w dawnym powiedzeniu Polam i wszystko świeci. Pozdrawiam. Odpowiedz Link