shih tsu czy lhasa?

[Gość: ef]

czym różnią się te rasy, bo z tego co widziałam to z wyglądu są podobne. Czy
w W-wie są hodowle tych pisków i czy ktoś wie jaki jest koszt nabycia tej
piękności?
Pozdrawiam

[Gość: yoyo]

ten drugi to,lhasa aspo..Oba pochodza z Tybetu a roznica polega glownie na
umaszczeniu tak na pierwszy rzut.Ceny nie znam ale strzelam,ze za shih-tzu
3000pln

przesadzilem

[Gość: yoyo]

podobno 800-1500 za shih-tzu

[neta.hard]

Gość portalu: ef napisał(a):

> czym różnią się te rasy, bo z tego co widziałam to z wyglądu są podobne. Czy
> w W-wie są hodowle tych pisków i czy ktoś wie jaki jest koszt nabycia tej
> piękności?
> Pozdrawiam

W lipcowym numerze "Przyjaciela Psa"" jest porownienia tych dwoch ras.
Powinnas/es kupic go :)))

[Gość: ef]

dzieki, a czy ktoś z was ma takiego pieska?

[Gość: wawanka1]

hej
ja mam shih tzu (i laba). Jest jest bardzo lagodna, uwielbia lezenie na
kolanach ale nie przepada za spacerami (najlepiej maly sik, kupka i biegiem do
domu). Na spacerach boi sie wlasnego cienia ale jak siedzi w domu to drze sie
gdy tylko cos poruszy sie za oknem. Typowy maly ujadacz :-) Nie wiem jak inne
pieski tej rasy ale na przykladzie mojej stwierdzam, ze wiekszej slodzizny nie
spotkalam. Niestety sierc wymaga strzyzenia albo codziennej pielegnacji (
straszne koltuny). Ja wybralam to pierwsze rozwiazanie. Umiescilam zdjecie Soni
na na forum:
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=631&w=13401274
Pozdrawiam serdecznie i daj znac jaka podjelas(-es) decyzje :-)

[Gość: ef]

a może wiesz czy w Warszawie są jakieś hodowle gdzie można zakupić właśnie
takiego pieska?
Zdięcie super, Urocza.

[neta.hard]

Gość portalu: ef napisał(a):

> a może wiesz czy w Warszawie są jakieś hodowle gdzie można zakupić właśnie
> takiego pieska?
> Zdięcie super, Urocza.

Najprostszym sposobem jest wybranie sie do ZK i spytanie gdzie w Wawie sa
hodowle takiego lub takiego pieska.
A tak wogole to 11 lipca bedzie na WACie wystaw psow, idz, popatrz, pogadaj z
hodowcami :))

[Gość: ef]

a jak z żywieniem? co jada?, bo słyszałam że musi to być specjalna karma i
tylko 100 g dziennie, czy to prawda?

[Gość: mw]

Mam dwuletnią suczkę. Co do spacerów to moja sunia lubi chodzić, ale ze względu
na włos, zbyt dużo nie powinna. Wraca "uczesana wiatrem" i bardzo zakurzona.
Narazie nie skracam włosa mojego dziecięcia, ponieważ jeszcze ją wystawiam, a
psów wystawowych się nie strzyże. Zaznaczam również, że nie przez pomyłkę
napisałam włos, a nie sierść, bo shih tzu mają (podobnie jak np. yorki) włosy,
które rosną całe życie, a tym samym psy tej rasy nie linieją (baaardzo sobie to
chwalę, sierść z mojej persiczki całkowicie mi wystarcza). Jeśli chodzi o
charakter shih tzu, to wcześniej opisywany piesek trochę odbiega od reguły.
Shih tzu to psy bardzo pogodne, kochają wszystkich i wszystko, są odważne i nie
szczekają! Takie po prostu są. Moja suczka jedynie potwiedza wzorzec. Zaszczeka
jak ją bardzo i w specyficzny sposób rozbawimy. Za to pieszczoch z niej
niesamowity. Z czesaniem i kąpaniem nie ma problemu, psy świetnie to znoszą. Co
do żywienia, karmię sunię firmowa karmą, choć wiem, że ludzkie jedzonko smakuje
jej bardziej. Nie porcjuję odkąd okazało się, że zjada mniej niż powinna. Ma
więc stały dostep do karmy i je ile chce (nie przejada się, trzyma linię).
Nie wiem co mogę jeszcze napisać. To na razie tyle. Pozdrawiam.

[kadka]

sliczne sa i tak wygladaja niestrzyzone?

[Gość: cezar]

Jestem wlascicielem pieska i suczki rasy lhasa apso (z roznych hodowli) i
choc moja opinia moze byc stronnicza, to uwazam, ze nie ma bardziej kochanej i
oddanej czlowiekowi rasy.Te male pieski obdarzone sa niebywala inteligencja,
dzieki ktorej staja sie wprost niezwyklym towarzyszem i przyjacielem swego
opiekuna.Co do urody tych pieskow - to chyba jest zrozumiale, ze idzie ona w
parze z inteligencja. Moja sunia jest szczenna - rozwiazanie ma nastapić za
niecaly tydzien.Na razie nie chce zapeszac , ale oczekujemy pieknych
szczeniaczkow.

[Gość: ef]

a czy możesz mi podać jaka jest cena tych piesków, tak w ogóle :)z rodowodem
lub bez.
Pozdrawiam serdecznie

[cezar1]

Piesek i suczka maja rodowody z miejsca pochodzenia ( Tybet i Morawy).
Co do szczeniaczkow,to chcialabym znalezc dla nich dobry dom z kochajacymi je
ludzmi.Ale najpierw poczekajmy az szczesliwie sie urodza.

[Gość: ef]

ok, ale chciała bym w ogóle zorientować się ile kosztują takie pieski, jak byś
mógł podać jakieś ceny (nie chodzi mi o przyszłe potomstwo) tylko jaka jest
cena rynku naszym, bo nigdzie nie mogę znaleźć na ten temat informacji, a skoro
ty posiadasz parkę to myślałam że orientujesz się.
Pozdrawiam,
P.S.
A może masz jakieś fotki swoich pupilków?

[cezar1]

fotki mam ale niestety nie w formie elektronicznej, moge tylko dodac, ze pieski
sa masci bialo-zlotej.
co do ceny i ew. innnych szczegolow, to do tematu wroce dopiero po narodzeniu
sie szczeniat.
ps.polecam lekture ostatniego numeru "Przyjaciela psa", tam sa zdjecia lhasy i
ogolne info o tej rasie.

[Gość: ef]

dzięki, a lekturę już przerobiłam i moim zdaniem są tam tylko informacje
ogólne.
P.S.
szczerze mówiąc Lhasa bardziej mi siępodobają, może dlatego ,że ostatnio
właśnie miałam z nim (z nią - sunią) do czynienia. Jest urocza pomimo, że była
ostrzyżona i do Polski zawitała na "chwilę". Tandres mnie zauroczyła i dlatego
tak dopytuję się o tą rasę.
Pozdrawiam serdeczni i daj znać jak będą maleństwa.

[cezar1]

zgodnie z umowa, wracam do tematu szczeniaczkow lhasa apso.
sunieczka urodzila szczesliwie 5 szczeniakow - 3 pieski i 2 suczki.
malutkie sa piekne - w kolorach od bezowego do ciemno-brazowego, ale jak to
bywa u tej rasy, masc moze sie pozniej nieco zmienic. na dniach powinny
otrwierac oczki.po kontrolnej wizycie u weta bede dalej informowac.

[cezar1]

tak jak obiecalam, przekazuje dalsze informacje o moich szczeniaczkach rasy
Lhasa Apso.
chowaja sie swietnie,sa pogodne i jedza bardzo duzo - zaczelam je dokarmiac,
ale przyznam,ze ciezko mi to idzie, bo pieseczki wola jedzenie mamusi.a ich
mamusia juz coraz czesciej zostawia je same w kojcu, jest juz chyba nimi
zmeczona.
poniewaz nie planuje zakladania hodowli, to bede szukac dobrego domu dla 3
szczeniaczkow - 2. pieskow i 1. suczki - w razie zainteresowania prosze dalszy
kontakt na kom.604.785.447.
pozdrawiam

[Gość: wawanka1]

moja sonia je gotowane - kurczaczek, marchewka, ryz. Za jablko dalaby sie
pokroic :-)Co do ilosci, to jest to sprawa indywidualna. Sama jeszcze niedawno
zadawalam to pytanie odnosnie labradora ale przekonalam sie trzeba sie poprostu
wstrzelic. Moze najlepiej zaczac od dawki w przepisie a potem zwiekszac lub
zmniejszac w zaleznosci od wynikow wagi psa. Ale jak piesek bedzie juz w domu,
to najlepiej doradzi Ci lekarz. Swoja sonke kupilam 6 lat temu ale poszukam
telefonu do hodowcy i dam Ci znac.
Pozdrawiam