annthonka
20.01.21, 09:02
Dawniej częste było nadawanie imion z kalendarza. W myśl tej zasady robimy sobie taki właśnie kalendarz, w którym codziennie odnotowujemy DWA imiona – męskie i żeńskie, które nadalibyśmy, gdyby był przymus nadawania imion z kalendarza właśnie. Nawet jeśli nie będzie danego dnia imienia, które by nas zachwycało, to z konieczności wybieramy jedno pasujące najbardziej, zamiast szukać fajnych w okolicy.
Dobiegniew, Dobroniega, Dobrożyźń, Dobrzegniew, Eutymiusz, Euzebiusz, Fabian, Fabiana, Maur i Sebastian.
pl.wikipedia.org/wiki/20_stycznia