annthonka
23.01.21, 10:47
Dawniej częste było nadawanie imion z kalendarza. W myśl tej zasady robimy sobie taki właśnie kalendarz, w którym codziennie odnotowujemy DWA imiona – męskie i żeńskie, które nadalibyśmy, gdyby był przymus nadawania imion z kalendarza właśnie. Nawet jeśli nie będzie danego dnia imienia, które by nas zachwycało, to z konieczności wybieramy jedno pasujące najbardziej, zamiast szukać fajnych w okolicy.
Agatangel, Akwila, Anicet, Aniceta, Bartłomiej, Bernard, Daniel, Emerencja, Filip, Henryk, Ildefons, Jan, Kadok, Klemens, Konstanty, Łukasz, Maksym, Maria, Michał, Onufry, Rajmund, Rajmunda, Sewerian, Uniemir, Wincenty i Wrocsława.
pl.wikipedia.org/wiki/23_stycznia