Zabawa kalendarzowa - 11 lutego

[chayah]

Dawniej częste było nadawanie imion z kalendarza. W myśl tej zasady robimy sobie taki właśnie kalendarz, w którym codziennie odnotowujemy DWA imiona – męskie i żeńskie, które nadalibyśmy, gdyby był przymus nadawania imion z kalendarza właśnie. Nawet jeśli nie będzie danego dnia imienia, które by nas zachwycało, to z konieczności wybieramy jedno pasujące najbardziej, zamiast szukać fajnych w okolicy.

pl.m.wikipedia.org/wiki/11_lutego
Adolf, Adolfa, Benedykt, Bernadeta, Bertrada, Cedmon, Dezyderia, Dezyderiusz, Dezydery, Grzegorz, Heloiza, Jonasz, Lucjusz, Łazarz, Łucjusz, Maria, Olgierd, Paschalis, Sekundyn, Seweryn, Świętomira, Teodora i Wiktoria

[chayah]

Maria i Olgierd

[dalenia]

Bernadeta (to imię, które wbrew zdrowemu rozsądkowi bardzo mi się podoba więc w ramach takiej tradycji mogłabym nadać, przynajmniej bym miała wytłumaczenie) i Benedykt (super, choć i Olgierd kusi)

[adalwinka]

Teodora i Olgierd (oba nawet chętnie, w rzeczywistości jeszcze Jonasz byłby mocnym kandydatem).

[florianne]

Wiktoria i Olgierd

[niwius]

Świętomira Wiktoria i Cedmon

[1.wetta.1]

Bertrada i Olgierd. Dzisiaj wśród męskich kilka moich ulubionych, więc wybór bardzo trudny. To niesprawiedliwe 😉

[paula.anna]

Teodora Bernadeta i Olgierd.
Choć Lucjusz (Malfoy 😉) też kusi.

[allegra1989]

Heloiza i Olgrierd

[annthonka]

Heloiza i Benedykt

[katarzynkaa]

Wiktora i Jonasz.

[sulimira]

Świętomira i Olgierd

[humbelina]

Maria i Olgierd

[sulika]

Maria i Olgierd

[fabia_marcella]

Heloiza i Dezydery

[gaudencja]

Świętomira i Łucjusz