Zmiana imienia dziecka po 2 miesiącach

[agaj.1987]

Imię i nazwisko na tą samą literę dla niemowlaka, co myślicie?

[paula.anna]

Jeśli imię i nazwisko dobrze brzmią razem, to ok. Inicjały ok.
I dla niemowlaka i dla kilkulatka, nastolatka, a także dorosłej osoby 😉.

A tobie to przeszkadza, że oba zaczynają się na tę samą literę?

[agaj.1987]

Gdzieś wyczytałam zabobony na ten temat ,dlatego pytam .zabobon taki bardzo zly

[paula.anna]

agaj.1987 napisała:

> Gdzieś wyczytałam zabobony na ten temat ,dlatego pytam .zabobon taki bardzo zly

ZABOBONY to slowo- klucz.
Chcesz zmienić, żeby imię i nazwisko nie zaczynało się na tę samą literę, z powodu owych zabobonów?
Czy nadane imię przestało się podobać, a nowe zaczyna się na tę samą literę, co nazwisko.
Przydałoby się więcej szczegółów 😉.

[agaj.1987]

Ta druga wypowiedź

[agaj.1987]

I jeszcze Zmiana imienia po dwóch miesiacach ,na literkę taka sama jak nazwisko.

[agaj.1987]

I ogólnie taka zmiana to nie jakieś fatum

[paula.anna]

Myślę, że zmiana imienia to zmiana imienia.
Nie jakieś fatum.
Ważniejsze, czy to przemyślana decyzja i czy za jakiś się nie "odwidzi".

[remigia1]

Jeśli są to inicjały SS, to mam niezbyt dobre skojarzenia. Ale w każdym innym przypadku jest to jak najbardziej w porządku

[sulimira]

Tak samo.

[emnilda.wolna]

Ja też.

[mm1206]

Mój tato ma takie inicjały, przez prawie siedem dekad życia nie miał z tego powodu żadnych problemów/trudności/nieprzyjemności.

[niii]

To super, że nic się nie działo Nie można się przejmować opinią innych. Napisałam, że unika się SS aby uniknąć głupich prześladowań.

[annthonka]

Podobnie mój dziadek. Całe życie przeżył z inicjałami SS i nigdy z tego powodu nie narzekał.

Mnie przeszkadzałyby tylko inicjały WC.

[sulimira]

A mozna zapytac o powody zmiany imienia?

[paula.anna]

Zapytać zawsze można 🤣.

Pytałam, czy nadane imię przestało się podobać i ta osoba potwierdziła, poniekąd 😉.
Bo jest to osoba tajemnicza i bardzo oszczędna w słowach 😉.

[sulimira]

Tak, informacje sa bardzo oszczedne

[agaj.1987]

Zdrobnienia kosmetyczno-spozywcze.

[paula.anna]

agaj.1987 napisała:

> Zdrobnienia kosmetyczno-spozywcze.


???

[niii]

Oliwia moim zdaniem to bardzo kobiece, zwiewne i śliczne imię pomimo tego, że jest znane od wielu lat w Polsce Osobiście nie zmieniałabym i nie przejmowała się opinią innych. Ostatnio przy koleżance Jagodzie jadłam owocowy mus, na opakowaniu przekąski był wyraźnie widoczny napis ' jagoda ' i jakoś nie poczuła się zażenowana Lubię bardzo takie imiona, bo pochodzą z natury i nie są sztucznym tworem, jak wiele innych.
Inicjały ZZ wydają się dość zagadkowe, podobnie jak i autorka postu

Z:
Zuzanna
Zenobia
Zofia
Zara
Zlata
Zdzisława
Zygmunta
Zendaja
Zyglena
Zahara
Zanna
Zandra
Zarina
Zelma
Zelfa
Zemfira
Zena
Zefania
Zilla
Ziwa
Zaina
Zbigniewa
Zaida
Zefiryna
Zbysława
Zwinislawa
Zygfryda
Zaira
Zenona
Zelia
Zenaida
Zefira
Zyta
Zula
Zorza
Zoriana
Zora
Zoja
Zoe
Zina
Zelda
Zella

[niii]

Dopuszczalne w Polsce jest też nadanie imion: Zuza, Zuzia, Zula, Zuzeta albo Zosia zamiast imion podstawowych ( Zuzanna, Zofia).
Zapomniałam dodać jeszcze inne: Zulejka

[gaudencja]

W Polsce jest zabronione nadawanie imion, będących formami zdrobniałymi. Nie szerz dezinformacji.

[niii]

Jasne, ciekawe w jaki sposób rodzice rejestrują wszystkie imiona typu Jaś, Kubuś, Marysia, Ala, Ela, Zosia, Kasia, Zuzia

[gaudencja]

Przez niekompetencję niektórych urzędników. Prawo jest w tej kwestii bardzo jednoznaczne.

[niii]

Rozumiem ale jest duża różnica pomiędzy nazwaniem Zuza, co brzmi normalnie jako skrót i nie budzi kontrowersji jako nowoczesna i legalną wersja Zuzanny, a zdrobnieniem Zuzia.
Odnośnie imienia Kasia - być może wejdzie na stałe jak i Ania ze względu na sztywność tych imion w pełnej formie. Jestem za występowaniem takich form, jak Ola, Ela, Ula, Ala, Ola etc. bo również nie powodują kontrowersji i są neutralnym skrótem.
Niepoważnie brzmią spieszczenia typu Klarcia, Ignacy, Misio, Matyldzia, Staś, Rózia, Józia jako oficjalnie imiona i kiedyś te osoby boleśnie odczują brak wyobraźni rodziców w trakcie rekrutacji. Chyba, że poziom tolerancji wzrośnie i następne pokolenia spojrzą na spieszczenia jako naturalnie występujący proces. Mogą przecież zawsze powiedzieć, że: nie opuszczą 24 h stacyjki jako mopy podręczne pani Łucyjki, będą padać na suchy pysk w korpo- boksie u szefcia Stefcia, podrasują instagramowe wnęki u królowej krycia, Marysieńki i sami zmienią w skoku entuzjazmu imię z przykładowej Bogny na Bobo, a może nawet Bonobo

[niii]

Ignaś, * nie Ignacy oczywiście

[gaudencja]

niii napisała:

> Rozumiem ale jest duża różnica pomiędzy nazwaniem Zuza, co brzmi normalnie jako
> skrót i nie budzi kontrowersji jako nowoczesna i legalną wersja Zuzanny, a zdr
> obnieniem Zuzia.

W świetle przepisów ustawy różnicy nie ma żadnej.

[niii]

Może ale mówię o odbiorze społecznym. Zuza nie różni się od Oli, a Ola jest nadawana jako imię samodzielne i powszechnie akceptowana. Gdy ktoś nazwie Oleńka czy Olunia, brzmi to dziwnie jako forma oficjalna, i tak samo Zuzia albo Zuzu, Zuzka, etc.

[gaudencja]

niii napisała:

> Może ale mówię o odbiorze społecznym.

Mówisz o swoim odbiorze, a nie społecznym.

[niii]

Mówię o ogólnym odbiorze, bo pytałam wiele osób i twierdzą to samo. Inaczej napisałabym o własnym odczuciu Odpowiadały nastolatki, osoby po 20, 30 i powyżej. Nikt z nich nie miał nic przeciwko Ani, Oli, Eli, Magdzie, Ali ale nie akceptowali form takich właśnie, jak wspomniana Zuzia, Basieńka czy inna Dzidzia, Dziunia, Fruzia jako imion pełnych

[gaudencja]

niii napisała:

> Mówię o ogólnym odbiorze, bo pytałam wiele osób i twierdzą to samo.

A czy była to grupa reprezentatywna w sensie metodologiii badań statystycznych? Oczywiście nie, bo nawet nie miałaś jej jak wylosować. Skup się więc na swoich odczuciach, ew. możesz mówić o odczuciach swojego środowiska, ale na pewno nie o odbiorze społecznym.

[niii]

Różne artykuły na temat imiennictwa tak ujawniają, zbiorowość takich właśnie opinii
Studenci i wykładowcy filologii jednoznacznie stwierdzili, że imiona popularne, wcześniej będące skrótami, zdrobnieniami, w stylu: Ola, Ula, Ela, etc. będą w coraz częstszym użyciu ze względu na powszechnie przyjętą formę, a utarła się ona przez długie i nieporęczne imię albo przez masową tendencję zwrotu w ten sposób do osoby - np. Ania, Ana, Hana, Hania czy też modę na imiona skrócone. Kiedyś przykładem takich działań i aprobaty było wyodrębnienie Izy lub Belli z Izabelli, Magdy z Magdaleny i dzisiaj nikt się temu nie dziwi i powszechnie akceptuje. Nie powstałaby nigdy np. Kinga z Kunegundy, a w przyszłości pewnie z uwagi na skalę nadań, Zuza z Zuzanny nikogo nie zaskoczy, tak jak obecnie nie zdumiewa legalna Nastazja czy Nastia z Anastazji, Pola z Apolonii, Tola z Anatolii, Iga z Jadwigi, a za moment Lala z Eulalia ( już pojawiają się próby). Nie da się zatrzymać rozwoju imiennictwa i innowacji, czy też personalizacji imion, czego przykładem jest wspomniana Holandia. Tam każde dziecko otrzymuje bardzo rzadko powtarzalne, wręcz unikalne na całą społeczność imię i jest to dobra operacja indywidualizująca, podtrzymująca odrębność każdego Nie ma przez to też imion 'gorszych, starych, modnych, pogardzanych, dziwacznych wyśmiewanych'

[niii]

Z Eulalia* Przepraszam za ingerencje automatycznego słownika.

[niii]

Eulalii*

[gaudencja]

niii napisała:

> Różne artykuły na temat imiennictwa tak ujawniają, zbiorowość takich właśnie op
> inii

Pisz zrozumiale i za siebie.

[niii]

Piszę zrozumiale, inni mnie rozumieją doskonale, a piszę tak samo. Być może inaczej wyraża się w centrali Polski ( gwarą) a inaczej na zachodzie( brak naleciałości)
Piszę o swoim odczuciu, i emocjach zbiorowości, której bardzo podoba się imię Oliwia do teraz ( świadczą o tym ostatnie, niepojedyncze nadania
Jeśli autorka mnie słyszy, to być może przeczyta ten komentarz. To imię nie wywołuje przykrych skojarzeń u racjonalnych ludzi, przeciśnięty, pochodzi z natury i jest bardzo przyjemne, co potwierdzają częste nadania z ostatnich 30 lat ! : D

[niii]

Przeciwnie, a nie przeciśnięty* . Niestety forum działa tak, że nie można poprawić literówki słownika automatycznego.

[gaudencja]

niii napisała:

> Piszę zrozumiale, inni mnie rozumieją doskonale,

Mylisz się

a piszę tak samo. Być może ina
> czej wyraża się w centrali Polski

Centrala Polski nie istnieje.

[...]

[niii]

Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.

[gaudencja]

niii napisała:

> Istnieją gwary i naleciałości. Centrala to stolica, czyli Warszawa.

Nie, centrala to nie stolica.

> ło posługiwać Mam nadzieję, że Ty ani nikt inny nie ma nic przeciwko mojemu
> wyrażaniu się.

Nie wiem, na czym opiera się ta nadzieja, ale jest płonna, skoro wielokrotnie cię prosiłam, żebyś dokształciła się w zakresie języka polskiego i zaczęła pisać poprawnie oraz używać słów w ich właściwych znaczeniach.

[niii]

Piszę zupełnie poprawnie zdaniem innych. Szanuję Ciebie i Twoje lokalne uwarunkowania i sposób wyrażania się tak samo, jak każdego stąd. Może po prostu nie każdy nadąża za moim tokiem rozwiniętego abstrakcyjnego myślenia. Nie planuję poruszać tu więcej tematów dotyczących wojny, a mój komentarz był tylko odniesieniem do owocowego imienia ( nie wymieniam z szacunku do Twoich odczuć, Gaudencjo). A jeśli chodzi o historyczne doedukowanie to robią to sprawnie prababcie czy praprababcie, prapradziadkowie, pradziadkowie pośród najmłodszych pokoleń, bez pomocy szkoły. A ta wystawa była bez wstępu wiekowego, na ulicy, dostępna dla wszystkich. Nie zmienia to faktu, że lepiej skasować tamten obrazujący komentarz. Nie dla dobra rzekomych czy prawdopodobnych relacji obu narodów, bo tego nie zmieni żaden post, a ogólnie dlatego, że już zostało to wyjaśnione, i dla przyjemnego samopoczucia wrażliwych osób.
Co na forum mi się nie podoba - podobają mi się bardzo osoby udzielające się, w tym i Ty, a nie podoba podejście zaobserwowane w wieku wątkach, kiedy mąż zmusza żonę do rezygnacji z ukochanego imienia, naciski teściowych, rodziców i innych członków rodziny. Zawsze będę bronić idei, że to kobieta decyduje o imieniu, ponosząc ogromny i poczwórny wysiłek ( okres ciąży, porodu, odchowania i wychowania) i może być na tyle wyrozumiała, że pozwoli mężowi podać jego propozycje i któreś z nich zaakceptować jeśli sama zechce. Przyznaję, że to dla mnie bulwersujące. Nie padały tam żadne ośmieszające imiona, mężczyźni nie zgadzali się na całkiem neutralne, od dawna upodobane przez ich partnerki, żony. Nowoczesne, a nie poddane kobiety nie mogą zgadzać się na niczyj dyktat w żadnej sferze czy wyborze. A na forum widziałam komentarze - boją się urzeczywistnić swoje fantazje, są zdominowane przez rodzinę, mąż ciśnie, teściowa ciśnie, rodzice się nie zgadzają, partner oponuje. Oczywiście dotyczy to też różnego typu związków, kiedy są pary LGBT - nikt nie może narzucać niczego przyszłej matce i ma Ona pełną decyzyjność w istotnych kwestiach. Nie jest podręczną, tylko człowiekiem. Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkim cieszącego weekendu

[gaudencja]

niii napisała:

> Piszę zupełnie poprawnie zdaniem innych.

Nie.

[gaudencja]

Nie jestem fanką Oliwii, ale jeśli chcecie zmienić imię dziecku, to na takie, co do którego nie macie wątpliwości. Wprawdzie przez pierwsze 6 miesięcy życia dziecka można to zrobić w ramach uproszczonej procedury, ale dobrze byłoby, żeby było to już imię docelowe.

Ta sama litera na początku imienia i nazwiska nie jest problemem, wiele osób tak ma...

[paula.anna]

Jeśli chodzi o Oliwię, to także o inicjały OO.
Może być.
OO, czyli ojcowie, np kapucyni 😉. Skrótowiec w liczbie mnogiej, takie mam skojarzenie.

[annthonka]

Ja z tych tajemniczych wypowiedzi zrozumiałam, że nie to obecne, tylko to nowe imię ma być na tę samą literę co nazwisko.

[paula.anna]

Ja też.
I zakładam, że "zdrobnienia kosmetyczno-spożywcze", z których Gaudencja wywróżyła 😉 Oliwię, też dotyczą nowego imienia.
A jak jest naprawdę- któż to wie?
Możemy tylko zgadywać 🤣.

[agaj.1987]

Tak . A nowe ZZ.

[paula.anna]

Tak?
Do czego to tak?
Że i nowe i Oliwia?

A jednak nie, bo nowe inicjały ZZ🤔.

Nic nie rozumiem 😛.

Napiszesz coś więcej?

Pewnie nie.

Inicjały ZZ również są wg mnie ok.

Uwaga, zgaduję NOWE imię- Zośka!
Lub Zuzia 😉.

[annthonka]

Potrzebny łamacz kodów do tych wypowiedzi

Inicjały ZZ są w porządku, imiona Zosia i Zuzia też ok.

Nie bardzo rozumiem, czego dotyczą obawy, chociaż mam wrażenie, że rodzice nie są do końca przekonani ani do Oliwii, ani do Zosi/Zuzi, więc może lepiej, żeby przemyśleli temat zanim pójdą do USC.

[paula.anna]

annthonka napisała:


> Nie bardzo rozumiem, czego dotyczą obawy,

Było coś o złych zabobonach 🤔.
Z tego co zrozumiałam, takie same litery w inicjałach to zuo, czy coś 😉.

Żadne imiona, ani przyczyny rozważanej zmiany nie padły, więc w zasadzie nie mamy co komentować 🤣.

Wciągające są te niewiadome.

[gaudencja]

Z.Z. to inicjały, jakich wiele. Spokojnie zmieniaj na Zenobię
A na serio, to oczywiście imię może pasować do nazwiska lub nie i aliteracja nic jeszcze o jego dopasowaniu nie mówi. Nie jest też jednak powodem do wykluczenia imienia.

[annthonka]

Do pół roku po urodzeniu zmiana jest bardzo prosta, idziecie do urzędu stanu cywilnego, składacie oświadczenie i macie zmienione imię od ręki.

Po pół roku nadal można zmienić imię, tylko wtedy to wymaga złożenia wniosku z uzasadnieniem, rozpatrzenia go i czekania na wydanie decyzji.

Jeżeli z jakichś przyczyn zmieniliście decyzję i nadane imię się Wam nie podoba, to po prostu zmieńcie. Mnie by przeszkadzały tylko inicjały WC, poza tym co za różnica.

Na zabobonach się nie znam, więc nie skomentuję.

[niii]

AA, WC, NN, EE, i przede wszystkim SS - nie polecam. A jeżeli nawet już się zdarzają, to nie jest to powód do siania paniki wokół teoretycznych społecznych czy duchowych konsekwencji nadania. Jednak SS unikalabym zdecydowanie.

Odnośnie wpływu decyzji o wyborze nowego imienia na życie - jeżeli Ty sama nie wierzysz w sprowadzenie ' ciemnej' mocy poprzez zmianę imienia, to absolutnie nic nie może się stać przez to niepokojącego. Z punktu widzenia duchowego i numerologicznego może zostać nieznaczny ślad energetyczny ale tylko wtedy, kiedy będziesz je powtarzać w myślach lub na głos, skupiać się na tym, bo należymy do czegoś dotąd, dokąd na czymś koncentrujemy myśli i je zasilamy. Zmień, schowaj dokument na dnie szuflady i zapomnij.
Imię powinno współgrać w miarę możliwości z nazwiskiem, brzmieć harmonijnie i łącznie zawierać możliwie najwięcej liter, najlepiej nie powtarzających się - wtedy następuje harmonizacja i kosmiczne dostrojenie z wysokimi częstotliwościami. Dlatego jeżeli decydujesz się na krótkie imię, to nazwisko powinno być dłuższe. Kiedy imię jest krótkie i z powtarzalnymi literami, i tak samo nazwisko, to potencjał danej osoby może nie ujawniać się w pełni ale każdy przypadek oczywiście jest indywidualny. Ja nie wierzę w żadne gusła, wierzę w Stwórcę, w prawa panujące we wszechświecie i to, co sami projektujemy w głowie i w sercu.
Możesz zapalić białą świecę z intencją pomyślności, objęcia boską opieką ( jeżeli jesteś osobą wierzącą) oraz liście laurowe dla uspokojenia i zrelaksowania się oraz oczyszczenia, zamknięcia rozdziału.
Z prawnego odniesienia wynika również, że imię jest częścią tożsamości i raczej później nie będzie zmieniane na dowolne formy, bo Ci się znudzi czy przeminie moda imiennicza - także zastanów się konkretnie, jakie imię do Dziecka pasuje.
Być może Ono samo zaakceptuje je bardziej, niż poprzednie, a może być tak, że zmieni w przyszłości na pierwotne albo całkiem inne. Niczym się nie przejmuj i życzę świadomego wyboru Gratuluję pojawienia się Maluszka na świecie i wszystkiego, co Najmilsze i szczęśliwe dla Was <3

[sulimira]

Moze unikalabym rowniez krotkiego imienia w tym wypadku, bo nie lubie zestawow typu Maja Majewska czy Gaja Gajewska

[niii]

Też nie przepadam, i wtedy, kiedy nazwisko powiela imię, to brzmi wtedy jak żart i analogicznie jak komiczna kompozycja 2 nazw, podobne literowo czy rymowane imię i nazwisko, np. Róża Burza, Łucja Buc, Aniela Niedziela, Leon Neon, Pia Mleczko, Pola Łąka, Ignacy Patrycy, Lilia Górska, Kaja Majka, Tekla Klata,
Żaklina Zapina, Nadzieja Mrok, Mia Las, Jagoda Bułka, Melita Niemyta, Malina Kalina ( choć oba ładnie brzmią), Aleksander Niewielki, Kosma Łysak, Polikarp Śmietana, Konstancja Koniuszy, Idzi Stój, etc.

[sferoplast]

>Melita Niemyta
>Polikarp Śmietana

Podziwiam Twoją fantazję

[niii]

Heh, to dopiero rozgrzewka ;D

[niii]

Inna propozycja blisko Z, tylko Z w środku, lub z SC, CC lub KS - Krescencja( urocze zdrobnienie Cenci), Ksymena, Azalia, Zawia, Ksaweria, Cecylia, Sissela, Auksenia, Scarlett, Eliza, Lizandra, Liza, Euzebia, Anzelmina, Rozalia, Rozeta, Rozalina, Roksolana, Luiza, Lizelotta, Izabella, Iskra, Aleksja, Eudoksja, Anastazja, Maksymiliana, Rozalinda, Gizela, Dezideria, Józefina, Ksenia, Aksela, Oksana, Roksana, Poliksena, etc.
Myślę, że oczy niemowlaka mogą być różnego koloru, a imię i nazwisko na tę samą literę, dla niemowlaka to bez różnicy A tak poważnie, to zastanów się, żeby co chwilę go nie zmieniać bo dziecko będzie reagować w późniejszych miesiącach, no i po upływie 6 miesięcy zmiana przebiega już inaczej i nie może być to imię co chwilę zmieniane, na 1 sezon
Na Z została jeszcze Zorika

[agaj.1987]

😀 Naprawdę wielkie dzięki😃😃😃

[paula.anna]

Wątpliwości rozwiane?

[niii]

Myślę, że Oliwia / Olivia jest zdecydowanie ładniejszym, o niebo przyjemniejszym imieniem niż Zuzanna. Oczywiście w moim odczuciu
Oliwia - Oliwka, Ola, Olia, Owia, Liwia, Liwka, Via ( od Oliwii i Sylwii, czyt. jak Mia).
Owia /Ovia to skrót od imion, takich, jak: Oliwia, Maklowia, Nowia, etc.

[niii]

Żal zmieniać Oliwii, bo to naprawdę śliczne imię. Nawet w ostatnich wpisach urodzeń wciąż są nadawane, więc pomimo skoku popularności wiele lat wcześniej, moda wśród rodziców nie mija.
Zmienić tylko z powodu nazwiska na tę samą literę, trochę pospieszna decyzja. Ja osobiście zmieniłabym Zuzannę albo Zofię na Oliwię w tym właśnie przypadku, bez wahania - brzmi lekko, zwiewnie, kobieco jak nowocześnie A Zuzanna słynie z tego, że podglądali ją starcy ; D

[n.ataleczk.aa]

Mimo szczerych chęci nic nie zrozumiałam 😆. Ciekawi mnie jakie imię jest zmieniane i na jakie, ale tego się chyba nie dowiemy

[paula.anna]

Wątek żyje własnym życiem 🤣. Chociaż prawie nic nie wiemy.
Zmiana z jakiego imienia, na jakie, dlaczego, po co, kto wymyślił zabobony, komu one przeszkadzają- pytań nasuwa się więcej 😉.

[emnilda.wolna]

O ile rozumiem zmieniana ma być Oliwia (przeszkadzają zdrobnienia kosmetyczno-spożywcze) na jakieś na Z (przeszkadzają inicjały Z.Z.).

[paula.anna]

W sumie to może lepiej, że nie wiemy dokładnie, o które imiona chodzi.
Osobie, która założyła wątek chodziło, chyba 🤔, tylko o opinię na temat inicjałów z tych samych liter.
A widocznie nie o to, co sądzimy o konkretnych imionach.
My, nie znając tych imion, i tak je zgadujemy i komentujemy 🤣.

[annthonka]

Też mam podobne wrażenie.

Nie chodziło o opinię na temat samych imion, tylko o rozwianie wątpliwości związanych z jakimiś zabobonami dotyczącymi zmiany imienia i z inicjałami na tę samą literę.

Autorka zniknęła, miejmy nadzieję, że podjęła decyzje i jest z niej zadowolona.

[sulimira]

Oliwie mozna zmienic tylko na Zuzanne