Dodaj do ulubionych

Malwina czy Jagoda?

08.03.23, 15:31
Które z tych imion bardziej Wam się podoba? Ja wolę Jagodę smile
Obserwuj wątek
    • annthonka Re: Malwina czy Jagoda? 08.03.23, 16:07
      Ja wolę Malwinę, ale żadnego z tych imion bym na pewno nie brała pod uwagę u siebie.
    • emnilda.wolna Re: Malwina czy Jagoda? 08.03.23, 17:08
      Malwina, choćby dlatego, że to pełne imię. Mam w rodzinie i jedną, i drugą, o żadnej nie myślałam nigdy jak o imieniu do nadania, ale myślę, że w innych okolicznościach Malwinkę mogłabym mieć na długiej liście. wink
    • remigia1 Re: Malwina czy Jagoda? 08.03.23, 17:30
      O wiele bardziej wolę Malwinę. Malwina IMO bardzo ładnie brzmi, Jagoda jest zdrobnieniem.
    • misslucky133 Re: Malwina czy Jagoda? 08.03.23, 20:58
      Tylko Jagoda. Malwina brzmieniowo, moglaby byc na mojej ''czarnej liscie''. Osobiscie nigdy nie odbieralam Jagody jako zdrobnienia. Zrobnienie to dla mnia np. Jagudka, Jagusia itp. Rozumiem, ze kiedys lub gdzies tam mogla byc uzywana jako zdrobnienie ale widocznie nie w moich rejonach bo znam kilka Jadwig ze starszych rocznikow, mam tez 2 w rodzinie i zadna z nich nie utozsamia sie z Jagoda.
    • gaudencja Re: Malwina czy Jagoda? 08.03.23, 22:19
      Tylko Malwina. Jagoda to dla mnie zdrobnienie od Jadwigi, a w pełnej formie za bardzo mi się kojarzy z nazwiskiem enkawudzisty Gienricha Jagody.
    • katarzynkaa Re: Malwina czy Jagoda? 09.03.23, 01:22
      Jagoda.
      Malwina bardzo mi się nie podoba przez cząstkę wina. Ma ostre brzmienie, a jednocześnie trochę rozmemłane jak Marcelina. Brak sympatycznych zdrobnień - Malwa, brr. W dodatku znałam okropną Malwinę. Jagodę też znałam średnio fajną, ale jakoś to nie wpłynęło na urodę tego imienia.
    • niii Re: Malwina czy Jagoda? 09.03.23, 09:46
      Wolę Malwinę ze względu na przyjemne brzmienie, i bliskie mi litery, m.in. M, L, W i N. Jagoda bardzo miło się kojarzy, bo owocowo i jest upodobanym wyjątkiem - ogólnie nie przepadam za początkiem jag- ani jad- w brzmieniu. Na pewno ciekawsza niż Jagna, Jaga, Jagienka w moim odczuciu melodii.
      • niii Re: Malwina czy Jagoda? 09.03.23, 11:19
        Nie widzę ostrości żadnej w Malwinie, tylko miękkość. Można skracać do Malwy, wtedy brzmi jak imię pochodzące z natury. Inne możliwości skrótu: Mala( tak mówią do Malwiny w biurze), Mina, Mania, Winia. Co do Jagody, podoba mi się, że to owoc, a nie podoba wspomniany początek - jag-. Z teorią o Jagodzie i Malinie( innym imieniu) jako imionami pochodzącymi od Jadwigi i Magdaleny dyskutowałabym, bo do dzisiaj nadawane są jako odrębne imiona, a wcześniej również rejestrowano je właśnie w takiej formie, jako Jagodę i Malinę. Malwina pochodzi z germańskiego i ma oznaczać coś całkiem innego, niż malwa ale mnóstwo ludzi nadających to imię potem kojarzyła je głównie z malwą lub też skrócili imię do Malwy oficjalnie.
        To, że enkawudzista miał na nazwisko Jagoda, raczej niewiele zmienia - mnóstwo kobiet ma tak dzisiaj na imię, w tym też dziewczyn/dzieci.
        Wiele 'patriotycznych inaczej' Ukrainek w dobie Wołynia mogło mieć kiedyś na imię Kalina ( również chętnie nadawanych obecnie) i ja nie znielubilam za to Kaliny, bo imię jest miłe i pochodzi z natury. To samo mógłby powiedzieć ktoś, kto np. nie popiera ruchu LG i BT, że będzie rzucał kamieniami w tęczę na niebie, jak wzejdzie wink
        • gaudencja Re: Malwina czy Jagoda? 12.03.23, 00:46
          niii napisała:

          > To, że enkawudzista miał na nazwisko Jagoda, raczej niewiele zmienia -

          Dla mnie zmienia bardzo wiele i bardzo nie chciałabym wołać tak swojej córki. Nie narzucaj innym jedynie słusznych skojarzeń, bo nie jesteś policją skojarzeniową.

          > Wiele 'patriotycznych inaczej' Ukrainek w dobie Wołynia mogło mieć kiedyś na im
          > ię Kalina ( również chętnie nadawanych obecnie) i ja nie znielubilam za to Kali
          > ny,

          Byłoby to co najmniej nieprzemyślane, bo nic nie świadczy o tym, żeby Ukrainki wtedy nosiły to imię z zauważalną częstością.
          --
          De gustibus...
          • niii Re: Malwina czy Jagoda? 20.03.23, 18:33
            Nie narzucam, po prostu obecnym pokoleniom tak w ogóle się nie kojarzy, a z czasem pamięć o tym zatrze się pośród ludzi nie interesujących się szczegółowo historią. Każdy ma wybór jednostkowy i swoje uwarunkowania. W tym przypadku, patrząc na dość dużą skalę nadań od ponad 30 lat tego imienia, raczej niewielu ludzi kojarzy J. z enkawudzistą, najbardziej z owocem albo z imieniem Jadwiga, któremu przypisuje się na siłę skrót ' Jagoda '. Mnie jagody nie rażą bo rosną na półce w biedronce albo w sklepie. Równie dobrze nazista czy enkawudzista mógłby się nazywać np. Banan albo Ziemia, i wprowadziliby zakaz używania słowa 'ziemia' w każdym kontekście, ludzie nie porozumieliby się i musieliby używać szyfru. To ten śmieć był potworem, został już osądzony, a to, że jego nazwisko jest u nas imieniem, to jednorazowy przypadek. Osobiście nie przepadam za imieniem Jagoda w brzmieniu, choć kojarzy się owocowo. Masz tak jak i inni prawo do nienadawania tego imienia, tylko co, jeżeli w Twoim rodzinnym czy przyjacielskim albo zawodowym kręgu pojawi się nagle Jagoda?
            Naprawdę niczego nie narzucam. Sąsiadka z innego bloku urodziła kiedyś Jagodę i spytana o wybór imienia odpowiedziała, że kojarzyła się Jej z jagódką i to było dla Niej wzruszające. Ja potrafię oddzielić historię od natury. Tak samo imię Kalina czy taką roślinę od wołyńskich festiwali ognia oraz tańca trójzęba czy małoletnich wianuszków na drzewach.
            • gaudencja Re: Malwina czy Jagoda? 20.03.23, 21:53
              niii napisała:

              > Nie narzucam, po prostu obecnym pokoleniom tak w ogóle się nie kojarzy,

              Narzucasz. Polemizujesz z moimi skojarzeniami. Nie widzę powodu, żeby ktokolwiek zatwierdzał, jakie mogę mieć z czym skojarzenia.
              Jestem jak najbardziej obecnym pokoleniem - masz wątpliwości, czy jeszcze żyję?

              > Naprawdę niczego nie narzucam. Sąsiadka z innego bloku urodziła kiedyś Jagodę i
              > spytana o wybór imienia odpowiedziała, że kojarzyła się Jej z jagódką i to był
              > o dla Niej wzruszające. Ja potrafię oddzielić historię od natury. Tak samo imię
              > Kalina czy taką roślinę od wołyńskich festiwali ognia oraz tańca trójzęba czy
              > małoletnich wianuszków na drzewach.

              Przepraszam cię, ale potrzeba odróżniania Kaliny od "małoletnich wianuszków na drzewach" znamionuje tak piramidalny brak wyczucia imiennictwa oraz wiedzy na temat prawdziwości użytych tu właśnie nienawistnych klisz przeciwko sąsiedniemu narodowi, że efektem jest równie piramidalna głupota. Jak na natchnioną 14-latkę i zwolenniczkę wielokulturowości, która wirtuozowsko ją łączy z niechęcią do multi-kulti, bardzo nasiąkłaś dorosłym ksenofobicznym jątrzeniem. Przestań już trollować, i tak nikt nie wierzy w to, co wypisujesz o sobie, podobnie jak to było w przypadku kilku innych tutejszych trolli.

              Nie mam większych nadziei, że cokolwiek sobie przyswoisz, ale wrzucam dla innych:
              dzieje.pl/aktualnosci/95-lat-temu-policyjny-fotograf-wykonal-zdjecie-ktore-przeszlo-do-historii
              • niii Re: Malwina czy Jagoda? 21.03.23, 09:35
                Nie mam nic do narzucenia ani do zarzucenia. Większości ludzi obecnie po prostu kojarzy się z owocem. Gaudencjo, nie neguję Twoich skojarzeń ani doświadczeń innych.
                Idąc tym tropem, trzeba odrzucić też Jeżynę, bo brzmi podobnie do Jeżowa, jego następcy i tzw. ' krwawego karła', który budził ogólne przerażenie.
                Możesz sama zrobić taką sondę ale nie na forum tutaj, po prostu uliczną albo na losowej grupie respondentów, żeby były wiarygodne. Zrób koniecznie pośród młodych matek i też tych, które wybrały imię Jagoda.
                Poza tym on nazywał się naprawdę Jehuda, Ijegoda. Oczywiście znaczy to samo ale nie jest dosłownym zapisem polskim - nie ma nadań Jehudy ani Ijegody.
                Szanuję Twoje odczucia ale wiedz, że w tym przypadku nie są odczuciami powszechnymi, a dotyczą węższej grupy, niż zdecydowana większość. Wystarczy spojrzeć na statystyki, - mnóstwo dzieci o imieniu Jagoda urodziło się w latach 90, zerowych i rodzą się do teraz. Nie mam zamiaru wprowadzać nikogo w błąd ani podważać opinii. Można sprawdzić też na innym forum imienniczym, nie informując o celu ani o tej postaci. Przeciętna maDka 500 plus z pewnością nie zajmuje się biegiem historii i ma w głębokim poważaniu prawdy historyczne. Patrzę realistycznie i nie polemizuję. Spytaj dowolnej dziewczyny w ciąży, z czym kojarzy Jej się to imię.
                Zachęcam Cię do przeczytania i obejrzenia książki pt. Ludobójstwo i obejrzenia zdjęć z wystawy pomordowanych, w tym dzieci, nie tylko w tej książce. Odniosłam się do prawdziwych zdarzeń i niczego nie sieję, bo to jest brunatna karta sąsiedniego narodu. Polacy również pierwotnie nie byli bez winy, tłumiąc wspólność działań i uniemożliwiając harmonijny rozwój społeczno - kulturalny, tożsamościowy - przez to powstawał bunt, furia i pragnienie odwetu. Ukraina dawniej to była po prostu okalająca inne kraje ziemia, nie państwo, zamieszkiwana przez ludzi nie tworzących wówczas spójnego i oddzielnego narodu, a zlepek rusińsko- nordycko- azjatycki między innymi.
                Przepraszam ale nawiązując do tego wątku akurat ja jestem bezstronna z uwagi na zmieszane pochodzenie ( skandynawskie, polskie i wschodnie) i całkowicie niesłusznie podejrzewasz mnie o inspiracje nienawiścią. Za ileś lat po utajnieniu wydarzeń pogromów ukraińskich, podręczniki opowiedzą całkiem inną i poprawną politycznie historię. Polecam też obejrzeć wywiady z ocalałymi ludźmi, wtedy dziećmi, co CZUŁY i co CZUJĄ do dzisiaj bo to jest bezdyskusyjna trauma. Można się że mną oczywiście nie zgadzać w kwestiach imienniczych ale tutaj wszystko pochłania oddech historii. Obie strony nie są bez winy. Nie warto się kłócić, i sobie czegokolwiek zarzucać, a spojrzeć obiektywnie, tak jak ja to robię. Odnieś się do realnych źródeł. Jestem elfem, nie trollem
                Pozdrawiam serdecznie i radosnego dnia, cudowna i wielostronna Gaudencjo smile
                • gaudencja Re: Malwina czy Jagoda? 23.03.23, 00:47
                  niii napisała:

                  > Nie mam nic do narzucenia ani do zarzucenia.

                  Więc nie decyduj, które skojarzenia wolno mi mieć, a których nie. I nie wykręcaj później kota ogonem.


                  Idąc tym tropem, trzeba odrzucić też Jeżynę, bo brzmi podobnie do Jeżowa, jego
                  > następcy i tzw. ' krwawego karła', który budził ogólne przerażenie.

                  Doedukowałaś się już z historii ZSRR? Jeżow kojarzy mi się z jeżem, nie jeżyną. Nie decyduj za mnie, z czym ma mi się kojarzyć które nazwisko.

                  > Poza tym on nazywał się naprawdę Jehuda, Ijegoda. Oczywiście znaczy to samo ale
                  > nie jest dosłownym zapisem polskim - nie ma nadań Jehudy ani Ijegody.

                  To nie ma znaczenia dla moich skojarzeń. I nie opowiadaj byle czego - są nadania Jehudy.

                  > ani o tej postaci. Przeciętna maDka 500 plus

                  Nie obrażaj ludzi.
                • gaudencja OT 23.03.23, 01:00
                  niii napisała:

                  > zdjęć z wystawy pomordowanych, w tym dzieci, nie tylko w tej książce. Odniosłam
                  > się do prawdziwych zdarzeń i niczego nie sieję, bo to jest brunatna karta sąsi
                  > edniego narodu. Polacy również pierwotnie nie byli bez winy, tłumiąc wspólność

                  Zdecydowałam się skasować twój kolejny post z uwagi na drastyczne, realistyczne opisy zdjęć przedstawiających ofiary rzezi wołyńskiej, absolutnie niestosowne dla prawdziwych czternastolatek, które mogą tu zaglądać. Halo, policja, zapraszam na forum GW, bo rodzice pozwalają czternastolatce oglądać rzeczy dramatycznie niestosowne do jej wieku!

                  Owszem, siejesz nienawiść i prorosyjsko trollujesz, a może jesteś po prostu bardzo bezrefleksyjna. Nikt nie nawołuje do zapominania niczego - co było, nie odstanie się. Nie zmienia to faktu, że w historii aniołów nie było, z Polakami włącznie, a wałkowanie tylko jednej serii zbrodni jednego narodu sprzed 80 lat z naturalistycznymi opisami służy w tym momencie tylko Putinowi. Albo robisz to celowo, albo zaliczasz się do kategorii tzw. pożytecznych idiotów, którzy może nie sprzedają sznurka, ale pomagają szerzyć narrację rosyjską i osiągać jej cele, jakim jest doprowadzenie do zburzenia zgody narodowej wokół wsparcia Ukrainy w jej obronie przed Rosją. Dalsze twoje wypowiedzi na ten temat będą kasowane. Dopuszczalne są offtopy, ale nie prorosyjski trolling.
                  • niii [...] 23.03.23, 19:38
                    Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
              • niii Re: Malwina czy Jagoda? 21.03.23, 11:31
                Mam tylko taką małą ale istotną konkluzję w temacie o Jehudzie zwanym Jagodą - żadna zbrodnia nie powinna być utajona, czy przemilczana, zarówno NKWD, jak i UPA i innych band oraz brutalnych sprawców cywilnych mordów w tym przypadku. Piszę prawdę i nie zamierzam udowadniać nikomu, że jestem realna. Może mam naście lat dopiero, za to zauważam naprawdę sporo i nie kieruję się rewizjoniznem historycznym, nie wspieram rewanzystów. Szanuję krzywdę wielu rodzin, które ucierpiały ogromnie przez Jagodę i stalinistów. I jednocześnie nie zapominam o innej potworności wyrządzonej Polakom i nie tylko im, bo także normalnym i wrażliwym Ukraińcom i rodzinom polsko- ukraińskim w 'obronie' krainy U. A nienawiść podsycały lobby zagraniczne, instalując różnych agentów, nasilając nienawiść
                Jak widać, niestety brak Ci argumentów na teraz, dopóki jeszcze istnieją archiwa oraz świadkowie zdarzeń. Zacieranie prawdy nic tutaj nie da obecnie, a to, co mówisz, jest propagandą, bo ja nie utrwalam ' wrogiej' postawy, a nawiązuję bezpośrednio do takich, a nie innych reakcji ludzi z sąsiedniego obszaru.
                A wracając do tematu imiennictwa, od początku nie ukrywam, że podibajayni się imiona fantazyjne, typu Magnolia, nadawane współcześnie w Polsce i takie nazwy preferuję. Nie ma w tym niczego szkodliwego i dziwacznego, to tylko inny gust imienniczy, niż Twój. Pozdrawiam ciepło i mam nadzieję, że nie będziesz więcej mieć do mnie pretensji za szczerość smile Chętnie zobaczę to, co przesyłasz w linku. I pamiętaj, że doceniam Cię jako człowieka, nie zasługuję na przykre słowa. Mogłabyś być moją Mamą wiekowo smile
                • niii Re: Malwina czy Jagoda? 21.03.23, 11:32
                  Podobają mi się*
              • niii [...] 21.03.23, 13:02
                Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
          • niii Re: Malwina czy Jagoda? 20.03.23, 18:37
            Ja też nie zauważam tu dużo Kalin, a krąży tu mnóstwo Ukraińców. Najczęstsze imiona to : Larysa, Swietłana, Inna, Tetiana( u dorosłych, a u nastolatków przeróżne i też zachodnie). Wystarczy to, że ogromnie współczuję ofiarom wszystkich mordów, niezależnie od pochodzenia oprawców i ofiar.
    • karoleena Re: Malwina czy Jagoda? 09.03.23, 13:29
      Lubię i jedno i drugie. Chyba Jagodę nieco bardziej, ale średnio pasuje mi do dorosłej kobiety. Za to Jagódka dla małej dziewczynki - przeslodko.
      • polik17 Re: Malwina czy Jagoda? 09.03.23, 13:41
        Właśnie dlatego tak bardzo lubię Jagodę ze względu na to przeurocze zdrobnienie Jagódka smile Malwina jest ładna, nawet bardzo ładna w pełnej formie, ale ten skrót Malwa całkowicie mi ją obrzydził uncertain
        • karoleena Re: Malwina czy Jagoda? 10.03.23, 08:00
          Tak, mi Malwa też się nie podoba.
    • mebloscianka_dziadka_franka Re: Malwina czy Jagoda? 20.03.23, 17:46
      Malwina zdecydowanie.
    • addie_la_rue Re: Malwina czy Jagoda? 21.03.23, 07:54
      Bardziej podoba mi się Jagoda. Nigdy jej specjalnie nie lubiłam, ale wolę ją niż Malwinę. Lubię imiona pochodzące od natury, ale jej akurat niekoniecznie, a już szczególnie nie znoszę zdrobnienia Malwa. smile
    • n.ataleczk.aa Re: Malwina czy Jagoda? 21.03.23, 10:21
      Jagoda. Malwina kojarzy mi się z jedną osobą, którą poznałam i nie jest to najlepsze skojarzenie.
    • dalenia Re: Malwina czy Jagoda? 21.03.23, 11:14
      Zdecydowanie wolę Malwinę. Bardzo lubię to imię. Jest z gatunku tych bezpiecznych, a jednocześnie dość świeżych. U mnie w rodzinie jest już spalone, ale mogłabym na Malwinę namawiać przyjaciółkę.

      Nie przepadam za Jagodą. Już abstrahując od etymologii i zdrobnieniowości. Wydaje mi się, że jest bardzo kanciasta w brzmieniu, taka kwadratowa. Jest wiele roślin, których nazwy mógłby być fajnymi imionami, ale Jagoda IMO do nich nie należy.
    • niii Re: Malwina czy Jagoda? 25.03.23, 12:18
      Mnie urzeka owocowo:
      Malina
      Morela
      Mirabella

      Ciekawe są też inne propozycje:

      Jeżyna ( nadawana)
      Melon
      Poziomka
      Truskawka
      Almanda ( inaczej Migdałka)
      Avalon ( od jabłek)
      Betania ( dom fig)
      Tamara ( palma)
      Lemonia
      Melora( złote jabłko)
      Jarzyna ( nie nadałabym)
      Figa
      Pomona, Pomelina ( od jabłek)
      Granat
      Mora ( jagoda)
      Melinoe ( kolor pigwy)
      Sabra ( gruszka, hebr.)
      Idra ( drzewo figowe)
      Malus ( jabłka)
      Tangerina ( tangerynka)
      Aeron ( jagoda)
      Peri ( owoc, wróżka)
      Prunella ( śliwka)
      Almila - czerwone jabłko
      Rimona - granat
      Narina - granat
      Vadelma - malina
      Acai - acai
      Hilla - rodzaj jagody
      Meva - owoc
      Omena - jabłko
      Melba
      Persymona
      Mango
      Tamarinda
      Linnea ( limonka)


      Wiśnia
      Śliwka
      Imiona te są dozwolone, ponieważ nie ośmieszają dziecka.

      Jest też Morwena, która po polsku brzmi jak owoce morwy, choć posiada inne znaczenie.
      Oraz Koko, które może kojarzyć się z kokosem lub czekoladą czy Klementyna ( klementynka)

      • gaudencja Re: Malwina czy Jagoda? 25.03.23, 13:11
        niii napisała:

        > Imiona te są dozwolone, ponieważ nie ośmieszają dziecka.

        Imiona pod tym kątem opiniuje Rada Języka Polskiego, a nie ty.
        • niii Re: Malwina czy Jagoda? 25.05.23, 20:18
          A Rada odnosi się biorąc pod uwagę zmiany społeczne i opinie przecież wink Widać to po akceptacji wcześniej ' niedopuszczalnych' imion. Obyczaje się zmieniają, ludzie, a wraz z nim, podejście urzędników. Także hmm wink
          • gaudencja Re: Malwina czy Jagoda? 25.05.23, 20:34
            Które imiona najpierw potępiała, a teraz akceptuje?

            Ponadto jeśli chcesz poczekać na zmianę opinii Rady, to musisz poczekać na zmianę opinii Rady, a nie samozwańczo wydawać "obiektywne" opinie. Nie jesteś do nich umocowana i trochę za mało się jeszcze uczyłaś. Kiedy dostaniesz się już do RJP, będziesz mogła funkcjonować jako element wyroczni (bo będziesz musiała uzgodnić stanowisko z pozostałymi członkami Rady).
            • niii Re: Malwina czy Jagoda? 25.05.23, 22:05
              Umożliwiłabym realizację przepięknych pomysłów, przychylając się do rozsądnych wniosków. Nie tylko siebie mam na myśli, a chcących pomagać bez osądzania. Ostatnio ktoś chciał zarejestrować w Polsce imię Meleessee - odmówiłabym, polecając Melisę/ Melissę.
            • niii Re: Malwina czy Jagoda? 25.05.23, 22:09
              Nie uważam, że w tej chwili moja aktualna wiedza o imionach pozwalałaby na wstęp do Rady wink Chcę, by pracowali w niej ludzie odważni, kompetentni, wyważeni, odpowiedzialni, empatyczni, oryginalni, otwarci na przemiany.
              • gaudencja Re: Malwina czy Jagoda? 26.05.23, 02:52
                Z całym szacunkiem, ale powinnaś znać swoje miejsce i dostrzegając kontrast między wiedzą swoją i członków Rady uznać ich wyższość nad sobą w aspekcie wiedzy o języku polskim oraz słuchać i brać sobie do serca to, co mają do powiedzenia. Nie ma żadnego znaczenia, jak oceniasz członków Rady ani co "chcesz" od nich. Nie ty decydujesz ani o składzie, ani o treści opinii Rady.
                • remigia1 Re: Malwina czy Jagoda? 26.05.23, 10:29
                  Zgadzam się z Tobą co do tego, że RJP jest autorytetem. Jednak z niektórymi ich opiniami można polemizować nawet nie mając wykształcenia polonistycznego. Na przykład z opinią dr hab. Kłosińskiej na temat imienia Lara - uważa ona, że jako forma nieośmieszająca może zostać nadana dziewczynce. Jednak ustawa nie przewiduje nadawania zdrobnień. Jeśli mamy traktować tę ustawę serio, to nie powinniśmy zgadzać się na rejestrację Lary.
                  • gaudencja Re: Malwina czy Jagoda? 27.05.23, 00:39
                    Zgadzam się z Tobą. Pani dr hab, profesor UW, zawitała kiedyś zresztą na nasze forum i dyskutowała z nami, chyba jeszcze jako dr w owym czasie. Jakiś czas temu zresztą zajrzałam do tamtego wątku i obecnie bym się z nią zgodziła w tamtej kwestii, ale w wielu innych nie. Jej liberalizm wydaje się być zdecydowanie zbyt daleko posunięty, jak na moje odczucia językowe. Uważam, że nie należy tak od razu poddawać się i akceptować wszystkich kuriozów, a wręcz przeciwnie - wykazywać więcej odwagi i stanowczości, odmawiając akceptacji formom, które psują język, a nie go wzbogacają.

                    W tym przypadku jednak cała dyskusja bierze swój początek od wypowiedzi niii, która samozwańczo zaczęła wyrokować, które imię jest "dozwolone", podczas gdy nawet RJP jedynie odradza lub nie widzi przeszkód. Stąd moje skierowane do niej uwagi.
                • niii Re: Malwina czy Jagoda? 26.05.23, 14:02
                  Gaudencjo, tylko zauważ, że nie mówię o swoim zdaniu( nie jestem tu nikim sprawczym ani decydentem(, a o zdaniu sporej grupy osób, które wnioskują o przychylność Rady w uzasadnionych przypadkach oraz o zmianę nastawienia. W ostatnich latach nastąpiło poluzowanie przepisów i od tego czasu można nadawać naprawdę rozmaite imiona. Wiele rejestracji zależy też od danego urzędu, podejścia konkretnych urzędników. Proszę, nie kłóćmy się - nie lubię kłótni, cenię wnoszące dyskusje. A kłótnie źle wpływają na klimat tego jednak ogólnopolskiego obecnie forum, mogą zniechęcić przyszłych gości do jego odwiedzania i aktywnego uczestnictwa. Dokąd jest ono otwarte, każdy może bez obaw o wytłumienie wyrażać dowolne poglądy imiennicze, i ich bronić dopóki nie narusza dóbr innych. Pozdrawiam serdecznie, radosnego dnia smile
                  • gaudencja Re: Malwina czy Jagoda? 27.05.23, 00:48
                    niii napisała:

                    > Gaudencjo, tylko zauważ, że nie mówię o swoim zdaniu( nie jestem tu nikim spraw
                    > czym ani decydentem(, a o zdaniu sporej grupy osób, które wnioskują o przychyln
                    > ość Rady w uzasadnionych przypadkach oraz o zmianę nastawienia.

                    Już ustaliłyśmy, że owa spora grupa osób żyje tylko w twojej wyobraźni. Zapraszałam ją tu na forum (z zastrzeżeniem, że każdy jej członek winien pisać z własnego IP), ale nikt się nigdy nie pojawił.

                    W ostatnich lat
                    > ach nastąpiło poluzowanie przepisów i od tego czasu można nadawać naprawdę rozm
                    > aite imiona.

                    Zmieniła się tylko redakcja przepisów. Merytorycznie nie uległy one zmianie. Tzn. wpisano, że imię może być imieniem obcym, ale i pod rządami poprzedniej ustawy nie dostrzegam zakazu nadawania obcych imion.

                    Wiele rejestracji zależy też od danego urzędu, podejścia konkretny
                    > ch urzędników. Proszę, nie kłóćmy się - nie lubię kłótni, cenię wnoszące dyskus
                    > je. A kłótnie źle wpływają na klimat tego jednak ogólnopolskiego obecnie forum,
                    > mogą zniechęcić przyszłych gości do jego odwiedzania i aktywnego uczestnictwa.

                    O, przebrał się diabeł w ornat i ogonem na mszę dzwoni big_grin Nie siej wiatru, a forum nie zbierze burzy.
            • remigia1 Re: Malwina czy Jagoda? 04.06.23, 00:01
              gaudencja napisała:

              musisz poczekać na zmia
              > nę opinii Rady, a nie samozwańczo wydawać "obiektywne" opinie.

              Nie jestem pewna, czy o to Ci chodziło, ale myślę, że sformułowanie "obiektywna opinia" nie jest oksymoronem. Są opinie na dany temat, które są bardziej wartościowe, uzasadnione i umocowane w faktach niż inne. Nikt nie jest w stanie być w stu procentach obiektywny i wszechwiedzący, ale opinie można różnicować i niektóre uznać za bardziej wartościowe, a inne - za absurdalne.
              • gaudencja Re: Malwina czy Jagoda? 04.06.23, 01:24
                PIłam do dwóch wypowiedzi niii: jednej, zawierającej pseudoobiektywne stwierdzenie: "Imiona te są dozwolone, ponieważ nie ośmieszają dziecka.", w której stawia się w pozycji najwyższej instancji imienniczej (Roma locuta, causa finita) i drugiej, w której napisała z wrodzoną skromnością: " Obie strony nie są bez winy. Nie warto się kłócić, i sobie czegokolwiek zarzucać, a spojrzeć obiektywnie, tak jak ja to robię".
                • niii [...] 04.06.23, 18:14
                  Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
      • adalia_decempunctata Re: Malwina czy Jagoda? 25.05.23, 18:12
        Jej, bardzo ciekawa lista! Ja jestem raczej konserwatystką jeśli chodzi o imiona i zdecydowana większość dla mnie odpada jako sensowne imię dla polskiego dziecka. ALE. Wyjątkiem jest Mirabela/Mirabella, jak najbardziej "nadawalne" i raczej nie budziłoby większego zdziwienia ani nie stwarzało ryzyka, że dziewczynka będzie brzydko przezywana w szkole. Narina przypomina funkcjonujące w innych krajach Nerina, więc za granicą byłoby OK (w Polsce wołano by za nią "no to nara, Nara!" wink). Prunella w krajach anglojęzycznych to ciekawa alternatywa dla Prudence, z naturalnym zdrobnieniem "Pru" (choć mnie osobiście kojarzy się z antypatyczną cioteczną babką). Linnea mi się podoba, ma przyjemne brzmienie; przywodzi na myśl Karola Linneusza, tego przyrodnika, ale nie jest to jakiś dealbreaker. "Wiśnia" może być zdrobnieniem Wisławy (to chyba jedyne imię kończące się na "sława", które autentycznie lubię). Zaintrygowała mnie też ta Almonda, trochę takie połączenie Almy i Amandy, kojarzące się też z męskim francuskim imieniem Armand. Córki nie odważyłabym się tak nazwać, ale odnotowałam sobie to imię w moim kajeciki z literackimi pomysłami, tak więc dziękuję wink
        • niii Re: Malwina czy Jagoda? 25.05.23, 20:23
          Nie ma za co, ja również wykorzystuję do 'uklimatycznienia' fantastycznych opowieści. Mój gust obejmuje imiona klasyczne, rzadkie, ' fuzyjne', uniwersalne, rodzime, wzięte z natury oraz fantazyjne smile
        • gaudencja Re: Malwina czy Jagoda? 25.05.23, 20:37
          adalia_decempunctata napisała:

          > Nara!" wink). Prunella w krajach anglojęzycznych to ciekawa alternatywa dla Prud
          > ence, z naturalnym zdrobnieniem "Pru" (choć mnie osobiście kojarzy się z antypa
          > tyczną cioteczną babką).

          Mającą kłopoty z trawieniem, jak sugerowałoby to naturalne zdrobnienie? wink

          > . "Wiśnia" może być zdrobnieniem Wisławy (to chyba jedyne imię kończące się na

          W szkole mojego męża tak się dzieci przezywały: "Ale z ciebie wiśnia!" - co za kulturalne czasy, w których ludzie nie nazywali się nawzajem świniami.
          • adalia_decempunctata Re: Malwina czy Jagoda? 26.05.23, 17:45
            Zdrobnienie "Pru" jest jak najbardziej używane w krajach anglojęzycznych, kojarzę też Pru z serialu "Czarodziejki" (pozostałe siostry nazywały się chyba Phoebe i Piper, jeśli mnie pamięć nie myli), ale mnie osobiście też się ten skrót nie podoba. wink Z tą wiśnią to mnie rozwaliłaś, nigdy bym na to nie wpadła big_grin
        • emnilda.wolna Re: Malwina czy Jagoda? 25.05.23, 22:15
          > Wisławy (to chyba jedyne imię kończące się na "sława", które autentycznie lubię)

          Mam tak samo!
          • adalia_decempunctata Re: Malwina czy Jagoda? 26.05.23, 17:50
            🙌 Swoją drogą to naprawdę ciekawa rzecz z tymi imionami - Wisławę/Wisię lubię, ale Wiesławy/Wiesi już nie, choć to tylko jedna literka różnicy. Choć myślę, że postać Szymborskiej może też wpływać na mój ciepły odbiór tego imienia.
            • emnilda.wolna Re: Malwina czy Jagoda? 26.05.23, 22:49
              Tak, Szymborska na plus. wink Dla mnie ma też chyba znaczenie, że na ogół fragment "-sława" bardzo się wybija i imię niejako rozpada się na pół, a w Wisławie dominuje "Wisła", więc nie ma tego efektu.
              • adalia_decempunctata Re: Malwina czy Jagoda? 05.06.23, 18:33
                O to to! Bardzo celna obserwacja.
    • niii Re: Malwina czy Jagoda? 25.05.23, 20:09
      Mam łączące spółgłoskowo imię - Melodia wink
    • eleftheria88 Re: Malwina czy Jagoda? 26.05.23, 17:20
      Dużo bardziej podoba mi się Malwina
    • zamarzenia90 Re: Malwina czy Jagoda? 04.06.23, 01:44
      A ja trochę inny zestaw, ale tez jestem ciekawa:
      Jaśmina czy Gaja?
      Które podoba Wam się bardziej? Jak zdrabniać Jaśminę (oprócz Jasi)?
      • adalia_decempunctata Re: Malwina czy Jagoda? 04.06.23, 02:59
        Oba są ładne, ale jakoś bardziej leży mi Jaśmina. Może być po prostu Jaśminką, ale też Janką, Iną, Inką, Inią, Miną, Jaśką, Jasieńką.
      • n.ataleczk.aa Re: Malwina czy Jagoda? 04.06.23, 09:42
        Bardzo podoba mi się Gaja, ale odrobinę bardziej Jaśmina. Jaśmina, którą znałam była nazywana Jaśminą/Jaśminką, więc bez większej ilości zdrobnień.
      • niii Re: Malwina czy Jagoda? 04.06.23, 17:30
        U mnie wygrywa Jaśmina, jest śliczna smile
        Lubię ją też w wersji Jasmina, i czytaną przez dż za granicą ale nigdy w polskim zapisie jako Żasmin.
        Gaja nie podoba mi się brzmieniowo pomimo tego, że lubię imiona na G, lepsza w moim odczuciu jest Kaja.
      • katarzynkaa Re: Malwina czy Jagoda? 05.06.23, 20:50
        Jaśminy nie trzeba zdrabniać, bo to piękne imię 🌼
        • katarzynkaa Re: Malwina czy Jagoda? 05.06.23, 20:51
          *piękne w pełnej formie
      • polik17 Re: Malwina czy Jagoda? 05.06.23, 21:31
        Dla mnie zdecydowanie Jaśmina smile Gaja kompletnie mi się nie podoba. A co do zdrobnień - ja bym zdrabniała po prostu Jaśminka, bo bardzo nie lubię Jasi😅
    • adalia_decempunctata Re: Malwina czy Jagoda? 04.06.23, 03:04
      A ja się zastanawiam (o trzeciej nad ranem 😂) czy mamy tu na forum więcej zwolenniczek Alicji czy Aliny? 💛
      • remigia1 Re: Malwina czy Jagoda? 04.06.23, 03:13
        Uważam, że obecnie jest więcej zwolenniczek Aliny. Oryginalność imienia jest tutaj uważana za plus, a Alina jest znacznie mniej popularna niż Alicja. Ale trudno to jednoznacznie ocenić, trzeba by było zrobić głosowanie tongue_out
      • polik17 Re: Malwina czy Jagoda? 04.06.23, 10:41
        Ja zdecydowanie jestem zwolenniczką Alicji 😀 Uwielbiam to imię w sumie od zawsze, też ze względu na to, że moja mama je nosi i miło mi się kojarzy☺️ Choć Alina nie jest zła, u kogoś doceniłabym ją za oryginalność, ale sama wolę popularną do bólu Alicję smile
      • karoleena Re: Malwina czy Jagoda? 04.06.23, 11:08
        Wolę Alicję mimo popularności.
      • sferoplast Re: Malwina czy Jagoda? 04.06.23, 11:58
        Wolę Alinę.
      • niii Re: Malwina czy Jagoda? 04.06.23, 17:39
        Obydwa imiona są piękne, tylko Alina obecnie nadawana dość rzadko w stosunku do Alicji, choć na szczęście powraca smile
        Alicja kojarzy się z Krainą Czarów, to zawsze będzie śliczne-magiczne imię pomimo popularności.
        Natomiast Alina kojarzy się balladowo, tajemniczo, niszowo i równie przyjemnie brzmi.
        Alina kojarzy mi się też w brzmieniu z imieniem Aaliyah ( imię piosenkarki z lat 90-00 ), a trochę z 'niedojrzałą' jeszcze Maliną wink
        Ostatnio spotkałam się z imieniem Arina ale to podobno wschodni wariant Ireny.
      • zamarzenia90 Re: Malwina czy Jagoda? 05.06.23, 00:12
        Alicja, mimo popularności podoba mi się. Alina jakoś mnie nie przekonuje brzmieniowo.
      • dalenia Re: Malwina czy Jagoda? 05.06.23, 10:00
        Dziewczyny, jest już wątek z zabawą tego typu: tutaj
        • n.ataleczk.aa Re: Malwina czy Jagoda? 05.06.23, 10:48
          Dalenio, dziękuję za link, ale niestety w tamtym wątku nie da się pisać sad
      • annthonka Re: Malwina czy Jagoda? 05.06.23, 10:00
        Nie wiem smile Obydwa te imiona bardzo lubię, na takim samym poziomie. Gdybym musiała wybierać, miałabym problem.
    • niii Re: Malwina czy Jagoda? 05.06.23, 10:08
      Alwina i Dakota smile I jeszcze Malala wink
      • adalia_decempunctata Re: Malwina czy Jagoda? 05.06.23, 18:41
        Z tej trójki tylko Alwina.
        Dakota była modna w USA ze 20 lat temu, teraz chyba nawet tam wydaje się pretensjonalna, a na polskim gruncie to już w ogóle.
        Natomiast Malala, mimo że kojarzy się z dzielną Malalą Yousafzai, to dla mnie odpada, bo w języku polskim "ma lala" to przecież tyle co "moja lalka", i żadna dziewczynka czy kobieta nie chciałby się raczej kojarzyć z byciem czyjąś zabawką. wink
        • niii Re: Malwina czy Jagoda? 05.06.23, 21:43
          Wiem smile Podałam spółgłoskowo skojarzone z Malwiną i Jagodą. Dzisiejsze Dakoty od dawna są dorosłe.
          To prawda, też jestem przeciwniczką uprzedmiotowienia kobiet. Imię może ładnie brzmieć ale jednocześnie zamykać dziewczynę w ramkach ciosanych machoizmem smile
          Znalazłam za to nieużywane często imię, nadawane kiedyś w Stanach, Dreama.
          Nie ma wiele wspólnego z Jagodą i Malwiną ale wspomniałam jak o ciekawostce smile
          • adalia_decempunctata Re: Malwina czy Jagoda? 06.06.23, 16:44
            A propos dziwnych imion nadawanych w Stanach - czytałam ostatnio książkę, którą autorka dedykowała ukochanej babci, która nosiła imiona Cleatus Gleneva (urodzona w 1929). (Wedle autorki, jej babcia szczerze nie znosiła obu swoich imion i od czasów nastoletnich funkcjonowała jak "Nan".) W czasach przedwojennych mieli tam naprawdę oryginalne pomysły na imiona dla swoich pociech, można się czasem złapać za głowę przeglądając statystyki na SSA. 😏
            • niii Re: Malwina czy Jagoda? 06.06.23, 17:59
              Ojej, nigdy z tak dziwnym i oryginalnym się nie spotkałam, pomijając imiona dzieci Boba Geldofa smile Fantazja ich poniosła wink
              • adalia_decempunctata Re: Malwina czy Jagoda? 06.06.23, 19:32
                Najciekawsze jest to, że to nie córka współczesnej gwiazdy rocka czy innego celebryty, tylko dziecko urodzone w niezbyt zamożnej rodzinie farmerów niemal 100 lat temu. Wejdź sobie na stronę SSA i wyszukaj top 1000 imion z jakiegoś przedwojennego rocznika - ówcześni rodzice mieli masę mocno zaskakujących (zwłaszcza jak na tamte czasy) imienniczych pomysłów.
                • niii Re: Malwina czy Jagoda? 07.06.23, 15:01
                  Dzięki smile Podoba mi się bardzo ich inwencja smile

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Wybierz imię dla dziecka

Sprawdź co znaczą nasze imiona, skąd pochodzą, kto sławny je nosił lub nosi.