Dodaj do ulubionych

Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adalii

28.05.23, 20:47
Wpisy spod mojej prośby o zaprzestanie dyskusji usuwam - naprawdę prosiłam o zaprzestanie dyskusji w tamtym wątku oraz o ewentualne przeniesienie jej do nowego jako moderator, i to już po raz wtóry, więc naprawdę można to było zrobić wink

Pokrótce odpowiem na kilka kwestii:
1) czy wiesz coś o rodzicach Gracielli, czego ja nie wiem? Wedle mojej wiedzy byli Polakami, a w każdym razie nazwisko nosiła typowo polskie;
2) tłumaczenia nie zawsze muszą być ścisłe, tj. vibe niekoniecznie musi być przetłumaczone jako wibracja albo "wibka". A nawet najczęściej nie są ścisłe i dopiero wtedy są poprawne. Nie jest tak, że nie da sie wyrazić po polsku tego, co aktualnie wyraża się przez "vibe". Mamy jeszcze konotacje, wydźwięk, klimat, zalatywanie, coś może czymś pachnieć i... na pewno nie wymieniłam wszystkiego. Teraz często wyraża się po angielsku pojęcia, które mają polskie nazwy - po prostu ludzie nie znają już swojego języka wystarczająco i wydaje im się, że nie da się czegoś powiedzieć inaczej. Ostatnio ulubione przykłady mam z branży odzieżowej: kolor nude (= cielisty), petrol (morski), longsleeve (bluzka z długim rękawem), dekolt v-neck (w serek), rampersy (pajacyki) - nagle przechodzimy na angielski, bo tak jest bardziej "światowo";
3) Marinković i jego księga są w całości niewiarygodni. Ja swojej się pozbyłam, teraz żałuję, bo mogłam zostawić i czasem się pośmiać;
4) remigia1 słusznie zauważyła, że Astrid to po polsku Astryda;
5) ogólne odczucia społeczne szybko się zmieniają i większość imion retro, które wróciły w ostatnich latach, jeszcze 30 lat temu było uważane za nieprzyjemne, a ich dziecko za dziecko ryzykujące konieczność znoszenia przez całe życie niemiłych reakcji otoczenia na swoje imię. Z drugiej strony część społeczeństwa będzie też źle reagować (choć nie zawsze to ujawni przed osobą noszącą dane imię) na imiona modne obecnie, ale o specyficznych konotacjach. W imiennictwie wszystkim nie dogodzisz, a nazwanie dziecka pod Twój gust bynajmniej nie gwarantuje ogólnopolskiego sukcesu. Gorąco polecam tę grafikę.

W szkole miałam mnóstwo osób o osobliwych imionach i tylko z niektórych się lekko podśmiewaliśmy, w tym z noszącego popularne imię Jarosława, którego imię Jarosław stało się u nas w klasie synonimem kujoństwa (choć nie zawsze zakończonego najwyższymi notami), ostrego dziwactwa, niedostosowania społecznego i incelostwa in spe (choć nie było jeszcze pojęcia incela).
Obserwuj wątek
    • remigia1 Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 28.05.23, 21:39
      gaudencja napisała:

      > W szkole miałam mnóstwo osób o osobliwych imionach i tylko z niektórych się lek
      > ko podśmiewaliśmy, w tym z noszącego popularne imię Jarosława, którego imię Jar
      > osław stało się u nas w klasie synonimem kujoństwa (choć nie zawsze zakończoneg
      > o najwyższymi notami), ostrego dziwactwa, niedostosowania społecznego i incelos
      > twa in spe (choć nie było jeszcze pojęcia incela).

      Nie wiem, czy mogę aż tak bardzo odejść od tematu, ale na tym forum było już wiele offtopow, więc pozwolę sobie na to.
      Zgadzam się, że popularne imię nie gwarantuje bycia osobą niewyśmiewaną w szkole. Często ludzie drwią z osób wrażliwych, z dużym poziomem lęku, które przejmują się byciem wyśmiewanymi, a to sprawia satysfakcję sprawcom przemocy psychicznej (bo mówię tutaj o sytuacjach, gdy ludzie swoimi drwinami mają na celu zaszkodzenie danej osobie i odizolowanie jej).
      Jednak uważam, że nie ma nic złego w byciu ekscentrykiem, "kujonem", czy osobą niedostosowaną społecznie (chyba że mówiąc "niedostosowany społecznie" miałaś na myśli nie tylko aspołeczność, ale również antyspołeczność). Taka osoba nikogo nie krzywdzi swoim zachowaniem, nie robi nic niestosownego, niekulturalnego czy głupiego. Zgadzam się z tym, że takie cechy charakteru są wyśmiewane i niepopularne w społeczeństwie, ale nie rozumiem wytykania palcami takich osób. Chyba że źle zrozumiałam Twoją wypowiedź, bo chciałaś jedynie pokazać, jak wyglądały za Twoich czasów realia szkolne, a nie opisać zachowania, z którymi się zgadzasz.
      • gaudencja Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 28.05.23, 23:05
        Wydaje mi się, że na podstawie zdawkowej wypowiedzi na forum trudno uchwycić istotę tego, czym dane zachowanie było. Otóż nie było prześladowaniem rówieśniczym. Moja klasa i szkoła pełna była oryginalnych typów, jak to szkoła artystyczna, i sama odmienność oraz oryginalność nigdy nie była powodem do wstydu, wręcz przeciwnie. To obecnie próbuje się wszystkich urobić jak spod jednej sztancy, a prześladowanie rówieśnicze kwitnie. Zanikła też świadomość żelaznych podstaw dobrego wychowania, niegdyś znanych, np. zakazane było rozmawianie o jakiejś imprezie przy osobach niezaproszonych na tę imprezę (żeby im nie było przykro), zarówno przed nią, jak i po niej, czego uczyło się już dzieci.

        Z drugiej strony niedostosowanie społeczne nie zawsze oznacza szlachetne wyrastanie moralne i intelektualne ponad otoczenie. Bardzo często jednak skutkuje krzywdzeniem kogoś, choć niekoniecznie krzywdzeniem równo całego otoczenia wokół. Nieprzyswojenie sobie pewnych konwencji skutkuje urażaniem ludzi, zawodzeniem ich, nietaktownym zachowaniem itd. Po to istnieją owe konwencje, żeby ułatwić współżycie społeczne i żeby nie ranić niechcący ludzi. Z pewnością nie chciałabyś, żeby Twoje dzieci miały niedostosowanych społecznie partnerów życiowych. I piszę to jako osoba bardziej identyfikująca się z niedostosowanymi społecznie niż z normalsami. Jest to jednak uwaga na marginesie, bo rzeczony kolega nas nie krzywdził. Nie chciałabym ujawniać jeszcze więcej na publicznym forum, dlatego postawię tu wielokropek.
        • remigia1 Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 28.05.23, 23:40
          gaudencja napisała:


          > Zanikła też świadomość żelaznych podstaw do
          > brego wychowania, niegdyś znanych, np. zakazane było rozmawianie o jakiejś impr
          > ezie przy osobach niezaproszonych na tę imprezę (żeby im nie było przykro), zar
          > ówno przed nią, jak i po niej, czego uczyło się już dzieci.

          Takich zachowań nie popieram. Tak samo zachowań takich jak np. ubieranie się niestosownie do okazji czy niekulturalne zachowanie się przy stole. Być może źle się wyraziłam. Obecnie wiele osób, mówiąc "niedostosowanie społeczne" ma na myśli np. niechodzenie na spotkania integracyjne, które nie są obowiązkowe. Są jednak osoby, które takich spotkań nie lubią, a przyczyną tego nie jest fobia społeczna, ale introwersja i niechęć do rozmów o niczym, które często mają miejsce podczas takich spotkań.

          > Z drugiej strony niedostosowanie społeczne nie zawsze oznacza szlachetne wyrast
          > anie moralne i intelektualne ponad otoczenie. Bardzo często jednak skutkuje krz
          > ywdzeniem kogoś, choć niekoniecznie krzywdzeniem równo całego otoczenia wokół.
          > Nieprzyswojenie sobie pewnych konwencji skutkuje urażaniem ludzi, zawodzeniem i
          > ch, nietaktownym zachowaniem itd. Po to istnieją owe konwencje, żeby ułatwić ws
          > półżycie społeczne i żeby nie ranić niechcący ludzi. Z pewnością nie chciałabyś
          > , żeby Twoje dzieci miały niedostosowanych społecznie partnerów życiowych. I pi
          > szę to jako osoba bardziej identyfikująca się z niedostosowanymi społecznie niż
          > z normalsami. Jest to jednak uwaga na marginesie, bo rzeczony kolega nas nie k
          > rzywdził. Nie chciałabym ujawniać jeszcze więcej na publicznym forum, dlatego p
          > ostawię tu wielokropek.

          Okej. Prawdopodobnie wyciągnęłam wnioski z Twojej wypowiedzi zbyt szybko.
          • remigia1 Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 28.05.23, 23:42
            Nie widzę też nic złego w przywiązywaniu dużej wagi do nauki i poświęcaniu jej dużo czasu (nawet jeśli nie zawsze rezultaty są zadowalające).
            • remigia1 Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 28.05.23, 23:57
              I jeszcze jedno (wybacz, że moja wypowiedź jest tak bardzo pocięta, ale w różnych odstępach czasu przyszły mi do głowy różne rzeczy): nie widzę również nic złego w niebudowaniu relacji romantycnych. Można żyć bez relacji romantycznej przez całe swoje życie i nie jest to objaw niedostosowania społecznego. Jeśli coś nie powoduje cierpienia (naszego i innych) nie jest zaburzeniem. Co innego, jeśli dana osoba cierpi z powodu braku relacji. Ale przecież nie zawsze tak jest.
              • gaudencja Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 29.05.23, 01:38
                Incel to jednak pojęcie dotyczące osoby, która nie z własnej woli jest sama. Nie chodzi też raczej o pecha życiowego, a o postawę odstraszającą płeć przeciwną, w szczególności wrogość w stosunku do niej.
                Kujoństwo ma różne odcienie, można być błyskotliwym kujonem (chapeau bas), można być osobą o przeciętnych możliwościach, wypracowującą w pocie czoła przyzwoite wyniki (też szacun). Można też być kujonem głównie rywalizującym z innymi, co jest mniej pochwały godne.

                Widzę, że z pośpiechu nie podkreśliłam wystarczająco wyraźnie, że Jarek nosił dość popularne i niedziwiące nikogo w moim pokoleniu imię. Nie oryginalność imienia zwracała nań uwagę. Było sporo oryginalnych i bardzo oryginalnych imion wśród dzieci, a także wśród nauczycieli, nie dotyczyło to jednak Jarka.
                • annthonka Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 29.05.23, 09:59
                  gaudencja napisała:


                  > Nie oryginalność imie> nia zwracała nań uwagę. Było sporo oryginalnych i bardzo oryginalnych imion wśr
                  > ód dzieci, a także wśród nauczycieli, nie dotyczyło to jednak Jarka.


                  To prawda, było dużo oryginalnych imion, ale mam wrażenie, że byliśmy do tej różnorodności tak przyzwyczajeni, że nie zwracaliśmy na to uwagi. Owszem, kozłem ofiarnym była jedna dziewczynka o oryginalnym imieniu, ale zupełnie nie z tego powodu - to był akurat zbieg okoliczności.
          • remigia1 Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 29.05.23, 00:19
            *niekulturalne zachowanie przy stole
          • gaudencja Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 29.05.23, 01:43
            remigia1 napisała:

            > się wyraziłam. Obecnie wiele osób, mówiąc "niedostosowanie społeczne" ma na myś
            > li np. niechodzenie na spotkania integracyjne, które nie są obowiązkowe. Są jed
            > nak osoby, które takich spotkań nie lubią, a przyczyną tego nie jest fobia społ
            > eczna, ale introwersja i niechęć do rozmów o niczym, które często mają miejsce
            > podczas takich spotkań.

            Ja to uważam za normalność, tzn. jeden z odcieni normalności. Z tym że spotkania integracyjne spotkaniom integracyjnym nierówne - zależy, z kim się integrujemy smile

            Czasy się bardzo zmieniły i wbrew pozorom podejście społeczeństwa do wielu rzeczy jest znacznie bardziej restrykcyjne niż kiedyś. I znacznie mniej się akceptuje różnorodność ludzką.
            • remigia1 Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 29.05.23, 10:13
              gaudencja napisała:

              > remigia1 napisała:
              >
              > > się wyraziłam. Obecnie wiele osób, mówiąc "niedostosowanie społeczne" ma
              > na myś
              > > li np. niechodzenie na spotkania integracyjne, które nie są obowiązkowe.
              > Są jed
              > Ja to uważam za normalność, tzn. jeden z odcieni normalności. Z tym że spotkani
              > a integracyjne spotkaniom integracyjnym nierówne - zależy, z kim się integrujem
              > y smile
              >

              To dobrze, że wyjasnila się ta kwestia w takim razie, bo w pierwszej chwili pomyślałam, że mówiąc "niedostosowanie społeczne" miałaś na myśli na przykład takie zachowania.

              > Czasy się bardzo zmieniły i wbrew pozorom podejście społeczeństwa do wielu rzec
              > zy jest znacznie bardziej restrykcyjne niż kiedyś. I znacznie mniej się akceptu
              > je różnorodność ludzką.

              Hmm... Należałoby to dokładniej zbadać; są jednak kwestie, w których akceptacja różnorodności się zwiększyła. Przykładem tego jest stosunek Polaków do nieheteronormatywności. Jeszcze 15-20 lat temu było tabu wokół tego tematu, dziś w nawet małych miastach organizowane są marsze równości, a społeczeństwo jest bardziej akceptujące wobec osób LGBT. Nie ma jeszcze równości w prawach, ale spoleczenstwo zmierza w tym kierunku. Propaganda rządowa w tej kwestii, często przybierająca postać mowy nienawiści, przynosi skutek odwrotny od zamierzonego.
              • niii Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 29.05.23, 13:26
                Istnieje jeszcze wyraźna różnica pomiędzy równym traktowaniem i akceptacją ludzi o innej orientacji, a nachalną misją objeżdżania przedszkoli i szkół, by pokazywać perwersyjne zachowania pt. ' czy wiesz już, jak realizować potrzeby transeksualisty i stymulować jego miejsca intymne'? To absolutnie NIE jest pytanie do zadawania kilkulatkom, ani widok do przyswajania ( dziwaczne wdzianko, obsceniczne zachowania i pozy) - przeciw takim osobom - spaczonym erotomanom protestują rodzice, nie przeciwko przyzwoitym osobom LGBT. Tak samo nie chcą treści ' odkrywczych ale 'normicznych', gdzie np. zachęceni tradycją azjatycką mieliby uczyć masturbacji swoje dzieci albo pozwalać w domu na takie erotreningi. Chcemy wyważonych ludzi LGBT, nie skupionych obłędnie na samozaspokojeniu, i taka samą reakcja będzie dotyczyć nadmiernej seksualizacji w stylu ' hetero' i każdym innym.
                Nie podoba mi się pomysł odwiedzenia mojego małego kuzyna, który publicznie pokazywałby, 'jak szybko pomóc' gejowi, transowi, hetero czy queerom, czy kuzynki, która za namową takich gości planowała przerobić się na chłopaka mając 9 lat. Akceptacja, wsparcie dla osób LGBT - tak, a przebodźcowanie dzieci i uczynienie hetero krytykowaną czy tępioną mniejszością - zdecydowanie NIE.
                Nie będzie też NIGDY żadnej tolerancji dla innych pojawiających się grup - dla tzw. osób zdolnych do pokochania tylko małoletnich, czyli pedofili , ' fascynatów ' dziecięcych, fetyszystów. Oni podpinają się pod ruch LGBTQ również i powoli żądają swoich praw, a to jest ogromna krzywda i zgnilizna. Podsumowując - jesteś inny - spoko, a Twoja odmienność relacji, bliskość, intymność to tylko Twoja sprawa, nigdy dzieci ani też jedyny wzór do naśladowania dla innych.
                • niii Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 29.05.23, 13:32
                  Planowałaby * Mam nadzieję, że mój post będzie dobrze zrozumiany i nikt się nie obrazi. Identycznie zareagowałabym, gdyby to ktoś hetero próbował wciągnąć takim zachowaniem w nimfomanię dzieci, nastolatków. Dziecko od urodzenia jest istotą również seksualną ale nie możemy wyrazić zgody na degenerację nieukształtowanej jeszcze psychiki przez drastyczne dla rozwoju i kruchej konstrukcji emocjonalnej działania, w dodatku osób uzależnionych od seksu, nieważne, jakiej są orientacji.
                  • n.ataleczk.aa Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 31.05.23, 06:02
                    niii napisała:

                    > Nikogo nie wyłączam, bo to już jest inny temat. Cenię osoby o innej orientacji
                    > tak samo jak hetero. Sporo dzieci popełniło samobójstwa z powodu zastraszenia i
                    > prześladowań ze strony rówieśników w szkole ze względu na inność, odrębną tożs
                    > amość. Nękanie należy szybko zgłaszać i reagować .

                    Twoje poprzednie słowa przeczą Twojej akceptacji. Cytując:

                    „Istnieje jeszcze wyraźna różnica pomiędzy równym traktowaniem i akceptacją ludzi o innej orientacji, a nachalną misją objeżdżania przedszkoli i szkół, by pokazywać perwersyjne zachowania pt. ' czy wiesz już, jak realizować potrzeby transeksualisty i stymulować jego miejsca intymne'?”

                    Szerzysz dezinformację, dlatego że takich misji działacze na rzecz osób LGBT+ nie mają. W ten sposób popierasz propagandę nienawiści, która ma na celu skrzywdzić osoby queer, przyczyniając się do nękania i pogarszania sytuacji, w której znajdują się osoby (zwłaszcza te młodsze, ale nie tylko) LGBT+.

                    > za jakiś czas planują dołączyć kolejną
                    > orientację, czyli fascynatów dziecięcych

                    Poproszę o źródło, bo osobiście nie słyszałam o czymś takim. Mam wrażenie, że przedstawiasz kolejne elementy propagandy, która ma na celu łączyć środowisko LGBT z poważnym problemem pedofilii, co nie ma innego celu, niż manipulację. Nie ma żadnych dowodów na to, że pedofilia łączy się z orientacją seksualną albo tym czy dana osoba w jakiś sposób przynależy do LGBT+, czy nie.

                    „Tak samo nie chcą treści ' odkrywczych ale 'normicznych', gdzie np. zachęceni tradycją azjatycką mieliby uczyć masturbacji swoje dzieci albo pozwalać w domu na takie erotreningi. Chcemy wyważonych ludzi LGBT, nie skupionych obłędnie na samozaspokojeniu, i taka samą reakcja będzie dotyczyć nadmiernej seksualizacji w stylu ' hetero' i każdym innym.
                    Nie podoba mi się pomysł odwiedzenia mojego małego kuzyna, który publicznie pokazywałby, 'jak szybko pomóc' gejowi, transowi, hetero czy queerom, czy kuzynki, która za namową takich gości planowała przerobić się na chłopaka mając 9 lat.”

                    Nie na tym polega edukacja seksualna, ale to kolejny temat. W każdym razie na pewno nie polega na uczeniu przedszkolaków masturbacji albo zaspokajania innych. Wszystko co piszesz to bardzo krzywdzące mity.

                    „Akceptacja, wsparcie dla osób LGBT - tak, a przebodźcowanie dzieci i uczynienie hetero krytykowaną czy tępioną mniejszością - zdecydowanie NIE.”

                    Nie wiem gdzie spotykasz chęć uczynienia osób hetero krytykowana lub tępioną mniejszością. Osoby hetero są obecnie (zwłaszcza w Polsce) w bardzo uprzywilejowanej pozycji.
                    • niii [...] 31.05.23, 08:20
                      Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
                    • sulimira Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 31.05.23, 08:44
                      Nii przedstawia sytuacje w Stanach. Wszystko co napisala naprawde sie tam rozgrywa. Doszlo do tego, ze niektore stany tworza uchwaly zakazujace interwencji medycznej wobec dzieci i nastolatkow. Wyjatkowo trudnym wudaje sie wyrzucenie pokazow striptizu ze szkol czy czytania bajek dzieciom w wieku przedszkolnym przez drag queens czesto ubranych w wyjatkowo wyuzdane kostiumy
                      • niii [...] 31.05.23, 09:58
                        Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
                    • niii [...] 31.05.23, 09:25
                      Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
                    • niii [...] 01.06.23, 09:37
                      Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
                • gaudencja Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 29.05.23, 22:14
                  niii napisała:

                  > Istnieje jeszcze wyraźna różnica pomiędzy równym traktowaniem i akceptacją ludz
                  > i o innej orientacji, a nachalną misją objeżdżania przedszkoli i szkół, by poka
                  > zywać perwersyjne zachowania pt. ' czy wiesz już, jak realizować potrzeby trans
                  > eksualisty i stymulować jego miejsca intymne'? To absolutnie NIE jest pytanie d
                  > o zadawania kilkulatkom, ani widok do przyswajania ( dziwaczne wdzianko, obscen
                  > iczne zachowania i pozy)

                  Dlatego nikt go nie zadaje. Nie na tym polega edukacja seksualna. Zostawiam twój post po to, żeby wszyscy widzieli, jakiego pokroju osobą jesteś i z jaką łatwością przychodzi ci wysysanie z palca obraźliwych i pogardliwych banialuków i jak bardzo nie licuje to, co potrafisz tu wypisywać, z deklarowanym przez ciebie wiekiem nastoletnim (a także, według mnie, z deklarowaną przez ciebie płcią).
                  • niii Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 30.05.23, 00:03
                    Piszę po prostu prawdę. Poza tym byłam napadnięta raz w drodze do biblioteki i gdyby nie mój refleks i ocena sytuacji, mogłabym zostać ofiarą kogoś, kogo wyzwala czyjś młodszy wiek czy bycie słabszym. Nie chcę przyzwolenia na instrumentalne traktowanie dzieci i by uczyły się, jak mają spełniać egzotyczne dla ich wieku i relacji zachcianki dewiantów.
                    Nie wiem, skąd bierze się Twoja niechęć do mnie, skoro sama twierdzisz, że rozumiesz osoby niedostosowane społecznie. Przeszłam m.in. prześladowania za imię i różne napaści za wygląd(fizyczne), także mogę być nadwrażliwa.
                    • gaudencja Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 31.05.23, 01:18
                      niii napisała:

                      Nie chcę przyzwolenia na instrumenta
                      > lne traktowanie dzieci i by uczyły się, jak mają spełniać egzotyczne dla ich wi
                      > eku i relacji zachcianki dewiantów.

                      W takim razie konieczna jest edukacja seksualna, by potrafiły m.in. zareagować na niechciany dotyk pedofili.

                      > Nie wiem, skąd bierze się Twoja niechęć do mnie, skoro sama twierdzisz, że rozu
                      > miesz osoby niedostosowane społecznie.

                      1. Nigdy tego nie twierdziłam, jak zwykle przeinaczasz.
                      2. Nawet jeśli potrafię zrozumieć problem danego człowieka, to nie oznacza, że będę popierać kontynuację destrukcyjnych dla otoczenia zachowań.
                      3. W twoim przypadku jednak nie rozumiem, czy trollujesz bezinteresownie, czy jesteś jednym z płatnych ruskich trolli.
                      4. Niechęć żywię wyłącznie do twojego trollowania i już ci to wyjaśniałam. Nie wiem, czemu tego nie rozumiesz.

                      Przeszłam m.in. prześladowania za imię
                      > i różne napaści za wygląd(fizyczne), także mogę być nadwrażliwa.

                      Każdy może być nadwrażliwy, ale jeśli chcesz wykazać choć cień własnej wrażliwości, nie mówiąc o nadwrażliwości, do zacznij od nieoczerniania innych bezpodstawnie. Obecnie przeplatasz nikczemne i bezpodstawne insynuacje wobec innych z żądaniem taryfy ulgowej dla siebie. Nie tędy droga.
                      • niii [...] 31.05.23, 10:21
                        Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
                        • gaudencja Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 01.06.23, 01:33
                          niii napisała:

                          > Nikt mnie nie opłaca.

                          Oczywiście jeśli piszesz coś takiego, to na pewno jest to prawda big_grin Czyli z czystej, bezinteresownej głupoty realizujesz pełen program ruskiego trolla, w którym mieszczą się wszystkie dyżurne tematy takowych (nie będę ich wymieniać, ale widoczne tu oczernianie osób LGBT jest jednym z nich). Do tego dodajesz walkę z polskim imiennictwem jako elementem polskiego dziedzictwa kulturowego. Ciekawe, czy to będzie teraz stały motyw ruskich trolli ;-P
                          • niii [...] 01.06.23, 10:03
                            Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
                • n.ataleczk.aa Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 30.05.23, 20:02
                  Twój post jest bardzo krzywdzący wobec osób LGBT+. Rozpowiadasz kłamstwa, które są wielokrotnie powielane przez m.in. prawicowe media. Potwierdzam dokładniej sprawdzać swoje źródła przez napisaniem, bo aż przykro czytać takie krzywdzące stereotypy.

                  > Istnieje jeszcze wyraźna różnica pomiędzy równym traktowaniem i akceptacją ludz
                  > i o innej orientacji, a nachalną misją objeżdżania przedszkoli i szkół, by poka
                  > zywać perwersyjne zachowania pt. ' czy wiesz już, jak realizować potrzeby trans
                  > eksualisty i stymulować jego miejsca intymne'?

                  Zapewniam Cię, że żadna queer osoba nie ma w planach jeżdżenia po przedszkolach i zadawania kilkulatkom tak absurdalnych pytać jak "Czy wiesz już, jak realizować potrzeby transeksualisty i stymulować jego miejsca intymne?". To jedynie kolejna kampania nienawiści pod pozorem ochrony dzieci.

                  • niii [...] 31.05.23, 10:35
                    Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
                  • niii [...] 31.05.23, 10:45
                    Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
              • gaudencja Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 29.05.23, 22:27
                remigia1 napisała:

                > Hmm... Należałoby to dokładniej zbadać; są jednak kwestie, w których akceptacja
                > różnorodności się zwiększyła. Przykładem tego jest stosunek Polaków do niehete
                > ronormatywności. Jeszcze 15-20 lat temu było tabu wokół tego tematu

                Może i tak. Na pewno nie był on na okrągło wałkowany w mediach, jak obecnie. W moim środowisku nie było ani specjalnego zachwycania się byciem niehetero, ani tabu wokół tego tematu - kto chciał być, ten był i nikt nie był dyskryminowany (choć nie twierdzę, że dyskryminacja w ogóle nie istniała, nie jestem aż tak zuchwała). Raczej mam wrażenie, że środowisko niehetero było dość mocne i spoiste, miało dużo więzi wewnętrznych niedostępnych dla osób spoza "branży". A słynna Rysia od lat (co najmniej 30) chodzi z torebeczką na wszystkie premiery, wernisaże i nie tylko - prawdziwa miłośniczka sztuki.
                • sulimira Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 30.05.23, 04:55
                  Ja rowniez tak to widzialam i odczuwalam. Osoby niehetero byly w moim srodowisku gdy dorastalam i zadnej nagonki nie bylo. Ja rowniez nie stwierdze, ze byla pelna akceptacja, ale ludzie byli swiadomi, ze sa osoby niehetero i wlasciwie nikogo nie interesowalo co oni robia za zamknietymi drzwiami. W moim srodowisku (Warszawa, to trzeba zaznaczyc) nikt nie krytykowal, ani nie probowal sie na sile zaprzyjaznic z osobami niehetero. Wszyscu wiedzieli i nie dyskutowali na ten temat. Nie bylo robienia z tego czegos wiecej niz jest czyli indiwidualna, prywatna preferencja seksualna.
                  Ludzie postepowali wedlug zasady, zyj i daj innym zyc w spokoju. Teraz jednak rozne miejszosci nie chca dac innym zyc w spokoju i zycie czy prywatne wierzenia sa publiczne i narzucane innym.
                  • remigia1 Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 30.05.23, 05:21
                    Mówisz o sytuacji w Warszawie, ja miałam na myśli nastawienie ogółu Polaków. W badaniach opinii publicznej widać, że akceptacja i świadomość wzrasta.
                    • sulimira Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 31.05.23, 04:08
                      Tak, mowie o Warszawie w czasach tak zwanyvh zacofanych i komunistycznych. Bardzo sie ciesze, ze swiadomosc i akceptacja wzrasta. Wiele osob takich sie rodzi i tak bylo od zawsze. Grecja jest nazywana kolebla cywilizacji europejskiej, a tam niehetero ludzie byli akceptowani w pelni
                  • paula.anna Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 30.05.23, 06:48
                    sulimira napisała:

                    > Teraz jednak
                    > rozne miejszosci nie chca dac innym zyc w
                    < spokoju i zycie czy prywatne wierzeni
                    > a sa publiczne i narzucane innym.

                    Skoro już cały watek jest off topowy, to zauważę, że wg mnie to głównie WIĘKSZOŚCI nie dają żyć innym i uparcie próbują narzucać swoje wierzenia, "normy", poglądy polityczne itp.
                    I niestety mają w tym kraju do tego instrumenty, możliwości itp.
                    • remigia1 Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 30.05.23, 19:47
                      Nie do końca się zgodzę, że to większość (jeśli masz na myśli politykę). Na wybory chodzi około połowa Polaków, a 40% z tej połowy to 20% populacji. To nie jest większość.
                      • paula.anna Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 30.05.23, 20:47
                        remigia1 napisała:

                        > Nie do końca się zgodzę, że to większość (jeśli masz na myśli politykę). Na wyb
                        > ory chodzi około połowa Polaków, a 40% z tej połowy to 20% populacji. To nie je
                        > st większość.

                        Skoro wygrali- można ich, w przybliżeniu, nazwać większością 😉.
                        Choć tak naprawdę to wcale nie jest śmieszne...
                        Bardziej jednak mam na myśli tzw katolików (podobno ok 90 % Polaków się deklaruje). Księży mieszających się do polityki, osobniki w rodzaju Kai Godek, zaglądających do cudzych łóżek, macic, klas szkolnych itp .
                        Zdecydowanie czuję, że chcą mi narzucić różne rzeczy.
                        Do tego fanatyczny "minister" edukacji... 😱
                        • remigia1 Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 30.05.23, 20:54
                          paula.anna napisała:

                          > Skoro wygrali- można ich, w przybliżeniu, nazwać większością 😉.
                          > Choć tak naprawdę to wcale nie jest śmieszne...
                          > Bardziej jednak mam na myśli tzw katolików (podobno ok 90 % Polaków się deklaru

                          Deklaruje się 90%, ale osób przestrzegających wszystkich zasad wynikających z tej religii jest mniejszość.

                          > je). Księży mieszających się do polityki, osobniki w rodzaju Kai Godek, zagląda
                          > jących do cudzych łóżek, macic, klas szkolnych itp .

                          Strajk kobiet popierała większość obywateli.
                          Ale rozumiem; niezależnie od tego, czy to mniejszość, czy większość, to faktycznie jest to przykre i frustrujące.
                    • sulimira Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 31.05.23, 04:31
                      Jezeli wiekszosc sie z czyms zgadza to jest to norma, ktora uszczesliwia najwiecej osob. To jest tak zwane dobro ogolu czy nam sie podoba czy nie. Coraz wiecej osob akceptuje najprzerozniejsze sposoby na zycie. Wiekszosc jednak nie jest zainteresowana szczegolami zwlaszcza gdy dotycza one zycia seksualnego (normalne osoby). Seksualnosc jest na spektrum z tego co czytalam. Podobno calkowicie hetereseksualnuch osob jest bardzo malo. Brzmi to dziwnie, ale zainteresowanie tzw trojkatami i wymianami czy dzielenie sie malzonakami wskazuje, ze cos w tym jest. Kazdy rodzic powinien kochac swoje dziecko niezaleznie od jego seksualnoaci, ale kazdy rodzic woli miec hetero dziecko, bo zycie jeat latwiejsze pod wieloma wzgledami, ale ja mam na mysli reprodukcje i dzieci z ktorych kazde jest mieszanka rodzicow. Jezeli seksualnosc jest na spektrum i chcemy, aby nasze dzieci mialy swoje dzieci genetycznie to wychowywanie je w jakis normach ma sens. Dzieci latwo ulegaja wplywom (bardziej niz dorosli). Jezeli wszedzie mowi sie o zagadnieniach teczowych to dzieci z bardziej szarych regionow tego spektrum sa bardziej poddatne na dokonanie niehetero wyboru. W takim wypadku to nie wiekszosc, a wlasnie mniejszosc poprzez nareprezentacje w mediach, dyskusjach itp zaczyna zmieniac normy.
                      W przypadku Ameryki jest to ekstrymalne i nachalne, a nie podazanie za wymogami mniejszosci jest wrecz karalne.
                      Zachowanie rownowago pomiedzy akceptacja, a utrzymywaniem normy jaka odpowiada wiekszosci ludzi jest delikatna.
                      • niii Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 31.05.23, 21:03
                        Zgadzam się, słuszne i prawdziwe spostrzeżenia wink
                  • niii [...] 30.05.23, 09:15
                    Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
                    • n.ataleczk.aa Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 30.05.23, 21:44
                      🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️

                      Niii, postaram się odpisać Tobie jutro. Zaczęłam, ale w Twoich wypowiedziach pojawiło się za wiele fragmentów, do których chciałabym się odnieść, więc stwierdziłam, że nie mam na to obecnie ani czasu ani energii.
                      • niii Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 30.05.23, 21:49
                        Rozumiem i dzięki smile Popieram zawarte tam postulaty. Agenda LGBT to jedno, a indywidualni ludzie potrzebujący pomocy i akceptacji, równości praw człowieka, całkiem coś innego.
                        • n.ataleczk.aa Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 01.06.23, 16:17
                          Droga Anniko,

                          Kwestia identyfikacji płciowych jest dłuższym, bardziej złożonym tematem, w którym moja opinia nie jest aż tak jednoznaczna. Natomiast w kwestii tego, że uważasz jakby LGBT+ chciało zadawać dzieciom pytania w stylu: “Czy wiesz już, jak realizować potrzeby transeksualisty i stymulować jego miejsca intymne?”, absolutnie się nie zgadzam.

                          W tym miejscu przerwę swoją wypowiedź, ponieważ nie chcę dalej kontynuować naszej dyskusji, bo obawiam się, że byłaby ona bezsensowna. Nie mam nic przeciwko prowadzeniu dyskusji na przeróżne tematy, ale w odpowiednich miejscach (czyli nie na forum dla miłośników imiennictwa) i na odpowiednim poziomie.

                          Mam nadzieję, że niedługo znudzi Ci się trollowanie na tym forum.

                          Z pozdrowieniami

                          N.
                          • niii [...] 01.06.23, 19:02
                            Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
                          • niii [...] 01.06.23, 19:22
                            Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
                          • niii [...] 02.06.23, 09:36
                            Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
                      • niii [...] 31.05.23, 11:02
                        Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
                    • gaudencja Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 31.05.23, 01:25
                      niii napisała:

                      > wnie o wspierającym nastawieniu. Niejednokrotnie płonęła tam zainstalowana tęcz
                      > a ale być może z powodów wymienionych wyżej, i próby narzucania nieetycznych za
                      > chowań i 'standardów' pozostałym.

                      Tęcza płonęła z powodu chuligańskich podpaleń, a była przepiękna i wspaniale ożywiała pl. Zbawiciela. Oświadczam z całą powagą, że tęcza nie próbowała narzucać nieetycznych zachowań i 'standardów' pozostałym (tęczom?).
            • remigia1 Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 29.05.23, 14:34
              Z drugiej strony przeklinanie, które jest jednym z przejawów niedostosowania społecznego, jest tak powszechne, że gdyby każdą osobę, która przeklina w sytuacjach niewywołujących intensywnych emocji, uważać za niedostosowaną, okazałoby się, że niedostosowana jest większość społeczeństwa.
              • niii Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 30.05.23, 00:22
                Też się zgadzam, większość przeklina, być może ze stresu, czy bezsilności w określonych sytuacjach. A osoby zachowujące się patologicznie z wyboru mają przeważnie ubogi repertuar bluzgów. Badania wykazują, że nie przebierają w słowach osoby nieprzeciętnie inteligentne, jednak ich zasób zarówno słów, jak i przekleństw jest systematycznie uzupełniany i plastyczny.
                • gaudencja Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 31.05.23, 01:28
                  big_grinbig_grin
                  Urocze - patologia, którą stanowią osoby o ubogim repertuarze bluzgów, w odróżnieniu od osób nieprzeciętnie inteligentnych (jak rozumiem, inteligencja wyklucza patologię), których zasób przekleństw jest systematycznie uzupełniany <3 Miodzio.
                  • niii Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 31.05.23, 07:57
                    Gaudencjo, ja nie umiem w ogóle bluzgać, więc jestem nisko nteligentna ;D Mensa twierdzi, że moje IQ wynosi tylko164, nie miej do mnie pretensji wink
                    • remigia1 Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 31.05.23, 10:12
                      Według różnych źródeł, IQ mniejsze lub równe 164 ma 0.001% populacji, czyli jedna osoba na 100 tysiecy. Spotkanie takiej osoby jest zatem bardzo nieprawdopodobne, w samej Warszawie będzie zatem tylko 17 takich osób. Wybacz, ale to skrajnie nieprawdopodobne, że masz tak wysoki iloraz inteligencji.
                      • remigia1 Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 31.05.23, 10:16
                        *wyzsze lub równe!!
                      • gaudencja Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 01.06.23, 01:43
                        remigia1 napisała:

                        > Według różnych źródeł, IQ mniejsze lub równe 164 ma 0.001% populacji, czyli jed
                        > na osoba na 100 tysiecy.

                        Zależy od skali.
                        Niemniej jednak w polskiej Mensie testować się mogą osoby powyżej 15 lat (testy nie są chyba znormalizowane dla młodszych osób). Ponadto istnieje kategoryczny koleżeński zakaz ujawniania swojego wyniku.
                        • niii Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 01.06.23, 15:00
                          Rozumiem, że istnieje zakaz ale nie podałam dokładnego - tam jest 164 i do tego cyfra po przecinku. Można testować się, kiedy ukończy się 15 lat w zróżnicowanych przypadkach. Uważam go i tak za niewysoki, poza tym poziom IQ czy EQ mówi nam tylko o potencjale, nie zawsze wykorzystanym, i na pewno nie o jego aktualnym przełożeniu na działania i rozwinięciu, a czasem mówi nam o pobudzeniu niektórych struktur mózgu smile Dla równowagi atmosfery podam, że wyglądam nieatrakcyjnie, jestem nijaka, nieładna i niezgrabna zdaniem innych, a towarzysko sama oceniam się na najniższą notę.
                          • remigia1 Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 01.06.23, 15:25
                            niii napisała:

                            > Rozumiem, że istnieje zakaz ale nie podałam dokładnego - tam jest 164 i do tego
                            > cyfra po przecinku. Można testować się, kiedy ukończy się 15 lat w zróżnicowan
                            > ych przypadkach.

                            Tak, oczywiście, każdy Ci uwierzy. Osoba o II 164 popełniałaby błędy ortograficzne, interpunkcyjne i językowe na poziomie szkoły podstawowej. I wierzyłaby nienawistnej propagandzie rządowej. Z pewnością.
                            • niii [...] 02.06.23, 03:09
                              Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
                            • niii [...] 02.06.23, 03:21
                              Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
                          • gaudencja Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 02.06.23, 00:35
                            niii napisała:

                            > Rozumiem, że istnieje zakaz ale nie podałam dokładnego - tam jest 164 i do tego
                            > cyfra po przecinku.

                            Ten wynik nie jest podawany z cyframi po przecinku. A o zakazie byś musiała wiedzieć, gdybyś była w Mensie. Dotyczy podawania wysokości IQ (bez cyfr po przecinku).

                            Można testować się, kiedy ukończy się 15 lat w zróżnicowan
                            > ych przypadkach.

                            Nie w zróżnicowanych. Po prostu - kiedy ukończy się 15 lat.
                            • niii [...] 02.06.23, 02:39
                              Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
    • niii Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 29.05.23, 00:00
      Ojej, współczuję.. sama byłam prześladowana. Niestety mój laptop nazywa się Jarosław ( serio, bo tak nazwał go ktoś przy programowaniu xD).
      • remigia1 Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 29.05.23, 14:00
        Gaudencja napisała, że tamte wydarzenia prześladowaniem nie były. Ale nie drążmy tego tematu.
    • adalia_decempunctata Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 29.05.23, 18:32
      Trochę nie rozumiem, po co zakładać oddzielny wątek w celu drążenia mało istotnych w sumie kwestii, ale ok wink

      1) Nigdzie nie twierdziłam, że rodzice Twojej koleżanki byli obcokrajowcami, rozważałam jedynie, że MOGLI nimi być - co tłumaczyłoby większą tolerancję rówieśników wobec jej obcobrzmiącego imienia (co później rozwinęłam na przykładzie moich koleżanek i kolegi ze studiów).

      2) Kwestii słówka "vibe" w ogóle nie chce mi się wałkować i zupełnie nie rozumiem, po co Ty to robisz. To forum o imionach, nie o niuansach tłumaczeń z języka angielskiego. Zapytałaś co miałam na myśli poprzez "tomboy vibe", więc Ci grzecznie odpowiedziałam, choć mogłaś sobie to wpisać w Google i nie potrzebna byłaby cała ta trwająca od trzech dni dyskusja. wink

      3) Nigdzie nie kwestionuję Twojej opinii o książce Marinkovicia, wręcz przeciwnie - podziękowałam Ci za istotną informację.

      4) Wiem, że Astrid ma polski odpowiednik w postaci Astrydy, ale mnie akurat bardziej podoba się to imię w jego oryginalnej formie. smile (Astryda brzmi w moim odczuciu zbyt surowo i wyniośle.)

      5) Zgadzam się w całej rozciągłości, ale mam wrażenie, że nadal umyka Ci sedno moich wcześniejszych wypowiedzi w tym temacie, więc jeszcze raz powtórzę. Nie ma imion gwarantujących w 100%, że nosicielowi nie przyklei się niefajna ksywka lub nie spotkają go inne nieprzyjemności (wyobraźnia, zwłaszcza dzieci, nie zna granic, co potwierdza choćby historia mojej koleżanki o imieniu Żaneta, której imię "skracano" do Żaby). Tak samo niewiele jest imion, które na mur beton sprowadzą na nosiciela kłopoty (jak np. Alfons). Ale dla mnie oczywistym jest, że są imiona bardziej i mniej "ryzykowne" (podałam zdaje się przykłady Mściwoja i Mirosława czy Mechtyldy i Magdaleny). Szczerze mówiąc zupełnie nie rozumiem, dlaczego w kółko kwestionujesz moją opinię w tym temacie - ja mam prawo mieć swoje zdanie, Ty swoje, i tyle - naprawdę nie musimy się zgadzać w tej kwestii. smile

      P.S. Jarosław też mi się bardzo źle kojarzy, ale nie będę tłumaczyć dlaczego, bo zrobi się kolejny offtop, tym razem polityczny. wink

      • gaudencja Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 29.05.23, 22:10
        adalia_decempunctata napisała:

        > Trochę nie rozumiem, po co zakładać oddzielny wątek w celu drążenia mało istotn
        > ych w sumie kwestii, ale ok wink

        Może i były mało istotne, ale były drążone bez końca w wątku do tego nieprzeznaczonym. Wiem, że to tylko ja liczę i najwyżej tylko ja będę miała większy problem z oczyszczeniem materiału do podliczenia rankingu, ale też dlatego tylko ja w końcu zakończyłam dyskusję tamże, mimo że naprawdę moja moderatorska prośba nie musiała wywoływać aż takiej lawiny komentarzy.

        > 1) Nigdzie nie twierdziłam, że rodzice Twojej koleżanki byli obcokrajowcami, ro
        > zważałam jedynie, że MOGLI nimi być - co tłumaczyłoby większą tolerancję rówieś
        > ników wobec jej obcobrzmiącego imienia (co później rozwinęłam na przykładzie mo
        > ich koleżanek i kolegi ze studiów).

        Gdyby nimi byli, na pewno bym o tym napisała. Oryginalnych imion było u nas w szkole naprawdę sporo - pisałyśmy o tym wyżej z annthonką.

        > 2) Kwestii słówka "vibe" w ogóle nie chce mi się wałkować i zupełnie nie rozumi
        > em, po co Ty to robisz. To forum o imionach, nie o niuansach tłumaczeń z języka
        > angielskiego. Zapytałaś co miałam na myśli poprzez "tomboy vibe", więc Ci grze
        > cznie odpowiedziałam, choć mogłaś sobie to wpisać w Google i nie potrzebna była
        > by cała ta trwająca od trzech dni dyskusja. wink

        A ty mogłaś po prostu pisać po polsku i tym bardziej ta dyskusja byłaby niepotrzebna. Nie jest to forum anglojęzyczne.

        > 5) Zgadzam się w całej rozciągłości, ale mam wrażenie, że nadal umyka Ci sedno
        > moich wcześniejszych wypowiedzi w tym temacie, więc jeszcze raz powtórzę.

        Nie musisz powtarzać po wielekroć swojego zdania; wystarczy, że przyjmiesz do wiadomości, iż mając te same dane wyjściowe inni mogą mieć inne zdanie na ten temat i niekoniecznie oznacza to, że Twoje zdanie jest lepsze i bardziej uprawnione. Jeśli wypowiedziałaś swoje zdanie, a ja swoje, niekoniecznie oznacza to, że coś mi umknęło, tylko że mam inne zdanie.

        > P.S. Jarosław też mi się bardzo źle kojarzy, ale nie będę tłumaczyć dlaczego, b
        > o zrobi się kolejny offtop, tym razem polityczny. wink

        Polityczne skojarzenia bynajmniej nie uwodzą. Poza jednym trolem raczej nie było tu zagorzałych zwolenników tego imienia.
        • adalia_decempunctata Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 31.05.23, 17:39
          1) "Lawiny komentarzy"? Moich odpowiedzi (głównie na Twoje zarzuty) było raptem kilka, a na to, że inni forumowicze włączyli się do dyskusji nie mam żadnego wpływu, więc Twoje pretensje pod moim adresem są mocno przesadzone.

          2) A skąd niby mogę wiedzieć, że napisałabyś o ewentualnym etnicznym pochodzeniu rodziców koleżanki gdyby takowe mieli? Nie siedzę w Twojej głowie.

          3) Wybacz szczerość, ale nie rozumiem czemu masz taki ból tylnej facjaty o to nieszczęsne słówko "vibe". Użyłam angielskiego słowa i co? Forum zatrzęsło się w posadach?

          4) "Nie musisz powtarzać po wielekroć swojego zdania; wystarczy, że przyjmiesz do wiadomości, iż mając te same dane wyjściowe inni mogą mieć inne zdanie na ten temat i niekoniecznie oznacza to, że Twoje zdanie jest lepsze i bardziej uprawnione." - mniej więcej to samu próbuję Ci powiedzieć od kilku dni, nawet jeden z moich początkowych komentarzy zakończyłam apelem byśmy się po prostu zgodziły w tym, że się nie zgadzamy i zakończyły dyskusję, ale Ty dalej wałkowałaś temat próbując negować moje zdanie.

          5) "Polityczne skojarzenia bynajmniej nie uwodzą." - och, mnie też nie, dlatego nie zagłębiałam się w temat Jarosława, żeby tu nie otwierać politycznej puszki Pandory. (Na marginesie mogę jednak dodać, że imię Zbigniew nadal mi się podoba, bo tak nazywał się mój ukochany dziadek, dusza człowiek - i nawet niejaki Ziobro nie jest w stanie mi tego imienia "popsuć", więc różnie z tymi skojarzeniami bywa.)

          P.S. Odnoszę wrażenie, że jesteś do mnie nieco uprzedzona od samego początku mojej bytności na forum, łapiesz mnie za słówka i wyolbrzymiasz niuanse do rangi problemów wartych wałkowania przez tydzień. Nie wiem, czy wynika to z faktu, że mamy trochę inne gusta imiennicze, czy raczej obawiasz się, że przyszłam tu by siać na forum ferment i zgorszenie, i z jakichś nikczemnych pobudek dokładać Ci pracy moderatorskiej. Jeśli to drugie, to zapewniam, że możesz spać spokojnie - ja naprawdę jestem miła, przyjacielska i bezkonfliktowa. 😉

          • gaudencja Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 01.06.23, 02:06
            adalia_decempunctata napisała:

            > 1) "Lawiny komentarzy"? Moich odpowiedzi (głównie na Twoje zarzuty) było raptem
            > kilka, a na to, że inni forumowicze włączyli się do dyskusji nie mam żadnego w
            > pływu, więc Twoje pretensje pod moim adresem są mocno przesadzone.

            Nie do końca są przesadzone. 1. na moją moderatorską uwagę zareagowałaś wszczęciem dyskusji na temat jej zasadności, podczas gdy jedynie przybliżyłam Ci nienegocjowalne zasady, stosowane na forum od ok. 20 lat, do których wszyscy do tej pory się dostosowywali (albo posty były usuwane); 2. na moją pierwszą prośbę o zakończenie dyskusji w wątku rankingowym nie zareagowałaś; 3. po mojej drugiej prośbie o zakończenie dyskusji w tamtym wątku napisałaś w nim jeszcze 5 postów. Inni, owszem, dołączyli, ale teraz nie ma się co oglądać na nich. Ktoś ich do tego ośmielił (a niii w ogóle niewiele trzeba).

            > 2) A skąd niby mogę wiedzieć, że napisałabyś o ewentualnym etnicznym pochodzeni
            > u rodziców koleżanki gdyby takowe mieli? Nie siedzę w Twojej głowie.

            Ok. Może i nie siedzisz, ale swoją uwagę o jej obcym pochodzeniu sformułowałaś tak, jakbyś je znała.

            > 3) Wybacz szczerość, ale nie rozumiem czemu masz taki ból tylnej facjaty o to n
            > ieszczęsne słówko "vibe". Użyłam angielskiego słowa i co? Forum zatrzęsło się w
            > posadach?

            "Ból tylnej facjaty"? Nie, nie mam żadnego bólu tylnej ani przedniej facjaty, za to wyjątkowo razi mnie wulgarne powiedzonko, które zastępujesz tym eufemizmem. Jako nieproktolog nie jestem przyzwyczajona do dyskutowania z innymi o ich bólach tej części ciała ani tym bardziej do skupiania się na tejże części u innych i zgadywania, czy ich boli; nie jest to przyjęte w moim otoczeniu.

            Nie, forum nie zatrzęsło się w posadach, ale widzę, że masz potężny problem z moją prośbą o pisanie po polsku. A naprawdę nie każdy musi nadążać za aktualnym polsko-angielskim volapukiem, którym zaczynają mówić niektórzy. Nie ma takiego obowiązku, możemy sobie normalnie rozmawiać ze sobą po polsku, tak jak było do tej pory - i komu to przeszkadzało?

            > 4) "Nie musisz powtarzać po wielekroć swojego zdania; wystarczy, że przyjmiesz
            > do wiadomości, iż mając te same dane wyjściowe inni mogą mieć inne zdanie na te
            > n temat i niekoniecznie oznacza to, że Twoje zdanie jest lepsze i bardziej upra
            > wnione." - mniej więcej to samu próbuję Ci powiedzieć od kilku dni, nawet jeden
            > z moich początkowych komentarzy zakończyłam apelem byśmy się po prostu zgodził
            > y w tym, że się nie zgadzamy i zakończyły dyskusję, ale Ty dalej wałkowałaś tem
            > at próbując negować moje zdanie.

            To był ten sam komentarz, w którym protekcjonalnie pouczałaś mnie, ze coś mi umknęło i powtórzyłaś swoje zdanie, żeby było na wierzchu? Wygląda więc na to, że sama nie posłuchałaś w pełni swojego apelu. Zrozum, nie neguję Twojego zdania. Wypowiadam swoje, które jest odmienne. Nie musisz apelować o zakończenie dyskusji, wystarczy, że w odpowiedzi na powyższe nie będziesz powtarzała swojego zdania bez końca pod hasłem - cytuję - "nadal umyka Ci sedno moich wcześniejszych wypowiedzi w tym temacie, więc jeszcze raz powtórzę".

            > P.S. Odnoszę wrażenie, że jesteś do mnie nieco uprzedzona od samego początku mo
            > jej bytności na forum,

            Bynajmniej. Cieszę się, że się tu pojawiłaś. Prowadzenie dyskusji jest sednem forów dyskusyjnych, więc nawet jeśli nie natychmiast dojdziemy do akceptowalnych na danym etapie wspólnych wniosków, to w końcu to nastąpi. Jedyne, co mnie zirytowało, to niedostosowanie się do próśb o zaniechanie dygresji w rankingu i niezrozumienie, że będzie mi to utrudniać pracę z liczeniem (mimo że o tym wyraźnie napisałam). A może sama chcesz podliczyć wyniki z tak zaśmieconego wątku?
            • remigia1 Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 01.06.23, 03:45
              gaudencja napisała:

              . Jedyne, co mnie zi
              > rytowało, to niedostosowanie się do próśb o zaniechanie dygresji w rankingu i n
              > iezrozumienie, że będzie mi to utrudniać pracę z liczeniem (mimo że o tym wyraź
              > nie napisałam). A może sama chcesz podliczyć wyniki z tak zaśmieconego wątku?

              Czy zazwyczaj, podliczając głosy, wyszukujesz imiona w wątku za pomocą ctrl+F? Jeśli tak, to myślę, że można skopiować całą treść wątku, wkleić ją do edytora tekstu (np. Word), usunąć z niego wszystkie nasze niepotrzebne wypowiedzi (tak, aby zostały jedynie głosy, czyli listy imion), a następnie używać ctrl+F w Wordzie. Myślę, że to przyspieszyłoby liczenie w tej sytuacji... Czy się mylę?
              • gaudencja Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 02.06.23, 00:39
                Od tego zaczynam, a potem zliczam w Excelu (w tym celu trzeba jeszcze zawsze doczyścić plik). Im mniej jest nietypowych wpisów, przewijających się niepotrzebnie dodatkowych imion, sygnaturek itp., tym łatwiej oczyścić dane do podliczenia.
        • remigia1 Re: Dalszy ciąg dyskusji spod rankingu - do adali 06.06.23, 20:33
          gaudencja napisała:


          > Polityczne skojarzenia bynajmniej nie uwodzą. Poza jednym trolem raczej nie był
          > o tu zagorzałych zwolenników tego imienia.

          Ja napisałam kiedyś, że podoba mi się tylko i wyłącznie brzmienie.
    • niii [...] 04.06.23, 09:57
      Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Wybierz imię dla dziecka

Sprawdź co znaczą nasze imiona, skąd pochodzą, kto sławny je nosił lub nosi.