Na jednej klatce schodowej w bloku

[rzymska-bogini]

Naszło mnie wspomnienie z dzieciństwa: na jednej klatce schodowej w bloku mieszkały 4 panie o tak odmeskich imionach:
Henryka
Eryka
Kazimiera
Wacława.

Strasznie mi się nie podobały imiona tych pań. Cieszyłam się, że mama ma kobiece imię Krystyna 😜

[annthonka]

Akurat Erykę i Kazimierę bardzo lubię.

Henryka i Wacława jeszcze ujdą, ale Henia i Wacia już nie bardzo.

[niii]

Rzeczywiście bardzo odmęskie, nie lubię 2 z nich - Henryki i Eryki za niemiłe w moim odczuciu brzmienie.

[katarzynkaa]

Moja mama zna 3 siostry 60-70+ o imionach Walentyna, Wincentyna i Wiesława.

[katarzynkaa]

Takie typowo odmęskie imiona to relikt patriarchatu, czyli "niestety nie jest to syn, ale chociaż dostanie męskobrzmiące imię, często po ojcu".

[niii]

Niestety prawda. Dobrze, że są coraz rzadsze

[gaudencja]

To się w każdej chwili może zmienić.

[sulimira]

Eryka I Henryka nie tylko brzmia odmesko, ale bardzo twardo.
Waclawa tez odmeska, a Wacia przyprawia mnie o dreszcze.
Jedynie Kazimiera brzmi dobrze

[gaudencja]

Krystyna tez jest odmęska - od imienia Krystyn
To pokazuje relatywność "odmęskości".
Erykę lubię i nie odbieram jej odmęsko. Imiona na -mira i -sława (Kazimira i Więcesława, tu w zmodyfikowanych wersjach) to normalne żeńskie imiona słowiańskie.

[barlavento]

Mnie Kazimiera się podoba. Pozostałe już mniej.

[niii]

Kojarzę piosenkarkę Erykah Badu z Discogs ale nawet Ona nie jest w stanie sprawić, czy ktokolwiek inny, że polubię brzmienie tego imienia. Kazimiera brzmi najlepiej z nich wszystkich i byłaby lepsza jako Kazimira, posiada też miłe nietypowe zdrobnienia - Kizia, Mizia
Henrietta być może nie brzmi tak męsko jak Henryka ale nie przekonuje mnie również. Podobnie Wacława, nie podoba mi się nawet jako Więcesława, jedno z brzydszych imion słowiańskich w moim odczuciu.

[n.ataleczk.aa]

Nie za bardzo lubię imiona, które się kojarzą aż tak odmęsko. Kojarzę jedną Ryszardę i pełna forma nie jest zachwycająca, ale zdrobnienie Rysia całkiem urocze.