Dodaj do ulubionych

ćwikła z chrzanem

23.04.11, 17:08
Wino z RPA jest? Jest. Tak nie do końca wytrawne. Zdarza się. Firanki wyprane, bambusowe rolety podniesione, oczywiście odkurzone, grzyby marynowane, są, sama nie zmarnowałam żadnego grzyba, szkoda życia na zmarnowanie, nawet tak porąbanego jak moje, okna przetarte, lodówka umyta, no powiedzmy, albowiem szkoda życia na mycie pieprzonej lodówki, jaja w galarecie, z groszkiem i marchewką, w komplecie, są, szyna jest, podpaski tez, ręczniki papierowe, mazurek i baba też. I oto całkowicie poza planem, Wojaczek, liryki najpiękniejsze. Półka z poezją, w księgarni, coraz skromniejsza, mizerota, wampiry mają więcej miejsc. Rozpychają się kłami, wysmarowanymi posoką, oraz colgejtem, ale przypomniały mi, że zapomniałam o ćwikle z chrzanem.
Obserwuj wątek
    • off_nick Re: ćwikła z chrzanem 23.04.11, 17:52
      Te jaja w galarecie z groszkiem i marchewką, w komplecie, to jakiś dziwoląg regionalny chyba jest, bo pierwsze słyszę, a wiedzę jajeczną zaposiadam obszerną.
      A z tą ćwikłą z chrzanem to do chrzanu...mazurek Ci padł na oczy, tak sądzę.

      Wesołych Świąt...

      https://skorcz.pl/asp/pliki/aktualnosci_2011/alleluja_2011.jpg
      • perli Re: ćwikła z chrzanem 23.04.11, 18:08
        a wiedzę jajeczną zaposiadasz obszerną, a ja nie, ale tak właśnie było, zapewniam Cię, bijąc się w pierś, Alleluja, i coś chciałam napisać jeszcze, ale mnie się nie rymuja.
        • off_nick Re: ćwikła z chrzanem 23.04.11, 18:33
          perli napisała:
          > a wiedzę jajeczną zaposiadasz obszerną, a ja nie, ale tak właśnie było, zapewni
          > am Cię, bijąc się w pierś, Alleluja, i coś chciałam napisać jeszcze, ale mnie s
          > ię nie rymuja.



          E tam, pies i małe pieski z rymami.
          Ponownie Alleluja Tobie.
          • perli Re: ćwikła z chrzanem 23.04.11, 18:37
            tjak jest, Offniczkowo, wiesz, chyba lubię Cię. l
            • perli Re: ćwikła z chrzanem, pees, 23.04.11, 18:39
              I tego Alleluja też.
      • rycho7 Russischeeier 23.04.11, 18:19
        off_nick napisała:

        > Te jaja w galarecie z groszkiem i marchewką, w komplecie, to jakiś dziwoląg reg
        > ionalny chyba jest, bo pierwsze słyszę, a wiedzę jajeczną zaposiadam obszerną.

        Z rzadka calkiem smaczne. Nie pamietam czy dokladnie tak ale cos na podobe.

        W Niemczech nazywaja sie rosyjskie. Jak zwykle w takich przypadkach Rosjanie zapewne nie slyszeli o takiej potrawie.

        Natomiast sieliodka pod szuboj zawiera doskonale buraczki.
        • perli Re: Russischeeier 23.04.11, 18:27
          sieliodka pod szuboj, co to jest?
          • off_nick Re: Russischeeier 23.04.11, 18:52
            perli napisała:
            > sieliodka pod szuboj, co to jest?



            To jest popularna rosyjska zakuska ta 'sieliodka pod szuboj' czyli 'śledź w futrze', u nas w Polsce nazywają to 'śledź pod pierzynką', ale to nie jest to samo.
            • perli Re: Russischeeier 23.04.11, 19:04
              aha, i znowuż rymujem jak trza.
              • off_nick Re: Russischeeier 23.04.11, 19:17
                perli napisała:

                > aha, i znowuż rymujem jak trza.


                'Sieliodka pod szuboj' to po prostu tłusty śledź nakryty kołderką z ziemniaka, kiszonego ogórka, cebulki i śmietany. Ziemniaki, ogórki i cebulę kroi się w kostkę, okrywa śledzia i dodaje do potrawy kilka łyżek dobrej, kwaśnej śmietany.
                Bardzo smakowite do zakąszania.

                Śledź powinien być z beczki, ziemniak polski, broń Boże z Idaho, wszystko powinno być polskie, najlepiej smakuje do polskiej wódki.
                • perli n :))))))) t 23.04.11, 19:21
                  kjurna, naprawdę lubię Cię.
                • rycho7 Kartoffelsalat 23.04.11, 19:35
                  off_nick napisała:

                  > tłusty śledź nakryty kołderką z ziemniaka, kiszonego ogorka, cebulki i śmietany.

                  To jakas wersja dla Gruessgot'ow.
                  • perli katolikon, 23.04.11, 20:09
                    śledzikon, nie ten przepis jest dla mnie, jakieś wąty, kochanie?
          • rycho7 Re: Russischeeier 23.04.11, 19:31
            perli napisała:

            > sieliodka pod szuboj, co to jest?

            Warstwa sledzi, warstwa gotowanych struganych burakow, warstwa smietany. Oczywiscie najwazniejsza jest jakosc sledzi i jakosc smietany.
            • perli Re: Russischeeie, 23.04.11, 19:42
              buraki, w śmietanie, obstrugane, spoko potrawka. Bez napiwku?
    • dachs Re: ćwikła z chrzanem 23.04.11, 18:58
      Za tego Wojaczka odpuszczam Ci "ćwikłę z chrzanem" i możesz "wrócić z powrotem" do lektury. smile

      Wesołych i perlistych Świąt.
      • perli Re: ćwikła z chrzanem, 23.04.11, 19:18
        wiesz jest mała radość
        ja tę radość
        ja chciałbym
        żeby ona rosła

        i wiesz

        ta radość ona jest duża
        ...
        Wojaczek,







        Alleluja
    • snajper55 Re: ćwikła z chrzanem 23.04.11, 23:37
      Ćwikła to są tarte buraczki zmieszane z chrzanem (i octem). Dodajesz do tego jeszcze chrzan?

      S.
      • perli Re: ćwikła z chrzanem 23.04.11, 23:50
        nie, tylko Wojaczka, pa, Snajper, przetarcie okien mnie wykończyło, do jutra, do kiedyś, Wesołych i Spokojnych Świąt. Całus. A może dwa, w polika.
      • rycho7 brak tozsamosci semantycznej 24.04.11, 09:37
        snajper55 napisał:

        > Ćwikła to są tarte buraczki zmieszane z chrzanem (i octem). Dodajesz do tego je
        > szcze chrzan?

        Swiekla to po rosyjsku (po wschodniemu) buraki. Barszcz to kwaszony surowiec na zupe. Czerwony z burakow, bialy z pszenicy. Do swiekly na barszcz nie trzeba dodawac octu. Sama z siebie jest wystarczajaco kwasna. Zalewa idzie do zupy, farfocle ida do cwikly.

        Perli wyraznie jest niedostatecznie wielojezyczna.
        • polski_francuz Cywilizacja chrzanu 24.04.11, 11:17
          zaczyna sie dopiero nad Renem (Meeretich) we Francji (raifort) znajdujemy go jedynie bardzo rzadko.

          A przeciez jest to wyjatkowa przyprawa. dzieki, a wlasciwie przez nia dodawana do krakowskiej, musze sie po powrocie z Polski odchudzac (:

          PF
      • wikul Re: ćwikła z chrzanem 24.04.11, 10:58
        www.google.com/search?hl=pl&q=%C4%87wik%C5%82a+z+chrzanem+przepis
        • snajper55 Link za link 24.04.11, 13:38
          sjp.pwn.pl/slownik/2451048/%C4%87wik%C5%82a

          S.
      • wkkr mylisz się snajper :) 24.04.11, 13:54
        ćwikła to same starte, ugotowane buraczki ćwikłowe.
        Taka sałatka może być przyprawiona na rózne sposoby. Najczęściej dodaje się tarty chrzan. smile
        pl.wikipedia.org/wiki/%C4%86wik%C5%82a
        • snajper55 Re: mylisz się snajper :) 24.04.11, 19:24
          wkkr napisał:

          > ćwikła to same starte, ugotowane buraczki ćwikłowe.
          > Taka sałatka może być przyprawiona na rózne sposoby. Najczęściej dodaje się tar
          > ty chrzan. smile
          > pl.wikipedia.org/wiki/%C4%86wik%C5%82a

          Czyli się nie mylę. smile

          "Ćwikła – sałatka warzywna z ugotowanych utartych buraków ćwikłowych. Przyprawiana na ostro tartym chrzanem(...)"

          Zresztą:

          sjp.pwn.pl/slownik/2451048/%C4%87wik%C5%82a

          U mnie w domu zawsze ćwikłą nazywało się buraczki z chrzanem, więc dlatego zwraca moją uwagę sformułowanie ćwikła z chrzanem.

          S.
          • wikul Re: mylisz się snajper :) 24.04.11, 19:36
            snajper55 napisał:

            > U mnie w domu zawsze ćwikłą nazywało się buraczki z chrzanem, więc dlatego zwra
            > ca moją uwagę sformułowanie ćwikła z chrzanem.
            > S.

            W handlu bywa również ćwikła bez chrzanu. Wiem, bo kupowałem i musiałem później wzbogacać ją tartym chrzanem. Nie polecam, najlepiej upiec, albo ugotować buraka i zetrzeć samemu.
            • rycho7 indeks glikemiczny 24.04.11, 19:57
              wikul napisał:

              > W handlu bywa również ćwikła bez chrzanu.

              Moge polecic samemu kwaszone strugane buraki. Przetworstwo spozywce ma za duze problemy z produktami czynnymi biologicznie.
      • voxave Re: ćwikła z chrzanem 24.04.11, 20:10
        Snajper do dac do buraczkow z chrzanem kwasnej smietany lub inna wersja roztarte żółtko gotowane na twardo jajka--pychota
        • snajper55 Re: ćwikła z chrzanem 24.04.11, 23:39
          voxave napisała:

          > Snajper do dac do buraczkow z chrzanem kwasnej smietany lub inna wersja roztart
          > e żółtko gotowane na twardo jajka--pychota

          O, z żółtkami nie próbowałem. Ile tych żółtek się dodaje?
          Ja tradycyjnie chrzan trę własnoręcznie dodając soku z cytryny. Potem trochę przelewam wrzątkiem na sicie, dodaję sól, cukier i finito. Część idzie do buraczków, część mieszamy ze śmietaną, reszta zostaje bez dodatków.

          S.
          • a000000 Re: ćwikła z chrzanem 25.04.11, 14:35
            snajper55 napisał:

            > O, z żółtkami nie próbowałem. Ile tych żółtek się dodaje?

            wedle uznania i potrzeb. Ja daję na 10 żółtek - słoiczek chrzanu (bez mleka w proszku)... jeśli to Ci za ostre to mniej, jeśli za słabe to więcej... badasz organoleptycznie, czyli jęzorem - metodą kolejnych przybliżeń....
            Oczywizda - żółtka ugotowane na twardo!!!

            A ten chrzan tarty osobiście to ma pewnie dość duże "wióry"...kiedyś tarłam, ale nie byłam zadowolona z efektu. Do żółtek musi być roztarty na pyłek.... czyli pewnie maszynowo.
            Pozdrawiam Cię Snjaperku świątecznie!
    • wkkr Ha! 24.04.11, 13:52
      Robię co tydzień litrowy słój....
      Chrzan trę sam.... robota dla twardzieli.... bez solidnego przeciagu nie dałbym rady....
      ...sok z cytryny
      i dużo kminku....
      ...tak, kminek to magia....
      • perli Re: Ha! 25.04.11, 14:06
        nigdym chrzanu nie tarła, bo bym umarła i starą dupą nie została.

        Chrzan jest za ostry, dla mnie, dodaję, już na talerzu, do niego na przykład żurawinę, albo cytrynę.

        A może cykl wampiren poezji zacznę pisać.

        Ale nie dzisiaj.

        Teraz do następnej ciotki, zachrzaniona już jestem i ciastów też mam dosyć.
        • perli Re: Ha! 25.04.11, 18:38
          co tam u ciebie? To ciotka, ciociu jesteś na Aquanecie

          a dobrze, a nawet trochę źle, czyli nic się nie zmieniło, a to ja

          Maciek ma nową dziewczynę, kupił auto

          jakie?

          nie wiem, nie znam się, czerwone

          tojotu?

          a jest to tojotu czerwone?

          tak

          to tojotu, znaczy się, jest, sernki zjedz,

          super...kupiłam Wojaczka

          to em dwa? tego djevolopera, słyszałam, że te mieszkania są pięknie położone i dobrze strzeżone...
          • perli Re: Ha! 25.04.11, 20:52
            ciociu, chyba dotarło to wreszcie do mnie...

            co?

            wampiren poems szajsen z ćwikłą i colgajtem...


            o...o czym ty mówisz?



            • perli Re: Ha! 25.04.11, 21:50
              o wampirowej poezji!

              serniczka jeszcze zjedz...

              jest na czasie, ciocia posłucha...

              krew która jeszcze oddycha

              bagnety siekaczy wystające zza wargów

              w zadumie ugryzienia się położyła

              słodka szyja
              • perli Re: Ha! 25.04.11, 22:22
                chyba za dużo wypiłaś...

                czyżby?
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka